Ślub w plenerze - wątek zbiorczy

[laandryna]

Może komuś się przyda przy organizacji
http://palacrozalin.pl/wesele-w-plen...laczego-warto/

[Elfir]

ciekawe jak wyszły śluby w plenerze kiedy nad Polską przechodziła wichura?
Albo w ulewach?
Albo jak teraz - zimno w piz**u

[Platanoides]

Napisane przez Valmai

Ślicznie! Świetnie wszystko przygotowane. Gdzie brałaś ślub? Super, że pogoda dopisała.

Napisane przez qawa224

To prawda, przepiękne! Dlatego właśnie śluby w plenerze są świetnym pomysłem. Bardzo ładnie urządzone!

dzięki

Napisane przez Elfir

ciekawe jak wyszły śluby w plenerze kiedy nad Polską przechodziła wichura?
Albo w ulewach?
Albo jak teraz - zimno w piz**u

niestety trzeba sie z tym liczyć i mieć jakis plan B, my na szczęście nie musieliśmy z niego skorzystać

[Nutek]

Dziewczyny, mam pytanie jak rozwiązałyście sprawę godła? Mieliśmy ciężkie przeprawy z Pania urzędnik i przewiduje, że i z tym może być problem. Ponoć wymagane jest by takie godło było w miejscu ceremonii? Miałyście? Gdzie je postawiłyście? Czy zapewniał je urzędnik?

[Elfir]

drukujesz na kolorowej drukarce obrazek z neta.

[Sylwia_Czarny]

Może komuś się przyda fajny patent aby sobie wyszukać miejsca na plener ślubny w województwie śląskim http://zaczarowanachwila.pl/plenery/
Można to potraktować jako inspirację

[Platanoides]

Napisane przez Nutek

Dziewczyny, mam pytanie jak rozwiązałyście sprawę godła? Mieliśmy ciężkie przeprawy z Pania urzędnik i przewiduje, że i z tym może być problem. Ponoć wymagane jest by takie godło było w miejscu ceremonii? Miałyście? Gdzie je postawiłyście? Czy zapewniał je urzędnik?

u nas nie było godła

[Linaewen]

Napisane przez Platanoides

u nas nie było godła

U nas też nie. Urzędniczka miała przywieźć, ale przyjechał jednak inny urzędnik i chyba sobie nie przekazali informacji o godle.

[Arya90]

Hej dziewczyny

i ja dołączam do grona plenerówek.
Planujemy ślub i wesele w plenerze. Na razie szukam koncepcji na strojenie miejsca na ślub. Wesele ma zapewniony namiot, w razie niepogody jest z zamykanymi ścianami.

[Platanoides]

Napisane przez Arya90

Hej dziewczyny

i ja dołączam do grona plenerówek.
Planujemy ślub i wesele w plenerze. Na razie szukam koncepcji na strojenie miejsca na ślub. Wesele ma zapewniony namiot, w razie niepogody jest z zamykanymi ścianami.

Hej

Odważnie. My tez mieliśmy namiot, jednak był ocieplany, miał klimę, ubikacje, kuchnie i zaplecze

[Arya90]

U nas toaleta też będzie Ogrzewanie w razie "w" też. Klimy nie ma. A przynajmniej nic o tym nie wiem

[201610281624]

Uważam, że ze ślubem w plenerze zdecydowanie więcej jest zachodu i kombinacji. I tak trzeba mieć wyjście awaryjne w razie braku pogody itp. wynajęcie namiotu itp. zdjęcia widziałam nie raz i filmiki, no ładnie wyglądało, ale nie jest to opcja dla mnie.Ślub jest okazją wyjątkową i wymaga też takiej oprawy. Uroczyste przyjęcie w ogrodzie, które na miejscu okazuje się być grillem może jest i fajne, ale na urodziny, świętowanie rocznic, cokolwiek, no ale ślub...Pełno owadów, robactwo pełzające do światła i odganiający się goście...ktoś za dużo hamerykańskich filmów się naoglądał.

[Platanoides]

Jak znajdziesz dobre miejsce to masz mniej zachodu niż ze zwykłym ślubem, chociażby to, że ślub i wesele odbywają się w jednym miejscu - nie martwisz sie o dojazd i przejazd swój oraz gości. Akurat co do wyjątkowości oprawy - to plener zdecydowanie przewyższa ślub w kościele czy urzędzie i tu nie ma żadnych wątpliwości. Poza tym nikt tu nie mówi o uroczystym przyjęciu/grillu. Ja miałam bardzo elegancki ślub w ogrodzie, a wesele do białego rana w namiocie, który standardem przebił nie jedną salę weselną. Goście jak i usługodawcy byli wszystkim zachwyceni. Nie byłaś na takim ślubie, więc nie masz pojęcia o czym piszesz

---------- Dopisano o 07:52 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------

Arya kiedy planujecie ślub? latem bez klimy, może być ciężko...

[Arya90]

za rok, 6.08 z tą klimą czy czymś w tym rodzaju to muszę dopytać, bo nie pomyślałam o tym wcześniej. Dzięki!

akurat my nie mamy żadnego grilla tylko normalne menu jedzenie jest z pobliskiego hotelu ***, a jak chodzi o elegancję to uważam, że to jest naprawdę super. Zachodu więcej nie mam. Płacę za talerzyk mam w tym wszystko, łącznie ze strojeniem namiotu, przygotowaniem wszystkiego pod plener i nawet apartament potem dla nas

[Platanoides]

nie ma reguły, ale raczej trzeba sie liczyć z ciepłym latem, jeśli w namiocie nie zapewnią klimy, możecie pomyśleć nad jakąś przenośną, wolnostojącą może sa jakies firmy, które wypożyczają, warto się dowiedzieć. Ja miałam w tym roku w lipcu i powiem Ci, że klima była zbawieniem

[Arya90]

Napisane przez Platanoides

nie ma reguły, ale raczej trzeba sie liczyć z ciepłym latem, jeśli w namiocie nie zapewnią klimy, możecie pomyśleć nad jakąś przenośną, wolnostojącą może sa jakies firmy, które wypożyczają, warto się dowiedzieć. Ja miałam w tym roku w lipcu i powiem Ci, że klima była zbawieniem

dobry pomysł no z tą pogodą to w PL nigdy nie wiadomo. W tym roku sierpień upalny, a w zeszłym byliśmy u znajomych nad jeziorem to 15 * było i ciężko utrafić. Ale faktycznie dobrze coś mieć w razie "w"

Ale to miałaś zamknięty namiot?

[Platanoides]

miałam zamknięty + ocieplane ściany, więc w środku było idealnie i bardzo przyjemnie. Ale jak masz opuszczane ściany to takie wolnostojące klimy powinny w razie upałów dać radę

[echme]

Napisane przez Platanoides

miałam zamknięty + ocieplane ściany, więc w środku było idealnie i bardzo przyjemnie. Ale jak masz opuszczane ściany to takie wolnostojące klimy powinny w razie upałów dać radę

Zainspirowałaś mnie Jeśli pozwolisz to napisałabym pw

[Platanoides]

Napisane przez echme

Zainspirowałaś mnie Jeśli pozwolisz to napisałabym pw

jasne chętnie pomogę, jeśli będę mogła

[Linaewen]

Napisane przez Ainhoa

Uważam, że ze ślubem w plenerze zdecydowanie więcej jest zachodu i kombinacji. I tak trzeba mieć wyjście awaryjne w razie braku pogody itp. wynajęcie namiotu itp. zdjęcia widziałam nie raz i filmiki, no ładnie wyglądało, ale nie jest to opcja dla mnie.Ślub jest okazją wyjątkową i wymaga też takiej oprawy. Uroczyste przyjęcie w ogrodzie, które na miejscu okazuje się być grillem może jest i fajne, ale na urodziny, świętowanie rocznic, cokolwiek, no ale ślub...Pełno owadów, robactwo pełzające do światła i odganiający się goście...ktoś za dużo hamerykańskich filmów się naoglądał.

Ja mialam ślub w ogrodzie a przyjęscie w pensjonacie
I mnóstwo muszek które się poderwały w czasie ceremonii nadały genialny klimat zdjęciom, bo wyglądają jak upstrzone delikatnym brokatem

[Arya90]

Tylko my byśmy woleli, żeby te ściany były otwarte, bo to takie bardziej klimatyczne. Coś takiego jak na zdjęciu

[alorie]

My mieliśmy ślub i wesele w plenerze ; ) 13.06 i pogoda była idealna, nawet czasu nie miałam żeby się o nią martwić ; ) My byliśmy mega zadowoleni, goście chyba jeszcze bardziej. ; ) Dzieci mogły się wybiegać, jedzenie jakoś bardziej wchodziło mimo stresu, no powiem wam sielanka! ; ) Polecam! I powiem wam, że nie wyszło drogo można powiedzieć, że tanio ; ) Jeśli ktoś szuka miejsca w okolicach Gdańska to podam namiary ; )

POLECAM!!

[201610281624]

.

[Arya90]

Napisane przez Ainhoa

Na weselu nie byłam, ale na komunii w plenerze owszem. Był i namiot, bardzo elegancko, cathering, obsługa... ale wszyscy łącznie z dziewczynką, której to komunia była stwierdzili, że sala byłaby lepszym rozwiązaniem. Troszkę wiało i całym namiotem szeleściło i trzęsło, gdy się zamknęło namiot, to momentalnie robiło się ciepło, panie w szpilkach uwalonych w trawie. Całe szczęście, że nie padało, bo w ogóle tragedia. I nie ma co generalizować, że każdy plener jest lepszy od wesela na sali. Nie sądzę, a wieczorem owady ochoczo latające nad jedzeniem, może jakiś nietoperek itp.Zapewnić wentylatory lub klimę do namiotu, no bez sensu, albo plener, albo ja nie wiem. Do koszyczka niezbędniczka jeszcze po wachlarzyku na wypadek upału, no i polarowe koce w kolorze przewodnim, jakby chłodem powiało, to sobie goście nogi opatulą, jakby jakaś wichura, deszcz, poncza przeciwdeszczowe... No nie jestem przekonana...Zbyt dużo zmiennych...

My tam mamy parkiet, a nie trawę do tańczenia
Ale nie przekonuję Cię, bo nie każdemu musi moja wizja wesela odpowiadać- nie o to mi chodzi. Najważniejsze, żebym to ja była zadowolona i mój przyszły mąż

[201610281624]

Właśnie, każdy ma swoją wizję i grunt, by to młodzi zadowoleni byli, a reszta to pikuś, bo i tak każdemu się nie dogodzi. NIGDY.

[201609102148]

Napisane przez Ainhoa

Właśnie, każdy ma swoją wizję i grunt, by to młodzi zadowoleni byli, a reszta to pikuś, bo i tak każdemu się nie dogodzi. NIGDY.

Eee... Właściwie to co robisz na wątku, który jest dla osób, które takie przyjęcie planują...? Inne pomysły, które ci osobiście nie odpowiadają też tak torpedujesz ni z gruchy ni z pietruchy?

[201610281624]

Napisane przez Farmakopea

Eee... Właściwie to co robisz na wątku, który jest dla osób, które takie przyjęcie planują...? Inne pomysły, które ci osobiście nie odpowiadają też tak torpedujesz ni z gruchy ni z pietruchy?

Czytam z ciekawości.
Ktoś może zachwalać taki pomysł i mówić, że lepszej opcji nie ma, a ja mogę mieć inne zdanie na ten temat. Ciekawa jestem, bo widzę po znowelizowaniu przepisów zainteresowanie plenerami. Tyle.

[201609102148]

Napisane przez Ainhoa

Czytam z ciekawości.


Ktoś może zachwalać taki pomysł i mówić, że lepszej opcji nie ma, a ja mogę mieć inne zdanie na ten temat. Ciekawa jestem, bo widzę po znowelizowaniu przepisów zainteresowanie plenerami. Tyle.

No ale po co ta krytyka? Po co usiłujesz obrzydzić ten pomysl? Czytaj sobie do woli, ja tez tylko podczytuję. Nie wiem tylko co ma na celu takie pojawianie sie znikąd i marudzenie.

[201610281624]

Napisane przez Farmakopea

No ale po co ta krytyka? Po co usiłujesz obrzydzić ten pomysl? Czytaj sobie do woli, ja tez tylko podczytuję. Nie wiem tylko co ma na celu takie pojawianie sie znikąd i marudzenie.

Pomysł jak pomysł i opinia jak opinia. Tak samo jak wiele osób krytykuje wesele organizowane z kucharkami w remizach, myśląc stereotypowo, że takie to kicz, sprośne zabawy, wódka lejąca się strumieniami i ogólnie "wiocha". Ale mówienie, że każdy plener jest lepszy od jakiejkolwiek sali to też przesada. Wszystko ma swoje plusy i minusy. Plener też je ma. I dla mnie jest nim właśnie pogoda...Parkiet zapewniony, by nie zasuwać w szpilkach po trawie/ błocie w razie deszczu. No i jak jest namiot to też trzeba klimę załatwić, wentylatory itp. Ale nikt mi nie powie, że mając odkryty namiot, wieczorem, przy cudownym blasku świec nie naleci robactwa, tu na niewiele się zdadzą wszelkie odstraszacze. A widok latającego nad jedzeniem, pływającego w drinkach lub chodzących po dajmy na to "zimnej płycie" owadów, no dla mnie jest nie do przyjęcia. Poza tym ze względu na pogodę plenery są strasznie ryzykowne i gdybym miała robić, to musiałabym mieć wyjście awaryjne w razie co...I co? Dwa miejsca szykować na przyjęcie?
A z drugiej strony, byłam na 2 weselach w upał ponad 30 stopni i niby sale obydwie klimatyzowane, ale nie dawały rady kompletnie. Jedna sala mała do 70 osób, a wesele było na 30 osób, a druga na ponad 200 osób, a wesele na 140 osób. Zarówno na jednym jak i drugim goście rozproszeni, część na sali, część na dworku na ławeczkach. 3- 4 piosenki i przerwa, ludzie chcieli się bawić, a upał nie pozwalał i klima nie wyrabiała. Zastanawiające dwa różne miejsca i takie sytuacje.

[201609102148]

Napisane przez Ainhoa

Pomysł jak pomysł i opinia jak opinia. Tak samo jak wiele osób krytykuje wesele organizowane z kucharkami w remizach

Ale nie w watkach "PMki organizujace wesele w remizie". Lapiesz? Czy niezbyt?