![]() |
#91 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 276
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
jeszcze raz powtórzę że nie mam powodu żeby tu kłaamać nie sądzicie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#92 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Znowu się posty nie dodają?
![]()
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#93 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 276
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
sugerujesz mi upublicznienie w punktach listy prezentów z kosztorysem? dla mnie pojęcie często może mieć inny wymiar niż dla Ciebie |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#94 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#95 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
Gdybym była kasiasta to obdarowywałabym czym się da wszystkie najbliższe mi osoby ![]() ![]() ![]()
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#96 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
![]() ![]()
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie" |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#97 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
Sorry, ale gdybym ja chciała uszczęśliwić mojego partnera, kupiłabym mu coś fajnego ot tak, bez okazji, tylko po to, że akurat mam kasę i chcę mu sprawić przyjemność, a on by mi powiedział, żę tego NIE CHCE, to cholera, naprawdę czułabym się okropnie. To byłoby cholernie przykre! Kurde, ludzie naprawde nie są w większości debilami. Jak ktoś coś komuś kupuje to znaczy że CHCE TO ROBIĆ. Nazywanie tego sponsoringiem jest dla mnie zwyczajnie śmieszne. Owszem, rozumiem, że ktoś może nie chcieć otrzymywać prezentów. Jego sprawa, jego życie. Ale już nazywanie kogoś, kto nic przeciwko prezentom nie ma materialistką, utrzymanką itd. jest naprawdę podłe. Mam chwilami wrażenie, że niektóre tutaj zazdroszczą Autorce tak hojnego partnera. Nie ma nic cudowniejszego niż ta radość na twarzy partnera, ten uśmiech, gdy otwiera ode mnie prezent i widzę, że trafiłam w jego gusta. A prezenty bez okazji są sto razy fajniejsze ![]()
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#98 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 276
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
dlaczego aresywnie? właśnie tu upewniłam się że to tytułowa paranoja a że zart nie wszyscy przyswoją , cóż będę z tym żyła dalej ![]() ---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ---------- Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#99 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 366
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
@NormalnyFacet
ja bym nie dała zapłacić swojemu facetowi za Nasz wspólny wyjazd.Nie mam też problemu z przyjmowaniem drobnych prezentów,no ale błagam: żeby iść z facetem do sklepu i pozwolić żeby zapłacił mi za spodnie? Póki co mam od tego rodziców,albo kasę zarobioną z wakacji,a później będę miała na to trochę pensji z pracy.i ja tu nie mówię,że kobieta która przyjmuję takie dary to już sponsoring,tylko że osobiście nie pozwoliłabym facetowi,którego kocham,i który ciężko zarabia swoje pieniądze w taki sposób je tracić.Czułabym,że go wykorzystuję,choć on sam twierdziłby że to w dalszym ciągu tylko prezenty. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#100 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#101 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 829
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#102 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
Ja obecnie zarabiam a mój partner nie. Nie stać go na fajne kolacje w restauracji, niedawno zapłaciłam za jedną, ale kiedy chciałam to zrobić ponownie to się sprzeciwił. Robimy sobie kurczaka w domu i jest ok, naprawdę mogę sobie odpuścić kiedy widzę, że ktoś się źle czuje z powodu nierówności materialnej, zresztą to się nie tyczy tylko związków, ale też przyjaźni.
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie" |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#103 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 276
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#104 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 829
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#105 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: tam gdzie nie sięga wzrok;)
Wiadomości: 1 818
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Póki co on jej mercedesa nie kupił, tylko kosmetyki i jakieś ciuchy. Nie wybiegajmy w przyszłość.
Zresztą nawet gdyby jej kupił i ona by przyjęła to... to co? |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#106 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
![]() Jak kogoś kocham, to się z nim DZIELĘ. Z radością. Na tym polega miłość.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
Edytowane przez Narrhien Czas edycji: 2012-08-30 o 19:19 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#107 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 139
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
'
Edytowane przez Acabar Czas edycji: 2013-08-04 o 10:42 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#108 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
Dlaczego wy w ogóle nie bierzecie pod uwagę uczuć partnera?
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#109 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 366
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
Przede wszystkim szanuję jego ciężko zarobione pieniądze,i nie pozwoliłabym żeby kupił mi nowe buciki,za 6 miesięcy siedzenia w Afganistanie. i może też trochę dlatego,że ja uwielbiam wydawać zarobione pieniądze przez siebie,bo wtedy nowy puder wygląda na buźce najlepiej ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#110 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Był taki wątek dobrze zarabiającego faceta, który tak kochał swoją dziewczynę, że chciał jej zrobić przyjemność i przelewać stałe kieszonkowe co miesiąc, żeby miała na coś fajnego. Zastanawiam się, czy też byście to przyjęły, żeby nie ranić jego uczuć?
I nie mówcie, że kasa to co innego niż buty, przecież chodzi o dzielenie się, prawda?
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie" Edytowane przez CremaCatalana Czas edycji: 2012-08-30 o 19:29 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#111 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
![]() Albo kupiłbym znów bez jej udziału ![]() I nie uważam tego za sponsoring. Ona ostatnio kupiła mi koszulkę z fajnym nadrukiem ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#112 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 276
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
nadal nie wiem czyj był kurczak proszę o odpowiedź
a co do wypowiedz Adcar popieram i nasza sytuacja wygląda bardzo podobnie a co do butów również mam fetyszystę i to ich mam najwięcej ---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ---------- Acabar*przepraszam za pomyłkę |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#113 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
Ja i mój TŻ mieszkamy razem a mimo to on nie kupuje mi wszystkiego, nie żyję na jego koszt, owszem dzielimy się wydatkami ale żadne z nas nie zabiega o uczucia drugiej strony za pomocą dóbr materialnych. Prezenty są ale od czasu do czasu a nie non stop. Wydatki wspólne ponosimy wspólnie. Co do wyjść, czasem za całość płaci jedna strona ale potem druga strona jakoś się rewanżuje przy najbliższej okazji. Owszem różne są układy ale ja w takim, w którym żyłabym niemal całkowicie na koszt partnera czułabym się dziwnie. Jak dla mnie jak utrzymanka/utrzymanek może żyć także osoba w małżeństwie, która latami nie pracuje a żyje na koszt współmałżonka. Jak dla mnie dorosły człowiek powinien być samodzielny- dla własnego dobra. Sprawianie przyjemności sprawianiem przyjemności ale zasypując kogoś prezentami można kimś nieźle emocjonalnie i ekonomicznie manipulować więc jak dla mnie co za dużo to niezdrowo. A poza tym jak mawia mój kumpel- najlepsze rzeczy w życiu są za darmo. Wolę jak TŻ ze mną gotuje ( nawet jak przesoli tak jak dziś), jak się razem wydurniamy albo jeździmy po górach niż jakby miał mi kupować jakieś kosmetyki, buty itd. Buty to on mi może doradzić a kupić wolę sobie sama. No ale ja jestem staroświecka. Teraz widocznie inne czasy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#114 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
No to w takim razie u mnie sponsoring pełna gębą!
![]() Dostałam od Tzta rower niespodzianke - przyjechał kurierem z wielką kokardą i co miałam zrobić? Powiedzieć,że mają go zabrać, a facetowi urządzić dziką awanturę? Bywało,że dostałam buty, czy bielizne bez okazji jak to mój Tż określa "dla wspólnego użytku". I naprawdę nie czuje sie jak utrzymanka. Chciał to kupił - to nie było nic o co prosiłam. Było mi miło,że tak o mnie dba. Każdy z nas lubi prezenty i jak sie o niego troszczy. Naprawdę mam wrażenie,że co niektórzy ostro przesadzają. Toć oni są w związku. Ona jest z nim z miłości a nie dla kasy. Sponsoring w dzisiejszych czasach to jasny układ - seks za prezenty. Tu tego brak. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#115 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 295
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
![]() ![]() ![]()
__________________
Nawet trzepot skrzydeł motyla może wywołać huragan na drugim końcu świata.. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#116 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
On kupił pisklę, ja karmiłam. Bawi Cię sprowadzanie dyskusji do absurdu? Ty za to mi nie odpowiedziałaś, czy przyjęłabyś miesięczne kieszonkowe, w ramach dzielenia się i sprawiania radości, oraz nie ranienia uczuć partnera
![]()
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie" Edytowane przez CremaCatalana Czas edycji: 2012-08-30 o 19:54 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#117 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 276
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
wiesz myślę ze od kieszonkowego mam rodziców
a sytuacja z rowerem bardzo dobry przykład,nie prosiła dostała i wszystko jest w porządku tak samo z tzw "wspólnym użytkiem" rozumiem kwestie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#118 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Sposoring to jest sprzedawanie tyłka za kasę, lub prezenty. Natomiast związek to nie sponsoring, ale związek własnie i jesli jedna osoba lub druga lubi ofiarowywac prezenty, to tylko sie cieszyc. Nie ma w tym nic absoltutnie złego, choc są osoby, które prezentów dostawac nie lubia- bo sie głupio czują. No cóz jak tam kto woli.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#119 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
No ale przecież o to nie prosisz. No i pomyśl o jego uczuciach, przecież chce się dzielić z osobą, którą kocha. A w miłości się nie patrzy na pieniądze. Skoro ma więcej, to czemu nie?
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#120 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 276
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
<oklaski>
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:48.