|
|
#91 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Babcia zmusza mnie do pójścia do spowiedzi ;/
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#92 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 64
|
Dot.: Babcia zmusza mnie do pójścia do spowiedzi ;/
Nowy Papież udzielił wszystkim odpustu całkowitego, więc powiedz babci, że nie musisz już iść do spowiedzi
__________________
|
|
|
|
|
#93 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 912
|
Dot.: Babcia zmusza mnie do pójścia do spowiedzi ;/
postaw się. Dzis truje Ci o spowiedzi, potem będzie truła o ważniejszych rzeczach.
__________________
24.02- Jantar+pokrzywa |
|
|
|
|
#94 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Babcia zmusza mnie do pójścia do spowiedzi ;/
a ja kolejny raz napiszę bo naprawdę jest to śmieszne, Wy też będziecie stare (no taka natura) mózg w tym wieku odmawia posłuszeństwa, trochę pokory - jak Wy potraktujecie babcię, tak Was w przyszłości potraktują Wasze dzieci/wnuki, trochę empatii a to nie jest jakiś gigantyczny problem, żeby robić z tego wojnę światową w domu. Wiem, że brzmię dziwnie ale mieszkając z osobą chorą, starszą i wiedząc, że mnie też to może dopaść człowiek docenia wiele rzeczy i nie zajmuje się takimi shitami.
Moja babcia do tej pory święcie wierzy w to, że jestem dziewicą, dla niej jestem wzorem wszelkich cnót itp. itd. to przynajmniej niweluje kłótnie i niepotrzebne spory i tak w życiu mamy większe problemy po co i w domu sobie robić kłopoty i rodzić agresję? Potem się dziwią, że Polacy tacy sfrustrowani chodzą. No chodzą bo sami sobie stwarzają problemy i się nakręcają.
__________________
|
|
|
|
|
#95 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 4 545
|
Dot.: Babcia zmusza mnie do pójścia do spowiedzi ;/
Cytat:
Cytat:
Nie ma tak, ze samopoczucie kogos jest wazniejsze, niz samopoczucie kogos innego, generalnie, bo zdaza sie, ze trzeba jednak czasem w jakis sposob zrezygnowac ze swoich zasad i dobrego samopoczucia. |
||
|
|
|
|
#96 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Babcia zmusza mnie do pójścia do spowiedzi ;/
Cytat:
Ślub też ma wziąć kościelny, bo babcia sobie zażyczy? ---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ---------- Cytat:
Mam w takich bojach z babciami i innymi nieszanującymi cudzych przekonań wielki ikspiriens, bo od lat niemal dwudziestu nie jem mięsa, a dłużej jeszcze jestem ateistką. I z doświadczenia wiem, że działa jedynie radykalizm, żadne półśrodki, kompromisy, cokolwiek. Nie tłumaczyć, chyba, że ktoś zapyta, nie dyskutować, tylko trzymać się swego. Choć owszem, pogrzeb po katolicku babci załatwiłam, bo wiedziałam, że sobie tego życzyła, owszem, będąc u ciotki po wylewie, ze świadomością, że to pewnie nasze ostatnie spotkanie, zjadłam zupę na wywarze z kurczaka, bo ona pamiętała, że nie jem mięsa i takież drugie danie przygotowała, ale ten wywar to już przeoczyła. Edytowane przez rembertowa Czas edycji: 2013-03-13 o 22:45 |
||
|
|
|
|
#97 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 918
|
Dot.: Babcia zmusza mnie do pójścia do spowiedzi ;/
Cytat:
__________________
maza "Nie sztuka mi się oprzeć, sztuka zaakceptować"
|
|
|
|
|
|
#98 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 4 545
|
Dot.: Babcia zmusza mnie do pójścia do spowiedzi ;/
Cytat:
Moze Ci umknelo, ale w swoim pierwszym poscie w tym temacie napisalam, co mysle, czy raczej co wydaje mi sie w przypadku konkretnie problemu autorki. Cala reszta to byla dygresja wlasciwie i ogolny poglad na sprawe Bo sa przypadki skrajne w ktorych moze chodzic o czyjes zdrowie na przyklad, albo inne skrajne, ze mieszka sie pod jednym dachem z ludzmi z ktorymi NIE DA sie rozmawiac na pewne tematy, a nie rozmawiac tym bardziej, niestety. W obu dosc skrajnych przypadkach lepiej sklamac czy ustapic. No, i jednak mimo wszystko mi sie wydaje, ze choc to moze skrajne przypadki sa, to wcale nie takie rzadkie...---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ---------- A, i jeszcze cos mi sie przypomnialo. Sa osoby, dla ktorych trwanie w swoich pogladach na pewny tematy nie jest sprawa az tak istotna i wazniejszy dla nich jest ten swiety spokoj jednak. Lepiej sie czuja ustepujac niz jak sytuacja jest napieta
|
|
|
|
|
|
#99 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 912
|
Dot.: Babcia zmusza mnie do pójścia do spowiedzi ;/
Cytat:
__________________
24.02- Jantar+pokrzywa |
|
|
|
|
|
#100 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Babcia zmusza mnie do pójścia do spowiedzi ;/
Cytat:
.Pewną miną jest "skrajność", bo zaraz nam wyjdzie, że jednak to kryterium dość subiektywne. I jeszcze jedno: okłamywanie czy udawanie to słaba strategia na dłuższą metę. Bo co, będąc ateistką mieszkam z rodzicami-fanatykami religijnymi, chodzę do kościoła, należę do oazy i co jeszcze się robi w takiej sytuacji, skoro nie da się z nimi rozmawiać. Wyprowadzam się z domu, jak już mogę, poznaję partnera i zamiast spodziewanego ślubu kościelnego, białej sukienki, welonu, zamieszkuję z nim bez ślubu, na początek nawet cywilnego, dzieci brak - więc na pewno grzeszę antykoncepcją - a jak już są, to niechrzczone, sodoma i gomora jednym słowem, materiał na wojnę domową i wieczną obrazę. Nie prościej jednak od razu mówić, że odeszłam od Kościoła i że nie ma co udawać, że jest inaczej, zakładając, że problem nieszanowania cudzych wyborów to problem nieszanującego? ---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ---------- Cytat:
Oczywiście, oddzielną sprawą jest to, czy należy, na dłuższą metę, zgadzać się na to, żeby ludzie, z którymi jesteśmy na codzień, wymuszali na nas decyzje czy zachowania taką właśnie metodą - czyli tak naprawdę wyrażali ogólną dla nas nieakceptację. W sumie byłoby mi za jedno, czy babcia strzeli piramidalnego focha o ciepłe gacie, czy o spowiedź - w obu przypadkach znaczy to, że nie akceptuje mnie i moich wyborów. Co jest ogólnie mówiąc mocno średnie. |
||
|
|
|
|
#101 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Babcia zmusza mnie do pójścia do spowiedzi ;/
czym innym jest mieszkanie z kimś i posiadanie problemu na tzw. "co dzień" a czymś innym jest różnica zdań - która zawsze występuje to jest normalne. Jak autorka wątku nie będzie chciała wziąć ślubu kościelnego a już będzie mieszkała z partnerem to nie będzie narażona na kłótnie czy agresje. Wy zakładacie od razu, że ona powie "babciu odczep się to moja sprawa" i babcia da sobie spokój. Ja po prostu pokazuję najgorszą opcję (tak dla porównania bo trzeba na sytuację spojrzeć całościowo). Wiem, że młode osoby kierują się własnym dobrem (to normalne każdy z nas jest po części egoistą) i najlepiej by było określić granicę jakby takim namiotem i nikt nie może ich przekroczyć, ale niestety byłoby to za piękne. Skoro autorka próbowała już jakichś metod z babcią i ciągle jest to samo to po prostu dla mnie to walenie w mur i kiedyś człowieka wykończy dlatego lepiej dać sobie z tym spokój. Ktoś powie tak lenistwo robisz to dla własnego świętego spokoju. Ale jak ktoś poświęca całe życie dla kłótni i scysji w domu to nie ma siły na normalne działanie. Ja wypracowałam metodę z babcią (i to dość w ekstremalnych warunkach jakimi są choroba i charakter babci) i nie uważam się za osobę wygodnicką czy nie wiem kłamcę - po prostu mam energię i skupiam ją gdzie indziej (np. opiekuję się bezdomnymi zwierzętami - kiedy kłóciłam się ciągle z babcią nie miałam siły na nic dobrego) po prostu czasami trzeba się zastanowić i wybrać co jest dobre a co złe i nie dla każdego jest to to samo.
__________________
|
|
|
|
|
#102 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 4 545
|
Dot.: Babcia zmusza mnie do pójścia do spowiedzi ;/
Cytat:
) i nie, nie da sie, nie powinno sie ich szokowac w taki sposob, bo mogloby sie to naprawde zle skonczyc... Cytat:
Nie, nie prosciej. W moim przypadku duzo lepiej/bezpieczeniej/... bylo najpierw mijac sie z prawda, a z "radykalnymi" pogladami poznac ich po przeprowadzce. Taki lajf ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Metody wymuszania bywaja rozne, zreszta, nie wszyscy musza nas szanowac i akceptowac. Przykre, jesli spotyka nas to ze strony najblizszych, zwlaszcza tych, od ktorych jestesmy zalezni, ale coz zrobic. Mi nie bylo nigdy milo w takich sytuacjach...
|
||||
|
|
|
|
#103 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Babcia zmusza mnie do pójścia do spowiedzi ;/
Cytat:
Inna rzecz, że taka spolegliwość może się źle skończyć, kiedy mamy na tapecie jakiś nieakceptowalny pogląd na medycynę i zdrowie w ogólności, relacje w rodzinie, obowiązki domowe i tak dalej. Nie wezwiesz pogotowia do gorączkującego dziecka, bo babcia uważa, że mu po ziółkach przejdzie? Pozwolisz babci podać leki, o których wiesz, że mogą zaszkodzić? Pozwolisz babci karmić dziecko rzeczami, które mu szkodzą, bo ona uważa, że są zdrowe, a teraz lekarze sobie wymyślają? Pozwolisz wujkowi je obmacywać i nie zgłosisz tego na policję, bo babcia uważa, że rodzina święta i co ludzie powiedzą? Pozwolisz wychować syna na trutnia i pasożyta, bo chłopcy nie są od obowiązków domowych? Przecież dokładnie tak to działa - przecież starsze i schorowane osoby, jak o nich piszesz, nie wchodzą Ci na głowę tylko w kwestii spowiedzi... Cytat:
|
||
|
|
|
|
#104 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Babcia zmusza mnie do pójścia do spowiedzi ;/
wydaje mi się (może i mylnie), że nadal nic nie rozumiesz
budowaniem swojej "super pozycji" w oczach babci zyskuje się jej akceptację. Moja siostra jest po ślubie cywilnym (babcia nie miała obiekcji), dziecko było chrzczone w sobotę po mszy (bo wiadomo nieślubne) i babcia nie miała zawału, chodzi o wypracowanie metody.Ksiądz na studiach (zresztą ekspert, którego często można sobie pooglądać w tv) powtarzał mi "traktuj innych jak Ty chciałabyś być potraktowana na ich miejscu" - pozytywna energia rodzi tylko pozytywne rzeczy, negatywna i agresja same negatywne. Ja mówię ze swojej strony nie nakazuje autorce nic robić - opisujesz sytuacje (zwłaszcza, że jest wygrana) w celu pokazania autorce możliwej drogi. To jak danie wędki - a nie danie ryby.
__________________
|
|
|
|
|
#105 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 4 545
|
Dot.: Babcia zmusza mnie do pójścia do spowiedzi ;/
Cytat:
![]() Uwazam, ze lepiej w pewnym momencie odciac sie delikatnie, pozostawic miejsca na niedomowienia, takie, lagodniejsze metody. Mowiac brzydko i wprost - wykorzystac ograniczenia takiej osoby. Nie oszukujmy sie tez, jesli babcia hetera, to napewno nie niedolezna taka, zeby zawalu miala dostac, bo sie jej wnusia postawi. Mialam raczej na mysli osoby schorowane, oslabione. A od wychowania wara, to jasne. Albo mieszkac osobno - zdrowiej, a jak sie nie da, bo babcia potrzebuje opieki, a nie chcemy jej oddawac do domu starcow, to przeciez taka babcia sama bardziej jak dziecko jest i nie powinno byc problemow z wtracaniem sie. Btw. Moja mama mnie wlasnie ziolkami leczyla i to akurat jej sie chwali ![]() Cytat:
Wczesniej, jasne, buntowalam sie, ale niewiele osiagalam i uwierz, nie wszystkim rodzicom da sie postawic dopoki z nimi mieszkasz.
|
||
|
|
|
|
#106 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Babcia zmusza mnie do pójścia do spowiedzi ;/
Cytat:
I rzeczywiście, nie chciałabym w żadnych okolicznościach być okłamywaną, bo tak jest komuś wygodniej. Bo chce ode mnie akceptacji, uczucia, pomocy - i musi mnie oszukać, żeby je uzyskać, bo gdybym wiedziała, kim jest naprawdę, pogoniłabym w diabły. Pozostaje współczuć Twojej babci. ---------- Dopisano o 01:30 ---------- Poprzedni post napisano o 01:24 ---------- Cytat:
Co do akapitów wyżej - jeśli pod "stare i schorowane" mamy osoby, które i tak z powodu osłabienia/rozluźnienia kontaktu z rzeczywistością nie mogą się realnie wtrącać, to ok, się zgadzamy. Nie ma co wyjaśniać babci, której się już wszystko miesza, zawiłości swojego stosunku do najnowszej wypowiedzi papieża w sprawie antykoncepcji. No ale zdaje się, że nie o tych przypadkach tu rozmawiamy. |
||
|
|
|
|
#107 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Babcia zmusza mnie do pójścia do spowiedzi ;/
Cytat:
))))
__________________
|
|
|
|
|
|
#108 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 4 545
|
Dot.: Babcia zmusza mnie do pójścia do spowiedzi ;/
Cytat:
Cytat:
Plus to, ze jesli chodzi o osoby mogace sie realnie wtracac, to nalezy odcinac sie choc troche od nich. Zderzanie ich z rzeczywistoscia nie zawsze przynosci (pozadane) skutki.Swoja droga, troche mniej juz sie zgadzam z girlonthebridge, niemniej rozumiem jej postawe. Wydaje mi sie tez, ze troche co innego chce przekazac swoimi wypowiedziami. Edytowane przez szmyrk Czas edycji: 2013-03-14 o 01:44 |
||
|
|
|
|
#109 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Babcia zmusza mnie do pójścia do spowiedzi ;/
wiesz, wolałabym z tym Alzheimerem siedzieć w domu starców, niż mieć wnuczkę, która nie tylko będzie mnie na codzień oszukiwać, okłamywać, manipulować, ale jeszcze nasmaruje gdzieś, że ta tresura mnie - to poświęcanie swojego życia.
|
|
|
|
|
#110 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 4 545
|
Dot.: Babcia zmusza mnie do pójścia do spowiedzi ;/
|
|
|
|
|
#111 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Babcia zmusza mnie do pójścia do spowiedzi ;/
Cytat:
a potem się dziwić, że w wiadomościach pokazują "syn zabił schorowaną matkę" - ciekawe co powiesz jak Ciebie dzieci oddadzą do domu starców, zwłaszcza tych o warunkach w naszym kraju, byłaś w ogóle w jakimkolwiek takim? na wolontariacie np.? Polecam, wrażenia do końca życia. Dlatego ja swojej babci na to nie skażę {skarzę miało być :P cofnęłam się pracując na policji w ort. } - ale co kto lubi.
__________________
Edytowane przez girlonthebridge Czas edycji: 2013-03-14 o 01:51 Powód: błąd ort. |
|
|
|
|
|
#112 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 4 545
|
Dot.: Babcia zmusza mnie do pójścia do spowiedzi ;/
Cytat:
Z ta tresura to troche pojechalas, choc poniekad masz racje. |
|
|
|
|
|
#113 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Babcia zmusza mnie do pójścia do spowiedzi ;/
rembertowa wybacz ale w ogóle nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz
poczytaj sobie poradniki postępowania z osobami chorymi na Alzhaimera (i inne podobne zaburzenia wynikające ze starości) i ja babci nie tresuję, ja się nią opiekuję. Osoby chorej na "niemca" tresować nawet się nie da - ale to trzeba wiedzieć przecież wcześniej . Mówię podstawowy błąd tego tematu to traktowanie osoby starszej jako dojrzałego, normalnego, światłego i świadomego człowieka. To tak jak niektórzy rodzice traktują swoje dzieci jakby były dorosłe - ten sam, podstawowy błąd IMO.
__________________
|
|
|
|
|
#114 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Babcia zmusza mnie do pójścia do spowiedzi ;/
Cytat:
Co do skuteczności zderzania ludzi z rzeczywistością - to akurat zależy i od wagi problemu, i od relacji w rodzinie. Zwłaszcza że scysje na tle religijnym powszechne są i kiedy ludzie nie mieszkają już razem, wymuszanie podjęcia decyzji typu ślub kościelny, chrzest dziecka czy uczestniczenie w ceremoniach religijnych to codzienność. Dlatego uważam, że tak czy owak, należy wypracować sytuację, w której nasze odmienne poglądy są przyjęte do wiadomości. Co jest trudne, ale nierzadko możliwe. ---------- Dopisano o 01:59 ---------- Poprzedni post napisano o 01:55 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#115 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Babcia zmusza mnie do pójścia do spowiedzi ;/
już Ci tłumaczę (bo widziałam od początku, że nie masz zielonego pojęcia o czym mówisz
) - sytuacja z ubiegłego roku, bardzo nagłośniona w tv syn opiekował się chorą matką, często dochodziło między nimi do kłótni (na każdym tle bo syn oczywiście traktował mamę jak traktowałaby rembertowa czyli wszystko czarno kawa na ławę, wiele kłótni, stresu itd.) przez co matka wylądowała przykuta do łóżka a syn był już sytuacją mocno sfrustrowany. Doszło do tego, że udusił matkę poduszką. Ot koniec historii (zresztą w zeszłym roku było kilka podobnych historii - nie wspominając już o tych nienagłośnionych)---------- Dopisano o 02:04 ---------- Poprzedni post napisano o 02:03 ---------- teraz już jaśniej czy dalej mam tłumaczyć, żeby nie było to marną insynuacją? p.s. z Alzhaimerem do domów starców nie biorą, są ośrodki dla osób z Alzh koszt utrzymania 4,500 w górę (moja mama się tym kiedyś interesowała)
__________________
|
|
|
|
|
#116 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Babcia zmusza mnie do pójścia do spowiedzi ;/
Cytat:
Temat, w którym się wypowiadasz, nie tyczy jednak osoby, której zmiany w mózgu uniemożliwiają funkcjonowanie i która i tak nie rozumie, co się do niej mówi. Dlatego można ją traktować tak, jak w ogóle traktuje się ludzi dorosłych. Można do niej mówić głośniej, jak niedosłyszy, ale nie można pozwalać jej na wchodzenie na głowę. Nawiasem, skoro Twoja babcia ogarnia jeszcze takie rzeczy, jak sprawa zachowania dziewictwa, jest jeszcze najwyraźniej dość sprawna intelektualnie, co oznacza, że jednak mamy do czynienia z ordynarnym kłamstwem dla wygody, czyt. akceptacji babci. Twój wybór, Twoja moralność. |
|
|
|
|
|
#117 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Babcia zmusza mnie do pójścia do spowiedzi ;/
Cytat:
)---------- Dopisano o 02:16 ---------- Poprzedni post napisano o 02:14 ---------- p.s. oddelegowuje się muszę wyprowadzić psa, nakarmić koty (bezdomne) i sprawdzić czy babcia normalnie śpi (bo czasem zdarzają się jej różne przygody) bo jutro od nowa to samo. Także pozdrawiam i życzę kolorowych snów
__________________
|
|
|
|
|
|
#118 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Babcia zmusza mnie do pójścia do spowiedzi ;/
Cytat:
Bo co, jak ktoś ośmiela się mieć swoje zdanie i je wyraża, to od razu powoduje stres u chorych i przykucie ich do łóżka, a następnie dusi ich poduszką, jak rembertowa? Tfu, jak ten syn, co postępował, jak rembertowa pisze. No, na jedno wychodzi. Nie należy mówić, co się myśli, należy kłamać i oszukiwać, bo inaczej trzeba będzie udusić kogoś poduszką. Piękna wizja stosunków międzyludzkich, zaprawdę. Pawulon, jak będę stara uratuje mnie pawulon. ---------- Dopisano o 02:28 ---------- Poprzedni post napisano o 02:17 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#119 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 4 545
|
Dot.: Babcia zmusza mnie do pójścia do spowiedzi ;/
Cytat:
Cytat:
Trudne i nie zawsze mozliwe - powiedzialabm ja, mimo ze sie generalnie z Toba zgadzam. Poza tym domem starcow ofc. Cytat:
|
|||
|
|
|
|
#120 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Babcia zmusza mnie do pójścia do spowiedzi ;/
Cytat:
Nie rozumiem, czemu nie zgadzasz się ze mną w kwestii mojej potencjalnej przyszłości Ale fakt, pawulon lepszy niż dom starców.
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:18.







kiedy dzisiaj babcia poruszyła temat spowiedzi zaczęła się karczemna awantura, był szantaż emocjonalny, płacz oraz mówienie bardzo przykrych rzeczy w tym wyzwiska (dodam że sama wczoraj była u spowiedzi), żadne argumenty do niej nie trafiają, po prostu ma być tak jak ona chce, nie wiem czy ona chce uspokoić własne sumienie czy chce dla mnie dobrze, w każdym bądz razie nie wiem co mam robić, przez to atmosfera w domu jest nie do wytrzymania ;/ dodam,że babcia lekko przesadza ze swoim wścibstwem, ponieważ już kiedyś zapytała mnie wprost czy sypiam ze swoim chłopakiem. czy uważacie że miała prawo? przecież to intymna sprawa każdego z nas, jak mam ją delikatnie upomnieć? co powiedzieć? 



.


) i nie, nie da sie, nie powinno sie ich szokowac w taki sposob, bo mogloby sie to naprawde zle skonczyc... 
Wczesniej, jasne, buntowalam sie, ale niewiele osiagalam i uwierz, nie wszystkim rodzicom da sie postawic dopoki z nimi mieszkasz.


a potem się dziwić, że w wiadomościach pokazują "syn zabił schorowaną matkę" - ciekawe co powiesz jak Ciebie dzieci oddadzą do domu starców, zwłaszcza tych o warunkach w naszym kraju, byłaś w ogóle w jakimkolwiek takim? na wolontariacie np.? Polecam, wrażenia do końca życia. Dlatego ja swojej babci na to nie skażę {skarzę miało być :P cofnęłam się pracując na policji w ort. 
