Wypadające włosy cz. IV

[claudiiin]

Napisane przez lulaluna

Kiedyś słyszałam (chyba w jakimś babskim programie;-) że skóra głowy to tak jakby przedłużenie naszej twarzy-cery. Program nie był o olejach, ale ja odniosłam to do oleju. Skoro moja cera lubi jojobe, to skalp też powinien I się sprawdziło. Warto spróbować w tym kierunku

Jeszcze nigdy nie nakladalam zadnego oleju na twarz. Ale dzieki za rade

[Veronique9]

Napisane przez claudiiin

W dwa tygodnie tak wyraznie przerzedzily Ci sie wlosy? Jestes pewna, ze to nie tylko takie Twoje wrazenie? Mi wypadaja mocno juz ponad 3 miesiace i duzego przerzedzenia nie zarejestrowalam. Polecam regularne mierzenie obwodu kucyka, tuz nad gumka centymetrem krawieckim, w ten sposob mozesz w miare obiektywnie kontrolowac gestosc wlosow.
A tak na teraz radze co nastepuje:
-wizyta u dobrego dermatologa, ktory obejrzy skore glowy i pomoze znalezc przyczyne, pokieruje na badania, w tym gospodarki zelazem, hormonalne, wazny jest tez ogolny stan zdrowia!
-zastanowienie sie nad dieta i wdrozenie dobrego suplementu na min. 2-3 miesiace
-przeanalizowanie swojej pielegnacji wlosowej - moze cos ostatnio zmienialas, moze cos zaszkodzilo Twojej skorze glowy? moze od lat meczysz czyms wlosy i teraz sie "odwdzieczaja"?
-mozesz dodac wcierke, odpowiedni szampon przeciw wypadaniu, opcjonalnie olejek ale z tym trzeba ostroznie i obserwowac czy nie pogarsza sprawy (jakie konkretnie produkty to znajdziesz w poprzedniej czesci tego watku)
-inne mozliwe przyczyny: choroby w ostatnich miesiacach zwlaszcza przebiegajace z goraczka, ciaza, przyjmowane leki, stres!, niezdrowy tryb zycia, uzywki

Dziękuje za odpowiedź. Tak przerzedziły się znacznie. Za każdym razem jak przejadę ręką po włosach zostaje mi ich sporo w dłoni, a sitko podczas mycia to czyszczę 3 razy. Na szczotce w ciągu tygodnia uzbierało mi się tyle włosów, ile miałam po około miesiącu, gdy zapomniałam ją wyczyścić. Dermatolog, szczerze mówiąc nie pomyślałam o tym, warto spróbować. Suplementy biorę regularnie, więc wątpie, żeby mi czegoś brakowało. Pielęgnacji nie zmieniłam, może z 3 razy zdarzyło mi się użyć szamponu koloryzującego, ale to już znaczny czas temu. Jedyne co robię im złego to prostowanie grzywki, ale całe włosy prostuję baardzo rzadko. Używki, ciąża absolutnie nie. Ale fakt, że w marcu miałam zapalenie płuc, oczywiście gorączka i około 20 dni antybiotyku. Plus majowy stres spowodowany maturą. Może to przyczyna? Nie sądziłam, że może się to objawić po takim czasie. Mam nadzieję, że to minie w takim razie, popróbuje wcierek, poczytam poprzedni wątek.

[Filuska85]

Mam jeszcze pytanko. Może ktoś miał podbny przypadek. Ogólnie mojemu znajomemu na tle nerwowym w jedną noc wypadły wszytskie włosy. Koleś zawsze z bujną fryzurą nie ma nic brwi, zarostu, itd. Może zna ktoś jakąś metodę na ożycie cebulek na głowie?

[pinacolada93]

Veronique9, może to rzeczywiście przez stres spowodowany maturą?

Ja jestem właśnie po myciu głowy i przy czesaniu wypadło mi 60 włosów... Używałam Tangle Teezer. Pewnie drugie tyle podczas mycia. A to dopiero 10 rano. Chyba zgłupieję. Codziennie jest gorzej. Myślicie, że powinnam odstawić ten Radical? Gdyby nie pomagał to jeszcze mogłabym mu to wybaczyć... Ale on chyba pogarsza sprawę.

[nombre]

Claudiiin a wziełas pod uwage żę z włosami moze byc teraz gorzej z uwagi na odstawienie tabletek. 2 miesiace to okres po którym zaczyna sie tego rodzaje wypadanie, mysle ze po tak dlugim okresie brania jak ty, bylo to nieuniknione

[claudiiin]

Napisane przez Veronique9

Dziękuje za odpowiedź. Tak przerzedziły się znacznie. Za każdym razem jak przejadę ręką po włosach zostaje mi ich sporo w dłoni, a sitko podczas mycia to czyszczę 3 razy. Na szczotce w ciągu tygodnia uzbierało mi się tyle włosów, ile miałam po około miesiącu, gdy zapomniałam ją wyczyścić. Dermatolog, szczerze mówiąc nie pomyślałam o tym, warto spróbować. Suplementy biorę regularnie, więc wątpie, żeby mi czegoś brakowało. Pielęgnacji nie zmieniłam, może z 3 razy zdarzyło mi się użyć szamponu koloryzującego, ale to już znaczny czas temu. Jedyne co robię im złego to prostowanie grzywki, ale całe włosy prostuję baardzo rzadko. Używki, ciąża absolutnie nie. Ale fakt, że w marcu miałam zapalenie płuc, oczywiście gorączka i około 20 dni antybiotyku. Plus majowy stres spowodowany maturą. Może to przyczyna? Nie sądziłam, że może się to objawić po takim czasie. Mam nadzieję, że to minie w takim razie, popróbuje wcierek, poczytam poprzedni wątek.

Jak najbardziej mysle ze to moze byc przyczyna. W tym momencie chyba pozostaje Ci poczekac, wspomagac wlosy wcierkami, odpowiednimi kosmetykami, oszczedzac je (moze odstaw suszarke?). Nie martw sie, dopiero jak za jakis czas nie zauwazysz poprawy to wtedy trzeba bedzie poszukac innego powodu ale oby nie bylo takiej potrzeby.

Napisane przez Filuska85

Mam jeszcze pytanko. Może ktoś miał podbny przypadek. Ogólnie mojemu znajomemu na tle nerwowym w jedną noc wypadły wszytskie włosy. Koleś zawsze z bujną fryzurą nie ma nic brwi, zarostu, itd. Może zna ktoś jakąś metodę na ożycie cebulek na głowie?

nie slyszalam o takim przypadku nigdy, straszne. niestety nie moge pomoc

Napisane przez nombre

Claudiiin a wziełas pod uwage żę z włosami moze byc teraz gorzej z uwagi na odstawienie tabletek. 2 miesiace to okres po którym zaczyna sie tego rodzaje wypadanie, mysle ze po tak dlugim okresie brania jak ty, bylo to nieuniknione

Wiesz co, wzielam to pod uwage, ale tabletki odstawilam takze dlatego, ze bylo podejrzenie, ze to wlasnie one moga powodowac wzmozone wypadanie wlosow (podobno tak sie zdarza przy dlugotrwalym braniu). Zreszta wlosy zaczely mi leciec zanim odstawilam.
Niestety poprawy zadnej nie ma... Chyba ze myslisz, ze wczesniej to byla jakas inna przyczyna, ktora mogla juz ustać, a teraz wypadaja z powodu odstawienia? Jest to mozliwy scenariusz, ale kto wie czy prawdziwy... Cholera, tych przyczyn moze byc milion, moga sie na siebie nakladac, jak to teraz zdiagnozowac i leczyc?!

Dziewczyny, ponawiam moje pytanie, czy wiecie moze o czym moze swiadczyc przerzedzenie wlosow glownie na skroniach a takze troche z przodu (zupelnie z przodu, przy czole)? Nie na samej gorze na czubku jak w androgenowym (przynajmniej tak sądzę, bo tam tez tak dobrze nie widze)

[nombre]

Claudiiin to co napisałas o przerzadzeniu na skroniach i przy czole idealnie pasuje do tego co spotkalo mnie wlasnie po odstawieniu tabletek po 5 latach brania. Moje odrosły i odrastaja nadal, ale wspomogalam je intensywnie loxonem.

Może faktycznie byc tak, że teraz to wypadanie jest zwiazane z odstawieniem tabletek, a to że masz cykl idealny niczego nie wyklucza. Spadek estrogenów po odstawienieu bedzie odczuwalny na wlosach. Dla pewnosci zbadałabym androgeny, chociaz sam androstendion. Dodam, że w momencie jak u mnie lecialy wlosy ze skroni, androgeny byly w normie.

[claudiiin]

Napisane przez nombre

Claudiiin to co napisałas o przerzadzeniu na skroniach i przy czole idealnie pasuje do tego co spotkalo mnie wlasnie po odstawieniu tabletek po 5 latach brania. Moje odrosły i odrastaja nadal, ale wspomogalam je intensywnie loxonem.

Może faktycznie byc tak, że teraz to wypadanie jest zwiazane z odstawieniem tabletek, a to że masz cykl idealny niczego nie wyklucza. Spadek estrogenów po odstawienieu bedzie odczuwalny na wlosach. Dla pewnosci zbadałabym androgeny, chociaz sam androstendion. Dodam, że w momencie jak u mnie lecialy wlosy ze skroni, androgeny byly w normie.

Ale to przerzedzanie zaczelo sie juz wczesniej wiesz... Przed odstawieniem tabletek.
Niemniej jednak na wizycie u dermatolog porusze ten temat, zobaczymy czy zleci mi jakies badania i jakie. Choc jak u Ciebie androgeny byly w normie to u mnie tez moze tak byc i w niczym mi to badanie nie pomoze :/

[nombre]

Napisane przez claudiiin

Ale to przerzedzanie zaczelo sie juz wczesniej wiesz... Przed odstawieniem tabletek.
Niemniej jednak na wizycie u dermatolog porusze ten temat, zobaczymy czy zleci mi jakies badania i jakie. Choc jak u Ciebie androgeny byly w normie to u mnie tez moze tak byc i w niczym mi to badanie nie pomoze :/

Tak, u mnie juz pod koniec brania tez bardziej wypadały, pozniej lepiej a pozniej po 2 miesiacch od odstawienia daly popalic. Pozniej bylo super, az stres rozwalil mi cale hormony. Badz dobrej mysli, moze wkrótce sie to ustabilizuje.

[Dzikun]

Puk, puk, można?

[pinacolada93]

Zapraszamy.
Ja już chyba zostanę weteranką tego wątku... Pierwsze co robię po odpaleniu komputera, to wchodzę tutaj.

[Dzikun]

Napisane przez pinacolada93

Zapraszamy.
Ja już chyba zostanę weteranką tego wątku... Pierwsze co robię po odpaleniu komputera, to wchodzę tutaj.

A jak Twoje włosy teraz?
To może ja opowiem, jak to u mnie jest...
Zawsze miałam dość grube włosy, a jakieś 3 tygodnie temu się obudziłam (tak, tak dokładnie stało się to z DNIA NA DZIEŃ) i po prostu wokół pełno włosów, a przy czesaniu to już katastrofa zupełna - grubymi garściami przy każdym przeczesaniu szczotką wychodziły mi włosy. Rano i wieczorem to samo. I w całym domu wszędzie moje włosy. A do tego bolą mnie cebulki (takie dziwne uczucie), gdy np. przekładam włosy z lewej na prawą. Noszę je praktycznie rozpuszczone teraz, aby ich nie obciążać, ale to nic nie daje, a ja jestem na serio przerażona, bo w przeciągu 3 tygodni z fajnych włosów ubyło mi jakieś... 1/3 grubości!! (( i co nie przejadę ręką, to mam mnóstwo włosów. I nie jest to kilkadziesiąt dziennie, a jakieś kilkaset...
Właśnie pół godzinki temu zrobiłam "małe" zakupy, bo już jestem sfrustrowana.
http://sklep.i-f.com.pl/pl/o/Zestaw-...Szampon-GRATIS
http://sklep.i-f.com.pl/pl/o/Zestaw-...tion-50-GRATIS
http://sklep.i-f.com.pl/pl/o/Seborad...i-modelowaniem

i jeszcze chcę kupić Ha-Pantoten Classic, bo się ładnych rzeczy o nim naczytałam.
Jutro się wybiorę do miasta...

[lizawietta]

Napisane przez Dzikun

A jak Twoje włosy teraz?
To może ja opowiem, jak to u mnie jest...
Zawsze miałam dość grube włosy, a jakieś 3 tygodnie temu się obudziłam (tak, tak dokładnie stało się to z DNIA NA DZIEŃ) i po prostu wokół pełno włosów, a przy czesaniu to już katastrofa zupełna - grubymi garściami przy każdym przeczesaniu szczotką wychodziły mi włosy. Rano i wieczorem to samo. I w całym domu wszędzie moje włosy. A do tego bolą mnie cebulki (takie dziwne uczucie), gdy np. przekładam włosy z lewej na prawą. Noszę je praktycznie rozpuszczone teraz, aby ich nie obciążać, ale to nic nie daje, a ja jestem na serio przerażona, bo w przeciągu 3 tygodni z fajnych włosów ubyło mi jakieś... 1/3 grubości!! (( i co nie przejadę ręką, to mam mnóstwo włosów. I nie jest to kilkadziesiąt dziennie, a jakieś kilkaset...
Właśnie pół godzinki temu zrobiłam "małe" zakupy, bo już jestem sfrustrowana.
http://sklep.i-f.com.pl/pl/o/Zestaw-...Szampon-GRATIS
http://sklep.i-f.com.pl/pl/o/Zestaw-...tion-50-GRATIS
http://sklep.i-f.com.pl/pl/o/Seborad...i-modelowaniem

i jeszcze chcę kupić Ha-Pantoten Classic, bo się ładnych rzeczy o nim naczytałam.
Jutro się wybiorę do miasta...

ja bym wybrała się w pierwszej kolejności do dermatologa.

[Dzikun]

Napisane przez lizawietta

ja bym wybrała się w pierwszej kolejności do dermatologa.

U mnie to najprawdopodobniej jest spowodowane przez tarczycę (mam niedoczynność) i właśnie jutro jadę sobie zbadać TSH, a do tego pójdę po skierowanie na badanie morfologii czy coś w tym stylu. No i dzisiaj padła drastyczna decyzja - muszę ściąć moje 50-centymetrowe włosy gdzieś do ramion
bo są tak zniszczone, że im już nic nie pomoże.

[lizawietta]

Napisane przez Dzikun

U mnie to najprawdopodobniej jest spowodowane przez tarczycę (mam niedoczynność) i właśnie jutro jadę sobie zbadać TSH, a do tego pójdę po skierowanie na badanie morfologii czy coś w tym stylu. No i dzisiaj padła drastyczna decyzja - muszę ściąć moje 50-centymetrowe włosy gdzieś do ramion
bo są tak zniszczone, że im już nic nie pomoże.

aha no chyba, ze tak. Ja tez mam niedoczynność i chyba to też jest powodem wypadania. Leczę się od niedawna dopiero, więc na efekty trzeba będzie raczej poczekać

[claudiiin]

Napisane przez nombre

Tak, u mnie juz pod koniec brania tez bardziej wypadały, pozniej lepiej a pozniej po 2 miesiacch od odstawienia daly popalic. Pozniej bylo super, az stres rozwalil mi cale hormony. Badz dobrej mysli, moze wkrótce sie to ustabilizuje.

No to podobnie jak u mnie! I wtedy zaczelas stosowac Loxon?
Mam nadzieje, ze u mnie tez niedlugo bedzie super

Napisane przez Dzikun

A jak Twoje włosy teraz?
To może ja opowiem, jak to u mnie jest...
Zawsze miałam dość grube włosy, a jakieś 3 tygodnie temu się obudziłam (tak, tak dokładnie stało się to z DNIA NA DZIEŃ) i po prostu wokół pełno włosów, a przy czesaniu to już katastrofa zupełna - grubymi garściami przy każdym przeczesaniu szczotką wychodziły mi włosy. Rano i wieczorem to samo. I w całym domu wszędzie moje włosy. A do tego bolą mnie cebulki (takie dziwne uczucie), gdy np. przekładam włosy z lewej na prawą. Noszę je praktycznie rozpuszczone teraz, aby ich nie obciążać, ale to nic nie daje, a ja jestem na serio przerażona, bo w przeciągu 3 tygodni z fajnych włosów ubyło mi jakieś... 1/3 grubości!! (( i co nie przejadę ręką, to mam mnóstwo włosów. I nie jest to kilkadziesiąt dziennie, a jakieś kilkaset...
Właśnie pół godzinki temu zrobiłam "małe" zakupy, bo już jestem sfrustrowana.
http://sklep.i-f.com.pl/pl/o/Zestaw-...Szampon-GRATIS
http://sklep.i-f.com.pl/pl/o/Zestaw-...tion-50-GRATIS
http://sklep.i-f.com.pl/pl/o/Seborad...i-modelowaniem

i jeszcze chcę kupić Ha-Pantoten Classic, bo się ładnych rzeczy o nim naczytałam.
Jutro się wybiorę do miasta...

Ojej, tak z dnia na dzien?! To wyglada, jakby cos Ci bardzo zaszkodzilo - od zewnatrz albo od wewnatrz, ale kto wie, czy nie nastapilo jakies duze zawirowanie hormonow, skoro piszesz, ze masz klopoty z tarczyca.


Bylam dzis u dermatolog i po obejrzeniu moich dotychczasowych wynikow badan i po zbadaniu mojej glowy w postaci szybkiego obejrzenia skalpu i przeciagniecia dlonia po wlosach zlecila mi:
-Alpicort E (tak jak pisalyscie )
-Silice (mimo ze mowilam ze lykam juz od pol roku rozne suplementy, w tym Ha-Pantoten przez ostatni miesiac, ktory ma nawet wiecej niektorych skladnikow)
-szampon Stieprox (co mnie troche dziwi, bo nigdy nie nazwalabym mojej skory lojotokowa - przetluszcza sie po 2 dobach ale tez nie jakos wielce, do 3 doby moge pokazywac sie ludziom, a tak poza tym to nie mam zadnych widocznych problemow ze skalpem, tylko to wypadanie)

Ponadto doradzila konsultacje u ginekologa-endokrynologa i dopiero po badaniach hormonalnych dobranie odpowiednich tabletek, odstawienie Furaginy i rezygnacje z samodzielnego farbowania wlosow - choc nie wiem jaka jest roznica miedzy polozeniem sobie samej fryzjerskiej farby a pojsciem na dokladnie ten sam zabieg do fryzjera

I co myslicie o tym wszystkim? Kupic ten Alpicort? A co do szamponu to moze lepiej zaczac od Dermeny?

[pinacolada93]

Dzikun, moim zdaniem to też coś na tle hormonalnym, skoro tak z dnia na dzień i to w takiej ilości. Myślę, że te szampony itp niewiele Ci dadzą.
Ja wczoraj zrobiłam sobie przerwę od ampułek Radical, zobaczę jak dzisiaj będzie z ilością wypadających włosów... Jeśli tak samo, to wracam do ampułek, jeśli mniej, to nie wiem co robić... Chyba je odstawię.

[Marie Madeleine]

Widzę, że nasze grono się powiększa ostatnio. Tutaj mogę powiedziec ,że szkoda bo w takim razie wiem co przeżywają dziewczyny tracące włosy i po co aż tyle ma nas cierpieć, a z drugiej strony im nas więcej tym sporo wspierania na wzajem , oraz więcej pomysłów.

U mnie ostatnimi czasy lepiej niż z 3-4 miesiące temu tj w dniu mycia tracę 80-100 włosów a bez mycia do 80 ( czasem nawet 50kilka ) i można by pomyśleć, że mieszczę się w normach, ale te normy sa o d..ę rozbić bo jakbym miała dużo włosów to rozumiem ,że dużo musi się wymieniac na nowe, ale ja mam mało! ( obwód kitki 5,5 cm ) Na dodatek ciągle widzę ,że wypadają mi też krótkie włosy 5 cm, 10 cm a ogólnie mam włosy za łopatki.

Dziś zaczęłam używać seboradin lotion do wypadających - ma fantastyczne komentarze na kwc, ale i trochę średnich więc liczę ,że za 3 tygodnie będę należała do tych osób którym pomaga

[Dzikun]

Napisane przez Marie Madeleine

Widzę, że nasze grono się powiększa ostatnio. Tutaj mogę powiedziec ,że szkoda bo w takim razie wiem co przeżywają dziewczyny tracące włosy i po co aż tyle ma nas cierpieć, a z drugiej strony im nas więcej tym sporo wspierania na wzajem , oraz więcej pomysłów.

U mnie ostatnimi czasy lepiej niż z 3-4 miesiące temu tj w dniu mycia tracę 80-100 włosów a bez mycia do 80 ( czasem nawet 50kilka ) i można by pomyśleć, że mieszczę się w normach, ale te normy sa o d..ę rozbić bo jakbym miała dużo włosów to rozumiem ,że dużo musi się wymieniac na nowe, ale ja mam mało! ( obwód kitki 5,5 cm ) Na dodatek ciągle widzę ,że wypadają mi też krótkie włosy 5 cm, 10 cm a ogólnie mam włosy za łopatki.

Dziś zaczęłam używać seboradin lotion do wypadających - ma fantastyczne komentarze na kwc, ale i trochę średnich więc liczę ,że za 3 tygodnie będę należała do tych osób którym pomaga

Ja właśnie sobie zmierzyłam i mam 6,2 cm, a parę tygodni temu miałam, tak jak mówiłam, ok. 8 cm.
Ja też będę używać, właśnie dziś zrobiłam przelew, więc mam nadzieję, ze do końca tygodnia dostanę paczkę z produktami seboradinu. Coś czuję, że zbankrutuję na tych włosach :mdleję: ale nie zamierzam na nich już oszczędzać, jeśli nie chcę być łysa :ek:

pinacolada, ja mam nadzieję, że jednak mi coś dadzą , jeśli jak najszybciej obniżę TSH (jeśli to jego sprawka).

[Cleopatraaa1822]

Claudiin ja osobiście dermeny nie polecam :/ mi łupież wylazł tłusty i teraz nizoralem mecze skalp ... jutro wizyta ! boje się strasznie, robiłam reszte hormonów estradiol 134 po owulacji robiłam to duzo czy mało? ferrytyna w normie niby reszte bede miała jutro mam nadzieje ze beda wyniki bo po południu wizyta:/
Wiecie co mi sie wydaje ze ja mam chyba łojotok i dlatego mi leca myje codziennie a jak umyje na wieczór to pod koniec dnia sa juz tłustawe
Ale chyba i tak zaczne łykać tabletki antykoncepcyjne do czasu az nie zapragne powiększyć rodzinki :P wtedy odstawie a potem dalej bede brała, przynajmniej nie beda mi włosy leciec, moja kuzynka mieszka wSzwecji i ona bierze tabsy juz 20 lat i dobrze sie ma tylko u nich sa jakies takie co bierze sie cały czas bez przerw czyli okresu normalnego nie ma tylko jakies plamienia małe, włosy ma piekne cere też wiec moze nie jest to takie złe ...

[nombre]

Napisane przez Marie Madeleine

Widzę, że nasze grono się powiększa ostatnio. Tutaj mogę powiedziec ,że szkoda bo w takim razie wiem co przeżywają dziewczyny tracące włosy i po co aż tyle ma nas cierpieć, a z drugiej strony im nas więcej tym sporo wspierania na wzajem , oraz więcej pomysłów.

U mnie ostatnimi czasy lepiej niż z 3-4 miesiące temu tj w dniu mycia tracę 80-100 włosów a bez mycia do 80 ( czasem nawet 50kilka ) i można by pomyśleć, że mieszczę się w normach, ale te normy sa o d..ę rozbić bo jakbym miała dużo włosów to rozumiem ,że dużo musi się wymieniac na nowe, ale ja mam mało! ( obwód kitki 5,5 cm ) Na dodatek ciągle widzę ,że wypadają mi też krótkie włosy 5 cm, 10 cm a ogólnie mam włosy za łopatki.

Dziś zaczęłam używać seboradin lotion do wypadających - ma fantastyczne komentarze na kwc, ale i trochę średnich więc liczę ,że za 3 tygodnie będę należała do tych osób którym pomaga

Wiekszość z nas, zauważa własnie że leca tez krótkie włosy.

Ja dalej stosuje Spectral RS, a z racji na to ze skonczyl mi sie szampon Alpecin a nie bylo w Super Pharmie, zamówilam Revigen z formula anty DHT. Bardzo fajne mam po nim włosy, miesiste i jakby grubsze, dodatkowo swietnie odzywione.

Claudiiin, tak wtedy miejscowo na te miejsca stosowalam loxon.

[pinacolada93]

Marie Madeleine, Radical też ma niby same dobre recenzje, a sama wiesz jak było w Twoim przypadku, w moim jest zresztą tak samo.
I moje 80 włosów dziennie też niby mieści się w normie, tylko, że kurcze w moim przypadku to jest bardzo dużo!!! Niedawno obcięłam włosy, miałam już takie grubsze, a od kiedy mi lecą, to ich objętość zmalała jeszcze bardziej niż do stanu przed obcięciem. Tragedia.
Wczoraj i dziś nie użyłam ampułek i włosków mi leci mało, ale pewnie dlatego, że to nie jest dzień mycia i cały dzień noszę luźny warkocz. W nocy też taki miałam i tylko raz je w sumie przeczesałam dziś.
Nie mniej jednak jestem ciekawa Twoich efektów Seboradinem i trzymam kciuki!

[Cleopatraaa1822]

chcialabym zeby mi dziennie lecialo 80 wlosow... tyle to przy czesaniu po myciu a myje codziennie plus to co w ciagu dnia ech...jutro sie wszystko wyjasni! oby...

[claudiiin]

Napisane przez Marie Madeleine

Widzę, że nasze grono się powiększa ostatnio. Tutaj mogę powiedziec ,że szkoda bo w takim razie wiem co przeżywają dziewczyny tracące włosy i po co aż tyle ma nas cierpieć, a z drugiej strony im nas więcej tym sporo wspierania na wzajem , oraz więcej pomysłów.

U mnie ostatnimi czasy lepiej niż z 3-4 miesiące temu tj w dniu mycia tracę 80-100 włosów a bez mycia do 80 ( czasem nawet 50kilka ) i można by pomyśleć, że mieszczę się w normach, ale te normy sa o d..ę rozbić bo jakbym miała dużo włosów to rozumiem ,że dużo musi się wymieniac na nowe, ale ja mam mało! ( obwód kitki 5,5 cm ) Na dodatek ciągle widzę ,że wypadają mi też krótkie włosy 5 cm, 10 cm a ogólnie mam włosy za łopatki.

Dziś zaczęłam używać seboradin lotion do wypadających - ma fantastyczne komentarze na kwc, ale i trochę średnich więc liczę ,że za 3 tygodnie będę należała do tych osób którym pomaga

Najwazniejsze, ze jest poprawa. Mozesz miec nadzieje na to, ze z czasem bedzie jeszcze lepiej!
Mi ten Seboradin niestety nie pomogl, ale tez widzialam, ze ma duzo pozytywnych opinii, oby Tobie sie poszczescilo

Napisane przez Cleopatraaa1822

Claudiin ja osobiście dermeny nie polecam :/ mi łupież wylazł tłusty i teraz nizoralem mecze skalp ... jutro wizyta ! boje się strasznie, robiłam reszte hormonów estradiol 134 po owulacji robiłam to duzo czy mało? ferrytyna w normie niby reszte bede miała jutro mam nadzieje ze beda wyniki bo po południu wizyta:/
Wiecie co mi sie wydaje ze ja mam chyba łojotok i dlatego mi leca myje codziennie a jak umyje na wieczór to pod koniec dnia sa juz tłustawe
Ale chyba i tak zaczne łykać tabletki antykoncepcyjne do czasu az nie zapragne powiększyć rodzinki :P wtedy odstawie a potem dalej bede brała, przynajmniej nie beda mi włosy leciec, moja kuzynka mieszka wSzwecji i ona bierze tabsy juz 20 lat i dobrze sie ma tylko u nich sa jakies takie co bierze sie cały czas bez przerw czyli okresu normalnego nie ma tylko jakies plamienia małe, włosy ma piekne cere też wiec moze nie jest to takie złe ...

Kurcze... Ale ta Dermena jakos mniej mnie przeraza niz ten Stieprox ;/ a moze dla Ciebie wlasnie Stieprox bylby dobry?

Dziewczyny, doradzcie prosze, kupic ten Alpicort? Czy poczekac jeszcze na efekty odstawienia Furaginy i zmiany szamponu? Dzis wypadlo mi przy myciu i czesaniu w sumie niecale 130 wlosow. Po 2 dniach dodam. Niby lepiej niz 3 miesiace temu, gdy lecialo nawet o 50 wiecej, ale wciaz za duzoooo ;/

[natalcia250]

Napisane przez Marie Madeleine

Dziś zaczęłam używać seboradin lotion do wypadających - ma fantastyczne komentarze na kwc, ale i trochę średnich więc liczę ,że za 3 tygodnie będę należała do tych osób którym pomaga

miałam Seboradin i mi niestety nie pomógł

ogólnie używałam już wielu wcierek i żadna nie zmieniła ilości traconych włosów - Seboradin, Jantar, Garnier Neril... dopiero wizyta u dermatologa i przepisanie specjalnej wcierki (nie sklepowej, tylko robionej w aptece) powstrzymało wypadanie

jak miałam 12-13 lat strasznie wypadały mi włosy, przez jakiś rok? coś koło tego. zaczęło się od tego, że zafarbowałam włosy szamponetką z Palette od tego czasu mam awersję do tej firmy i nic więcej nigdy od nich nie kupię straciłam wtedy w sumie ok. 50 % włosów (kiedyś wszyscy mówili, że mam taakie gęste włosy...), które odrastają mi do dziś (mam 15 lat). po tym wypadaniu moja kitka miała grubość ok. 5-6 cm, a przed wypadaniem, hmm nie mierzyłam ale podejrzewam, że 9-10? ostatnio nie mierzyłam, ale strzelam na jakieś 7 cm lepsze to niż nic. także dziewczyny, radzę iść z tym do lekarza niedawno u mnie pojawiło się wzmożone wypadanie, ale już tydzień po zauważeniu tego, byłam już u dermy i miałam receptę na wcierkę no i problem został zażegnany

[--Olka--]

Obwód mojego kucyka: 5, 2cm... I nie ściskałam bardzo.
Wczoraj skończyłam studia, mam nadzieję, że odpocznę troszkę od przewlekłego stresu i będzie lepiej z włosami...

[lulaluna]

Napisane przez claudiiin

Dziewczyny, doradzcie prosze, kupic ten Alpicort? Czy poczekac jeszcze na efekty odstawienia Furaginy i zmiany szamponu? Dzis wypadlo mi przy myciu i czesaniu w sumie niecale 130 wlosow. Po 2 dniach dodam. Niby lepiej niz 3 miesiace temu, gdy lecialo nawet o 50 wiecej, ale wciaz za duzoooo ;/

Ja bym poczekała na efekty odstawienia tej Furaginy i nie wprowadzała tego Alpicortu, to środek na łysienie tak? Ty chyba nie łysiejesz? Bo mi się wydaje że co innego wypadanie, co innego łysienie.
Może się okazać że przyczyną był ten lek, a jak zaczniesz używać tego nowego środka to nie będziesz wiedziała czy Furagina była przyczyną.

I nie bardzo rozumiem co na liście robi szampon do tłustej skóry głowy, skoro twoja taka nie jest? Czym myjesz teraz włosy?

Mi kiedyś pomagał Pharmaceris i kuracja ampułkami z rzepą (ja miałam joanny ale działała tylko stara wersja w ampułkach), lubiłam też szampon z rzepą joanny. Tylko albo była rzepa albo pharmaceris, nie łączyłam tego. Natomiast seboradiny (w tym ich rzepowa kuracja) i szampony ze skrzypem chyba farmony przynosiły zawsze opłakane skutki. Myślę że jeśli ktoś nie widział efektów po seboradinach, może spróbować właśnie rzepy i szamponu pharmaceris. Nie jest powiedziane że jeden szampon czy wcierka podziała na wszystkich.

Lata temu chwaliłam też sobie szampon vichy- pamiętam że zadziałał na mnie bardzo szybko- ale nie wiem czy ten dzisiejszy ma taki skład jak ten sprzed lat.

Wiadomo szampon/ wcierka może pomóc ale nie zlikwiduje przyczyny, przyczynę trzeba znaleźć

[Blackbejbe]

Napisane przez --Olka--

Obwód mojego kucyka: 5, 2cm... I nie ściskałam bardzo.
Wczoraj skończyłam studia, mam nadzieję, że odpocznę troszkę od przewlekłego stresu i będzie lepiej z włosami...

o boze jak ja bym chciala miec taki obwod kuca jak Ty Mój ma 1 cm i wciąż maleje Juz sobie nie daje rady Skóra głowy az razi (((((

[Marie Madeleine]

Napisane przez Blackbejbe

o boze jak ja bym chciala miec taki obwod kuca jak Ty Mój ma 1 cm i wciąż maleje Juz sobie nie daje rady Skóra głowy az razi (((((

Na prawdę tylko 1cm? dobrze mierzysz? Może masz wycieniowane włosy/grzywkę i nie wszystko łapiesz. Ja mam 5cm i mam baardzo mało a moja mama po na prawdę strasznym problemie straciła wiele włosów i ma spore prześwity a ma 4 cm! Jeśli tak to bidulka jesteś ale w większości przypadków włosy odrastają więc głowa do góry tylko trzeba tą przyczynę wyeliminować!

[--Olka--]

Mnie się wydaje, że Balckbejbe miała jednak na myśli średnicę, a nie obwód. Nie wyobrażam sobie w jaki sposób można zmierzyć, że obwód wynosi 1 cm. Te moje lekko ponad 5 cm, to naprawdę mało.