Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

[agatkaa1]

Waderka a no tak ale wiesz ten encorton chyba działa cuda!!

Kucyk święta racja!! dobrze komuś doradzać a w swojej głowie i tak myśli krążą!


Normalnie mnie szlag trafi!! Wy☠☠☠ali mi dziurę w ścianie! I ojciec z głupim uśmiechem mi mówi że se tam widok powieszę a potem mówi przecież i tak tu będą drzwi więc się go pytam tak?? a za ile? za pół roku czy za rok??!! Nosz qrwa!!

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Wiecie jaka ginka jest Kochana?? wysłałam jej smsa a ona do mnie oddzwoniła i pow że dobre wiadomości i że jeśli mamy ochotę to ona ma dziś dyżur w szpitalu i mogę przyjechać to ona zrobi USG

[zaraz_a]

Napisane przez Mlebidakin

Zaraza napisałaś, że brałaś clexane 2 miesiące -czemu tylko 2? na poczatku?

Sprawdziłam dokładnie, brałam od 7 tygodnia, jak zobaczyłam serducho do końca 14 tc. Najpierw chodziłam do dwóch lekarzy i obaj (niezależnie) twierdzili, że mam brać, żeby były lepsze przepływy. Krew zrobiła się rzadka, przy każdym pobieraniu był problem z zatamowaniem krwawienia. Pierwszy lekarz kazał odstawić w okolicy początku drugiego trymestru, drugi kazał brać dalej, ewentualnie ostawić na kilka dni przed amniopunkcją, jeśli szpital będzie tego wymagał (czyli w 15 tc). W międzyczasie lekarza numer 1 zmieniłam na lekarza numer 3, który kazał odstawić całkiem. W efekcie po amnio chodziłam dalej jednocześnie do lekarzy nr 2 i nr 3, i obaj stwierdzili, że nie muszę już brać. Krew nie zgęstniała. Na bank będę robić badanie krzepliwości.

Napisane przez agatkaa1

[/COLOR]Boże ja dostanę zawału!!!

WYNIK 1866!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ogromne gratulacje . Cieszę się, jakby to były moje dwie kreski. Wynik jest piękny, przypomnij, który do dzień po owulacji.

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez agatkaa1

[/COLOR]Wiecie jaka ginka jest Kochana?? wysłałam jej smsa a ona do mnie oddzwoniła i pow że dobre wiadomości i że jeśli mamy ochotę to ona ma dziś dyżur w szpitalu i mogę przyjechać to ona zrobi USG

Wow, jakaś ludzka ta lekarka Jedziesz na usg?? Ja bym skorzystała zazdroszczę lekarza.

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

[agatkaa1]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Wow, jakaś ludzka ta lekarka Jedziesz na usg?? Ja bym skorzystała zazdroszczę lekarza.

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

nie jadę bo Tż wypił....a ja taki kawał nie pojadę bo się boję...teraz...
Ona jest cudowna!


Zaraza 22dni po owulacji....
Co do clexane znam dziewczynę która w obu ciążach odstawiła ok 20tc a o wcześniejszym odstawieniu nie słyszałam....no ale co lekarz to opinia!!

[ciociami]

Agatko tak sie ciesze Twoim szczesciem.
Super ta lekarka.

[pikaso]

Agatko : jupi::j upi:

[czarnula 1982]

[B]Agatko-bardzo sie ciesze kochana, co chwile sprawdzałam wizaż i czekałam razem z tobą na wynik. Cudownie,teraz musisz uwierzyć w swoje maleństwo

[Wika28]

witam się i ja w nowym wątku ale pędzicie

Napisane przez moni_ka.g

Ja się męczę z dużo spóźnioną @, na tyle spóźnioną, że zdążyłam zaliczyć wizytę u gina. Przed wizytą miałam taką paranoję, że wydawało mi się, ze ruchy czuję Jednak ciąża mnie przeraża...

dobra jesteś

Napisane przez fiolusiek

Agatko Kiedy wyniki Trzymamy kciuki

Dziewczyny Ja też proszę o kciuki- najlepiej przez cały tydzień Zaczynam 16 tc, w pierwszej ciąży wtedy mi wody odeszły. Nachodzą mnie myśli, że to się powtórzy. Mam nadzieję, że szybko mi zleci ten tydzień. Zaczynam powoli czuć ruchy

matko, kiedy to zleciało? mocne kciuki

Napisane przez zaraz_a

Mam pytanie do tych z Was, ktorym udało się zajść w kolejną ciażę. Czy kiedy zaczęłyście się znowu starać i nie udawało się, było emocjonalnie trudniej niż przy poprzednich staraniach? Czy przychodził dołek z serii "już nigdy się nie uda"?
A te z Was, które znow są w ciąży - czy macie większą korbę niż poprzednio (wsłuchiwanie się w siebie, częstsze latanie do lekarza, zakładanie najczarniejszgo scenariusza)? Pytam, bo w tej ciaży chodziłam co 7-10 dni chociaż na szybkie usg, żeby sprawdzić, czy bije serce, choć to pierwsza ciąża i nie było w zasadzie powodów do strachu ... tylko cholerne złe przeczucia.
I jeszcze jedno, choć wiem, że to pytanie do lekarza, ale może podrzucicie jakiś pomysł. Jakie badania robiłyście przed kolejnymi staraniami? Jak długo czekałyście (zwłaszcza te z Was, które straciły ciąże na podobnym etapie (około 5 miesiąca)? Chodzi oczywiście o regenerację fizyczną, bo psychika, to całkiem inna sprawa.

u mnie nie udało się do tej pory a staramy się ponad rok, jeśli w ogóle można to staraniami nazwać, bo widzimy się z mężem tylko w weekendy. Nie mam myśli "nigdy się nie uda", choć jestem dużo starsza od Ciebie jest myśl, "jeśli się uda, to będzie cudownie, a jeśli nie, to tak miało być" ale ja mam ogólnie taki stosunek do wszystkiego - po kilku poważnych kopniakach od życia, nie planuję, nie upieram się, biorę, co życie dzisiaj daje.

Napisane przez wadera4

A, i jeszcze jedno mnie martwi. Na 1 usg moje maleństwo miało 5t5d, na 2 usg powinno mieć 6t4d a miało 6t3d czy to znaczy, że mało rośnie?...

waderko, już Ci dziewczyny chyba wszystko napisały

Napisane przez agatkaa1[COLOR=Silver

[/COLOR]Boże ja dostanę zawału!!!

WYNIK 1866!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Napisane przez agatkaa1

Wadera ciężarnych się nie bije a poza tym to sama fisiujesz i robisz problem z 1dnia różnicy jak to na 2ch różnych aparat było robione!! CZUBEK jesteś i tyle

Napisane przez wadera4

I wzajemnie dlatego jesteśmy parą

jesteście niemożliwe

Napisane przez ciociami

Hej
Dziewczyny ja nie daje rady po tej stracie. W tamta niedziele bylo 10 miesiecy a ja sie czuje jakby to bylo wczoraj. Nie chce innych dzieci tylko te moje dwie coreczki.
Czemu to tak boli.

Sorki ze w taki dzien.

ciociami, pewnie zawsze już będzie boleć - raz mniej, raz więcej ale będzie ja też myślę, jaki Jaś byłby teraz, choć straciłam go na dużo wcześniejszym etapie. Patrzę na synka Perse i myślę o Jasiu, bo Artur urodził się dokładnie w datę porodu Jasia. I nawet jak myślę o staraniach, to też pojawia się myśl, że ja chcę to dziecko, które straciłam

Napisane przez agatkaa1

Wiecie jaka ginka jest Kochana?? wysłałam jej smsa a ona do mnie oddzwoniła i pow że dobre wiadomości i że jeśli mamy ochotę to ona ma dziś dyżur w szpitalu i mogę przyjechać to ona zrobi USG

agatko, a gdzie ona przyjmuje?

Perse, Kubku, podziwiam Was za tę gościnność ja mam etap, że zamykam się w domu i udaję, że mnie nie ma

[agatkaa1]

Wika w Bytomiu....

[moni_ka.g]

Napisane przez anitaxas

My po zakupach - o matko jestem zmęczona jakbym maraton przebiegła ale coś tam w końcu kupilśmy - jak ogarnę się pewnie po weekendzie to pokażę. Wózek na 99% będzie Lupo Comfort. W porównaniu z mutsy, x-landerami, Coletto, Camarelo jak dla nas jest bezkonkurencyjny. Choć spodobał się nam tez Quinny speedy SX - tylko, że nie ma podnoszonego oparcia w gondoli i siedzisko spacerówki jest tylko przodem montowane.. Więc chyba jednak będzie Lupik

za zakupy i decyzje. Wersji Comfort nie znam, bo wyszła już po naszych zakupach wózka, widziałam tylko, wygląda fajnie.

gdzieś chyba widziałam porównanie lupo i lupo comfort, na jakimś blogu wózkowym, mama wozi bardziej czy jakoś tak

_________


widzę, że bardzo was ubawiło moje czucie ruchów tak serio to sama nie wiem czy chciałabym kolejnej ciąży czy bardziej mnie to przeraża.

[fiolusiek]

Napisane przez anitaxas

Fiol - w szolk jestem - 16tc i mama nie wie. Wow. Moja wiedziała praktycznie zaraz po teście.

Anitko U nas w domu żadna kobieta się nie chwali od razu, moja mama też czasem się dziwi jak wszyscy od razu to mówią, sama jest po stracie, więc rozumie. Zresztą nie mamy ze sobą takiego dobrego kontaktu.

[BERBIE]

Napisane przez anitaxas

Wózek na 99% będzie Lupo Comfort. W porównaniu z mutsy, x-landerami, Coletto, Camarelo jak dla nas jest bezkonkurencyjny.

oo jak fajnie, jeden z moich typów. ciekawa jestem jak sie u Ciebie sprawdzi kiedy kupujecie? jaki kolor? jaka cena?

Napisane przez agatkaa1

OOOOO TAK!!! Mam najlepszy prezent!! Boże moje dziecko od początku pokazuje swój charakterek!! Po TATUSIU chyba!!

wiedziałam

[jojla]

Napisane przez agatkaa1

WYNIK 1866!!!!!!!!!!!!!!!!!!

: jupi:
Babo ale za to w jaki stres mnie wpędziłaś to Ci się i tak należą baciki Od wczoraj cały czas o Tobie myślałam

Napisane przez wadera4

I wzajemnie dlatego jesteśmy parą

nie da się ukryć, że na parę się nadajecie jak mało kto

Waderko ja jeszcze powtórzę - jeden dzień, ba, nawet 2-3 to nie różnica. Aparaty się różnią, wykonujący badanie się różnią a i ten sam lekarz nie zmierzy Ci maluszka zawsze z taką samą dokładnością - więc i może pojawiać się drobna różnica

Napisane przez ciociami

Moj Tż nawet mi dzis zyczen nie zlozyl. Pomogl mi za to posprzatac w domu a pozniej dostalam w prezencie piekna kłótnie. No coz moze jeszcze sie namysli I kupi mi kwiatka.

Wracam nadrabiać i odpisywać dokładniej, bo z tych nerwów i oczekiwania na Agatkowy wynik nie zdążyłam

[anitaxas]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Anita obczaiłam tego Lupo comfort na necie. Fajny... i cena super. Tylko na YouTube wygląda że się na płasko nie rozkłada??

Rozkłada się

Napisane przez agatkaa1

CZUBEK jesteś i tyle

Napisane przez wadera4

I wzajemnie dlatego jesteśmy parą

Laski niemożliwe jesteście po prostu para idealna

Napisane przez fiolusiek

Anitko U nas w domu żadna kobieta się nie chwali od razu, moja mama też czasem się dziwi jak wszyscy od razu to mówią, sama jest po stracie, więc rozumie. Zresztą nie mamy ze sobą takiego dobrego kontaktu.

Rozumiem, ale tak właśnie pomyślała, ze pewnie nie macie jakiegoś specjalnie bliskiego kontaktu.
Ja z moją Mamą mam bardzo dobrą i ciepłą relację i zawsze mogę liczyć na jej wsparcie. Mimo, że mieszka tysiące km ode mnie dzwoni prawie codziennie i zawsze wszystko wie, tym bardziej teraz gdy jestem w ciąży to niesamowicie to przeżywa i wspiera mnie jak tylko może.

Napisane przez BERBIE

oo jak fajnie, jeden z moich typów. ciekawa jestem jak sie u Ciebie sprawdzi kiedy kupujecie? jaki kolor? jaka cena?

Barbi kupujemy na dniach będziemy na pewno zamawiać na necie, bo u mnie stacjonarnie drożej wychodzi. Kolor: granat albo brąz (choć czerwony też mi się podoba) + fotelik chyba maxi cosi, choć do tego wózka trzeba kupić adaptery na stelaż i one pasują do wielu modeli fotelików, m.in. cybex czy x-lander. Ten który jest z tej samej firmy co wózek, czyli baby designe jest wg. mnie beznadziejny i mimo, że najtańszy na pewno go nie kupię.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Agatka ogromne gratulacje!!! Cieszę się razem z Tobą!

[jojla]

Napisane przez pani22ka

szeksi :brzyda l:

mi się mój głos kojarzy bardziej z ropuchą ale dziś chyba trochę lepiej.

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

A ja wstałam z bólem gardła

zdrówka

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Hehe mój ma erotyczne sny o Rozenek haha, więc rzeczywiście chyba szeksi

chyba muszę mojego zapytać czy on takich też nie ma - bo, że wiedział jak ona się nazywa to zastanawiające jest

Napisane przez agatkaa1

Kucyk witaj w rodzinie z tym gardłem, oprócz tego już mnie dusi i mam katar ale popijam swinski syrop z cebuli i czosnku :d

widzę, że choróbska szaleją... zdrówka dużo

Napisane przez fiolusiek

Dziewczyny Ja też proszę o kciuki- najlepiej przez cały tydzień Zaczynam 16 tc, w pierwszej ciąży wtedy mi wody odeszły. Nachodzą mnie myśli, że to się powtórzy. Mam nadzieję, że szybko mi zleci ten tydzień. Zaczynam powoli czuć ruchy

zaciśnięte będzie dobrze!

Napisane przez Kubek29

A ja zaraz spróbuje położyć Tymka na drzemkę i wybywam na bazarek. Wieki nie byłam i marzy mi sie taki spacer kupie sobie jakies kwiaty

i jak było?

Napisane przez iza243

Macie racje znalazłam dyżur pediatrczny w B-B.Szwagier nas zawiezie.

Jak Domiś?

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

No mówi, bo ja też mu opowiadam haha
Ostatnio mi się śnił pan sprzątaczka z mojego osiedla hahaha. jest młody ale niezbyt urodziwy We śnie chociaż zeza nie miał... Hehe.

Napisane przez BERBIE

wczoraj Krzyś pierwszy raz kopnął tatę

zuch Chłopak!

Napisane przez edytte

Co do choroby dołączam do klubu. Boli mnie od wczoraj gardło, a dzisiaj pojawił się katar. Mam jakieś tabletki do ssania dla ciężarnych i pije sok z czarnego bzu ( chyba nie szkodzi).

Zdrówka

Napisane przez edytte

dla mnie ten tydzień będzie też decydujący tamtym razem wszystko się skończyło na 11 tc. Co do ruchów zazdroszczę i wierzę, że już niedługo i mi będzie dane doczekać się tej chwili.

i za wizyty również



Kochane wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta!

[Maga83]

Agatko bardzo bardzo się cieszę

[iza243]

Napisane przez zaraz_a

Mam pytanie do tych z Was, ktorym udało się zajść w kolejną ciażę. Czy kiedy zaczęłyście się znowu starać i nie udawało się, było emocjonalnie trudniej niż przy poprzednich staraniach? Czy przychodził dołek z serii "już nigdy się nie uda"?
A te z Was, które znow są w ciąży - czy macie większą korbę niż poprzednio (wsłuchiwanie się w siebie, częstsze latanie do lekarza, zakładanie najczarniejszgo scenariusza)? Pytam, bo w tej ciaży chodziłam co 7-10 dni chociaż na szybkie usg, żeby sprawdzić, czy bije serce, choć to pierwsza ciąża i nie było w zasadzie powodów do strachu ... tylko cholerne złe przeczucia.
I jeszcze jedno, choć wiem, że to pytanie do lekarza, ale może podrzucicie jakiś pomysł. Jakie badania robiłyście przed kolejnymi staraniami? Jak długo czekałyście (zwłaszcza te z Was, które straciły ciąże na podobnym etapie (około 5 miesiąca)? Chodzi oczywiście o regenerację fizyczną, bo psychika, to całkiem inna sprawa.

W 1 ciaże zaszłam w 1 cyklu.O Dominika staraliśmy sie 9 cykli.Miałam już załamania że nigdy się nien uda i nie bede miała dzieci.

Cała ciąże świrowałam ze strachu.Nie mogłam się doczekać żeby synka przytulić.

Napisane przez BERBIE

wczoraj Krzyś pierwszy raz kopnął tatę

Napisane przez wadera4

A, i jeszcze jedno mnie martwi. Na 1 usg moje maleństwo miało 5t5d, na 2 usg powinno mieć 6t4d a miało 6t3d czy to znaczy, że mało rośnie?...

Spokojnie taka różnica to żadna różnica.

Napisane przez edytte

Dziewczynki ja też proszę o kciuki za wizytę w poniedziałek i wtorek

Trzymam mocno

Napisane przez pikaso

Muszę pochwalić TŻ, zabrał nas na pyszny obiadek i spacerek. Teraz odpoczywamy.

Super

Napisane przez agatkaa1

[/COLOR]Boże ja dostanę zawału!!!

WYNIK 1866!!!!!!!!!!!!!!!!!!

AAaaaa piękny przyrost:j upi:

Napisane przez anitaxas

Dzisiaj tż powiedział mi, że brzuch mi się jakoś obniżył
My po zakupach - o matko jestem zmęczona jakbym maraton przebiegła ale coś tam w końcu kupilśmy - jak ogarnę się pewnie po weekendzie to pokażę. Wózek na 99% będzie Lupo Comfort. W porównaniu z mutsy, x-landerami, Coletto, Camarelo jak dla nas jest bezkonkurencyjny. Choć spodobał się nam tez Quinny speedy SX - tylko, że nie ma podnoszonego oparcia w gondoli i siedzisko spacerówki jest tylko przodem montowane.. Więc chyba jednak będzie Lupik

No i kupiliśmy też pieluszki - normalnie pół godziny się zastanawialiśmy jakie wybrać

Byliśmy też z okazji dnia kobiet - a wiadomo, teraz tż ma nas dwie na pysznym ciachu i lodach i dostałyśmy piękny bukiet tulipanów więc jestem bardzo usatysfakcjonowana dzisiejszym dniem.

za zakupy.

Napisane przez ciociami

Moj Tż nawet mi dzis zyczen nie zlozyl. Pomogl mi za to posprzatac w domu a pozniej dostalam w prezencie piekna kłótnie. No coz moze jeszcze sie namysli I kupi mi kwiatka.

Ehhh faceci



My byliśmu na tym pogotowiu pediatrycznym.Więc infekcji na szczęście nie ma,okazało się że to jednak kwestia noska.Mimo rozopuszczania solą i odciągania gruszką ma w nosie mase gęstej wydzieliny która mu spływa i temu się krztusi.Mieliśmy kupić takie urządzenie do odkurzacza ale niestety byliśmy w dwóch aptekach i nie mieli.Kupiliśmy fride do odciągania.

[pikaso]

Napisane przez iza243

My byliśmu na tym pogotowiu pediatrycznym.Więc infekcji na szczęście nie ma,okazało się że to jednak kwestia noska.Mimo rozopuszczania solą i odciągania gruszką ma w nosie mase gęstej wydzieliny która mu spływa i temu się krztusi.Mieliśmy kupić takie urządzenie do odkurzacza ale niestety byliśmy w dwóch aptekach i nie mieli.Kupiliśmy fride do odciągania.

Dobrze, że Dominikowi nic poważnego nie dolega, chociaż wiem, że katar u tak małego dziecka jest uciążliwy. Dużo zdrówka dla maluszka.

[jojla]

Napisane przez iza243

My byliśmu na tym pogotowiu pediatrycznym.Więc infekcji na szczęście nie ma,okazało się że to jednak kwestia noska.Mimo rozopuszczania solą i odciągania gruszką ma w nosie mase gęstej wydzieliny która mu spływa i temu się krztusi.Mieliśmy kupić takie urządzenie do odkurzacza ale niestety byliśmy w dwóch aptekach i nie mieli.Kupiliśmy fride do odciągania.

Dobrze, że to jednak nie infekcja. Mam nadzieję, że uda się opanować problem z noskiem i nie będzie już powodów do zmartwień.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ok, chciałyście, żebym się chwaliła to się chwalę

Moja ślubna bransoletka i kolczyki Sztuczna biżuteria koszt 35 zł Najważniejsze, że pięknie błyszczy

[jojla]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45501103]Ok, chciałyście, żebym się chwaliła to się chwalę

Moja ślubna bransoletka i kolczyki Sztuczna biżuteria koszt 35 zł Najważniejsze, że pięknie błyszczy [/QUOTE]

Bardzo ładna Cena nie ważna - liczy się efekt. A ten będzie olśniewający

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez jojla

Bardzo ładna Cena nie ważna - liczy się efekt. A ten będzie olśniewający

Z tego samego założenia wyszłam Moja szwagierka kupiła na swój ślub taką samą za 800 zł i drugą taką za 400 zł na sesję zdjęciową i tą za 400 zł zgubiła. Chyba by mnie szlag trafił, a tak to z łatwością odżałuję

[Alfahelisa]

Napisane przez iza243

W 1 ciaże zaszłam w 1 cyklu.O Dominika staraliśmy sie 9 cykli.Miałam już załamania że nigdy się nien uda i nie bede miała dzieci.

Cała ciąże świrowałam ze strachu.Nie mogłam się doczekać żeby synka przytulić.



Spokojnie taka różnica to żadna różnica.

Trzymam mocno

Super

AAaaaa piękny przyrost:j upi:

za zakupy.

Ehhh faceci



My byliśmu na tym pogotowiu pediatrycznym.Więc infekcji na szczęście nie ma,okazało się że to jednak kwestia noska.Mimo rozopuszczania solą i odciągania gruszką ma w nosie mase gęstej wydzieliny która mu spływa i temu się krztusi.Mieliśmy kupić takie urządzenie do odkurzacza ale niestety byliśmy w dwóch aptekach i nie mieli.Kupiliśmy fride do odciągania.

My mamy Katarek (własnie do odkurzacza) jest mega, na necie kupilismy bo w aptekach go praktycznie nie ma

[Kucyk_Truskawkowy]

Anita no to super że na płasko się da zrobić w takim razie wpisuje go na moją listę

Iza zdrówka dla Domisia. Pewnie ciężko mu się śpi z takim katarem.

Gryzelda ja miałam biżuterię z allegro, komplet za 60zl kolczyki, naszyjnik i bransoletke

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Kucyku ja naszyjnika nie będę miała, bo moja suknia będzie miała dorobione ozdobne ramiączko z tiulowych kwiatów, więc jakbym miała jeszcze mieć naszyjnik to bym była jak choinka

[ciociami]

Izka zdrowka dla Domisia.
Biedny ale musi sie umeczyc.
Oby szybko sie to uregulowalo.

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Gryzelda bardzo ladna ta bizuteria.

[agatkaa1]

Gryzelda z tel nie widzę ale jutro zobaczę!

Iza a co to do odkurzacza? O czym mówicie? Człowiek to się całe życie uczy.... I zdrowka!

[moni_ka.g]

Iza - polujcie na ten katarek podlaczany do odkurzacza bo jest najlepszy. Dla mnie gruszka to porazka, nic nie wyciaga, frida lepsza ale tez bez rewelacji, tylko starszemu dziecku ciezko frida wyciagnac jak sie wyrywa .katarek szybko wyciaga i najwiecej. My mamy jedno i drugie bo na wyjazd jednak katarka nie wezme. U nas w aptece od reki kupilismy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iza243]

Napisane przez pikaso

Dobrze, że Dominikowi nic poważnego nie dolega, chociaż wiem, że katar u tak małego dziecka jest uciążliwy. Dużo zdrówka dla maluszka.

Napisane przez jojla

Dobrze, że to jednak nie infekcja. Mam nadzieję, że uda się opanować problem z noskiem i nie będzie już powodów do zmartwień.

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45501103]Ok, chciałyście, żebym się chwaliła to się chwalę

Moja ślubna bransoletka i kolczyki Sztuczna biżuteria koszt 35 zł Najważniejsze, że pięknie błyszczy [/QUOTE]
Śliczna

Napisane przez agatkaa1

Iza a co to do odkurzacza? O czym mówicie? Człowiek to się całe życie uczy.... I zdrowka!

To jest takie urządzenie do odciągania katarku z nosa.

Chcieliśmy go właśnie kupić ale w aptekach nie było.Teraz jak już kupiliśmy fride to w tym miesiącu nie będzie kasy żeby dokupić katarek