allegro

[Sieczka]

czyli jak złożyłam prośbę o wycofanie a sprzedawca jej nie spełnił, to aukcję wygrałam tak samo jak gdybym tej prośby nie składała?

[eklerka]

Napisane przez Sieczka

czyli jak złożyłam prośbę o wycofanie a sprzedawca jej nie spełnił, to aukcję wygrałam tak samo jak gdybym tej prośby nie składała?

Dokładnie tak samo.

[aniielica]

Ja nie wiem jak wogóle można coś licytować i nie zastanawiać sie nad tym czy bedzie mi to potrzebne czy nie. Sprzedający wcale nie musi ci odwołać oferty. Ja też już tego nie robię. Zalicytowanie jest jakby zawarciem umowy cywilno-prawnej miedzy tobą a sprzedającym. I poprzez nie wywiązanie się z niej sprzedajacy może pociagnąc się do odpowiedzialności. Na pewno pójdzie skarga do pracowników allegro. Moga ci zawiesić konto. Zwłaszcza, ze widzę ze jestes niepełnoletnia. Konto na allegro można mieć od 18 lat bodajże. A jeśli korzystasz z czyjegoś konta to tym gorzej dla tamtej osoby... Na szczęście dla sprzedających allegro reaguje szybko i sprawnie w przypadku nieuczciwych kupujących.

[sweeney]

Tez tego nie rozumiem po co licytowac cos a nawet jednoczesnie 2 rzeczy ktorych nie chce sie kupic. Proszenie o wycofanie na chwile przed koncem aukcji to tez glupota. Sprzedawca ma prawo nie wycofac oferty nawet na 2 tygodnie przed koncem aukcji . Takze na przyszlosc lepiej sie zastanow zanim zalicytujesz, a teraz pewnie skonczy sie na negatywie...

[eklerka]

Z drugiej strony lepiej wycofać taką ofertę, niż mieć później doczynienia z niepoważną osobą. Ja bym wycofała każdego, kto o to prosi. Po co mi potem jakieś negatywy, problemy?

[aniielica]

Allegro w takich przypadkach zazwyczaj usuwa negatywy. A jak ktoś jest niepoważny to powinien mieć zakaz korzystania ze wszystkich swistaków, e-bayów i całej reszty.

[Gabi2]

Napisane przez eklerka

Z drugiej strony lepiej wycofać taką ofertę, niż mieć później doczynienia z niepoważną osobą. Ja bym wycofała każdego, kto o to prosi. Po co mi potem jakieś negatywy, problemy?

no tak, ale czasami cięzko wycofać kogoś w 2 minuty przed końcem aukcji

[elly2]

Hej dziewczyny! Mam pewien problem zwiazany z allegro wiec postanowilam podpiac sie pod ten watek. Ostatnio zamawialam przez allegro dla kolezanki dwa zestawy kosetykow z avonu. Osoba z ktora nawiazalam transakcje zadzwonila do mojej koelzanki i powiedziala, ze nietsety drugiego zestawu nie przysle bo avon nie wyslal mu paczki...pieniazki odeslal spowrotem na konto a ta pierwsza paczke wyslal. Oprocz tego wystawil mi juz pozytywny komenatrz, ze wszystko ok pomimo ze transakcja nie doszla do skutku. Dzisiaj zobaczylam, ze ponad tydzien temu dostalam mejla od allegro, ze z mojej winy transakcja nie zostala zakonczona w zwiazku z tym dostalam ostrzezenie. Facet poprstu naklamal allegro tlyko po to by nie placic prowizji. Napisalam juz mejla do tego pana...z prosba o wyjasnienie...Niestety na wyjasnienie tej sprawy z allegro mialam 7 dni...a poczte odebralam dzisiaj i termin juz minal. Echh co o tym sadzicie? Na szczescie nie wystawilam temu allegrowiczowi jeszcze zadnego komentarza...Co byscie zrobily na moim miejscu?

[aniielica]

Napisz mimo wszystko do allegro. Ten koleś sobie najprawdopodobniej chciał zaoszczędzic na prowizji. Wyslij do allegro wszystkie maile które od niego dostałaś i załatwione

[elly2]

Napisane przez aniielica

Napisz mimo wszystko do allegro. Ten koleś sobie najprawdopodobniej chciał zaoszczędzic na prowizji. Wyslij do allegro wszystkie maile które od niego dostałaś i załatwione

Problem polega na tym, ze ja tych mejli nie posiadam Ten koles o tym, ze nie wysle paczki powiadomil moja kolezanke telefonicznie.

[Gabi2]

napisz do allegro i śmiało wystaw mu odpowiedni komentarz bo on Ci już nie zaszkodzi bo sam wystawił wcześniej pozytywa i teraz jak najbardziej możesz mu wystawić negatywa lub neutrala, moim zdaniem bardzo nie ładnie postąpił!

[Gabi2]

Napisane przez elly2

Problem polega na tym, ze ja tych mejli nie posiadam Ten koles o tym, ze nie wysle paczki powiadomil moja kolezanke telefonicznie.

napisać do Allegro i tak możesz, a komentarz wystaw mu bardzo "ładny"

[elly2]

A wiecie moze co oznacza to ostrzezenie ze strony allegro? Spotkalyscie sie z czyms takim? Bo nie wiem czy mam sie czegos obawiac...ze np. ktos straci do mnie zaufanie itp. Ech ostatni raz zamawialam cos dla znajomych ! Juz mam nauczke.

[Gabi2]

pytałam sie TŻ i on mówi że 3 ostrzeżenia to chyba konto zawieszają, ale myśle że po opisaniu tej sytuacji anulują sobie to ostrzeżenie
i nikt nie straci do Ciebie zaufania bo nie ma o tym żadnej adnotacji że tak powiem publicznie

[konfitura]

Napisane przez elly2

A wiecie moze co oznacza to ostrzezenie ze strony allegro? Spotkalyscie sie z czyms takim? Bo nie wiem czy mam sie czegos obawiac...ze np. ktos straci do mnie zaufanie itp. Ech ostatni raz zamawialam cos dla znajomych ! Juz mam nauczke.

2 lub 3 ostrzezenia i zawiśniesz. Lepiej do nich napisz.

Ups, sorrki, nie widziałam, że Gabi2 odpisała

[eklerka]

Ale ludzie mają tupet. Moim zdaniem już wystawianie przedmiotów, których się jeszcze nie posiada jest nie fair. Przecież te atrakcyjne produkty z Avonu, czy Oriflame szybko się kończą.

Też miałam dziwne przygody:
Zdażyło mi się też kiedyś, że koleś chciał zwrot prowizji, że niby transakcja nie sfinalizowana. Odpisałam wtedy, że mam przecież rachunek i mogę zeskanować.

Za to na dobre wyszło, gdy poczta zgubiła paczkę. Kupujący najpierw skarżył do allegro, że przesyłki z maseczką, którą kupował nie dostał. Też musiałam się tłumaczyć. Za odszkodowanie odkupiłam mu tą maseczkę dodałam jakiś ręczniczek do twarzy, gąbeczkę, próbki pomadek i zapachów za to, ze musiał miesiąc czekać i ... dostałam najładniejszy z moich komentarzy

[elly2]

Dziekuje Wam dziewczyny za pomoc

hehe to prawda...niezly tupet...na dodatek kolezanka mi mowila, ze przez telefon byl bardzo mily. Poza tym komenatrz,ktory mi napisal byl rowniez bardzo "ladny" i wyraznie podkreslil, ze dokonalam szybkiej wplaty Wiec mam nadzieje, ze allegro anuluje mi to ostrzezenie... Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje

[konfitura]

Napisane przez elly2

Dziekuje Wam dziewczyny za pomoc

hehe to prawda...niezly tupet...na dodatek kolezanka mi mowila, ze przez telefon byl bardzo mily. Poza tym komenatrz,ktory mi napisal byl rowniez bardzo "ladny" i wyraznie podkreslil, ze dokonalam szybkiej wplaty Wiec mam nadzieje, ze allegro anuluje mi to ostrzezenie... Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje

Słaby z niego kłamca najlepszym dowodem tego, że aukcja została zrealizowana jest właśnie jego komentarz

[Sieczka]

gdy umawiam się ze sprzedawcą na odbiór osobisty, to jak jest zazwyczaj-ja przychodze do niego do domu, on do mnie, czy umawiamy się w jakimś innym miejscu np. w kawiarni ????

[Gabi2]

Napisane przez Sieczka

gdy umawiam się ze sprzedawcą na odbiór osobisty, to jak jest zazwyczaj-ja przychodze do niego do domu, on do mnie, czy umawiamy się w jakimś innym miejscu np. w kawiarni ????

nie ma jednego sposobu, to zależy i od jednej strony i od drugiej, najczęściej albo Ty jedziesz do sprzedającego, lub umawiacie się w miejscu publicznym

[eklerka]

Jak kupuje i chce odebrać osobiście, to zazwyczaj pytam, kiedy i gdzie mam przyjechać. To w moim interesie jest nie płacić za przesyłkę. Czasami sprzedający chce u siebie w domu, a czasami z róznych powodów woli umówić się gdzieś indziej. Czesto informacja na ten temat jest na stronie "o mnie", mejlu od sprzedającego, albo w aukcji.

[Irysekk]

Ja robiłam wiele razy zakupy na allegro i jak narazie nic mi się złego nie przytrafiło Zawsze trafiam na uczciwych sprzedających i kupujących .... oby tak dalej było ...

[eklerka]

Napisane przez Irysekk

Ja robiłam wiele razy zakupy na allegro i jak narazie nic mi się złego nie przytrafiło Zawsze trafiam na uczciwych sprzedających i kupujących .... oby tak dalej było ...

Ostatnio, jak się czymś takim pochwaliłam dostałam 2 mejle od allegro jednego dnia. Jedna osoba, o której wcześniej pisałam, a druga historia jeszcze dziwniejsza. Chłopak wystawił na allegro telefon komórkowy. Umawialiśmy się na odbiór osobisty. Dzwonie do niego, a on mnie przeprasza, że telefon wrzucił niechcący do jeziora, jak wyjechał pod namiot. Powiedział, że myślał, że go wysuszy i mi sprzeda . Szok! Odpowiedziałam mu zgodnie z prawdą, iż wobec tego cieszę się, że telefon całkiem nie działa, bo kupowałam go nie dla siebie i nie chciałabym odpowiadać za jego późniejsze działanie. Zgłosił do allegro, że transakcja nie doszła do skutku z mojej winy i chciał zwrotu prowizji.
Dla mnie jest to kompletnie niezrozumiałe! Jak wystawiam przedmiot na allegro, to leży bezpiecznie na półce, a ten palant zabrał "mój" telefon pod namiot.

[nekome]

Napisane przez eklerka

Ostatnio, jak się czymś takim pochwaliłam dostałam 2 mejle od allegro jednego dnia. Jedna osoba, o której wcześniej pisałam, a druga historia jeszcze dziwniejsza. Chłopak wystawił na allegro telefon komórkowy. Umawialiśmy się na odbiór osobisty. Dzwonie do niego, a on mnie przeprasza, że telefon wrzucił niechcący do jeziora, jak wyjechał pod namiot. Powiedział, że myślał, że go wysuszy i mi sprzeda . Szok! Odpowiedziałam mu zgodnie z prawdą, iż wobec tego cieszę się, że telefon całkiem nie działa, bo kupowałam go nie dla siebie i nie chciałabym odpowiadać za jego późniejsze działanie. Zgłosił do allegro, że transakcja nie doszła do skutku z mojej winy i chciał zwrotu prowizji.
Dla mnie jest to kompletnie niezrozumiałe! Jak wystawiam przedmiot na allegro, to leży bezpiecznie na półce, a ten palant zabrał "mój" telefon pod namiot.

bosz... zadziwia mnie ludzka pomyslowosc...

[konfitura]

Napisane przez Sieczka

gdy umawiam się ze sprzedawcą na odbiór osobisty, to jak jest zazwyczaj-ja przychodze do niego do domu, on do mnie, czy umawiamy się w jakimś innym miejscu np. w kawiarni ????

Zawsze umawiam się na odbiór w Łodzi gdzieś na Piotrkowskiej, pod teatrem albo przed wejściem do Galerii Łódzkiej. Kawiarnia to raczej nie, bo to nie randka Jeśli sprzedawca prowadzi sklep to odbieram w sklepie.

[Niebieska_bb]

Ja sobie kupiłam torebke i jestem z niej zadowolona
http://allegro.pl/show_item.php?item=78836929

[Irysekk]

chyba zaraz coś sobie kupie tak na miłe zakończenie roku

[Sieczka]

a jak wystawie jakiś przedmiot i go nie sprzedam, to musze płacić dla allegro za wystawienie czy nie??

[eklerka]

Napisane przez Sieczka

a jak wystawie jakiś przedmiot i go nie sprzedam, to musze płacić dla allegro za wystawienie czy nie??

Za wystawienie tak, prowizję nie. (Mam nadzieję, że czegoś nie pomieszałam, bo trochę po imprezie jestem ). Radziłabym Ci poczytać pomoc. Tam wszystko dokładnie jest wyjaśnione.

[Joasiaa]

Napisane przez Sieczka

a jak wystawie jakiś przedmiot i go nie sprzedam, to musze płacić dla allegro za wystawienie czy nie??

Napewno płacisz za wystawienie.