Wyprawka - najbardziej niepotrzebne rzeczy, których nigdy nie uzylyscie

[Karo89]

Napisane przez sublime

Niedrapki to porażka u nas. Lepiej sprawdzały się skarpetki

dokładnie
zapomniałam o tym wspomnieć

[Syl993]

Napisane przez stokrotka_to_ja

w spodnie dresowe,takiego typu http://endo.pl/produkty/kategorie/dl..._N32K009_2.xml ,bluzy owszem ,kaptur się czasem przydawał ,pajace takie o http://archiwum.allegro.pl/oferta/ne...379232242.html albo grubsze półspiochy i jakis sweterek

O tak samo sobie radzilam w zimniejsze dni, choc bylo ich malo, bo corcia urodzila sie w lipcu. Takich dresikow mozna szybciej sie pozbyc z pupci dziecka niz jeansow.
Tez jak mialam pajace z kapturkami w praniu, to nakladalam dresiki, body z dlugim rekawkiem, jakas bluze i czapeczke.

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Napisane przez sublime

Termometr do wody - sprawdzam temperaturę łokciem.

U nas tez termomentr sie nie sprawdzil, nasza corka jest cieplolubna i przy pierwszej kapieli mala nam zaczela plakac, maz dolal cieplej wody i corka ucichla, wiec termoment nie wypalil w zupelnosci.

Nie przydaly sie nam tez kremy na tyleczek, uzywamy oryginalnych pampersow i mala nigdy nie miala zadnych odparzen ani nic z nich nie ucieklo.

[Inw]

Akurat jestem na etapie wyprawki, więc wątek śledzę z zapartym tchem I pytanie mi się nasunęło: czego używacie dla dzieci do spania? Bo już kilka razy przewinęło się że pościel jest nieprzydatna. Śpiworki jakieś? Grubsze ciuszki? Kocyki?

[dżiza]

Moje dzieci spały pod kocykami, ewentualnie spiworek lub spiworek plus kocyk, lub 2 kocyki lub grubsze ubranko i mniej kocykow- różnie w zależności od tego jaka piżamka/pajacyk i czy ciepłej czy zimnej. Póki co młodszy jeszcze spi w kolyske i tu nawet jakbym chciała to koldra by sie nie zamieściła.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Spiworek, na zimniejsze noce + kocyk. Już mam kupiony grubszy spiworek na zimę To - dla nas - genialny wynalazek.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ewik86]

Moja na razie niczym nie jest przykrywana, bo i tak za chwilę się odkrywa Dlatego też śpi w pajacu.

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez Inw

Akurat jestem na etapie wyprawki, więc wątek śledzę z zapartym tchem I pytanie mi się nasunęło: czego używacie dla dzieci do spania? Bo już kilka razy przewinęło się że pościel jest nieprzydatna. Śpiworki jakieś? Grubsze ciuszki? Kocyki?

moja zwykle śpi w grubszym pajacu,,żadnego okrycia nie toleruje ,śpiworek to zawsze była gwarancja tego,ze nie będzie spała

[iizabelaa]

Napisane przez Inw

Akurat jestem na etapie wyprawki, więc wątek śledzę z zapartym tchem I pytanie mi się nasunęło: czego używacie dla dzieci do spania? Bo już kilka razy przewinęło się że pościel jest nieprzydatna. Śpiworki jakieś? Grubsze ciuszki? Kocyki?

ee bo to wątek o nieprzydatnych rzeczach,

u nas pościel była w użyciu od początku,
na prawie bo na samym początku to różek,

za to śpiworek raz użyty

[KamaG77]

Wszystko zależy od dziecka. Wiem co piszę mam trzech synów. Najstarszy sypiał w śpiworkach, kołderkę skopywał regularnie. Młodszy sypiał grzecznie pod kołdrą, sporadycznie spod niej wypełzał. Najmłodszy, ma teraz prawie dwa lata, jeszcze nie przespał nocy przykryty, śpiworek ma na sobie pierwsze pięć minut snu zanim zacznie pełzać, później trzeba go wywlec, bo zaczyna protestować. Sypiał w ciepłych pajacykach a teraz w dresiku, oczywiście jak jest chłodno, latem najchętniej goło. Jedynie w wózku da się przykryć. Kołderki dodzierają psiaki i są zachwycone

[karolca]

Napisane przez Inw

Akurat jestem na etapie wyprawki, więc wątek śledzę z zapartym tchem I pytanie mi się nasunęło: czego używacie dla dzieci do spania? Bo już kilka razy przewinęło się że pościel jest nieprzydatna. Śpiworki jakieś? Grubsze ciuszki? Kocyki?

Przez pierwsze dwa, może trzy miesiące (do ciepłych dni i nocy, urodzona w marcu) spała pod kocem (cienkim lub grubszym jeśli noc była zimna). Od 3 m-ca życia śpi bez okrycia. Ubieram w długie lub krótkie rampersy lub body i spodenki.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez maharet1092

Do tych co twierdzą że niepotrzebne są bluzy i dżinsy.W co ubiearacie dziecko na spacer jak jest za zimno na samą bieliznę a za ciepło na kombunezon/kurtke? Albo jak w zimny dzień idziecie tylko z domu do auta (bo mi ztedy najlepiej ubrać właśnie tą bluze i wsadzić do śpiwora, a aucie piwór rozpinam)?Pytam z ciekawości.

Dżinsy mamy jedną parę, używałam dopiero jak miał 3 miesiące. Wolimy dresiki
Bluzy z kapturem od urodzenia, nie wiem w czym miałyby przeszkadzać

Napisane przez Inw

Akurat jestem na etapie wyprawki, więc wątek śledzę z zapartym tchem I pytanie mi się nasunęło: czego używacie dla dzieci do spania? Bo już kilka razy przewinęło się że pościel jest nieprzydatna. Śpiworki jakieś? Grubsze ciuszki? Kocyki?

Na początku sam rożek albo kocyk, później otulacz, teraz jest chłodniej, więc rożek i kocyk (mamy serio zimno ).

[Syl993]

Napisane przez Inw

Akurat jestem na etapie wyprawki, więc wątek śledzę z zapartym tchem I pytanie mi się nasunęło: czego używacie dla dzieci do spania? Bo już kilka razy przewinęło się że pościel jest nieprzydatna. Śpiworki jakieś? Grubsze ciuszki? Kocyki?

U nas mala ma kolderke od poczatku i od poczatku ja lubi, lapie ja i przytula sie do rogu w taki sposob sobie usypia, jesli nie ma kocyka obok, mala urodzila sie w lipcu w same upaly, wiec kolderke uzywalismy sporadycznie, gdy bylo chlodniej, jednak teraz przydaje sie co noc.
Najlepsze w tym jest to, ze mam rozne poszewki do jej poscieli a ona upodobala sobie zolta z myszka miki i wczoraj w nocy musielismy zmieniac poszewki, bo nie chciala usnac i plakala .

[śliweńka]

moje dziecko spało pod rożkiem, potem w śpiworku, a teraz się rozkopuje i wędruje w nocy po całym łóżeczku

[Mirabilka]

biustonosz do karmienia - nie użyłam ani razu a miała z 3 kupione

[karolca]

Koszula do karmienia - sprawdziła się tylko w szpitalu

[maharet1092]

Piżama do karmienia.Latwiej podnieść bluzkę niż rozpinać te guziki

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez Mirabilka

biustonosz do karmienia - nie użyłam ani razu a miała z 3 kupione

ja używalam moze ze3-4 dni ,ogólnie tych wszelakich wynalazków typu bluzka do karmienia nie używałam,ale i tak karmiłam 'przez dekolt',nigdy nie umiałam karmić podnosząc bluzke do góry

[Inw]

Dzięki za informacje o spaniu Nasz Mlody będzie mocno zimowy (termin na początek lutego) i jakoś nieswojo się czujemy z myślą o tym żeby niczym nie przykrywać dziecka nawet jakbyśmy chcieli zbankrutować na ogrzewaniu i sami nago po mieszkaniu chodzić A pościele właśnie takie nie-kołyskowe rozmiary mają i na szczęście z zakupem się wstrzymaliśmy, a po lekturze wątku całkiem odpuścimy.

Jakbym mogła jeszcze jeden mały offtop zamiast nowego wątku - a co zamiast gruszki do noska? Też widzę że się przewija jako nieprzydatna, ale w sklepie widziałam tylko gruchę albo przerażające ustrojstwo "na zasys", a ja jednak mimo nastawienia na zmianę estetyki glutków swojego malucha nie wyobrażam sobie zasysać


Dorzucę jeszcze - ja biustonoszy do karmienia używam... w ciąży Po prostu i tak musiałam kupić coś większego, a te do karmienia były o dziwo duuużo tańsze, są pozbawione twardych elementów typu fiszbina czy gąbka, które nagle zaczęły mi przeszkadzać, i jako jedyne były wykonane z czystej bawełny.

[śliweńka]

mi biustonosz do karmienia i wkładki uratowały życie, miałam nawał w szpitalu, a z racji cc musiałam zostać 5 dni, więc koszulę miałam jakby mnie ktoś wiadrem oblał
a co do bluzek, to wszystkie miałam rozpinane w dekolcie, polecam z H&M

[Syl993]

Napisane przez Inw

Dzięki za informacje o spaniu Nasz Mlody będzie mocno zimowy (termin na początek lutego) i jakoś nieswojo się czujemy z myślą o tym żeby niczym nie przykrywać dziecka nawet jakbyśmy chcieli zbankrutować na ogrzewaniu i sami nago po mieszkaniu chodzić A pościele właśnie takie nie-kołyskowe rozmiary mają i na szczęście z zakupem się wstrzymaliśmy, a po lekturze wątku całkiem odpuścimy.

Jakbym mogła jeszcze jeden mały offtop zamiast nowego wątku - a co zamiast gruszki do noska? Też widzę że się przewija jako nieprzydatna, ale w sklepie widziałam tylko gruchę albo przerażające ustrojstwo "na zasys", a ja jednak mimo nastawienia na zmianę estetyki glutków swojego malucha nie wyobrażam sobie zasysać

Aspiratorek to cudowna rzecz gdy maluszek ma glutki, a gdy jest chory to juz w ogole, w srodku jest wklad, wiec sie nie martw, nie polkniesz glutka dzieciaczka, bo wszystko zatrzyma sie na filtrze u nas gluty nigdy jeszcze nie dolecialy do filtra, bo to jednak spora odleglosc szyjki aspiratora. Po kazdym uzyciu wyparzam ta czesc co ma stycznosc z noskiem.
My mamy 4 little 1, 2 opakowania, filtr jest wielorazowy, corka nie marudzi przy czyszczeniu noska a nawet ma ubaw i jest zadowolona. Aspiratorek nie robi krzywdy dla bobasa koncowka do noska jest lagodnie zakonczona, wiec nie da sie zrobic nic zlego dla malucha.
Nie wyobrazam sobie nie miec tego podczas przeziebienia corki,

[śliweńka]

Napisane przez Inw

Jakbym mogła jeszcze jeden mały offtop zamiast nowego wątku - a co zamiast gruszki do noska? Też widzę że się przewija jako nieprzydatna, ale w sklepie widziałam tylko gruchę albo przerażające ustrojstwo "na zasys", a ja jednak mimo nastawienia na zmianę estetyki glutków swojego malucha nie wyobrażam sobie zasysać


.

ale to nie zasysasz do ust glutków tylko do tego pojemniczka którego końcówkę wkładasz do nosa, a to jest oddzielone filtrem od rurki, wiec nigdy w życiu ich nie połkniesz ja lepszej metody niż frida nie znam do usuwania kataru

[Syl993]

Napisane przez śliweńka

a co do bluzek, to wszystkie miałam rozpinane w dekolcie, polecam z H&M

Cala kolekcja dla mam z H&M jest swietna, mialam kilka ich spodni i koszulek dla mamusiek i swietnie sie w nich czulam. Choc wiekszosc spodni w H&M sa dla dziewczyn o malej pupie.
Teraz ubieram corke w H&M i jakosc ubranek jest idealna, kocyki tez mala dobrej jakosci.

[vretka]

Napisane przez Inw

Dorzucę jeszcze - ja biustonoszy do karmienia używam... w ciąży Po prostu i tak musiałam kupić coś większego, a te do karmienia były o dziwo duuużo tańsze, są pozbawione twardych elementów typu fiszbina czy gąbka, które nagle zaczęły mi przeszkadzać, i jako jedyne były wykonane z czystej bawełny.

Takie staniki, poza tym, że nie upijają, dobre dla biustu raczej nie są

[maharet1092]

Ja używam tych staników chociaż nie karmie.Wygodnie mi w nich

[XxXJuSstiii]

ja mam staniki do karmienia z alles, lekko usztywniane, tych typowych bawełnianych, bez fiszbinów nie chciałam, okropnie bym w nich wyglądała ale wygodnie mi się karmi w tych semi sotf na noc też używam ale sportowych
kilka bluzek rozpinanych też mam, inne z dekoltami a czasem karmię podciągając bluzkę do góry

do noska frida, też myślałam, że będę się brzydziła ale nic z tych rzeczy

[iizabelaa]

Napisane przez Mirabilka

biustonosz do karmienia - nie użyłam ani razu a miała z 3 kupione

Mira to ty planowałaś karmić?

[karolca]

Napisane przez XxXJuSstiii

ja mam staniki do karmienia z alles, lekko usztywniane

Dobra jakość, dobre wykonanie. Też mialam i bylam zadowolona

[XxXJuSstiii]

Napisane przez karolca

Dobra jakość, dobre wykonanie. Też mialam i bylam zadowolona

i przede wszystkim ładne, kobiece, seksowne a nie wielkie namioty zniekształcające piersi

[karolca]

Napisane przez XxXJuSstiii

i przede wszystkim ładne, kobiece, seksowne a nie wielkie namioty zniekształcające piersi

i co mnie bardzo zaskoczyło - polskie.
Lubię kupować polskie produkty bo wiem, że dzięki temu wspieram naszą gospodarkę (choć wielu rodzimych producentów i tak "robi" w ChRL)

ale nie o tym.

Wyprawka kojarzy mi się jeszcze z torbą do szpitala. Warto dowiedzieć się w "swoim" szpitalu co gwarantują a co obowiązkowo trzeba ze sobą zabrać. Poźniej okazuje się, że połowa rzeczy niepotrzebna, a innych zabrakło.

[Syl993]

Napisane przez karolca

Wyprawka kojarzy mi się jeszcze z torbą do szpitala. Warto dowiedzieć się w "swoim" szpitalu co gwarantują a co obowiązkowo trzeba ze sobą zabrać. Poźniej okazuje się, że połowa rzeczy niepotrzebna, a innych zabrakło.

O tak, bo czasami wychodzi, ze wiekszosc rzeczy mozna dostac w szpitalu.
Ja np jakbym rodzila drugi raz to wzielabym wiecej wody i jedzenia, urodzilam o 22;37 a kolacja juz byla, pielegniarka jednak przyniosla nam jedzenie i picie.
Np drugi raz rodzac w wodzie spakowalabym gore stoju kapielowego na samej gorze a nie na dnie, bo maz znalezc nie umial, osiol.