|
|
#91 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Żywiec
Wiadomości: 1 354
|
Dot.: ODCHUDZANIE czas zacząć.:)
Cytat:
nie mam wzorowego jadłospisu (za dużo tłuszczy, lubię masło ), ale jem przewagę węglowodanów. Nie jem też codziennie tego samego, jem normalnie Mam np w dni, które spędzam na uczelni (od 6-21) 1. dwie-trzy kanapki duże (chleb pszenny + masło + co tam mi się nawinie [jajko/szynka/ryba/twaróg]) - do 500 kcal 2. torebka ryżu + 200g piersi z kurczaka (to na uczelni) - ponad 1000 kcal (jem to na 3-4 przerwy) 3. to, co moi jedli na obiad czyli np. jakaś zupka, mięsko (w ilości ok. 150g xD jestem mięsożerna :P) - i tutaj tym posiłkiem dobijam do 2000 (z reguły niedużo zostaje, bo to co zjadam na uczelni ma ponad 1000 kcal)po uczelni i po posiłku (oczywiście po stosownej przerwie ) idę ćwiczyć. Idę spać jakieś 2-3h po posiłku.W normalny dzień, bez uczelni: 1. owsianka (60g płatków, 300ml mleka 3,2% + z 150 ml wody [bo na 300ml wychodzi twarda papka xD] + rodzynki + orzechy + siemię lniane + np. wiórki kokosowe ![]() 2. dwie kanapki (chleb pszenny + masło + jajka dwa) - koło 350kcal 3. np. gulasz wieprzowy (ze 150g kaszy + mięso) - jakieś 600-650 4. tutaj przeważnie jakieś kanapki (chleb + masło xD + cokolwiek) Warzyw nie podaje, bo ich nie wliczam do bilansu. Jadłospisy się różnią, każdego dnia jest coś innego. Nie marnuję kalorii (i pieniędzy xD0 na jogurty, bo to zabiera 100-200 kcal, a po pół g i tak jest człowiek głodny W dni nietreningowe jem trochę mniej (1800), w dni treningowe 2000-2200. Jedyne co, to muszę ogarnąć mój pociąg do masła (od czasu, gdy pożegnałam się ze słodyczami strasznie mnie na masło ciśnie ![]() kiedyś miałam lepiej ułozone jadłospisy, ale teraz nie mam na to czasu i pieniędzy jednak spadki w % tłuszczu w organiźmie mimo wszystko są, więc nie jest tak tragicznie ![]() lecę ćwiczyć, dziś moje ukochane przysiady i wykroki mnie czekają |
|
|
|
|
|
#92 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: ODCHUDZANIE czas zacząć.:)
Cytat:
Ja tak mniej więcej jadłam bez wprowadzania diety. Ale jeśli to rzeczywiście na Ciebie działa, to pozostaje się tylko cieszyć. ![]() Torebka ryżu - ja to bez diety bym tyle nie zjadła na raz. Pierś z kurczaka, ryba itd - powinno być 100-150 g mniej więcej na obiad. Z wieprzowiny praktycznie całkiem zrezygnowałam, jem tylko chudą szynkę czasami. Podobno lepszy jest chleb razowy żytni podczas odchudzania, bo zawiera więcej błonnika i daje uczucie sytości na dłuższy czas niż pszenny. Z tych mixów tłuszczowych, margaryn do smarowania kanapek to trzeba całkiem zrezygnować. Masło - dla mnie to masa niepotrzebnych kalorii. Zamiast masła używam serki kanapkowe, np. serek ze szczypiorkiem Bieluch i mi to smakuje, także śmiało możesz zastąpić tym masło. Ale warzywa też mają kalorie, co prawda mało, ale jednak - np. pomidor - 26 kcal, połączysz ich parę i już się nazbiera trochę. Serio chudniesz po tym, co teraz jesz? Jeśli tak to zazdroszczę. ![]() A słodycze? Jak z nimi jest?
__________________
Edytowane przez syklamen Czas edycji: 2013-11-01 o 21:09 |
|
|
|
|
|
#93 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: ODCHUDZANIE czas zacząć.:)
ja wczoraj poległam dziewczyny.
Dostałam propozycję awansu w pracy i zaproszenie na firmowe halloween (nie mogłam odmówić) w ciągu całego dnia zjadłam tylko 2 kromki chleba z serkiem wiejskim szynką i rzodkiewką a wieczorem wypiłam 4 drinki whisky z lodem i colą jednym słowem porażka Spędziłam wczoraj 14 godzin w pracy i nie miałam już sił na ćwiczenia po powrocie Ale dziś sobie pobiegałam i poćwiczyłam...trzymałam też diety. więc jest nadzieja
__________________
główny cel: powrót do dawnej sylwetki |
|
|
|
|
#94 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Żywiec
Wiadomości: 1 354
|
Dot.: ODCHUDZANIE czas zacząć.:)
Cytat:
wolę ograniczyć chyba do 5-10g/dzień, bo teraz mi wychodzi z 20-30. Słodyczy nie jem w ogóle, herbaty nie słodzę, z napojami kolorowymi nie mam problemu, bo nie lubię. Przy 2-4 kromkach chleba na dzień imho nie opłaca mi się kupować ciemnego chleba. Raz, że to drogie, dwa nikt u mnie w domu tego jeść nie będzie, a mi też nie smakuje. Dla mnie głupota jest męczyć się na diecie, wole wprowadzić coś, co będę stosowała przynajmniej pół roku. Na diecie 1500 kcal brakuje mi sił na treningi po dwóch tygodniach, więc to bez sensu Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
|
#95 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: ODCHUDZANIE czas zacząć.:)
Cytat:
W tesco jest fajny żytni chleb 100% za 2 zł. Ja też chleb jem tydzień. Jak już się robi taki czerstwawy to daje do środka ser i do tostera.A masło wcale nie takie złe. Tłuszcze są niezbędne do odchudzania. Ja jem tak: 1. jajecznica z dwóch jajek na masełku + 2 kromki żytniego chleba + koktajl zielony (szpinak, kiwi) 2. twaróg półtłusty zmiksowany z bananem 3. mięso (schab, pierś, udko) ok. 150-200g z kaszą jaglaną/gryczną mniej więcej pół woreczka lub ziemniakami, lub makaronem pełno 4. pół makreli (choć często pomijam ten posiłek, bo nie jestem głodna) 5. mięso z węglami często to co na obiad. Warzyw też nie wliczam
Edytowane przez Scio Czas edycji: 2013-11-02 o 08:23 |
|
|
|
|
|
#96 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Żywiec
Wiadomości: 1 354
|
Dot.: ODCHUDZANIE czas zacząć.:)
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
|
#97 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: ODCHUDZANIE czas zacząć.:)
Cytat:
o do chleba rozumiam, choć ja jej bardzo niewiele. Mam mąkę żytnią (już chyba 3 miesiąc zużywam kg) i smażę omlety, albo racuchy, placki itd. A co ćwiczysz? |
|
|
|
|
|
#98 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 53
|
Dot.: ODCHUDZANIE czas zacząć.:)
Cytat:
![]() Ja też delikatnie poległam- podobnie jak ty, zjadłam niewiele, ale wieczorem wypiłam klika drinków i kawałek ciasta ![]() Ogólnie gdyby nie to, to w sumie nie folguję sobie z niczym. |
|
|
|
|
|
#99 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 135
|
Dot.: ODCHUDZANIE czas zacząć.:)
U mnie caly czas leca w dół cm
Walcze teraz z biodrami W sobote troche odpuściłam bo było party ale dzis juz nadrobiłam ćwiczeniami *A laseczki w tym roku piszę prace licencjacką i kompletnie nie wiem jaki wybrać temat ;/ Chcę coś z rekreacją. myśałąm nad zumba-aktywność ruchowa kobiet. A może Wy macie jakieś propozycje
|
|
|
|
|
#100 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Żywiec
Wiadomości: 1 354
|
Dot.: ODCHUDZANIE czas zacząć.:)
Cytat:
pomieszana siłownia z domowym, bo niektóre sprzęty mam w domu. Ćwiczę narazie z małym obciążeniem (5-15kg) :P dodatkowo pale kalorie na ćwiczeniach masażu leczniczego Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
|
#101 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: ODCHUDZANIE czas zacząć.:)
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#102 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 135
|
Dot.: ODCHUDZANIE czas zacząć.:)
[QUOTE=Miluchova;43540350]Trening początkującej lady z sfd z małymi modyfikacjami
pomieszana siłownia z domowym, bo niektóre sprzęty mam w domu. Ćwiczę narazie z małym obciążeniem (5-15kg) :P dodatkowo pale kalorie na ćwiczeniach masażu leczniczego robisz jakiś kurs masażu?
|
|
|
|
|
#103 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Żywiec
Wiadomości: 1 354
|
Dot.: ODCHUDZANIE czas zacząć.:)
[QUOTE=angelika9011;435468 48]
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
|
#104 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 135
|
Dot.: ODCHUDZANIE czas zacząć.:)
[QUOTE=Miluchova;43551602][QUOTE=angelika9011;435468 48]
Nie, ale mam fizjoterapię i masaż na studiach, a zajęć praktycznych mało, więc muszę ćwiczyć w domu, bo zaliczenie samo się nie zrobi AA jaki kończy sz kierunek? Ja jestem na turystyce i rekreacji i w tym toku tez będę mieć fiZJoterapie
|
|
|
|
|
#105 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Żywiec
Wiadomości: 1 354
|
Dot.: ODCHUDZANIE czas zacząć.:)
[QUOTE=angelika9011;435519 05][QUOTE=Miluchova;43551602]
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
|
#106 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: ODCHUDZANIE czas zacząć.:)
10 godzin pracy dziennie u mnie robi swoje.W zasadzie nie wiem czy był to dobry pomysł z przyjęciem stanowiska.
Diete staramsię trzymać i w miarę dobrze mi to wychodzi ale z cwiczeniami już niestety gorzej. wracając do domu marzę tylko o kąpieli i łóżku. muszę się zmobilizować bo nic mi nie wyjdzie
__________________
główny cel: powrót do dawnej sylwetki |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:37.





nie mam wzorowego jadłospisu (za dużo tłuszczy, lubię masło
) idę ćwiczyć. Idę spać jakieś 2-3h po posiłku.
W dni nietreningowe jem trochę mniej (1800), w dni treningowe 2000-2200. Jedyne co, to muszę ogarnąć mój pociąg do masła (od czasu, gdy pożegnałam się ze słodyczami strasznie mnie na masło ciśnie
jednak spadki w % tłuszczu w organiźmie mimo wszystko są, więc nie jest tak tragicznie 









*




