|
|
#91 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 656
|
Dot.: Piesek przybłęda?
Cytat:
__________________
Studentka budownictwa na PP - II rok
29.01.2011 - z TŻ 27.08.2013 - kierowca ![]() #WizażPORN ![]() |
|
|
|
|
|
#92 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Piesek przybłęda?
Tam trzeba pisać, podbijać wątek. Możesz też wysłać wiadomość prywatną do kogoś. Poszukaj też jakiejś fundacji pomagającej w Twojej okolicy. U mnie jest taka, a ja mieszkam tam gdzie wrony zawracają, u Ciebie też na pewno coś jest. Jakie duże miasto masz najbliżej?
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
|
|
|
#93 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 656
|
Dot.: Piesek przybłęda?
Hmm, najbliżej to Kalisz chyba, albo Sieradz
__________________
Studentka budownictwa na PP - II rok
29.01.2011 - z TŻ 27.08.2013 - kierowca ![]() #WizażPORN ![]() |
|
|
|
|
#94 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
|
Dot.: Piesek przybłęda?
Przeczytałam właśnie cały wątek. Autorko, co się stało z pieskiem?
Autorko ja dobrze rozumiem Twoją sytuację. Sama mieszkam na wsi zabitej dechami i niestety podejście starszych ludzi szczególnie w kwestii posiadania zwierząt jest wciąż średniowieczne. Kot jest po to żeby łapać myszy- czasem dostanie mleka, a pies ma domu bronić i zjadać resztki. Na szczęście młodsze pokolenia to stopniowo zmieniają. Sama nawróciłam moich rodziców. Pies mojej mamy miał 15 lat i chorował i o dziwo zdecydowali się go humanitarnie uśpić, a sąsiedzi klepali się po głowach i komentowali jak to można na zabicie psa wydać tyle kasy jak to można za darmo załatwić... To samo w kwestii żywienia- nie często starsi- szczególnie gospodarze- myślą o tym. Bo przecież jak pies się rozchoruje przez resztki, czy wbije mu się gdzieś kość to trudno- kończy w gnojniku...będzie następny... Dlatego dziewczyny, nie strofujcie autorki o te karmy, kojce i weta. Sama dopiero co szkołę skończyła, nie ma własnych pieniędzy, mieszka z rodzicami którzy już i tak wykazali się hojnością w stosunku do przybłędy, która jeszcze w dodatku kurę zagryzła niestety... Ja uważam że najlepiej by było żeby poszukać pieskowi nowego domu , właściciela który by postanowił go leczyć albo oddać do schroniska. |
|
|
|
|
#95 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 656
|
Dot.: Piesek przybłęda?
Cytat:
![]() Jak pisałam, nie ma mnie w domu, jak pytałam się mamy to mówiła, że pies ma się dobrze, tzn. już mu ta piana z pyska nie leciała, nos też chyba w porządku, głowa też się ponoć zasklepiła, no i weterynarz był u wujka, nie wiem dokładnie po co i widział tego psa, nie jakoś dokładnie, ale mniej więcej i mówił, że wygląda na zdrowego, tylko zagłodzonego, tzn. już wygląda lepiej, no ale od razu nie utyje jakoś bardzo. Szczepienia raczej na razie nie, bo jego się nie da złapać i przytrzymać ![]() No i jedzonko dostaje, nie chcą do schroniska, ani nie mamy go komu oddać ![]() No, ale lepiej mu, to najważniejsze. Dostaje karmę suchą, z puszki i tą z masarni, no i dałam rodzicom zakaz dawania psu kości, mam nadzieję, że to stosują. Ciężko mi się dokładnie wypowiadać skoro jestem po za domem. Wrócę dopiero w połowie września, przepakuję walizki i wyprowadzka na studia, także musicie mnie zrozumieć.
__________________
Studentka budownictwa na PP - II rok
29.01.2011 - z TŻ 27.08.2013 - kierowca ![]() #WizażPORN ![]() |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:38.










