Akcja 100 książek w 2014 roku :)

[Mahdab]

Mi na czytanie nie zostak tak wiele czasu, bo w tygodniu najwczesniej w domu jestem ok. godz 17.30. Wiadomo, ze jeszcze mam codzienne czynnosci i dopiero w lozku przed snem chwila na czytanie, czasami dluzsza, czasami od razu zasypiam.
Jestem teraz na 7 czy 8 ksiazce, ale to napsze dokladnie tytulami gdy bede miala przed saba notes ze spisem. Pierwsza jest troche oszukana bo zaczeta w zeszlym roku, a tylko dokonczona w styczniu, jak chcecie moge jej nie liczyc :p

Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka

[kaarooo]

Licz, licz

Ja może teraz będę miała więcej czasu na czytanie. Może. Ale zmieniam pracę, więc wiecie. Dzisiaj muszę się udać do biblioteki, więc wezmę coś innego, coś co mnie będzie kręciło. Bo ostatnio mam zastój. Dwie biblioteki mam w planach dzisiaj odwiedzić

[Candy_lips]

Ja już przeczytałam "Icemana-historia mordercy", więc mam już 19 książek od stycznia Teraz muszę dokończyć "Zagubioną przeszłość" Picoult, potem dziś jeszcze lub jutro idę do biblioteki i wypożyczę kolejne książki Rozumiem Was, ja mam więcej czasu niż Wy, to i więcej czasu na czytanie, korzystam z tego póki mogę

[Kamilaa21]

Napisane przez Kamilaa21

ja liczę że chociaż połowę książek w tym roku przeczytam co mam w CHCE PRZECZYTAĆ i staram się nie dodawać jakiś nie wiadomo nowości... bo nigdy się nie wyrobie :P hahahah

Napisane przez Meell

Ja próbuję nie mieć w "Chcę przeczytać" więcej niż mam w "Przeczytanych", bo inaczej mnie to denerwuje.

to chyba mamy coś wspólnego bo jak mam za dużo w CHCE PRZECZYTAĆ to też nie bardzo mnie motywuje... kiedyś miałam z 160 bo dodawałam jak leci po okładce,opisie itd a potem segregacja , z serii pozostawały tylko 1 tomy i tak mi ubyło do 104 które raczej na pewno chce przeczytać ;D

Napisane przez kaarooo

Kamila, dostałaś ode mnie zapkę na LC Ja w "Chcę przeczytać" daję wszystko co chcę przeczytać kiedyś - inaczej się pogubię. Mam też pewne półki i serie wydawnicze, które mnie kuszą. Tylko nie wiem jak je zdobyć.

oki dziękuje - zapka przyjęta )

[grubella]

Ja mam sporo książek kupionych na różnych wyprzedażach w supermarketach, w kiosku w promocjach , w dodatkach do gazet. Kupiłam bardzo tanio , nieraz nawet za przysłowiową złotówkę , że kiedyś się przeczyta. I tak sobie leżały kilka lat nieczytane bo tytuły ani autorzy nic mi nie mówią albo nawet jak znam autora to mnie do tej pozycji nie ciągnęło jakoś.
No i reszcie aby im nie było smutno, że nie zostały przeczytane to się za nie wezmę. Będę też wracać do książek, które czytałam dawno temu a jakiś w mojej pamięci zostawiły.
Mam też takie , które czytałam wiele razy i nadal chętnie do nich wracam.

[Kamilaa21]

Napisane przez grubella

Mam też takie , które czytałam wiele razy i nadal chętnie do nich wracam.

tutaj podziwiam takie osoby jak Ty

ja nie potrafię wrócić 2 razy do tej samej książki tak samo jak do filmu... chyba z racji z tego że wiem co będzie za chwile i nie trzyma już w napięciu czy coś.

a do książki mogę powrócić tylko jeśli np czytałam 1 część serii np w 2013 roku, a za 2 część w 2014 się zabiorę - to tak dla przypomnienia...

[Meell]

Napisane przez Kamilaa21

to chyba mamy coś wspólnego bo jak mam za dużo w CHCE PRZECZYTAĆ to też nie bardzo mnie motywuje... kiedyś miałam z 160 bo dodawałam jak leci po okładce,opisie itd a potem segregacja , z serii pozostawały tylko 1 tomy i tak mi ubyło do 104 które raczej na pewno chce przeczytać ;D



oki dziękuje - zapka przyjęta )

Ja zawsze dodaję z serii pierwszy tom, jak mi się spodoba to dopiero wtedy kolejne.

Napisane przez grubella

No i reszcie aby im nie było smutno, że nie zostały przeczytane to się za nie wezmę. Będę też wracać do książek, które czytałam dawno temu a jakiś w mojej pamięci zostawiły.
Mam też takie , które czytałam wiele razy i nadal chętnie do nich wracam.

Też mam potrzebę czytania książek, które już długo samotnie zalegają na półce. I mam książki, które przeczytałam kilkanaście (może nawet dwadzieścia parę) razy, ale ostatnio czytałam je 2 lata temu i chcę do nich wrócić w tym roku. I będę je dopisywać do listy, bo dla mnie czytanie to czytanie, nieważne, czy pierwszy raz czy kolejny. A jakie to książki, które czytałaś wielokrotnie?

U mnie już zaczęło się szaleństwo na uczelni, więc póki co przytargałam 3 tomiszcza podręczników akademickich z biblioteki. A to jeszcze nie koniec.

[Kamilaa21]

Napisane przez Meell

Ja zawsze dodaję z serii pierwszy tom, jak mi się spodoba to dopiero wtedy kolejne.

ja na początku robiłam inaczej... że jak seria to seria żeby potem nie latać ani nie szukać części ... ale że na LC jak był brak Serii i nadal jest, to co za różnica czy mam wszystkie części dodane czy tylko 1 tom... :P

[Mahdab]

Dodaję listę przeczytanych w tym roku:

styczeń:
1. Quo Vadis - H. Sienkiewicz
2. Krótka piłka - H.Coben
3. Kochanek Lady Chatterly
4. Tatusiu, proszę, nie - S. Howarth

luty:
5. Mama kazała mi chorować - J. Gregory
6. P.S. Kocham cię - C. Ahern
7. Kod Leonarda da Vinci - D. Brown
8. Nostalgia anioła - A. Sebold (w trakcie)

[kaarooo]

Byłam w bibliotece i sobie wzięłam kilka książek

I się chyba coś ruszy

[Mattinka]

Napisane przez Kamilaa21

tutaj podziwiam takie osoby jak Ty

ja nie potrafię wrócić 2 razy do tej samej książki tak samo jak do filmu... chyba z racji z tego że wiem co będzie za chwile i nie trzyma już w napięciu czy coś.

a do książki mogę powrócić tylko jeśli np czytałam 1 część serii np w 2013 roku, a za 2 część w 2014 się zabiorę - to tak dla przypomnienia...

Ja sobie nie wyobrażam, że mogłabym nie wrócić do książek, które bardzo mi się podobały, są dla mnie jak przyjaciele. Taką Anię z Zielonego Wzgórza jako 8-12-latka wiecznie ze sobą nosiłam, potrafiłam czytać raz w miesiącu i łącznie przeczytałam ją ponad 50 razy

A i do książek, które mi średnio podeszły często zdarza mi się wracać, jeśli podczas pierwszego czytania, miałam dużo spraw na głowie lub miałam zły humor, daję takim książkom drugą szansę w bardziej sprzyjającym okresie

[kaarooo]

Ja mam książki, które czytam po kilkanaście razy - są to zazwyczaj lekkie obyczajówki, czy kryminały, do których wracam, chociaż zazwyczaj daną książkę czytam tylko raz - chyba że dla przypomnienia i musi być dla mnie dobra
Za dużo książek mam do czytania, abym czytała po kilka razy te same

[Mahdab]

Ja nie umiem kilka razy czytac tej samej ksiazki, jakos mnie to denerwuje ze znam tok wydarzen.
Niektore pewnie przeczytam 2 raz, ale dlatego ze nie przeczytalam calej serii HP i nie bede wiedziala o co terwz chodzi, podobnie z wiedzminem, mam sezon burz i chyba odswieze reszte. Ale te ksiazki czytalam naprawde tak dawno, ze nic nie pamietam.

Jestem juz prawie w połowie Nostalgii, wiec luty w moim przypadku bedzie bardziej owocny niz styczen

Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka

[klio69]

Mi z reguły czasu szkoda na to bym czytała książki po kilka razy, skoro jest jeszcze tyle perełek przeze mnie nieodkrytych

[dominikahh]

ja mogę wrócić do jakiejś książki pod warunkiem że jest dla mnie wybitna jedyna książka, którą preczytałam dwa razy to Milion Małych Kawałków

[klio69]

U mnie to był Murakami "Norwegian Wood"

[Mahdab]

A ja jeszcze nie czytalam zadnej ksiazki 2 razy
No wlasnie, tez szkoda mi czasu, tyle jest historii ktorych jeszcze nie znam, ze nie chce mi sie wracac do juz poznanych. Szczegolnie nie przeczytalabym 2 raz kryminalu, wiem ze podczas czytania przypomnialabym sobie wszystko...

Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka

[klio69]

8. John Grisham "Król odszkodowań" - fani Grishama na pewno się nie zawiodą.
9. Charlotte Link "Obserwator"



http://lubimyczytac.pl/profil/86043/klio

[puszka_pandory]

Ja po dwa razy (czy więcej) nie lubię czytać tego samego, nie potrafię wręcz, za dużo jest 'nowych' książek do przeczytania.

Napisane przez Meell

Ja próbuję nie mieć w "Chcę przeczytać" więcej niż mam w "Przeczytanych", bo inaczej mnie to denerwuje.

Napisane przez Kamilaa21

jak mam za dużo w CHCE PRZECZYTAĆ to też nie bardzo mnie motywuje...

Mam zupełnie inaczej, na półkę 'chcę przeczytać' dodaje te, które mnie na tyle zainteresują, że raczej na pewno chciałabym kiedyś przeczytać, ale nie przywiązuje do tych tytułów większej wagi czy do ich ilości; chodzi raczej o to żeby zostały jakoś zapamiętane, a nie że muszę czytać książki z tej listy. I też np. nie dodaje tam książek, które mam już w domu do przeczytania, tylko takie, których jeszcze nie znam, a miałabym ochotę się zapoznać

[Mariatta]

Napisane przez Kamilaa21

no pewnie że szaleć ja w tym roku szaleje i od razu porwałam się na 100 chociaż mój rekord w tamtym roku to 23 bo od tamtego roku dopiero się wkręcam haha



oczywiście że się dopisuj



hmm wczoraj trafiłam do Ciebie na LC przez przypadek - poznaje po przeczytanych książkach ale nie wiem tzn nie pamiętam nicku...

Nick mam ten sam co tutaj

Napisane przez Mattinka

Ja sobie nie wyobrażam, że mogłabym nie wrócić do książek, które bardzo mi się podobały, są dla mnie jak przyjaciele. Taką Anię z Zielonego Wzgórza jako 8-12-latka wiecznie ze sobą nosiłam, potrafiłam czytać raz w miesiącu i łącznie przeczytałam ją ponad 50 razy

A i do książek, które mi średnio podeszły często zdarza mi się wracać, jeśli podczas pierwszego czytania, miałam dużo spraw na głowie lub miałam zły humor, daję takim książkom drugą szansę w bardziej sprzyjającym okresie

Co prawda nie czytałam aż tyle razy, ale doskonale rozumiem sentyment o Ani.

[Candy_lips]

Ja czasem czytam coś parę razy, ale zazwyczaj wracam do urywków, wtedy czasem sobie jeszcze coś odświeżę, znajdę nowe smaczki tym sposobem Ostatnio drugi raz tak urywkami czytałam "Obłęd" Erika Axl Sunda. Najpierw normalnie, a potem za parę dni już tak szybko urywkami. Bardzo mi się spodobała ta książka i dlatego tak szybko znów czytałam jakiejś jej urywki

Przeczytałam "Icemana- historia mordercy" i hmm Tę książkę skończyłam czytać przedwczoraj, ale ogólnie czytałam ją z 3-4 dni. To długo, bo zazwyczaj książki czytam w 1 czy 2 dni, tak do 3, ale to góra, tu chyba to były właśnie 4 dni. Książka napisana tak poprawnie, ale wiecie, takie suche fakty bardziej, rozgrywka, która prowadzi do ujęcia Icemana. Dosyć ciekawe, ale dla mnie jakoś nie porywające. A książka gruba wcale nie jest- 315 stron, a dłużyła mi się przez to momentami. Dobrze, że pokazali jak wyglądają porachunki z mafią itp, ale lepiej jakby dodali też jakieś smaczki psychologiczne, coś więcej o jego psychice. Wtedy moja ocena byłaby wyższa i na pewno książka zainteresowałaby mnie bardziej.

Iceman to morderca, który zabił wielu ludzi, dla niego było to automatyczne. Podobały mi się za to początek książki np, gdzie widzimy jak zabija pierwszą ofiarę. Ciekawe też wstawki z jego rodziny, dowiadujemy się, że jego żona wcale nie miała z nim tak różowo, już dawno domyślała się, że z jej mężem jest coś nie tak. Wolała chyba jednak to zagłuszyć. No nic dziwnego, morderca na pewno nie jest w stanie ukrywać swojego drugiego "ja" przed rodziną przez całe życie. Przerażające jest to, że policjanci przez tyle lat nie mieli twardych dowodów na Kuklińskiego. Trzeba przyznać, że był mordercą niezwykle inteligentnym i sprytnym. To nic rzadko spotykanego u morderców, jednak w jego przypadku jest to nadzwyczaj widoczne. Od swoich ludzi nauczył się technik zabijania, dzięki którym policja miała związane ręce, bo był brak dowodów. To przerażające co musiał zrobić pod przykrywą policjant Dominic, by prawda wyszła na jaw. Bardzo ryzykował, o czym wiedzieli jego koledzy z pracy. Wydaje mi się jednak, że chęć złapania Icemana była tak silna, że nie zważali tak bardzo na ryzyko tego, że kolega może np zginąć. Dobra książka, może nie porywa, ale 7 gwiazdek dam, jak jesteście ciekawi jak wyglądała "akacja Iceman" i jak w końcu udało się go aresztować, to przeczytajcie. Książka mnie nie porwała, ale ogólnie jest ciekawa i cieszę się, że dowiedziałam się dzięki niej paru nowych faktów o Icemanie.

Tych chcę przeczytać mam nawet sporo, a na pewno mogłoby być o wiele więcej. No, ale to sprawia, że potem nie zapominam tak tytułów, mogę sprawdzić. Widzę, że naprawdę mi się to przydaje. Do serii o Ani też mam sentyment, ale kurczę chyba nie przeczytałam wszystkich, więc sobie wypożyczę jakieś brakujące, a co tam Też często wracam do nich, w domu mam "Ania na uniwersytecie" kiedyś kupione, jak byłam młodsza i mam "Anię z Avonlea". To była moja lektura dzieciństwa o Ani. A pasją czytania zaraziłam się od "Dzieci z Bullerbyn"- strasznie mnie to wciągnęło pamiętam, świetne jest. W podstawówce lubiłam też serię o Mikołajku, o Martynce i czytałam też już młodzieżowe horrory itp, już wtedy czułam, że to gatunek, który będę uwielbiać, no i tak jest- uwielbiam horrory i thrillery i wszystko praktycznie co jest horrorem i thrillerem tudzież kryminałem chętnie zarówno czytam (książki) jak i oglądam (filmy)

[Kamilaa21]

Napisane przez Mariatta

Nick mam ten sam co tutaj

serio ? hmm możliwe czasami jak nicku nie pamiętam to kojarzę po avatarze na LC ale tutaj niestety nic... ale wiem że na pewno byłam bo czytałam chyba nawet opinie jeżeli pisałaś o Słowniku imion :P


a co do Ani z Zielonego Wzgórza - to nie czytałam ani jednej książki chyba ale widziałam film... 2 czy 3 części

[Mahdab]

Dzisiaj przeliczylam, ze bysmy musialy czytac na miesiac troche powyzej 8 ksiazek Ostro, tym bardziej, ze masa ksiazek ma jednak 400-600 stron... ale jeszcze nie rezygnuje

Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka

[Kamilaa21]

Napisane przez Mahdab

Dzisiaj przeliczylam, ze bysmy musialy czytac na miesiac troche powyzej 8 ksiazek Ostro, tym bardziej, ze masa ksiazek ma jednak 400-600 stron... ale jeszcze nie rezygnuje

Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka

a wiesz że różnie ? to może mi się uda wbić w tą 8 bo mam zamiar tyle przeczytać teraz ale miesiąc wypadnie mi 17 marca bo wtedy książki musze oddać do biblioteki hahaha

a co do ilości stron to moje te co mam na chwile teraz to wachają się od 257 do 350 stron :P

[Margot45]

Napisane przez Kamilaa21

a co do ilości stron to moje te co mam na chwile teraz to wachają się od 257 do 350 stron :P

Słownik ortograficzny chyba grubszy

Zajrzałam na ten wątek z nudów i śmiech pusty mnie ogarnia. W samym 2013 roku z jednej tylko biblioteki przeczytałam książek ponad 200, z drugiej około 70-ciu. Własnych i pożyczanych od znajomych nie liczę.

[Mahdab]

Ciesze sie, ze zajrzalas na watek tylko z ciekawosci i ze tak duzo czytasz, przynajmniej tu nie zostaniesz

Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Kamilaa a jakie masz teraz wypozyczone?

Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka

[Mariatta]

Napisane przez Kamilaa21

serio ? hmm możliwe czasami jak nicku nie pamiętam to kojarzę po avatarze na LC ale tutaj niestety nic... ale wiem że na pewno byłam bo czytałam chyba nawet opinie jeżeli pisałaś o Słowniku imion :P


a co do Ani z Zielonego Wzgórza - to nie czytałam ani jednej książki chyba ale widziałam film... 2 czy 3 części

O "Słowniku" pisałam na Wizażu tylko - ale nie pamiętam już czy w tym czy w drugim wątku

[Kamilaa21]

Napisane przez Kamilaa21

a co do ilości stron to moje te co mam na chwile teraz to wachają się od 257 do 350 stron :P

Napisane przez Margot45

Słownik ortograficzny chyba grubszy

Zajrzałam na ten wątek z nudów i śmiech pusty mnie ogarnia. W samym 2013 roku z jednej tylko biblioteki przeczytałam książek ponad 200, z drugiej około 70-ciu. Własnych i pożyczanych od znajomych nie liczę.

Uśmiałam się po pachy faktycznie
Jakbyś nigdy błędu zrobiła Poza tym są gorsze błędy niż moje wachać zamiast wahać buziaczki hahahaha

Napisane przez Mahdab

Ciesze sie, ze zajrzalas na watek tylko z ciekawosci i ze tak duzo czytasz, przynajmniej tu nie zostaniesz

Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Kamilaa a jakie masz teraz wypozyczone?

Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka

Spadkobiercy, Szeptem, Prawdziwe morderstwa , Grobowy Zmysł , Czysta jak łza, Czyste szaleństwo, Czyste intencje i Malowany Człowiek tom II - jak chcesz to luknij sobie do mnie na LC w podpisie mam skrót do konta Tylko się zaloguj żeby coś widzieć

Napisane przez Mariatta

O "Słowniku" pisałam na Wizażu tylko - ale nie pamiętam już czy w tym czy w drugim wątku

tylko na Wizażu ? hmm wydawało mi się że na LC też :P może moja pomyłka, ale na koncie byłam hehe

[kaarooo]

Może jakaś ta moja niemoc czytelnicza minęła i coś się ruszyło.

11 książka za mną - Bezimienny rycerz Montelli. I już ruszyłam sobie jedną cudowność

[Kamilaa21]

zamiast skończyć Malowanego Człowieka tom II to przeczytałam komiks o Asteriksie i Kleopatrze