Shalimar Guerlain

[beliczek]

Widziałam tę wersję lekką w Douglasie - jakiś czas temu

[Toccata]

Napisane przez Baubo

A to pani pachnąca Shalimarem http://www.filmweb.pl/Joan,Severance...erson,id=47018

Si, si... to właśnie ona, poznaję
Ale okazuje się, że ani film, ani obsada wcale nie jest nieznana Coś mi się pozajączkowało Tylko ten Shalimar mi utkwił w pamięci .


Eternity, wersję Leggero widzę ostatnio w każdej Spehorze, poznasz po jasnoniebieskim flakoniku. Ja niestety za tą wariacją nie przepadam, tydzień temu ostatecznie się co do tego upewniłam

[justa79]

po opisie Beliczka stwierdziłam, że tego zapachu chyba nie można nie pokochać... i szkoda, że nie przyszło mi na myśl "albo znienawidzić" cóż, im piękniejszy opis i wyobrażenia, tym większe rozczarowanie testuję EDT, podejrzewam, że EDP, skoro mocniejsza, może być jeszcze gorsza do zniesienia generalnie nie jest aż tak źle, bo powala mnie tylko pierwsza, męsko-kolońska nuta tego zapachu. później ta ostrość gdzieś się ulatnia i zostaje ciepły, orientalny zapach. ma w sobie coś intrygującego, ale nie jest to na tyle "mój" zapach, żeby powalić mnie na kolana. cóż, dobór zapachu to jednak bardzo indywidualna kwestia ale dobrze, że zapach budzi kontrowersje, przynajmniej nie jest mdły i nijaki.

[ETERNITY]

No cóż-byłam we wrocławskim Douglasie i niestety była tylko podstawowa wersja Shalimara.Będę więc szukać dalejDziękuję za informacje

[Baubo]

Napisane przez Toccata

Si, si... to właśnie ona, poznaję
Ale okazuje się, że ani film, ani obsada wcale nie jest nieznana Coś mi się pozajączkowało Tylko ten Shalimar mi utkwił w pamięci .


Eternity, wersję Leggero widzę ostatnio w każdej Spehorze, poznasz po jasnoniebieskim flakoniku. Ja niestety za tą wariacją nie przepadam, tydzień temu ostatecznie się co do tego upewniłam

Czyli trafiony-zatopiony

[joasiak1]

Napisane przez ETERNITY

No cóż-byłam we wrocławskim Douglasie i niestety była tylko podstawowa wersja Shalimara.Będę więc szukać dalejDziękuję za informacje

Na Allegro widziałam sporo tej wersji

[_Bjeata_]

Kilka razy przymierzałam się do testowania Shalimaru ( ups, nie wiem czy można odmieniać ) i przyznam szczerze, że chyba mnie uwiódł . Rozwinął się na piekniej niż kiedykolwiek. Jakiś nowy zmysł mi się odblokował, czy co

[gosiunia22]

Napisane przez _Bjeata_

Kilka razy przymierzałam się do testowania Shalimaru ( ups, nie wiem czy można odmieniać ) i

Z pewnością wyraz "Shalimar" jest odmienny. Z tym, że w dopełniaczu będzie brzmiał "Shalimara". Tak mi się przynajmniej wydaje

[orioni]

Napisane przez Smoczyca

Asiu, ten Shalimar zawsze był piekielnie drogi, w każdej wersji, więc absolutnie nie opłaca Ci się go kupować w realnej perfumerii.

Poszukujac Shalimar trafilam tutaj
Somoczyco...czy ten sklep jest wiarygodny
i czy ten Shalimar jest oryginalny.
Pytam , bo bardzo chcialabym miec ten zapach.
http://www.dionet.pl/main1.asp
:-?

[Pomadka]

Napisane przez orioni

Poszukujac Shalimar trafilam tutaj
Somoczyco...czy ten sklep jest wiarygodny
i czy ten Shalimar jest oryginalny.
Pytam , bo bardzo chcialabym miec ten zapach.
http://www.dionet.pl/main1.asp
:-?

Ja nie Smoczyca, ale może trochę pomogę.

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=67132 Przeczytaj ten wątek, bo on traktuję o wiarygodnych perfumeriach internetowych.

Słyszałam, ale nie wiem na ile wiarygodne są te informacje, że Dionet jest dobrym sklepem, ale miewa czasami opóźnienia w dostawie towaru. Tzn. niby już został wysłany, a wciąż leży u nich. I tak przez kilka dni.

[mskladaczek]

Napisane przez Pomadka

J
Słyszałam, ale nie wiem na ile wiarygodne są te informacje, że Dionet jest dobrym sklepem, ale miewa czasami opóźnienia w dostawie towaru. Tzn. niby już został wysłany, a wciąż leży u nich. I tak przez kilka dni.

albo i tygodni...
Do mnie paczka przyszla po miesiacu.
Zirytowalo mnie to strasznie, bo zawartosc paczki miala byc prezentem.

[elve]

do mnie moja paczka nie doszła NIGDY. zero wyjaśnień. wkurzyli mnie strasznie.

[Pomadka]

Napisane przez mskladaczek

albo i tygodni...
Do mnie paczka przyszla po miesiacu.
Zirytowalo mnie to strasznie, bo zawartosc paczki miala byc prezentem.

Napisane przez elve

do mnie moja paczka nie doszła NIGDY. zero wyjaśnień. wkurzyli mnie strasznie.

Czyli dobrze słyszałam i cieszę się, że nie zamówiłam u nich perfum, których prawie nie ma na rynku, ale Dionet miał...

[Smoczyca]

Ja się wypowiadałam już kilkakrotnie - wiem, że różne doświadczenia dziewczyny miały z Dionetem, ale ja mam jak najlepsze. Zamawiałam kilka razy, przesyłka dochodziła błyskawicznie, po kilku dniach. Nigdy nie czekałam dłużej niż tydzień.

[orioni]

Dziekuje wszystkim za odzew.
Czytalam wczesniej watek o wiarygodnych perfumeriach netowych,
ale w koncu nie wiedzialam co myslec bo byly rozne glosy.
Znaczy...podsumowyjac:
czas oczekiwania w dionecie jest rozny, ale perfumy sa oryginalne...
mnie interesuje konkretnie Shalimar ktory oni maja.

:-?

Hmm...kto mi pomoze kupic po dobrej cenie oryginalny Shalimar.

[orioni]

Mam pytanie...wielka prosbe...do wszystkich entuzjastek i znawczyn...
Shalimara:

czy na buteleczce ma byc taki napis jak tu w dionecie:
http://www.dionet.pl/main1.asp
czy bez napisu jak tu w asterii:
http://www.asteria.pl/x_C_I__P_10612173-10610001.html

:-?

[Pomadka]

Napisane przez orioni

Mam pytanie...wielka prosbe...do wszystkich entuzjastek i znawczyn...
Shalimara:

czy na buteleczce ma byc taki napis jak tu w dionecie:
http://www.dionet.pl/main1.asp
czy bez napisu jak tu w asterii:
http://www.asteria.pl/x_C_I__P_10612173-10610001.html

Linka do dionetu jest niedobra, bo wyświetlają się inne perfumy, ale te co znalazłam w tym sklepie to woda toaletowa w starym opakowaniu. Natomiast to co jest pokazane na zdjęciu w Asteri jest Shalimarem w nowym falkonie i również jest to woda toaletowa.

[mskladaczek]

Napisane przez orioni

Hmm...kto mi pomoze kupic po dobrej cenie oryginalny Shalimar.

Proszę
http://allegro.pl/show_item.php?item=79758137
Cena bardzo atrakcyjna, bo 89 zl za 50 ml (!)
Sprzedawca wiarygodny. Dostawa szybka, jesli dogadasz sie ze sprzedajacym na priorytet, bo sam z siebie wysyla tylko poleconym.


edit/
no ladnie
ktos kupil w czasie gdy pisalam posta, ale jest szansa, ze Zakatek znow wystawi Shalimar, bo zauwazylam, ze gdy tylko jedna buteleczke sprzeda, to zaraz nastepna wystawia.

[CzarnyElf]

No nie ale mnie zaintrygowal ten Shalimar Bieliczku po Twoim opisie.Koniecznie musze powachac-tym bardziej ze robilam sobie test na ulubione zapachy i wyszlo mi duzo zapachow Guerlaina w tym takze Shalimar.

[Mona Lisa]

Napisane przez orioni

Mam pytanie...wielka prosbe...do wszystkich entuzjastek i znawczyn...
Shalimara:

czy na buteleczce ma byc taki napis jak tu w dionecie:
http://www.dionet.pl/main1.asp
czy bez napisu jak tu w asterii:
http://www.asteria.pl/x_C_I__P_10612173-10610001.html

:-?

Orioni, ja na każdej buteleczce, nowej czy starej, mam napis Shalimar, możesz to sprawdzić w wątku pt. "Ile perfum macie w domu?", na 9 stronie doklejałam ostatnio fotki starych buteleczek. Tam napisałaś swoją pierwszą wiadomość, prawda?
Beliczek mówiła, że ma Shalimara z Sephory bez napisu, więc jego brak nie musi zwiastować podróbki.

[orioni]

Dzieki...wszystkim za odzew...

Pomadka-sory za link...link...link, no i wyjasnilas jak to jest z shalimarem...
Mona-ogladne jeszcze raz uwaznie twoje fotki...
mskladaczke-wyglada na to ze musze zaczac polowanie na allegro...

[orioni]

Napisane przez Pomadka

Linka do dionetu jest niedobra, bo...

Tak wiec zamowilam juz Shalimar w dionecie...

I zdecydowanie
l i n k do dionetu jest niedobry...
tak samo jak to Twoje stwierdzenie...

:-P

[Pomadka]

Napisane przez orioni

Pomadka-sory za link...link...link, no i wyjasnilas jak to jest z shalimarem...

A co niby mam wyjaśniać?

Napisane przez orioni

Tak wiec zamowilam juz Shalimar w dionecie...

I zdecydowanie
l i n k do dionetu jest niedobry...
tak samo jak to Twoje stwierdzenie...

:-P

Rozumiem, że nie potrzebujesz już porady, to i nie musisz być miła?

[orioni]

Oj Pomadko...porady (w kwestii perfum) potrzebuje nadal
i nadal jestem mila i nie wiem po czym wnosisz ze tak nie jest !?
Wytknelas mi spokojnie moj blad odnosnie ze:
"linka do dionetu jest niedobra"
a takoz samo zwrocilam sluszna uwage
na niepoprawnosc tegoz,
bo to nie jest zadna linka tylko link.

I tyle...ojoj taka prosta sprawa a tyle trzeba wyjasnac :-P

P.S. Po coz to jakby obrazanie sie i insynuowanie nieprawdy ze
jakoby nie jestem mila...mysle ze trzeba umiec zwracac uwage,
ale tez ja przyjmowac od innych!

[Pomadka]

Napisane przez orioni

Oj Pomadko...porady (w kwestii perfum) potrzebuje nadal
i nadal jestem mila i nie wiem po czym wnosisz ze tak nie jest !?
Wytknelas mi spokojnie moj blad odnosnie ze:
"linka do dionetu jest niedobra"
a takoz samo zwrocilam sluszna uwage
na niepoprawnosc tegoz,
bo to nie jest zadna linka tylko link.

I tyle...ojoj taka prosta sprawa a tyle trzeba wyjasnac :-P

P.S. Po coz to jakby obrazanie sie i insynuowanie nieprawdy ze
jakoby nie jestem mila...mysle ze trzeba umiec zwracac uwage,
ale tez ja przyjmowac od innych!

Bo linkA była niedobra, co nie zmienia stanu, że udzieliłam CI odpowiedzi, zadając sobie trud przeszukania sklepu... I podstawowa sprawa-NIC Ci nie wytknęłam, po prostu piszemy o takich sytuacjach, że adres nie działa, jest źle podany... I nie chodzi o nieudolność wklejającego.
Na nic się nie obraziłam i przyjmuje uwagę.
A linka to potoczna nazwa dla adresu internetowego. Mimo mojego "stwierdzenia" - jak to napisałaś wyżej, wiedziałaś, o co mi chodzi.

POzdrawiam.

[Mgiełka]

Napisane przez orioni

Wytknelas mi spokojnie moj blad odnosnie ze:
"linka do dionetu jest niedobra"
a takoz samo zwrocilam sluszna uwage
na niepoprawnosc tegoz,
bo to nie jest zadna linka tylko link.

Orioni, zwróciłaś Pomadce uwagę na błąd. Po pierwsze raczej takich rzeczy się nie robi (regulamin), a po drugie - gdybyś poczytała trochę wypowiedzi Pomadki, wiedziałabyś, że używa również słowa "link". Czyli biedna nie żyje w nieświadomości i niewiedzy , a po prostu używa czasem spolszczonej wersji angielskiego słowa "link". Przy czym "linka" jest akurat całkiem ładnym tworem, w dodatku bardzo adekwatnym (link - połączenie/łącze - linka ). Czego nie mogę powiedzieć o "emalii", którą czasem spotykam .

Napisane przez orioni

P.S. Po coz to jakby obrazanie sie i insynuowanie nieprawdy ze
jakoby nie jestem mila...mysle ze trzeba umiec zwracac uwage,
ale tez ja przyjmowac od innych!

Orioni, ja też to odebrałam jako "czepianie się". Teraz wiem, że tak nie było (przepraszam za to co sobie pomyślałam ), ale, proszę, jeśli chcesz poprawić kogoś, zrób to wysyłając PW. Przyznam, że mnie samą potwornie rażą niektóre błędy (i to prawdziwe błędy gramatyczne, ortograficzne, czy stylistyczne), ale prowadzenie krucjaty o poprawność językową nie jest dobrze widziane, zwłaszcza wtedy, kiedy ktoś chce Ci pomóc. Dla mnie to tak jakby ktoś chciał mi pomóc i odkurzył mieszkanie, a ja dziękuję, ale przy okazji wytykam, że w kątach został kurz

[Mona Lisa]

Dla oczyszczenia atmosfery na tych wspaniałych stronach wkleję piękną fotkę Odkopałam dziś swoje głębko ukryte skarby i znalazłam wśród nich osiemnaście różnych flakoników i buteleczek po Shalimarze
I nie są to wszystkie, których używałam, ponieważ kilka sztuk podarowałam kolekcjonerkom. A wiecie, co to oznacza? "Wylałam" na siebie grubo ponad 1170 ml!!!
Wieczorem umieszczę tu najnowsze zdjęcia całej swojej kolekcji, ponieważ ten wątek to dla niej najbardziej odpowiedni adres.

[gosiunia22]

Napisane przez Mona Lisa

A wiecie, co to oznacza? "Wylałam" na siebie grubo ponad 1170 ml!!! .

Mona Liso, gratuluję konsekwencji
PS .śliczny avatar, z piekła rodem!

[beliczek]

Mona Lisa Wklej proszę swoją przesyłkę z Hong Kongu To dopiero jest cudeńko

[Mona Lisa]

Oto moje skarby: