Zamiast czekolady - ostro gadamy! Odchudzanie z problemami...

[_kasias]

Paulina poczytałam sobie Twój blog i podoba mi się jak rozpisałaś dietę Staram się przestrzegać do tych zasad, ale na razie jem np za dużo ziemniaków a za mało kasz... z tłuszczy to przerzuciłam się na olej rzepakowy i codziennie łyżkę siemienia lnianego do owsianki dodaję, ale z orzechami jest gorzej chociaż bardzo je lubię... jakoś nigdy mi nie po drodze, by je kupić

[Yohanna_]

_kasias, ja z moją przyjaciółką także! Nie chodziło nam o wyrobienie sobie nie wiadomo jakich muskułów, po co to ? Chodziło nam o odrobinę kondycji i zgrabniejsze nogi czy pośladki, dlatego zawzięcie trenowałyśmy na bieżni i rowerkach oraz czymś, czego nie potrafię nazwać, a polega na tym, że pracuje się i nogami i rękami naprzemiennie, co nie dość, że cholernie męczy to jeszcze sporo spala i ćwiczy się ręce i nogi jednocześnie. : )

paulina_obd, mój ideał to Marilyn Monroe albo Monica Bellucci lub Diana Damrau czy Anna Netrebko - po prostu normalne, zdrowe KOBIETY, a nie wieszaki albo kulturystki.

[paulina_obd]

Napisane przez _kasias

Paulina poczytałam sobie Twój blog i podoba mi się jak rozpisałaś dietę Staram się przestrzegać do tych zasad, ale na razie jem np za dużo ziemniaków a za mało kasz... z tłuszczy to przerzuciłam się na olej rzepakowy i codziennie łyżkę siemienia lnianego do owsianki dodaję, ale z orzechami jest gorzej chociaż bardzo je lubię... jakoś nigdy mi nie po drodze, by je kupić

Ja kupiłam ostatnio mielone migdały i sypię sobię

Napisane przez Yohanna_

_kasias, ja z moją przyjaciółką także! Nie chodziło nam o wyrobienie sobie nie wiadomo jakich muskułów, po co to ? Chodziło nam o odrobinę kondycji i zgrabniejsze nogi czy pośladki, dlatego zawzięcie trenowałyśmy na bieżni i rowerkach oraz czymś, czego nie potrafię nazwać, a polega na tym, że pracuje się i nogami i rękami naprzemiennie, co nie dość, że cholernie męczy to jeszcze sporo spala i ćwiczy się ręce i nogi jednocześnie. : )

paulina_obd, mój ideał to Marilyn Monroe albo Monica Bellucci lub Diana Damrau czy Anna Netrebko - po prostu normalne, zdrowe KOBIETY, a nie wieszaki albo kulturystki.

Mnie się też podobaja normalne, zdrowe kobiety Ani wieszaki, ani kulturystki. Ale e co podałaś to nie moje typy Ale jak to mówią nie to co ładne, a co się komu podoba

[cherrry2009]

Yohana_ ja w zdjęcia programów typu t25 nie wierzę, bo każdy ma inny organizm, bo robią to żeby sprzedać produkt itd. Przeważnie osoby ćwiczące t25 robią również inne rodzaje ćwiczeń. Nie sądzę aby przy dwu miesięcznym treningu mieć sylwetkę kulturysty.

Fajnie, że wątek jest coraz bardziej żywy Niedługo będzie trzeba sporo stron nadrabiać

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Napisane przez _kasias

co do piersi to nie strasz, ja mam co prawda dosyć duże, ale boję się, że jeszcze bardziej opadną...

Mi zawsze przy odchudzaniu mega zmniejszają się piersi - czasami do tego stopnia że mam ochotę się nie odchudzać. Raz wystarczył tydzień żebym miała -5 cm w biuście

[paulina_obd]

Ja to ostatio powiedziałam mężowi, że chętnie bym spbie zmniejszyła cycki operacyjnie. Ale jak ja będę wyglądać? Wielka dupa, wielki brzuch i małe cycki

U mnie dziś ładnie dietetycznie było Zrobiłam sobie na jutro sernik, ale to się pochwalę po degustacji

[cherrry2009]

Napisane przez paulina_obd

Ja to ostatio powiedziałam mężowi, że chętnie bym spbie zmniejszyła cycki operacyjnie. Ale jak ja będę wyglądać? Wielka dupa, wielki brzuch i małe cycki

U mnie dziś ładnie dietetycznie było Zrobiłam sobie na jutro sernik, ale to się pochwalę po degustacji

Parę kg mniej i operacja nie będzie konieczna. Jak rozpoczyna się dietę przylatują każdej nocy ufoludki i kradną stopniowo cycki
Sernik dietetyczny?

[_kasias]

Nie mówcie tu o ciastach, dopiero co święta były

Ciekawe jak u mnie z cyckami będzie, nigdy jeszcze drastycznie nie schudłam Chociaż ja chce mało bo z 4-6 kg, więc może mi zostaną

a dietki się ładnie trzymałam dzisiaj, ale gorzej z ćwiczeniami... wyjątkowo mi się nie chciało. muszę sobie dzisiaj zaplanowac co będe jutro ćwiczyć, bo wtedy jakoś bardziej jestem zmobilizowana.

[paulina_obd]

Napisane przez cherrry2009

Parę kg mniej i operacja nie będzie konieczna. Jak rozpoczyna się dietę przylatują każdej nocy ufoludki i kradną stopniowo cycki
Sernik dietetyczny?

Mogłyby też brzuch i tyłek podkradać
O serniku jutro

[maureen92]

paulina_obd witamy
Yohanna_ a mi właśnie się podoba taka fit figurka i bynajmniej nie uważam, żeby człowiek wyglądał jak wynaturzeniec, ale to osobiste odczucia co kto woli a zresztą bez obciążenia nic na pewno nie wyrośnie Nie mówiąc już o tych wyzwaniach 30dni z Mel B itd tyłek nie zrobi się jakiś mega odstający i brazylijski jeśli np robiąc unoszenia nóg nie dorzuci się obciążników także nie ma obaw

też kiedyś chodziłam na siłownię, ale stwierdziłam, że bez konkretnego planu nie ma co tam iść żeby sobie pobiegać na bieżni i potem bez sensu pomachać ciężarkami najlepiej znaleźć sobie obwodówkę albo przykładowo rozpisany trening i wtedy to ma prawo bytu

cherrry2009 powiem Ci szczerze, że ja średnio widzę jakieś efekty ale np rodzina mówi mi że bardzo schudłam, no ale cóż codziennie oglądając się w lustrze już się przyzwczaiłam zmierzę się po 2-óch tygodniach to się okaże A właśnie ja tak jak Ty podziwiam Shauna za tą niesamowitą energię naprawdę daje kopa I masz rację co do zdjęć też tak uważam może w Insanity jeszcze byłabym w stanie uwierzyć, ale nie w T25 no i co tu dużo mówić ta Tanya mnie denerwuje naprawdę robi najprostsze wersje ćwiczeń, a drze się jak głupia ....

[Adelajda84]

3 dzień diety za mna.Staram się nie przekraczać 1500kc plus rano godz roweru,wieczorem godz spaceru.

A propo zmniejszenia biustu ma miseczkie G i chetnie bym sobie zmniejszyła do C.

[Yohanna_]

Macie chyba rację z tym UFO, które nocą podkrada cycki. : < Ale nijak się na nie przyczaić nie da.

Więcej na temat figury natomiast wypowiadać się już nie będę, bo znacie moje zdanie, a kłótni rozkręcać chyba tutaj nie chcemy, ja natomiast jestem osobą b. porywczą w życiu codziennym i wystarczy chwila i jest awantura o byle co, a po co to prezentować tutaj, nie sądzicie ?
Jeju, jest po świętach, a w domu jeszcze zostało mi ciasto, które sama zrobiłam! Jestem z niego niesamowicie dumna, bo zwykle, gdy próbowałam sama zrobić ciasto (nie ciasteczka) to rzucałam to w cholerę, gdy tylko coś mi nie wyszło albo trzeba było czekać dłużej (wtedy było to zwykle na zasadzie `[Mamo/Siostro], Weź tam dokończ, bo mnie cholera weźmie!`), a zjeść go nie zjem przecież... : < A gdy próbowałam babci wcisnąć to jeszcze dostałam od niej szarlotkę i babkę w polewie czekoladowej, bo przecież jej zostało jeszcze, a ja na pewno chętnie zjem... No i nie dała sobie przemówić, że nie wobec tego z bólem serca stwierdziłam to, co wypowiedziała sekundę później moja mama, mianowicie `Dobrze, spakuj nam, wyrzucimy u siebie, zamiast u Ciebie w domu`. : <

paulina_obd, och, wyglądałabyś wtedy pewnie po prostu jak ja! : <

EDIT (bo widzę, że doszedł jeden post dot. rozmiaru cycków): moje to (aż nie wierzę!) B, niegdyś nawet C, które jak dla mnie wygląda na coś więcej niż A, ale mniej niż B... Coś w stylu A,5... : D

[maureen92]

ale dlaczego zaraz kłótnia po prostu każdy ma inne zdanie i tyle jedni wolą umięśnione ciała, inni po prostu smukłe, co osoba to inny gust, ja nie chciałam absolutnie się kłócić nie o to mi chodziło tylko powiedziałam jak mi się podoba Zresztą od tego mamy to forum żeby się wygadać :P

[_kasias]

Napisane przez Yohanna_

Macie chyba rację z tym UFO, które nocą podkrada cycki. : < Ale nijak się na nie przyczaić nie da.

Więcej na temat figury natomiast wypowiadać się już nie będę, bo znacie moje zdanie, a kłótni rozkręcać chyba tutaj nie chcemy, ja natomiast jestem osobą b. porywczą w życiu codziennym i wystarczy chwila i jest awantura o byle co, a po co to prezentować tutaj, nie sądzicie ?
Jeju, jest po świętach, a w domu jeszcze zostało mi ciasto, które sama zrobiłam! Jestem z niego niesamowicie dumna, bo zwykle, gdy próbowałam sama zrobić ciasto (nie ciasteczka) to rzucałam to w cholerę, gdy tylko coś mi nie wyszło albo trzeba było czekać dłużej (wtedy było to zwykle na zasadzie `[Mamo/Siostro], Weź tam dokończ, bo mnie cholera weźmie!`), a zjeść go nie zjem przecież... : < A gdy próbowałam babci wcisnąć to jeszcze dostałam od niej szarlotkę i babkę w polewie czekoladowej, bo przecież jej zostało jeszcze, a ja na pewno chętnie zjem... No i nie dała sobie przemówić, że nie wobec tego z bólem serca stwierdziłam to, co wypowiedziała sekundę później moja mama, mianowicie `Dobrze, spakuj nam, wyrzucimy u siebie, zamiast u Ciebie w domu`. : <

No to rzeczywiście mogła Ci się zrobić przykro. Zjedz sobie to ciasto a najwyżej jutro więcej pochodzisz lub poskaczesz

ja mam 70 E/F, ale tego nie widać. Jakies takie szeroko rozstawione je mam, haha

[maureen92]

a ja dzisiaj znowu nie poćwiczyłam i jestem na siebie cholernie zła, przynajmniej diety się trzymałam i nie dałam się pokusie czipsików i coli a propo piersi to ja mam C/D i niestety obawiam się że mi się A zrobi znikają w zastraszającym tempie

[cherrry2009]

Napisane przez _kasias

ja mam 70 E/F, ale tego nie widać. Jakies takie szeroko rozstawione je mam, haha

Mam ten sam problem Najlepiej jest jak idę kupić biustonosz Panie ekspedientki na mnie patrzą i zawsze mówią E ??- nie nigdy przecież Pani to max C a potem niespodzianka bo się wylewa bokami Najgorszy problem z takimi miskami jest znalezienie kostiumu kąpielowego

[maureen92]

o kurde nie wiem jak to jest ale na pewno trzeba kupowac oddzielnie stanik i majtki prawda? mam koleżankę która też ma podobny rozmiar i strój kąpielowy szuka zawsze już w maju żeby w czerwcu nie było kłopotu i zazwyczaj tkmax ją ratuje

[cherrry2009]

A znalezienie koszuli zapinanej na guziki w sieciówkach to drugie równorzędne wyzwanie zakupowe

[maureen92]

ooo o tym nie pomyślałam, ja sama mam niekiedy z tym problem ... Wy się męczycie, a faceci mają radochę

[cherrry2009]

Faceci mają ze wszystkim łatwiej. Wystarczy im kilka koszulek , koszul, spodnie i garnitur i mogą obskoczyć wszystkie imprezy i ubierać się na co dzień a my tysiąc innych ubrań na każdą okazję, więcej części garderoby itd. I jeszcze ciągle mają pretensje, że nie mamy w co się ubrać

[maureen92]

no, ale jak mamy coś nowego to od razu zauważą, albo proszą, żeby się w coś konkretnego ubrać, więc tylko tak gadają, że mamy za dużo ciuchów, ale skoro oni znają je na pamięć tzn że jest ich ciągle za mało

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

paulina_obd właśnie też przeczytałam Twojego bloga i naprawdę mi się podoba ale powiedz mi jak to jest z liczeniem tych wartości większość ludzi pisze np 50% białka, 30%węgli i 20% tłuszczu, czy te wartości liczy się apropo każdego posiłku czy zlicza się z całego dnia?

[cherrry2009]

Witam w tym pięknym dniu Dzisiaj do pracy na rano i jeszcze przed południem mam nadzieję z niej wyjść Zostanie więc sporo czasu na zrobienie czegoś ze sobą. W planach rower. A jakie są wasze dzisiejsze plany?

[_kasias]

Napisane przez cherrry2009

Mam ten sam problem Najlepiej jest jak idę kupić biustonosz Panie ekspedientki na mnie patrzą i zawsze mówią E ??- nie nigdy przecież Pani to max C a potem niespodzianka bo się wylewa bokami Najgorszy problem z takimi miskami jest znalezienie kostiumu kąpielowego

No dokładni! Troche przeglądałam ostatnio i jakoś żaden mi się nie spodobał, bo albo brzydki albo staniki małe a powiedziałam sobie, że jak ładnie wyćwiczę nogi to sobie kupie jakiś fajny

Napisane przez maureen92

[/COLOR]paulina_obd właśnie też przeczytałam Twojego bloga i naprawdę mi się podoba ale powiedz mi jak to jest z liczeniem tych wartości większość ludzi pisze np 50% białka, 30%węgli i 20% tłuszczu, czy te wartości liczy się apropo każdego posiłku czy zlicza się z całego dnia?

Strona np. fatsecret sama to zlicza, ale wydaje mi się, że jak nie masz problemów takich jak Paulina to spokojnie możesz jesć więcej węgli a mniej białka a co do konkretnych posiłków to mówi się, że każdy posiłek ma zawierać białko, węgle i tłuszcze, ale nie słyszałam by w każdym musiały być zachowane proporcje

Napisane przez cherrry2009

Witam w tym pięknym dniu Dzisiaj do pracy na rano i jeszcze przed południem mam nadzieję z niej wyjść Zostanie więc sporo czasu na zrobienie czegoś ze sobą. W planach rower. A jakie są wasze dzisiejsze plany?

Ja mam w planach do skarbówki jechać, bo jakiś błąd rachunkowy w pitcie jest
A co do ćwiczeń to ja planuje 20 min cardio i z 20 minut czegoś na macie

EDIT: a na dodatek zalałam telefon...

[Adelajda84]

Dzień piękny to fakt.Ja od rana leniuchuje przed tv.Ugotowałam zupę krem z kalafiora i mam dużo wolnego czasu.
Może spacer z psami??jeszcze zobaczę.

[_kasias]

Ja już wszystko pozałatwiałam, ale skusiłam się na loda z lidla... ale za to dużo chodziłam Może i do parku pójdę póki taka ładna pogoda.

[cherrry2009]

Ojjj też bym zjadła loda Właśnie jestem po rowerku mniej więcej 1,5h. Czy też tak macie, że podczas jazdy rowerem po około 40 min jesteście już głodne?

[_kasias]

Być może, ale parę lat nie jeździłam, więc się nie wypowiem

[cherrry2009]

_kasias pora nadrobić stracone lata na rowerze

Nawet mnie dzisiaj słonko na rowerze złapało

[Yohanna_]

maureen92, chodziło mi tylko o to, że ja osobiście się zaraz irytuję i zaczynam używać słów i tak formułować zdania, że ludzie myślą, że jestem jakaś nadęta i chcę ich obrazić, a tak nie jest, a mimo wszystko wychodzi swego rodzaju kłótnia.

Uznałam dziś, że ściągnę sobie całą Mel B `Totally fit` i poćwiczę, bo w końcu by wypadało, a nie tylko wpieprzać po małym kawałeczku to ciasto, które jeszcze zostało, a tutaj proszę bardzo - okres. I nie ma takiej siły, która zmusi mnie wtedy do innego wysiłku niż wstanie z łóżka, bo po prostu cierpię fizycznie takie katusze, że chce mi się wyć. ; <

_kasias, wcale się nie dziwię! Lody z Lidla są cudowne, a do tego teraz te na patyku są do -25% tańsze! Sama dzisiaj pożarłam jednego, ale akurat tego chyba nie objętego promocją, bo rożka, aczkolwiek on sam w sobie, bez promocji chodzi po 0,99 zł, więc myślę, że się nie wykosztowałam. Za to dzisiaj kłułam ludzi (piercing), więc mam przypływ adrenaliny na noc i zrobiłabym ze sobą coś pożytecznego, więc chyba pójdę na jakiś spacer, bo ćwiczyć nie poćwiczę ze względu na ten cholery okres! : <

cherrry2009, ja tak nie mam, ale mam tak, że po wyjechaniu z domu i przejechaniu niedługiego odcinka robię się niesamowicie zmęczona, bo straszliwie na tym rowerze zapieprzam, ale jakoś po prostu wolno jeździć nie potrafię, bo wydaje mi się, że strasznie się ślimaczę i nie dość, że nic to nie daje to że jeszcze czas tracę, a nie jeżdżę.

[_kasias]

Sama nie wiem, nie wiedziałabym gdzie jeździć z kimś to jeszcze tak, ale samej...

lecę jakiś film obejrzeć,

[paulina_obd]

Napisane przez maureen92

no, ale jak mamy coś nowego to od razu zauważą, albo proszą, żeby się w coś konkretnego ubrać, więc tylko tak gadają, że mamy za dużo ciuchów, ale skoro oni znają je na pamięć tzn że jest ich ciągle za mało

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

paulina_obd właśnie też przeczytałam Twojego bloga i naprawdę mi się podoba ale powiedz mi jak to jest z liczeniem tych wartości większość ludzi pisze np 50% białka, 30%węgli i 20% tłuszczu, czy te wartości liczy się apropo każdego posiłku czy zlicza się z całego dnia?

Liczy się cały dzień. Obliczasz BMR i z tego wyliczasz ile kcal ma być z W, T i B. I jesz w ciągu całego dnia. Pilnuje, żeby każdy miał i białko i tłuszcze i węgle.
Co do rozkładu u mnie jest inny ze względu na pco, przy którym powinno się jeść więcej białka i tłuszczy a ograniczać węgle. Tu fajnie napisane http://www.fitlovin.pl/2013/10/314-z...yczne-jak.html i na blogu tygryskowymokiem.

Ja tam lubię ostre dyskusje