Ból, dyskomfort, pieczenie, swędzenie, suchość pochwy i inne KOBIECE PROBLEMY

[p_atrycja 26]

Dokłądnie tak jak pisały poprzedniczki, nie zwlekaj z takimi dolegliwościami tylko idz do lekarza. Gdy będziesz lekcewarzyć takie niepokojące objawy może to się skończyć dla Ciebie poważnymi powikłaniami.

[maniowa]

Jasne, na pewno się udam, na wizytę też muszę trochę poczekać.
Do ariadn_a - na pewno na lateks nie jestem uczulona, nie używamy prezerwatyw
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za pewne wskazówki.

[ekrystal]

Napisane przez maniowa

Cześć. Długo musiało to potrwać, zanim się przełamałam i postanowiłam gdziekolwiek prosić o radę. Mój problem pojawia się czasem w trakcie stosunku, lecz najczęściej tuż po nim. A mianowicie zaczynają puchnąć mi wargi mniejsze i całe wejście do pochwy z zewnątrz. Z tego co próbowałam zorientować się w internecie, nie tylko ja mam taki problem, jednak odpowiedzi są w zasadzie wciąż te same. Ludzie odpisują, że prawdopodobnie seks jest zbyt "ostry". Jednak nie w moim przypadku, gdyż próbowałam z partnerem robić to na różne sposoby, szybciej i wolniej, mocniej i lżej i za każdym razem puchnę. Myślę, że istotny jest fakt, że seks uprawiamy od lekko ponad roku, a puchnąć zaczęłam od około 2-3 miesięcy. Wtedy przeszłam lekką infekcję tamtych okolic. Zachorowałam, straciłam lekko na odporności, bywało wtedy zimno, więc też ubierałam się grubiej i przegrzewałam, a wtedy zaczęło się coś rozwijać. Wtedy spuchłam i trochę swędziało. Używałam przez okres 2 tygodni tantum rosa i objawy zniknęły, więc darowałam sobie wizytę u ginekologa. Jednak jakieś 1,5 tygodnia po "wyleczeniu się" powróciłam do stosunków z chłopakiem i od tamtej pory dzieją się takie rzeczy. Sądzicie, że powinnam udać się do ginekologa i wysłać do lekarza również swojego partnera? Powiem szczerze, że zastanawiałam się nawet, czy to nie on czymś mnie zaraził i to stąd teraz puchnę. Proszę Was o rady!

A używacie zabezpieczenia?? Mnie podrażniały gumki lateksowe, odkąd przestałam ich używać opuchlizna jest znacznie mniejsza .

Może to być również grzybica lub nieodpowiednie nawilżenie (wtedy opuchliźnie towarzyszą otarcia a nawet pęknięcia do krwi).

Tak powinnaś udać się do ginekologa, to nigdy nie zaszkodzi a może bardzo pomóc.

[maniowa]

Napisane przez ekrystal

A używacie zabezpieczenia?? Mnie podrażniały gumki lateksowe, odkąd przestałam ich używać opuchlizna jest znacznie mniejsza .

Może to być również grzybica lub nieodpowiednie nawilżenie (wtedy opuchliźnie towarzyszą otarcia a nawet pęknięcia do krwi).

Tak powinnaś udać się do ginekologa, to nigdy nie zaszkodzi a może bardzo pomóc.

Nie używamy, nie ma takiej potrzeby, bo ja i tak nie mogę mieć dzieci. Pokombinujemy jeszcze z nawilżeniem, ale do ginekologa tak czy tak się wybiorę. Na wszelki wypadek nie zaszkodzi tam zajrzeć.

[monika2284]

Hej.Za każdym razem gdy kocham się z chłopakiem lub się ostro piescimy, to przez parę dni swedza mnie miejsca intymne, a potem po prostu samo przechodzi.To może być od ostrego seksu, lub pieszczot?Może ktoras z was tez tak miała? Lub ma?

[Justka9206]

A powiedz mi czy Twój partner miał czyste ręce kiedy zaczął Cię pieścić?? Powiem Ci, że od ostrego seksu też tak może być. Niestety też miałam takie dolegliwości i zgłosiłam się do ginekologa który przepisał mi jakieś tabletki do pochwowe chyba przez jakiś tydzień i od tamtego momentu już nie mam takich objawów.

[basienka666]

Napisane przez monika2284

Hej.Za każdym razem gdy kocham się z chłopakiem lub się ostro piescimy, to przez parę dni swedza mnie miejsca intymne, a potem po prostu samo przechodzi.To może być od ostrego seksu, lub pieszczot?Może ktoras z was tez tak miała? Lub ma?

Czy macie czyste rączki w czasie pieszczot, może jesteś uczulona na spermę tż-a - proponuję przejść się do gina i mu powiedzieć o swoich dolegliwościach.

[ania6565]

Witajcie, piszę do Was, bo już nie wiem co o tym myśleć i co z tym zrobić. Zacznę od początku. Mam obecnie 22 lata i jestem dalej dziewicą. Zobaczyłam, że może coś być ze mną nie tak gdy za pierwszym razem gdy byłam dotykana w miejscach intymnych byłam kompletnie sucha i za bardzo mnie to nie podniecało. Potem była sytuacja gdy miałam już się kochać. Chłopak się starał, żebym się podnieciła i zrobiła mokra (palcami, ustami), ale nic z tego nie wyszło. Jak próbował wejść we mnie to przerwałam, bo strasznie bolało. Zdarzyła się później znowu praktycznie taka sama sytuacja jak za drugim razem gdy próbowałam uprawiać seks. Dodam, że te trzy sytuacje wydarzyły się z różnymi chłopakami i po tym było mi głupio i byłam tym strasznie skrępowana. Wiem, że pewnie napiszecie żeby używać żelu nawilżającego i to jest dobry pomysł, ale dalej martwi mnie to, że nie czułam podniecenia z żadnym z 3 chłopaków. Nie wiem dlaczego tak jest. Może dlatego, że wcześniej się masturbowałam (również musiałam się sama nawilżyć)?, chodzi o partnera? (ale żeby żaden z 3?!). Z góry dziękuje za odpowiedzi.

[slaaave13]

Widocznie to nie był ten odpowiedni, albo nie podobali Ci się fizycznie po prostu?

[czarnabezmleka]

Napisane przez maniowa

Cześć. Długo musiało to potrwać, zanim się przełamałam i postanowiłam gdziekolwiek prosić o radę. Mój problem pojawia się czasem w trakcie stosunku, lecz najczęściej tuż po nim. A mianowicie zaczynają puchnąć mi wargi mniejsze i całe wejście do pochwy z zewnątrz. Z tego co próbowałam zorientować się w internecie, nie tylko ja mam taki problem, jednak odpowiedzi są w zasadzie wciąż te same. Ludzie odpisują, że prawdopodobnie seks jest zbyt "ostry". Jednak nie w moim przypadku, gdyż próbowałam z partnerem robić to na różne sposoby, szybciej i wolniej, mocniej i lżej i za każdym razem puchnę. Myślę, że istotny jest fakt, że seks uprawiamy od lekko ponad roku, a puchnąć zaczęłam od około 2-3 miesięcy. Wtedy przeszłam lekką infekcję tamtych okolic. Zachorowałam, straciłam lekko na odporności, bywało wtedy zimno, więc też ubierałam się grubiej i przegrzewałam, a wtedy zaczęło się coś rozwijać. Wtedy spuchłam i trochę swędziało. Używałam przez okres 2 tygodni tantum rosa i objawy zniknęły, więc darowałam sobie wizytę u ginekologa. Jednak jakieś 1,5 tygodnia po "wyleczeniu się" powróciłam do stosunków z chłopakiem i od tamtej pory dzieją się takie rzeczy. Sądzicie, że powinnam udać się do ginekologa i wysłać do lekarza również swojego partnera? Powiem szczerze, że zastanawiałam się nawet, czy to nie on czymś mnie zaraził i to stąd teraz puchnę. Proszę Was o rady!

hmm, wydaję mi się że powodem może być infekcja, skoro nigdy przed nią się to nie zdarzało, moim zdaniem powinnaś wybrać się do ginekologa, tak na pewno znajdziesz rozwiązanie tego problemu. Chociaż mi też puchną wargi, ale to tylko i wyłącznie jak uprawiam seks od tyłu, bardziej na ostro, ale utrzymuje mi się to góra jeden dzień

[miedziajna]

moze czegos sie boisz, na przyklad ciazy? albo nie jestes pewna uczuc chlopaka? takie mysli maja wplyw na kobiete, wiec musisz sie calkowicie odstresowac przed zblizeniem.
jezeli masz jakiekolwiek obawy, to porozmawiaj o tym z partnerem - jezeli nie jest idiota, to wezmie to na serio i da Ci czas, zeby sie oswoic. Nic na sile

[klempaa]

Napisane przez ania6565

Witajcie, piszę do Was, bo już nie wiem co o tym myśleć i co z tym zrobić. Zacznę od początku. Mam obecnie 22 lata i jestem dalej dziewicą. Zobaczyłam, że może coś być ze mną nie tak gdy za pierwszym razem gdy byłam dotykana w miejscach intymnych byłam kompletnie sucha i za bardzo mnie to nie podniecało. Potem była sytuacja gdy miałam już się kochać. Chłopak się starał, żebym się podnieciła i zrobiła mokra (palcami, ustami), ale nic z tego nie wyszło. Jak próbował wejść we mnie to przerwałam, bo strasznie bolało. Zdarzyła się później znowu praktycznie taka sama sytuacja jak za drugim razem gdy próbowałam uprawiać seks. Dodam, że te trzy sytuacje wydarzyły się z różnymi chłopakami i po tym było mi głupio i byłam tym strasznie skrępowana. Wiem, że pewnie napiszecie żeby używać żelu nawilżającego i to jest dobry pomysł, ale dalej martwi mnie to, że nie czułam podniecenia z żadnym z 3 chłopaków. Nie wiem dlaczego tak jest. Może dlatego, że wcześniej się masturbowałam (również musiałam się sama nawilżyć)?, chodzi o partnera? (ale żeby żaden z 3?!). Z góry dziękuje za odpowiedzi.

A przy masturbowaniu się podniecenie było? Dochodziłaś?
Jesli mówisz, że nawet wtedy potrzebowałaś dodatkowego nawilżenia, to możliwe, że masz jakiś problem organiczny. Chodzisz do ginekologa, mówiłaś o swoich obawach i tym, jak to wszystko wygląda?

[p_atrycja 26]

Aby cieszyć się z seksu przed wszystkim najpierw trzeba poznać dobrze swje ciało, to co nas podnieca i co sprawia nam przyjemność. Njalepiej będzie jak sama zaczniesz się pieścić, i sprawdzisz rekacje Twojego ciała na Twoje pieszczoty.

[p_atrycja 26]

Idz do ginekologa może to być wina jakieś infekcji. Niech Twój parter także uda się na badania, bo wina może leżeć bo dwóch stronach.

[AnulkaSmerfulka]

Najważniejsze jest również podejście. Czasami wydaje nam się że jesteśmy zrelaksowane a tak nie jest. Sama niedawno zaczęłam współżyć i z nerwów nie mogłam się wyluzować, było sucho, pieszczoty które wcześniej sprawiały że było morko nic nie dawały, bolało przy wkładaniu, blokowałam się i zaciskałam. Tak było przez kilka razy gdy miało dojść do stosunku. Teraz podchodzę do tego inaczej jestem bardziej wyluzowana, morko aż za bardzo i nic nie boli. U mnie psychika tak działała.

Dziewczyny czy wy też po stosunkach macie przez 2-3 dni taki dziwny śluz? Jest go dużo, gęsty ciągliwy niemal jak przy owulacji.

[201803111829]

Dziewczyny - po seksie mam często zapalenie pęcherza, szczypie mnie, swędzi.. Mam tak niezależnie od partnera (miałam trzech, z każdym to samo), niezależnie od ilości stosunków (czasem tylko jeden i delikatny, jak ostatnio, a czasem kilka razy i ostro). Biorę tabletki anty, nie mam problemu z nawilżeniem, jestem bardzo mokra zwykle. Po pieszczotach palcami jest to samo. Co to może być i czemu tak mam

[Laveilip]

Witam.
Współżyję z partnerem już od jakiegoś roku, wcześniej z seksem nie mieliśmy żadnych problemów, nawet podczas naszego pierwszego razu.
Ostatnio mimo wszystko pojawiły się pewne problemy - jestem okropnie ciasna, każdy ruch sprawia mi ból, nie licząc palcówki, ale wtedy boli więcej niż jeden palec. Moja pochwa szybko też staje się sucha - wystarczy, że partner wyjdzie ze mnie choć na minutę, a ja znów jestem sucha i tak ciasna jak na samym początku.
Czasem zdarza się też, że po palcówce leci mi stamtąd krew, choć może być to wina partnera, czasem robi to zbyt mocno i zbyt szybko, a krwawienie tylko wtedy występuje.
Co to może być?
P.S. Jeśli chodzi o pójście do ginekologa, nie za bardzo mam jak. Żyję w bardzo chrześcijańskiej rodzinie, moi rodzice twierdzą, że nie można pójść z nikim do łóżka przed ślubem, a oboje twierdzą, że pierwsza wizyta u ginekologa powinna mieć miejsce po rozpoczęciu współżycia.
Co mi jest..?

[rumianek_tekradiam]

Napisane przez Laveilip

Witam.
Współżyję z partnerem już od jakiegoś roku, wcześniej z seksem nie mieliśmy żadnych problemów, nawet podczas naszego pierwszego razu.
Ostatnio mimo wszystko pojawiły się pewne problemy - jestem okropnie ciasna, każdy ruch sprawia mi ból, nie licząc palcówki, ale wtedy boli więcej niż jeden palec. Moja pochwa szybko też staje się sucha - wystarczy, że partner wyjdzie ze mnie choć na minutę, a ja znów jestem sucha i tak ciasna jak na samym początku.
Czasem zdarza się też, że po palcówce leci mi stamtąd krew, choć może być to wina partnera, czasem robi to zbyt mocno i zbyt szybko, a krwawienie tylko wtedy występuje.
Co to może być?
P.S. Jeśli chodzi o pójście do ginekologa, nie za bardzo mam jak. Żyję w bardzo chrześcijańskiej rodzinie, moi rodzice twierdzą, że nie można pójść z nikim do łóżka przed ślubem, a oboje twierdzą, że pierwsza wizyta u ginekologa powinna mieć miejsce po rozpoczęciu współżycia.
Co mi jest..?

Przecież nie musisz rodzicom mówić, że idziesz do ginekologa w takim celu.

[figa84]

Napisane przez Laveilip

Witam.
Współżyję z partnerem już od jakiegoś roku, wcześniej z seksem nie mieliśmy żadnych problemów, nawet podczas naszego pierwszego razu.
Ostatnio mimo wszystko pojawiły się pewne problemy - jestem okropnie ciasna, każdy ruch sprawia mi ból, nie licząc palcówki, ale wtedy boli więcej niż jeden palec. Moja pochwa szybko też staje się sucha - wystarczy, że partner wyjdzie ze mnie choć na minutę, a ja znów jestem sucha i tak ciasna jak na samym początku.
Czasem zdarza się też, że po palcówce leci mi stamtąd krew, choć może być to wina partnera, czasem robi to zbyt mocno i zbyt szybko, a krwawienie tylko wtedy występuje.
Co to może być?
P.S. Jeśli chodzi o pójście do ginekologa, nie za bardzo mam jak. Żyję w bardzo chrześcijańskiej rodzinie, moi rodzice twierdzą, że nie można pójść z nikim do łóżka przed ślubem, a oboje twierdzą, że pierwsza wizyta u ginekologa powinna mieć miejsce po rozpoczęciu współżycia.
Co mi jest..?

A nie możesz iść sama do ginekologa?

[kawa_zmlekiem]

Ile masz lat? Jeśli więcej niż 18 to idź sama do lekarza, rodzice nie muszą wiedzieć.

[JossStone]

Napisane przez Laveilip

Witam.
Współżyję z partnerem już od jakiegoś roku, wcześniej z seksem nie mieliśmy żadnych problemów, nawet podczas naszego pierwszego razu.
Ostatnio mimo wszystko pojawiły się pewne problemy - jestem okropnie ciasna, każdy ruch sprawia mi ból, nie licząc palcówki, ale wtedy boli więcej niż jeden palec. Moja pochwa szybko też staje się sucha - wystarczy, że partner wyjdzie ze mnie choć na minutę, a ja znów jestem sucha i tak ciasna jak na samym początku.
Czasem zdarza się też, że po palcówce leci mi stamtąd krew, choć może być to wina partnera, czasem robi to zbyt mocno i zbyt szybko, a krwawienie tylko wtedy występuje.
Co to może być?
P.S. Jeśli chodzi o pójście do ginekologa, nie za bardzo mam jak. Żyję w bardzo chrześcijańskiej rodzinie, moi rodzice twierdzą, że nie można pójść z nikim do łóżka przed ślubem, a oboje twierdzą, że pierwsza wizyta u ginekologa powinna mieć miejsce po rozpoczęciu współżycia.
Co mi jest..?

No to już rozpoczęłaś współżycie, czyli możesz iść
Ile masz lat, ile twój partner? Jak się zabezpieczacie?

[Laveilip]

Napisane przez kawa_zmlekiem

Ile masz lat? Jeśli więcej niż 18 to idź sama do lekarza, rodzice nie muszą wiedzieć.

Lat mam 17 i po prostu nie wiem czy mnie przyjmą bez rodziców..
+ od dzisiaj zauważyłam śluz, taki biały i grudkowaty, a nigdy takiego nie miałam. Czy to może być jakaś infekcja, czy co..?

Napisane przez JossStone

No to już rozpoczęłaś współżycie, czyli możesz iść
Ile masz lat, ile twój partner? Jak się zabezpieczacie?

Ja mam 17 lat, mój parter 19, zabezpieczamy się prezerwatywami i niczym innym, choć czasem zdarza nam się zaszaleć i zrobić to bez zabezpieczeń, ale nigdy nie kończy w środku..

[JossStone]

Napisane przez Laveilip

Lat mam 17 i po prostu nie wiem czy mnie przyjmą bez rodziców..
+ od dzisiaj zauważyłam śluz, taki biały i grudkowaty, a nigdy takiego nie miałam. Czy to może być jakaś infekcja, czy co..?

Normalny lekarz nie powinien robić problemów, o ile się nie mylę od 16 lat można iść bez wiedzy rodziców.
To może być wiele różnych rzeczy, prawdopodobnie jakaś infekcja albo grzyb. Zapisz się do lekarza i nie stresuj się

[kawa_zmlekiem]

Najlepiej szukaj prywatnie, większa szansa że Cię przyjmie bez rodzica. Bo mogą być problemy.
A stosunek przerywany nie jest żadną metodą antykoncepcji.

[Laveilip]

Napisane przez kawa_zmlekiem

Najlepiej szukaj prywatnie, większa szansa że Cię przyjmie bez rodzica. Bo mogą być problemy.
A stosunek przerywany nie jest żadną metodą antykoncepcji.

Na prywatnego niestety nie mam pieniędzy, miałam zamiar jutro iść zapisać się do szpitala ginekologiczno-położniczego w mojej okolicy, aczkolwiek nie wiem czy mnie samą przyjmą.. A to, że to nie jest metoda antykoncepcji, to wiem, spokojnie.

[JossStone]

Napisane przez kawa_zmlekiem

Najlepiej szukaj prywatnie, większa szansa że Cię przyjmie bez rodzica. Bo mogą być problemy.
A stosunek przerywany nie jest żadną metodą antykoncepcji.

Mnie przyjmowali też na kasę chorych, jak miałam 17 lat.
Co do drugiego się zgadzam... boisz się iść do ginekologa, bo rodzice, a nie będziesz bała się im powiedzieć, że jesteś w ciąży, bo zaszaleliście? Jakieś podwójne standardy :P

[figa84]

Idź do państwowego - od 16 roku życia masz prawo sama decydować o swoim leczeniu.

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez figa84

Idź do państwowego - od 16 roku życia masz prawo sama decydować o swoim leczeniu.

Ale to nijak ma się do obecności/nieobecności rodzica na wizycie

[wzaciasnymbucie]

Napisane przez figa84

Idź do państwowego - od 16 roku życia masz prawo sama decydować o swoim leczeniu.

To, że masz prawo to nie znaczy, ze jest ono przestrzegane. Mnie nigdzie bez dowodu przyjąć nie chcieli.
To co piszesz o białych grudkach moze być grzybicą pochwy i owszem może być to przyczyną przesuszenia i krwi . No ale może być cos poważniejszego czym zaraził Cię chłopak.
Warto spróbować leków typu iladian czy coś takiego.. Mnie nie pomogły ale niektórym tak. Te są dostępne bez recepy.

A co do rodziców wiem jak to jest przerąbane, też miałam takie problemy.

[Bellitudoo]

Nie ogarniam tego. Kasy na prywatnego lekarza nie masz, ale na ewentualne dziecko poczęte podczas stosunku przerywanego to już tak, pieniążki się znajdą?


Może faktycznie masz jakąś infekcję, ale do tego potrzebny jest lekarz. Uzywacie jakichś lubrykantów?