Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '13 cz.2

[shestiger]

Napisane przez surka

shestiger Ale pucusie się Igorkowi zrobiły Myśle, że jak gardełko by go bolało to na pewno byłby marudny lub płaczliwy.

Oj ma ma a jakie nóżki fajne też
!!!
A jeszcze jedno co mi kompletnie z głowy wypadło a co mnie martwi dosyć
Igor ma problemy z robieniem kupki, nie ma kolek że się drze ani nic..
Napina się i w najlepszym razie popuszcza ciut, zwykle kończy się na bączkach. Po 3 dniach biorę Windi bo się męczy synuś ale kurcze tak nie powinno być.. Wcześniej praktycznie co przebieranie zawsze "coś" w pieluszce było a teraz echo..jem jak wcześniej.. Co robić??:confuse d:

[d0tkaaa]

Hej wlaczylam lapka i nadrabiam troszke.. dopoki dziecko spi,a filecik na qassadias czy jakos tak sie rozmraza ( sie ma smaki nie?:P)

Napisane przez strawberry162

2) Pytanie do mam które karmią mm Hipp albo dokarmiają tym mleczkiem. Robicie je tak jak jest napisane na opakowaniu? Czy Wasze maluchy nie mają problemu z kupkami?
Od momentu kiedy dokarmiam Toche tym mleczkiem ma problem z kupkami;/Ostatnio miała 3 dni przerwy dziś mija 2 dzien i kupy jak nie bylo tak nie ma;/

dla mnie ten wyznacznik z hippa jest troche dziwny.. np szwagierki synek teraz je mleczko po 190 a ma 10 msc a tu pisze zeby teraz dawac 170 jak dziecko ma 10tyg.. ja z reguły daje 120 wody i zjada Niunia nieraz zostawia 20 ml.. a nieraz jak dlugo nie je zrobie jej 170 i zje wszystko a nieraz zostawi tez 20/40ml roznie..
a kupke ma zawsze 1 dziennie.. nieraz tak jak np dziś ma 2.. i pierdzioszki idą wiec na to akurat nie moge narzekać

chyba pisalyscie jak robicie mleko nie? ja z racji tego ze nie mam podgrzewacza i ze sie przyzyczailam grzac w czajniku to np w nocy jak sie obudzi ide wlaczyc czajnik/ przebieram badz przytulam ze smoczkiem w buzi badz tz uspokaja a ja ide siku :P nalewam 40 ml goracej i do 120 wody w tem pokojowej plus 4 miarki i jest mleczko idealne.Chociaz moja Niunka woli chłodniejsze mleczko wiec niewiem czy kazdemu by tak podpasowało

Napisane przez yevele

ja nie mam po ciąży, ale w zamian mam takiego flaka na brzuchu że bym mogła małą przykryć jak kocem

Kallisto super ze sie udało wszystko
Cynamonku mysle o Was i trzymam kciuki
Ewus super wygladacie
En wąska w pasie ... )))

i reszte zapomnialam:P
Co do wozka to juz wiem dlaczego pierdyknelo.. tz wczoraj poprostu dopompował za mocno kola ... dzis słonce i detka poszla.. musze zamowic dentke albo gdzies kupić tylko gdzie
i jutro nie pojdziemy na spacer a klocka nosic nie bede bo reka mi uschnie

wczoraj bylismy na zakupach w entliczku- nie kupilam wkoncu zadnego lamaze ale za to kupilysmy jednego wibrujacego miska,jedno serduszko z pozytywką i zółwia z melodyjka swiecacymi policzkami itp i najlepszy motyw bo tz wyczaił ze na zółwiku jest cena -0,01 a wiecie,jak jest taka cena to muszą sprzedac za taka cene jaka jest na produkcie .. no i poszlam do kasy i mowie a Pani ze pracownica sie musiala pomylić .. a ja ze jest tak ze jak jest taka cena to musza za taka sprzedac a Pani bez problemu sprzedala nam za grosza i zaoszczedzilismy 25 zł -nie musze mowic jaki TZ był dumny z siebie
mowił ze trzeba teraz patrzec na takie rzeczy haha )

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

czy wasze maluchy nieraz tez chlusną sama woda/slina? mojej sie zdarzy i niewiem mysle ze to od tego ze ma tyle sliny ze nieraz jej sie uleje chyba to..

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

co do rozstepów to ja smaruje Bio oilem- troche sie opalily i jest gites moglo by ich nie byc wiadomo troche widac ale moze jeszcze zejda.

i niewiem co jeszcze mialam napisac?

Aaaa ktoras pisala ze sex po ciazy jest lepszy- potwierdzam

[skylie]

KALLISTO- super wiadomosci Trzymam kciuki zeby Dominiczek jak.najszybciej doszedl biedulek do siebie.

CYNAMONKU- jakie wyniki konsulium?

KATARZYNKA- mam nadzieje ze Szymus szybko wyzdrowieje. Wiesz juz co mu jest?

STRAWBERRY- mam Medeld Mini Elwctric i jade juz 2 dziecko i jest super A przy Wojtku jechalam z.koksem od 3-7 moesiaca jak Perse

NENI- nie fikaj bo sobie krowek pojem

SAM- nie sadzilam ze to napisze ale dla tesciowej za pojechanie po tz

LACHRYMA- mnie tez wlosy leca ale mam wra eniw ze mniwj niz po Wojtku. Teraz biore witaminy a wtedy nie. No i zaczelam olejowac wlosy

MISIACZKA- sprobuj nawet w weekend wczesniej wykapac Maje. Zobaczysz czy to wogole ma.znaczenie. U mnie Ola tak sobie wyregulowala ze kapiel.ma ok 19, karmie i odkladam do lozeczka. Po 10 min spi

LEMURKI- a jak u Was z Jasiem?

Lece nadrabiac

Ach i wiatm sie na nowym watku

[elaine-blath]

Katarzynka zdrówka do szymka!



Mela: zdrówka dla Małgosi!



Lemurki jak Jasiu się czuje?



Kallisto: super ze operacja się udała! Niech teraz Dominis szybko wraca do zdrowia



En: brawo dla tz-ta. Super ze się wprawia z Tomusiem



Colorblue: strasznie mi przykro z powodu Twojej mamy.3mam kciuki! Podaj proszę konto na priw.



Czarownica: piękna waga Antonia a Ty częściej zaglądaj do nas

[rasha90]

Napisane przez shestiger

Oj ma ma a jakie nóżki fajne też
!!!
A jeszcze jedno co mi kompletnie z głowy wypadło a co mnie martwi dosyć
Igor ma problemy z robieniem kupki, nie ma kolek że się drze ani nic..
Napina się i w najlepszym razie popuszcza ciut, zwykle kończy się na bączkach. Po 3 dniach biorę Windi bo się męczy synuś ale kurcze tak nie powinno być.. Wcześniej praktycznie co przebieranie zawsze "coś" w pieluszce było a teraz echo..jem jak wcześniej.. Co robić??:confuse d:

a jak karmisz? ja tylko kp i moja Mała mi też 'zgubiła' kupę - zrobiła tydzień przerwy, czasem tylko się wkurzała, poza tym nic. Poszłam z nią do lekarza i powiedziała mi że przy kp nawet 10 dni kupy może nie być i luz. Ale zapisała czopki glicerolowe, tylko nie zdążyłam użyć bo Mała ze strachu przed czopkiem kupę walnęła ale od tego czasu kupa jest raz na 3-5 dni...

Z frontu:
zaliczyliśmy pierwsze szczepienia (bierzemy to co obowiązkowe i raczej na pewno nic ponad to)
Malutka w zeszłym tygodniu (7 tygodni) osiągnęła 5680g i 61,5 cm
Włoski po bokach główki trochę się powycierały, ale dalej jest bujna czupryna. Tylko trochę od dołu już rosną jaśniejsze... szkoda, bo myślałam że odziedziczy kolor po tatusiu Już był długo spokój z ropiejącymi oczkami (po kropelkach) to musiało ją przewiać na spacerze z teściami bo od tego czasu ropa wróciła więc wróciły też kropelki

Mój stan - po wizycie u gina stwierdził lekki stan zapalny i dostałam gynalgin i w przyszłym tygodniu kontrol.A co do wagi...
Jak byłam z Wiktorią w przychodni 5 tygodni temu to z pielęgniarką się zgadałyśmy na temat wagi, czy już wróciłam i w ogóle, ja że nie wiem bo wagi nie mam, to kazała mi się zważyć. Wchodzę na wagę, patrzę, a tam pokazuje 54kg a ja cale swoje życie (no dobra, ostatnie kilka lat) dzielnie ważyłam 58-59 kg. Jakim cudem ważę 5 kilo mniej niż przed ciążą?! jestem jakimś wybrykiem natury.
Żeby nie było - cieszy mnie to ogromnie tylko teraz muszę ciuchy wymienić, bo po ciąży wszystko porozciągane i za duże...

[Kathe]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;43058775]Nie nie, ja się uczyłam zaledwie podstaw Przyjaciółki i 2 NW obejrzane, mógłby się już obudzić :P[/QUOTE]

Czy Twoj Artuś dalej ma porblemy przy jedzeniu? moj teraz jest taki niespokojny, ze szok, gdy go trzymam to co chwile glowe odwraca, a widac ze jest glodny, placze i sie wygina, ale kilka razy wlozylam do na lozko i dalam mu jak lezal i zauwazylam ze tak jest bardziej spokojny

[surka]

Dotka fajnie udało wam się z tą zabawką

[ona8686]

Napisane przez dzoan

U nas nocka w miarę.. Olek budził się 2 razy po ok. 1h45min. i ze dwa razy po ok. 1h..nad ranem już po 50min.
Strasznie charczał całą noc.. nos miał zawalony, że aż pokasływał, musiało mu ściekać i drażniło gardełko, bo jak wstaliśmy to już spokój. Nie mogła już słuchać tego furkania i w końcu ok. 7 zaczęłam zabawę z gruchą.. nic nie wciągnęła.. jednego gluta patyczkiem wyciągnęłam, ale dalej głęboko coś miał.. czemu ja jeszcze katarka nie zamówiłam
Mały oczywiście rozbudził się i już nie zasnął.. pogadał z mężem, posiedział w bujaczku, poleżał na macie edukacyjnej aż zgłodniał, dałam cyca, odbiło mu się porządnie na rękach, chwila i zasnął wtulony we mnie włożyłam do łóżeczka i śpi smacznie..a ja idę coś z sobą zrobić, zeby na spacerek wyjść jak wstanie.. obym zdążyła

Dlatego ja dziś zrobiłam rundkę po aptekach i kupiłam Katarek musze powiedzieć, że jest rewelacyjny fridą tyle nie ściągnęliśmy co tym.

Napisane przez eveewe

aaaa prosze - sama chetnie poslucham, co maja o szczepieniach do powiedzenia

Aleksowi nawrocil sie katar - Marysia ma i go caluje wiec coz sie dziwic, a matke boli gardlo.

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

ona brawa dla Franka za "bycie grzecznym" podczas wlasnej imprezy

zdrówka dla dzieciaczków

Napisane przez eveewe

Dziewczynki kallisto mi wczoraj pisala: Operacja sie powiodla, dominis jest juz odlaczony od respiratora, zmniejszaja mu leki przeciwbolowe ale wciaz na sali pooperacyjnej bo jeszcze slabiutko oddycha. teraz czekamy az bedzie na tyle silny, zeby przeniesli go na oiom a potem zwykly oddzial. No i czas pokaze czy zastawki dzialaja jak trzeba.

Trzymam mocno na pewno wszystko wyjdzie jak trzeba

Napisane przez Samantha7

Fiazo- faceci w ogole nie mysla. Moj tak samo robi. Potrafi czasem zdjac specjalnie malemu skarpetki bo on nie lubi to i syn jego nosil nie bedzie bo stopy sie poca

Napisane przez strawberry162

1) Czy któraś z Was używa jakiegoś laktarota elektrycznego? Jeżeli tak to jaki i czy się sprawdza?
Zastanawiam się nad zakupem używanej Medeli Swing ale nie wiem czy rzeczywiście jest taka dobra

2) Pytanie do mam które karmią mm Hipp albo dokarmiają tym mleczkiem. Robicie je tak jak jest napisane na opakowaniu? Czy Wasze maluchy nie mają problemu z kupkami?
Od momentu kiedy dokarmiam Toche tym mleczkiem ma problem z kupkami;/Ostatnio miała 3 dni przerwy dziś mija 2 dzien i kupy jak nie bylo tak nie ma;/

3) I ostatnie do mam dzieciaczków z refluksem. Czy Wasze pociechy też tak często kaszlą?

1. miałam jakiś medeli dokładnie nie pamiętam, byłam zadowolona
2. Na początku dokarmialiśmy Hipp, Franek miał po nim zaparcia, zmieniliśmy mleko
3. Nie pomogę




Już nowy wątek
Chciałam z Wami popisać, ale Franek nadrabiał wczorajszy dzień.
Przez cały dzień produkował kupę i tak jej nie wyprodukował i musiałam mu pomóc, otrzymałam niezły pakunek
Mam nadzieję, że problemy się jednak skończą, pediatra przepisał nam debridat. Możemy także wprowadzić soczki i słoiczki z jabłkiem i marchewką.

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Napisane przez katarzynkajg

Witam się w nowym wątku
Fajny tytuł
A więc tak byliśmy u lekarza, Szymcio ma chore gardełko, dostał antybiotyk Klacid, Lacid osłonowo i krople Nasivin. Mój kochany synuś był taki dzielny pomimo choroby i zapchanego noska, wogle nie płakał a wręcz przeciwnie gugał do misia który stał obok wagi i do pani doktor która miała go kompletnie w nosie nawet się nie uśmiechneła wredne to babsko jest jak nie wiem. Ogarnełam chałupkę, Szymcio śpi to mam chwile by was nadrobić

Zdrówka dla Maluszka

Napisane przez Ewusia709

My byliśmy dziś na 1 rehabilitacjach, było ok, Tymuś rozluźnił się przed i zrobił awarię w pieluszce tak że nogawką mu wyszło Tak, że przewijak w przychodni wykorzystany, dobrze, że zapasowe ubranko mieliśmy, bo inaczej ciężko byłoby ogarnąć tą broń biologiczną. Rehabilitacje ok, takie raczej proste ćwiczenia na nóżki, rączki i brzuszek. Ogólnie Tymuś podobno nie ma dużego problemu z tym wyginaniem. Płakał trochę przy tych ćwiczeniach, ale jakoś to znieśliśmy. Później usnął w samochodzie, spał dalej w domu i obudził się z płaczem, więc chyba trochę się porozciągał i coś go może boli bo strasznie płakał. nakarmiłam i usnął, wstał, przewineliśmy go i teraz znów usnął w huśtawce. Niedlugo pora kolejnego karmienia więc lecę wstawić mu wodę na mleczko

A dodam Wam jeszcze mnie - metamorfozy
1- na początku ciąży
2 - 2 tygodnie temu z dziurawymi włosami, fryz poszpitalny
3 - wyrównane włosy - aktualne

ślicznie wyglądasz A Tymuś to słodziaczek

Napisane przez enlevee

wstawiam Wam moją figurę sprzed tygodnia czyli 2,5msc po porodzie. zostało 3,5h do wagi sprzed ciąży, aczkolwiek wczoraj zjadłam 2 kawałki pizzy, a dzisiaj wsunęłam chrupki muszę wrócić na dobre tory, bo chrzciny tuż tuż ogólnie jestem zadowolona, tylko mam naprawdę okropne rozstępy i nie mogę ich przeżyć juz zapowiedziałam tztowi, ze do konca marca mam dostac laserowe zabiegi na nie bo tak łazic w lecie nie bede

jaka Ty chudzina jesteś

[taribari]

Napisane przez d0tkaaa

Hej wlaczylam lapka i nadrabiam troszke.. dopoki dziecko spi,a filecik na qassadias czy jakos tak sie rozmraza ( sie ma smaki nie?:P)

dla mnie ten wyznacznik z hippa jest troche dziwny.. np szwagierki synek teraz je mleczko po 190 a ma 10 msc a tu pisze zeby teraz dawac 170 jak dziecko ma 10tyg.. ja z reguły daje 120 wody i zjada Niunia nieraz zostawia 20 ml.. a nieraz jak dlugo nie je zrobie jej 170 i zje wszystko a nieraz zostawi tez 20/40ml roznie..
a kupke ma zawsze 1 dziennie.. nieraz tak jak np dziś ma 2.. i pierdzioszki idą wiec na to akurat nie moge narzekać

chyba pisalyscie jak robicie mleko nie? ja z racji tego ze nie mam podgrzewacza i ze sie przyzyczailam grzac w czajniku to np w nocy jak sie obudzi ide wlaczyc czajnik/ przebieram badz przytulam ze smoczkiem w buzi badz tz uspokaja a ja ide siku :P nalewam 40 ml goracej i do 120 wody w tem pokojowej plus 4 miarki i jest mleczko idealne.Chociaz moja Niunka woli chłodniejsze mleczko wiec niewiem czy kazdemu by tak podpasowało


Kallisto super ze sie udało wszystko
Cynamonku mysle o Was i trzymam kciuki
Ewus super wygladacie
En wąska w pasie ... )))

i reszte zapomnialam:P
Co do wozka to juz wiem dlaczego pierdyknelo.. tz wczoraj poprostu dopompował za mocno kola ... dzis słonce i detka poszla.. musze zamowic dentke albo gdzies kupić tylko gdzie
i jutro nie pojdziemy na spacer a klocka nosic nie bede bo reka mi uschnie

wczoraj bylismy na zakupach w entliczku- nie kupilam wkoncu zadnego lamaze ale za to kupilysmy jednego wibrujacego miska,jedno serduszko z pozytywką i zółwia z melodyjka swiecacymi policzkami itp i najlepszy motyw bo tz wyczaił ze na zółwiku jest cena -0,01 a wiecie,jak jest taka cena to muszą sprzedac za taka cene jaka jest na produkcie .. no i poszlam do kasy i mowie a Pani ze pracownica sie musiala pomylić .. a ja ze jest tak ze jak jest taka cena to musza za taka sprzedac a Pani bez problemu sprzedala nam za grosza i zaoszczedzilismy 25 zł -nie musze mowic jaki TZ był dumny z siebie
mowił ze trzeba teraz patrzec na takie rzeczy haha )

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

czy wasze maluchy nieraz tez chlusną sama woda/slina? mojej sie zdarzy i niewiem mysle ze to od tego ze ma tyle sliny ze nieraz jej sie uleje chyba to..

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

co do rozstepów to ja smaruje Bio oilem- troche sie opalily i jest gites moglo by ich nie byc wiadomo troche widac ale moze jeszcze zejda.

i niewiem co jeszcze mialam napisac?

Aaaa ktoras pisala ze sex po ciazy jest lepszy- potwierdzam

Super akcja z tą zabawką za grosza! A co do ulewania wodą. Mój też tak czasem ma- to jest przetrawione mleczko tzw. serwatka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ona8686]

Napisane przez czarownica1

witam sie,
dzieki za troske Dziewczynki, zyje
Antos rosnie - 6480 g, 62 cm. Nazywamy Go - Talibek, albo sie smieje ze Al Jazeera sie włacza, bo glindzi w ichniejszym jezyku, a czasem to sie az drze zeby do nas dotarło, ze to On ma glos. .
od 2 dni sam zasypia w lozeczku, albo tam gdzie aktualnie lezy, delektuje sie raczkami swoimi i naszymi, odkryl ze to cos ponizej raczek z palcami tez jego.
Bylimy na grzybach w chuscie ju pare razy.
Moze sie zbiore napisac wiecej ale to juz w klubie.
Myslami jestem ciagle z Cynamonkami...

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

sorry ze tak o sobie tylklo, ale jestem nianabiezaco ...

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Napisane przez surka

Tak sobie dosypiam po spacerku I pierwszy uśmiech zarejestrowany na aparcie

jaki cudny uśmiech

[enlevee]

Dotyka super, ze zabawkę Wam się udało kupić za symbolicznego grosza

Rasha zazdroszczę tak szybkiego spadku wagi!

Neni ja całkiem serio z tym laserem na rozstępy.. Drogie niestety, ale nie odpuszcze 300zl/ jedna seria na 10cm.. Potrzebne są minimum trzy serie . U mnie rozstępy wyszły po obu stronach bloczków i na brzuchu trochę wiec będzie trzeba liczyć jakieś 30cm, czyli suma sumarum koło 3000zl ale zrobię to, bo nie umiem ich przeboleć


Dziewczyny mimo ze młody dzisiaj większość dnia był grzeczny i spał to padam na ryj, a tzta jeszcze nie ma, masakra.. Młody oczywiście na koniec mojej dniówki zaczął być maridny i wyje, ekstra


Sent from my iPhone using Tapatalk - now Free

[Kathe]

Napisane przez strawberry162

Surka Ale robisz tak że najpierw wlewasz 2/3 wody wsypujesz mleko i potem dolewasz reszte?

Moja tez bardzo mało je;/ Czasami jak jej zrobie 120 to ładnie zje 70 a potem przez godzine wciskam jej reszte;/ Masakra z tym karmieniem z cyca raz ładnie zje a innym razem ma wku.rwa i zachowuje się tak jakby ją parzył, dostanie butle i ładnie je nie ważne czy w środku jej mm czy moje. Nie mam pojęcia o co jej chodzi
Jak myśle że mam ją karmić to mam dosyć. W ogóle coś ostatnio wszystkiego mam dość. Ciągle mam "depresje" z powodu braku ciążowego brzuszka. Tak wiem, głupia jestem, niesamowicie tęsknie za byciem w ciąży. Zawsze chciałam mieć dziecko ale bardziej chodziło o bycie w ciąży. Gdybym mogła zaszłabym od razu drugi raz ale nie chce kolejnego dziecka. Wszystko przypomina mi ciążę. Jak coś jem, jak ubiore coś co nosiłam w ciąży, jak poczuje zapach oliwki którą smarowałam brzuszek, jak pojechałam do gina pierwszy raz po ciąży... Cały czas chce mi się płakać jak myślę o tych cudownych 9 miesiącah... Już nie wiem jak sobie z tym poradzić. Zamiast cieszyć się macierzyństwem to ja rycze bo wolałabym mieć mój kochany brzuszek...

Ewusia piękna metamorfoza Ślicznie wyglądasz a mały jaki fajny

doskonale Cie rozumiem z ciaza... tez tak mam, tesknie za glaskaniem brzuszka no i jak bylam na kontroli u gin to omal bym sie nie poplakala z tego powodu ze to juz koniec wizyt i czekania itp, pewnie moj gin wzial mnie za wariatke, w ogole pomimo tego ze bylam tyle czawsu w szpitallu i tam plakalam ze chce juz wyjsc to tez byl fajny okres, odglosy nowonarodzonych dzieci i zdobylam tam nowe znajomosci, teksnie

[malaczarnakejt]

Ewusia, ślicznie wyglądasz i Młody jaki fajny!
En! Super figura!
Surka - super foto
Kallisto - bardzo się cieszę, że operacja Dominisia się powiodła. Dużo zdrowia dla niego i sił dla Was!

Fi zrobił mi awanturę, wzięłam go na ręce i padł. Dziś w ciągu dnia mało spał. Nie było 4h drzemki, najdłuższa 2h. A przed nami kąpiel, ciekawe o której się obudzi. Ja aktualnie relaksuję się przy Somersby Bloga zdążyłam napisać... Dziś nie ćwiczę. Chyba, że coś tylko na brzuch. Po skalpelu zaczęło mnie boleć udo w którym mam tego naczyniaka... nie powinnam chyba wzmacniać mięśni ud Ach, no i muszę poszukać jakichś ćwiczeń na klatkę piersiową, bo po mleku moje cycki to miazga... rozmiar taki jak przed ciążą, tylko wydają się płaskie, bo są niżej

[enlevee]

Podziwiam Was dziewczyny bo mimo ze nie mam nawet chwili żeby się po tyłku podrapać to okres ciąży wspominam okropnie, uwolnić orkę V co najmniej dostałabym role jako główny bohater zwierzęcy od kopa i to bez charakteryzacji


Dzięki dziewczyny za komplementy


Sent from my iPhone using Tapatalk - now Free

[czarownica1]

Czy Wam tez jakies puste posty pokazuje na apce?
STRAWBERRY my mamy medele swing. Jestem zadowolona. Korzystalam do rozbujania cyckow i teraz co jakis czas ciagne na zaoas zamrazarkowy.

ELAINE postarm sie byc czesciej. Jestem przygaszona od czasi akcji z kicia.

Wlosy mi leca. Pediatra powiedzial ze to stres u mnie. Smaruje seboradinem wiec capie tak ze chlop mnie nie ruszy... Zreszta dziananja u nas nadal niet. Moje libido poszlo do kubla razem z lozyskiem. A jeszcze jak mi Tz gada o drugim dziecku ...odechciewa mi sie bzykanka.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[surka]

Napisane przez ona8686

2. Na początku dokarmialiśmy Hipp, Franek miał po nim zaparcia, zmieniliśmy mleko

A jakiego teraz używacie ?

Napisane przez enlevee

Podziwiam Was dziewczyny bo mimo ze nie mam nawet chwili żeby się po tyłku podrapać to okres ciąży wspominam okropnie, uwolnić orkę V co najmniej dostałabym role jako główny bohater zwierzęcy od kopa i to bez charakteryzacji

Ja również nie wspominam ciąży miło, dla mnie to był cały czas stres o utrzymanie ciąży, żebym znowu nie straciła maluszka itp. Cieszę się, że mam już Lilę po drugiej stronie brzuszka. Mimo, że teraz dopitnie mnie woła, łeeee, łeeeee

[kooocur]

Ja się tylko witam.

My chorzy..buuu

Aha ja mam prawie nowy laktator do sprzedania. Używałam go cały miesiąc. Elektryczny aventu.

[Ewusia709]

En - super wyglądasz masz świetną figurę, ja przed ciążą takiej nie miałam. Przepiękna z Ciebie Mamusia

Napisane przez strawberry162

Ewusia piękna metamorfoza Ślicznie wyglądasz a mały jaki fajny

Dziękujemy z Tymusiem

Napisane przez tweedledee

super wyglądasz ewusiu!do tej pory ciagle nosiłam takie krótkie włosy, ale teraz delektuję się nieco dłuższymi Chociaż pamiętam, że to była mega wygodna fryzurka

Dzięki ja całe życie miałam długie włosy przynajmniej do połowy pleców i ciągle się zastanawiałam nad ścięciem, a teraz idalna okazja aby zaszaleć bo miałam takie krzywe tu krótkie, tu dłuższe, że musialam na krótko ściąć aby je wyrównać i jako tako wyglądały. A praktyczna ta fryzurka mega, prysznicuje, wycieram w ręcznik, rozczesuję i się ładnie układają, same schną No i Tymuś mnie już nie targa bo nie dostaje do nich

Napisane przez eveewe

ewusia pieknie wygladacie i jaka metamorfoza u Ciebie

en Ty wygladasz tak po ciazy ?? to ja nawet przed ciaza tak nie wygldalam. o matko - przy tobie wygladam jak TORBA.

Dziękujemy za komplement, bardzo nam miło Ja też się czuję tak jakoś dziwnie, wcześniej byłam taka dziewczyneczka bardziej niż kobieta, a teraz to się czuję jak baba, biust obwisły, brak talii, wielka opona, szerokie biodra, grube nogi z celullitem itp...

Napisane przez Ghia

Tosiek też ma ten kaszel od refluksu
Z karmienie dokładnie ta sama historia. Czasem je ładnie jak za długo ssie to mu się refluks włącza potem już nie chce. Jak się za bardzo rozbudzi też nie chce. Czasem z butli lepiej mu idzie to odciągam cyrk na kółkach.
A co do brzuszka to ja czasem tęsknię za.. spokojem jaki miałam w ciąży. Filmowymi wieczorami z TŻtem swobodą A jak byłam w ciąży to chciałam już mieć Tośka przy sobie no i weź tu dogódź babie

Ja miałam i od czasu do czasu mam takie problemy z karmieniem, czasem wrzeszczy przy cycu jakbym go ze skóry obdzierała i nie wiadomo jak go uspokoić, z butelki je dużo lepiej. My się przestawiamy już na mm, teraz mamy pół na pół, i za tydzień dokładamy kolejną porcję mm zamiast kp.

A ja też mam podobne odczucia, w ciąży wszystko było dużo łatwiejsze i prostsze, a tak oczekiwałam przyjścia Tymusia i teraz jak jest to czuję się uwiązana. Tak to już jest. Myślę, że nasze maleństwa jak podrosną to wróci nam troszkę więcej swobody i będziemy bardziej szczęśliwe niż w ciąży Mój TŻ już mi nawet ostatnio powiedział, że ja to nigdy nie będę szczęśliwa bo nie potrawię się cieszyć tym co mam i muszę mu przyznać trochę racji.

Napisane przez Ghia

Ewusia super w tych krótkich włoskach

Dziękuję za komplemencik i za klaski

Napisane przez czarownica1

witam sie,
dzieki za troske Dziewczynki, zyje
Antos rosnie - 6480 g, 62 cm. Nazywamy Go - Talibek, albo sie smieje ze Al Jazeera sie włacza, bo glindzi w ichniejszym jezyku, a czasem to sie az drze zeby do nas dotarło, ze to On ma glos. .
od 2 dni sam zasypia w lozeczku, albo tam gdzie aktualnie lezy, delektuje sie raczkami swoimi i naszymi, odkryl ze to cos ponizej raczek z palcami tez jego.

Fajnie że napisałaś co u Was bo tęskniłyśmy. Antoś pięknie rośnie
Tymuś też w ostatnim czasie odkrył swoje rączki

Napisane przez surka

Tak sobie dosypiam po spacerku I pierwszy uśmiech zarejestrowany na aparcie

Przesłodka, cudowny uśmiech

Napisane przez Neni1984

Mi zostało 4,5 kg do zrzucenia. Może bierz Skylie ze sobą na te swoje fitnesy co?

Ewusia odważnie ścięłaś włoski Ale i tak ślicznie wyglądasz

A z dobry wieści-przejrzałam dziś raz jeszcze szafę i poprzymierzałam ewentualne stroje na wesele i okazało się, że leżą dużo lepiej niż raptem tydzień temu
I TŻ mnie obejrzał - powiedział, że wyglądam extra i nie muszę nic specjalnie kupować

A mnie nadal 6 kg na plusie, nic się nie rusza.
Decyzja z fryzurą trochę odważniejsza niż Twoje ścięcie końcówek Ale musiałam bo były takie krzywe i powycinane, że nie mogłam żyć z taką nierówną fryzurą, a teraz są równe, więc będą ładnie odrastać

za super garderobę, napewno świetnie wyglądasz, jak się wystylizujesz na wesele to prosimy o fotkę, pochwal się

Napisane przez shestiger

W weekend kupiliśmy małemu pościel w misie

Ale słodziak Ślicznie rośnie Igorek

Napisane przez d0tkaaa

Ewus super wygladacie
czy wasze maluchy nieraz tez chlusną sama woda/slina? mojej sie zdarzy i niewiem mysle ze to od tego ze ma tyle sliny ze nieraz jej sie uleje chyba to..


Aaaa ktoras pisala ze sex po ciazy jest lepszy- potwierdzam

Dzięki za komplementa
I fajny sposób na szybkie przygotowanie mm. My narazie dajemy przegotowaną wodę źródlaną bo nam tak kazała położna i pediatra, więc gotuję w osobnym garnuszku, nalewam do butelek i później do podgrzewacza wstawiam.

Fajnie Wam się udało z tym żółwiem, zastanawiam się czy my mamy takiego samego bo kupiłam takiego właśnie za jakieś 24zł na all, kolorowy, ma pozytywkę w środku i świecą mu na czerwono policzki jak gra, ma grzechotkę, lusterko i szeleszczący ogon Tymuś ostatnio odkrył, że bardzo mu się podoba ten żółw

Tymoteuszek też czasem chlusta właśnie taką jakby wodą/śliną i ewentualnie serowatym mlekiem w tej ślinie. Od niedawna zaczął się mocno ślinić i chyba przełyka dużo tej śliny i później mu się cofa.

Z tym sexem też mam podobne wrażenie, ale dopiero teraz, wcześniej było niezbyt.

[czarownica1]

Jak sobie przypomne niektore dolegliwosci ciazowe to mnie ciary przechodza. Ten stres o zdrowie Antosia, swoje... Jak widze ciezarne to mi troche teskno za kopniaczkami no i zal ze brak odwagi stawic czola drugiemu wyzwaniu. Gdybym byla mlodsza... Jeszcze wkur... mnie bierze jak slysze: no jedynaka chcesz chowac? A jak was zabraknie to sam zostanie... No zesz noz mi sie w kieszeni otwiera.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Agrafka86]

Hej
Mały śpi. Wyczerpany po dniu u dziadzia. Kupiłam fajne rzeczy w lumpku. Jutro zrobię pranie, bo znowu uzbierala się cała pralka rzeczy Miśka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[eveewe]

Poczytalam was, ale nie wiem co komu....

Przez ten katar to mi sie na oczy rzuca, czytam i sama nie wiem co.

ja ciaze wspominam ok, ale tylko II trymestr, pierwszy to bym wymazala z pamieci, a ostatni ciezkawo bywalo, choc calkiem fajnie. i mimo ze wygladam teraz strasznie, wole wygladac jak teraz i miec dwojke maluchow, niz byc mega szczupla i ich nie miec. Nie to, ze po ciazy nie mozna wygladac jak "lachon" - przyklad naszej EN, ale ja tak chyba nigdy nie wygladalam, moze 6-7 lat temu wazylam 55 kg, ale to byly piekne czasy i raczej nie wroca. Wiec musze isc do przodu i cieszyc sie tym co mam, a nie tym jak wygladam i szukac w sobie tego co "zle".

Dzieciaki spia, Marysia nie ma az takiego kataru, jak to pani w zlobku biadolila, wiec jutro idzie do zlobka. Mlodego dzielnie inhaluje i odciagam gluty, za to mnie coraz bardziej leci z nosa - miodzio.

[rasha90]

A ja wspominam dobrze ciążę - tylko ostatnie 2 tygodnie były okropne, jak Wiktoria miała już mało miejsca i się wstawił i chodzić nie mogłam... Wolę ją mieć przy sobie, chociaż jeszcze w ciąży myślałam 'zostań tutaj, tu w środku jesteś bezpieczna, nikt Cię nie skrzywdzi i nie zrani, a tam na zewnątrz różne rzeczy się wyprawiają i nie będę mogła Cię przed wszystkim obronić'

[karolajn1987]

Dobra, teraz ja
Cynamonku- wciąż mocno zacisniete kciuki za Adasia sliczny i taki poważny chlopczyk z niego. Moc pozytywnych fluidow dla rodzicow przesylam! !!

Ewusia- ale Ci do twarzy w nowej fryzurze no i ładnie się prezentujecie z Tymusiem

Dotka- super wam sie udalo z zakupem!

En- wstydzić sie powinnas! Tak wyglądać po ciazy?! super figura

Kallisto- zdrowka dla Dominiczka! Teraz bedzie juz tylko lepiej

Surka- kochana

She- slodziak z Igorka

no i zapomnialam co jeszcze

U nas dzisiaj fajny dzien. Moge pokusic sie o stwierdzenie, ze nawiedzal nas przez ostatnie dni Mr Skoku i zrobil ekspresowy kurs rozwojowy ( mogl sie spoznic do nas, bo w końcu Neni go przetrzymuje ciągle i nie zdążył wszystkich obleciec w terminie )
Powrocilo długie spanie w ciągu dnia, fajny humorek. Hania dzis duzo czasu spedzila na macie zjadajac papuge
Tz jak zwykle jeszcze w pracy, wroci przed 23 wiec zaraz ide spac, bo co mam robić?
Myslalam ze zaczyna mi sie okres a tu jakieś dziwne plamienia od kilku dni.. kapa sobie ze mna w kulki leci :banghead:

No i zaczyna mnie denerwować Hanka przy kp. Juz i tak sie karmimy na lezaco a ta sie rzuca jak nie wiem. Chce jesc, zasysa, za chwile odwraca głowę w druga strone, potem ryk ze nie ma, odstawia gimnastyke artystyczna, odpycha sie rekami, prostuje nogi do gory. Moja mama dzis na to patrzec nie mogla

Wysłane z mojego GT-I9300

[mela1234]

Fajna stronka
http://dziecisawazne.pl/

[ona8686]

Napisane przez surka

A jakiego teraz używacie ?

Po hipp mieliśmy Nan po którym kupki były też tak twarde, że przy mojej pomocy cięzko mu było. Na chwilę obecną używamy Bebilon Peptki - kupki są takie jak być powinny, tylko częstotliwość kiepska

Napisane przez kooocur

Ja się tylko witam.

My chorzy..buuu

Aha ja mam prawie nowy laktator do sprzedania. Używałam go cały miesiąc. Elektryczny aventu.

Zdrówka

Napisane przez Ewusia709

A mnie nadal 6 kg na plusie, nic się nie rusza.
Decyzja z fryzurą trochę odważniejsza niż Twoje ścięcie końcówek Ale musiałam bo były takie krzywe i powycinane, że nie mogłam żyć z taką nierówną fryzurą, a teraz są równe, więc będą ładnie odrastać

Nie martw się, u mnie wciąż +10kg i za ch.olere nie chce nic się ruszyć




Co do ciąży wspominam ją jako odciśniecie piętna na mojej psychice i fizyczności. Każdy dzień zaczynałam z wielkim strachem i nadzieją na przeżycie go bez skurczy i innych objawów i dociągnięcie do końca, żeby Franek siedział w brzuchu i się stamtąd nie ruszał. A koniec dnia był lekką ulgą, że mam za sobą kolejny dzień i coraz bliżej rozwiązania A tyle co wyryczałam to moje... A fizyczność i ciężar poczułam dopiero w 36 tygodniu jak nie mogłam wstać gdy kucnęłam Także podziwiam Was, że latałyście z brzuchami tu i tam

[cynamon_owa]

Jesteśmy juz w szpitalu gdzie Młody ma być operowany- przewieźli nas karetka dzisiaj późnym popołudniem. Adasiowi sie pogorszyło Operacja prawdopodobnie w środę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ona8686]

Napisane przez karolajn1987

U nas dzisiaj fajny dzien. Moge pokusic sie o stwierdzenie, ze nawiedzal nas przez ostatnie dni Mr Skoku i zrobil ekspresowy kurs rozwojowy ( mogl sie spoznic do nas, bo w końcu Neni go przetrzymuje ciągle i nie zdążył wszystkich obleciec w terminie )
Powrocilo długie spanie w ciągu dnia, fajny humorek. Hania dzis duzo czasu spedzila na macie zjadajac papuge
Tz jak zwykle jeszcze w pracy, wroci przed 23 wiec zaraz ide spac, bo co mam robić?
Myslalam ze zaczyna mi sie okres a tu jakieś dziwne plamienia od kilku dni.. kapa sobie ze mna w kulki leci :banghead:

No i zaczyna mnie denerwować Hanka przy kp. Juz i tak sie karmimy na lezaco a ta sie rzuca jak nie wiem. Chce jesc, zasysa, za chwile odwraca głowę w druga strone, potem ryk ze nie ma, odstawia gimnastyke artystyczna, odpycha sie rekami, prostuje nogi do gory. Moja mama dzis na to patrzec nie mogla

Wysłane z mojego GT-I9300

1.
2. Ja tak właśnie miałam przez cały miesiąc potem przy dokarmianiu w 2 miesiącu jak go jeszcze trochę przystawiałam było to samo a powinien się przecież nauczyć

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez cynamon_owa

Jesteśmy juz w szpitalu gdzie Młody ma być operowany- przewieźli nas karetka dzisiaj późnym popołudniem. Adasiowi sie pogorszyło Operacja prawdopodobnie w środę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Adasiu Cynamonku Ciebie też
Wierze w to, że będzie Dobrze

[czarownica1]

Napisane przez cynamon_owa

Jesteśmy juz w szpitalu gdzie Młody ma być operowany- przewieźli nas karetka dzisiaj późnym popołudniem. Adasiowi sie pogorszyło Operacja prawdopodobnie w środę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jeszcze chwila i bedzie z dnia na dzien lepiej. Cynamonku nasza trojka Was sciska i mocno trzymamy kciuki. Zaciskamy z calych sil

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Ide spac zaraz. Dziecie zasnelo na mnie. Zastanawoam sie lozko czy lozeczko wybrac dla niego
Dobrej nocy dla wszystkich!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

Napisane przez cynamon_owa

Jesteśmy juz w szpitalu gdzie Młody ma być operowany- przewieźli nas karetka dzisiaj późnym popołudniem. Adasiowi sie pogorszyło Operacja prawdopodobnie w środę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kochana calym sercem jestem z Wami !!! Bardzo ale to bardzo trzymam kciuki za udaną operacje i oby wszystko wróciło do normy.. Matko zeby tylko juz sie nie pogarszało.. sciskam mocno i myśle o Was

[surka]

Napisane przez kooocur

My chorzy..buuu

\
Zdrówka

Napisane przez cynamon_owa

Jesteśmy juz w szpitalu gdzie Młody ma być operowany- przewieźli nas karetka dzisiaj późnym popołudniem. Adasiowi sie pogorszyło Operacja prawdopodobnie w środę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Biedactwa nasze kochane Zaciskamy wszystkie nasze za Adasia

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Ja również uciekam, dobrej nocki