Camp Leaders 2014 r.

[lukrecja222]

u mnie tez cisza..

[katarzynakota]

Napisane przez lukrecja222

u mnie tez cisza..

Niby twierdzą, że wszyscy wyjedziemy, ale jednak już jest mało czasu, tym bardziej że nic się nie dzieje

[lukrecja222]

u mnie nikt nie zapewnial, ze wszyscy wyjedziemy, wiec ja licze sie z tym, ze moze sie nie udac.

[Ju94]

Cześć
Jestem nowa na tym forum i też jadę sama, boję się jak każdy no ale to ma być przygoda życia
Nie martwcie się, że nie macie jeszcze zatrudnienia, ja od dzisiaj jestem na on review. Dyrektor campa do mnie napisał emaila, także zobaczymy jak to będzie. Jeszcze jest trochę czasu więc myślę, że zaczną się do Was odzywać wkrótce.
Trzymajcie się i głowy do góry!

[katarzynakota]

też się z tym liczę, chyba zacznę szukać na własną rękę. Z tego co mówiła konsultantka regionalna w tamtym roku wszyscy którzy podpisali umowy z camp leaders wyjechali, także mam nadzieję że w tym roku też tak będzie

[lukrecja222]

Napisane przez Ju94

Cześć
Jestem nowa na tym forum i też jadę sama, boję się jak każdy no ale to ma być przygoda życia
Nie martwcie się, że nie macie jeszcze zatrudnienia, ja od dzisiaj jestem na on review. Dyrektor campa do mnie napisał emaila, także zobaczymy jak to będzie. Jeszcze jest trochę czasu więc myślę, że zaczną się do Was odzywać wkrótce.
Trzymajcie się i głowy do góry!

a tak z ciekawosci, co do Ciebie napisal?

[Ju94]

A napisał tak ogólnie , że przejrzał moją aplikację i jest zainteresowany żeby ze mną porozmawiać przez maile albo na skypie apropos pracy u nich i mam mu dać znać, napisał trochę o campie jaki jest i gdzie się znajduje, przesłał mi stronę internetową. Ogólnie jak patrzę tak po różnych forach to to nie jest jakiś popularny camp, ale tak na 90% jestem zdecydowana żeby tam jechać.

[full moon heart]

Dla tych, które się martwią mogę jedynie powiedzieć- cierpliwości, ja się bardzo stresowałam, że mój profil był dostępny od około listopada a nic się nie działo, aż tu nagle pewnego dnia wchodzę na maila i dostałam wiadomość byłam on review, pogadałam z nimi, umówiłam się na wywiad na skype i będe u nich pracować.
Teraz martwi mnie tylko to, że będę sama a co z podróżami po, może ktoś mnie przygarnie, a jak nie to co robić a tu trzeba już daty powrotu do Polski podawać

[katarzynakota]

a na jaki camp się dostałaś? ja byłam przed dwa dni on review, no ale teraz już znowu jestem dostępna dla pracodawców

[ferredoksyna_]

miałam bardzo podobnie. byłam kilka razy od rewiev ale nic konkretnego z tego nie wynikało. aż w końcu napisał do camp, umówiłyśmy się na rozmowę i kontrakt jest

full moon heart: jakie masz daty kontraktu? bo ja 8.06-9.08. również jadę sama, i mam identyczny problem. co z podróżami? mam nadzieję że znajdą się osoby do wspólnego zwiedzania

[lukrecja222]

a czy dostajecie maila, ze jestescie on rewiev czy trzeba zagladac codziennie?

[full moon heart]

ja będe w stanie Maryland, wydaję się być ok i fajny kontakt nawet, nie narzekam jeszcze

ja pracuję od 10 czerwca do 15 sierpnia to jak Ty skończysz, to ja pewnie będe już w PL ciągle nie wiem jakie daty powrotu podać !

[katarzynakota]

lukrecja222 nie przychodzą maile, musisz sama sprawdzać.

full moon heart ferredoksyna_ ja także jadę sama, także jak uda mi się znaleźć pracodawcę z chęcią pisze się na wspólne zwiedzanie

[ferredoksyna_]

to świetnie, zatem czekam na informację. bo nawet nie biorę takiej opcji pod uwagę żeby po campie wracać do domu

[Ju94]

Cześć dziewczyny,
Jak wygląda u Was sytuacja z zatrudnieniem? Bo ja byłam na on review ale po interview jestem znowu na placeable. Tracę jednak już trochę nadzieję, bo jest już późno.
Trzymajcie się,

[full moon heart]

miałaś wywiad przez skype? nie martw się! uda się ja tez sie bardzo balam, że się nie uda, ale powiem wam, że myślałam, że jak będę już miała zatrudnienie to skończą się obawy, a teraz się martwię co się może stać, że nie pojadę

[nodro]

Ju94: też byłam on review jakiś tydzień temu i znowu jestem placeable... Zaczynam się trochę niepokoić, bo moja aplikacja jest dostępna od grudnia i ciągle nie mam zatrudnienia.

Dajcie znać ile z Was wciąż czeka na zatrudnienie

[Ju94]

Tak miałam wywiad przez Skype'a jeszczę nie panikuję haha ale troszkę się już późno robi.
Dzięki za miłe słowa oby się wszystko udało!

[katarzynakota]

Ju94 nie martw się, ja też jeszcze bez pracodawcy. Mam nadzieję, że jakoś uda się wyjechać. Dzwoniłam do biura, podobno do połowy kwietnia nie ma się co martwić, a później też będą szukać pracodawców, także jest nadzieja

[katarzynakota]

Dziewczyny jak tam przedstawia się u was kwestia z pracodawcą? U mnie dalej nic:/ miałam rozmowę na Skype ale nic nie wyszło z tego a już była nadzieja...

[Ju94]

U mnie cały czas cisza. I w sumie wiem, dlaczego wciąz nie mam pracy. Po prostu przez brak konkretnych kwalifikacji. Zaczynam zastanawiać się nad rezygnacją z programu. To czekanie jest bardzo wykańczające, przynajmniej dla mnie

[katarzynakota]

doskonale Cię rozumiem, ja jeszcze troche i nerwicy sie nabawie. Fakt moja wina, ponieważ strasznie późno się zgłosiłam, ale jednak myślałam, że łatwiej będzie znaleźć pracodawcę :/

[lukrecja222]

Napisane przez Ju94

U mnie cały czas cisza. I w sumie wiem, dlaczego wciąz nie mam pracy. Po prostu przez brak konkretnych kwalifikacji. Zaczynam zastanawiać się nad rezygnacją z programu. To czekanie jest bardzo wykańczające, przynajmniej dla mnie

o jakich kwalifikacjach mowisz? Jako kto chcesz jechac?

[smokota]

Hm, a może coś nie tak jest z Waszymi profilami? Za mało chwytliwe? Na pewno brak profesjonalnego doświadczenia ma wpływ, ale zawsze można próbować to jakoś ubarwić. Przecież każdy sprząta - można napisać, że od dziecka ten obowiązek należy do nas i co tydzień sprzątamy cały dom, więc jesteśmy z czystością za pan brat. Albo gotowanie - może jako szef kuchni nie pracowałyśmy, ale gotowanie to nasza pasja, uwielbiamy spędzać czas w kuchni nawet na prostych czynnościach. Praca w sklepiku? No okej, na kasie nie pracowałyśmy, ale pieniądze to dla nas nie pierwszyzna, bo studiujemy ekonomię, jesteśmy celujące z matematyki, a w ogóle to byłyśmy skarbnikami przez tyle lat szkoły. Ja wiem, że to bzdurki, ale może to pomoże się - przepraszam za określenie - sprzedać? Może trzeba nakręcić lepszy filmik albo przygotować się do rozmowy poprzez popróbowanie na bracie naszych przekonywujących tekścików? A może zaznaczyłyście, że palicie, co nie wszystkim pasuje, albo odrzuciłyście zbyt wiele rodzajów campów lub typów prac?

Czasem bywa tak, że po prostu pracodawcy na nas nie trafiają albo mają swoje widzimisie, które do nas nie pasują i trzeba czekać dalej, nie poddawać się.

Prawdę mówiąc ja dostałam robotę w biurze, więc nie wiem jak jest z innymi stanowiskami. Podejrzewam, że miało na to wpływ moje działanie w organizacji studenckiej. Trzeba znaleźć coś, co podniesie naszą atrakcyjność. Jednak skoro rok temu wszyscy się dostali na campy, to może głowa do góry, bo na każdego przyjdzie czas?

Pozdrawiam,
Ali

P.S. W razie czego mogę rzucić okiem na Wasze profile, jeżeli ktoś miałby taką ochotę. Niestety nie jestem wyrocznią, to mój pierwszy wyjazd na camp i mimo chęci mogę nie być w stanie pomóc.

[lukrecja222]

a moim zdaniem to troche przesada, zeby od osob, ktore maja sprzatac, albo zmywac albo wydawac jedzenie oczekiwac jakis super kwalifikacji. I ze trzeba pisac bog wie co, ze sie sprzatalo, ze sie uwielbia sprzatac itp. Wiadomo, ze nie jest to praca marzen, ale chyba skoro ktos zglasza sie do sprzatania, to sprzatac raczej umie.
Mnie troszke irytowalo to, ze kazali pisac takie szczegoly, ze trzeba robic wszystko, zeby sie sprzedac. Na pewno kazdy marzy o tym, zeby pojechac na camp i calymi dniami stac na kuchni albo sprzatac, no praca marzen

[smokota]

Z naszej perspektywy to na pewno przesada (chociaż ja podeszłam do tego w ten sposób, że chcę wyjechać, więc napiszę im to i owo, niech się cieszą... nad filmikiem się nie napracowałam zanadto, ale przynajmniej urozmaiciłam zdjęciami i muzyczką).
Ale ze strony pracodawców? Wyobraź sobie, że masz dwie aplikacje. Jedna z uśmiechniętą buzią, która z przekonaniem pisze/mówi o tym, że marzy o wyjeździe do USA, jest pracowita i umie współpracować, a druga sucho i bez entuzjazmu opisuje swój brak doświadczenia - to kogo byś wybrała? Bądź co bądź, nasze profile mówią o tym, jakimi jesteśmy ludźmi i czy będzie przyjemnie mieć nas w ekipie.
To tak jak pierwsze wrażenie. Ważne jest wnętrze, a nie wygląd. Tylko skoro widzimy kogoś po raz pierwszy, to co niby mamy ocenić?

[lukrecja222]

Na spotkaniu z osoba z camp leaders mowili mi, zeby bron boze nie dodawac zdjec ani muzyki do filmku, bo dyrektorzy campow bardzo tego nie lubia jak musza ogladac setki filmkow tego typu.
Ja rozumiem, ze kazdy chce zatrudnic fajne, zaangazowane osoby. Oczywiscie, ze wybralabym entuzjastyczna i usmiechnietą osobę, ale jak ktoś by napisał, że jego marzeniem jest pracować u mnie na zmywaku to nie wiem czy zatrudniłabym taką osobę :P bo jest to po prostu nieszczere
to tylko takie moje luźne przemyslenia

[smokota]

Na szczęście o marzeniach o pracy na zmywaku nie wspominałam, ale ludzie są różni, więc...

Ja miałam muzykę dobraną tematycznie do zdjęć, które akurat pokazywałam. Jak były zdjęcia z Chin - to chińska muzyczka. Jak z budowy - to "Trust me, I'm an engineer" itd. Ogólnie rzecz biorąc opowiedziałam krótko o sobie: dlaczego chcę jechać, jakie są moje zainteresowania, co robię na co dzień, jaka jestem i najbardziej atrakcyjne fakty z życia. Uznałam, że skoro nie chcę jechać jako opiekun, to wielkiej inwencji twórczej przejawiać nie muszę. I pomimo tego, że być może było takich "setki filmików", to najlepiej opowiedział o mnie.

[full moon heart]

dziewczyny, które się już dostały pomóżcie!
chodzi o wniosek wizowy, zaraz po zalogowaniu jak klikam New Application w kroku 5 mam wypełnić kilka tabelek danych o sobie, adres, paszport itp, aż w końcu jest numer ds160, ale ja tego jeszcze nie mam, bo przecież, żeby móc wypełnić wniosek trzeba zapłacić, a bez tego numeru nie chce mnie przepuścić dalej. Co zrobić? Niby tam jest if you filled out, ale nie wiem jak to ominąć i czy wtedy będzie dobrze. Co zrobiłyście?

[smokota]

Upewnij się, że uzupełniasz dobrą aplikację, bo DS 160 to właśnie ten wniosek, który powinnaś wypełniać i nic takiego tam nie kojarzę. Zapłacić trzeba PO wypełnieniu wniosku, mając jego numer (ten, który każe zapisać już na samym początku sesji i który wyświetli się na Confirmation Page).

W mailu od Camp Leaders (dostałaś w ogóle już taki? Jak nie, to wstrzymaj się z wizą) powinnaś dostać instrukcję jak wypełnić DSa, wszystko elegancko wytłumaczone.