|
|
#91 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 228
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#92 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
No nie muszę. Ale to też nie ja muszę poniżać się przed własnym facetem, żeby zwrócił na mnie uwagę
![]() Mimo wszystko życzę, żebyś jak najszybciej przejrzała na oczy.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! Edytowane przez leniwca Czas edycji: 2012-12-06 o 22:20 |
|
|
|
|
#93 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Ja wczoraj poplakalam sie, w sumie beczalam przytulona do niego gdy sie ostatecznie rozstawalismy, mu tez polecialy lzy. Czy tez sie ponizylam?
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca... |
|
|
|
|
#94 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Znając twoje poprzednie wątki/posty na temat tego związku- wystarczająco się poniżyłaś w trakcie tego 'związku', także wczorajsza sytuacja jest raczej bez znaczenia.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
|
|
|
|
#95 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
No niby tak. Ale po prostu mnie zastanawia czy jesli sie z kims rozstaje czy powinnam chamowac lzy i zachowac twarz. Szczerze uwazam ze dobrze zrobilam, po tym czulam sie czyta i czulam ze przytulil mnie tak na prawde. eeeee nie ma co wspominac :P No ale skoro to dopiero 2 miechy to powinna cos zrobic juz
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca... |
|
|
|
|
|
#96 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
Cytat:
Skoro to tylko 2 miechy, to powinna bez żalu odejść, zamiast poniżać się coraz bardziej i żebrać o jego uczucie, szacunek etc.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! Edytowane przez leniwca Czas edycji: 2012-12-06 o 22:44 |
||
|
|
|
|
#97 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
My obie jestesmy mlode, autorka i ja. Autorka jeszcze mlodsza wiec troszke rozumiem. Dojrzalej kobiecie latwiej podejmowac takie decyzje, bo wie czego chce i wie co musi robic i wie ze nie moze popelniac tych samych bledow. Niektorzy bedac w zwiazku dopiero do niego dojrzewaja, czasem za pozno. Ja probowalam do konca i szczerze ciesze sie, bo wiem doskonale,ze zrobilam wszystko co mozliwe by cos zmienic. Kazdy ma inaczej. Jedne zwiazki serio sie koncza i inne znow na nowo sie buduja, jedni maja pelno mezczyzn w zyciu, tu rok tu dwa tu 5 a jedni choc ciezko to w koncu sie udaje. Roznie bywa i dlatego najbardziej nie lubie jak ludzie mowia, jestes mloda, jeszcze tylu spotkasz - wiecie , ze mozna nie spotkac, a moze sie okazac ze to jednak ten ze sie wroci, a moze sie okzac, ze spotkasz jednego a ze spotkasz pieciu
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca... |
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#98 | ||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 228
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
Dzisiaj jeszcze mi powiedział, że rodzice zawsze mu mówili, żeby nic dla dziewczyn nie robić i że on też nie będzie. Wcześniej jakoś mu nic nie przeszkadzało i tworzył mi takich rzeczy, nagle teraz z czymś takim mi wyskakuje. Wiele mi takich rzeczy powiedział dzisiaj, które mnie zabolały... nie wiem czy on na prawdę tak uważa, czy mówi to po prostu po złości, tak jak z tym sylwestrem...---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ---------- Cytat:
My obie jestesmy mlode, autorka i ja. Autorka jeszcze mlodsza wiec troszke rozumiem. Dojrzalej kobiecie latwiej podejmowac takie decyzje, bo wie czego chce i wie co musi robic i wie ze nie moze popelniac tych samych bledow. Niektorzy bedac w zwiazku dopiero do niego dojrzewaja, czasem za pozno. Ja probowalam do konca i szczerze ciesze sie, bo wiem doskonale,ze zrobilam wszystko co mozliwe by cos zmienic. Kazdy ma inaczej. Jedne zwiazki serio sie koncza i inne znow na nowo sie buduja, jedni maja pelno mezczyzn w zyciu, tu rok tu dwa tu 5 a jedni choc ciezko to w koncu sie udaje. Roznie bywa i dlatego najbardziej nie lubie jak ludzie mowia, jestes mloda, jeszcze tylu spotkasz - wiecie , ze mozna nie spotkac, a moze sie okazac ze to jednak ten ze sie wroci, a moze sie okzac, ze spotkasz jednego a ze spotkasz pieciu[/QUOTE] Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale dodam , że on jest moim pierwszym chłopakiem... nigdy wcześniej z nikim nie byłam i jest to dla mnie nowość.. |
||
|
|
|
|
#99 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
![]() Z jednej strony się zgadzam, ale z drugiej jakieś resztki szacunku, rozsądku czy instynktu samozachowawczego powinno się zachować, mimo wszystko. Najważniejsze, żeby to sobie w głowie poukładać i wyciągnąć wnioski na przyszłość. Sama też tkwiłam w toksycznym związku, ale nie żałuję, bo dzięki temu teraz jestem jaka jestem i mam świetnego faceta. Dziewczyny dobrze robią, zakładając tu wątki, bo widać, że zdają sobie sprawę, że coś nie gra. Tylko zamiast wziąć sobie do serca rady, chociaż przemyśleć na spokojnie- to się uprą jednak bronić misiaczka i tyle. Ja mam taki charakter, że wszystko dusiłam w sobie, sama walczyłam o siebie. Nikt nie wspomógł dobrą radą, nie pokazał, jak to wygląda z boku, nikt nie zbeształ, nie dał kopa mocnymi słowami. Ale dałam radę. Dlatego dziwię się, że autorka nie korzysta z tego, co tu usłyszała na niejednym swoim wątku, od niejednej, często dojrzałej, doświadczonej osoby. Cytat:
![]() Ale ok, nie bedę cię dobijać. Przemyśl sobie jeszcze raz na spokojnie wszystko, co pisały ci dziewczyny. Obyś znalazła w sobie tą siłę, zanim ten pożal się związek totalnie cię wykończy psychicznie.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! Edytowane przez leniwca Czas edycji: 2012-12-06 o 22:57 |
||
|
|
|
|
#100 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Jaaaasne, jutro wszystko będzie doooobrze...
|
|
|
|
|
#101 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 228
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Niewiaaaaadomo...
jak mam być w takim związku, to ja nie chcę, mimo że mnie to strasznie boli... on najwidoczniej się już wypalił, a ja nie będę kochać i starać się za obydwoje. nie chcę też już żebrać o jakiekolwiek uczucia z jego strony... wiem,że to robiłam, ale wypłakałam się, lepiej mi się zrobiło i stwierdziłam, że tak nie może być, że codziennie mam płakać... i tkwić w związku w którym się męczę.. |
|
|
|
|
#102 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
Cos ci powiem. Ja trwalam w tym wszystkim bo chociaz przez ostatnie 2 tygodnie mnie zlewal i czulam to i doskonale wiedzialam co jest grane to chcialam czuc ze i tak sie ze mna spotka gdy glupio cos wymysle. Ze jendak moge napisac chociaz moze nie odpisz. Nie chcialam go do konca stracic a wiesz jak cierpialam? Masakrycznie. Plakalam i tak przez niego wiec w pewnym momencie , dokladnie wczoraj rano stwierdzilam, ze musze to skonczyc bo strasznie cierpie, bo tu nie chodzi o budowanieczegos tylko perfidnie mnie ranil. ZGodzil sie na spotkanie niechetnie potem niby chetnie. Na spotkaniu jakby nigdy nic, smiechy hihy "daj wezme ci torebke. Ooo zawsze milas ciezka" potem ze pokaze mi jego nowa nute. Za 10 minut sie poklocilismy, ze pisze z byla, zaraz bardziej i mnie hm wygonil? Zaraz wyszedl za mna ja sie poplakalam i zaczal wszystko tlumaczyc powiedzial zebym sie przytulila i tak stalismy wszystko mi dalej mowil ja stwierdzilam ze to koniec i tak lepiej, powiedzial ze moze kiedys a ja pkakalam w jego ramionach jemu tez nie wiem czy prawdziwe ale lzy lecialy. poiwiedzial moze kiedys i ja tez tak uwazam. Teraz jest mi lepiej , jestem bez niego dopiero drugi dzien ale rozstalismy sie pieknie mimo ze wie ze zlamal mi serce i potem nawet napisal bym mu wybaczyla. Ale juz mnie nie rani i mam szanse odzyc
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca... |
|
|
|
|
|
#103 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 228
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
co nie zmienia faktu, że jak będzie tak jak myśle, to odpuszcze...chociaż to trudne będzie. |
|
|
|
|
|
#104 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
Cytat:
Może Ci powie 'mam Cie dosyć. do widzenia, to koniec'?
|
||
|
|
|
|
#105 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
Lepiej pocierpieć trochę po rozstaniu i dać sobie szansę, na bycie szczęśliwą, niż cierpieć przy nim.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
|
|
|
|
|
#106 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 228
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
płakałam mu dzisiaj, na co on: nie płacz, wszystko jest dobrze... a jeszcze wcześniej mówił słowa które mnie raniły... i mówił to z taką łatwością, jakbym nic dla niego nie znaczyła. co do sylwestra - spytałam się go, czy kolega jest ważniejszy od dziewczyny? że jak tak, to niech się z nim zwiąże... na co on: że jak jeszcze raz tak powiem, to już więcej go nie zobacze i nie usłysze.. na prawdę nie wiem, jak on mógł tak z dnia na dzień tak się zachować, gdy jeszcze niedawno to on błagał abym nie odchodziła i się starał... wiele rzeczy mi mówił, po których można stwierdzić, że jednak mu mniej zależy... ale ja wiem, że on wiele rzeczy mi mówi i robi po złosci, bo wiele raazy tak było, poźniej przepraszając ... ale teraz nie wiem, czy jest to samo, czy jego uczucia się wypaliły... mętlik w głowie mam, dlatego też chcę jutro z nim pogadać |
|
|
|
|
|
#107 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
Nie jestem silna, dziewczyny mi przez prawie 3 miesiace gdy wyjechal mowili co mowily ![]() Tez mialam takie szantarze, nawet wczoraj "jak wyjdziesz to juz nigdy sie nie zobaczymy" Musisz cos zrobic bo dwa miesiace to serio zbyt malo
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca... |
|
|
|
|
|
#108 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 228
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
|
|
|
|
|
#109 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
W sobote mi mowil, ze chce ze mna byc jak to mu zalezy i juz mnie docenia, ze jestem jedyna ktora przy nim zostala (to akurat prawda) a wczoraj powiedzial , ze powiedzial to bo byl pijany i nie chcial przy innych wyjsc na kogos bez serca - to tak apropo
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca... |
|
|
|
|
|
#110 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
A weź pod uwagę, że może pochlebiasz mu płaszcząc się przed nim? Czuje się jak pan i władca. Niektóre typy tak mają. Owijają sobie wokół palca słabe, naiwne dziewczyny i tak się nimi bawią. Jak na razie za uczuciem do ciebie nie przemawia nic z jego zachowania.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
|
|
|
|
|
#111 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 228
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
No cóż... nie wydaje mi się, aby mój aż tak bawił się moimi uczuciami.. a jak tak, to będzie tak jak on chcę, nie będę robić nic na siłe......
|
|
|
|
|
#112 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
|
|
|
|
|
#113 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 228
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
też to tak odczuwam.. i to wlasnie jest najgorsze bo na prawdę mu zalezalo na mnie i się starał..nie wierze, ze to tak z dnia na dzien moglo sie zmienić...najwidoczniej jego uczucia nie byyly szczere---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ---------- to czemu on tak zawzięcie tweirdzi że mnie kocha i nie chce końca, zamiast to wszystko zakonczyc? nie rozumiem po co to wszystko.. |
|
|
|
|
|
#114 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
Po prostu nie świergotaj z radości, czy coś, po prostu bądź gotowa na wszystko. |
|
|
|
|
|
#115 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 362
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Wiesz co? Byłam jakiś czas temu w identycznej sytuacji jak Ty. Jakoś po 2 miesiącach to się zaczęło... Jak już skończyła mi się cierpliwość, wystarczyły dwa słowa: ROZSTAŃMY SIĘ. Podziałało tak, że aż sama byłam w szoku... No po prostu się ogarnął, nie pozwolił mi odejść, nagle przejrzał na oczy
Bo widzisz... Jak nas mają to czują się bezpiecznie itp... Ale jak jest przed nimi perspektywa straty to zupełnie inaczej się zachowują. Także powodzenia Czasem taki wstrząs jest potrzebny.---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:58 ---------- Cytat:
to się zawsze sprawdza
__________________
'możesz krzyczeć na mnie, ile chcesz, pokaż, jak w żyłach szybko płynie krew, będę się uśmiechać, bo wiem, że w środku jesteś taki sam- za mocno kochasz, tak, jak ja.' |
|
|
|
|
|
#116 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
Usprawiedliwiasz go stale - bo robi po złości". jak maltretowana żona normalnie. Jeszcze napisz, że to twoja wina, bo jakbyś go nie denerwowała, to by był dla ciebie dobry. |
|
|
|
|
|
#117 | ||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 228
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
albo on od początku nie był ze mną szczery, nie wiem jak z dnia na dzień można się tak zmienić... wczoraj obiecał, że zadzwoni, nie zrobił tego i nie odbiera w ogóle telefonów, robi ze mnie idiotke na każdym kroku nie chce ze mną być, to niech nie kończy tego w ten sposób, jest pie☠☠☠lonym tchórzem, nie potrafi mi tego powiedzieć, tylko chcę załatwić to poprzez olewanie mnie. wykorzystuje moje uczucia do niego, a jeszcze niedawno twierdził, że on taki nie jest i że nigdy by nie mógł, a teraz robi to na każdym kroku, wie że cierpie to jeszcze bardziej mnie dobija, trzyma w niepewności zamiat powiedzieć prawdę...nawet tą najgorszą... to lepsze niż taki lekceważenie mnie i moich uczuć. ---------- Dopisano o 06:59 ---------- Poprzedni post napisano o 06:55 ---------- Cytat:
Jemu i tak wszystko bez różnicy... Edytowane przez lolsonon Czas edycji: 2012-12-07 o 06:56 |
||
|
|
|
|
#118 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
Sama dajesz robić z siebie idiotkę, niestety. Ze strachu przed porzuceniem definitywnym. A to ty powinnaś porzucić go definitywnie, zanim on to zrobi. Nie skamleć, tylko wywalić mu, co myślisz i odejść z podniesioną głową. Edytowane przez kalincia Czas edycji: 2012-12-07 o 07:21 |
|
|
|
|
|
#119 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 111
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
__________________
Raczkująca włosomaniaczka od 27.1o.2012 ![]() Cel:Mieć piękne zdrowe loki! -34-35-36-37-38-39-40-41-42-43-44-45-46-47-48-49-50- |
|
|
|
|
|
#120 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Niestety tak jest, nam sie wydaje i myslimy sobie "dlaczego on nas tak traktuje?" bo sobie na to pozwalamy
i ja dobrze o tym wiedzialam
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca... |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:35.




Daj znać, jak będą efekty, to może uwierzę.





i że on też nie będzie. Wcześniej jakoś mu nic nie przeszkadzało i tworzył mi takich rzeczy, nagle teraz z czymś takim mi wyskakuje. Wiele mi takich rzeczy powiedział dzisiaj, które mnie zabolały... nie wiem czy on na prawdę tak uważa, czy mówi to po prostu po złości, tak jak z tym sylwestrem...



Może Ci powie 'mam Cie dosyć. do widzenia, to koniec'?


bo na prawdę mu zalezalo na mnie i się starał..nie wierze, ze to tak z dnia na dzien moglo sie zmienić...najwidoczniej jego uczucia nie byyly szczere
