|
|
#91 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 839
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Tak jak zakladalam odpuscilam zajecia. Ten czas spozytkowalam na dokonczeniu wielkich porzadow poremontowych i przygotowaniu jedzenia na najblisze dni.
Lista moich przygtowan: *krem porowo-brokulowy *w naczyniu do pieczenia por, pieczarki, schab ugotowany, przecier pomidorowy wlasnej roboty *ogorki w slupkach *papryka w paskach *cukinia w krazkach *skrojony szczypiorek *pekinska w cienkie paski *rolada z szynki, pora, papryki i turka(tego jestem ciekawa)
__________________
|
|
|
|
|
#92 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Hey Kochane
Aleee naprodukowałyścieeeeeee ![]() Czytałam ale nie mam siły rozwijać dziś jakiś długich wypowiedzi, bo po zajęciach padam na pysk a zadali nam tyle rzeczy, że nie wyjdę z książek do kolejnego zjazdu Chciałam dać znać, że żyję i przywitać nowe koleżanki
__________________
-17kg "Wiara czyni cuda, lecz tylko walka daje efekty." 10.2012 |
|
|
|
|
#93 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Ehh... Przyjazd do domu mi nie służy. Miałam coś ruszyć fizyki (bo to jej się najbardziej obawiam ostatnio), a tu nic, chyba następny weekend zostanę w akademiku, szczególnie, że mam sporo do nadrabiania, oj sporo. Przez to łapie mnie czasami taki nagły stres, że nie dam rady, że powinnam zrezygnować. Moja psychika jest zryta ostatnio
. Trzeba będzie siedzieć na tyłku i się uczyć. Dzisiaj dietowo średnio, ale nie najgorzej. Ćwiczyć nie ćwiczę, bo nie bardzo mam jak. Na w-f będę chodzić na siłownię, więc coś ruchu będzie. Zaraz się zbieram i jadę do akademika. Miłego wieczoru
__________________
?
|
|
|
|
|
#94 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Właśnie zrobiłam pierwszy dzień levelu 2 Shreda
Było dosyć ciężko, ale dałam radę wszystko zrobić, więc jestem z siebie dumna, a teraz czuję się super Odpuszczam dzisiaj kolację, bo u mamy na obiedzie znów sporo zjadłam, ech.
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs |
|
|
|
|
#95 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Juhuuuu, dziś 84,1 (chociaż nie powinnam się ważyć), więc jednak coś się dzieje
może dlatego, że poszłam spać bez kolacji :P
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs |
|
|
|
|
#96 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
witam dziewczynki po weekendzie
nie odzywałam się bo byłam u siostry we wrocławiu- a tam dietetycznie nie było jednogłośnie ze siostrami stwierdziłyśmy ze działamy na siebie de motywująco i żremy przy sobie jak dziki wniosek- nie spotykać się z rodziną ![]() dziewcyny co do pająków i robali to ja ich też nie trawię - ale ja idąc do lasu chodzę po ścieżkach a nie po chaszczach ![]() co do nowości to fryzjer namówił mnie na ombre ( nie wiem jak to się pisze ) kolor- brąz z blondem . i powiem wam że nie mogę patrzeć w lustro zawsze miałam blond a teraz ciemny łeb
__________________
start 02.12.2012 90,3 cel I89,83..,81,80 cel II 79,77,75,72,70, -20kg 04.05.2013cel III 69,68,67,2,66,65 cel IV 65,64,63,62 ![]() |
|
|
|
|
#97 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Brawo Psotka
![]() U mnie wczoraj był nie do końca planowany cheat day ... Przyznaje że przyszły słodycze ![]() Tj miałam coś sobie zjeść większego ale właśnie nie na słodko ... Dziś karny dzień na owocach - czytałam że to daje niezłe efekty - wypróbuje
|
|
|
|
|
#98 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Dziewczyny, miał być grzeczny październik, dzisiaj dopiero 7. a wy już poległyście?
|
|
|
|
|
#99 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Chyba tylko ja
I dla mnie grzeczny znaczy jednak - z ćwiczeniam, ze spadkami -zasadniczo z trzymaniem się w ryzach żeby jak czasem zjem nie przekładało się zaraz na wagę A plan na ten tydzien mam wyrobiony z zapasem ![]() Te owoce to głównie z uwagi na moje jelita które jakos nie bardzo ostatnio
|
|
|
|
|
#100 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Ja też uważam że na czas diety powinno się zrezygnować ze spotkań z rodziną :p
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs |
|
|
|
|
#101 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Cytat:
Ombre jest chyba modny ostatnio - bo juz o tym słyszałam tylko nie wiedziałam co to W wolnej chwili pokaż się nam Jakim cudem dzis mam zakwasy po sobocie
|
|
|
|
|
|
#102 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Mi spotkania z rodziną nie przeszkadzają. Zawsze mówię żeby zrobiono coś dla mnie, a jeżeli nie ma takiej możliwości to biorę sama coś ze sobą . I tyle.
Psotka ja również gratuluję spadku. U mnie dziś +0,2 czyli mam już 73,8
|
|
|
|
|
#103 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Ja jem to samo tylko staram się mniej.
Ja za to jakimś cudem nie mam zakwasów - nie wiem czemu, bo po levelu 1 zawsze miałam...
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs |
|
|
|
|
#104 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
kwiatuszek, mam to samo z moimi siostrami, ze dietetycznie to zawsze lipa:p u mnie 66,7...
---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ---------- czy tylko Mamy dziewczynek sie odchudzaja? Xd bo tylko zawsze spotykam :p a mamy chłopców wszystkie szczuple? |
|
|
|
|
#105 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#106 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 839
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
hejo
mialam cos pisac ale jakos wena mi uciekla psotka na pewno spadlo jesli bylo tyle ile w podpisie wczesniej to na spokojnie mozesz uznac nadalka dobry sposob z prosba by cos zrobili pod ciebie jesli nie robi im to problemu, a jak sie przynosi cos ze soba to jest okazja by inni sprobowali czegos nowego W listopadzie mnie czeka urzadzanie malej kolacji z wodeczka wiec cos bede musiala wymyslec zdrowego i jednoczesnie co kazdemu podpasuje oraz przy tym w wersji cieplo-zimnego bufetu zeby co chwile nie latac z gory na dol. Mialam sie pytac co wy tak z kurami wstajecie, a przypomnilam sobie, ze dzieci macie albo z rana do pracy gonicie ![]() 10PŻ sie sprawdza: *mam swoj podpis *spadl brzuch *regularne wc po kilka razy na dzien *swietna sprawa z tym 10% lamia zasad dzieki, ktorym idzie nie zwariowac *zapycham sie mimo braku pieczywa, makaronu itp *nie mam jeszcze problemu z kreatywnoscia co zjem teraz druga strona medalu: *ciezko mi sie znowu przestawic na picie wymaganej ilosci wody *jeszcze nie przywyklam do odstepow czasowych tzn za pozno zaczynam szykowac dany posilkiem i w trakcie robienia mnie ssie *nie do konca trzymam sie zasady wlaczania tluszczy ale wciaz ten punkt doskonale-zakupilam dobry olej, maslo roslinne i migdaly *nie jestem w stanie calkiem zrezygnowac z sokow zwlaszcza tych samej roboty albo dobrej jakosci _________________________ ____________ Teraz z innej beczki. Zbliza mi sie rocznica z TZ i bede kupowac jemu obraczke srebna z grawerem. Co powieci na taki grawer: data rocznicy, serduszko i to jak mnie nazywa? Kolejna sprawa to doszlam na nowo z nim do porozumienia w kwestii jego walki z blee nawwykami zywienioymi, do ktorych wrocil jakos od poczatku lata az do teraz. Bedzie sie mnie radzil w kwestii zamian produktow na te bardziej dobre ale ja mu powiedzialam od razu, ze pierwsza sie wychyle, bo sie boje, ze znowu zaczniemy sie klocic i z powrotem robiac mi na zlosc wroci do zlych nawykow. Myslalam zeby zrobic mu prezent bez okazji jak za tydzien bedziemy jechac do siebie, a prezent to kilka produktow zywnosciowych by poczul, ze w jakims stopniu go wspieram i dopinguje. Sprawdzi sie to? _________________________ _____________ Wykapalam psa w weekend i teraz szlak mnie trafia, bo wszystko sie w siersci ![]() ehhh oby jakos wytrwac jeszcze kilka dni i przestanie sie z niego sypiac zwlaszcza, ze od kapieli codzienniego go wyczesuje.
__________________
|
|
|
|
|
#107 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Za mną już trzy posiłki i tak mnie zmotywowała ta nowa waga, że nawet nie wzięłam do kawy tradycyjnej kostki czekolady (oczywiście gorzkiej). Jeszcze 4kg nadwagi, szkoda, że do końca października raczej nierealne
![]() Z tłuszczami w posiłkach mam problem w drugą stronę, bo do wszystkiego mogłabym dodawać wiórki kokosowe albo olej lniany :p Zosia, ja ostatnio na urodziny zrobiłam tacie taki kosz zdrowych lepszych produktów (jakiś super miód, wypaśne ciasteczka otrębowo-makowe chyba, coś tam z siemieniem lnianym itd., już nie pamiętam) i był wniebowzięty ale on ma fioła na punkcie zdrowego odżywiania, przy czym przegina z kolei w drugą stronę. W każdym razie kiedyś jadł wszystko, codziennie piwko do obiadu, kochał pączki i w ogóle ciasta, a potem wykryli mu zapalenie wątroby i jak się przestraszył to zmienił odżywianie o 180 stopni. A potem jeszcze wygrałam książkę o NW, przczytał i zaczęła się wielka pasja. Teraz jest bardzo szczupły (wcześniej już miał porządny brzuch) i bardzo umięśniony. A rodzina patrzy na moje zmiany trochę z przerażeniem, bo już raz to przerabiali
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs Edytowane przez Psotka87 Czas edycji: 2013-10-07 o 13:22 |
|
|
|
|
#108 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 839
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
psotka we dwoje nie mamy problemu ze slodyczami. On bardziej tluste, wiejskie jedzenie, ziemniaki, chleb itp. Myslalam by jemu kupic smietane jagurtowa 9%, bulki ciemne, ktore sama kupuje i mu podpasowaly, warzywa i owoce co lubi, chuda wedline, moje platki, ktore ostatnio jadl na kolacje zamiast ziemniakow i karkowki, maslo roslinne, serki kanapkowe, mozarelle itp. On dopiero zaczyna i jest strasznie oporny z radykalnymi zmianami przez to, ze cale zycie mamusia tak ''dobrze'' gotowala.
Ostatnio zlapalam sie za glowe. Obrala caly garnek ziemniakow i sobie mysle o fajnie obrala juz do obiadu to mnie zostanie zrobic mieso i surowke, jak sie okazalo z tych wszystkich ziemniakow zrobila zupe, dodala jedna marchewke i tone smietany do tego. Pomysl sobie jak mi szczeka opadla gdy zobaczylam co za zupe zrobila, a wczesniej sie pytalam tz co mama robi w kuchni, bo chcialam sobie sniadanie pozne robic ale nie chcialam jej sie krecic i odparl, ze zupe gotuje. No ladna mi zupa.
__________________
|
|
|
|
|
#109 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Hehe
ja ziemniaków w ogóle nie lubię. Mój mąż też lubi po wiejsku (kluchy, tłuste mięso), ale je zdecydowanie mniej niż ja i jest szczupły (66kg). Tak że zwykle mu robię ziemniaki a sobie kaszę, jemu mielone a sobie zupę z cukinii, sobie tartę cukiniową a jemu z kiełbasą itd. Czasem tylko jemy to samo.
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs |
|
|
|
|
#110 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 77
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Witam.
Byłam dzisiaj kupić coś zdrowego do jedzenia dla mnie,oprócz sałaty i paczki płatków owsianych,to nie kupiłam nic więcej. Dla dzieci gotuję standardowo,czyli zupy albo ziemniaki z mięskiem,rybą. Przyznam się,że im więcej o tym jedzeniu i przygotowaniach myślę to większą mam pustkę w głowie na ten temat. Poradzcie mi proszę co mam robić na początku,jak to wszystko ogarnąć.Nawet nie wiem już jak mam się za te płatki zabrać... Pozdrawiam. |
|
|
|
|
#111 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Dzień owocowy w moim wykonianiu -
![]() ![]() ![]() Przetrwałam dwa pierwsze owocowe śniadania - i właśnie zrobiłam normalny obiad Tj dietetyczny Co do Tż to mój mimo stawianego oporu czy raczej cichego sabotażu (je co mu daje chyba że nie lubi, natomiast wiem że pracy sobie nie żałuje niczego) więc mimo tego ( i akcji jak z wczoraj gdy przywiózł z domu pół wielkiej czekolady (pół zjadł wdrodze) i pudło ptasiego mleczka I to zrzucił ponad 5 kg nic specjalnego nie robiac... Właściwie jedyna zmiana to taka ze czasem zje śniadanie a na kolacje zjada mój dietetyczny obiad (posypany żółtym serem ) albo sałatke ... no i jednak rzadziej troche jemy w restauracjach i urządzamy akcje w stylu "sobotnia domowa pizza" czy "niedzielna micha leniwych z cukrem" Troche to niesprawiedliwe ale i tak się cieszę - z 95 zszedl do nieco poniżej 90 i choć to nadal dużo (185) to i tak lepiej ... Bo co by nie mówic zmierzał do setki ![]() ---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ---------- Naducha płatki owsiane są bardzo dobre wiec to dobra decyzja Na śniadanie owsianka to u mnie 3-5 łyżek płatków (mogą być zalane wieczorem wrzątkiem to namiękną - tyle ze rzadko pamiętam), dowolne owocepokrojone, parę orzechów, troszkę żurawiny, wiórki kokosowe czy co tam masz i lubisz a do tego mleko lub jak wolisz jogurt naturalny (moj wybór)można tą owsianke tradycyjnie na ciepło zagotować (uwaga kipi) ewentualnie posłodzić łyżeczką miodu . Nie wiem jak gotujesz ale jeśli niezbyt tłusto to myślę że obiady możesz jeść z dziećmi - porcja kaszy/makaronu (pełnoziarniste) to 50 g suchego , ziemniaki bodajże dwa średnie - chyba że chcesz ostrzej to jedz samo mieso z warzywami i sałatą (cięcie wegli daje dobre efekty)... Mięso możesz jesć do póki jest chude (wszelki drób, wołowina ew chuda wieprzowina, ryby) tylko trzeba je przyrządzać odpowiednio - tzn gotować, parować smazyc na niewielkiej ilosci dobrego tłuszczu (bez panierki), piec w piekarniku ... U mnie standardowym obiadem jest mieso(pierś kurza czy indycza, odchudzone mielone drobiowe, wołowina/ryba) podsmażone na odrobinie tłuszczu z kokosa czy oleju rzepakowego (ok 0,5 łyżeczki)(choć na początku "smażyłam" na wodzie , i do tego dużo warzyw (papryka, pieczarki, cukinia, pomidory, brokuły, soczewica, fasola co mam i lubie) podduszone do tego pomidory z puszki albo przecier (byle bez cukru), udusić do miękka , doprawić i jest Jeść z porcja sałaty i zdrowych węgli No ale ja raczej po najmniejszej lini oporu lecę ![]() ---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ---------- I nie stresuj się za bardzo tą całą dietą ![]() Zawsze można wpisać w neta - dietetyczne danie i jest tego masa
|
|
|
|
|
#112 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 77
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Wielkie Dzięki
![]() Dzieciom zawsze staram się kupować dobre gatunkowo jedzenie i unikam smażonych,czy tłustych potraw.Frytki czy chipsy jedzą naprawdę sporadycznie,za to za słodyczami ciągle biegają do kuchni. Zaraz zabieram się za poczytanie o łączeniu produktów. Pozdrawiam. |
|
|
|
|
#113 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Cytat:
A mój synek np. uwielbia kaszę z olejem lnianym, zawsze m wyjada, więc mam dobry obiad dla niego i dla siebie. Chociaż ziemniaki też bardzo lubi A płatki ja zalewam wieczorem mlekiem i dorzucam np. kakao, wiórki, daktyle czy co tam jeszcze, a ran tylko zapalam gaz pod garnkiem i jak się ubiorę to w sam raz śniadanie gotowe i to też synek zawsze sterczy przy talerzu i żebrze :p
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs |
|
|
|
|
|
#114 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 77
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Ok.Dotarło do mnie co nieco.
A jakie macie sprawdzone pomysły-chodzi mi o te co się szybko robi-na obiad. Dzisiaj to taki dzień dla mnie zapoznawczy,ale od rana nie ma,że boli.Do tego od jutra odkurzam orbitreka i trzeba zacząć pedałować. ![]() Nie wiem jak Wy Mamuśki przy dzieciach się wyrabiacie.Ja jak zaczynam ćwiczyć to już do mnie biegną,kładą się na mnie i już po wszystkim.Coś sobie nie radzę ostatnio widać,że nie tylko ze sobą ale i z domem. |
|
|
|
|
#115 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Naducha, już Ci pisałam - ja ćwiczę dopiero jak pójdą spać, bo inaczej wiadomo że nie ma jak. Jak masz mało czasu to włącz sobie Jillian Michaels, to tylko 25 minut
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs |
|
|
|
|
#116 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 77
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Psotka a w jakim czasie udało Ci się osiągnąć aż taki wynik??
---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ---------- No dobra już widzę ha |
|
|
|
|
#117 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Witajcie
Przyjmiecie zbłąkaną duszyczke o nieco zaokrąglonych kształtach? Walczę z moja wagą od kwietnia i wciąż jestem w tym samym miejscu.. oczywiście skoki i spadki, ale po 5 miesiącach jestem w tym samym miejscu
|
|
|
|
|
#118 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Witaj roxana
Zrobiłam killera - bolało (dalej boli )Jem jak trzeba - raczej skromnie ![]() Jutro się waże oficjalnie (dojrzewam do ważenia się razw tygodniu dla zapisania wyniku, reszta dla samoświadomości)i coś czuje że będzie gorzej niż to 72,6 (czyli planowany kilogram) No ale jeśli faktycznie będzie więcej - to przynajmniej bedę wiedziała dlaczego Na razie spróbuje pozaklinać moją wagę
|
|
|
|
|
#119 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Ja już ubrana i zaraz idę biegać
A kaszy na obiad zjadłam pół woreczka i żyję wzięłam od synka ładną mała kolorową miseczkę i było w sam raz Mnie codzienne ważenie wpędzało w nerwicę, teraz tylko co tydzień plus czasem dla sprawdzenia następnego dnia.
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs |
|
|
|
|
#120 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 13
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Kurka, Wy to macie ładne te wyniki...
A ja się ciągle zbieram do rozpoczęcia na poważnie, bo jakoś ciągle mi coś ostatnio wypada i coś nie wychodzi :/ Muszę się w końcu porządnie zabrać za te ćwiczenia i dietę. Może faktycznie 10 PŻ? Zosienieczko, dużo Ci na tych 10 PŻ spadło?
__________________
I etap: 93 - 92 - 91 - 90 - 89 - 88 (in progress)
II etap: 87 - 86 - 85 - 84 - 83 III etap: 82 - 81 - 80 - 79 - 78 IV etap: 77 - 76 - 75 - 74 - 73 V etap: 72 - 71 - 70 - 69 - 68 VI etap: 67 - 66 - 65 - 64 - 63 Cel: -30 kg (-1) |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:38.






i przywitać nowe koleżanki
Było dosyć ciężko, ale dałam radę wszystko zrobić, więc jestem z siebie dumna, a teraz czuję się super 
( nie wiem jak to się pisze ) kolor- brąz z blondem . i powiem wam że nie mogę patrzeć w lustro
-20kg 04.05.2013










czyli mam już 73,8








