Wiosno wiosno na ciebie czekamy, ze ślubnym sezonem ostro ruszamy!

[myszeczka87]

Napisane przez ennostiel

Ugięłam się i jednak jako dodatek prezentowy urodzinowo-ślubny kupiłam TŻ spinki I love my wife

Te?
http://allegro.pl/spinki-do-mankieto...115205529.html

Ja też zamierzam zakupić na urodzinki Tżcika 20 kwietnia ma

[Calipso88]

Napisane przez perfuzja

A nie możesz wziąć sobie roku dziekanki po prostu?
Ja trochę żałuje, że nie zrobiłam sobie roku przerwy między licencjatem a magisterką na dziecko.

Zrobiłam sobie rok przerwy na "zaszalenie" między liceum a studiami, a do tego medycyna trwa 6 lat, więc jestem względem wszystkich "normalnie" studiujących 2 lata do tyłu. TEraz bierzemy ślub, i liczę na to, że po roku zacznę co nieco zarabiać będąc na stażu, więc niestety - odpada:/ Jedyna opcja - wyleczyć się jak najszybciej. Dlatego ćwiczę ile tylko mogę i gdzie tylko mogę.

Napisane przez edzka1104

Moja bratowa jest po operacji kręgosłupa, schorzenie bardzo podobne do Twojego, na początku też wszyscy mówili o rwie, po ciąży miała częste ataki i to takie że lądowała w szpitalu z bólem, a leki przeciwbólowe były codziennością. W końcu zdecydowała się na operację i teraz już jest ok.

No nie powiem, żeby mi to dodało otuchy tzn u mnie sprawa jest o tyle dziwna, że przepukliny są niewielki, a objawy nieadekwatnie uciążliwe

Napisane przez myszeczka87

To faktycznie ciężko...A ile Ci jeszcze na uczelni zostało lat?

My kobiety to chyba tak mamy, że nie patrzymy na ryzyko...Tylko my na pewno zrobimy coś szybciej i lepiej, a potem są tego konsekwencje...

jeszcze teraz i przyszły rok...a nie ukrywajmy - dla lekarza najlepszy czas na dziecko to studia

[gosius91]

Napisane przez jjulkaaa

Hej dziewczyny, widzę że już nowy wątek... o rany, przyspieszyłyście tempa od przedwczoraj.

Dziewczyny wracam do Was po przymiarce
Niestety zdj nie mam, bo mi padł aparat

Ale zdaję relację...

Suknia piękna, tak jak ją zapamiętałam. Do zwężenia 0 trochę mi ubyło cm, więc Panie pozakładały szpilkami i z powrotem. Wiązanie wygląda bardzo ładnie - jestem zadowolona, że zmieniłam to z zapięcia na zamek.
Wybrałam welon -tzn, taki jaki chcę - teraz muszę go znaleźć gdzieś w sklepie internetowym albo małym stacjonarnym bo w salonie kosztuje 200 zł. Jak dla mnie trochę za dużo na welon. Jest dwuwarstwowy 100 na 70 cm, ale nie cięty z koła, czyli na szerokość 140 cm. Fajnie się układał, nie sterczał po bokach.

Bolerek to się namierzyłam -chyba z 45 min tam stałam i żadne mi się nie podobało. Żadne nie pasowało - już się podłamałam nieco i myślałam, jakby tu nie połączyć dwóch i żeby mi krawcowa uszyła... Aż w końcu wpadłyśmy na pomysł, który okazał się strzałem w dziesiątkę. Będę miała tiulowe ramiączka. Rozszerzane na wysokości barków i później znów zwężane.. Nie na prosto, tylko tak ku środkowi pleców. Wygląda to na prawdę bardzo dobrze, a i tak chciałam mieć dopinane ramiączka na wszelki wypadek później. Będą na guziczek - i tym sposobem już nie muszę szukać bolerka

Za to muszę odrzucić bransoletkę, bo zdecydowałyśmy z dziewczynami, że lepiej będzie wyglądał cieniutki łańcuszek z delikatnym wisiorkiem.

Buty pasowały, nie były za ciemne, tak wiec bardzo mnie to cieszy.

Następna przymiarka 6 maja

Przedewszystkim na nastepna przymiarke wez naładowany aparat hehe, Bardzo fajnie wymyslone z tymi ramiaczkami, zamiast bolerka, w mojej wizji tak jak sobie to wyobrazam, bedzie ładnie ;-) W necie kupisz za tansze pieniadze welon, albo krawcowa Ci nie zrobi ? Tylko wez sobie na przymiarke tez lancuszek, ja wziełam swoj ostatnio i okazało sie ze do sukienki jest za długi i musze szukac krotszego, bo mi wpada do srodka miedzy cyce hehe

[myszeczka87]

Napisane przez jjulkaaa

Hej dziewczyny, widzę że już nowy wątek... o rany, przyspieszyłyście tempa od przedwczoraj.

Dziewczyny wracam do Was po przymiarce
Niestety zdj nie mam, bo mi padł aparat

Ale zdaję relację...

Suknia piękna, tak jak ją zapamiętałam. Do zwężenia 0 trochę mi ubyło cm, więc Panie pozakładały szpilkami i z powrotem. Wiązanie wygląda bardzo ładnie - jestem zadowolona, że zmieniłam to z zapięcia na zamek.
Wybrałam welon -tzn, taki jaki chcę - teraz muszę go znaleźć gdzieś w sklepie internetowym albo małym stacjonarnym bo w salonie kosztuje 200 zł. Jak dla mnie trochę za dużo na welon. Jest dwuwarstwowy 100 na 70 cm, ale nie cięty z koła, czyli na szerokość 140 cm. Fajnie się układał, nie sterczał po bokach.

Bolerek to się namierzyłam -chyba z 45 min tam stałam i żadne mi się nie podobało. Żadne nie pasowało - już się podłamałam nieco i myślałam, jakby tu nie połączyć dwóch i żeby mi krawcowa uszyła... Aż w końcu wpadłyśmy na pomysł, który okazał się strzałem w dziesiątkę. Będę miała tiulowe ramiączka. Rozszerzane na wysokości barków i później znów zwężane.. Nie na prosto, tylko tak ku środkowi pleców. Wygląda to na prawdę bardzo dobrze, a i tak chciałam mieć dopinane ramiączka na wszelki wypadek później. Będą na guziczek - i tym sposobem już nie muszę szukać bolerka

Za to muszę odrzucić bransoletkę, bo zdecydowałyśmy z dziewczynami, że lepiej będzie wyglądał cieniutki łańcuszek z delikatnym wisiorkiem.

Buty pasowały, nie były za ciemne, tak wiec bardzo mnie to cieszy.

Następna przymiarka 6 maja

To świetny pomysł z tymi tiulowymi ramiączkami, a jaki kolorek będą miały?
Zazdroszczę Ci, bo ja jeszcze nie wiem jakie chcę bolerko, żadne mi się nie podoba...A muszę jakieś mieć przynajmniej do kościoła (jeśli chcę się pozbyć ramiączek)...Normalnie dzięki temu, ze się ich pozbędę ubędzie mi trochę kilogramów u góry (optycznie rzecz jasna)...

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez gosius91

Przedewszystkim na nastepna przymiarke wez naładowany aparat hehe, Bardzo fajnie wymyslone z tymi ramiaczkami, zamiast bolerka, w mojej wizji tak jak sobie to wyobrazam, bedzie ładnie ;-) W necie kupisz za tansze pieniadze welon, albo krawcowa Ci nie zrobi ? Tylko wez sobie na przymiarke tez lancuszek, ja wziełam swoj ostatnio i okazało sie ze do sukienki jest za długi i musze szukac krotszego, bo mi wpada do srodka miedzy cyce hehe

To można łańcuszek skrócić

[eszanka]

Napisane przez ennostiel

No pewnie Oczywiście, że na nas wszystkie możesz liczyć, jak my na siebie nawzajem

Dzięki wielkie za wsparcie
Nie sądziłam, że przyjdzie mi o nie prosić na forum PMek ale jak widać życie płata figle...

Napisane przez gosius91

Witaj Bardzo ładna sukienka. Masz zdjecia na sobie Jak tylko damy rade to pomozemy, moze nie zgłupiejesz do slubu z nami

Już zedytowałam tamten post - zapomniałam o barrrdzo istotnej kwestii, sukienka z przodu będzie równa, bez tego wycięcia...
Mój zamysł był taki... ślub w maju, więc suknia musi być lekka, zwiewna i delikatna, ale jednak z klasą

Na razie nie mam żadnych zdjęć, bo suknia się dopiero szyje... i podobno będzie u mnie +/- za miesiąc czyli na 2-3 tygodnie przed ślubem. Nie wiem czy się z tego powodu cieszyć, czy denerwować...

[edzka1104]

Napisane przez Calipso88

No nie powiem, żeby mi to dodało otuchy tzn u mnie sprawa jest o tyle dziwna, że przepukliny są niewielki, a objawy nieadekwatnie uciążliwe

Domyślam się że jestem i nie pocieszyło Cię to, tylko opisałam czym to się może skończyć.

[myszeczka87]

Napisane przez Calipso88

Zrobiłam sobie rok przerwy na "zaszalenie" między liceum a studiami, a do tego medycyna trwa 6 lat, więc jestem względem wszystkich "normalnie" studiujących 2 lata do tyłu. TEraz bierzemy ślub, i liczę na to, że po roku zacznę co nieco zarabiać będąc na stażu, więc niestety - odpada:/ Jedyna opcja - wyleczyć się jak najszybciej. Dlatego ćwiczę ile tylko mogę i gdzie tylko mogę.



No nie powiem, żeby mi to dodało otuchy tzn u mnie sprawa jest o tyle dziwna, że przepukliny są niewielki, a objawy nieadekwatnie uciążliwe



jeszcze teraz i przyszły rok...a nie ukrywajmy - dla lekarza najlepszy czas na dziecko to studia

Ciężko jest podjąć decyzję o dziecku w Twojej sytuacji...
Dobrze, ze ćwiczyć i starsza się w miarę normalnie funkcjonować...Życzę wytrwałości...

[ennostiel]

A w ogóle, TŻ dzisiaj odebrał dla mnie nowe wizytówki naszej firmy, które robiła jego firma. Ja zamówiłam sobie niedużo na nazwisko jeszcze panieńskie, i większość już na nowe, żeby mieć I TŻ mi pisze:

"Pierwszą wizytówą jaką zobaczyłem była Natasza Xxxxxxxx (nazwisko TŻ). A następna Natasza Yyyyyyy (panieńskie). Zupełnie Yyyyyyy nie pasowało."


myszeczka jasne, że te

[gosius91]

Napisane przez myszeczka87

To można łańcuszek skrócić

to żyłkę da się skrócić jakoś ? wole kupić nową

[paulina006]

Napisane przez jjulkaaa

Hej dziewczyny, widzę że już nowy wątek... o rany, przyspieszyłyście tempa od przedwczoraj.

Dziewczyny wracam do Was po przymiarce
Niestety zdj nie mam, bo mi padł aparat

Ale zdaję relację...

Suknia piękna, tak jak ją zapamiętałam. Do zwężenia b0 trochę mi ubyło cm, więc Panie pozakładały szpilkami i z powrotem do krawcowej. Wiązanie wygląda bardzo ładnie - jestem zadowolona, że zmieniłam to z zapięcia na zamek.
Wybrałam welon -tzn, taki jaki chcę - teraz muszę go znaleźć gdzieś w sklepie internetowym albo małym stacjonarnym bo w salonie kosztuje 200 zł. Jak dla mnie trochę za dużo na welon. Jest dwuwarstwowy 100 na 70 cm, ale nie cięty z koła, czyli na szerokość 140 cm. Fajnie się układał, nie sterczał po bokach.

Bolerek to się namierzyłam -chyba z 45 min tam stałam i żadne mi się nie podobało. Żadne nie pasowało - już się podłamałam nieco i myślałam, jakby tu nie połączyć dwóch i żeby mi krawcowa uszyła... Aż w końcu wpadłyśmy na pomysł, który okazał się strzałem w dziesiątkę. Będę miała tiulowe ramiączka. Rozszerzane na wysokości barków i później znów zwężane.. Nie na prosto, tylko tak ku środkowi pleców. Wygląda to na prawdę bardzo dobrze, a i tak chciałam mieć dopinane ramiączka na wszelki wypadek później. Będą na guziczek - i tym sposobem już nie muszę szukać bolerka

Za to muszę odrzucić bransoletkę, bo zdecydowałyśmy z dziewczynami, że lepiej będzie wyglądał cieniutki łańcuszek z delikatnym wisiorkiem.

Buty pasowały, nie były za ciemne, tak wiec bardzo mnie to cieszy.

Następna przymiarka 6 maja

Szkoda, że nie masz zdjęć. Też będę mieć takie ramiączka jak Ty, jestem ciekawa jak one właśnie wyglądają, bo jak przymierzałam suknie to była bez ramiączek.

[jjulkaaa]

Napisane przez gosius91

Przedewszystkim na nastepna przymiarke wez naładowany aparat hehe, Bardzo fajnie wymyslone z tymi ramiaczkami, zamiast bolerka, w mojej wizji tak jak sobie to wyobrazam, bedzie ładnie ;-) W necie kupisz za tansze pieniadze welon, albo krawcowa Ci nie zrobi ? Tylko wez sobie na przymiarke tez lancuszek, ja wziełam swoj ostatnio i okazało sie ze do sukienki jest za długi i musze szukac krotszego, bo mi wpada do srodka miedzy cyce hehe

W salonie muszę kupić welon normalnie, do krawcowej - musiałabym kogoś znaleźć - na razie spróbuję w necie. Trochę się o odcień obawiam, ale myślę, że będzie dobrze.

A ramiączka będą w kolorze śmietanowej bieli - takie jak cała suknia.

[gosius91]

Napisane przez ennostiel

A w ogóle, TŻ dzisiaj odebrał dla mnie nowe wizytówki naszej firmy, które robiła jego firma. Ja zamówiłam sobie niedużo na nazwisko jeszcze panieńskie, i większość już na nowe, żeby mieć I TŻ mi pisze:

"Pierwszą wizytówą jaką zobaczyłem była Natasza Xxxxxxxx (nazwisko TŻ). A następna Natasza Yyyyyyy (panieńskie). Zupełnie Yyyyyyy nie pasowało."

hehe, jaki cwaniaczek

[cowie]

Dziewczyny, myślicie, że wypada w takiej sukience do kogoś na wesele pójść?

http://moda.allegro.pl/motel-asos-ko...087883127.html

[myszeczka87]

Napisane przez gosius91

to żyłkę da się skrócić jakoś ? wole kupić nową

Na pewno się da

[Iemand]

Wiecie co... powkurzam Was trochę 22 dni do ślubu!

[perfuzja]

Napisane przez ennostiel

A w ogóle, TŻ dzisiaj odebrał dla mnie nowe wizytówki naszej firmy, które robiła jego firma. Ja zamówiłam sobie niedużo na nazwisko jeszcze panieńskie, i większość już na nowe, żeby mieć I TŻ mi pisze:

"Pierwszą wizytówą jaką zobaczyłem była Natasza Xxxxxxxx (nazwisko TŻ). A następna Natasza Yyyyyyy (panieńskie). Zupełnie Yyyyyyy nie pasowało."

Jak ja Wam zazdroszczę tego zdecydowania

[gosius91]

Napisane przez cowie

Dziewczyny, myślicie, że wypada w takiej sukience do kogoś na wesele pójść?

http://moda.allegro.pl/motel-asos-ko...087883127.html

mnie sie nie podoba

oh, dobrze ze przypomniałas o sukience - w I dzien swiat,mamy chrzciny, tzn TZ bedzie chrzestnym :/ Trzeba sie ubrac, tylko w co ?

[myszeczka87]

Napisane przez cowie

Dziewczyny, myślicie, że wypada w takiej sukience do kogoś na wesele pójść?

http://moda.allegro.pl/motel-asos-ko...087883127.html

Czemu nie? Mi osobiście się zabudowana góra nie podoba, ale jak Tobie jest w takiej sukience dobrze, to bierz

[gosius91]

Napisane przez myszeczka87

Na pewno się da

nie wiem, nie znam sie ale kupic nie zaszkodzi ;D

[jjulkaaa]

Napisane przez cowie

Dziewczyny, myślicie, że wypada w takiej sukience do kogoś na wesele pójść?

http://moda.allegro.pl/motel-asos-ko...087883127.html

Ja nie widzę przeciwwskazań

[gosius91]

Napisane przez Iemand

Wiecie co... powkurzam Was trochę 22 dni do ślubu!

oj, tam ;-)

coraz blizej

[eszanka]

Napisane przez ennostiel

A w ogóle, TŻ dzisiaj odebrał dla mnie nowe wizytówki naszej firmy, które robiła jego firma. Ja zamówiłam sobie niedużo na nazwisko jeszcze panieńskie, i większość już na nowe, żeby mieć I TŻ mi pisze:

"Pierwszą wizytówą jaką zobaczyłem była Natasza Xxxxxxxx (nazwisko TŻ). A następna Natasza Yyyyyyy (panieńskie). Zupełnie Yyyyyyy nie pasowało."

Ja prowadzę swoją firmę - razem z TŻem
I jak sobie pomyślę o zmianie nazwiska i nie tylko o nowych wizytówkach - a w zasadzie "wszystkim nowym" to mnie mrozi :P

[paulina006]

Napisane przez cowie

Dziewczyny, myślicie, że wypada w takiej sukience do kogoś na wesele pójść?

http://moda.allegro.pl/motel-asos-ko...087883127.html

wypada

[perfuzja]

Napisane przez Iemand

Wiecie co... powkurzam Was trochę 22 dni do ślubu!

A coś Wam jeszcze zostało do załatwienia?

Napisane przez cowie

Dziewczyny, myślicie, że wypada w takiej sukience do kogoś na wesele pójść?

http://moda.allegro.pl/motel-asos-ko...087883127.html

Ja bym nie poszła

[myszeczka87]

Napisane przez Iemand

Wiecie co... powkurzam Was trochę 22 dni do ślubu!

SUPER, JAK SZYBCIUTKO

[edzka1104]

Napisane przez cowie

Dziewczyny, myślicie, że wypada w takiej sukience do kogoś na wesele pójść?

http://moda.allegro.pl/motel-asos-ko...087883127.html

Jak dla mnie OK. Mi się podoba

[gosius91]

Trzeba bedzie sie ruszyc i isc TZ usmazyc schabowe

[cowie]

Napisane przez edzka1104

Jak dla mnie OK. Mi się podoba

Napisane przez perfuzja

A coś Wam jeszcze zostało do załatwienia?



Ja bym nie poszła

Napisane przez paulina006

wypada

Napisane przez jjulkaaa

Ja nie widzę przeciwwskazań

Napisane przez myszeczka87

Czemu nie? Mi osobiście się zabudowana góra nie podoba, ale jak Tobie jest w takiej sukience dobrze, to bierz

No właśnie pytam, bo jest raczej biała i jakoś tak stroniłam przed kupnem białej na czyjś ślub...

[asia_28w]

Napisane przez myszeczka87

A w jakim jesteś wieku?

Ja w sumie tez nie pracuje, ale jakby dzidzia się trafiła to byśmy nie narzekali...Tylko lepiej by było po ślubie - w noc poślubną zaszaleć...

Mój Tżcik ostatnio zapinał mi suknię, bo się go pytałam co z wyglądem - ramiączka i te sprawy...On się na mnie patrzy i mówi, że obmyśla już jak tą suknię w noc poślubną ze mnie najszybciej ściągnąć Na to ja mu mówię, że pewnie będziemy zmęczeni i padnie na łóżko i spać...Hehe a potem dodałam, że będę liczyć pieniążki z kopert bo ciekawa będę czy pojedziemy do mojej kuzynki do Włoch Ależ miał minkę

24

Napisane przez ennostiel

Ugięłam się i jednak jako dodatek prezentowy urodzinowo-ślubny kupiłam TŻ spinki I love my wife

Oo pokaż, gdzie kupiłaś?

Napisane przez jjulkaaa

Hej dziewczyny, widzę że już nowy wątek... o rany, przyspieszyłyście tempa od przedwczoraj.

Dziewczyny wracam do Was po przymiarce
Niestety zdj nie mam, bo mi padł aparat

Ale zdaję relację...

Suknia piękna, tak jak ją zapamiętałam. Do zwężenia b0 trochę mi ubyło cm, więc Panie pozakładały szpilkami i z powrotem do krawcowej. Wiązanie wygląda bardzo ładnie - jestem zadowolona, że zmieniłam to z zapięcia na zamek.
Wybrałam welon -tzn, taki jaki chcę - teraz muszę go znaleźć gdzieś w sklepie internetowym albo małym stacjonarnym bo w salonie kosztuje 200 zł. Jak dla mnie trochę za dużo na welon. Jest dwuwarstwowy 100 na 70 cm, ale nie cięty z koła, czyli na szerokość 140 cm. Fajnie się układał, nie sterczał po bokach.

Bolerek to się namierzyłam -chyba z 45 min tam stałam i żadne mi się nie podobało. Żadne nie pasowało - już się podłamałam nieco i myślałam, jakby tu nie połączyć dwóch i żeby mi krawcowa uszyła... Aż w końcu wpadłyśmy na pomysł, który okazał się strzałem w dziesiątkę. Będę miała tiulowe ramiączka. Rozszerzane na wysokości barków i później znów zwężane.. Nie na prosto, tylko tak ku środkowi pleców. Wygląda to na prawdę bardzo dobrze, a i tak chciałam mieć dopinane ramiączka na wszelki wypadek później. Będą na guziczek - i tym sposobem już nie muszę szukać bolerka

Za to muszę odrzucić bransoletkę, bo zdecydowałyśmy z dziewczynami, że lepiej będzie wyglądał cieniutki łańcuszek z delikatnym wisiorkiem.

Buty pasowały, nie były za ciemne, tak wiec bardzo mnie to cieszy.

Następna przymiarka 6 maja

SuperSzkoda, że bez fotek

Napisane przez Iemand

Wiecie co... powkurzam Was trochę 22 dni do ślubu!

O kurcze !! Stresujesz się już?

[gosius91]

Dlaczego nie moge uzywac emot ? z rameczki ? tylko wpisuje wszystko recznie ? no i zmiana czcionki, koloru tez mi nie działa ?