Wspólne odchudzanie - W KUPIE SIŁA:)

[Ewelinkaaa83]

Witam! Ja również płatki owsiane górskie +mus jabłkowy. Za godzinkę zjem serek wiejski ziarnisty z ogóreczkiem i papryką plus słonecznik łuskany garść, obiadek karkóweczka z warzywkami a na kolacje się okaże wieczorkiem. Również obiecałam sobie dziś się nie przełamać i nie zjeść nic słodkiego!

[anetterainbow]

czy moge zjesc serek bieluch z pomidorem na kolacje? czy to dobry wybor? bo serka wiejskiego nieznosze czy to moze za duzo?

[Wiolcia_sel]

Witam!
Mam problem, Mam 161cm wzrostu i ważę 75kg
Odchudzałam się wielokrotnie różnymi metodami ale i tak nic nie pomogło, także chodziłam do dietetyków, ale słyszałam od nich to co już od dawna wiem (m.in 5 posilkow dziennie, zero cukru, duzo wody itp). Ale rezultatów nie ma.
Może wy mi doradzicie, co powinnam jeść w jakich ilościach, plus fajne efektowne ćwiczenia na utrartę wagi.

[Ewelinkaaa83]

hej dziewczynki jak tam?


_________________________ ___________

You can tell Jesus that the bitch is back.

[anetterainbow]

ja dzisiaj dwie kanapki,warzywa z kurczakiem i serek bieluch z pomidorem juz niedlugl swieta i strasznie boje sie ile przytyje. nigdy nie potrafie sie w swieta powstrzymac od jedzenia bo tyle tego wszystkiego...

[MyssPyss]

Dzisiaj dzien jak zwykle rozpoczęty 2 kromki chleba słonecznikowego z serkiem almette i pomidorkiem +kawa ale czasu nie mam na ćwiczenia coś ostatnio może przez święta nadrobie a u Was dziewczyny jak tam?

[_Ulcia_]

Hej!
Odpuszczam sobie trzymanie diety w święta a to źle. Bardzo źle,bo chcęm spaść poniżej 55 kg zobaczymy czy uda mi się to jeszcze w tym roku
Wiolcia jakiej rady potrzebujesz?

[Ewelinkaaa83]

Codziennie grzeszę ;/ ale i tak mój organizm się przyzwyczaił i spalam wszystko co zjadam na szczęście. a co do diety w święta nie zamierzam trzymać jem wszystko z umiarem nie opychać się lekkie posiłeczki ;D

_________________________

You can tell Jesus that the bitch is back.

[anetterainbow]

no ja wlasnie tez zawsze mowie zeby sie nie opychac ale tyle tych ciasteczek ze ciagle mysli kraza: jedno ciasteczko nie zaszkodzi. no i tak ciagle. a dzis jade na rynek do wroclawia i pewnie gesta goraca czekolade zjem. masakra!

[aza3994]

hej dziewczyny jakoś cicho się zrobiło... wątek umiera, czy nasza dieta? ja się raczej trzymam, mały grzeszek czasem... ale od czasu do czasu nie zaszkodzi, zwłaszcza, że przy ruchu to mam nadzieje, ze nie wejdzie w boczki :P
mój wczorajszy dzień:
Ś: kanpaka: chlebek sojowy + szyneczka+ pomidorek
2Ś: koktajl bananowy
O: kapusta z grochem (ah, te wigilijne przygotowania)
P: 2 mandarynki
K: gorąca czekolada z chili ( to mnie znowu zły chlopak wyciągnął :P)

ale do tego poćwiczyłam trochę, dużo gotowania,sprzątania i łażenia po sklepach

[kkajusia]

witam dziewczyny !
ja dzis od rana zafundowalam sobie troche relaxu odwiedzilam saunę, jacuzzi, troszkę popływałam w basenie. No a teraz najlepszy trening silnej woli- pieczenie świątecznych słodkości ... :/
dziś od rana:
Ś: bułeczka sojowa+ szyneczka z kurczaka (pomidorków niestety zabrakło:/)+ czerwona herbatka
2Ś: koktajl banan+twaróg + aromat pistacjowy- pychotka !

do tej pory idzie mi nieźle, oby tak dalej.. a Wy ? jak wytrzymujecie przedświąteczne przygotowania ? na chwile słabości polecam słodycze dukanowe- fajne kombinacje, niewiele węglowodanów, sporo białeczka

silnej woli życzę wszystkim !

[_Ulcia_]

HEJ!
Wesołych świat ja od dzisiaj jadę goł ostro obżarstwo mnie zabija ale powoli Przez tydzień skoczyłam z 55,1 na 57,3Kg. Poprostu bąba super.Wiem, że do odchudzania potrzeban jest motywacja ,silna motywacja ,musimy wiedzieć dlaczego chcemy pięknie wyglądać. Podajcie powody dlaczego chcecie schudnąć?
1. Powód nr 1 chcem być zawsze zdrowachcem dożyć chociaż 80 lat

P.S. Wątek umrze a wraz z nim nasza nadzieja

[madzikka]

i jak po wczorajszej kolacji ?
u mnie nie najgorzej, nie muszę odpokutowywać
ostatnie 1,5 tygodnia chodzę na silownie 3 razy w tygodniu : 1h fitness a potem 45min cardio.. waga zleciała 1 kg i czuję te zakwasy na wkrótce (mam nadzieję) płaskim brzuszku ^^
chcę dotrwać <3

[aza3994]

hej u mnie w sumie ok, obyło się bez obżarstwa... waga dzis rano była identyczna więc nie jestem zła w sumie święta szybko lecą, zaraz sylwester jeszcze muszę kieckę kupić i mam nadzieję, ze bedę mogła w niej zgrabnie wyglądać

[nonessential]

hej dziewuszki To może i ja bym się dołączyła Może wspólne wspieranie coś da. Kiedyś coś tam zaczęłam ale po pewnym czasie się odwidziało bo jakoś motywacja wygasła. ja 175/68 niby ok ale te boczki i wystający nieco brzuszek i galaretowate wszystko. dla samej siebie chce to ujędrnić i wywalić z siebie. Ćwiczę z Ewą Chodakowską obecnie skalpel. Myślę za 2 tygodnie spróbuję killera. Mam nadzieje że chociaż ktoś tu się orientuje o czym mówie Mam nadzieje że pomożecie jakoś to wytrwać. Walczmy

[nonessential]

Co do świąt.. straszna nuda i lenistwo wdarło się przez uchylone okno.. nienawidzę takich dni ! Jem z nudów ! Ale dziś ruszyłam tyłek w końcu i zrobiłam skalpel z Chodakowską. W lato osiągałam z nim niezłe efekty i nie tyle co chudłam bo straciłam zaledwie 2 kg ale w cm zauważyłam różnice. Od tamtej pory tego się trzymam że ważniejsze są stracone cm a nie kg Zaraz zabieram się za 5minutówke na mięśnie brzucha

[aza3994]

Wiamy milo , ze chcesz sie dolaczyc , dasz nam nowa motywacje ) ja juz dzis oszczednie w jedzeniu, godzinny szybki spacer , 10 min biegu i troche cwiczen ogolnych... Calkiem sporo slyszalam o tych cwiczeniach i wlasnie chyba wyprobuje ile cwiczylas w wakacje i jakie byly efekty?

[MyssPyss]

nonessential witamy
ja przez święta troche pofolgowałam ale prawie nie jadłam ciasta jestem z siebie dumna tylko ogólnie jedzenia za dużo...
Tyle osob ćwiczy z Ewką i chwali że i ja zaczynam się nad tym zastanawiać... jeszcze przemyśle.... A wy dziewczyny jak święta przeżyłyście?

[nonessential]

w wakacje cwiczylam 3 tygodnie codziennie. trening godzinny i staralam sie nie jes slodyzy. dodatkowo w tym czasie przez 2 tygodnie bylam na obozie gdzie tez bylo wiecej chodzenia, zwiedzania i ta aktywnosc byla wieksza niz na codzien. przez ten czas ubylo mi niecale 2 kg ale za to po zmierzeniu sie w udach wyszlo -2 w boczkach -3 a w talii -1. ale byly to faktycznie codzienne sumienne cwizenia i duza ilosc wody dziennie. sa to latwe ale bardzo mezace cwiczenia. bardzo polecam na samych dietach daleko sie nie zajedzie.. moja znajoma dietetyczka powiedziala mi ze dieta to zaledwie 25% odchudzania a wiec cwiczenia bardzo duzo daja

[Samanciak91]

Witam wszystkich!! Widzę, że nie jestem sama z zamiarem odchudzania...Jeżeli mogę to chętnie dołączę...Ja niestety ostatnio dobrze "popłynełam"... nigdy nie miałam problemów z wagą, zawsze ważyłam max 63kg...przy wzroście 170cm. Aż do feralnego dnia gdy stanełam na wagę zobaczyłam 66kg i PANIKA! No i posłuchałam koleżanki i przeszłam na diete dukana...w końcu ma tyle dobrych opinii...na początku super! schudłam do 63 kg a co przede wszystkim to czułam się świetnie! byłam pełna energii, wstawałam przed budzikiem i czułam się lekka jak piórko...kończyłam II fazę tej diety, ważyłam 60 kg...ale nagle przyszedł dzień kiedy zaczeły się problemu, nie było na nic czasu i znów zaczełam jeśc normalnie a nawet bym powiedziała że nie zwracałam uwagi na to co tak naprawdę jem...i co?! i skończyło się to tak że aktualnie ważę 84kg...na skórze pojawiło się multum rozstępów...biust podwoił swoją objętość z miseczki B do D...a ja nie mogę na siebie patrzeć w lustrze...ostatnio zaczęłam patrzeć na to co jem ale waga ani drgnie...jeszcze teraz święta...wiele bym dała żeby cofnąć czas ale jest na to za późno...dlatego muszę się wziąść za siebie!!!!!!!!!!!!!!!!!! i cofnąć swoją wagę do 65kg...czyli mam 19 kg do zrzucenia...muszę to zrobić bo wtedy będę sobą...znów bym mogła zmieścić się w swoją ulubioną sukienkę w rozmiarze 38 a nie 42...na początek myślałam o rozpoczęciu diety owsianej żeby trochę oczyścić swój organizm i wyregulować pracę żołądka...pomożecie?

[evilin]

Witam,
przeglądam ten wątek i postanowiłam dodać Wam trochę motywacji
Wszystkie Wasze cele są do osiągnięcia i trzymam kciuki, mi się udało zrzucić 16 kg w 6 miesięcy (z 63kg do 47kg).
Co mogę Wam podpowiedzieć zdecydowanie odradzam głodówki i różne eksperymenty z wyniszczającymi dietami to nie jest dobra droga.
Podstawą są przede wszystkim ćwiczenia fizyczne i nie można się zrażać trudnościami na początku (jak zaczynałam miałam kłopot żeby przebieg 800 m, potem śmigałam bez problemu po 5km dziennie). Powoli małymi kroczkami, ale systematycznie! Już po paru tygodniach ćwiczenia niemal uzależniają i dają dużo przyjemności.
Co ćwiczyć? Co Wam tylko przyjdzie do głowy Ja biegałam, robiłam brzuszki, przysiady i pompki potem zafascynowałam się jogą i tak już zostało
Więc ruszać pupcie i chociaż parę brzuszków zróbcie
PS. Polecam bieganie tylko nie przeforsujcie się na początku łatwo się zniechęcić

[izkaa84]

ja także wam dodam parę słów otuchy
udało mi się zrzucić 8 kg poprzez zdrowe żywienie i niezbędna dawkę ruchu. Wystarczy motywacja i konsekwencja w działaniu, a na pewno się uda trzymam kciuki

[aza3994]

miło usłyszeć słowa wsparcia
evilin też tak chcę ! mam podobną sytuację, tylko nie chcę aż takiej niskiej wagi :P ile masz wzrostu? ja mam 165cm i myślę, ze ok 55 kg to byłoby idealnie ) dzisiaj pół dnia zakupów, więc się nachodziłam, a wieczorkiem pobiegałam 15 min, trochę brzuszków, przysiadów i rozciągania macie jakieś fajne ćwiczenia na ramiona? kurczę takie sflaczałe mam i koniecznie chcę kupić skakankę i będę skakać

[cycki]

Na ramiona polecam różnorodne ćwiczenia z hantelkami . ;-)

A tak poza tym ogromny plus dla 6 Weidera .

[nonessential]

Miła taka motywacja Powiem wam że aż nabrałam ochoty na ćwiczenia chociaż na brzuszku mam małe zakwasy. To nic.. nie warto sie nimi zniechęcać ! Więc przebieram sie i ide ćwiczyć

Dziś dzień oczyszczający z płatkami owsianymi. Co o tym sądzicie ?

[MyssPyss]

Mi się wydaje że takie oczyszczanie przed odchudzaniem to dobra rzecz ale chyba najlepiej zapytać kogoś kto się na tym zna
Motywacja super Ja jak mam chwile zwątpienia to oglądam zdjęcia które skopiowałam sobie na komp z figurkami zgrabnymi takie które chciałabym osiągnąć... jestem gruszką i zdaję sobie sprawe że nie będe miała nóg cinkich jak pająk i nawet nie zawracam sobie głowy patrzeniem na takie laski;p
A od ćwiczeń rzeczywiście można się uzależnić, przez święta nic się nie ruszałam i gorzej się czułam, dziś dopiero wsiadłam na rowerek i czuję się jak nowo narodzona

[Niewymierna]

.

[wiolka2047]

Witam, chciałabym się też przyłączyć
Przy wzroście 168 moja waga wynosi 63 kg. W ogóle ostatnio bardzo się zapuściłam. Zrobiły mi się mega boczki i duuuży brzuch.
Jakieś 2 lata temu byłam na dukanie i były mega efekty. Teraz też bym tak chciała. Pozdrawiam inne odchudzające się.

[nonessential]

wiolka2047 nie martw się u mnie też wyszedł brzuszek i mega boczki Walczmy ! Jesteś tylko na diecie czy ćwiczysz też ?

[wiolka2047]

Ja dopiero zaczynam dietę i ćwiczenia. Właśnie dziś postanowiłam. Przeglądam stronę Ewy Chodakowskiej. Dziewczyny powiedzcie, czy można dostać jeszcze w sprzedaży shape z Ewą?