Stosuję antykoncepcję i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy :) CZĘŚĆ III

[WickedVirgo]

Oki dzięki za odpowiedzi, cholera może w końcu wezmę te 2 tabletki mniej bo od 2 miechów tyle mi w blistrze brakuje xD, masakra po prostu.

[kinney]

i ja mam pytanie wiem, że przerwę można skracać i chciałabym to zrobić, żeby przesunąć sobie krwawienie. tylko że jestem dopiero po drugim opakowaniu i nie wiem, czy powinnam mieszać w organizmie, lepiej poczekać do końca tych przepisowych trzech opakowań, gdy sprawdza się, jak organizm na tabletki reaguje, co myślicie?

[Eldo_rado]

Napisane przez kinney

i ja mam pytanie wiem, że przerwę można skracać i chciałabym to zrobić, żeby przesunąć sobie krwawienie. tylko że jestem dopiero po drugim opakowaniu i nie wiem, czy powinnam mieszać w organizmie, lepiej poczekać do końca tych przepisowych trzech opakowań, gdy sprawdza się, jak organizm na tabletki reaguje, co myślicie?

prawda jest taka, że rpzy łączeniu opakowań skutki uboczne mogą wystapić ZAWSZE- bez względu na to czy to nasze 2, 12 czy 20 opakowanie... jeśli dobrze znosisz tabletki możesz spróbować kto nie ryzykuje, ten nie zyskuje.

[kinney]

Eldo_rado, dzięki za szybką odpowiedź

[zlocus]

Miałyście może po tabletkach GIGANTYCZNE wahania nastrojów, czy po prostu rozstrój nerwowy..?

Nie twierdzę, że to wina tabletek, bo ogólnie mam dość 'emocjonalny charakter' ale ostatnimi czasy codziennie płaczę, wieczorami i w nocy to w sumie zawsze, wystarczy jakaś głupota, a ja wpadam w płacz.. Ciągle bym płakała, często jest mi smutno, albo działa na mnie każda drobnostka i zmienia mi się momentalnie humor.

Myślałam, czy może nie psychologa odwiedzić.. Ale sama nie wiem co bym powiedziała - że płaczę codziennie? Nawet 'bez powodu'?

[kinney]

Napisane przez zlocus

Miałyście może po tabletkach GIGANTYCZNE wahania nastrojów, czy po prostu rozstrój nerwowy..?

Nie twierdzę, że to wina tabletek, bo ogólnie mam dość 'emocjonalny charakter' ale ostatnimi czasy codziennie płaczę, wieczorami i w nocy to w sumie zawsze, wystarczy jakaś głupota, a ja wpadam w płacz.. Ciągle bym płakała, często jest mi smutno, albo działa na mnie każda drobnostka i zmienia mi się momentalnie humor.

Myślałam, czy może nie psychologa odwiedzić.. Ale sama nie wiem co bym powiedziała - że płaczę codziennie? Nawet 'bez powodu'?

Ja miałam. To było okropne, nie chciało mi się w ogóle wstawać z łóżka, płakałam całe dnie, nawet na uczelni. W końcu przeszło, ale to było piekło.

[Frutti]

Napisane przez zlocus

Miałyście może po tabletkach GIGANTYCZNE wahania nastrojów, czy po prostu rozstrój nerwowy..?

Nie twierdzę, że to wina tabletek, bo ogólnie mam dość 'emocjonalny charakter' ale ostatnimi czasy codziennie płaczę, wieczorami i w nocy to w sumie zawsze, wystarczy jakaś głupota, a ja wpadam w płacz.. Ciągle bym płakała, często jest mi smutno, albo działa na mnie każda drobnostka i zmienia mi się momentalnie humor.

Myślałam, czy może nie psychologa odwiedzić.. Ale sama nie wiem co bym powiedziała - że płaczę codziennie? Nawet 'bez powodu'?

Ja płakałam i płacz zamieniał się w śmiech ale po czasie się wszystko uregulowało

[laperla]

Dziewczyny mam pytanie, jak wyglada u was krwawienie z odstawienia? wczoraj byl 3 dzien przerwy i w nocy dostalam krwawienie. Nigdy wczesniej go nie mialam i zdziwilam sie,ze jest takie skape i wyglada inaczej niz normalny okres
Brzuch mnie troche pobolewa,ale to nie ta katorga ktora przezywalam zawsze podczas miesiaczki. Czy tak jest zawsze ?

[Lia89]

Napisane przez zlocus

Miałyście może po tabletkach GIGANTYCZNE wahania nastrojów, czy po prostu rozstrój nerwowy..?

Nie twierdzę, że to wina tabletek, bo ogólnie mam dość 'emocjonalny charakter' ale ostatnimi czasy codziennie płaczę, wieczorami i w nocy to w sumie zawsze, wystarczy jakaś głupota, a ja wpadam w płacz.. Ciągle bym płakała, często jest mi smutno, albo działa na mnie każda drobnostka i zmienia mi się momentalnie humor.

Myślałam, czy może nie psychologa odwiedzić.. Ale sama nie wiem co bym powiedziała - że płaczę codziennie? Nawet 'bez powodu'?

Gdybyś poczytała moje ostatnie posty w 2 części, mogłabyś mi podać rękę... Odkąd zaczęłam łykać Dostinex ciągle ryczę i kłócę się z moim TŻ. Kumpela mówi, że to tabletki, a nie wina połączenia dwóch leków. Sama nie wiem co tu jest przyczyną... Trwa to już ponad miesiąc.

Napisane przez laperla

Dziewczyny mam pytanie, jak wyglada u was krwawienie z odstawienia? wczoraj byl 3 dzien przerwy i w nocy dostalam krwawienie. Nigdy wczesniej go nie mialam i zdziwilam sie,ze jest takie skape i wyglada inaczej niz normalny okres
Brzuch mnie troche pobolewa,ale to nie ta katorga ktora przezywalam zawsze podczas miesiaczki. Czy tak jest zawsze ?

To pytanie jest trochę nie na miejscu, bowiem każda z nas ma inne krwawienie. Nikt Ci nie powie czy będziesz miała bóle w trakcie krwawienia, czy będzie ono obfite, czy długo będzie trwało - bo to kwestia indywidualna. Moje pierwsze krwawienie z odstawienia trwało tydzień i było na początku obfite, a potem zmieniło się w plamienie. Przez 10 miesięcy jak biorę tabletki uległo ono znacznej zmianie. Zaczyna się inaczej, krócej trwa, inną ma jakość... Za miesiąc możesz mieć zupełnie inne krwawienie. Nie ma na to reguły. Jedyne co łączy nas wszystkie, to że po pewnym czasie krwawienie jest skąpsze i krótsze.

[Adriennne]

Napisane przez zlocus

Miałyście może po tabletkach GIGANTYCZNE wahania nastrojów, czy po prostu rozstrój nerwowy..?

Nie twierdzę, że to wina tabletek, bo ogólnie mam dość 'emocjonalny charakter' ale ostatnimi czasy codziennie płaczę, wieczorami i w nocy to w sumie zawsze, wystarczy jakaś głupota, a ja wpadam w płacz.. Ciągle bym płakała, często jest mi smutno, albo działa na mnie każda drobnostka i zmienia mi się momentalnie humor.

Myślałam, czy może nie psychologa odwiedzić.. Ale sama nie wiem co bym powiedziała - że płaczę codziennie? Nawet 'bez powodu'?

Też tak miałam. Wszystko mogło wywołać płacz który chwilę poźniej zmieniał się w śmiech. Może to byc spowodowane małą ilością magnezu w organiźmie. Zaczęłam brać magnez i się skończyło.

[Lia89]

Ech, będę musiała Was opuścić moje drogie na jakiś czas. Lekarz kazał mi odstawić i Diostinex, i tabletki... Jeśli humorki, płacz, bóle głowy odejdą, to nie wiem co będzie dalej. Trochę ciężko mi się przestawić, bo moje współżycie w całości zaczęło się od tabletek. Wolę nie myśleć jakie schizy mnie będą dopadać w związku z pierwszą miesiączką. Do tego nie wiem czy zdrowo tak po miesiącu-dwóch wracać do tabletek, więc pewnie zrobię sobie tę 3-miesięczną przerwę dla organizmu.

[Frutti]

Napisane przez Lia89

Ech, będę musiała Was opuścić moje drogie na jakiś czas. Lekarz kazał mi odstawić i Diostinex, i tabletki... Jeśli humorki, płacz, bóle głowy odejdą, to nie wiem co będzie dalej. Trochę ciężko mi się przestawić, bo moje współżycie w całości zaczęło się od tabletek. Wolę nie myśleć jakie schizy mnie będą dopadać w związku z pierwszą miesiączką. Do tego nie wiem czy zdrowo tak po miesiącu-dwóch wracać do tabletek, więc pewnie zrobię sobie tę 3-miesięczną przerwę dla organizmu.

Lepiej odczekaj więcej, bo miesiąc to za mało i zbyt niezdrowo to dla zdrowia, będzie dobrze co do schiz to będziemy pomagać, pewnie nie jedna przez to przechodziła, więc wygaduj się tu nam mimo wszystko!

[Vanique]

Napisane przez Lia89

Ech, będę musiała Was opuścić moje drogie na jakiś czas. Lekarz kazał mi odstawić i Diostinex, i tabletki... Jeśli humorki, płacz, bóle głowy odejdą, to nie wiem co będzie dalej. Trochę ciężko mi się przestawić, bo moje współżycie w całości zaczęło się od tabletek. Wolę nie myśleć jakie schizy mnie będą dopadać w związku z pierwszą miesiączką. Do tego nie wiem czy zdrowo tak po miesiącu-dwóch wracać do tabletek, więc pewnie zrobię sobie tę 3-miesięczną przerwę dla organizmu.

Lia spokojnie obczajcie allegro fajne zestawy prezerwatyw tam są smakowe itp. po za tym to tylko na chwilę

[Eldo_rado]

Lia najważniejsze, żeby zdrowie się ustabilizowało, głównie pscyhczny aspekt. żeby emocje złe przeszły i żebyś mogła znów cieszyć się każdym dniem poza tym Vanique dobrze mówi- jest tyle fajnych gumek, zę znajdziecie coś dla siebie i koneicznie informuj nas na bierząco jak tam, czy objawy mijają!

[Madzia9999]

Napisane przez Eldo_rado

prawda jest taka, że rpzy łączeniu opakowań skutki uboczne mogą wystapić ZAWSZE- bez względu na to czy to nasze 2, 12 czy 20 opakowanie... jeśli dobrze znosisz tabletki możesz spróbować kto nie ryzykuje, ten nie zyskuje.

Właśnie ja się teraz zastanawiam czy połączyć opakowania, czy zacząć wcześniej przerwę. Nie chcę mieć okresu jak będzie u mnie TŻ - długo się nie widzieliśmy no i sama wiecie o co chodzi :P

Napisane przez zlocus

Miałyście może po tabletkach GIGANTYCZNE wahania nastrojów, czy po prostu rozstrój nerwowy..?

Nie twierdzę, że to wina tabletek, bo ogólnie mam dość 'emocjonalny charakter' ale ostatnimi czasy codziennie płaczę, wieczorami i w nocy to w sumie zawsze, wystarczy jakaś głupota, a ja wpadam w płacz.. Ciągle bym płakała, często jest mi smutno, albo działa na mnie każda drobnostka i zmienia mi się momentalnie humor.

Myślałam, czy może nie psychologa odwiedzić.. Ale sama nie wiem co bym powiedziała - że płaczę codziennie? Nawet 'bez powodu'?

Ja mam wahania nastrojów, nie jest tak, ze codziennie płaczę. Ale dużo łatwiej się wzursza, potrafię się rozryczeń oglądając polskie seriale bo mi się smutno zrobi lub współczuję bohaterom. W relacjach z tż staram się od płaczu powstrzymywać, chociaż czasami jestem na granicy. Wydaje mi się, ze to jest po tabasach.

Napisane przez Lia89

Ech, będę musiała Was opuścić moje drogie na jakiś czas. Lekarz kazał mi odstawić i Diostinex, i tabletki... Jeśli humorki, płacz, bóle głowy odejdą, to nie wiem co będzie dalej. Trochę ciężko mi się przestawić, bo moje współżycie w całości zaczęło się od tabletek. Wolę nie myśleć jakie schizy mnie będą dopadać w związku z pierwszą miesiączką. Do tego nie wiem czy zdrowo tak po miesiącu-dwóch wracać do tabletek, więc pewnie zrobię sobie tę 3-miesięczną przerwę dla organizmu.

Zdrowie jest najważniejsze i tego się trzymaj

[Lia89]

Dziękuję dziewczyny za Wasze wsparcie Na pewno będę Was męczyć, bo kto inny zrozumie kobietę w takiej sytuacji... Już napisałam TŻ, żeby zaczął rozglądać się za ogumieniem.

[lakierek5]

Hej dziewczyny A ja mam takie pytanie,biore tabletki juz pare lat, i zawsze tak sie składało że od zawsze robiłam przerwe 6 dniową zamiast 7.I czy teraz moge robic tak jak powinno być czyli 7 dni przerwy?Czy organizm już tak się przyzwyczaił do krótszej przerwy że pomyśli że to będzie opóżnienie i zabezpieczenie nie będzie skuteczne?Błagam odpowiedzcie.

[Lia89]

Skoro w ulotce pisze o 7 dniach, nie powinno to robić różnicy. Masz dozwolony limit, nie możesz go przekroczyć. Spokojnie rób pełną przerwę i się nie zamartwiaj.

[Eldo_rado]

u mnie dziś krwawienie

[Anusia3]

Lia ja również na miesiąc muszę odejść od tabletek ale tylko na MIESIĄC.
Lekarz powiedział że to nie robi żadnej różnicy w organizmie.
Po miesiącu wracam do nowych tabletek

[Lia89]

Anusia, mój też nie wyglądał jakby to robiło jakąś różnicę... Ale ja nie wiem czy tak można sobie odstawiać na miesiąc. Jakby nie było, znowu zacznie organizm szaleć, bo się odstawia hormony, wróci wszystko do normy i znowu mu się miesza...

[Anusia3]

Napisane przez Lia89

Anusia, mój też nie wyglądał jakby to robiło jakąś różnicę... Ale ja nie wiem czy tak można sobie odstawiać na miesiąc. Jakby nie było, znowu zacznie organizm szaleć, bo się odstawia hormony, wróci wszystko do normy i znowu mu się miesza...

Ale organizm wraca do normy dopiero po ok. 3 miesiącach kiedy to właśnie je się odstawi na tak długo aby organizm odpoczął i to więcej na miesza niż 1 miesięczna przerwa

[Lia89]

No nie wiem, zobaczę za miesiąc. Jakby nie było, bardziej mnie martwi oczekiwanie na 1 miesiączkę.

[wyemigrowana]

Lia, wybacz, że nie odpisałam, ale będzie dopsze

[Lia89]

Powiedzcie mi, czy 2 grupa z cytologii jest okej? Pytałam się lekarza i mówił, że nic się nie dzieje ze mną. Położna też mnie poinformowała, że takie zapalenia o podłożu bakteryjnym same się z reguły goją.

[Madzia9999]

Napisane przez Lia89

Powiedzcie mi, czy 2 grupa z cytologii jest okej? Pytałam się lekarza i mówił, że nic się nie dzieje ze mną. Położna też mnie poinformowała, że takie zapalenia o podłożu bakteryjnym same się z reguły goją.

Ja ostatnio mialam 2 grupę i dostałam metronidazol.

[Lajlaa]

ale dużo napisałyście już
Lia kochana nie martw się , wszystko się unormuje i szybko wrócisz do tabletek Może nawet zrobimy to jednocześnie kto wie?? Głowa do góry. Na gumkach da się trochę poużywać. Sama przez to przechodzę

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

a żeby tak odejść do schiz . Co planujecie kochane na weekend?

[Frutti]

Urodziny teściowej mamy już mi się nie chce :p

[Lajlaa]

Ja idę z Tż na urodziny do jego przyjaciela z początku nie chciałam tam iść bo mam dwoje powody ale postanowiłam nastawić się pozytywnie
A swoją drogą ....

Czy to jest jakieś dziwne jak my w związku nie chodzimy do Klubów(czyli dyskoteka) osobno?Co uważacie?

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Frutti no co Ty Toż to sama przyjemność :P

[Lia89]

No dzisiaj jest dzień mężczyzny, to jadę do swojego...