Bo tak sobie wychowałaś dziecko... - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-07-13, 20:55   #91
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Ja modyfikuję rozkład dnia w zależności od tego, o której się mała obudzi (bo między 4 a 7 rano jest różnica jednak), jaka jest pogoda, co mam w domu do zrobienia, czy jestem u siebie czy u rodziców. Nie jesteśmy przecież robotami, żeby dzień w dzień było to samo. Dlatego nie wyobrażam sobie takiego funkcjonowania teraz na godziny.
ja sobie do tej pory nie wyobrazam są stałe (w miarę) puntky : kąpiel i obiad. Często tez spacer przedpołudniowy.
Pewnie zaczniemy uzywac zegarka jak młoda pojdzie do przedszkola
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-13, 21:19   #92
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
ja sobie do tej pory nie wyobrazam są stałe (w miarę) puntky : kąpiel i obiad. Często tez spacer przedpołudniowy.
Pewnie zaczniemy uzywac zegarka jak młoda pojdzie do przedszkola
yyy to ja jakaś wyrodna jestem u mnie rytm jest taki: wstawanie, mała skacze po mnie z radości że jest dzień, śniadanie a potem to robimy to na co mamy ochote tylko liczba proponowanych posiłków się zgadza (co 2 h), koło południa drzemka (od 12-14 ze 2 h śpi), wieczorem kąpiel i lulu. Spacer zależy jak mam ochote, jaka pogoda to tak idziemy czasem rano czasem przez poludnie a czasem nawet wieczorem bo o 20 potrafimy jeszcze na huśtawce siedzieć. Ale między pobudką a spaniem wszystko jest elastyczne.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-13, 21:24   #93
kotikaa
Raczkowanie
 
Avatar kotikaa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: UK / Kraków
Wiadomości: 244
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
Kotika jesli jest ciezko to napoczatek;przestan go bic/klepac.
Ma mlodsze rodzenstwo: nie chcesz, zeby klepal braciszka, prawda?
trzeba sytuacje odwracac/ odczarowywac. Zeby czul sie nadal wazny-mimo pojawienia sie brata- trzeba dbaco czas dla niego i tzw. pozytywne wzmocnienia. Mowiac krotko trzeba chwalic to co dobre.

Karanie: powinno byc adekwatne do sytuacji,nie przeciagane/ odraczane w czasie, konkretne i dla dziecka zrozumiale. Poza tym konsekwentne.
Jak stawiasz do kata to procedura musi byc zachowana. Jak go odstawiasz, bo ucieka (np.) nie komunikujesz sie z nim, tylko odstawiasz. Nie pozwalasz mu narzucac zasad tej relacji.
.
Mowisz o zachowaniu, anie o dziecku. Poza tym o uczuciach.
czyli raczej: Zlosci mnie, jak zachowujesz sie niegrzecznie. Niz: Zlosciszmnie,jak jestes niegrzeczny.

Poza tym, warto czasami mowic o dziecku w 3 osobie.
Np. widze malego chlopca,ktory ma ochotepobiegac/ zaciska piastki/ zaczyna sie zloscic

Mozesz wprowadzic bajki na dobrac opowiadane, ktorych bohater bedzie mial podobne przygody i problemy do twojego synka


Ucz go reagowania na slowa; nie wolno, czy stop.
Idziecie na spacer tojest to swietny czas, by popraktykowac.


Inna spraw, w tym przypadku- warto obserwowac rozwoj jezyka. Dwujezycznosc ma bowiemczasami zwiazek z zachowaniem (ale go nie tlumaczy inie usprawiedliwia).


nie wiem czy moze stosowalas podobne metody. Jesli nie to warto sprobowac.
Luna, większośc z twoich rad znam i stosuję. Dzięki. Chwalę go za wszystko co zrobi dobrze, odstawiam do kąta bez słowa. Często, gdy psoci i na niego nakrzyczę to pyta czy go lubie. Ja mowie 'lubie cie, ale nie lubie gdy jestes niegrzeczny'. Spróbuje natomiast tego mowienia w trzeciej osobie, tego nie znalam.
Generalnie to super chlopak jest , tylko bardzo zywy. Jest bardzo wrazliwy i duzo rozumie i to wlasnie jest najgorsze. Doskonale wie, kiedy robi cos zle a jednak robi to. Ręce opadaja, ciezko na to patrzec. Mój mąz twierdzi, że on nie jest niegrzeczny tylko moze miec adhd po nim. Czekamy na wizyte do pediatry i docelowo do neurologa.
kotikaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-13, 22:03   #94
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...

kotikaa
rozumiem, ze jest trudno, z dwójką małych dzieci zwłaszcza
chyba sama wiesz, gdzie popełniliście błędy, bo napisałaś wyraźnie: za bardzo mu ustępowałam, pozwalałam na zbyt wiele...
teraz pojawiła sie jeszcze zazdrość o młodszego braciszka

po pierwsze, jakkolwiek by źle nie było, postanów sobie że zero przemocy, bo raz że to ogromna krzywda dla dziecka, dwa że obróci sie to przeciwko Tobie, bo konsekwencje będą jeszcze gorsze

poszukaj pomocy, rad...
oglądałaś odcinek Super niani gdzie była dwójka małego rodzeństwa - dwóch chłopców w tym jeden paromiesięczny a starszy zazdrosny o niego?
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-13, 22:29   #95
truskawk_a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 379
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...

Cytat:
Napisane przez kotikaa Pokaż wiadomość
Luna, większośc z twoich rad znam i stosuję. Dzięki. Chwalę go za wszystko co zrobi dobrze, odstawiam do kąta bez słowa. Często, gdy psoci i na niego nakrzyczę to pyta czy go lubie. Ja mowie 'lubie cie, ale nie lubie gdy jestes niegrzeczny'. Spróbuje natomiast tego mowienia w trzeciej osobie, tego nie znalam.
Generalnie to super chlopak jest , tylko bardzo zywy. Jest bardzo wrazliwy i duzo rozumie i to wlasnie jest najgorsze. Doskonale wie, kiedy robi cos zle a jednak robi to. Ręce opadaja, ciezko na to patrzec. Mój mąz twierdzi, że on nie jest niegrzeczny tylko moze miec adhd po nim. Czekamy na wizyte do pediatry i docelowo do neurologa.
Ja bym nie zwracała w ogóle uwagi, gdy zrobi coś na diabła. A za to chwaliła na maksa coś mało istotnego dobrego. Widać, że ewidentnie chce całej twojej uwagi.

Edytowane przez truskawk_a
Czas edycji: 2012-07-13 o 23:36
truskawk_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-14, 07:10   #96
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...

kotikaa, moja znajoma bardzo chwali książkę "Rodzeństwo bez rywalizacji" A. Faber i E. Mazlish, może okaże się dla Ciebie pomocna? Rodzenstwo-bez-rywalizacji-Jak-pomoc-wlasnym-dzieciom-zyc-w-zgodzie-by-samemu-zyc-z_Elain,images.jpg
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-14, 08:49   #97
kotikaa
Raczkowanie
 
Avatar kotikaa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: UK / Kraków
Wiadomości: 244
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
kotikaa, moja znajoma bardzo chwali książkę "Rodzeństwo bez rywalizacji" A. Faber i E. Mazlish, może okaże się dla Ciebie pomocna? Załącznik 4776833
O, dzięki. Zaraz jej poszukam.
kotikaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-14, 15:36   #98
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...

[QUOTE=kotikaa;35289972]O, dzięki. Zaraz jej poszukam.[/QUOTE]
Mam z tej serii
"Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły" też jest świetna i przydaje się nie tylko do dzieci, z tżtem też lepiej się rozmawia

http://shop.mediarodzina.com.pl/catalogue/book/id/21
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-15, 10:08   #99
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...

Bylam wczoraj na zakupach. Przy kasie podbiegla do mnie dziewczynka na oko 3-4 lata, dala mi "z bara" i zaczela na mnie wrzeszczec "no puszczaj mnie tutaj". Przygladalo sie temu oboje rodzicow i zadne sie nie odezwalo. Normalnie slow mi zabraklo i nie chodzi mi o to dziecko ale o brak reakcji ze strony rodzicow.
I to jest kolejny dowod na to, ze dzieci nie wychowujemy tylko dla siebie. Zastanawiam sie ile jeszcze osob oberwie od tej mlodej damy.
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-15, 10:17   #100
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...

Zareagowałaś jakoś? Ja od razu bym młodą ustawiła a i pewnie rodzicom uwagę zwróciła.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-15, 10:34   #101
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
Zastanawiam sie ile jeszcze osob oberwie od tej mlodej damy.
Niedługo zaczną regularnie obrywać rodzice, o ile już córka im lania nie spuszcza.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-15, 11:54   #102
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35305763]Zareagowałaś jakoś? Ja od razu bym młodą ustawiła a i pewnie rodzicom uwagę zwróciła.[/QUOTE]
Niestety rozmawialam przez telefon w tym samym czasie wiec sie nie odezwalam ale zaluje, moglam sie rozlaczyc (bo nie bylo to nic waznego i rozmawialam z TZtem wiec zrozumialby sytuacje) i zareagowac.

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Niedługo zaczną regularnie obrywać rodzice, o ile już córka im lania nie spuszcza.
Calkiem mozliwe. Zanim jeszcze doszlo do tej sytuacji, ktora opisalam, mloda terroryzowala swoich rodzicow krzykami. Nawet pani ekspedientce zaczela pyskowac bo ta jej uwage na cos zwrocila tyle, ze juz tym pyskowaniem sprzedawczyni sie nie przejela.

Najbardziej mnie smieszy gdy slysze od niektorych rodzicow, ze w PL to by dzieciom nie pozwolili mowic do doroslych na "ty" i takie tam ale za granica to inaczej. A co przepraszam bardzo inaczej? To za granica kultura nie obowiazuje? Smiesza mnie takie teksty i nie pozostawiam ich bez komentarza gdy ktos mowi do mnie takie rzeczy.
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-15, 12:03   #103
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
Niestety rozmawialam przez telefon w tym samym czasie wiec sie nie odezwalam ale zaluje, moglam sie rozlaczyc (bo nie bylo to nic waznego i rozmawialam z TZtem wiec zrozumialby sytuacje) i zareagowac.


Calkiem mozliwe. Zanim jeszcze doszlo do tej sytuacji, ktora opisalam, mloda terroryzowala swoich rodzicow krzykami. Nawet pani ekspedientce zaczela pyskowac bo ta jej uwage na cos zwrocila tyle, ze juz tym pyskowaniem sprzedawczyni sie nie przejela.

Najbardziej mnie smieszy gdy slysze od niektorych rodzicow, ze w PL to by dzieciom nie pozwolili mowic do doroslych na "ty" i takie tam ale za granica to inaczej. A co przepraszam bardzo inaczej? To za granica kultura nie obowiazuje? Smiesza mnie takie teksty i nie pozostawiam ich bez komentarza gdy ktos mowi do mnie takie rzeczy.
Z tym mówieniem na Ty jest o wiele inaczej.
W języku polski obowiązuje więcej form grzecznościowych, zwracania się per- pani- pan; ograniczanie zwrotów po imieniu.
Moje dziecko ma czasami z tym problem. Funkcjonuje w kulturze brytyjskiej, mówi w języku angielski. Jedzie na wakacje i to, że mówi częście korzystając z formy - ty jest róznie widziane.
On nie robi tego złosliwie, tylko naturalnie, bo dostosowuje zasady kultury wypowiedzi, obowiązujące go w UK) podczas pobytu w Polsce.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-15, 12:10   #104
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
Z tym mówieniem na Ty jest o wiele inaczej.
W języku polski obowiązuje więcej form grzecznościowych, zwracania się per- pani- pan; ograniczanie zwrotów po imieniu.
Moje dziecko ma czasami z tym problem. Funkcjonuje w kulturze brytyjskiej, mówi w języku angielski. Jedzie na wakacje i to, że mówi częście korzystając z formy - ty jest róznie widziane.
On nie robi tego złosliwie, tylko naturalnie, bo dostosowuje zasady kultury wypowiedzi, obowiązujące go w UK) podczas pobytu w Polsce.
luna ale ja nie mam na mysli grzecznych dzieci majacych kulturalnych rodzicow, ktorym sie myla polskie formy z angielskimi.
Chodzi mi o przypadki gdy rodzice mowia wprost, ze nie zwracaja dzieciom na to uwagi bo "za granica mozna".
Do tego znam dzieci, ktore jeszcze do szkoly nie chodza, mowia tylko po polsku i wala do wszystkich na "ty". A ja sobie tego po prostu nie zycze i nie chodzi mi wcale o pomylki.
Dla mnie to jest po prostu brak kultury.
I bede u corki pilnowac, zwracac uwage jesli takie cos bedzie mialo miejsce, bo wstyd by mi bylo jak by moje 3-4 letnie dziecko zwracalo sie do doroslej kobiety "czesc Zoska".
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-15, 12:14   #105
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
luna ale ja nie mam na mysli grzecznych dzieci majacych kulturalnych rodzicow, ktorym sie myla polskie formy z angielskimi.
Chodzi mi o przypadki gdy rodzice mowia wprost, ze nie zwracaja dzieciom na to uwagi bo "za granica mozna".
Do tego znam dzieci, ktore jeszcze do szkoly nie chodza, mowia tylko po polsku i wala do wszystkich na "ty". A ja sobie tego po prostu nie zycze i nie chodzi mi wcale o pomylki.
Dla mnie to jest po prostu brak kultury.
I bede u corki pilnowac, zwracac uwage jesli takie cos bedzie mialo miejsce, bo wstyd by mi bylo jak by moje 3-4 letnie dziecko zwracalo sie do doroslej kobiety "czesc Zoska".
Źle cię zrozumiałam Nigdy z czymś takim jak opisujesz postawę tych rodziców się nie zetknęłam
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-07-15, 20:20   #106
Zariah
Rozeznanie
 
Avatar Zariah
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 764
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...

Cytat:
Napisane przez Glodomorek Pokaż wiadomość
Duuuużo miłości Kontaktu z dzieckiem, bliskości, dotyku. By czuło się bezpiecznie z rodzicami. Nie stosowałam ograniczania noszenia, nie ignorowałam, nie zostawiałam do wypłakania.

Nie wiem skąd w ogóle pomysł, że miałaby, tresować własne dziecko jak psa?
bardzo podoba mi się Twoja wypowiedź
__________________





Zariah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-15, 21:51   #107
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...

Ja jeszcze odnośnie tego planu dnia. Nie rozumiem nadal zdziwienia zdziwionych Różnie ludzie lubią żyć - jedni lubią mieć wszystko ustalone i poukładane, innych otacza chaos i też im dobrze. Dzieci mają to do siebie, że się dostosowują do swoich rodziców pod względem zwyczajów i na prawdę nie rozumiem co w tym dziwnego, że rodzic lubiący mieć plan wprowadza go swojemu dziecku.

Wydaje mi się, że niektóre z was nie rozumieją, że komuś to może odpowiadać. A twierdzenie, że czyjeś dziecko płacze z głodu bo wam się tak wydaje, bo wy karmicie inaczej jest co najmniej kuriozalne i brzmi jak rada cioci Władzi z rodzinnej posiadówki "no weź daj mu jeść, na pewno głodne jest", rany nic mnie tak nie wkurzało jak takie uwagi dobrych ciotek, które widziały moje dziecko pierwszy bądź drugi raz w życiu, ale przekonane były, że wiedzą wspaniale, lepiej ode mnie czego mojemu dziecku potrzeba

Ja już kilka razy o tym pisałam - karmiłam moją córkę na godziny, do tej pory je o ustalonych porach i nie zauważyłam aby porykiwała pomiędzy posiłkami przymorzona głodem. Od urodzenia ma podobne pory posiłków, oczywiście ich liczba zmalała i zmienił się ich skład, ale ogólny schemat jedzenia się zachował aż do teraz. "Na godziny" nie oznacza od razu, że matka trzyma stoper w ręce i głodnemu maluchowi odmierza sekundy...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-15, 22:08   #108
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...

Klarissa ale masz swiadomośc,ze dla niektórych "na godziny" oznacza karmienie z tym stoperem w ręce ? nasłuchałam się opowiesci z ciotek wlasnie,jak to zalecali karmic na godziiny i dziecko ryczało ,oszukiwało się jej woda z glukozą albo smoczkiem.
No i jeszcze -serio da się karmić piersią noworodka na godziny? Przeciez nie wiadomo ile zjadł...no i pierś nie słuzy tylko do jedzenia...Plus jeszcze to,ze rodzaj płaczu na samym początku jest trudny do odronzienia...

Mnie nie dziwi to,ze ktoś ma swoj i dziecka plan dnia,kazdy robi jak mau pasuje ale rodzice zycjący sztywnym godzinowym planem dnia -owszem -dziwią mnie Ale to moze wynik tego,co mam pod nosem -mamę 8-miesieczniaka,która kładziie zupełnie nieśpiace dziecko na drzemkę -bo pora drzemki ,młode ryczy w łozeczku,ale nie wyjmie...bo pora drzemki.Pół godizny pozniej połozyc nie moze-bo plan dnia szlag trafi.Jak pada to lament -bo spacer jest od -do ,wiec juz dzis nie będzie.Jak dziecko śpi 15 minut dluzej to budzi. I ogolnie chyba niezbyt jej z tym planem dnia dobrze,bo narzeka,ze nie moze wyrobić,ze młode niegrzeczne..


OT ...Gratulacje
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-16, 07:45   #109
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...

Klarisso, ja pisałam wyraźnie o przypadku skrajnym - dziecko usypia w wózku ale musi być obudzone, bo ma spać od 12:15... Wyjątkowa głupota. Nikt mnie nie przekona, że to jest dobre dla dziecka.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-16, 08:08   #110
kotek81
Zakorzenienie
 
Avatar kotek81
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...

Nie pojmuję rozumowania takich ludzi moja w ciągu roku szkolnego miała "na godziny" obiad i drzemkę popołudniową i nieraz mi sie serce krajało jak mi się pokładała o godzinie 11.30 a ja jej nie pozwalałam zasnąć bo musiałam po starszą do szkoły jechać - potem dziecko samo nie wiedziało czy jest bardziej głodne czy śpiące no ale nie miałam innego wyjścia natomiast nie wyobrażam sobie ustawiać dziecko pod schemat "bo mam taki kaprys"

(pisze oczywiście o tych skrajnych przypadkach...)
kotek81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-16, 08:24   #111
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...

A tu jest wedle kaprysu. Rodzice pracują, na co dzień niania, więc nie jest tak, że rodzice gdzieś tam muszą zdążyć jak ty.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-16, 08:42   #112
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
Klarissa ale masz swiadomośc,ze dla niektórych "na godziny" oznacza karmienie z tym stoperem w ręce ? nasłuchałam się opowiesci z ciotek wlasnie,jak to zalecali karmic na godziiny i dziecko ryczało ,oszukiwało się jej woda z glukozą albo smoczkiem.
No i jeszcze -serio da się karmić piersią noworodka na godziny? Przeciez nie wiadomo ile zjadł...no i pierś nie słuzy tylko do jedzenia...Plus jeszcze to,ze rodzaj płaczu na samym początku jest trudny do odronzienia...
Ja ze stoperem w ręce nie siedzę, ale na godziny patrzę (a raczej patrzyłam bo teraz to już nie muszę za bardzo) dlatego własnie że nie wiedzialam co płacz oznacza, dlatego ze nie chciałam by cyc stał się smoczkiem. Dawałam smoka i wodę (bez glukozy) jak ryczała, nie było pory karmienia a przytulanie , noszenie na rękach i zabawy nie przynosiły skutku.

Dzięki temu teraz moje dziecko potrafi jeśc i pierś i z butli, smoka ma do uspokajania się, a mnie do zabawy, porannych i wieczornych przytulanek. Wiem jak dzień zaplanować..wiem ze o 13 je więc o 11 muszę iść na spacer , ze o 16 jak zje idę na drugi spacer ..ona jest zadowolona bo ma wszystko poukładane, nic jej nie zaskakuje-jest najedzona i wyprzytulana (niekoniecznie z cycem w buzi).

Strasznie nie chciałam stać sie matką z dzieckiem przy cycu od rana do nocy- i musiałam taki plan zastosować żeby nie zwariować. Sądzę że lepiej jeść na godziny, niż mieć matkę wariatkę

Edytowane przez hania811
Czas edycji: 2012-07-16 o 08:44
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-16, 08:57   #113
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...

Wiecie co... moja w pewnym momencie miała rytm drzemek: ok 11, 14 i 18. Efekt był taki, że spać chodziła o 22 czasem 23. Ani i w głowie nie było, żeby ją od 18 przetrzymywać i o 20 położyć spać "normalnie" Plan dnia ustawiam pod nią a nie odwrotnie. Jeśli planuję spacer w godzinach ok 13-14 to usypiam małą w domu i kładę od razu do wózka i wychodzę na spacer.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-16, 09:29   #114
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Sądzę że lepiej jeść na godziny, niż mieć matkę wariatkę
ano pewnie tak

dla mnie to,ze dziecko wisi na mnie przez pierwsze meisiace bylo normalne z resztą,jakby nie patrzeć to nie piers robi za smoczek,a smoczek za pierś
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-16, 10:48   #115
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...

Cytat:
Napisane przez Glodomorek Pokaż wiadomość
Wiecie co... moja w pewnym momencie miała rytm drzemek: ok 11, 14 i 18. Efekt był taki, że spać chodziła o 22 czasem 23. Ani i w głowie nie było, żeby ją od 18 przetrzymywać i o 20 położyć spać "normalnie" Plan dnia ustawiam pod nią a nie odwrotnie. Jeśli planuję spacer w godzinach ok 13-14 to usypiam małą w domu i kładę od razu do wózka i wychodzę na spacer.
My mamy nadal dwie drzemki rano między 9 a 11 i opołudniową między 16, a 18. Nasłuchałam się mądrej rady- przestaw drzemki, dziecko nie będzie Tobą rządzić i myślałam,że tego ważnego dnia ☠☠☠☠☠☠☠ca dostane

Dziecko nie mogło zasnąc wieczorem w efekcie zasnęło koło pólnocy, nastepnego dnia wstało jak zwykle koło 6 a potem...odpsypiało poprzedni dzień/
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-16, 13:03   #116
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
ano pewnie tak

dla mnie to,ze dziecko wisi na mnie przez pierwsze meisiace bylo normalne z resztą,jakby nie patrzeć to nie piers robi za smoczek,a smoczek za pierś
Widzisz ja w ogóle karmić nie planowałam....i tak się nagięłam że karmię- wiszenia już bym nie zniosła.

..ale fakt jest też taki że ja mam dziecko które w ten plan chętnie się wbiło. Nie jest dzieckiem które lubi być noszone na rekach, woli spać we własnym łóżeczku niż ze mną. Już w szpitalu można było zauważyć że nie jest przyssawką Bez problemu leżała pod lampą jak miała żółtaczkę. Zero płaczu- inne dzieci płakały jak tylko znajdował y się poza bezpiecznymi ramionami mamy.

.....
No ale nie zawsze wszystko da się pod zegarek ustawić..dziś w nocy o 4 zaczęła płakać. Ja na zegarek- myślę sobie jeść nie chce na bank bo jadła o 2 :30, więc uznałam że boli ją brzuszek, gdyż dostała lekkiego zatwardzenia po marchewie. Zaczęłam brzuszek masować- a ona w ryk, to ja ją na ręce- ona jeszcze większy ryk..położyłam ją obok siebie, a ona mnie za dekolt ciągnie. No i kurna jeść chciała ..a ja jej głupia brzuszek masowałam
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-16, 15:20   #117
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Ja jeszcze odnośnie tego planu dnia. Nie rozumiem nadal zdziwienia zdziwionych Różnie ludzie lubią żyć - jedni lubią mieć wszystko ustalone i poukładane, innych otacza chaos i też im dobrze.

Dokładnie, też nie rozumiem,
ja uwielbiałam nasz schemat dnia
było mi i młodej z nim dobrze,

niestety teraz jak jest starsza, to raczej już zrobiły się z tego stałe pory niż godziny,

a tak fajnie było z niemowlakiem.
No i wstawała o 10 a teraz o 8


Cytat:
Napisane przez hania811
No i kurna jeść chciała
Ja tak miałam jak młoda rok skończyła,
od 3 miesiąca życia budziła się o koło 4-5 na jedzenie
i w końcu przed rokiem przestała jeść w nocy.

I nagle po roku ryk o 2 w nocy!
Próbowałam wszystkiego aż okazało się że butle chciała, byłam w totalnym szoku
A na drugi dzień jadła o 1 i 4 w nocy, jak noworodek
I tak z 4 dni.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-16, 19:24   #118
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Widzisz ja w ogóle karmić nie planowałam....i tak się nagięłam że karmię- wiszenia już bym nie zniosła.
ja wiem



i się przyznam,ze wiedziałam,ze będziesz karmić
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-18, 23:00   #119
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
Klarissa ale masz swiadomośc,ze dla niektórych "na godziny" oznacza karmienie z tym stoperem w ręce ? nasłuchałam się opowiesci z ciotek wlasnie,jak to zalecali karmic na godziiny i dziecko ryczało ,oszukiwało się jej woda z glukozą albo smoczkiem.
No i jeszcze -serio da się karmić piersią noworodka na godziny? Przeciez nie wiadomo ile zjadł...no i pierś nie słuzy tylko do jedzenia...Plus jeszcze to,ze rodzaj płaczu na samym początku jest trudny do odronzienia...
Nie popieram głodzenia dzieci

Co do karmienia noworodka na godziny - już kiedyś pisałam, że moja córka sama sobie te godziny ustaliła. To nie było tak, że ja sobie któregoś dnia powiedziałam - teraz dam ci jeść o 5 rano, potem o 8, a następnie o 10. Ona sama się domagała jeść mniej więcej w równych odstępach czasu. Nie dało się jej np. nakarmić chwilę wcześniej i to też było problemem (np. jak miałam wizytę u lekarza w porze jedzenia mojej córki czy np. byłam w podróży o tej godzinie). Zawsze są 2 strony medalu. Z drugiej strony stałe godziny pozwalały mi łatwiej planować wszelkie wyjścia.

Cytat:
Mnie nie dziwi to,ze ktoś ma swoj i dziecka plan dnia,kazdy robi jak mau pasuje ale rodzice zycjący sztywnym godzinowym planem dnia -owszem -dziwią mnie Ale to moze wynik tego,co mam pod nosem -mamę 8-miesieczniaka,która kładziie zupełnie nieśpiace dziecko na drzemkę -bo pora drzemki ,młode ryczy w łozeczku,ale nie wyjmie...bo pora drzemki.Pół godizny pozniej połozyc nie moze-bo plan dnia szlag trafi.Jak pada to lament -bo spacer jest od -do ,wiec juz dzis nie będzie.Jak dziecko śpi 15 minut dluzej to budzi. I ogolnie chyba niezbyt jej z tym planem dnia dobrze,bo narzeka,ze nie moze wyrobić,ze młode niegrzeczne..
Bo ten plan dnia powinien być ustawiony jednak bardziej pod dziecko niż pod rodzica.

A co do życia wg planu, to ja tak żyję 10 lat, mój szef totalnie nie rozumie, że czasem mam ochotę przyjść do pracy o 8:30 a czasem o 9:15, zupełnie nie wykazuje zrozumienia i każe mi ciągle być o tej samej porze

Cytat:
OT ...Gratulacje
Dzięki

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35319324]Klarisso, ja pisałam wyraźnie o przypadku skrajnym - dziecko usypia w wózku ale musi być obudzone, bo ma spać od 12:15... Wyjątkowa głupota. Nikt mnie nie przekona, że to jest dobre dla dziecka.[/QUOTE]Mnie się wydaje, że to zależy. Do niedawna moja córka chciała spać w dzień po 3h, niby fajnie, ale potem balowała do 22 czy 23, mnie to nie odpowiada. Dlatego skróciłam spanie do zera lub max. 1h dziennie i o dziwo córka się przestawiła i skończyły się problemy z wieczornym zasypianiem.

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Ja ze stoperem w ręce nie siedzę, ale na godziny patrzę (a raczej patrzyłam bo teraz to już nie muszę za bardzo) dlatego własnie że nie wiedzialam co płacz oznacza, dlatego ze nie chciałam by cyc stał się smoczkiem. Dawałam smoka i wodę (bez glukozy) jak ryczała, nie było pory karmienia a przytulanie , noszenie na rękach i zabawy nie przynosiły skutku.

Dzięki temu teraz moje dziecko potrafi jeśc i pierś i z butli, smoka ma do uspokajania się, a mnie do zabawy, porannych i wieczornych przytulanek. Wiem jak dzień zaplanować..wiem ze o 13 je więc o 11 muszę iść na spacer , ze o 16 jak zje idę na drugi spacer ..ona jest zadowolona bo ma wszystko poukładane, nic jej nie zaskakuje-jest najedzona i wyprzytulana (niekoniecznie z cycem w buzi).

Strasznie nie chciałam stać sie matką z dzieckiem przy cycu od rana do nocy- i musiałam taki plan zastosować żeby nie zwariować. Sądzę że lepiej jeść na godziny, niż mieć matkę wariatkę
Ja robiłam bardzo podobnie i uważam to za dobre rozwiązanie. Z tym, że plan ustalałam obserwując swoje dziecko.

Cytat:
Napisane przez Glodomorek Pokaż wiadomość
Wiecie co... moja w pewnym momencie miała rytm drzemek: ok 11, 14 i 18. Efekt był taki, że spać chodziła o 22 czasem 23. Ani i w głowie nie było, żeby ją od 18 przetrzymywać i o 20 położyć spać "normalnie" Plan dnia ustawiam pod nią a nie odwrotnie. Jeśli planuję spacer w godzinach ok 13-14 to usypiam małą w domu i kładę od razu do wózka i wychodzę na spacer.
A ja bym na pewno dążyła do przestawienia pór spania. Dziecko ma takie przyzwyczajenia, na jakie się mu pozwala. Mam znajomych, których córka lubiła sobie o 3-4 nad ranem porysować kredkami i rodzice uważali, że ma do tego prawo. Zmienili zdanie, gdy zaczęli się przewracać ze zmęczenia
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-19, 07:32   #120
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...

Plan dniajest wazny. Jak dla mnie stoper nie jest az tak potrzebny. któraś z wizażanek w tym watku wspominala o sytuacji, gdy jest już drugie dziecko.

Dziecko i jego potrzeby są ważne. Jednak jak jest dzieci dwoje, to potrzeby obojga sa istotne. I fizycznie nie da rady kierować się głównie ich potrzebami, które często sa zesoba sprzeczne.
I wtedy plan się sprawdza.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.