Razem schudniemy 20kg! - część IV - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-11-10, 11:09   #91
medzia104
Zadomowienie
 
Avatar medzia104
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 046
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość

do tego wczoraj poklocilam się z Ł. Zachowuje się jak P.:/ Heh bo to chyba nie jest normalne że facet mówi: "zabije Cię jak mnie rzucisz" i powtarza z 10 razy. Robi mi sceny jak K. stoi 2m ode mnie, albo że w ogole on do mnie mówi
Naprawdę? A już myślałam, że jest inny. Co z nimi wszystkimi jest nie tak
Ostatnio słyszałam, że to przez NAS faceci tacy są, bo my się ponoć nimi bawimy itd. i oni nie mogą być pewni tego czy jak ulokują w nas swoje uczucia to czy ich nie zostawimy po tygodniu. Nie rozumiem takiego zachowania. Jakieś deklaracje, mało śmieszne żarty o tym, że się zabiją, powieszą itd. Wbrew pozorom, jesteśmy silniejsze od nich! (zabrzmiało, jakbym była feministką ).
Nie wiem co Ci poradzić. Chcesz być szczęśliwa, ale tyle łosi na Twojej drodze się pojawia, że i sama nie masz już do tego siły. Przeczekaj to i zobacz czy dalej będzie Cię rozpieszczał takimi tekstami i zachowaniem.
__________________
Padłaś? Powstań, popraw koronę i zasuwaj!

obieżyświatka, pożeraczka lodów antylight, wiecznie spóźniona Śpiąca Królewna size plus, będąca jednocześnie nałogową coffeeholiczką i poszukiwatorką księcia z bajkiem

104-99-96,8...




medzia104 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 11:14   #92
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

medziu, dziękuje to dziś pójdę poszukać go, bo i tak po kurtkę jadę.

u mnie dziś w planach szybkie zakupy odzieżowe i coś do jedzenia, później serwis komputerowy, a na na końcu - odwiedziny babci w szpitalu. Chce chodzic do niej co 2-3 dni, nie chce później żałować że tego nie robiłam...
choć jest mi cholernie trudno patrzec na nią w takim stanie. Przyjaciółka wczoraj do mnie powiedziała tak: "boże, kobieto... co jeszcze będziesz musiała znieść?". Jestem klebkiem problemów = klebkiem nerwów.

co do Ł.: nie, to nie było w żartach.. Nawet wczoraj dał komuś w mordę i z tego co wiem to bez powodu (nie widziałam tego - byłam w budynku). Tak szczerze mówiąc to jest pierwszym facetem którego trochę się boje.... boję sie, że któregoś razy wykorzysta siłę przeciwko mnie. Już widzę że szybko się denerwuje. Na serio przy nim prawie nie gadam z K., a jak tak to ogólnie i mało, do tego K. usiadł w innym rogu stołu, był daleko, a i tak Ł. się wkurzal. Ł. jest potwornie silny, POTWORNIE. Wczoraj jak mi scisnal dłoń to myślałam że ją połamał, a wcześniej jak mnie przytulil to w kregoslupie mi coś poprzestawial. Jak mnie złapie, to nie ma szans żebym chociaż drgnela.. a jestem silna jak na kobietę. Mogę drzec się, rzucać, a on bierze mnie na rece i robi co chce.Co smieszne - jest niższy od K., więc tylko ciutke wyższy ode mnie, ale to 77kg żywej wagi z czego dam głowę że większość to miesnie, bo nie widziałam u niego ani odrobiny tluszczyku. Podejrzewam że to przez jego pracę. codziennie nosi opony, pracuje w warsztacie wulkanizacyjnym.
Zachował się jak dupek. Siedziałam w kącie bo źle się czułam, a jak K. podszedł zapytac się co się stało i powiedziałam do niego ze 2 zdania, to Ł. wziął kurtkę i wybiegł. Jego kumpel poszedł za nim i ponoć Ł. powiedział że go wkurzylam i ma mnie w dupie. To ja się wkurzylam bo siedzialam tam tylko dla niego, wiec wyszłam (K. i taki R. powiedzieli ze idą ze mną bo nie puszcza mnie samej). Ł. ponoć widział jak z nimi szlam, co lepsze - śledził nas... i jak stalami na przystanku to dostałam smsa coś tam ze jest wściekły ze teraz stoje i gadam z K.(a to nawet nie była rozmowa tylko: " za ile będzie autobus" itd. bo naprawdę beznadziejnie się czułam).
kolejny facet który ma się za pepek świata...:\
__________________
Keep calm and stay legendary



Edytowane przez Bottega
Czas edycji: 2012-11-10 o 11:39
Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 12:27   #93
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

bry
wyfryzurowana
wcinam obiad i na 14.30 na makijaż



mój dzisiejszy jadłospis
ale do 19 bo pozniej wieczorek

I - 2 kromki pełnoziarnistego z masłem i miodem
II batonik musli z błonnikiem
III cycek z kurczaka, marchewka, brukselka - na parze + 2 łyżki kuskusa
IV - edit bedzie jogurt bo za duzo wegli
__________________
Aleksandra 19.04.2011

Edytowane przez agus87
Czas edycji: 2012-11-10 o 12:34
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 12:42   #94
feciuch
Raczkowanie
 
Avatar feciuch
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 210
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Lajalaaaaj Ale mi dziś wesoło Byłam godzinkę na squashu wymęczyłam się za wszystkie czasy... może jeszcze pójdę pobiegać bo po prostu od rana jestem happy nawet z radością sprzątałam ... why w rytm muzyczki tańczyłam z mopem, aaa zapomniałam nie przedstawiałam Wam, moj Mop jest moim nowym kochasiem, ostanio wszedzie ze sobą przebywamy Ta jego umięśniona noga i ta ściera na końcu po prostu tylko schrupac

All you need is love paparapapa

Bottega jak ty się namęczysz bardzo mi przykro.... nie wiem co mam powiedzieć. Ale dobrze ,że kładą Cię do szpitala, życzę Ci aby jak najszebciej ten koszmar się skończył , pamiętaj ,wszystkie tu jesteśmy z Tobą duchowo Trzymaj się jakoś

medzia,czarna kochane moje, gratuluję spadeczków ! Pięknie to będzie w tabelce wyglądało
__________________
70------68------ 65 --- 62-----58 ----55

1 cel - 68 kg.
2 cel - 62 kg
3 cel - 55 kg
feciuch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 12:50   #95
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

feciuch chodź ze mną na imprezę
mam dużo wódki
chyba aż za dużo.....
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 13:08   #96
missmanhattan
Zadomowienie
 
Avatar missmanhattan
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Ja po wieeeeeelkim jable i dwóch kiwi, a około 14.30 lecimy z obiadkiem - usmażę sobie kurczaka z warzywkami. Mała przerwa w pracy na kwakę, więc odpisuję

darialex_niepotrzebnie Ci wstyd pisać, każdy co jakiś czas daje dupy z dietą, a tutaj masz przynajmniej wsparcie. Wpadaj na forum jak najczęściej, bo za Tobą tęsknimy, a kalendarzem sie nie przejmuj, najpierw musisz się pozbierać. Będę miała chwilkę to Ci odpiszę, teraz normalnie głowa mnie boli od ślęczenia nad projektami :/

soldus, smilegirl, bottega, medzia, abre i reszta dziewczyn, które pisały a propos mojego kocurka_dziękuję za miłe słowa, nakarmiłam go przed chwilą szynką i kiełbaską, póki co je, tylko jest słaby i maiuczeć nawet nie ma siły.

medzia_bardzo chciałabym znaleźć czas na taki jeden chociaż dzień totalnego relaksu i wypoczynku, ale to nierealne dopóki nie uporam się z projektami, czyli mniej więcej do końca stycznia. Ja niestety jestem pracoholiczką, to jest wręcz skrzywienie, jak przez pare godzin nic nie robię, to mi się wydaje, że zmarnowałam cały dzień i jestem do tyłu. Muszę codziennie coś przy tym poskubać dla zwykłego komfortu psychicznego.

4mypassion_ 65 kg to nie jest żadna tragedia, a już na pewno nie powód do przerażenia. Pewnie, że jak czujesz się źle w swoim ciele, to odchudzanie nie zaszkodzi, ale tylko pomoże, ale z szacunku do osób, które zmagają się naprawdę ze sporą nadwagę, nie pisałabym że 65 kg to coś przerażającego A propos Twojego pytania, chyba nie przeczytałaś regulaminu, który jest na pierwszej stronie. Nasza skuteczna metoda to zdrowa dieta. Przeczytaj, napisz więcej o sobie i z miłą chęcią Cie ugościmy na naszym wątku.

bottega_dzięki za miłe słowa. A propos Twojego Ł., to stuacja nie za ciekawa. Ja mam takie zdanie, że zazdrość w związku jest potrzebna, ale jak jest jej za dużo i jest chorobliwa, to tragedia. Ja bym z nim porozmawiała i powiedziała, że musi zmienić nastawienie albo nici z tego związku. Zaufane jest podstawą, a ktoś kto odwala takie numery sugeruje swoim zachowaniem, że Ci nie ufa.

agus_zazdroszczę. Nie pamiętam kiedy ja ostatnio byłam na imprezie. Zrobiła się ze mnie nudna pracoholiczka.
__________________
wzrost: 168 cm
pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg
drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg
cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12)
kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg

"Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!"

Edytowane przez missmanhattan
Czas edycji: 2012-11-10 o 13:10
missmanhattan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 13:49   #97
Martuszka85
Wtajemniczenie
 
Avatar Martuszka85
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Schwarzwald-Baar
Wiadomości: 2 718
GG do Martuszka85
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Też bym chętnie poszła na imprezę, ale tak mi szkoda diety że odmawiam sobie wszystkich imprez. Raz że jest wtedy pyszne jedzonko, a dwa alkohol. A jak mam zapłacić 250zeta za andrzejki a później siedzieć o wodzie i patrzeć się na jedzenie to wolę nie iść.
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg
Cel : 65 kg
Zostalo: 0,0 kg

Zdrowa dieta + spora dawka ruchu
Martuszka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 14:32   #98
medzia104
Zadomowienie
 
Avatar medzia104
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 046
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Bottega, a może znajdź sobie jakiegoś starszego faceta Nie mówię o tym, żeby miał 50 lat, ale jakiś taki fajny, dbający o siebie 30latek 30-paro latek myślę, że wchodzi w grę Może wreszcie przestałby zachowywać się, jak dziecko...bo Twoi dotychczasowi po prostu nie dorośli do poważnego związku
agus, zazdro max! Poszłabym na imprezę, ale jak już idę to alkoholu hektolitry, a szkoda mi diety, bo jestem na dobrej drodze Ty za to baw się dobrze i wyszalej za te wszystkie personale
feciuch, powiedz mi jeszcze, że ma na imię Piotr i jest świetnym kochankiem super, że jesteś w takim świetnym humorku endorfiny pełną parą!
miss, cóż, znam to. Ambicja Mimo wszystko pomyśl o jakimś odpoczynku. Wiesz przecież, że po nim kreatywnośc wzrasta o 100%

Nudna sobota
__________________
Padłaś? Powstań, popraw koronę i zasuwaj!

obieżyświatka, pożeraczka lodów antylight, wiecznie spóźniona Śpiąca Królewna size plus, będąca jednocześnie nałogową coffeeholiczką i poszukiwatorką księcia z bajkiem

104-99-96,8...




medzia104 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 14:36   #99
missmanhattan
Zadomowienie
 
Avatar missmanhattan
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Cytat:
Napisane przez Martuszka85 Pokaż wiadomość
Też bym chętnie poszła na imprezę, ale tak mi szkoda diety że odmawiam sobie wszystkich imprez. Raz że jest wtedy pyszne jedzonko, a dwa alkohol. A jak mam zapłacić 250zeta za andrzejki a później siedzieć o wodzie i patrzeć się na jedzenie to wolę nie iść.
Dokładnie tak, zgadzam się w stu procentach.

Medziu_gdyby to była tylko ambicja to pół biedy, najgorsze jest to, że jestem mega krytyczna w stosunku do samej siebie, nieważne ile zrobię, nieważne jak i tak zawsze będę myślała, że mogłoby być lepiej. To się zresztą przenosi na moją dietę - ja nie mogę zgrzeszyć choćby odrobinę, bo od razu to wyolbrzymię i stracę zapał do diety zupełnie. Z jednego zjedzonego batonika zrobiłoby się obżarstwo przez tydzień i całkowite porzucenie diety.
__________________
wzrost: 168 cm
pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg
drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg
cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12)
kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg

"Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!"

Edytowane przez missmanhattan
Czas edycji: 2012-11-10 o 14:38
missmanhattan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 14:39   #100
arsenalfan26014
Rozeznanie
 
Avatar arsenalfan26014
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 872
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

i ja się melduję
wczoraj cały dzień i dzisiaj do teraz nie miałam internetu. ja nie wiem jak ja nadrobię 6 stron! ale jakoś dam radę może. wrócę wieczorkiem i coś napiszę więcej
__________________

waga? jest, ale boję się na nią wejść
arsenalfan26014 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 15:06   #101
helloyellow02
Zadomowienie
 
Avatar helloyellow02
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 457
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość
medziu, dziękuje to dziś pójdę poszukać go, bo i tak po kurtkę jadę.

u mnie dziś w planach szybkie zakupy odzieżowe i coś do jedzenia, później serwis komputerowy, a na na końcu - odwiedziny babci w szpitalu. Chce chodzic do niej co 2-3 dni, nie chce później żałować że tego nie robiłam...
choć jest mi cholernie trudno patrzec na nią w takim stanie. Przyjaciółka wczoraj do mnie powiedziała tak: "boże, kobieto... co jeszcze będziesz musiała znieść?". Jestem klebkiem problemów = klebkiem nerwów.

co do Ł.: nie, to nie było w żartach.. Nawet wczoraj dał komuś w mordę i z tego co wiem to bez powodu (nie widziałam tego - byłam w budynku). Tak szczerze mówiąc to jest pierwszym facetem którego trochę się boje.... boję sie, że któregoś razy wykorzysta siłę przeciwko mnie. Już widzę że szybko się denerwuje. Na serio przy nim prawie nie gadam z K., a jak tak to ogólnie i mało, do tego K. usiadł w innym rogu stołu, był daleko, a i tak Ł. się wkurzal. Ł. jest potwornie silny, POTWORNIE. Wczoraj jak mi scisnal dłoń to myślałam że ją połamał, a wcześniej jak mnie przytulil to w kregoslupie mi coś poprzestawial. Jak mnie złapie, to nie ma szans żebym chociaż drgnela.. a jestem silna jak na kobietę. Mogę drzec się, rzucać, a on bierze mnie na rece i robi co chce.Co smieszne - jest niższy od K., więc tylko ciutke wyższy ode mnie, ale to 77kg żywej wagi z czego dam głowę że większość to miesnie, bo nie widziałam u niego ani odrobiny tluszczyku. Podejrzewam że to przez jego pracę. codziennie nosi opony, pracuje w warsztacie wulkanizacyjnym.
Zachował się jak dupek. Siedziałam w kącie bo źle się czułam, a jak K. podszedł zapytac się co się stało i powiedziałam do niego ze 2 zdania, to Ł. wziął kurtkę i wybiegł. Jego kumpel poszedł za nim i ponoć Ł. powiedział że go wkurzylam i ma mnie w dupie. To ja się wkurzylam bo siedzialam tam tylko dla niego, wiec wyszłam (K. i taki R. powiedzieli ze idą ze mną bo nie puszcza mnie samej). Ł. ponoć widział jak z nimi szlam, co lepsze - śledził nas... i jak stalami na przystanku to dostałam smsa coś tam ze jest wściekły ze teraz stoje i gadam z K.(a to nawet nie była rozmowa tylko: " za ile będzie autobus" itd. bo naprawdę beznadziejnie się czułam).
kolejny facet który ma się za pepek świata...:\
Daj sobie spokój z takim gburem, bo nic z tego nie będzie...

Dzisiejszy dzień jest jakiś niewydarzony :<
__________________

Ewa Ch.
-killer: 11
-skalpel: 9
-turbo: 4
- tzg: 6
- inne: 19
Tiffany R.: 29
- bodyrock: 13
bieganie: 2 km
- inne:28
helloyellow02 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 15:16   #102
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Cytat:
Napisane przez Martuszka85 Pokaż wiadomość
Też bym chętnie poszła na imprezę, ale tak mi szkoda diety że odmawiam sobie wszystkich imprez. Raz że jest wtedy pyszne jedzonko, a dwa alkohol. A jak mam zapłacić 250zeta za andrzejki a później siedzieć o wodzie i patrzeć się na jedzenie to wolę nie iść.
my płacimy 160 zł
więc tragedii nie ma
a co zjem to wytańczę, nie zamierzam przesadzac z jedzeniem za to dzisiaj strasznie mało zjadłam
a ja po takich imprezach zawsze mam spadek


mam retro fryz, retro makijaż i retro kiecke


nie no makijaz mam bomba moja kosmetyczka sie dzisiaj postarala
jak mi pokazala w lustrze to powiedzialam "o kur.,a"


dobra lece, fotki dam jutro o ile jakies beda

milego wieczorku
my na 19
buziole
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 15:54   #103
missmanhattan
Zadomowienie
 
Avatar missmanhattan
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość
my płacimy 160 zł
więc tragedii nie ma
a co zjem to wytańczę, nie zamierzam przesadzac z jedzeniem za to dzisiaj strasznie mało zjadłam
a ja po takich imprezach zawsze mam spadek


mam retro fryz, retro makijaż i retro kiecke


nie no makijaz mam bomba moja kosmetyczka sie dzisiaj postarala
jak mi pokazala w lustrze to powiedzialam "o kur.,a"


dobra lece, fotki dam jutro o ile jakies beda

milego wieczorku
my na 19
buziole
Baw się dobrze!
__________________
wzrost: 168 cm
pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg
drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg
cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12)
kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg

"Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!"
missmanhattan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 16:01   #104
abre90
Wtajemniczenie
 
Avatar abre90
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 319
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

agus miłej zabawy
Bottega przemyśl swój związek. masz tyle swoich problemów, nie potrzebny Ci kolejny, a tu śmierdzi toksycznością na kilometr...
miss mam tak samo dlatego przez całą moją dietę nie miałam grzechów, pomijając wypicie troche alko na kilka okazji typu moje urodziny.

Ja posprzątałam, pouczyłam się, zaraz jeszcze porobię notatki, bo niedługo wpada TŻ. ciocia dziś na chwilę przyszła tylko po to, żeby dać mi pyszny chlebek własnej roboty, kooochana

miłego wieczoru
__________________
rozpoczęcie diety - maj
było - 87,6
jest - 67,2
20,4 kg na minusie
pierwszy cel osiągnięty!
aktualnie przejście na ustabilizowanie
ostateczny cel - dobre samopoczucie w swoim ciele, wymodelowanie sylwetki, bez względu jaka będzie liczba na wadze
abre90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 17:49   #105
arsenalfan26014
Rozeznanie
 
Avatar arsenalfan26014
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 872
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

medzia-ja to samo mam z zakupami. tj. w tesco/carrefour kupuję zawsze duuużo, nie wiadomo po co, bo to tylko dla mnie...a do małych sklepików typu biedronka, lidl nie chodzę (za daleko) ale muszę ci powiedzieć, że ja też nie oszczędzam jakoś super, w sensie lubię zjeść coś dobrej jakości, jakaś lepsza rybka, mięso, ale wychodzi mi więcej niż Tobie
lordi-chyba coś mnie ominęło i to ostro...nie dawno ważyłaś 78kg
thenerd-w siatkówce gra się głównie palcami, siatkarze owijają palce, żeby być mniej podatni na kontuzje
o Puchatek się pojawił
smile-witam kochana również
jezus maria, medzia ja nie wiem czym sobie zasłużyłam, ale czytam od ciebie cały czas miłe słowa. kocham cię kochana normalnie
miss-miałam zacząć od czwartku, ale dzisiaj jest sobota, a ja jeszcze nie zaczęłam ale w poniedziałek może, bo jutro pracuję; szkoda kotka...
thenerd-ale za☠☠☠ista kuchnia tej, bez jaj, mam takie samo krzesło
sylvia-dzieje się u ciebie widzę kto się czubi, ten się lubi
medzia-ja żyję piłką nożną, nie powiem, wzdycham do do kilku piłkarzy, ale to takie normalne
agus-r. 38 planuję taki rozmiar w marcu
soldus-jezus maria, takiego faceta, to ze świecą szukać. musze powiedzieć, że mój tata taki jest. nigdy nie narzeka na zakupach i też siatki nosi rzadko się zdarza
smile-jesli chodzi o życie towarzyskie, to ja ostatnio obracam się w takim towarzystwie, że jak nie piwo, to mecz jak nie mecz, to jakaś domówka, impreza. dzieje się. staram się nie myśleć, że mam na karku nadbagaż 30kg. na szczęście otaczam się ludzmi, którym to nie przeszkadza, a jak to się zmieni to lepiej dla mnie
medzia i soldus-wy co chwilę kupujecie jakieś ciuchy ale wam zazdroszczę
czarna-ty odpukaj w niemalowane z tą wagą, bo one są takie dziwne, że im odwala czasami ale mimo wszystko gratuluję gonisz mnie
bottega-masakra, ty się oszczędzaj, bo to już nie są żarty z tymi chorobami. ja narzekam na moje migreny i nie moge wytrzymać, a co dopiero ty co do faceta, ty wiesz co masz zrobić najlepiej, więc co mam ci doradzić.
feciuch-squash zawsze chciałam spróbować

NADROBIŁAM!!!

wczoraj zadzwoniła do mnie szefowa o 23 i się pyta, czy mogę dzisiaj przyjść do pracy na 8..no cóż poszłam. tylko na 4 godzinki, ale fajnie było pracowałam z takim chłopakiem świetnym. ma zarąbiste poczucie humoru i tylko chodziłam i się śmiałam, bardzo fajnie było dzisiaj jutro też idę, ale na 8 godzin i już sama.
dzisiaj dzień dietkowy na 99%
jadłospis:
I 2 chrupkie z twarogiem i miodem
II mała biała kromka chleba, łyżka gziku, lekko posmarowane margaryną o obniżonej zawartości tłuszczu, kawa z mlekiem i cukrem
III makaron biały (2 gniazdka), udko z kurczaka, sałatka
IV jabłko
V nie wiem jeszcze

zaraz jakieś ćwiczenia na nogi i ręce zrobię

napisałam to samo w poprzedniej części :idiota:
__________________

waga? jest, ale boję się na nią wejść

Edytowane przez arsenalfan26014
Czas edycji: 2012-11-10 o 17:51
arsenalfan26014 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-11-10, 17:51   #106
Silvia09
Zadomowienie
 
Avatar Silvia09
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 031
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Hej laski!

Tak się śmiałam, że wszyscy chorzy wokół, a dzisiaj proszę i mnie dopadło ;/ Na razie to tylko w gardle coś mnie drapie i trochę kaszlę, ale dmucham na zimne i kuruję się, bo we wtorek do dentysty mam iść, a jak będę chora to nie będę mogła. No i planuję w następny weekend na balet się wybrać, więc wiadomo

Dzisiaj byłam pobiegać trochę 6km, mięsień mnie na razie nie boli, zobaczymy czy będę jutro coś odczuwać.

Tak jak wspominałam wcześniej 3 dni z dietą było koszmarnie, zaliczyłam 1 kg nadwyżki, ale myślę, że do poniedziałku nie będzie po niej śladu

Dostałam dzisiaj kaskę, więc na dniach śmigam zapisać się na siłownię! Jest teraz promocja za 99 zł mam karnet open na 2 miechy

Czarna - Ty się dziewczyno nie katuj dietą, przecież jak sobie raz na tydzień w ramach nagrody pozwolisz na jakiś deser/słodycz to przecież nic się nie stanie. Nie popadajmy w paranoję.

thenerd - Fajna ta Twoja kuchnia. Strasznie wąska, ale tak dopasowaliście meble i wgl, że nie jest ciasno.

agus - Wow kieckę, zazdroszczę Co prawda jak po sklepach chodziłam i przymierzałam ooo tak sobie kiecki to też 38 ładnie leżało

este - Brawo za oparcie się pierogom, nie wiem czy ja bym dała radę, bo je kocham

darialex - Kochana świetnie Cię rozumiem, bo sama przechodziłam przez to i to sporo czasu ;/ Ale to tylko od Ciebie zależy i Twojego nastawienia, jak Ty sobie nie pomożesz to My też nic nie zdziałamy.

SmileGirl - Ty spinaj dupkę i pisz to pracę mgr , bo ja też niedługo będe musiała pisać i Cię przegonię, haha

bottega - Ranyy kochana Ty to masz rewelację z tymi Twoimi chorobami. Jedyne co mogę życzyć to powrotu do zdrówka Oo rety, Twój Ł. tak do Ciebie powiedział???!!! To nie jest normalne


feciuch, medzia, la girafe, soldus, bottega - Nie, nie i jeszcze raz NIE! to nie żaden adorator! Nie wiem czemu tak się zachowuję, bo wgl go nie znam. Nie kręci mnie ani z wyglądu, ani z charakteru. Żaden facet mi nie w głowie, no może jeden soldus masz rację, jeszcze raz będzie mi taką siarę robił to mu powiem, żeby się trochę pohamował. Ja się po prostu z tego śmieję.
__________________

Jest -> 76,5 kg

Cel: 65 kg

Silvia09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 18:36   #107
czarnaDama2394
Zadomowienie
 
Avatar czarnaDama2394
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Nibylandia:D
Wiadomości: 1 662
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Oj dziewczyny moja 1 spokojna sobota od dłuższego czasu Potrzebowałam normalnie posiedzieć bez hałasu i gości

Silvia-kochanie jak powiem sobie,że dzisiaj zjem troszkę więcej to znów będę wystawiona na codzienne pokusyA tak złapałam rytm i jakoś trwamChodź skarbie masz dużo racji!Nie można aż tak popaść w paranoję,aby nie pozwolić sobie od czasu do czasu na małe szaleństwoJa za tydzień idę na babski wieczór i pewnie wpadnie troszkę więcej kalorii do tego winko itp.
Arsenalka-ja już miałam 87kg ,wiec robię wszystko,aby znów tą wagę zobaczyćA tak w ogóle,to muszę zobaczyć 75 do wiosnyi tym razem mi się uda!!
__________________
96.4... Upragniona stabilizacja 79

Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dla tego,że osiągnięcie go wymaga czasu.Czas i tak upłynie...
czarnaDama2394 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 19:11   #108
201606210914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 279
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

lasencje ale zrobiłam pyszność .. mam nadzieję,że zrobię Wam też takiego smaka jak z naleśnikami.. haha ale to jutro
201606210914 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 19:20   #109
czarnaDama2394
Zadomowienie
 
Avatar czarnaDama2394
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Nibylandia:D
Wiadomości: 1 662
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Cytat:
Napisane przez superkas Pokaż wiadomość
lasencje ale zrobiłam pyszność .. mam nadzieję,że zrobię Wam też takiego smaka jak z naleśnikami.. haha ale to jutro
Pisz szybko co to za pyszność Jestem taka ciekawa....
__________________
96.4... Upragniona stabilizacja 79

Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dla tego,że osiągnięcie go wymaga czasu.Czas i tak upłynie...
czarnaDama2394 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-10, 19:45   #110
suzzi891
Zadomowienie
 
Avatar suzzi891
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 102
GG do suzzi891
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Jestem moje Mordziaczki Kochanieńkie
Dziękuję,że się tak o mnie troszczycie..Czuję się o wiele lepiej,mała tak wariuje,że poleżeć spokojnie nie da Ciekawe po kim ona taka zwiercona
Dopiero skończyłam sprzątać i jeszcze ciasto w międzyczasie zrobiłam Cała chata lśni,pranie się pierze,firanki czyste zawieszone..W domu pachnie jakby święta jutro miały być Nie mam siły już nawet ręką ruszyć a jeszcze umyć się trzeba..
__________________
Start 78kg ----> 10.04.2012
Jest 69kg
suzzi891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 19:56   #111
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

U mnie dziś totalnie nie dietowo
Ale podpisałam umowe i od poniedziałku chodze na fit i siłownie
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 21:56   #112
thenerdqueen
Wtajemniczenie
 
Avatar thenerdqueen
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

agus: gratulacje! pamiętam jak się cieszyłam, kiedy kupiłam spodnie 40... a dziś pewnie w nie się nie zapnę.. nawet ich nie wyciągam, żeby się nie rozpłakać
feciuch: kuchniotówa dziś była, tzn taka skromna, bo rodzice tż z ciocią wpadli, poczęstowałam ich ciastem dyniowym, zgarnęłam fanty (ach, słoiczki, przetwory, pełna szafeczka! i do tego butelka domowej wiśnióweczki ). co do gry w piłę - no dziwisz się, że wśród bab napięta atmosfera jak przychodzi o grę w drużynie?
medzia: szaleńcu! i ty narzekasz na siebie. masz tyle możliwości zakupów pięknych ciuszków i marudzisz. co ja miałam powiedzieć, kiedy tylko 46/48 i zgrzytanie zębami? wszyscy myślą, że jak kobieta ma duży rozmiar to od razu musi się w namioty ubierać...
miss, medzia: powiem wam, że nie jestem w stanie zawalać nocy odkąd się leczę. wcześniej na luzie mogłam nie spać, pracować do 4-5 z piątku na sobotę, przekimać się i następnego dnia być do życia.. a teraz nic. jak tylko delikatnie poczuję senność to nie ma przebacz. nawet na siłę nie wysiedzę, bo DOSŁOWNIE usypiam na siedząco.
suzzi: miło widzieć twoje literki ugłasiaj Aldonkę od szczurzastej
superkas: moje zwierzątko ostatnio tak właśnie się zakopuje, starusieńki jak na mysze lata, ale proszę bardzo:
abre: mam nadzieję, że się w końcu ogarnę z tym gotowaniem i wszystkim, bo siedzę w tej spirali narzekania na siebie i nie robienia z tym niczego
żyrafka: serduniu, ale kapusty sobie gilami nie przyprawiaj, bo to puste kalorie ja ostatnio imbir kupiłam i dziś piekłam ciasto dyniowe, to troszkę wtarłam ogólnie nabrałam tż, podeszłam do niego, mówię "powąchaj", powąchał "mm, cytrynkowe", to mówię "poliż"... jak się skrzywił jaką tę zupkę robisz? pewnie blender w ruch?
este: nie ma czego zazdrościć, za meble zapłacili teściowie, bo nas nie stać na wszystko, więc teraz trzeba będzie się wdzięczyć i mordę w kubeł jak coś nie przypasi, bo nigdy nie wiadomo, kiedy może zostać wypomniane... a remontowo: cóż, da się tu mieszkać, jeśli uda się resztę wyremontować i unowocześnić.. bo teraz, jak wychodzisz z kuchni, to można odczuć zderzenie XXI z XIX wiekiem
Scio: ale co to za majonez, kobitko? za wafelka i babkę też
czarna: kocham twoje nastawienie i motywację! podziel się... *-*
darialex: ja mam dokładnie to samo, jak się zobaczyłam na zdjęciach, to miałam chwilowy zapał, a 2 dni później motywacja 0, łzy w oczach i brak siły.
soldus: cieszę się, że udało ci się wyrwać na zakupy, serduszko a jak tam ręka? zagoiło się już?
4mypassion: mamy, zasuwaj czytać regulamin.
Smile: my cię też kochamy
Medzia: pogięło cię z tymi kurtkami, paskudo
Tur: nie mam pojęcia.. dla mnie najsłodszymi prezentami są takie, z których korzystam na codzień i są praktyczne.. jak dostałam bezprzewodową mysz kilka lat temu to byłam pewna ochów i achów
hellow: łowpyte! gratulacje -2kg!
Bottega: trzymam kciuki za wyniki badań zrób sobie przerwę od wszystkich facetów, ciągle masz jakieś stresy nakręcane przez nich...
Martuszka: 250zł za andrzejki?!?! nie ma mowy, haha za duży sępior jestem, żeby wydać taką kasę na potupajkę..
Silvia: ta moja nieszczęsna klitko-kuchnia ma 1.8m x 3.4 więc mistrzostwem świata było zaprojektowanie tych mebli żeby mieć tyle miejsca, co teraz górne szafki mają 80cm, więc mam po 3 półki, więc mam TYYYYYYYYYYYYYYYYYYLEEEE miejsca
superkas: obozie obozie, aż się boję, że ta pyszność zawróci mi w głowie...


i ogólnie moje miłe panie - dzięki za miłe słowa dot. mojej kuchni sama projektowałam i już drugi dzień w niej gotuję. jest nieziemsko dużo miejsca teraz, jest mega praktyczna i bardzo mi się podoba
miałam intensywną sobotę. tyle sprzątania, tyle prania, firanki, sranki, trele morele. i oczywiście szczurek dietę zawalił. znowu czerwone pole.. ja☠☠☠e.

Puchatek: a ty jak dzisiejszy dzień oceniasz?

wiecie co (szczególnie Tur), ja się chwilowo z tabeli wagowej wypisuję. przynajmniej na 3 tygodnie, bo mnie tylko bardziej demotywuje
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK.
thenerdqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 22:04   #113
4mypassion
Raczkowanie
 
Avatar 4mypassion
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 51
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

missmanhattan - dzięki jakoś mnie podbudowałaś - tyle że może faktycznie to nie dużo jest u mnie lecz po ciąży jak tylko coś przytyje to wszystko idzie mi w brzuch i ramiona ;/ wygląda to tak jakbym znowu była w ciąży dlatego mam złe samopoczucie i muszę coś z tym zrobić bo patrzeć na siebie nie moge

Mój bilans dzisiejszy :
obiad nugettsy
3 jabłka
na kolacje kalafiory gotowane na parze

chyba pójdę zaraz porobić 6aw

Scio - również chodziłam na siłownie 3/4 razy w tygodniu po 3godziny - i szczerze mogę polecić że widziałam duże rezultaty po miesiącu ale to było latem gdy miałam więcej czasu ...
życzę powodzenia!)początki są zawsze trudne
4mypassion jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 22:07   #114
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

suzzi, nie wiem czy slyszalas o tym, ale ja czytałam ze ponoć na niedługo przed porodem kobieta ma tzw. instynkt gniazda, który polega m.in. na tym, ze sprząta dom, pierze firanki, myje okna właśnie jakby zblizaly się święta

Dziewczyny, nie powiedziałam Wam jednego... Ł. już 2 raz wypalił głupi tekst, wczoraj to było gdy złapał mnie za brzuch: "mały grubasku" (?!!!), wczesniej:"nogi masz chudziutkie ale tu (złapał za brzuch) ojj fast foody się je, co?". Yyy... wczoraj jak to powiedział, to aż wszyscy zamilkli, później taki Dominik i Patryk zaczęli mi gadać, że Ł głupio wypalił i nie kumaja o co mu chodzi bo nam super figurę, nie ma do czego się przyczepić i z chęcią sami by do mnie swirowali gdyby nie on. 2 kumpele też mnie pocieszaly, mówiły że super wyglądam i Ł chyba poj*ebalo skoro tak gada... a ja nie mogę zakumac jak facet może tak powiedziec do kobiety... Sorry, ale ja nawet nadwagi nie mam! a to że raz złapal mnie za brzuch akurat jak mnie bolał i był wydety to mu tak powiedziałam, ale on do mnie z tekstem:"Tak, tak, pewnie". Do cholery gada jak bardzo mu się podobam, jak to mu zależy, a jednocześnie lecą takie teksty... nikt nie jest idealny! Ja mu nie mowie ze jest za niski, że brzydko się ubiera i źle układa włosy. Zachwycal się moim dekoltem, ale skoro chce super chudy brzuch, to mógł sobie wziac ta laske ci za nim ostatnio latala - z przodu nic, z tylu z nic, w głowie nic.
kolejna sprawa - jak wyszłam to przywalil temu Dominikowi... za nic. Do tego obrażał kumpelę mojej przyjaciółki. O 2.40 dzwonił do mnie 3 razy, jeszcze napisał: "wszyscy są na mnie źli:/", no kurde ciekawe dlaczego..:/ rano zapytał czy jestem mocno wkurzona, nie odp, o 17 czy to koniec. Zapytałam czy mu na mnie zalezy czy ma nie w dupie tak jak wczoraj powiedział. Odp ze właśnie mu zależy. Napisalam że nie wiem co dalej i muszę przemyśleć.
__________________
Keep calm and stay legendary


Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 22:13   #115
missmanhattan
Zadomowienie
 
Avatar missmanhattan
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Dziewczyny, jadacie jogurty z bakaliami? W sensie nie takie, które się już z bakaliami kupuje, tylko zwykły jogurt i do tego coś dosypujecie? Pytam, bo ja jadam i zauważyłam ostatnio, że mam masakrycznie wydęty brzuch właśnie po tych jogurtach. Dzisiaj na czwarty posiłek zjadłam naturalny jogurt z Danona, dosypałam do niego troszeczkę suszonej żurawiny i rodzynek, śliwki suszone i garść słonecznika. No i znowu, brzuch wydęty pare godzin później. W ogóle odbijałao mi się po tym jogurcie pół dnia
Jutro ważenie, Kochanie moje, a ja mam wrażenie, że nic nie ubyło. Ciekawe co waga pokaże, mam nadzieję, że nie nadwyżkę, bo by mnie to chyba dobiło. Im bliżej upragnionej wagi, tym bardziej człowiek niecierpliwy i wszystko chciał by na raz. Szczerze mówiąc to ja już myślę o wychodzeniu z diety i modelowaniu sylwetki, bo coś tak czuję, że ten mój tłuszczyk na brzchu niczym innym jak treningiem nie da się pokonać. Taki wredny tłuszczyk zawsze na końcu schodzi A jak śmieszne mój brzuch z boku wygląda, jakbym była na początku ciąży, wszystko płaskie u dołu a tu takie małe zaokrąglenie

Kot się dzisiaj jakby lepiej czuje, marzę o tym, żeby był przykładem kociego cudu w weterynarii....

abre90_ też miałabyś poczucie porażki przy najmniejszym grzeszku? U mnie to jest normalnie chore jakieś, ja bym zawaliła z miejsca całą dietę, bo by mnie jeden pasek czekolady tak załamał, że żeby sobie poprawić humor musiałabym wszamać całą tabliczkę i pewnie jeszcze dużo więcej. Bo u mnie jet też to myślenie: już i tak zawaliłam, więc jak grzeszyć to chociaż porządnie. Paranoja.

arsenalfan_ja od jutra biegam znowu, bo przez ten tydzień miałam za dużo na głowie. Może zacznijmy razem, będziemy się na zmianę motywować? Tak w ogóle to ten trening jest bardzo przyjemny, bo zaczynasz małymi kroczkami, nie zamęczasz organizmu, więc też nie zniechęcasz się tak bardzo. A dawka zwiększa się stopniowo, więc masz szansę obserwować postępy i jest z tego sporo satysfakcji Naprawde Ci polecam.

thenerdqueen_czy my się starzejemy czy co? Pamiętam jak byłam w liceum to zawalałam nockę za nocką, a w szkole nie tylko było sporo energii ale jeszcze głupawki dostawałam co chwila. A teraz jedna nocka zawalona i musze odsypiać inaczej kolejne dni będą zupełnie bezużyteczne Twoja mysz jest po prostu przecudna, od razu przypomniał mi się Ratatouille
__________________
wzrost: 168 cm
pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg
drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg
cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12)
kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg

"Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!"

Edytowane przez missmanhattan
Czas edycji: 2012-11-10 o 22:18
missmanhattan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 22:16   #116
thenerdqueen
Wtajemniczenie
 
Avatar thenerdqueen
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

miss: ja tam zwalam na leki, nie starzeję się Myś właśnie wylazł z domku i zaczyna swój wieczorny jogging kółeczkowy buziaczki dla kociska
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK.
thenerdqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 22:21   #117
la girafe
Zadomowienie
 
Avatar la girafe
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 002
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

padam, więc tak skrótowo:

Cytat:
Napisane przez 4mypassion Pokaż wiadomość
Mój bilans dzisiejszy :
obiad nugettsy
3 jabłka
na kolacje kalafiory gotowane na parze
zawsze tyle jesz przez cały dzień?

Szczurasku, cudo zwierzak przesłodki

Bottega, źle to wygląda - sam początek i takie kwiatki

co do zupki to wyszła taka... marchewkowa nie wiem czy jeszcze kiedyś ją zrobię, choć imbir lubię, ale chyba jednak nie jestem aż taką fanka marchewek, mam nadzieję, że chociaż ten garnek jakoś wcisnę
Szczurku, tak to wyszło spod blendera
__________________
cel I: 76,8 - 76 - 75 - 74 - 73,8 - 73 - 72 - 71 - 70 - 69 - 68
cel II: 68 - 67 - 66 - 65
zrzucone: 3 / 12

VICTORY LOVES PREPARATION
la girafe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 22:24   #118
4mypassion
Raczkowanie
 
Avatar 4mypassion
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 51
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

Bottega -faceci sami nie wiedzą czego chcą . Wiem to ze swojego doświadczenia że jak chłopak wytyka jakieś wady swojej dziewczynie to twierdzi że on jest najlepszy , najpiękniejszy , najsilniejszy i wogóle... Na Twoim miejscu zastanowiłabym się czy chcę z nim być...





_________________________ ____
65 ----> cel ---> 55kg
4mypassion jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 22:32   #119
missmanhattan
Zadomowienie
 
Avatar missmanhattan
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

4mypassion_ No dobra, ja Cie tutaj szybko i delikatnie uświadomię zanim dziewczyny Cię skrzycza na maksa Nie obrażaj się tylko bardzo Cię prosze, my się tutaj wszystkie wspieramy i wszelka krytyka jest w jak najlepszych intencjach. Jesz STANOWCZO za mało. Efekt jojo murowany, zdrowie zepsute. Oprócz tego mam wrażenie, że nie przeczytałas cały czas tego co jest na pierwszej stronie. Nie potępiam, bo sama nie doczytałam, tak mi się spieszyło, żeby tutaj dołączyć i ktoś na mnie wtedy nakrzyczał, ale na dobre mi to wyszło. Za mało warzyw, za mało urozmaicone owoce, żadnych węgli. Nie podajesz pór posiłków. No tragedia jednym słowem. Napisz posta dedykowanego Żyrafce, ona Cie ładnie poinstruuje jak i co powinno wyglądać.
__________________
wzrost: 168 cm
pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg
drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg
cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12)
kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg

"Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!"
missmanhattan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 22:36   #120
4mypassion
Raczkowanie
 
Avatar 4mypassion
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 51
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV

missmanhattan- ja jadam naturalny z ziarnami zbóż, jogurt - Danone -mmm uwielbiam go i osobiście nic mi po nim nie jest )
Co do brzuszka ,,okrągłego'' to tak jak pisałam - mam identycznie;/


la girafe - a skądże - jeszcze tydzień temu jadłam z mężem pizze o 22 haha dlatego pora się wziąść za siebie )
4mypassion jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.