Listopadowo-Grudniowe Mamusie 2013 :-)

[Dzastin08]

Napisane przez Trele_Morele

Moge sie dolaczyc ? Ja jestem przyszla mama najprawdopodobniej koniec pazdzirnika . Poki co kazdy lekarz ma inna wersje byla juz i taka ze termin na wrzesien Wszystko przez to ze zaszlam w kolejna ciaze po poronieniu , nie majac okresu . Wiem ze jest watek dla mam wrzesniowo - pazdzirnikowych ale jakos nie czuje sie tam jeszcze za pewnie nie wiedzac czy u mnie wszystko ok . Pierwszy oficjalny skan mam w przyszly poniedzialek 11.03 Pozdrawiam wszystkie mamusie i brzuszki

Hej

Napisane przez dzidziadziumdzia

Witam Nowe Mamy .

Cześć dziewczyny.
Ja postanowiłam nie robić drugiej bety.
Co ma być to będzie.

Mi czas się nie dłuży...Nie traktuję też tego stanu tak wyjątkowo jak ostatnio.Bo zwyczajnie nie mam.na to czasu .
Ale w pełni potrafię Was zrozumieć.
Też przez to przechodziłam.

Ja jestem bardzo zmęczona, chętnie bym spała więcej niż zwykle,ale nidyrydy .
No i nie mam ochoty na pracę

Rozumiem Cię, przy małym szkrabie nie ma czasu na myślenie o innych rzeczach,z jednej strony Ci zazdroszczę bo tak się na tym nie skupiasz...
Ja też nie mam ochoty na pracę...

Napisane przez kasiunka8998

ja odebrałam dzisiejszy wynik i wydaje mi się, że ładny przyrost z 30,2 w ciągu 4 dni na 232,2

Trele Morele heeeej koleżanko z wątku staraczkowego
czekam na resztę dziewczyn "od nas"

super przyrost,w ciągu 48% powinnien być przyrost o 66% więc jest jak najbardziej ok

A mnie tak wzięlo na spanie u cięłam sobie drzemkę 2,5h...

[Pomadka2012]

Jestem

Przede wszystkim wynik bety: 420 Za 2 dni jeszcze powtórzę.

Witam nową koleżankę w Naszym gronie

Kasiunka, piękna beta Koala trzymamy kciuki za twój wynik!

Dziewczynki padam dzisiaj z nóg... biorę kąpiel i uciekam do łóżeczka.

[koala19]

Napisane przez Pomadka2012

Jestem

Przede wszystkim wynik bety: 420 Za 2 dni jeszcze powtórzę.

Witam nową koleżankę w Naszym gronie

Kasiunia, piękna beta

Dziewczynki padam dzisiaj z nóg... biorę kąpiel i uciekam do łóżeczka.

Swietnie ! gratuluje
właśnie siedze i czyham na Wasze wyniki

[Dzastin08]

Napisane przez Pomadka2012

Jestem

Przede wszystkim wynik bety: 420 Za 2 dni jeszcze powtórzę.

Witam nową koleżankę w Naszym gronie

Kasiunka, piękna beta Koala trzymamy kciuki za twój wynik!

Dziewczynki padam dzisiaj z nóg... biorę kąpiel i uciekam do łóżeczka.

Gratuuuuuluję Kto jeszcze robił dzisiaj bete?

[dzidziadziumdzia]

Koala stosunkowo niski, niecałe 30 więc mocz mógł nawet nie załapać tego wyniku.
Ale dziś zrobiłam test plytkowy,bo stwierdziłam ze pozytyw bedzie wystarczajacym dowodem na to,ze rośnie .no i wyszedł, dość szybko więc to mi wystarczy.

Dzastin, ciesz się tym.Wszystkie się cieszcie.Nawet tym zniecierpliwieniem.Czas bardzo szybko ucieka,wspomnienia sa ulotne a to najpiękniejsze chwile Waszego życia. Ja cudownie wspominam tamten czas, nawet te uciążliwe chwile i strach. Ale warto było.


Nie chce wyjść na ignorantkę...
Po prostu przy wcześniejszych ciążach się naliczyłam, nasprawdzałam, naczytalam...a teraz nie chce.Los i tak zdecyduje za mnie.Oczywiście jeśli bede czula ze coś nie tak to migiem do lekarza.
Chyba się starzeję

Acha, Kobietki.Gdyby coś się u Was działo,nie dajcie sobie wmówić, ze plamienie,poronienie zawsze oznacza,ze z zarodkiem musialo być coś nie tak itd. Czasem to nasze ciało zawodzi,a nie dziecko i jego zdrowie.Ja w ciąży z córka zaczęłam plamic koło 8 tygodnia.Czarne myśli,bo to już 3ci raz..ale postanowilam ze nie dam sie zbyć. Zaczęłam brać duphaston,a moja córka jest w 100% zdrowym dzieckiem.To mój organizm wytwarzał za mało progesteronu.

A,i przepraszam za nadmiar interpunkcji albo brak polskich znaków, ale często gesto pisze z telefonu w przeblyskach "wolnej" chwili.

Gratuluje ładnych przyrostów z bety i oby tak dalej

[kasiunka8998]

widzę, że senność i zmęczenie dopada większość zafasolkowanych mnie też ! ciągle chodzą śpiąca, wcześniej kawa stawiała mnie na nogi ale teraz nie piję. Tzn rano w pracy taką słaaaabiutką - mleko zabarwione kawą ale mam zamiar kupić sobie cappucino milkę i pić w pracy po kubeczku dziennie zamiast zwykłej (inki i bezkofeinowych nie lubię).

dziewczyny a czy nie zauważyłyście częstego oddawania moczu?? Bo ja nie zliczę ile razy byłam w wc od wczoraj rano a w nocy chyba ze 3 razy

Pomadka wow u Ciebie to wogóle piękna betka gratki !!

koala ja obstawiam, że plemniczki poczekały sobie z 10 lutego

dzidziadziumdzia dobrze, że tak spokojnie podchodzisz do ciąży ale tak jak piszesz ten stan nie jest Ci już obcy więc dużo już wiesz
ja to siedzę, czytam, czytam, oglądam zdjęcia zarodków, brzuszków, wózków itp. Muszę się nacieszyć i przywyknąć

[koala19]

Napisane przez kasiunka8998

widzę, że senność i zmęczenie dopada większość zafasolkowanych mnie też ! ciągle chodzą śpiąca, wcześniej kawa stawiała mnie na nogi ale teraz nie piję. Tzn rano w pracy taką słaaaabiutką - mleko zabarwione kawą ale mam zamiar kupić sobie cappucino milkę i pić w pracy po kubeczku dziennie zamiast zwykłej (inki i bezkofeinowych nie lubię).

dziewczyny a czy nie zauważyłyście częstego oddawania moczu?? Bo ja nie zliczę ile razy byłam w wc od wczoraj rano a w nocy chyba ze 3 razy

Pomadka wow u Ciebie to wogóle piękna betka gratki !!

koala ja obstawiam, że plemniczki poczekały sobie z 10 lutego

dzidziadziumdzia dobrze, że tak spokojnie podchodzisz do ciąży ale tak jak piszesz ten stan nie jest Ci już obcy więc dużo już wiesz
ja to siedzę, czytam, czytam, oglądam zdjęcia zarodków, brzuszków, wózków itp. Muszę się nacieszyć i przywyknąć

ja myślalam ze to zapalenie pecherza mam zanim sie dowiedzialam o ciązy
dość czesto odwiedzam toalete

3 dni poczekały to pewnie dziewczynka bedzie, meskie podobno szybciej giną

[kasiunka8998]

Napisane przez koala19

ja myślalam ze to zapalenie pecherza mam zanim sie dowiedzialam o ciązy
dość czesto odwiedzam toalete

3 dni poczekały to pewnie dziewczynka bedzie, meskie podobno szybciej giną

bo w kobietach jest moc !!!!
no to przekonamy się za kilka m-cy

wiem, że najważniejsze aby bobas był zdrowy ale czasami taki przebłysk w głowie się pojawia, że fajnie byłoby żeby pierwszym dzieckiem był chłopiec/była dziewczynka - jak jest u Was??
Ja zawsze chciałam pierwszego chłopca i coś czuję, że tak może być. Mąz jak dowiedział się że będzie tatą to bez zastanowienia zwraca się o dziecku "on" jakby był pewnien że to będzie chłopaczek hehe.

[kruszynka86]

kasiunka8998 ja po 1 becie już byłam u gina, ponieważ w tym właśnie cyklu miałam robione badania hormonalne i miałam bardzo mocno przekroczony testosteron i hormon tarczycy dosyć blisko normy, więc poszłam bo nie wiedziałam czy to może źle wpływać i dostałam zapobiegawczo duphaston. Ale gdyby nie te wyniki testosteronu to raczej bym się pewnie wstrzymała do końca 5 tyg przynajmniej z wizytą.

Czy też tak macie, że brzuch wam się "nadyma" jak balon w ciągu dnia, potem odpuszcza i znowu wieczorem? Jakbym się najadała za bardzo W pracy też ciężko wytrzymać cały dzień tzn. nie jest tak źle ale od 13.00 czas się ciągggggggggggggnie...

[koala19]

Napisane przez kasiunka8998

bo w kobietach jest moc !!!!
no to przekonamy się za kilka m-cy

wiem, że najważniejsze aby bobas był zdrowy ale czasami taki przebłysk w głowie się pojawia, że fajnie byłoby żeby pierwszym dzieckiem był chłopiec/była dziewczynka - jak jest u Was??
Ja zawsze chciałam pierwszego chłopca i coś czuję, że tak może być. Mąz jak dowiedział się że będzie tatą to bez zastanowienia zwraca się o dziecku "on" jakby był pewnien że to będzie chłopaczek hehe.

my tez chcielibyśmy syna
tż caly czas sie głowi nad imieniem dla syna a do imień damskich nawet jeszcze nie doszedł
mi sie podoba imie Janusz, Leon i Alicja a tżowi podoba sie Eliasz ale nie wiem czy to nie jest za 'mocne'

[dzidziadziumdzia]

Kasiunka kiedyś marzyłam o 2 starszych synach i najmlodszej corce. Potem chciałam córeczkę i mam córeczkę.Następna też bym chciała...(zresztą nie tylko ja ) i chyba tak będzie.
No chyba, że bedzie dwojka .Oboje z moim Ł. jesteśmy obciążeni genetycznie więc 2 razy większa szansa .

Dziewczyny powiedzcie cos o sobie.
Skąd jesteście, ile macie lat, jak macie na imię, czym zajmujecie się na co dzień...Co Wy na to?

[Mystiquee]

Witajcie
Jak dobrze pójdzie to do Was dołączę
Dokładnie 3 miesiące temu rodziłam pierwszego synka, w grudniu tego roku chce urodzić drugie dzieciątko
I serdecznie Wam gratuluje pięknych testów ciążowych!

[ja_dalia]

aaaaaaaaaleeeeee ten czas leci Wszystkim mamusiom życze spokojnych 9 miesięcy a potem jeszcze lepszych kolejnych lat :0 niech ciąże przebiegają Wam w rodzinnym gronie, w miłości... znajdzie chwile dla partnera- to wasz ostatni czas we 2 i niech spełnią się wszystkie pragnienia

Mamusia Listopadowa 2011

[kasiunka8998]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Dziewczyny powiedzcie cos o sobie.
Skąd jesteście, ile macie lat, jak macie na imię, czym zajmujecie się na co dzień...Co Wy na to?

ja mam lekkie opory pisania konkretnie o sobie na publicznym forum (może założymy klub za jakiś czas i tam więcej napiszemy??) więc tak w skrócie
mam na imię Kasia lat 24, mężatka od sierpnia'10, północno-wschodnia Polska, pracuję w handlu

ale piękna pogoda dziś u nas czekam aż skończę pracę i chyba biorę się dziś za szorowanie okien

[rojku]

Witajcie
Jestem mamusią grudniową 2011. Wczoraj zrobiłam test i o ile wszystko pójdzie dobrze zostanę mamusią listopadową 2013 I strasznie się cieszę!

[santom]

niesmialo pukam

mialam byc mamusia czerwcowa 2013, niestety los zadecydowal inaczej. teraz dal mi druga szanse i jak Pan Bog pozwoli zostane mama listopadowa...

mam ogromne opory przed pisaniem tutaj, zeby nie zapeszac. dlatego narazie sie melduje i bede Was czytac, a jak juz bede po lekarzu, co bedzie dopiero 26 marca to zaczne sie udzielac regularnie

a tak troche o mnie: w maju 24lata, rowniez w maju pierwsza roznica slubu mieszkamy za granica

[kasiunka8998]

rojku witaj ! i gratuluję !

santom hej napewno tym razem wszystko potoczy się prawidłowo, trzymam za to kciuki !

[anulka2205]

Witajcie
Chciałam się przyłączyć, początki były dość trudne, ale wczoraj byłam u lekarza i wygląda, ze jest dobrze. Mamy już jedną córę, aktualnie w przedszkolu, znosi do domu co się da (wszystkie wirusiska i choroby), w momencie spodziewanego okresu zaliczałam własnie jakiegoś wirusa , krórego od niej złapałam, poszłam do ginka sprawdzić czy leki, które mi wypisali mogę spokojnie przyjmować , poza tym liczyłam, ze to 5 tydz, okazało się, że nic jeszcze nie widać, więc zaraz podejrzenie, że pozamaciczna, co najgorsze na usg lekarz wypatrzył zbierającą się krew i kazał czekać, na jak to się delikatnie wyraził, okres. Leżałam, modliłam się o cud i czekałam, zzrobiłam w międzyczasie betę pierwsza wskazywała na 4-5 tydz. (blisko 700), po 48 godz. było już piękne 1400. Wczoraj z nadzieją udałaliśmy się do lekarza i widać już pęcherzyk, za to cała ta krew zniknęła Owulacja jakoś się musiała przesunąć, mam nadzieję, ze dalej wszystko będzie w porządku i że to choróbsko nie odbiję się na maluszku.

Życzę wszystkim spokojnego oczekiwania na nasze upragnione małe szczęścia.

Jeśli chodzi o prywatne sprawy to też jestem za klubem.

[santom]

i w klubiku bedzie mozna foty brzucholow wstawiac;D zebym tylko doczekala tego momentu

a pobobolewaja Was brzuchy? bo mnie caly czas cos tam meczy, nie mocno, ale caly czas czuje. wiem, ze to normalne, ale pewnie lepiej bym sie czula jakbym nie ja jedna miala cos takiego no i mdli mnie leciutko i co najdziwniejsze trwa to juz od tygodnia. a owu byla 2 tygodnie temu dopiero

[koala19]

mnie czasem coś zaboli leciutko ale glownie w dniach spodziewanego okresu, teraz juz nawet nie , mnie nic nie mdli, mam potworny apetyt, jem za dwoch ! w nocy bylam tak glodna ze zjadlam dwie bulki z feta,pomidorkiem,cebula,o liwkami i kukurydzą i nożke z kurczaka z garnuszkiem lodow malinowych.
jak bedzie tak dalej to przytyje 50kg

zaraz ide po wyniki bety tylko sie ubiore bo wstalam 40 min temu. trzymajcie kciuki

[santom]

to ja mam na odwrot jedzenie mogloby dla mnie nie istniec narazie staram sie wmuszac, ale kiepsko mi idzie

[madziara699]

Witam, można się dołączyć ??
Dwie kreseczki zobaczyłam wczoraj, dziś powtórzyłam test i druga była wyraźniejsza niż wczoraj
Magda, w maju 24 lata, udało się w 3 cyklu.
Pod koniec tygodnia idę na betkę a za jakieś 2 tygodnie do gin

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Napisane przez santom

i w klubiku bedzie mozna foty brzucholow wstawiac;D zebym tylko doczekala tego momentu

a pobobolewaja Was brzuchy? bo mnie caly czas cos tam meczy, nie mocno, ale caly czas czuje. wiem, ze to normalne, ale pewnie lepiej bym sie czula jakbym nie ja jedna miala cos takiego no i mdli mnie leciutko i co najdziwniejsze trwa to juz od tygodnia. a owu byla 2 tygodnie temu dopiero

Oj mnie pobolewa od kilku dni i właśnie po tym i po bólu piersi zorientowałam się, że jest coś na rzeczy Bo termin @ mam jutro, a testy już wyszły na +

[santom]

madzia to my rowiesniczki z tego samego miesiaca;D z ktorego maja jestes?;D

mnie pobolewa brzuch okresowo, termin @ byl w niedziele, wtedy test jeszcze nie wyszedl w ogole. a w poniedzialek nagle boooom;D i 2 wyrazne krechy no a co do bimbalkow, to jako tako mnie nie bola wlasciwie, jedynie sutki, tylko i wyłacznie przy dotyku. jakbym 1000 igielek tam bylo. w poprzedniej ciazy bolaly mnie cale UU.

[madziara699]

Napisane przez santom

madzia to my rowiesniczki z tego samego miesiaca;D z ktorego maja jestes?;D

mnie pobolewa brzuch okresowo, termin @ byl w niedziele, wtedy test jeszcze nie wyszedl w ogole. a w poniedzialek nagle boooom;D i 2 wyrazne krechy no a co do bimbalkow, to jako tako mnie nie bola wlasciwie, jedynie sutki, tylko i wyłacznie przy dotyku. jakbym 1000 igielek tam bylo. w poprzedniej ciazy bolaly mnie cale UU.

24 maja
A Ty??

[santom]

6 dni starsza jestem z 18

[Trele_Morele]

Napisane przez santom

madzia to my rowiesniczki z tego samego miesiaca;D z ktorego maja jestes?;D

mnie pobolewa brzuch okresowo, termin @ byl w niedziele, wtedy test jeszcze nie wyszedl w ogole. a w poniedzialek nagle boooom;D i 2 wyrazne krechy no a co do bimbalkow, to jako tako mnie nie bola wlasciwie, jedynie sutki, tylko i wyłacznie przy dotyku. jakbym 1000 igielek tam bylo. w poprzedniej ciazy bolaly mnie cale UU.

Glowa do gory kochana Mamy podobne podejscie do sprawy .. Ja mialam byc mamusia lipcowa 2013 ale wyszlo jak wyszlo i jestem tutaj U mnie sytuacja jest podwojnie skomplikowana , ale nie bede tu teraz zanudzac Do tego wszystkiego sprawe pogarsza to ze jestem w UK , i teraz chyba wolalabym byc w Polsce ... Chyba jedziemy na tym samym wozku )

kasiunka8998- Witam Cie kochana , milo Cie widziec , z calego serca gratuluje )

Co do bolow brzucha , chodzi mi o takie jak okresowe , to sie nei przejmujcie. W pierwszej ciazy mialam je do 6/7 tygodnia , tym razem do okolo 9 ( o ile to dziewiaty ? ) . Wszystko w srodku sie rozciaga , rosnie razem z dzidziusiem , mi kazano nawet brac nospe kiedy boli no i pomagalo )

[santom]

trele to zdecydowanie rozumiemy sie. ja mieszkam w Norwegii i tutaj podejscie do ciazy maja takie samo jak w uk(gdzie zreszta tez 2 lata mieszkalam) a moze nawet i orsze, bo robia tylko 1 usg ok 2otyg, ale ja mam zamiar wywalczyc wiecej o tyle dobrze, ze akurat naszlo sie to z moim urlopem w Pl. jedziemy 24 marca, na 26 mam juz umowiona wizyte. tylko teraz tez sie boje podrozy, bo to bedzie blisko 24h w drodze

[madziara699]

Napisane przez santom

6 dni starsza jestem z 18

Fajnie jest mieć rówieśniczkę, której dzidzia będzie w podobnym wieku co moja
Jak wszystko będzie ok to przy śniadaniu wielkanocnym obwieścimy rodzince dobrą nowinę

[Trele_Morele]

Ja wlasnie czekam na pierwsze usg w 12 tygodniu , planowane na przyszly poniedzialek . Choc tak naprawde nikt nie wie kiedy u mnie bedzie 12 tydzien bo miedzy poronieniem a kolejna ciaza nie mialam okresu . Wiec moze to teraz 12 tydzien a moze 7? Paranoja , ale coz .. Jestem pelna nadzieji ze tym razem bedzie dobrze , choc panicznie sie boje tego usg i tego wstretnego szpitala ..

Dobra nie bede juz zanudzac .. Wszystko bedzie dobrze i kazda z nas na Boze Narodzenie bedzie miala swojego slicznego , malutkiego Mikolaja z pelnym pampersem

U mnie tez nikt jeszcze nie wie , procz mojej mamy i szefa . Jesli wszystko w poniedzialek pojdzie dobrze , mamy zamiar w Wielkanoc powiedziec rodzince Tzt Ale jestem ciekawa ich reakcji

A tak na marginesie .. Wiecie co robia baby w ZUSie ? Grzebia w PITach
Musialam sie podzielic , myslalam ze padne hahaahha..

[santom]

Napisane przez madziara699

Fajnie jest mieć rówieśniczkę, której dzidzia będzie w podobnym wieku co moja
Jak wszystko będzie ok to przy śniadaniu wielkanocnym obwieścimy rodzince dobrą nowinę

ja mam usg 26 marca, a moja mama ma 27 urodziny i chyba wiem jaki bedzie prezent mam nadzieje

Napisane przez Trele_Morele

Ja wlasnie czekam na pierwsze usg w 12 tygodniu , planowane na przyszly poniedzialek . Choc tak naprawde nikt nie wie kiedy u mnie bedzie 12 tydzien bo miedzy poronieniem a kolejna ciaza nie mialam okresu . Wiec moze to teraz 12 tydzien a moze 7? Paranoja , ale coz .. Jestem pelna nadzieji ze tym razem bedzie dobrze , choc panicznie sie boje tego usg i tego wstretnego szpitala ..

Dobra nie bede juz zanudzac .. Wszystko bedzie dobrze i kazda z nas na Boze Narodzenie bedzie miala swojego slicznego , malutkiego Mikolaja z pelnym pampersem

U mnie tez nikt jeszcze nie wie , procz mojej mamy i szefa . Jesli wszystko w poniedzialek pojdzie dobrze , mamy zamiar w Wielkanoc powiedziec rodzince Tzt Ale jestem ciekawa ich reakcji

A tak na marginesie .. Wiecie co robia baby w ZUSie ? Grzebia w PITach
Musialam sie podzielic , myslalam ze padne hahaahha..

kurcze, to zamiast za wczasu posprawdzac czy wszystko ok, to czekaja tym bardziej powinnas byc pod zwiekszona opieka ja tutaj do lekarza pojde dopiero jak wroce z Pl, to akurat powinno byc ok 10tyg, wiec moze zaczna cos robic...
a u nas wiemy tylko my i moja przyjaciolka. ze wzgledu na poprzednie # stwierdzilismy, ze w razie czego nie chcemy nikomu sie tlumaczyc. co ma byc to bedzie, ale nie chce przekazywac zlej wiadomosci.