|
|
#91 |
|
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 245
|
Dot.: Gdzie mieszkac po slubie, jak im to powiedziec.... ?
Nie wiem co ma do rzeczy to że jesteś najmłodsza. Pozostałe rodzeństwo ma taki sam obowiązek względem rodziców - opieka na starość. Tylko im do starości jeszcze brakuje
Rozumiem że Twoi rodzice po ślubie też z twoimi dziadkami mieszkali? Rodzicom należy się szacunek, ale uniemożliwianie własnemu dziecku bycie szczęśliwym i założenie rodziny jest karygodne i obrzydliwe.
|
|
|
|
|
#92 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 069
|
Dot.: Gdzie mieszkac po slubie, jak im to powiedziec.... ?
Cytat:
- to jest zdolna do każdej podłości, byle dorosłego dzieciaka przywiązać na emocjonalnej smyczy.
|
|
|
|
|
|
#93 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: Gdzie mieszkac po slubie, jak im to powiedziec.... ?
Cytat:
![]() Dziewczyna zaciążyła, chcieli się hajtnąć z chłopakiem, ale za młodzi byli i potrzebna była zgoda rodziców. I matka im groziła, że jak coś tam (nie pamiętam o co poszło) to ślubu nie będzie I gówniarze zasmarkani, zapłakani, sfochowani, jak dziecko 4letnie, któremu zabrano zabawkę.Może autorka też dziecko, skoro tak się tego obawia? Jak będzie niegrzeczna i nie posłucha mamusi, to za karę ślubu nie będzie?PS- Drabina, te byki w twoim podpisie rażą po oczach, zmień to proszę. Pisze się 'morzeż'.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
|
|
|
|
|
#94 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Gdzie mieszkac po slubie, jak im to powiedziec.... ?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#95 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 560
|
Dot.: Gdzie mieszkac po slubie, jak im to powiedziec.... ?
Cytat:
Autorko, też miałam w domu podobne akcje, nie dałam się, powiedziałam co miałam powiedzieć i zrobiłam jak chciałam. I zgadnij co: jak rodzice zobaczyli, że nie dam sobą rządzić ani zakrzyczeć, zmiękła im rura. Obecne stosunki mamy w sumie o wiele lepsze niż kiedyś - bo na bezpieczną odległość + większy respekt. |
|
|
|
|
|
#96 | ||
|
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 314
|
Dot.: Gdzie mieszkac po slubie, jak im to powiedziec.... ?
Jak matka może odwołać ślub dwojga pełnoletnich ludzi?
Chyba, że chodzi o odwołanie wesela - to trudno, nie będzie. Ale ślub? Hajtnąć się można prawie za darmo jeśli o pieniądze chodzi, zgody mamusi też do tego nie potrzeba.Cytat:
__________________
Cytat:
Edytowane przez mary_poppins Czas edycji: 2013-09-04 o 18:46 |
||
|
|
|
|
#97 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 9
|
Dot.: Gdzie mieszkac po slubie, jak im to powiedziec.... ?
Chodzilo jej o odwolanie wesela. Ale i tak nie pozwole na to ani ja ani moj narzeczony.
|
|
|
|
|
#98 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 560
|
Dot.: Gdzie mieszkac po slubie, jak im to powiedziec.... ?
|
|
|
|
|
#99 | |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
|
Dot.: Gdzie mieszkac po slubie, jak im to powiedziec.... ?
Cytat:
Matka jest zaborcza. Może też syndrom pustego gniazda się odzywa... A że nie ma logicznych argumentów za zatrzymaniem Cię w domu, to stosuje takie właśnie szantaże. Postaraj się tego nie słuchać, gdy zobaczy że nie dasz sobą rządzić, to zmięknie. To Twoja matka, nie chce naprawdę tracić z Tobą kontaktu, nawet jeśli rzuca, że "możesz w ogóle nie przyjeżdżać". Faktycznie najlepiej by było gdybyś pomieszkała trochę sama by dojść ze sobą do ładu, ale pewnie taka opcja nie wchodzi w grę... |
|
|
|
|
|
#100 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 080
|
Dot.: Gdzie mieszkac po slubie, jak im to powiedziec.... ?
jesli twoja matka finansuje wesele moze je odwolac ale ty nie musisz slubu odwolywac
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:50.



Rozumiem że Twoi rodzice po ślubie też z twoimi dziadkami mieszkali? Rodzicom należy się szacunek, ale uniemożliwianie własnemu dziecku bycie szczęśliwym i założenie rodziny jest karygodne i obrzydliwe.



- to jest zdolna do każdej podłości, byle dorosłego dzieciaka przywiązać na emocjonalnej smyczy.
Chyba, że chodzi o odwołanie wesela - to trudno, nie będzie. Ale ślub? Hajtnąć się można prawie za darmo jeśli o pieniądze chodzi, zgody mamusi też do tego nie potrzeba.




