Polecamy:

Visez · 2012-09-10, 16:03

Cytat:

Napisane przez chwast

A co Cię to obchodzi?

Sent from my SK17i using Tapatalk

Znam Cię!!! (z widzenia)

**201607110949** · 2012-09-10, 16:03

Cytat:

Napisane przez Visez

Ale to ja tylko wodę w czajniku elektrycznym muszę nastawić

na zupkę chińską

To będzie tak raz dwa

eee no to widzę, że z takim zapałem, następny tego typu wątek jest Twój

**201607040946** · 2012-09-10, 16:04

rety, a ja się chcem iść z chłopem spotkać, co robić? nie mogę się oderwać od klawiatury

Gwiazdeczka1978 · 2012-09-10, 16:04

Ja tak sobie mysle analogicznie, ze rownie smutne jest spedzanie swojego urlopu,ktory w sumie dlugi nie jest poprzez zakladanie czepialskiego z zalozenia watku w internecie...js to bym wolala inaczej urlop spedzac...

**2988c920f887451997ed59670eafbe58b42f5da3_61df6c3a62fb8** · 2012-09-10, 16:04

Cytat:

Napisane przez lina_09

Boli

A wątek doprawdy poprawił mi humor. Osobiście bardziej niż te "naczelne wizażanki" razi mnie to, że kogoś może do tego stopnia interesować ich istnienie i internetowe poczynania. I z tego miejsca chciałam wszystkie wspomniane w wątku wizażanki pozdrowić

(i te nie wspomniane, które jednak się do owej grupy kwalifikują także!)

Mnie z kolei fascynuje wręcz fakt, że ktoś aż specjalnie założył konto, by włożyć kij w mrowisko. Jakaż to żądza jadu musiała opanować tę osobę

I zastanawiam się - po co? Aż tak nie ma własnego życia, by fascynowały ją internetowe poczynania kilku kobiet, które często starają się pomóc, nawet w najbardziej absurdalnych historiach? Bała się wystąpić pod własnym nickiem i podpisać pod własnymi przemyśleniami czy może do tej pory była tylko obserwatorem, czyli nawet nie zadała sobie trudu, by napisać choć zdanie - by pomóc innej osobie, ale za to przeszkadza jej aktywność innych?

normalnyFacet · 2012-09-10, 16:05

Dzień dobry

Ja życie mam o to się nie martwcie

wystarczy zobaczyć historię moich postów by zauważyć pewną zależność

ps. a tak poza tym lubię fora internetowe

Pozdrawiam.

Jesienny Listek · 2012-09-10, 16:05

A ja nie czaje jak można oceniać kogoś po tym ile czasu spędza na wizazu, FB czy innym gadu gadu itd.
Jak siedzi to niech siedzi i pisze, niektórzy mają taką pracę że gdyby nie zrobili sobie przerwy krótkiej raz na 2 czy 3 godz i nie weszli na jakaś stronkę żeby się wyluzować to chyba by zwariowali

Niektórzy pracują w domu, niektórzy wychowują dzieci, dużo jest tu też studentów.

Poza tym nie ważne ile ktoś pracuje gdzie i jak, ile ma dzieci, mężów i kochanków ważne w jaki sposób organizuje sobie czas.

Bardziej wkurza mnie, że niektórzy są tu wszechwiedzący, a nastolatki doradzają mężatkom jak mają naprawiać małżeństwo i z błahych problemów robią wielkie halo i od razu - "wyprowadz się od niego".

MartaMagda · 2012-09-10, 16:06

Cytat:

Napisane przez prettysimple

Pachnący nolife, ten dzień należy do Ciebie. Dziękuję za poprawę humoru

Ashaai · 2012-09-10, 16:06

Ale mnie rozbawił ten wątek

Autorko jak Ty w tym swoim ciekawym życiu znalazłaś czas aby śledzić która wizażanka i z jaką częstotliwością udziela się na forum?
Mnie tam zajęło całkiem sporo czasu zanim zaczęłam rozpoznawać te bardziej udzielające się dziewczyny.

Nie pomyślałaś też przypadkiem, że może nie tyle co mają za dużo czasu co po prostu świetnie umieją go sobie zorganizować?

Visez · 2012-09-10, 16:06

[1=2988c920f887451997ed596 70eafbe58b42f5da3_61df6c3 a62fb8;36438980]Mnie z kolei fascynuje wręcz fakt, że ktoś aż specjalnie założył konto, by włożyć kij w mrowisko. Jakaż to żądza jadu musiała opanować tę osobę

I zastanawiam się - po co? Aż tak nie ma własnego życia, by fascynowały ją internetowe poczynania kilku kobiet, które często starają się pomóc, nawet w najbardziej absurdalnych historiach? Bała się wystąpić pod własnym nickiem i podpisać pod własnymi przemyśleniami czy może do tej pory była tylko obserwatorem, czyli nawet nie zadała sobie trudu, by napisać choć zdanie - by pomóc innej osobie, ale za to przeszkadza jej aktywność innych?[/QUOTE]

moee · 2012-09-10, 16:07

Cytat:

Napisane przez SALIX

jeeee zostałam wymieniona jako pierwsza, naczelna, idealna wizażanka ze smutnym życiem

...tyle z mojej strony w tym temacie, tłumaczyć się ze swojego życia na wizażu nikomu nie zamierzam

eeee w sumie na tyle lat , masz malutko postow

po wymienieniu myslalam ze naskrobalas z 14 tys ,a tu zawod

swoja droga do autorki , ja nie rozumiem ludzi ktorzy sie zastanawiaja na temat innych - to musi byc nudnawe zycie , siedzic i kminic co kto pisze, ile pisze, szukac po watkach , grzebac , porownywac etc i na koncu watek i bam _mam was

niech sobie kazdy siedzi ile chce, pisze ile chce , ba spac nie musi wcale jak ma ochote . Bo to sprawa tylko danej osoby czy lubi siedziec i grac przed kompem calymi dniami , czy ludzi biedac po parku od rana do wieczora , czy chociazby pociagac z buteleczki na dobranoc

niech kazdy sobie robi co chce , ubiera sie jak chce , zyje jak ma ochote i tyle

a Fresy (bo ja ktos tu wymienil ), brakuje mi bardzo bardzo ..

Visez · 2012-09-10, 16:09

Ej a może autorka to ta sama osoba która założyła ten wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=643020

Ashaai · 2012-09-10, 16:11

Cytat:

Napisane przez Visez

Ej a może autorka to ta sama osoba która założyła ten wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=643020

Strach się udzielać na forum, niedługo jakaś wizażanka-detektyw z lodówki wyskoczy

**201607110949** · 2012-09-10, 16:11

Cytat:

Napisane przez moee

eeee w sumie na tyle lat , masz malutko postow

po wymienieniu myslalam ze naskrobalas z 14 tys ,a tu zawod

w moim przypadku chodzi chyba o złośliwość

a może mój ładny awatar tak bardzo (nomen omen) kole w oczy...

Visez · 2012-09-10, 16:11

Powiem wam że w przerwach w wizażu lubię oglądać "trudne sprawy" na youtube

Olkaaaa_s · 2012-09-10, 16:12

Cytat:

Napisane przez Visez

Ej a może autorka to ta sama osoba która założyła ten wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=643020

Miałam pisać to samo

ALL for LOVE · 2012-09-10, 16:14

Wow, w tym momencie jest 81 osób, które nie mają swojego życia, tylko przeglądają ten wątek.

**201612080925** · 2012-09-10, 16:15

Też mnie temat zastanawia, a raczej psychika takich ludzi, którzy piszą po 271831 postów dziennie. Ja jak posiedzę trochę dłużej na wizażu, to mam wyrzuty sumienia, że marnuję czas.

Visez · 2012-09-10, 16:17

Cytat:

Napisane przez ewull

Też mnie temat zastanawia, a raczej psychika takich ludzi, którzy piszą po 271831 postów dziennie. Ja jak posiedzę trochę dłużej na wizażu, to mam wyrzuty sumienia, że marnuję czas.

To po co siedzisz? Po co założyłaś konto jak wystarczyło od czasu do czasu sobie poczytać i nie marnować czasu na pisanie ponad 500 postów

martynka89 · 2012-09-10, 16:19

Cytat:

Napisane przez Visez

To po co siedzisz? Po co założyłaś konto jak wystarczyło od czasu do czasu sobie poczytać i nie marnować czasu na pisanie ponad 500 postów

No jak to po co? Pewno zeby sie wlosami pochwalic.

Bez konta sie nie dalo

Visez · 2012-09-10, 16:19

Cytat:

Napisane przez martynka89

No jak to po co? Pewno zeby sie wlosami pochwalic.

Bez konta sie nie dalo

Paszczurek666 · 2012-09-10, 16:20

Cytat:

Napisane przez sheneedslove

ja Ciebie paszczurku kojarzę z 'powiedz to tutaj'
coś mi tak świta, że jeździsz pociągiem do chłopaka, haaa !
patrz, jaki ze mnie detektyw

Taaaak!

Jednak ktoś mnie kojarzy! A mi smutno już się zrobiło, że nie zostałam wymieniona

Muszę się poprawić i więcej pisać, zamiast tylko czytać.

_ema_ · 2012-09-10, 16:20

Cytat:

Napisane przez ewull

Też mnie temat zastanawia, a raczej psychika takich ludzi, którzy piszą po 271831 postów dziennie. Ja jak posiedzę trochę dłużej na wizażu, to mam wyrzuty sumienia, że marnuję czas.

Ja machnęłam kilkaset postów w dwa miesiące, ponieważ grałam w dziecinstwie w Postala. To dlatego. Jesli ciekawi Cię moja psychika to pytaj. Odpowiem. Na każde. Pytanie.

Visez · 2012-09-10, 16:20

Cytat:

Napisane przez Paszczurek666

Taaaak!

Jednak ktoś mnie kojarzy! A mi smutno już się zrobiło, że nie zostałam wymieniona

Muszę się poprawić i więcej pisać, zamiast tylko pisać.

Też cię kojarzę

po awatarze

**9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b** · 2012-09-10, 16:27

Ja się za to czuję zawiedziona.. tylko postów na nic

trzeba to nadrobić, żeby więcej osób mnie kojarzyło

MartaMagda · 2012-09-10, 16:30

[1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;36439524]Ja się za to czuję zawiedziona.. tylko postów na nic

trzeba to nadrobić, żeby więcej osób mnie kojarzyło

[/QUOTE]

Na złych wątkach się udzielasz

Annie1441 · 2012-09-10, 16:31

Cytat:

Napisane przez Paszczurek666

Nie wmówicie mi, że istnieje jakiś świat poza wizażem i facebookiem.

lubię to.

mary_poppins · 2012-09-10, 16:31

Jestem no lifem i przyznaję się do tego

**201607110949** · 2012-09-10, 16:34

przyszedł mi właśnie do głowy pomysł na biznes: tyle z Was się tu żali, że nie zostało zauważonych przez autorkę tematu - może bym tak napisała poradnik "jak zostać wizażanką na językach" (tytuł roboczy)? I dajmy na to ebook po piątaku, myślicie, że by się sprzedawało?

**9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b** · 2012-09-10, 16:35

Cytat:

Napisane przez mary_poppins

Jestem no lifem i przyznaję się do tego

ja to mam nawet w swojej zakładce 'o mnie': "komputeromaniaczka:j eśli nie widziałaś mnie tu przez miesiąc, znaczy, że umarłam

" także pozostaje mi tylko jak najszybciej zakorzenić się na intymnym podforum

2012-09-10, 16:04	#93
201607040946 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 20 500	Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek? rety, a ja się chcem iść z chłopem spotkać, co robić? nie mogę się oderwać od klawiatury

2012-09-10, 16:04	#94
Gwiazdeczka1978 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 8 299	Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek? Ja tak sobie mysle analogicznie, ze rownie smutne jest spedzanie swojego urlopu,ktory w sumie dlugi nie jest poprzez zakladanie czepialskiego z zalozenia watku w internecie...js to bym wolala inaczej urlop spedzac...

2012-09-10, 16:05	#96
normalnyFacet Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 6 912	Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek? Dzień dobry Ja życie mam o to się nie martwcie wystarczy zobaczyć historię moich postów by zauważyć pewną zależność ps. a tak poza tym lubię fora internetowe Pozdrawiam.

2012-09-10, 16:05	#97
Jesienny Listek Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 102	Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek? A ja nie czaje jak można oceniać kogoś po tym ile czasu spędza na wizazu, FB czy innym gadu gadu itd. Jak siedzi to niech siedzi i pisze, niektórzy mają taką pracę że gdyby nie zrobili sobie przerwy krótkiej raz na 2 czy 3 godz i nie weszli na jakaś stronkę żeby się wyluzować to chyba by zwariowali Niektórzy pracują w domu, niektórzy wychowują dzieci, dużo jest tu też studentów. Poza tym nie ważne ile ktoś pracuje gdzie i jak, ile ma dzieci, mężów i kochanków ważne w jaki sposób organizuje sobie czas. Bardziej wkurza mnie, że niektórzy są tu wszechwiedzący, a nastolatki doradzają mężatkom jak mają naprawiać małżeństwo i z błahych problemów robią wielkie halo i od razu - "wyprowadz się od niego".

2012-09-10, 16:06	#99
Ashaai Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 4 036	Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek? Ale mnie rozbawił ten wątek Autorko jak Ty w tym swoim ciekawym życiu znalazłaś czas aby śledzić która wizażanka i z jaką częstotliwością udziela się na forum? Mnie tam zajęło całkiem sporo czasu zanim zaczęłam rozpoznawać te bardziej udzielające się dziewczyny. Nie pomyślałaś też przypadkiem, że może nie tyle co mają za dużo czasu co po prostu świetnie umieją go sobie zorganizować? __________________ Pani inżynier [*] B. "Psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie"...

2012-09-10, 16:06	#100
Visez Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Trele Morele Wiadomości: 14 318	Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek? [1=2988c920f887451997ed596 70eafbe58b42f5da3_61df6c3 a62fb8;36438980]Mnie z kolei fascynuje wręcz fakt, że ktoś aż specjalnie założył konto, by włożyć kij w mrowisko. Jakaż to żądza jadu musiała opanować tę osobę I zastanawiam się - po co? Aż tak nie ma własnego życia, by fascynowały ją internetowe poczynania kilku kobiet, które często starają się pomóc, nawet w najbardziej absurdalnych historiach? Bała się wystąpić pod własnym nickiem i podpisać pod własnymi przemyśleniami czy może do tej pory była tylko obserwatorem, czyli nawet nie zadała sobie trudu, by napisać choć zdanie - by pomóc innej osobie, ale za to przeszkadza jej aktywność innych?[/QUOTE] __________________ *Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

2012-09-10, 16:09	#102
Visez Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Trele Morele Wiadomości: 14 318	Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek? Ej a może autorka to ta sama osoba która założyła ten wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=643020 __________________ *Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

2012-09-10, 16:11	#105
Visez Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Trele Morele Wiadomości: 14 318	Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek? Powiem wam że w przerwach w wizażu lubię oglądać "trudne sprawy" na youtube __________________ *Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

2012-09-10, 16:15	#108
201612080925 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 1 069	Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek? Też mnie temat zastanawia, a raczej psychika takich ludzi, którzy piszą po 271831 postów dziennie. Ja jak posiedzę trochę dłużej na wizażu, to mam wyrzuty sumienia, że marnuję czas.

2012-09-10, 16:27	#115
9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 9 304	Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek? Ja się za to czuję zawiedziona.. tylko postów na nic trzeba to nadrobić, żeby więcej osób mnie kojarzyło

2012-09-10, 16:30	#116
MartaMagda Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: z szafy Wiadomości: 7 859	Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek? [1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;36439524]Ja się za to czuję zawiedziona.. tylko postów na nic trzeba to nadrobić, żeby więcej osób mnie kojarzyło [/QUOTE] Na złych wątkach się udzielasz

2012-09-10, 16:34	#119
201607110949 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 16 803	Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek? przyszedł mi właśnie do głowy pomysł na biznes: tyle z Was się tu żali, że nie zostało zauważonych przez autorkę tematu - może bym tak napisała poradnik "jak zostać wizażanką na językach" (tytuł roboczy)? I dajmy na to ebook po piątaku, myślicie, że by się sprzedawało?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)