Psy- cz. II - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-11-09, 22:14   #91
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 888
Dot.: Psy- cz. II

Cytat:
Napisane przez girlonthebridge Pokaż wiadomość
u mnie kiedyś kot próbując wyjść z klatki rozwalił sobie pyszczek - od tego czasu nie używam klatek. Ale wiadomo każdy zwierzak jest inny. Niektóre zwierzaki próbując wyjść łamią sobie kończyny - mój zapewne by tak skończył. Dlatego na lajcie. A że trochę zniszczył - życie. Ja jak byłam mała też niszczyłam i nikt mnie w klatce nie zamykał .
Az boje sie pomyśleć co mógłby sobie zrobić gdybys puściła go wolno w lesie . Ah to kot! Myslalam ze piszesz o psie. A co do zniszczonych mebli to zależy jak kto w domu lubi mieć. No a poza tym sa jeszcze kable których nie da sie schować tak zeby pies nie znalazł, gniazdka elektryczne czy nawóz w ziemi do kwiatów ktore stoją nisko. To rownież stanowi niebezpieczeństwo kiedy pies zostaje luzem podczas twojej nieobecności.
Wszystko zależy od wychowania. Ja jestem zdania ze jeśli ktos zadecyduje sie na psa to automatycznie decyduje sie na szkolenie go/prace z nim przez wiekszosc zycia... W sumie to tak jak z dzieckiem. Po co wysyła sie go do szkoły, uczy zasad ktore obowiązują w ludzkim świecie itd. Adoptując psa decydujesz za niego wiec wypadałoby tez dac mu możliwość dostosowania sie do zasad panujących w świecie ludzi. Niestety mało kto myśli w tem sposb. Wystarczy raz sie przejść zeby zobaczyć kto pracuje ze swoim psem poświęcając mu masę czasu, uwagi i energii a kto ma go bo potrzebuje jedynie towarzystwa tym samym pozwalając mu na wszystko.

Edytowane przez KarolinaK
Czas edycji: 2013-11-09 o 22:34
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-09, 22:32   #92
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Psy- cz. II

Ja brałam psa ze schroniska problemem największym było wyleczenie go. Na szczęście szybko się uczy, zniszczeń wielu nie było, czystość też w 4 dni załapał (idealnie chłopak w tym temacie się spisuje). Najwięcej problemów było z pozbyciem się strachu i eliminacją stresu - ale co się dziwić - psiak po przejściach. Puszczony w lesie też grzeczniutki. To, że psiak nie ma klatki czy coś zniszczy nie znaczy, że się nad nim nie pracuje. Ja nigdy nie miałam jakiejś traumy jak wróciłam do domu. Znam wielu behawiorystów przeciwników klatek są też zwolennicy. Świat byłby nudny gdyby każdy uważał jedno za jedyne właściwe wyjście z sytuacji .
__________________
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-09, 22:51   #93
lapinne
Zadomowienie
 
Avatar lapinne
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
Dot.: Psy- cz. II

jesli jakis "behawiorysta" jest przeciwnikiem klatki to taki z niego behawiorysta jak z koziej dupy trabka, a przeciwnikiem jest dlatego, ze nie ma pojecia jak klatke stosowac.
lapinne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-09, 22:54   #94
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Psy- cz. II

Cytat:
Napisane przez lapinne Pokaż wiadomość
jesli jakis "behawiorysta" jest przeciwnikiem klatki to taki z niego behawiorysta jak z koziej dupy trabka, a przeciwnikiem jest dlatego, ze nie ma pojecia jak klatke stosowac.
nie oceniałabym nie znając to błąd. Jedna osoba to gigantyczny autorytet, który pomógł wielu, nawet najtrudniejszym zwierzakom. Ale wiadomo w necie to na każdym, kto ma inne zdanie trzeba psa powiesić - taka nasza natura . Nazwałabym to wręcz "polaczkowatością" .
__________________
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-10, 07:44   #95
lapinne
Zadomowienie
 
Avatar lapinne
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
Dot.: Psy- cz. II

nazwisko prosze.
lapinne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-10, 09:46   #96
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Psy- cz. II

naprawdę tak trudno przyznać, że klatka jest MOŻLIWOŚCIĄ A NIE KONIECZNOŚCIĄ?
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-10, 10:07   #97
lapinne
Zadomowienie
 
Avatar lapinne
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
Dot.: Psy- cz. II

jesli z psem jezdzi sie na wystawy, zawody itd to klatka jest koniecznoscia. jest tez koniecznoscia przy leku separacyjnym.

jesli ktos nazywa siebie behawiorysta i jednoczesnie twierdzi, ze jest przeciwnikiem klatki tzn, ze pojecia o tym nie ma nawet jesli to mozliwosc a nie koniecznosc.
lapinne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-10, 12:03   #98
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Psy- cz. II

Lapinne po obrażeniu kogoś dopiero prosisz o nazwisko? Nie ta kolejność. Wybacz zignoruję to bo z takim nastawieniem nie jesteś partnerem do rozmowy ani to owocne ani pożyteczne ani przyjemne.


Przepraszam nie uściśliłam co do przeciwnika klatki kenelowej jako "metody szkolenia". Ale to powinno w 100% wynikać z kontekstu wymiany poglądów, skoro klatka wymieniona była w postach jako "zabezpieczenie przed zniszczeniami". Klatka jako transporter czy klatka otwarta jako miejsce do spania owszem. Ale nie pójście na łatwiznę i zamykanie psa - jaka to metoda uczenia i praca nad psem. Bo kupimy i zamkniemy klatkę? Faktycznie wysiłek.


Jest kilka powodów dla których klatki nie stosuje się w celach szkoleniowych:

1. niepożądane zachowanie psa nie zawsze jest wynikiem stresu czy nudy. Niektóre zachowania to symptomy choroby. Pies to nie człowiek nie powie nam, że źle się czuje czy coś go boli. U mnie np. psiak dziwnie się zachowywał w sensie właśnie niszczył - nie z nudów po prostu niszczył. Dzięki temu szybko wylądował u weta i zdiagnozowano u niego kilka chorób, które zdiagnozowane byłyby dużo później i możliwe jest, że nie byłby obecnie 100% zdrowym i w 100% funkcjonującym psem. (Podobnie jest z kotami, to, że sika poza kuwetą nie znaczy, że jest wredny, czy robi to na złość)

2. Jestem zwolennikiem wychowania a nie tresury. Jak zaznaczyłam wyżej dla mnie klatka to pójście na łatwiznę i lenistwo. Przez mój dom przetoczyły się stada zwierząt. Klatki używałam jedynie w 1 przypadku - pogryzionego kota wolnożyjącego, który musiał mieć na początku ograniczoną przestrzeń z racji uszkodzonej łapy. I w takim tylko zakresie korzystam z tego "urządzenia"

3. Jeżeli szkolenie to tylko motywami pozytywnymi. To ogromnie ćwiczy cierpliwość a cierpliwość człowiekowi jest potrzebna zawsze i wszędzie

4. Nie po to się zabiera psa z jednej klatki, żeby wsadzić go do drugiej. Niektóre psy nie czują się z racji swojej przeszłości komfortowo w takim ustrojstwie.

5. Jeżeli jest się poza domem 8h dla mnie to "bestialstwo" trzymać psa tyle czasu na tak małej powierzchni. Psiak dzięki temu, że ma przestrzeń rozwija się, uczy się sam bawić a nie przesypiać pół dnia.

Jest tych powodów więcej. Ja wymieniłam te, które dla mnie są kluczowe
__________________
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-10, 14:32   #99
lapinne
Zadomowienie
 
Avatar lapinne
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
Dot.: Psy- cz. II

pleciesz straszne bzdury.
klatka jest jak najbardziej POZYTYWNYM narzedziem szkoleniowym.
w tej dyskusji wcale nie zostala wspomniana jako "zabezpieczenie przed zniszczeniami". dla szczeniaka klatka jest azylem, nora i doskonale sprawdza sie przy nauce czystosci.
psy pschroniskowe czesto maja lek separacyjny i klatka jest niezbedna w ich prowadzeniu.
to, ze piszesz o klatce jako o "bestialstwie" swiadczy o tym, ze nie masz pojecia o jej wlasciwym stosowaniu.
lapinne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-10, 15:56   #100
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Psy- cz. II

sorry lapinne, ale na początku tej dyskusji klatka była wspomniana właśnie jako argument do zabezpieczeń przed zniszczeniami. I zgadzam się z girlonthe birdge, że zamykanie psa na długie godziny w klatce graniczy ze znęcaniem się.
Owszem klatka może być pomocna gdy zwierzę cierpi na lęk separacyjny i na tym tle niszczy, ale klatka tylko pomaga ograniczyć szkody czyli zwalczyć objaw, natomiast nie ma wpływu na pozbycie się przyczyny czyli tego lęku separacyjnego.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-10, 16:15   #101
lapinne
Zadomowienie
 
Avatar lapinne
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
Dot.: Psy- cz. II

bzdura!!!

trening klatkowy jesli jest dobrze przeprowadony jak najbardziej MA WPLYW na pozbycie sie leku separacyjnego. i ten wplyw jest KLUCZOWY.
lapinne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-10, 17:26   #102
Rottie
Zadomowienie
 
Avatar Rottie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 739
Dot.: Psy- cz. II

Co Wy tu za bzdury pleciecie to mała głowa

Klatka jest dla psa azylem, nie karą. Oczywiście aby tak było trzeba odpowiednio psa do klatki przyzwyczaić.
Ja zdecydowałam się na klatkę właśnie ze względu na lęk separacyjny mojej suczy. Było z nią słabo, ale jako że 'poszłam na łatwiznę' mój pies bardzo szybko z zdezorientowanego i zestresowanego stworzenie zmienił się w psa normalnego, może nie do końca spokojnego, ale o wiele szczęśliwszego. I już długo jej nie zamykam. Dziś wiem, że każdy kolejny mój pies będzie miał klatkę.
I dziwi mnie jeszcze to, że nikt nie wpadł na to, że zwyczajnie zamykanie w klatce szczeniaka jest dla niego o niebo bezpieczniejsze, bo nie wiem jak Wy, ale ja bardziej bałabym się o stan jego zdrowia, niż o zniszczone rzeczy. Szczeniaki miewają naprawdę durne pomysły i jak dla mnie zostawanie psa w spokoju w klatce podczas mojej nieobecności jest tak samo ważne, jak nauczenie powrotu czy załatwiania spraw na dworze.

Kiedyś ktoś napisał, że dla psa klatka to jeden z najlepszych wynalazków człowieka i ja jak najbardziej się z tym zgadzam.
Jednocześnie nikt tej klatki używać nie musi, ale nie demonizujcie ich szczególnie, jeśli nie używaliście na swoich psach
__________________
Każdy niech zobaczy tyle, na ile głęboko patrzy.
Rottie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-10, 17:46   #103
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Psy- cz. II

a ja uważam, że zamykanie psa na kilka godzin w klatce jest znęcaniem się, nawet jeżeli został on do niej odpowiednio przyzwyczajony. Azyl azylem, ale ja bym nie chciała spędzać kilku godzin na ograniczonej powierzchni, nawet gdybym uważał tą powierzchnię za super przyjazne miejsce. A Lappine proszę o przedstawienie żródeł/opracowań na temat tego, że klatka leczy lęk separacyjny
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-10, 17:55   #104
Rottie
Zadomowienie
 
Avatar Rottie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 739
Dot.: Psy- cz. II

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
a ja uważam, że zamykanie psa na kilka godzin w klatce jest znęcaniem się, nawet jeżeli został on do niej odpowiednio przyzwyczajony. Azyl azylem, ale ja bym nie chciała spędzać kilku godzin na ograniczonej powierzchni, nawet gdybym uważał tą powierzchnię za super przyjazne miejsce.
Masz prawo tak uważać Avril na szczęście miała inne zdanie.
No i mam pytanie - miałaś do czynienia z psem z silnym lękiem separacyjnym? Wiesz, w jakim stanie psychicznym jest taki pies? Jak dla mnie zamykanie psa w klatce na kilka godzin podczas pracy czy szkoły to jedno wielkie nic w porównaniu z efektem, czyli spokojem psychicznym psa.
Albo z drugiej strony - spokojem psychicznym właściciela i utrzymaniem zdrowia psa, który miewa durne pomysły, a w klatce jest najzwyczajniej w świecie bezpieczny

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
A Lappine proszę o przedstawienie żródeł/opracowań na temat tego, że klatka leczy lęk separacyjny
Mam w domu żywy przykład, że klatka zbawiennie wpływa na psychikę psa z lękiem separacyjnym. Avril była wrakiem psa podczas mojej nieobecności. Dziś może nie jest najszczęśliwsza, ale wystarczająco spokojna.
__________________
Każdy niech zobaczy tyle, na ile głęboko patrzy.
Rottie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-10, 18:04   #105
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Psy- cz. II

ja nie twierdze, że klatka nie jest użyteczna. Owszem, jako prewencja szkód materialnych i ewentualne na ciele psa jest przydatna. Ale zostawianie na kilka godzin jest nie w porządku. A poza tym cała dyskusja się zaczęła od stwierdzenia, że nie może być SZCZENIAKA bez klatki bo niszczy. To wg mnie jest ostre przegięcie.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-10, 18:04   #106
networkerka
Raczkowanie
 
Avatar networkerka
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 40
Dot.: Psy- cz. II

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
a ja uważam, że zamykanie psa na kilka godzin w klatce jest znęcaniem się, nawet jeżeli został on do niej odpowiednio przyzwyczajony. Azyl azylem, ale ja bym nie chciała spędzać kilku godzin na ograniczonej powierzchni, nawet gdybym uważał tą powierzchnię za super przyjazne miejsce.
Popieram w 100%
networkerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-10, 18:06   #107
Rottie
Zadomowienie
 
Avatar Rottie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 739
Dot.: Psy- cz. II

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
ja nie twierdze, że klatka nie jest użyteczna. Owszem, jako prewencja szkód materialnych i ewentualne na ciele psa jest przydatna. Ale zostawianie na kilka godzin jest nie w porządku.
Dla Ciebie. Dla mnie jak najbardziej jest

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
A poza tym cała dyskusja się zaczęła od stwierdzenia, że nie może być SZCZENIAKA bez klatki bo niszczy. To wg mnie jest ostre przegięcie.
Wiele osób sobie szczeniaka bez klatki nie wyobraża, w tym ja, ale przecież żadnego odgórnego nakazu jej posiadania nie ma, więc czym tu się oburzać?
__________________
Każdy niech zobaczy tyle, na ile głęboko patrzy.
Rottie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-10, 18:10   #108
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Psy- cz. II

przeszkadza mi takie generalizowanie, że jak szczeniak to klatka musi być. Bo to jest goowno prawda, ale ktoś niezorientowany w temacie może sobie wziąć takie "mądrości" do serca i tą klatkę uznać za niezbędny element. Ale tak czy siak jak uważam, że zamykanie malucha w klatce na kilka godzin to jest świństwo i tyle.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-10, 18:38   #109
lapinne
Zadomowienie
 
Avatar lapinne
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
Dot.: Psy- cz. II

a ja uwazam, ze to bardzo dobrze, gdyby KAZDY wzial sobie to do serca. bo to jest PRAWDA.
w przeciwienstwie do innych idiotyzmow, ktore w tym watku sie pojawiaja.

moja najstarsza suka, kiedy pierwszy raz zostawilam ja sama, bo poszlam pod prysznic, obsrala na rzadko calutkie mieszkanie ze stresu.
teraz ma 3 lata. potrafi zostawac w domu sama bez klatki, ale po prostu woli w klatce.
klatka pomogla jej sie stac normalnie funkcjonujacym psem.


opracowania?
wystarczy sobie zgooglowac trening klatkowy, zeby dowiedziec sie, o co w tym chodzi.
a nie bzdury pisac o tym, ze to bestialstwo.
lapinne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-10, 20:29   #110
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Psy- cz. II

aha, czyli wg ciebie każdy kto ma szczeniaka powinien obowiązkowo zaopatrzyć się w klatkę? Bzdura na resorach
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-10, 20:41   #111
lapinne
Zadomowienie
 
Avatar lapinne
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
Dot.: Psy- cz. II

tak, moim zdaniem kazdy powinien.
bo to bardzo ulaatwia zycie, znacznie przyspiesza nauke czystosci, ulatwia szzeniakowi zniesienie rozlaki z mama i z rodzenstwem, zabezpiecza szczeniaka, kiedy jest sam w domu. nie wyobrazam sobie tez psa bez klatki na zawodach czy na wystawie-jesli ktos to planuje to powinien jak najszybciej oswoic szczeniaka z klatka.
lapinne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-10, 21:49   #112
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Psy- cz. II

Ja miałam psa z silnym lękiem separacyjnym - nie jednego. I wszystkie bez klatki się tego pozbyły nie robiąc jakichś gigantycznych szkód.

Co do ułatwiania sobie życia - właśnie może to jest główny powód bo ja nie lubię iść na łatwiznę, lubię wyzwania i lubię psa uczyć i wychowywać a nie zamykać w małej klatce (bo te klatki nie są duże). Mój pies ma miejsce gdzie czuje się bezpiecznie ale nie jest one zamykane - i nigdy nie było. Ja w sumie nawet świnki morskiej w klatce nie trzymałam. Moim zdaniem posiadanie zwierzęcia to obowiązek i pójście na łatwiznę nie zawsze się dobrze kończy. Chociaż jak ktoś sobie z psem nie radzi to możliwe, że klatka jest dla niego dobrym wyjściem ktoś może powiedzieć, że lepsza klatka niż wyrzucenie go na ulicę czy oddanie do schroniska (nikogo tutaj nie obrażam tylko podaję jak czasem jest. Np. brat mojego psa do schroniska trafił dwukrotnie - bo strasznie niszczył, opiekun nie wpadł na pomysł klatki z pożytkiem dla psa bo teraz psiak ma cudowny dom i nie niszczy ale wiele osób właśnie przez takie "głupoty" i nie radzenie sobie z sytuacją psiaka oddaje ale moim zdaniem to jest po prostu lenistwo. Jak się bierze psa to się zgadzasz na pewne wyrzeczenia i obowiązki a nie na marionetkę, której wyrobisz nawyki - chów klatkowy jak kur dla jajek bo innego porównania na razie nie znajduję. Mój psiak jak mnie nie ma bawi się, może się położyć a to tu a to tam, jak mu za gorąco to na podłodze pod drzwiami a tutaj w jednym miejscu ani się rozwalić w pozie batmana - co to za przyjemność).
__________________
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-10, 22:04   #113
Dink
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 848
Dot.: Psy- cz. II

Ale z klatką nie chodzi o ułatwienie sobie życia, tylko o zdrowie i komfort psychiczny psa. Ja nie stosowałam klatki, jeśli chodzi o zostawianie psa i niszczenie nie miałam większych problemów, ale po prostu tak się trafiło. Po za tym jeżeli odpowiednio się wprowadza klatkę, pies ją lubi i czuje się w niej bezpiecznie. Przy następnym psie pewnie kupie klatkę, być może kupię też dla swojej obecnej suki.
Dink jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-10, 22:20   #114
lapinne
Zadomowienie
 
Avatar lapinne
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
Dot.: Psy- cz. II

Cytat:
Napisane przez girlonthebridge Pokaż wiadomość
Ja miałam psa z silnym lękiem separacyjnym - nie jednego. I wszystkie bez klatki się tego pozbyły nie robiąc jakichś gigantycznych szkód.

Co do ułatwiania sobie życia - właśnie może to jest główny powód bo ja nie lubię iść na łatwiznę, lubię wyzwania i lubię psa uczyć i wychowywać a nie zamykać w małej klatce (bo te klatki nie są duże). Mój pies ma miejsce gdzie czuje się bezpiecznie ale nie jest one zamykane - i nigdy nie było. Ja w sumie nawet świnki morskiej w klatce nie trzymałam. Moim zdaniem posiadanie zwierzęcia to obowiązek i pójście na łatwiznę nie zawsze się dobrze kończy. Chociaż jak ktoś sobie z psem nie radzi to możliwe, że klatka jest dla niego dobrym wyjściem ktoś może powiedzieć, że lepsza klatka niż wyrzucenie go na ulicę czy oddanie do schroniska (nikogo tutaj nie obrażam tylko podaję jak czasem jest. Np. brat mojego psa do schroniska trafił dwukrotnie - bo strasznie niszczył, opiekun nie wpadł na pomysł klatki z pożytkiem dla psa bo teraz psiak ma cudowny dom i nie niszczy ale wiele osób właśnie przez takie "głupoty" i nie radzenie sobie z sytuacją psiaka oddaje ale moim zdaniem to jest po prostu lenistwo. Jak się bierze psa to się zgadzasz na pewne wyrzeczenia i obowiązki a nie na marionetkę, której wyrobisz nawyki - chów klatkowy jak kur dla jajek bo innego porównania na razie nie znajduję. Mój psiak jak mnie nie ma bawi się, może się położyć a to tu a to tam, jak mu za gorąco to na podłodze pod drzwiami a tutaj w jednym miejscu ani się rozwalić w pozie batmana - co to za przyjemność).
jesli pies ma silny lek separacyjny, to klatka nie sluzy zapobieganiu niszczenia. klatka w takim przypadku jest dla psa wybawieniem.
tak, dla psa. nie dla czlowieka.
lapinne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-10, 22:22   #115
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Psy- cz. II

Dink ale ja odpisywałam lapinne, która sama pisze "tak, moim zdaniem kazdy powinien. bo to bardzo ulaatwia zycie", temat klatki pojawił się przy temacie zniszczeń robionych przez szczenię jako uniknięcie zniszczeń i to neguje. Postawienie klatki jako "budy" (bo niektóre psy mają syndrom budy i koniecznie potrzebują czegoś takiego) nigdzie nie zanegowałam. Neguję używania klatki do zamykania psa w celu wymuszenia (niektórzy nazywają to wyszkolenia) na nim odpowiedniego zachowania.
__________________
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-10, 22:27   #116
carolinascotties
Zakorzenienie
 
Avatar carolinascotties
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 320
Dot.: Psy- cz. II

Nie zgadzam się, że każdy szczeniak powinien być uczony klatki; Wszystko zależy od psa, od nas, od tego ile mamy czasu; Żaden z moich szczeniorów nie sprawiał problemów i nigdy w mojej głowie nie pojawił się choćby cień myśli o klatce. Mam na myśli szczeniory urodzone w domu; Jeśli chodzi o psy, które do domu trafiały mając około 3 miesięcy - tylko w przypadku jednej suki był problem kradzieży naszej bielizny, która potem w cudowny sposób zakopywała w donicach
__________________
USZKO {*}

Toksyczny związek? https://youtu.be/5bw4jeTxHGA
carolinascotties jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-10, 22:39   #117
lapinne
Zadomowienie
 
Avatar lapinne
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
Dot.: Psy- cz. II

a ja uwazam, ze kazdy pies powinien klatke miec. ja mam 3 psy o bardzo roznych charakterach. wszystkie maja klatki i wszystkie je lubia.
klatki nie uzywa sie po to, aby wymusic na psu pozadane zachowanie. jesli ktos tak mysli to nie rozumie na czym poleka madre uzywanie klatki i jak bardzo pozytywna sprawa klatka jest dla psa.

jesli chodzi o szczeniaki urodzone w hodowli, to ja osobiscie nie wyobrazam sobie, zeby szczenita urodzone u mnie nie wiedzialy, co to klatka...co jesli np. musialyby leciec do nowych wlascicieli samolotem tak jak do mnie przylecialy moje dwie suki? transportowanie szczeniaka, ktory nie przeszedl odpowiedniego treningu klatkowego w hodowli, to dla takiego pieska trauma i koszmar.
lapinne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-10, 22:40   #118
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Psy- cz. II

po jaki wuj każdemu psu klatka??? po jaką cholerę tak się upierasz przy głupocie, którą palnęłaś?
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-10, 22:50   #119
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Psy- cz. II

Lapinne radzę Ci przeczytać wszystkie Twoje posty bo się lekko zamotałaś to raz.


Dwa - ja swoje wszystkie psy mam z ulicy albo ze schroniska, polujące, dzikie, połamane w różnym stanie. Taki fetysz jedni preferują chów klatkowy ja preferuję naukę i wychowanie. Mój rekord to wyadoptowanie (do innych domów) 25 psów w jedne wakacje i każde z tych psów przewinęło się przez moje mieszkanie.

Trzy - czym innym jest przyzwyczajanie do transportu. Zresztą do każdego kraju transportuje się w czym innym np. do Australii pies/kot może zostać przywieziony jedynie w skrzyni (jak kangury do nas do Zoo - no głupie porównanie ale na pewno kiedyś na filmach widzieliście - to tak dla zobrazowania sytuacji) także obycie z samochodem, transporterem, torbą czymkolwiek jest czymś innym niż temat poruszony na początku. Temat klatki wskoczył przy zniszczeniach. I tego tematu się trzymaliśmy a Ty teraz odkręcasz kota ogonem - dość nieudolnie.
__________________
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-10, 22:51   #120
Rottie
Zadomowienie
 
Avatar Rottie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 739
Dot.: Psy- cz. II

Cytat:
Napisane przez lapinne Pokaż wiadomość
klatki nie uzywa sie po to, aby wymusic na psu pozadane zachowanie. jesli ktos tak mysli to nie rozumie na czym poleka madre uzywanie klatki i jak bardzo pozytywna sprawa klatka jest dla psa.
Sedno.

Jak czytam ten bełkot to nawet mi się dyskutować nie chce. Po co rozmawiać o klatce z kimś, kto nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, co to jest i do czego tak naprawdę służy?
__________________
Każdy niech zobaczy tyle, na ile głęboko patrzy.
Rottie jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-11 13:06:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.