prawda o solarium? :O:O o matko...

[natii4]

Napisane przez nikolite

P.S Momo na zmarszczki są sposoby

Tylko,że te dziewczyny,które chodzą na solarium i te,które stosują nieodpowiednią ochronę przeciwsłoneczną będą musiały szybciej sięgnąć po kosmetyki przeciwzmarszczkowe.

[roksanka]

Napisane przez kasssandra

A tak na koniec, ja jestem dozgonnie wdzięczna za uświadomienie mojej osoby w kwestii ochrony przeciwsłonecznej.Nan, Smoczyco, Justy i inne Wizażanki dziekuje bardzo.

to ja tez podziękuje jak już wcześniej powiedziałam z solarium już mnie wyleczyło przesuszenie sobie skóry ale dzięki postom dziewczyn dowiedziałam się prawdy o filtrach która z przyjemnościa teraz wykorzystuje. fakt, że tego lata jestem bledsza niż zwykle ( zawsze opalałam się na hebanowo) ale dobrze mi z tym i planuje kupić sobie bloker

a i chodziłam do solarium ponad rok i niktmi nie zazdrościł. i biorąc pod uwagę to że solarka to już dzisiaj żaden luksus bo solariów jest pełno i są pgólnie dostępne to argument o zazdrości jest troszkę śmieszny

[roksanka]

Napisane przez natii4

Tylko,że te dziewczyny,które chodzą na solarium i te,które stosują nieodpowiednią ochronę przeciwsłoneczną będą musiały szybciej sięgnąć po kosmetyki przeciwzmarszczkowe.

no. ja już używam pod oczy. mam niecałe 19. o swoim czole nie wspomnę (to nie tylko zasługa mimiki). chociaz jak to tłumacze mojej 15-letniej kuzynce która zaczeła niedawno chodzić do solarium to nie bardzo wierzy

[Melissanka]

Z Tą zazdrością to napisałam przecież ,ze przesadziłam !!! Napisałam zbyt pochopnie i wiem już ,ze nie zostanie mi to wybaczone. Trudno!

Tak solarium jest szkodliwe ale na Boga nikt się tam nie ugotuje . Takie mamy czasy,ze niemal wszystko jest szkodliwe. Mnie uczyli,ze korzystanie z komórki też jest szkodliwe ale jakoś nie widzę ograniczenia z jej korzystania.czy to zostało udowodnione czy nie nie wiem.

Pozdrawiam

[April007]

Mnie to nie obchodzi. EOT.[/QUOTE]



A ja się dzisiaj dowiedziałam co znaczy ten skrót

[Aneta???]

Uwazam,ze jakby ktos ugotowal sobie wnetrznosci to zmarlby natychmiast,przeciez ugotowanym nie da sie zyc.Prawda?A tak na marginesie to nie wierze.Srodek ciala mam ugotowany a skora tylko opalona?O ile wiem to najpierw sie pali skora a potem reszta cialka.Dajcie sobie z tym spokoj,bo przestraszycie tutaj wszystkich.Osobiscie ani razu nie bylam w solarium ale sa osoby,ktore korzystaja z niego i nie uwazam,zeby pojscie do solarium raz na ruski rok bylo az tak szkodliwe.Choc troszeczke na pewno.A juz na peno nikt od tych kilku razy nie umarl.Wyluzujcie.POZDRAWI AM

[konfitura]

Napisane przez Aneta???

Uwazam,ze jakby ktos ugotowal sobie wnetrznosci to zmarlby natychmiast,przeciez ugotowanym nie da sie zyc.Prawda?A tak na marginesie to nie wierze.Srodek ciala mam ugotowany a skora tylko opalona?O ile wiem to najpierw sie pali skora a potem reszta cialka.Dajcie sobie z tym spokoj,bo przestraszycie tutaj wszystkich.Osobiscie ani razu nie bylam w solarium ale sa osoby,ktore korzystaja z niego i nie uwazam,zeby pojscie do solarium raz na ruski rok bylo az tak szkodliwe.Choc troszeczke na pewno.A juz na peno nikt od tych kilku razy nie umarl.Wyluzujcie.POZDRAWI AM

Aneto, radzę przeczytać cały wątek. Sprawa "ugotowania" została już dawno rozstrzygnięta.

Swoją drogą ciekawe jak wiele osób nie czytało postów tylko komentowało na oślep

[alraune]

Ech - jak ja kocham takie powierzchowne czytanie.... :/ ale mam nadzieję, że taki wątek jednak sie na coś przyda i będzie mniej wątków takich jak ten - http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=67543 - polecam to zwolenniczkom solarium - nie trzeba prażyć sie 30 minut, wystarczy tylko 11 żeby sie nabawić bardzo nieprzyjemnych dolegliwości.... mam nadzieję, że autorka tamtego topicu nie obrazi sie za posłużenie się jej przykładem...

[Pomadka]

Napisane przez Magdalena_

No tak jest! Bo nikt nie bedzie Ci zazdroscil palenia fajek, a mnie niestety to bardziej przwraza i jest nalogiem z którym ledwo co walcze.

Tak samo można się uzależnić od opalania w solarium jak i od papierosów.

Napisane przez Magdalena_

Po roku korzystania z solarki nie czuje zadnych skutkow ubocznych i nie jestem uzalezniona. I niestety papierosy daja wiecej negatywnych skutkow na cere, i nie tylko bo napewno na wnetrznosci :P

Nie czujesz, bo na to jest za wczesnie. Obyś nigdy nie odczuła efektów swoich wizyt w solarium.

Ja to [tak na marginesie] współczuję swojej 30-letniej sąsiadce, która opala się na solarium i na słońcu już od kilku dobrych lat. W każdym razie odkąd ja pamiętam była i jest spalona na "kurczaka".
Od 2 lat ma swoje własne studio kosmetyczko-jakieś tam i również ma łóżka solariowe. Nie muszę nikomu mówić/pisać, że wygląda jak dobrze ususzony tytoń.
Nie wiem jak będzie wyglądać za 20 lat? Nie obchodzi mnie to, ale widuje jej skórę cieniutką jak pergamin i doszczętnie wysuszoną.

[April007]

A rozmawiałaś z nią? Czy to tylko taka sąsiadka z widzenia? Wiesz... czasami jak się powie to rozumieją... U mnie dziewczyny podobnie - tylko że one mają po 20 lat... Bez sensu, jedna się na szczęście opamiętała bo dostała grzybicy i nie mogła chodzić, póki co dała sobie spokój. Ale reszta ma przebarwienia i strasznie nierówny kolorym skóry... coś jak naciapany samoopalacz...Ja się już nawet tym nie przejmuję, ale trochę mi przkro jak co chwile pytają " a coś ty taka blada" :/

[mania19]

kiedys chodzilam na solarium bardzo czesto... Opamietalam sie z kilku powodow :

1. zobaczylam swoja fotke - wygladalam paskudnie i staro
2. zaczela mi sie przesuszac skora mimo ze bozia dala mi skore idealna ( tylko te cienie pod oczami )
3. zauwazylam male zmarszczki pod oczami ( rok trwala intensywna kuracja )
4. policzylam ile mnie to kosztuje miesiecznie ...
5. wygladalam sztucznie
6. nie umialam dobrac makijazu a ta brazowa opalenizna nie pasowala do mojego typu urody
7. mialam piegi

Teraz nie chodze na solarium wogole Czuje sie doskonale w mojej skorze - mimo iz jest blada w zimie Z bladym licem dobrze radza sobie preparaty brazujace ( toniki, kremy, samoopalacze ) oraz makijaz : podkladzik, zloto- brazowy ( cieply ) odcien cienia, bronzerek, roz ... pomaga tez soczek karotka lub tabletki z beta- karotenem ( np. solarin ) Zastosowujac polowe tych specyfikow mozna stac sie prawdziwa mulatka bez wystawiania skory na sloncu czy w solarce. Pozatym mialam dwie akcje kiedy to po solarium zemdlalam na ulicy No i zawsze uciekalam do domu bo smierdzialo odemnie zapachem solarium

[mania19]

MOge szczerze powiedziec iz bylam tanorektyczka . Kolezanki mowily mi zebym sie nieco opamietala i nie hcodzila tak czesto ( bo o calkowitym odstawieniu solarki mogly zapomniec ) ale do mnie nic nie docieralo ... jeszcze sie z nimi klocilam ze przeciez ja blada jestem ... Obecnie- az mi sie chce smiac z mojej glupoty ... Na szczescie mam to za soba ... ufff

[Pomadka]

Napisane przez April007

A rozmawiałaś z nią? Czy to tylko taka sąsiadka z widzenia? Wiesz... czasami jak się powie to rozumieją... U mnie dziewczyny podobnie - tylko że one mają po 20 lat... Bez sensu, jedna się na szczęście opamiętała bo dostała grzybicy i nie mogła chodzić, póki co dała sobie spokój. Ale reszta ma przebarwienia i strasznie nierówny kolorym skóry... coś jak naciapany samoopalacz...Ja się już nawet tym nie przejmuję, ale trochę mi przkro jak co chwile pytają " a coś ty taka blada" :/

Wiesz co April? Nie rozmawiałam z nią, nigdy nie poruszam tego tematu, bo nie znam jej na tyle, aby ingerować "w nią" i jej wygląd... Wiesz ja też nie chciałabym, aby ktoś mnie ni z gruszki, ni z pietruszki ingerował w mój wygląd. I staram się nie naruszyć tej bariery. MOże to błąd, ona ma 31 lat, także jest dorosłą kobietą, powinna sobie zdawać [mam nadzieję, ze wie co robi?] jako właścicielka solarium, czy to grozi, z czym się to "je".

[ewka.mnk]

Napisane przez N4TI

Wczoraj nie chcacy wlaczylam kanal DISCOVERY, akurat mowili o solarium. Porownywali jest do.....kuchenki mikrofalowej!! Mowili ze pewna dziewczyna chciala ladniej wygladac na swoim slubie i wybrala sie na 30 min do solarium...pozniej po slubie maz chodzil kolo niej mowiac ze dziwnie pachnie, wziela prysznic a zapach dalej sie utrzymywal. Poszla do lekarza a ten powiedzial jej ze ma ugotowane wnetrznosci i 2 tyg zycia....nie wiem jak Wy ale ja do solarki juz nie chodze :O8O

To chyba nie oglądałaś go do końca. To był program, gdzie obalane są różne MITY. Prowadzący ten program przeprowadzili eksperymenty, w których okazało się, że jest to niemożliwe! Lampy w solarium nie emitują promieniowania mikrofalowego. Na solarium mozna się nawyżej spalic, tak jak na słońcu. Wniosek jest taki, że wszystko jest dobre, gdy korzystamy z tego z umiarem!
Tak w ogóle dziewczyna z tej "historii" była w czterech solariach, na 30min w kazdym, czyli w sumie 2 godziny.

[konfitura]

Napisane przez ewka.mnk

To chyba nie oglądałaś go do końca. To był program, gdzie obalane są różne MITY. Prowadzący ten program przeprowadzili eksperymenty, w których okazało się, że jest to niemożliwe! Lampy w solarium nie emitują promieniowania mikrofalowego. Na solarium mozna się nawyżej spalic, tak jak na słońcu. Wniosek jest taki, że wszystko jest dobre, gdy korzystamy z tego z umiarem!
Tak w ogóle dziewczyna z tej "historii" była w czterech solariach, na 30min w kazdym, czyli w sumie 2 godziny.

No zaraz szlag mnie jasny trafi!

[Pomadka]

Napisane przez konfitura

No zaraz szlag mnie jasny trafi!

Widac że wątek przeczytny od deski do deski.

[czekoladka]

[QUOTE=egzit]Moja "znajoma" robi sobie 20 (a czasami nawet wiecej) minutowe sesje w solarium. Cóż, wygląda jak skwarek, jest jakaś taka pomarańczowawa a na dłoniach z przesuszenia ma takie hm.. białe coś, taką wysuszoną skórę, która jakby nie było, wygląda jak grzybica

Wśród ludzi budzi tylko śmiech, niektórzy oglądają


się za nią z ogromnym zdziwieniem Ale to chyba z zazdwości, nie sądzicie?


Coś mi się zdaje, ze to łupież pstry. Takie cos moze się przydarzyc podczas opalania nawet na słoneczku, trzeba odwiedzic dermatologa i leczyć.

[konfitura]

Napisane przez Pomadka

Widac że wątek przeczytny od deski do deski.

Aż zaczęłam się zastanawiać ile osób oznajmi nam jeszcze co to był za program i oświeci jaką bzdurą są ugotowanie wnętrzności

[ewka.mnk]

Napisane przez konfitura

Aż zaczęłam się zastanawiać ile osób oznajmi nam jeszcze co to był za program i oświeci jaką bzdurą są ugotowanie wnętrzności

Przyznaje, ze nie przeczytałam dokładnie, bo ponad 100 postów o solarium to zdecydowanie za dużo. Bo i o czym tu gadac? Ameryki nikt już na ten temat nie odkryje. Wiadomo - co za dużo to niezdrowo.

[natii4]

Napisane przez ewka.mnk

Przyznaje, ze nie przeczytałam dokładnie, bo ponad 100 postów o solarium to zdecydowanie za dużo. Bo i o czym tu gadac? Ameryki nikt już na ten temat nie odkryje. Wiadomo - co za dużo to niezdrowo.

Odkąd przeczytałam na tym forum,że niektórzy opalają się na słońcu na ropę lub na olej Kujawski zastanawiam się skąd ludzie mają takie poronione pomysły.Mylisz się z tym,że Ameryki nikt nie odkryje-wiele osób twierdzi,że niby wszystko wiedzą na temat solarium,a tak naprawdę tej wiedzy nie mają. Takie tematy są potrzebne do uświadamiania pewnych rzeczy.Poza tym sama swoim postem Ameryki nie odkryłaś,bo już wcześniej dziewczyny napisały jaki to był program,a co śmieśniejsze ten wpis jest już na pierwszej stronie.


Konfituro miałam cichą nadzieję,że ktoś przyjdzie i to napisze Delikatnie mówiąc

[April007]

Napisane przez Pomadka

Wiesz co April? Nie rozmawiałam z nią, nigdy nie poruszam tego tematu, bo nie znam jej na tyle, aby ingerować "w nią" i jej wygląd... Wiesz ja też nie chciałabym, aby ktoś mnie ni z gruszki, ni z pietruszki ingerował w mój wygląd. I staram się nie naruszyć tej bariery. MOże to błąd, ona ma 31 lat, także jest dorosłą kobietą, powinna sobie zdawać [mam nadzieję, ze wie co robi?] jako właścicielka solarium, czy to grozi, z czym się to "je".

No tak Myslalam ze moze znasz ta sasiadke, ale jak nie to coz... Pozostaje miec nadzieje ze wie co robi :/

Czekoladko - moja znajoma wlasnie ta z grzybica tez miala takie cos na ramieniu. Wygladalo jak plama bielacza, po prostu skora sie tam plamami nie opalala i luszczyla czasem. Okazalo sie ze grzybek, a meczyla sie z tym pol roku - bo myslala ze to przesuszona skora...

[konfitura]

Napisane przez natii4

Takie tematy są potrzebne do uświadamiania pewnych rzeczy.Poza tym sama swoim postem Ameryki nie odkryłaś,bo już wcześniej dziewczyny napisały jaki to był program,a co śmieśniejsze ten wpis jest już na pierwszej stronie.

O to, to!

Napisane przez nati4

Konfituro miałam cichą nadzieję,że ktoś przyjdzie i to napisze Delikatnie mówiąc

Jestem na straży
Ile można apelować? Nie chce mi się czytać kilku stron to nie odpowiadam na pierwszy post - kto wie co zdażyło się po drodze?

[ewka.mnk]

Napisane przez natii4

Odkąd przeczytałam na tym forum,że niektórzy opalają się na słońcu na ropę lub na olej Kujawski zastanawiam się skąd ludzie mają takie poronione pomysły.Mylisz się z tym,że Ameryki nikt nie odkryje-wiele osób twierdzi,że niby wszystko wiedzą na temat solarium,a tak naprawdę tej wiedzy nie mają. Takie tematy są potrzebne do uświadamiania pewnych rzeczy.Poza tym sama swoim postem Ameryki nie odkryłaś,bo już wcześniej dziewczyny napisały jaki to był program,a co śmieśniejsze ten wpis jest już na pierwszej stronie.


Konfituro miałam cichą nadzieję,że ktoś przyjdzie i to napisze Delikatnie mówiąc

Jak napisałam - nie czytałam wszystkich postów, tylko wyrywkowo, ale najwyraźniej nie tylko ja nie czytam dokładnie.
I czy naprawdę trzeba wiedzieć wszystko o solarium, żeby z niego korzystać? Wg mnie wystarcza zdrowy rozsądek.
Pozdrawiam!

[konfitura]

Napisane przez ewka.mnk

Jak napisałam - nie czytałam wszystkich postów, tylko wyrywkowo, ale najwyraźniej nie tylko ja nie czytam dokładnie.
I czy naprawdę trzeba wiedzieć wszystko o solarium, żeby z niego korzystać? Wg mnie wystarcza zdrowy rozsądek.
Pozdrawiam!

No niestety nie tylko Ty. Apelujemy o czytanie postów

Wiedzieć trzeba jak najwięcej aby zdawać sobie sprawę na co się decydujemy (lub nie).

[natii4]

Napisane przez ewka.mnk

Jak napisałam - nie czytałam wszystkich postów, tylko wyrywkowo, ale najwyraźniej nie tylko ja nie czytam dokładnie.
I czy naprawdę trzeba wiedzieć wszystko o solarium, żeby z niego korzystać? Wg mnie wystarcza zdrowy rozsądek.
Pozdrawiam!

Wg mnie należy najpierw rozważyć wszystkie za i przeciw,a do tego potrzebna jest wiedza.Mało osób wie,że 90% emitowanych w solarium promieni nie opala,ale za to niszczy skórę,a tylko te 10 % sprawia,że nasza skóra brązowieje.Poza tym już się pokłóciłyśmy kiedyś o to w innym wątku,że to klient MUSI wiedzieć wszystko o solarium tam idąc,bo niestety personel jest niedouczony.Poza tym dziewczyny chodzące na solarium broniły tego jak lwice,że jak się idzie do tego "sarkofagu" to sami musimy się o wszystko zatroszczyć,bo w końcu każdy wszystko wie o solariach,na Księżycu nie mieszkamy,dostęp do netam mamy


Konfiturko Długo jeszcze wytrzymasz na posterunku?

[ewka.mnk]

Napisane przez konfitura

Wiedzieć trzeba jak najwięcej aby zdawać sobie sprawę na co się decydujemy (lub nie).

To zabrzmiało groźnie, jak sprawa życia lub śmierci.
Ale przyznaje - są osoby regularnie korzystające z solarium, dla których opalenizna jest istotnym elementem ich wyglądu (i dobrego samopoczucia), im taka wiedza napewno jest niezbędna.
I obiecuje więcej się nie wtrącać, nieczytając wcześniej dokładnie każdego posta (choćby było ich z tysiąc).

[konfitura]

Napisane przez natii4

Konfiturko Długo jeszcze wytrzymasz na posterunku?

Po kres Wizażu lub mych dni

Ewo, być może to jest sprawa życia i śmierci.
Cieszę się, że ten wątek do czegoś Cię przekonał

Buziaki dla Was obu

[April007]

Chyba zaczne wypisywać na murach sprayem:

"SOLARIA SA GOOPIE"
A co


Buźka

[natii4]

Napisane przez April007

Chyba zaczne wypisywać na murach sprayem:

"SOLARIA SA GOOPIE"
A co


Buźka

i tag pod spodem-Wizaż Crew

[aleksandra_119]

Ja osobiscie na solarium bylam raz w zyciu na 8 min. (pamietam to dobrze). Nic mi sie po tych kilku minutach nie stalo (mam na mysli jakies pieczenie, bol, omdlenia, ugotowanie wnetrznosci ), ale nie odwiedzilam solarium ponownie. Mnie po prostu zwisa i powiewa to, czy ktos (mimo zarzucanej z kazdej strony wiedzy) smazy sie na solarium. Mnie opala tylko naturalne sloneczko (wiem, ze rowniez nie ma zbawczego wplywu, ale niestety bez niego wariuje) latem, a zima chodze blada jak sciana. (jak wiekszosc ludzi).
ALE!!! wiem, ze kazdy czlowiek moze czasem byle jaki, ale swoj rozum ma. Osobiscie nie znam nikogo, kto zylby w slodkiej nieswiadomosci i chodzil na solarke z mysla, ze to go uzdrowi, wyleczy itd. Owszem, wszyscy mowia "dobra, ide, ale to ostatni raz". Oczywiscie ostatni raz jest powtarzany kilkanascie, kilkadziesiat razy. Nikt niestety nie ma takiej mocy, by przywiazac "solarystow" do drzew i zabronic.
A w ogole cala rozmowa wydaje mi sie bez sensu, bo nikt nikogo (z tych upartych "za" i z obozu "przeciw") nie przekona do swych racji, a cos mi sie wydaje,ze wszystkie argumenty zostaly powiedziane, wyczerpane.
SOLARIUM SZKODZI (niekoniecznie 10min. po wyjsciu z niego), SOLARIUM JEST GOOPIE (czy juz moge znalezc to na jakims murku?) ale kazdy przeciez wie co robi ze swoim cialem...