Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

[zdeterminowany kasiek]

Cześć Dziewczyny Chciałabym do Was dołączyć, w tym tygodniu mam zamiar zacząć biegać, czekam tylko na to aż się pogoda ustabilizuje namówiłam już mamusię i mamy biegać razem. Jem 4-5 zdrowych posiłków dziennie, staram się pić dużo wody, a do tego ćwiczę:killer, skalpel z Ewą Chodakowską, 8 min abs, przysiady, brzuszki, hh, troszkę skakanka
Na razie pobiegam w zwykłych adidaskach, ponieważ mam słomiany zapał a zakup butów jak wiadomo wiąże się z kosztami,a nie chciałabym wyrzucać pieniędzy w błoto. Zależy mi przede wszystkim na wymodelowaniu ciała

[patiasym]

Napisane przez zdeterminowany kasiek

Cześć Dziewczyny Chciałabym do Was dołączyć, w tym tygodniu mam zamiar zacząć biegać, czekam tylko na to aż się pogoda ustabilizuje

dołączaj, pogoda jednakowoż różnicy nam nie robi

[justine_08]

Napisane przez zdeterminowany kasiek

Cześć Dziewczyny Chciałabym do Was dołączyć, w tym tygodniu mam zamiar zacząć biegać, czekam tylko na to aż się pogoda ustabilizuje namówiłam już mamusię i mamy biegać razem. Jem 4-5 zdrowych posiłków dziennie, staram się pić dużo wody, a do tego ćwiczę:killer, skalpel z Ewą Chodakowską, 8 min abs, przysiady, brzuszki, hh, troszkę skakanka
Na razie pobiegam w zwykłych adidaskach, ponieważ mam słomiany zapał a zakup butów jak wiadomo wiąże się z kosztami,a nie chciałabym wyrzucać pieniędzy w błoto. Zależy mi przede wszystkim na wymodelowaniu ciała

Siemanko
Podziwiam! Dla mnie Chodakowska to nuuuuudaaaa. Zasypiałam jak robiłam jej ćwiczenia, i jeszcze tak zamulająco to prowadzi no, ale każdy ma swój styl i gust i każdemu co innego odpowiada - to przede wszystkim

U mnie dziś pada -.- znając moje zacne szczęście to w połowie biegu zacznie padać ale biegałam w gorszych warunkach wolę deszcz od śniegu i -15 stopniowego mrozu

[dori7]

Napisane przez Ismenkusia

odchudzają się z kości na ości

to już wole kulturystów, oni przynajmniej jedzą jak ludzie

Miesiąc przed zawodami to chyba nie za bardzo

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Napisane przez cacajuate

Wszystkim tym, ktore sie odchudzaja przy bieganiu (i dobrej diecie) powiem na pocieszenie, ze zostana wam fajne miesnie, duzo fajnych miesni . A wiadomo, ze im wiecej miesni, tym lepiej, bo miesnie spalaja kalorie . Ja jestem teraz tak chuda, ze dla odmiany przytycie kg stanowi wyzwanie nie lada, jesli nastawie sie na tycie zdrowe. A przytyc musze tak z 1-2 bo jestem za sucha na maraton

Ech...
A co ja mam powiedzieć...
Teraz przyprawię Was o stan zawałowy, ponieważ publicznie przyznam się, ile ważę
87 kilo. Aaa!!!!!!!
Przez trzy miesiące biegania gdzieś po drodze schudłam 5 kilo, ale już wrzuciłam dwa, pewnie urosło z jakiejś masy mięśniowej, bo ciuchy luźniejsze, mam na sobie spodnie z zeszłego roku, które trzymają się tylko na pasku, ale moje kolana nie kochają mnie za to Aktualnie oprócz biegania tańczę, 5-6 godzin treningów w tygodniu. Taniec brzucha i brasil, pierwsze mocno mięśniowe, drugie bardzo aerobowe. Plus siłownia jak się zmieści i wszędzie na piechotę, bo mieszkam pod miastem: do kolejki 2 km, na siłkę 3 km w jedna stronę... No i teraz wyglądam dość śmiesznie, bo: łapy są chude z zaczątkami mięśni, łydki i poślady są już bardzo elegancko umięśnione, no mucha nie siada, brzuch i uda z kolei są dobrze umięśnione, ale pokryte sporą warstwą tłuszczu plus niestety moja zmora, która kompletnie psuje całość, czyli bardzo dużo tłuszczu z boku na biodrach. Miss Frankenstein, bo te kawałki wyglądają jak wzięte z trzech różnych osób Tłumaczę sobie, że no niestety jak ktoś ma tyle kilo do zrzucenia, to musi to potrwać, cudów nie ma. Patrzyłam ostatnio na swoją fotę z grudniowego urlopu w kostiumie kąpielowym, różnica jest bardzo duża, mam nadzieję, że za dwa miesiące to wszystko zacznie wyglądać jak u człowieka. Może nawet wtedy wrzucę zdjęcia i się pochwalę robiąc za żywego motywatora Ale i tak teraz dostaję czasem ataku zawiści, jak czytam wątki "od dziś biorę się za siebie", po czym ktoś, kto w porównaniu ze mną jest szczupakiem, mimo że ma aktywność na poziomie prawie zero albo w ogóle zero, robi niemalże cokolwiek, 3-4 godziny w tygodniu i za dwa, trzy miesiące wygląda perfekcyjnie. Wrrr!!! Ale w sumie wolę mój gruby odporny na wszystko tyłek, który po trzech miesiącach biegania obyłam w stanie przewlec przez maraton. Tylko w niektóre dni mi frustracja wyłazi uszami i zamieniam się w psa ogrodnika Dziś jest taki dzień, że jestem zła na wszystko i na to też To pewnie przez pogodę

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

I jeszcze jak czytam, ze najlepsze na spalanie tłuszczu są łagodne aeroby na niskich zakresach tętna, to mam ochotę wyć, bo już tego próbowałam - mogłabym do uśmiechniętej śmierci coś takiego uskuteczniać i NIC, mój zmutowany organizm nie przyjmuje do wiadomości tej teorii i reaguje łaskawie dopiero na coś, przy czym sapię jak spocona mysz z obłędem w oczach i z językiem wywieszonym do pasa z wysiłku

[Paula_95]

Dori7, mnie też to trochę dobija, jak ktoś jest szczupły, a mów, że musi schudnąć itd. Kurde, to jak ja mam się przy nich czuć, jak jestem taka jaka jestem? to ja powinnam się martwić, a nie oni.
Tak w ogóle to mam 173cm /70-73 kg (moja waga oszukuje ale obstawiam 73 kg), a jak ludzie na mnie patrzą, to dają mi 65 kg, nie wiem, skąd...ostatnio zrzuciłam trochę tłuszczu, a przybrałam mięśni i powiem, że mi się to podoba

[Natexxa]

Napisane przez Ismenkusia

Lekarza prowadzącego spytaj się

Po anoreksji można mieć odwapnione kości co grozi

Lekarza prowadzącego wolę nie pytać, bo zanim dostanę konkretną odpowiedź na pytanie, wysnuje sto tysięcy zawiłych wniosków, stwierdzeń i nawiązań do choroby, a tego chciałabym uniknąć.

Hm, w takim razie przydałoby się jeszcze zbadać poziom wapnia.

Paula_95- tak mi się miło zrobiło po przeczytaniu Twojej odpowiedzi, dziękuję

[Karo121]

Paula moja koleżanka jest tego wzrostu co ty i nigdy nic nie ćwiczyła,wf to dla niej okazja do posiedzenia i waży 65kg i ogólnie ok wygląda więc ty musisz super wyglądać mi się wydaje ,że 65kg to optymalna waga byleby tłuszcz stanowił mniejszy % niż mięśnie

[justine_08]

Napisane przez Paula_95

Dori7, mnie też to trochę dobija, jak ktoś jest szczupły, a mów, że musi schudnąć itd. Kurde, to jak ja mam się przy nich czuć, jak jestem taka jaka jestem? to ja powinnam się martwić, a nie oni.
Tak w ogóle to mam 173cm /70-73 kg (moja waga oszukuje ale obstawiam 73 kg), a jak ludzie na mnie patrzą, to dają mi 65 kg, nie wiem, skąd...ostatnio zrzuciłam trochę tłuszczu, a przybrałam mięśni i powiem, że mi się to podoba

Mam to samo tylko że ja jestem chuda (oh, kochani rodzice ) ale czuję się grubo... Przy 160 cm ważę 53 kg, i chcę dojść do 50 i to zrobię mimo wszystko... Mam obsesyję na tym punkcie, a że waga mi stanęła i nie chce ruszyć to spróbuję zwiększyć ćwiczenia i wywalić niepotrzebne jedzenie nie jem słodyczy, fast food'ów, nie piję gazowanych napoi, a jak coś zjem z takowych rzeczy to już wyrzuty sumienia chociaż mama piernik upiekła i zjadłam 5 kawałków ale zaraz idę biegać, i potem znowy ćwiczyć więc może to spalę

Ale dziewczyny - to nie ten wątek tutaj bieganie dziś ostatni dzień 10-tygodniowego treningu jestem z siebie dumna

[zdeterminowany kasiek]

Wiem, ze pogoda to nie przeszkoda jednak swoje adidaski mam w szkole, a na mokrą powierzchnię wolałabym w trampeczkach się nie wybierać . Akurat mama była dziś na zakupach i wyhaczyła dla mnie butki za około 90zł, muszę się po nie przejść jutro i zacznie się moja przygoda

[Reavela]

Cześć dziewczyny
Postanowiłam sobie urozmaicić moją aktywność fizyczną (chęć schudnięcia, ale i trzymania zdrowego ciała = zdrowego ducha) i wprowadzić niedługo bieganie, z którymś z programów, podanych na początku
Wybieram się także po jakieś dobre, sportowe buty (marzą mi się nike free run z wyglądu, ale są drogie jak nie wiem ), ale mam jedno pytanie, na które nie mogę znaleźć odpowiedzi.
Mam płaskostopie i jak np. wykonuje niektóre ćwiczenia cardio, albo długo stoję, to boli mnie śródstopie. Powinnam kupić jakieś szczególne buty, czy wystarczy włożyć skórzaną wkładkę na płaskostopie, którą noszę w codziennych butach?

[justine_08]

A ja, moi mili skończyłam dziś 10-tygodniowy trenin biegania! jestem z siebie dumna bo pokonałam swoje lenistwo, i siebie samą na fejsie udostepniłam (musiałam sie pochwalić ) to wszyscy piszą: przyjmij moje gratulacje haha

Zacznę sobie plan dla początkujących od 8 do 10 km, z początkowej stronki ale od 7 tygodnia

Reavela jeżeli chodzi o mnie, to ja, jak mam płaskie adidasy, zwykłe to zawsze po bieganiu mnie bolą piety i stopy :/ więc musze mieć buty z miększą podeszwą myślę że w Twoim przypadku zwykłe, skórzane wkładki powinny wystarczyć ale nie wiem, może niech się cacajuate albo dori7 wypowiedzą sie na ten temat one więcej w tym 'tkwią'

[Karo121]

Justine

[justine_08]

O co chodzi?

[zdeterminowany kasiek]

http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...-buty-sportowe dziewczyny co o nich myślicie?są niesamowicie lekkie, no piórka normalnie, tak na początek

[69love69]

Oficjalnie się dołączam, może to spowoduje, że będę bardziej zmotywowana do działania Jestem bardzo początkującym biegaczem, a raczej joggerem, biegam od święta, dotychczas może z 5 razy w roku, jak nie mniej :p Ostatnio postanowiłam kolejny raz zacząć biegać tak naprawdę. Dzisiaj pobiegłam, planowo chciałam 30min ostatecznie wyszło 49min i ok 7km, nie wiem dokładnie, niestety mój telefon nie pozwala mi na używanie endomondo itp, więc po prostu wyrysowałam sobie trasę na jednej z map Szału nie ma, tempo żółwia, ale ważne, że się ruszyłam

[saandy]

Dziewczyny dołączam się Od jutra też postanowiłam zacząć biegać. Nie dla schudnięcia, bo ważę 53kg przy 170, tylko dla kondycji i zbudowania jakiejś masy mięśniowej, bo obecnie jest tego u mnie 0 - sama skóra i kości, jedynie na brzuchu i udach trochę tłuszczyku. Przyznam szczerze, że jednak najbardziej liczę, że bieganie trochę zmieni moje nawyki - nauczy systematyczności, nie odpuszczania sobie i zmienię ten leniwy kanapowo-internetowy tryb życia na coś bardziej konstruktywnego. Wiąże z tym duże nadzieje.

Zaczynam od jutra, bo akurat będę 5 dni nocować u TŻ-ta, on mieszka na wsi, nad jeziorkiem, obok lasek, będę miała dobrą trasę. Mam nadzieję, że jak już się wprawie przez ten czas to potem nie odpuszczę jak będę musiała biegać od siebie z domu, bo trasę mam już dużo gorszą. Myślałam też żeby autem podjeżdżać pod las i od tego miejsca biegać - uważacie że to bez sensu?

Jeszcze prośba, czytałam kiedyś o aplikacji na telefon, która sygnalizuje kiedy biegać a kiedy maszerować, kojarzycie może nazwę?

[pl_madzia]

Napisane przez zdeterminowany kasiek

http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...-buty-sportowe dziewczyny co o nich myślicie?są niesamowicie lekkie, no piórka normalnie, tak na początek

Są podróbą Nike freerun. Mi się w nike bardzo dobrze biegało, choć podobno źle stopy układałam. Nie nadają się na bieganie po lesie i drogach gruntowych. Sporo czasu zajmuje wyciąganie kamyków z którymi nie da się biecWięc tylko na asfalt, lub ubity grunt.

saandy ja miałam jakiś program do interwałów, ale razem z endomondo i radiem bateria mi za szybko w telefonie padała
Wpisz sobie w wyszukiwarke interwały to wyskoczą.

Witam nowe biegające

Dzisiaj zapisałam się na półmaraton u mnie w mieście i kolejne 45zł w plecy

[Karo121]

Justine za ukończenie planu,coś wczoraj emotikonka nie wskoczyła

[emilia0508]

Mój drugi trening i zaliczone 7,2 km w 37 minut

[LEW]

Napisane przez justine_08

A ja, moi mili skończyłam dziś 10-tygodniowy trenin biegania! jestem z siebie dumna bo pokonałam swoje lenistwo, i siebie samą na fejsie udostepniłam (musiałam sie pochwalić ) to wszyscy piszą: przyjmij moje gratulacje haha

Zacznę sobie plan dla początkujących od 8 do 10 km, z początkowej stronki ale od 7 tygodnia

Gratulacje to się nazywa systematyczność i wytrwałość,z następnym programem tez sobie poradzisz
Madzia ,ale za to co to za inwestycja te 45zł Wasza trasa połowki jest bardzo szybka więc może wybiegasz życióweczkę
Dori ,nie no nie martw się ,waga kiedyś tam spadnie,a kondycję juz masz porządną
Emilia i tak 3maj

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez Karo121

Paula moja koleżanka jest tego wzrostu co ty i nigdy nic nie ćwiczyła,wf to dla niej okazja do posiedzenia i waży 65kg i ogólnie ok wygląda więc ty musisz super wyglądać mi się wydaje ,że 65kg to optymalna waga byleby tłuszcz stanowił mniejszy % niż mięśnie

ja waze 60 kg i mysle, ze wygladam ok

Napisane przez emilia0508

Mój drugi trening i zaliczone 7,2 km w 37 minut

drugi raz wyszlas biegac i juz masz 7,2 km w 37 min? no to ja powinnam codziennie biec w maratonie

[emilia0508]

Ale to jest drugi raz w tym roku, w tamtym roku biegalam i dwa lata temu, zresztą uprawiam też inne sporty

[Annify]

Mam pytanie, które od niedawna mnie frustruje. Czy bieganie negatywnie wpływa na nogi pokryte pajączkami i początkującymi żylakami? Czy przez bieganie mogą powstawać nowe pajączki?

[cacajuate]

Napisane przez Annify

Mam pytanie, które od niedawna mnie frustruje. Czy bieganie negatywnie wpływa na nogi pokryte pajączkami i początkującymi żylakami? Czy przez bieganie mogą powstawać nowe pajączki?

Tak. Ale mozna uzywac tych uciskowych "nogawek". Ja sie probowalam do nich przyzwyczaich x czasu i wreszcie mi sie udalo, bo mam ten problem. Ale mnie , jak juz pisalam, wyglad niespecjalnie obchodzi wiec wole biegac i miec pajaczki niz nie biegac i nie miec

[cacajuate]

Biegne sobie (po lewej jestem, z bialym rekawem). VW Puebla 10 km. Srednio mi poszlo, bo nawet przy pagorkach, 5 m 35s/km to nie jest specjalnie szybki bieg, ale bylam bardzo zmeczona po tygodniu niespania i treningow. Za to obzarlam sie domowej roboty Mole

[justine_08]

Napisane przez cacajuate

Biegne sobie (po lewej jestem, z bialym rekawem). VW Puebla 10 km. Srednio mi poszlo, bo nawet przy pagorkach, 5 m 35s/km to nie jest specjalnie szybki bieg, ale bylam bardzo zmeczona po tygodniu niespania i treningow. Za to obzarlam sie domowej roboty Mole

To coś słodkiego? Bo czekoladowo wygląda :P

Nie mówcie mi nic o słodyczach, ja Was proszę!

[Karo121]

9km w 1h i 14min,głównie bieg ,a nie marsz tym razem 12min biegu najdłużej ,a tak to 6-8min naprzemiennie z marszem 2,5min rozpiera mnie duma chociaż wynik marny ale ciągły bieg

[emilia0508]

Napisane przez Karo121

9km w 1h i 14min,głównie bieg ,a nie marsz tym razem 12min biegu najdłużej ,a tak to 6-8min naprzemiennie z marszem 2,5min rozpiera mnie duma chociaż wynik marny ale ciągły bieg

Super

[patiasym]

Witam wszystkie nowe biegaczki

Napisane przez Karo121

9km w 1h i 14min,głównie bieg ,a nie marsz tym razem 12min biegu najdłużej ,a tak to 6-8min naprzemiennie z marszem 2,5min rozpiera mnie duma chociaż wynik marny ale ciągły bieg

Bravo

U mnie dzisiaj tylko 8 km, ale zrobiło się chłodno, a wyszłam rozebrana jak do rosołu. zwyczajnie zmarzłam

[Karo121]

Trochę ciężko się biegło bo co chwilę zbiegi,podbiegi ale taki urok lasu warto było,biegłam wzdłuż pięknych jeziorek