Rozłąka z ukochanym - 2012 - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-09-04, 13:40   #91
mart989
Wtajemniczenie
 
Avatar mart989
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 680
GG do mart989
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Takie pretensje, załamania będą zawsze, tylko mniejsze, rzadsze.

Ja dziś odwiedziłam znajome w starej pracy, zjedliśmy obiadek i biore się za ogarnięcie mieszkania.
Co do cwiczeń to jak wyjechał na początku TŻ to ćwiczyłam, ale pojechałam na wieś i tam nie miałam warunków i odpuściłam sobie, ale chyba od dziś znowu zaczne
mart989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-04, 13:53   #92
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez cantara_007 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, w jaki sposób dbacie o to, żeby nie oddalić się od swoich TŻ-ów, nie stracić bliskości, żeby nie okazało się, że za 2, 3 miesiące spotkają się dwie niemal obce osoby? Sama rozmowa wystarcza?
My rozmawiamy przez telefon. Jak dużo zajęć to 1-2 h, jak TŻ ma sesję, to tylko pół godzinki. Ogólnie nie można tracić kontaktu, ale nie piszcie ciągle na gg, tylko rozmawiajcie ze sobą. O wszystkim, szczególnie o swoich uczuciach, to naprawdę zbliża. Jak na początku TŻ do mnie dzwonił to było tak dziko, drętwo itp. A teraz to dla nas chleb powszedni, mamy umówione, że rozmawiamy wieczorem i koniec Nie było dnia, żebyśmy nie gadali chociaż 5 minut (czasem tak jest, jak któreś z nas idzie na imprezę, albo jest chore itp.)

Cytat:
Napisane przez confused women Pokaż wiadomość
U mnie źle..tzn u nas jest źle, chyba związek nie przetrwa.. Wczoraj wieczorem dostałam od A. jedynie krótkiego sms'a, nic poza tym. Dziś rano się zdenerwowałam i napisałam mu, że widzę że się dystansuje, i....że jak tak ma to wyglądać to niech się odezwie jak wróci Mam doła, ale wóz albo przewóz
Nie przesadzaj, może jest zalatany. Ja też jak jestem zajęta to odpisuję oschle, często 3 wyrazami. W ogóle daj mu się zaaklimatyzować, postaraj się zrozumieć, że przez jakiś tydzień może mieć głowę zajętą innymi sprawami. Mój TŻ jak się wyprowadził do innego miasta, to też był taki nieogarnięty, bo tu nowi ludzie, nowe miasto, inne otoczenie itp.

U mnie aktualnie jest TŻ, więc po powrocie z zajęć (studium już się uczy ) spędzam czas z nim, ale jutro jedzie, więc ja pewnie ruszę z nauką do poprawy matury. Na zakupy już za dużo wydałam, także do końca września lepiej, żebym nic nie kupowała, tym bardziej, że muszę zapłacić 70zł za ubezpieczenie i 130 za fartuch A tak poza tym, to zawsze uprawiam sport jak mi smutno, oglądam filmy po angielsku, czytam. Ogólnie stawiam na samorozwój. No ale poprawa matury to cel nr 1 i na tym skupię wszystkie siły w tym roku. Poza tym jestem w nowym mieście, więc wszystko poznaję, też jestem pełna wrażeń No ale nie mam tu jeszcze koleżanek, to dopiero pierwszy dzień zajęć, ciężko wyczuć kto fajny, kto nie, z biegiem czasu pewnie będzie lepiej.

Edytowane przez agniesikk
Czas edycji: 2012-09-04 o 14:00
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-04, 14:09   #93
cantara_007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 148
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Dziewczyny, widzę, że bieganie górą ja, jak już wcześniej pisałam, powoli dobijam do dwudziestu minut biegu non stop bardzo lubię też rower, mam ulubioną ponad 30 km trasę, praktycznie cały czas w lesie, baaardzo odprężające

Pia Gizela, mam raczej, hm, zachowawcze podejście do mody i swojego stylu, więc sukienki są po prostu czarne i jak najbardziej uniwersalne - akurat takich brakowało mi na sezon jesień/zima
cantara_007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-04, 14:11   #94
confused women
Zakorzenienie
 
Avatar confused women
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 061
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez agniesikk Pokaż wiadomość
Nie przesadzaj, może jest zalatany. Ja też jak jestem zajęta to odpisuję oschle, często 3 wyrazami. W ogóle daj mu się zaaklimatyzować, postaraj się zrozumieć, że przez jakiś tydzień może mieć głowę zajętą innymi sprawami. Mój TŻ jak się wyprowadził do innego miasta, to też był taki nieogarnięty, bo tu nowi ludzie, nowe miasto, inne otoczenie itp.
Wiem, wiem, nawet dziś rozmawiałam o tym z przyjaciółką, która stwierdziła, że za tydzień, dwa, to On mocniej zatęskni, a ja wpadnę w wir swoich zajęć i to moja bierność będzie go irytować. Więc już się uspokajam, niech mój chłop złapie oddech. A za kilka dni nasz związek znów obierze właściwy kierunek.
__________________
<3
confused women jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-04, 14:12   #95
Pia Gizela
Zadomowienie
 
Avatar Pia Gizela
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Oj mi też brakuje ubrań na sezon jesienno-zimowy. W planach mam zakup swetrów, bokserek, bluzek ładnych do biura, spódniczek do biura, spodnie, piżama, płaszczyk, czapa+szalik+rękawiczki. Bielizna też by się nowa przydała ku uciesze chłopa

Aaaale zrobię sobie listę, ustalę priorytety i będę powoli realizować. Ewentualnie napadnę na bank
__________________

Pia Gizela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-04, 14:16   #96
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Ja kupilam dwa swetry- jeden w H&M przeszywany srebrna nitka, a drugi w realu w kolorze musztardowym, ma w skladzie 30% welny No i baleriny czarne i mokasyny, ktore mnie potwornie obtarly Teraz chyba sie wstrzymam, bo bedzie trzeba kupic jakas kurtke i buty na zime, a to droga impreza. Patrzylam w TK Max na kurtki i w sumie trafiają się nieraz fajne, ale jakoś w Polsce mnie ten sklep nie powala ani cenowo, ani jakościowo. Kurde w ogole w Polsce ceny to jakas porazka, w Takko Fashion w Niemczech za bluzke zaplaci sie 3-4 euro, a w Polsce 30zl.

Edytowane przez agniesikk
Czas edycji: 2012-09-04 o 14:17
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-04, 14:19   #97
mart989
Wtajemniczenie
 
Avatar mart989
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 680
GG do mart989
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Też chciałabym pobiegać ale sama jestem i nie mam co z synkiem zrobić, a tak mnie ciągnie... Dlatego wróce tylko do a6w, 8 min na razie

Ciuchy też bym musiała pokupować ale to muszę czekać na wypłatę bo z tej spłukaliśmy sie na maxa heh.

A powiedzcie mi jak u was teraz jest z zazdrością? Bo ja jakoś podchodze na luzie do tego. Jakby miał zdradzić to i tu by na miejscu to zrobił. A wiele osób mi wmawia, że jak już wyjechał to już po naszym związku, że pewnie szybko tam kogoś znajdzie - bo tak jest zawsze
mart989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-09-04, 14:29   #98
Pia Gizela
Zadomowienie
 
Avatar Pia Gizela
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Zawsze mnie zastanawiało dlaczego ludzie myślą,że to ta osoba która wyjechała - zdradzi

Ja o tym nie myślę. Nie ma się co nakręcać.
__________________

Pia Gizela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-04, 14:38   #99
confused women
Zakorzenienie
 
Avatar confused women
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 061
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Ja bywam trochę zazdrosna, ale wyjazd tej zazdrości nie potęguje. Po prostu tak jak piszą niektóre z Was, jakby miał zdradzić to mógł zrobić to równie dobrze będąc w Polsce. Jakaś mała niepewność jest zawsze, ale staram się mu ufać. Wiem, że mój facet podoba się kobietom, ale nie po to go sobie wzięłam, aby być zazdrosną, ale po to, aby się nim cieszyć
__________________
<3
confused women jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-04, 14:44   #100
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Ja ufam, bo wiem, że nie zdradzi. To tylko od partnera zależy, choćby i stado lasek miało go podrywać, to jak kocha i jest lojalny, to nie zdradzi.
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-04, 14:55   #101
mart989
Wtajemniczenie
 
Avatar mart989
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 680
GG do mart989
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Też tak uważam, a jak mówie że nawet nie ma za bardzo czasu to się śmieją tylko... Nie wiem, może to zazdrość, że wyjechali, że kasa większa itd?
mart989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-04, 15:17   #102
confused women
Zakorzenienie
 
Avatar confused women
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 061
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Słuchajcie, a tak z innej beczki...zanim poznałam Lubego, tydzień w tydzień bawiłam się w klubie z przyjaciółką. Gdy poznałam mojego A. przystopowałam, zaczęłam spędzać soboty z Nim, ale nadal często w klubie czy pubie. W sobotę wyjechał, byłam przybita więc przyjaciółka namówiła mnie na wyjście do klubu, aby się rozerwać trochę. No i w domu posypały się gromy(ze strony mamy). Że jak to! Mam chłopaka a po dyskotekach chce mi się chodzić i w ogóle jak to wygląda, co ludzie powiedzą...
Dodam, że mój A. przed wyjazdem powiedział, że mogę wyjść potańczyć, nie ma nic przeciwko, bo wie jak się bawię i mi ufa.
A jak wygląda teraz Wasze życie 'nocno-towarzyskie' i jaki stosunek mają do niego Wasi TŻ? I czy rodzina ewent reaguje podobnie?
__________________
<3
confused women jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-04, 15:46   #103
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Jak chcę, to idę na imprezę, mój TŻ także. Z tym, że uprzedzamy się odpowiednio wcześniej, żeby nie było np. sytuacji, że ja albo on sobota wieczór czekamy na telefon, a tu nagle sms, że idzie się na imprezę. Kwestia druga, że ja i on na imprezy rzadko chodzimy, no ale od czasu do czasu owszem i nie ma problemów. Mamy nie słuchaj, przecież nie będziesz siedzieć na d. i płakać za facetem. Jak masz okazję, to idź potańczyć.
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-04, 19:44   #104
cantara_007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 148
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Jak tam, dziewczyny? Porozmawiane/popisane z TŻ-ami?

Co do zazdrości, to jak już wcześniej pisałam - mój mieszka z trzema dziewczynami, są razem w grupie, wychodzą razem na miasto na obiady, ogólnie spędzają ze sobą mnóstwo takiego typowo koleżeńskiego czasu, który składa się właśnie na studiowanie. Na początku było mi z tym trochę, hm, nieswojo. Ale uważam, że powinnyśmy wszystkie wychodzić z założenia, że jeżeli już coś ma zniszczyć nasze związki, to prędzej bezpodstawna zazdrość i męczenie tym naszych TŻ-ów, niż jakaś przypadkowa dziewczyna. Zaufanie, ale takie absolutnie szczere i czyste, dodaje facetom skrzydeł i odwrotnie - ciągła kontrola wyzwala zwykłą ludzką... przekorę

Co do imprez - u nas temat nie istnieje - oboje abstynenci i totalnie nieimprezowi

Edytowane przez cantara_007
Czas edycji: 2012-09-04 o 19:55
cantara_007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-04, 20:03   #105
mart989
Wtajemniczenie
 
Avatar mart989
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 680
GG do mart989
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Uff, moje dziecko po dwóch godzinach walki w końcu śpi.
A mnie zęby tak bolą że chyba jajo zniose zaraz :/

A wam jak wieczór mija?

Co do imprezowania, to od czasu jak się mały urodził mało co chodziliśmy na imprezy raczej prawie co weekend spotykaliśmy się z dwiema parami u nas. No ale teraz jeden kolega jest na delegacji, mojego nie ma TŻta to się wykruszyło. Ale to i lepiej, bo jak we dwójke to zawsze jeden może odespać gdy drugi się dzieckiem zajmuje a tak to jestem sama i jestem padnieta.
Ale jeśli coś się wydarzy to nie ma problemu. Np w listopadzie, najprawdopodobniej nie bedzie mojego męża a szykuje nam się ślub znajomych. Jak go nie bedzie pójde sama. A rodzina? Moja jak i męża rodzina uważają, że wdową nie jestem - no może jedyne słomianą hehe - ale żałoby nie mam żebym w domu musiała siedzieć.
mart989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-04, 21:30   #106
Pia Gizela
Zadomowienie
 
Avatar Pia Gizela
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

A mój wieczór nerwowy bo mi projekt nie wychodzi

Idę dotlenić mózg - na spacerze z psem a potem jeszcze posiedzę przy tym projekcie. cóż, najwyżej nie oddam w czwartek tylko w piątek
__________________

Pia Gizela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-04, 22:19   #107
cantara_007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 148
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

A ja poćwiczyłam, porozmawiałam z TŻ jakąś godzinkę pierwszy raz od jego wyjazdu w miarę normalnie, tzn bez niepotrzebnych emocji jutro będzie jeszcze lepiej on mnie ujmuje swoim spokojem - tęskni zupełnie, hm, racjonalnie, na luzie i nie jest to dla niego dodatkowym obciążeniem. Jest pogodzony z sytuacją po prostu, ale w taki cierpliwy, czekający sposób. Zaraża mnie swoim spokojem...
cantara_007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-05, 00:33   #108
zamizami
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 26
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

hej, pozwólcie ze się dołączę

Mój związek też będzie na odległość... od października. Martwi mnie ta sytuacja, ponieważ TŻ bardzo ją przeżywa i nie potrafi się pogodzić z moim wyjazdem na studia do Wrocławia, oboje mieszkamy w Katowicach, jesteśmy ze sobą rok (13.09 mamy rocznicę) i cały ten czas byliśmy najbliżej jak tylko się dało - całe liceum w jednej klasie, co prawda nie zawsze mieliśmy dobre kontakty- byliśmy razem przez 3 miesiące kiedy mielismy 16 lat, ale za nic nie potrafiliśmy się dogadać, jak to 16latki pozniej przez połowę drugiej klasy on starał się o mój powrót, i po całych wakacjach flirtowania zostaliśmy parą

Bardzo chcieliśmy wyprowadzić się razem, niestety on nie dostał się nigdzie poza Katowicami, a ja do Katowic i Wrocławia... po paru tygodniach kłótni z rodzicami i nim zdecydowałam się wyprowadzić do Wrocławia, ze względu na to ze bardzo chciałabym się usamodzielnić, wyprowadzić od ojca który z jednej strony trakuje mnie jak dziecko (melduj gdzie jestes i co robisz, wracaj o 22 do domu, poza tym sprzątaj i gotuj- moja mama się wyprowadziła i wszystkie obowiązki domowe spadły na mnie, co jest męczące) poza tym chciałabym zmienić swoje życie, nie imprezować, nie marnować czasu, być odpowiedzialną za siebie...
Bardzo kocham mojego TŻ, nasz związek zawsze był bardzo bliski, razem robiliśmy wszystko, spotykalismy sie ze znajomymi bo mamy jeden krąg przyjaciół, chodzilismy na zakupy, spacery, przesiadywalismy u niego i u mnie w domu, towarzyszyliśmy sobie kazdego dnia najczęściej od rana do wieczora...Moze któraś z was oceni ze to chore ale nie potrafilibyśmy inaczej.
TŻ nie potrafi się pogodzić z moją decyzją, mowi ze nie będzie już jego w moim życiu, że nie będziemy już sobie tacy bliscy, ze nasz związek się zmieni i to niekoniecznie na lepsze, że kazdy z nas będzie miał swoje życie w którym to drugie nie będzie brało udziału...że potrzebuje mieć mnie przy sobie, bo mnie kocha i nie wyobraza sobie zycia beze mnie u jego boku... ze czuje się przehandlowany za miasto... że podjęłam tę decyzję pod wpływem matki - to akurat racja, ale ufam jej, wiem ze chce dla mnie jak najlepiej i myślę ze to będzie krok w przód w moim zyciu... wszystko będzie takie nowe, bardzo podoba mi się Wrocław i chciałabym tam mieszkać, tylko czy nie pożałuję, spędzając samotne wieczory w mieszkaniu? nie mam tam nikogo bliskiego...

moze to niekoniecznie dobre miejsce na to wszystko, strasznie się rozpisałam ale mialam opory przed zakładaniem nowego wątku... i przepraszam za lekki chaos w mojej wypowiedzi
zamizami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-05, 07:26   #109
cantara_007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 148
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

zamizami, Katowice i Wrocław to wcale nie jest jakaś bardzo duża odległość przecież na studiach mnóstwo par się rozjeżdża, a u was spokojnie jest przecież możliwość nieuciążliwego, cotygodniowego widywania się przy takiej odległości masz prawo do własnych marzeń i nie musisz z nich rezygnować ani czuć się nie w porządku dlatego, że chłopak dostał się tylko do Katowic. Na studiach czas naprawdę szybko płynie, spotykanie się w weekendy, mimo tego, że będzie znacznym ograniczeniem waszych wcześniejszych kontaktów, nie powinno negatywnie wpłynąć na wasz związek. Wręcz przeciwnie - odrobina zdrowej tęsknoty dobrze wam zrobi - docenicie siebie, ale też dojrzejecie Bo takie i dłuższe rozłąki czasami się zdarzają i trzeba do nich podchodzić na spokojnie.

A dla licealnego związku taka sytuacja będzie też próbą - jeżeli naprawdę wam na sobie zależy, nie dopuścicie do tego, żeby partner został na uboczu życia, które toczy się w innym mieście

Twój chłopak powinien wspierać Cię w tej decyzji, a nie zamęczać swoimi obawami
cantara_007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-05, 16:37   #110
cantara_007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 148
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Dziewczyny, co tu tak pusto?

Jak wam dzień mija i co tam u was się dzieje, hm?
cantara_007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-05, 18:17   #111
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Ode mnie dzisiaj TŻ pojechał
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-05, 18:46   #112
mart989
Wtajemniczenie
 
Avatar mart989
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 680
GG do mart989
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Hej

JA rano pojechałam do rodziców, wróciłam późnym popołudniem. Ale mam dzis jakiś dziwny dzień. Rano bym kasy ze sklepu zapomniała. Klucze do mieszkania zostawiłam u rodziców i musiałam pół godz czekać żeby mi je przywieźli .
Teraz czuje się fatalnie. Boli mnie brzuch, do tego mały zmierzły jak nigdy... W takiej chwili najbardziej brakuje mi Tż
mart989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-05, 20:41   #113
cantara_007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 148
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Jakkolwiek spokojnie i racjonalnie staram się do tego podejść, to jednak wieczorami potwornie brakuje bliskości ukochanego
Może to kwestia tego, że mam jeszcze trzy tygodnie wakacji - razem z początkiem października powinnam mieć mniej czasu na przeżywanie tego w taki sposób, a i czas pewnie szybciej będzie mijał...
cantara_007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-09-05, 21:21   #114
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Ja jestem sama w zupelnie obcym miescie, takze tez sie glupio czuje, bo jeszcze nikogo nie znam, nie mam jeszcze zadnej kolezanki, z ktora moglabym wyjsc, a tak z pierwsza z brzegu to nie chce sie umawiac. Zobaczymy jak to bedzie. No ale nie ma to jak z wlasnym TZ ;D Do kolezanki sie nie przytulisz, ani nie opowiesz o problemach.
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-05, 22:20   #115
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Nie odzywałam się, bo byłam zajęta przeprowadzką, od niedzieli mieszkamy z TŻtem w Warszawie, jest super
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-05, 22:36   #116
cantara_007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 148
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

agniesikk, na pewno znajdziesz jakąś dobrą koleżankę (albo i jakąś zgraną grupkę koleżanek), której będziesz mogła opowiadać o codziennych problemach i radościach, zawsze dużo łatwiej mieć takie 'babskie wsparcie' na miejscu

visionAM, szczęściaro nie umiem sobie wyobrazić większego szczęścia po pięciomiesięcznej rozłące, pewnie oboje fruwacie kilka centymetrów nad ziemią
cantara_007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-06, 06:26   #117
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cantara, mam nadzieję Tylko wiesz jak to jest na początku... Nikt nikogo nie zna i w ogóle. Mam nadzieję, że z czasem się wyklaruje i znajdę kogoś fajnego.

visionAM, jeju ale masz fajnie... My z TŻ planujemy zamieszkać razem pod koniec stycznia, ale mam wrażenie, że to jeszcze tyle czasu.
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-06, 06:28   #118
mart989
Wtajemniczenie
 
Avatar mart989
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 680
GG do mart989
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Nie odzywałam się, bo byłam zajęta przeprowadzką, od niedzieli mieszkamy z TŻtem w Warszawie, jest super
Zazdroszcze Mam nadzieje, że szybko znajde prace i Tż powyjeżdża tylko troche jeszcze i zostanie już z nami

Jak tam nocka dziewczyny? U mnie kiepsko. Mały źle spał, ja się źle czułam. A teraz pogoda do d.... Szaro buro zimno.

agniesikk
lada moment kogoś poznasz i nie bedzie tak źle Ja niby mam tu znajomych i rodzinke, ale wole sama z małym posiedzieć w domku. Jakoś tak jak Tż wyjechał samotnikiem się zrobiłam
mart989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-06, 08:11   #119
confused women
Zakorzenienie
 
Avatar confused women
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 061
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

U nas poprawa, pogadałam wczoraj z A. i wszystko sobie wyjaśniliśmy, tak jak pisałyście, TŻ był chwilę po przyjeździe i nie miał czasu ani głowy do tak częstych kontaktów, na szczęście wszystko wraca do normy A ja, jak to ja juz panikowałam, że się dystansuje, że związek się rozpada.. Muszę popracować nad sobą
Niestety nadal nie wiem, kiedy mój A. wróci, może jutro coś się wyklaruje, bo jutro podpisuje umowę.
__________________
<3
confused women jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-06, 11:01   #120
Pia Gizela
Zadomowienie
 
Avatar Pia Gizela
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

A ja skończyłam projekt teraz jeszcze tylko opisać w wordzie, wydrukować i jutro zawieźć do oddania Muszę jeszcze się skontaktować z doktorkiem czy będzie obecny

A tak to wypiłam kawę właśnie ale nadal nie mogę się obudzić Pogoda taka okropna, jest zimno i szaro.

Zaraz się biorę za mycie włosów i wcierkę. Potem zjem drugie śniadanie, ogarnę mieszkanie. Potem opiszę ten projekt i wydrukuję żebym miała z głowy już.

Po południu biorę się za pracę inżynierską i drineczka sobie zrobię dla osłody
__________________

Pia Gizela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.