Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

[martaakow]

Napisane przez Chatul

N
Oczywiście nie wiem, jak jest w Twoim przypadku. Może sklepowy stanik z miseczką B akurat na Ciebie jest dobry i nie ma większego powodu, by szukać innych staników.

Ja myślę, że jeśli bijum pisze o tym, że zakazuje TŻtowi tykania stanika, bo będzie jej zjeżdżał, to jak najbardziej potrzebuje innego stanika.
I to prawdopodobnie z obwodem 65 albo i 60, bo ja przy 75 aż tak wielkiego problemu ze zjeżdżaniem czy podciąganiem sie stanika nie miałam, a się okazało, że 65 powinnam nosić.

[bijum]

Napisane przez Chatul

Niestety, źle dopasowany stanik potrafi zaszkodzić nawet małemu biustowi. W sklepach zwykle sprzedawane są staniki typu 75B. Taki stanik jest na osobę, która ma pod biustem koło 80 centymetrów. Zwykle jednak kobiety tyle nie mają. Sklepowe staniki mają za duże obwody, a za małe miski – dużo kobiet po dopasowaniu sobie lepszego stanika ze zdziwieniem odkrywa, że spokojnie mają miseczkę C, D czy nawet więcej

Oczywiście nie wiem, jak jest w Twoim przypadku. Może sklepowy stanik z miseczką B akurat na Ciebie jest dobry i nie ma większego powodu, by szukać innych staników.

Te sklepowe nie są idealne. Mam tak dość spiczasto zakończone piersi, nie są takie okrąglutkie. Więc mimo że na dole stanik leży dobrze, to u góry nieco odstaje. Kiedyś na pewno wybiorę się do profesjonalistki, tylko sobie na to muszę zarobić

Napisane przez martaakow

Ja myślę, że jeśli bijum pisze o tym, że zakazuje TŻtowi tykania stanika, bo będzie jej zjeżdżał, to jak najbardziej potrzebuje innego stanika.
I to prawdopodobnie z obwodem 65 albo i 60, bo ja przy 75 aż tak wielkiego problemu ze zjeżdżaniem czy podciąganiem sie stanika nie miałam, a się okazało, że 65 powinnam nosić.

Tzn on czasami po prostu omija etap rozpięcia stanika w dostaniu się do czego potrzeba. I wtedy na niego krzyczę, że rozciąga a on mi na to, że i tak się skarżę, że mam niedopasowane i że on mnie motywuje do kupienia lepszego. Cwaniak. :p

Tylko że właśnie jestem dość nieproporcjonalna - piersi mam niewielkie, ale za to w barach jestem dość szeroka, obwód pod biustem też pewnie jest większy niż u szczupłych dziewczyn z bardziej klasyczną sylwetką.

[myszka2020]

Napisane przez Klaudenc

Witam zakręcone na nowej części mój aloes doniczkowy dostał kopa, nawet takie malutkie obok powyrastały. maciej kaieś roślinki w domu albo w ogrodzie tak w ogóle? bo ja bardzo lubię, ale ogródka nie posiadam i zadowalam sie doniczkowymi

Mam, mam 10 kwiatów w jednym pokoju i 8 w drugim
Uwielbiam kwiaty doniczkowe, mam wielkiego fikusa, 3 draceny, storczyka i kilka niezidentyfikowanych
Aloesik też jest i wyrosły mu młode

I muszę wreszcie wybrać się do brafitterki, bo moje staniki wołają o pomstę do nieba.
Choć i tak jakimś cudem udało mi się znaleźć stanik o rozmiarze 75D, ale pewnie mam coś w stylu 70E albo F. Yhh. Oo, zażyczę sobie na rocznicę ślubu
Co nieco mi obwisło po urodzeniu, ale na szczęście niewiele

[martaakow]

Napisane przez bijum

Tzn on czasami po prostu omija etap rozpięcia stanika w dostaniu się do czego potrzeba. I wtedy na niego krzyczę, że rozciąga a on mi na to, że i tak się skarżę, że mam niedopasowane i że on mnie motywuje do kupienia lepszego. Cwaniak. :p

Tylko że właśnie jestem dość nieproporcjonalna - piersi mam niewielkie, ale za to w barach jestem dość szeroka, obwód pod biustem też pewnie jest większy niż u szczupłych dziewczyn z bardziej klasyczną sylwetką.

Nie wydaje mi się, żeby mogła być możliwość takiego zdjęcia stanika przy dobrym dobraniu go. Ja spróbowałam teraz, to hohoho nie ma opcji. Tylko nie wiem, jak to jest przy mniejszym biuście.

Żadne bary nie mają tu nic do rzeczy. Obwód pod biustem, w biuście, rozstaw biustu, kształt. Do każdego biustu da sie dobrać piękny stanik. W dodatku mam wrażenie, że małe są mniej problematyczne.

[Klaudenc]

Napisane przez myszka2020

Mam, mam 10 kwiatów w jednym pokoju i 8 w drugim
Uwielbiam kwiaty doniczkowe, mam wielkiego fikusa, 3 draceny, storczyka i kilka niezidentyfikowanych
Aloesik też jest i wyrosły mu młode

Właśnie od mamy dostałam dziś drugi aloes, ale inną odmianę bo ten mój pierwszy też już ma takie malutkie i szybko rośnie. Storczyki są piękne, czasem widzę takie duże w jakimś ciekawym kolorze to miazga, piękne są

[Chatul]

Napisane przez bijum

Tylko że właśnie jestem dość nieproporcjonalna - piersi mam niewielkie, ale za to w barach jestem dość szeroka, obwód pod biustem też pewnie jest większy niż u szczupłych dziewczyn z bardziej klasyczną sylwetką.

Ja też jestem w barach szeroka I pod biustem też drobniutka nie jestem. Ale żeby stanik z obwodem 75 był dobry, to trzeba by mieć jakieś 80 cm pod biustem. Zwykle jednak tyle kobiety nie mają, więc sztandarowe 75B spłaszcza im biust i wisi na plecach.

Zmierz się pod biustem i w biuście, to sama zobaczysz, jaki stanik naprawdę powinnaś mieć

[bijum]

Napisane przez martaakow

Nie wydaje mi się, żeby mogła być możliwość takiego zdjęcia stanika przy dobrym dobraniu go. Ja spróbowałam teraz, to hohoho nie ma opcji. Tylko nie wiem, jak to jest przy mniejszym biuście.

Żadne bary nie mają tu nic do rzeczy. Obwód pod biustem, w biuście, rozstaw biustu, kształt. Do każdego biustu da sie dobrać piękny stanik. W dodatku mam wrażenie, że małe są mniej problematyczne.

Namawiacie mnie coraz bardziej Moje nie stawiają żadnego oporu przy takiej operacji. :p Faktycznie, małe są na pewno mniej problematyczne i pewnie dużo wygodniejsze.

Napisane przez myszka2020

Mam, mam 10 kwiatów w jednym pokoju i 8 w drugim
Uwielbiam kwiaty doniczkowe, mam wielkiego fikusa, 3 draceny, storczyka i kilka niezidentyfikowanych
Aloesik też jest i wyrosły mu młode

I muszę wreszcie wybrać się do brafitterki, bo moje staniki wołają o pomstę do nieba.
Choć i tak jakimś cudem udało mi się znaleźć stanik o rozmiarze 75D, ale pewnie mam coś w stylu 70E albo F. Yhh. Oo, zażyczę sobie na rocznicę ślubu
Co nieco mi obwisło po urodzeniu, ale na szczęście niewiele

Ja też uwielbiam roślinki, i doniczki, i w ogóle wszystko, co jest ładne i kolorowe! Zazdroszczę takiego arsenału, ja mieszkając w internacie nie mogę utrzymać przy życiu ani jednej roślinki. :c

Napisane przez Klaudenc

Właśnie od mamy dostałam dziś drugi aloes, ale inną odmianę bo ten mój pierwszy też już ma takie malutkie i szybko rośnie. Storczyki są piękne, czasem widzę takie duże w jakimś ciekawym kolorze to miazga, piękne są

Mam w domu kilka storczyków, faktycznie są przepiękne Chciałabym kiedyś sobie hodować swój własny aloes. Wykorzystujesz sok czy tylko tak ozdobnie sobie rośnie?

Chatul - jutro się zmierzę i Wam powiem, co mi wyszło. Widzę, że jesteście sto razy lepiej uświadomione ode mnie, trzeba korzystać z mądrości innych kobiet

[martaakow]

Napisane przez Chatul

Zmierz się pod biustem i w biuście, to sama zobaczysz, jaki stanik naprawdę powinnaś mieć

Dokładnie, ja przykładowo mam zupełnie luźno zmierzone 75 cm, na wydechu i dość ciasno mierzone 71 cm. Noszę obwód 65.

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Aziddee, tak mi się przypomniało.
Z czystej ciekawości - jakie polskie firmy staników miałaś na myśli, że lubisz?

[Klaudenc]

Napisane przez bijum

Mam w domu kilka storczyków, faktycznie są przepiękne Chciałabym kiedyś sobie hodować swój własny aloes. Wykorzystujesz sok czy tylko tak ozdobnie sobie rośnie?

Chatul - jutro się zmierzę i Wam powiem, co mi wyszło. Widzę, że jesteście sto razy lepiej uświadomione ode mnie, trzeba korzystać z mądrości innych kobiet

Aloes mam od miesiąca, taki mały więc póki co nie używam go do niczego poza ozdobieniem

Eh no właśnie ja mam tak, że w obwodzie mi nieco szeroki mimo że mają zazwyczaj możliwosć jakiejś regulacji, a te miski za małe. Fajnie że coś wiecie na temat, też sobie sprawdzę wkrótce i pomierzę - zanim kupię nowe

[Wizazanka5000]

Napisane przez Chatul

Ja też jestem w barach szeroka I pod biustem też drobniutka nie jestem. Ale żeby stanik z obwodem 75 był dobry, to trzeba by mieć jakieś 80 cm pod biustem. Zwykle jednak tyle kobiety nie mają, więc sztandarowe 75B spłaszcza im biust i wisi na plecach.

Zmierz się pod biustem i w biuście, to sama zobaczysz, jaki stanik naprawdę powinnaś mieć

no nie wiem czy wisi na plecach nie tak dawno pisałam o tym jak rozmawiałam z przyjaciółką i coś mówiła na temat swoich, że ona ma włosy do zapięcia stanika. Rozbawiła mnie tym niemiłosiernie, ponieważ jej włosy sięgają lekko za ramiona, ale jak sie zorientowałam, że zapięcie jej stanika rzeczywiście podjeżdza do takiej wysokości to mi się odechciało śmiać zapięcie właściwie dokładnie na wysokości pach, no i nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać:noniedwiem: szkoda, bo oje tłumaczenia nic nie dają, ona ma piękny biust, ale jak tak dalej pójdzie to już niedługo taki piękny nie będzie..

[martaakow]

Napisane przez Wizazanka5000

no nie wiem czy wisi na plecach nie tak dawno pisałam o tym jak rozmawiałam z przyjaciółką i coś mówiła na temat swoich, że ona ma włosy do zapięcia stanika. Rozbawiła mnie tym niemiłosiernie, ponieważ jej włosy sięgają lekko za ramiona, ale jak sie zorientowałam, że zapięcie jej stanika rzeczywiście podjeżdza do takiej wysokości to mi się odechciało śmiać zapięcie właściwie dokładnie na wysokości pach, no i nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać:noniedwiem: szkoda, bo oje tłumaczenia nic nie dają, ona ma piękny biust, ale jak tak dalej pójdzie to już niedługo taki piękny nie będzie..

A bo to zależy, czy zostawia się ramiączka długie (wtedy wisi), czy się skraca (wtedy stanik pod łopatki idzie).

[Aziddee]

Napisane przez martaakow

Aziddee, tak mi się przypomniało.
Z czystej ciekawości - jakie polskie firmy staników miałaś na myśli, że lubisz?

OnlyHer ze względu na jeden krój, choć stylistyka trochę zbyt prosta jak na moje gusta Ewę Michalak lubię, ale też wybiórczo, mam dwa jej modele, z czego jeden bardzo stary. W polskich markach ciężko mi znaleźć jakiś szał. W brytyjczykach praktycznie przebieram. W Londynie uwielbiam przechadzać się po House of Fraser, choćby po to by obejrzeć Elle MacPherson

Niestety należę do tych bardziej problematycznych małych biustów i większość staników tnie mi cycki Otwartych misek potrzebuję

Co do pończoch - faktycznie może tylko masz takie wrażenie, że Ci spadną. Czas sprawdzić ;>

[martaakow]

Napisane przez Aziddee

OnlyHer ze względu na jeden krój, choć stylistyka trochę zbyt prosta jak na moje gusta Ewę Michalak lubię, ale też wybiórczo, mam dwa jej modele, z czego jeden bardzo stary. W polskich markach ciężko mi znaleźć jakiś szał. W brytyjczykach praktycznie przebieram. W Londynie uwielbiam przechadzać się po House of Fraser, choćby po to by obejrzeć Elle MacPherson

Niestety należę do tych bardziej problematycznych małych biustów i większość staników tnie mi cycki Otwartych misek potrzebuję

Co do pończoch - faktycznie może tylko masz takie wrażenie, że Ci spadną. Czas sprawdzić ;>

A to ja mam z tych, co jestem zadowolona to z Dalii i z Kris Line. Ewa Michalak jest moim następnym celem.

Sprawdzę, tylko mam jeszcze jeden problem. Chodzę wyłącznie w krótkich spódniczkach i w prawie wszystkich manszeta będzie mi w ruchu wyłazić. Albo jak usiądę.

edit.
A, no i ja nie mam pojęcia, jakiego kroju potrzebuję.

[Aziddee]

Napisane przez martaakow

A to ja mam z tych, co jestem zadowolona to z Dalii i z Kris Line. Ewa Michalak jest moim następnym celem.

Sprawdzę, tylko mam jeszcze jeden problem. Chodzę wyłącznie w krótkich spódniczkach i w prawie wszystkich manszeta będzie mi w ruchu wyłazić. Albo jak usiądę.

O z Dalii niezmiennie podoba mi się Ariella i Emma w wersji usztywnianej. Ale one są dużomiskowe, więc moje cycki mogą pomarzyć Z Ewy Michalak mam Famme Fatale

W takich wypadkach rajstopy są praktyczniejsze

[martaakow]

Napisane przez Aziddee

O z Dalii niezmiennie podoba mi się Ariella i Emma w wersji usztywnianej. Ale one są dużomiskowe, więc moje cycki mogą pomarzyć Z Ewy Michalak mam Famme Fatale

W takich wypadkach rajstopy są praktyczniejsze

Ja z Dalii mam konkretnie ten model:
http://sklepszyfoniera.home.pl/pl/p/...-K07-Dalia/316
Z Kris Line ten:
http://sklepszyfoniera.home.pl/pl/p/...-Kris-Line/434

Z obu jestem zadowolona, ale Dalię mogłabym nosić 24/7.

Wiem, że w takich wypadkach rajstopy praktyczniejsze, niestety.


A w ogóle moja cera ostatnio wariuje. Jedynym sposobem na susz na niej jest kremowanie jej Alantanem. Już mi nie pomaga mój krem, który zawsze był cudny.

[Aziddee]

Fakt, modele dla większych biustów Pierwszy Ci nie dziobuje?
Mi się strasznie ten podoba, ale na 90% nie będzie dobrze leżał na mnie. Taki styl to moja niespełniona miłość, wyjątkowo bez koronek, od czasu zobaczenia mgiełek z Miss Mandalay.

Oczywiście powyższy stanik ciachał mi cycki tak komicznie, że nie było mowy o kontynuacji miłości

Ja się obecnie kończę łuszczyć po kwasie migdałowym i staram się ogarnąć to co mi wylazło po oczyszczaniu. Będę jeszcze sobie wrolowywać voluplusa żeby nie mieć "ubytków" w twarzy Skończył mi się żel do twarzy, powinnam jeszcze zamowić olejek myjący, a konto pustkami świeci

[wicherek1989]

Napisane przez Aziddee

Czasami się zastanawiam jak małe tyłki muszą mieć te Azjatki Że my Europejki takie wielkodupiaste

Ja też nie wiem, chyba nie mają dup tylko przedłużenia pleców

Staniki muszę swoje powymieniać, urodziny mam 10.06 to polecę do porządnego sklepu

[martaakow]

Napisane przez Aziddee

Fakt, modele dla większych biustów Pierwszy Ci nie dziobuje?

Nie dziobuje, leży przepięknie.

Mi się strasznie ten podoba, ale na 90% nie będzie dobrze leżał na mnie. Taki styl to moja niespełniona miłość, wyjątkowo bez koronek, od czasu zobaczenia mgiełek z Miss Mandalay.

Oczywiście powyższy stanik ciachał mi cycki tak komicznie, że nie było mowy o kontynuacji miłości

Fakt, oba śliczne, ale mam wrażenie, że ten drugi też by mi ciachnął cyce.

[Klaudenc]

Doczekałam sie zaproszenia na interview na kolejny kurs - z matmy ;D i byłam dziś w szkole po przerwie, uda mi się wszystko chyba ładnie pozdawać tylko pracowity miesiąc mnie czeka.
czerwiec taki naukowy będzie - szkoda tylko ,że nic nowego mnie tam nie nauczyli bo zamiast bogatsza w nową wiedzę czuję jej zmniejszoną ilość hehe ;D

i wracam do rysowania po kilku latach, trzeba sie wziąć za siebie i coś zacząć robić użytecznego.

martakoow - o ten czerwony jest super, chciałabym taki czerwono-czarny. własnie wyczaiłam jakiś sklep z bielizna w centrum to kopsnę sie i obczaje co mają.

[bijum]

Napisane przez Klaudenc

Doczekałam sie zaproszenia na interview na kolejny kurs - z matmy ;D i byłam dziś w szkole po przerwie, uda mi się wszystko chyba ładnie pozdawać tylko pracowity miesiąc mnie czeka.
czerwiec taki naukowy będzie - szkoda tylko ,że nic nowego mnie tam nie nauczyli bo zamiast bogatsza w nową wiedzę czuję jej zmniejszoną ilość hehe ;D

i wracam do rysowania po kilku latach, trzeba sie wziąć za siebie i coś zacząć robić użytecznego.

Też kiedyś mnóstwo rysowałam, ale szkoła zniszczyła wszystkie moje pasje Co to za interview, na czym to polega? Poziom nauczania w UK faktycznie taki zatrważająco niski jak się mówi? :p

Napisane przez Klaudenc

Aloes mam od miesiąca, taki mały więc póki co nie używam go do niczego poza ozdobieniem

Ja też chcę! Kurde, mieszkam w internacie i tyle fajnych rzeczy mnie omija. :/ Roślinek sobie nie kupię, świeczki czy wosku też nie odpalę, bo są alarmy w pokojach.. chlipchlip.

Napisane przez Aziddee

Fakt, modele dla większych biustów Pierwszy Ci nie dziobuje?
Mi się strasznie ten podoba, ale na 90% nie będzie dobrze leżał na mnie. Taki styl to moja niespełniona miłość, wyjątkowo bez koronek, od czasu zobaczenia mgiełek z Miss Mandalay.

Oczywiście powyższy stanik ciachał mi cycki tak komicznie, że nie było mowy o kontynuacji miłości

Chcę! *.* Piękny. Tylko do tego to już trzeba mieć co pokazywać, a nie takie moje imitacje żyję w nadziei, że kiedyś mi ich przybędzie. Wszystkie kobiety z mojej rodziny mają min. duże C tylko ja taka niewydarzona...
Wieczorem po kąpieli się zmierzę, zobaczymy, co z tego wyniknie :p

Mam jakiegoś strasznego niefarta dziś. Rano spadł mi ulubiony puder, i jak łatwo przewidzieć, rozsypał się w drobny mak. wiem, że dałoby się go odratować, ale podłogi w łazienkach u nas są tak niesamowicie zagnojone, że aż strach na nie patrzeć. :/ Potem poszłam na rolki. Swoje kupiłam jakieś pięć lat temu i oprócz zdartego na zero hamulca i łożyska, które parę razy się odczepiło, wszystko jest z nimi ok. Dzisiaj wypadła mi taka śrubka w trawę i jej nie znalazłam. Bez tego lewa rolka mi tak się zgina i ucieka, w ogóle nie trzyma kostki, aż dziw, że jej nie skręciłam z moim szczęściem i moimi stawami.

Mam takie pytanko do testujących odżywki... wysyłałyście te zdjęcia? Dodawałyście na nich jakiekolwiek podpisy czy coś? Bo właśnie na początku nie zobaczyłam tego formularza i nie wiedziałam, że zdjęcia trzeba wysyłać osobno, myślałam, że na jednym pliku ma być efekt przed i po. Zrobiłam już jeden plik, po czym go pocięłam i zostawiłam już napisy, bo byłam tak zła, że nawet nie miałam sił tego zmieniać. Teraz się zastanawiam, czy to przejdzie ^^

[Doe]

Napisane przez Klaudenc

i wracam do rysowania po kilku latach, trzeba sie wziąć za siebie i coś zacząć robić użytecznego.

- Ja tak sobie mówię od 8-9 lat . Ale kiedy mam wolny czas i mam wybór między rysowaniem/malowaniem a książkami, to książki zawsze wygrywają. Nabyłam i przeczytałam nawet te przydatne w rysunku, tylko problem z wzięciem ołówka do ręki :P.

Wicherku, motywujesz mnie do ćwiczeń, a dokładniej to Twój podpis, bo jak na niego patrzę, to sobie obiecuję, że kiedyś też przerobię te programy .

Na razie jestem w 1/3 30dniowego wyzwania z Mel B, tyle że sobie dokładam codziennie: trening abs lub 10 min na płaski brzuch, boczki Tiffany i którąś z 6-min Chodakowskiej. A, no i "kuchenną zumbę" Nie ma to jak motywacja na miesiąc przed wizyta w PL .

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

Napisane przez bijum

Chcę! *.* Piękny. Tylko do tego to już trzeba mieć co pokazywać, a nie takie moje imitacje żyję w nadziei, że kiedyś mi ich przybędzie. Wszystkie kobiety z mojej rodziny mają min. duże C tylko ja taka niewydarzona...
Wieczorem po kąpieli się zmierzę, zobaczymy, co z tego wyniknie :p

- Wiesz, mały czy nie, warto choć raz wybrać się do braffiterki, bo od groma kobiet chodzi w źle dobranych stanikach: za małe miseczki, za szeroko pod biustem. Dobrze dobrany biustonosz naprawdę może dać ogromną różnicę i zwykle daje.

[Aziddee]

Napisane przez bijum

Chcę! *.* Piękny. Tylko do tego to już trzeba mieć co pokazywać, a nie takie moje imitacje żyję w nadziei, że kiedyś mi ich przybędzie. Wszystkie kobiety z mojej rodziny mają min. duże C tylko ja taka niewydarzona...
Wieczorem po kąpieli się zmierzę, zobaczymy, co z tego wyniknie :p

Mam jakiegoś strasznego niefarta dziś. Rano spadł mi ulubiony puder, i jak łatwo przewidzieć, rozsypał się w drobny mak. wiem, że dałoby się go odratować, ale podłogi w łazienkach u nas są tak niesamowicie zagnojone, że aż strach na nie patrzeć. :/ Potem poszłam na rolki. Swoje kupiłam jakieś pięć lat temu i oprócz zdartego na zero hamulca i łożyska, które parę razy się odczepiło, wszystko jest z nimi ok. Dzisiaj wypadła mi taka śrubka w trawę i jej nie znalazłam. Bez tego lewa rolka mi tak się zgina i ucieka, w ogóle nie trzyma kostki, aż dziw, że jej nie skręciłam z moim szczęściem i moimi stawami.

Mam takie pytanko do testujących odżywki... wysyłałyście te zdjęcia? Dodawałyście na nich jakiekolwiek podpisy czy coś? Bo właśnie na początku nie zobaczyłam tego formularza i nie wiedziałam, że zdjęcia trzeba wysyłać osobno, myślałam, że na jednym pliku ma być efekt przed i po. Zrobiłam już jeden plik, po czym go pocięłam i zostawiłam już napisy, bo byłam tak zła, że nawet nie miałam sił tego zmieniać. Teraz się zastanawiam, czy to przejdzie ^^

Mam małe cycki i kocham piękne staniki Idź do brafitterki. Tylko dobrej. Dobra = nie taka co wciska towar za wszelką cenę i podpiera 'gąbeczkami', gdzie się da

Ja dzisiaj wyrżnęłam się zadkiem na błoto jesli to Cię pocieszy

A żadnych zdjęć nie ślę. To jest do dodatkowego konkursu, a u mnie foty przed i po wyglądałyby tak samo Więcej metamorfozy robi mi żel lniany niż ta odżywka.

[bijum]

Napisane przez Doe

- Wiesz, mały czy nie, warto choć raz wybrać się do braffiterki, bo od groma kobiet chodzi w źle dobranych stanikach: za małe miseczki, za szeroko pod biustem. Dobrze dobrany biustonosz naprawdę może dać ogromną różnicę i zwykle daje.

Wybiorę się kiedyś na pewno, tylko zarobię

Napisane przez Aziddee

Mam małe cycki i kocham piękne staniki Idź do brafitterki. Tylko dobrej. Dobra = nie taka co wciska towar za wszelką cenę i podpiera 'gąbeczkami', gdzie się da

Ja dzisiaj wyrżnęłam się zadkiem na błoto jesli to Cię pocieszy

A żadnych zdjęć nie ślę. To jest do dodatkowego konkursu, a u mnie foty przed i po wyglądałyby tak samo Więcej metamorfozy robi mi żel lniany niż ta odżywka.

O biedaku. Tyłek cały?

Ja akurat trafiłam na dzień w którym wróciłam z pracy na szklarni. Żeby obciąć pędy pomidorów trzeba włożyć łeb między liście, które mają na sobie taką dziwną substancję. Po ośmiu godzinach trzymania włosów w czymś takim wyglądały, jakby w życiu nie widziały odżywki i miały na sobie tonę lakieru idealny moment do zrobienia zdjęcia, żeby pokazać pseudo ogromną zmianę po dwóch użyciach. Tzn podpasowała mi ta odżywka, ale wiadomo, że w dwa dni mi cudu na głowie nie zrobiła. A stwierdziłam, że skoro już mam zdjęcie masakry na głowie, to można ją wykorzystać, może akurat wpadnie coś fajnego marne moje nadzieje

na dowód wrzucam Wam tutaj moją porobotnią tragedię

[wicherek1989]

Napisane przez Doe

Wicherku, motywujesz mnie do ćwiczeń, a dokładniej to Twój podpis, bo jak na niego patrzę, to sobie obiecuję, że kiedyś też przerobię te programy .

Na razie jestem w 1/3 30dniowego wyzwania z Mel B, tyle że sobie dokładam codziennie: trening abs lub 10 min na płaski brzuch, boczki Tiffany i którąś z 6-min Chodakowskiej. A, no i "kuchenną zumbę" Nie ma to jak motywacja na miesiąc przed wizyta w PL .

Po to ten podpis jest, ale mnie też motywuje, by zrobić i zmienić cyferkę chociaż ja już taka wkręcona że i bez podpisu by szło u mnie z tymi programami nie idzie idealnie - 30 dni wyzwania z Lisą robiłam chyba z 8-10 dni dłużej spokojnie. Przerwy były na rower, lub takie że zamknęłam się do skorupki bo wszystko bolało

Ja już nie próbuję tych MelB i tiffany, MelB kojarzę coś tam z nią robiłam fajna sprawa, ale teraz to już chyba za daleko jestem by to ruszać z sensem ruch super sprawa ja też tańcuję w kuchni z miotłą choćby

Napisane przez bijum

na dowód wrzucam Wam tutaj moją porobotnią tragedię

Oj tam zaraz tragedia, ja się taka budzę rano dlatego myję w dzień wyjścia a nie wieczorem

[Klaudenc]

Napisane przez bijum

Też kiedyś mnóstwo rysowałam, ale szkoła zniszczyła wszystkie moje pasje Co to za interview, na czym to polega? Poziom nauczania w UK faktycznie taki zatrważająco niski jak się mówi? :p

Ja też chcę! Kurde, mieszkam w internacie i tyle fajnych rzeczy mnie omija. :/ Roślinek sobie nie kupię, świeczki czy wosku też nie odpalę, bo są alarmy w pokojach.. chlipchlip.

Chcę! *.* Piękny. Tylko do tego to już trzeba mieć co pokazywać, a nie takie moje imitacje żyję w nadziei, że kiedyś mi ich przybędzie. Wszystkie kobiety z mojej rodziny mają min. duże C tylko ja taka niewydarzona...
Wieczorem po kąpieli się zmierzę, zobaczymy, co z tego wyniknie :p

Mnie kiedyś stresik zniszczył na ładne 6 lat - teraz taki znajomy mojej mamy jechał z PL i mi kupili papier, pastele i ołówki w prezencie, strasznie miłe bo mnie takie użyteczne prezenty cieszą no i jest to coś co mi posłuży przez parę lat. Mamie na urodziny kotka narysowałam

Tak, jest niski - ja aplikowałam na A levels z matmy to jest coś na poziomie między gimbazą, a liceum polskim, ogólnie ten system ze szkołą jest pokomplikowany jak sto diabłów. Interview to coś jak rozmowa o pracę, tylko tu o szkołę. Mogą Cię dodatkowo poprosić o napisanie mini testu z angielskiego i matmy bo tu jest możliwosć przeskakiwania leveli jak Twoje umiejętności są na wyższym poziomie. Dodatkowo na taki wywiad przynosisz swoje referencje, jakieś dyplomy itd. by nauczyciel zobaczył, dostajesz inofrmacje o danym kursie. Też mnie na 2 level nie chcieli trzymać bo uznali, że się będę nudzić ale że z językiem było słabo to postanowiłam rok odklepać.

Też mam małe cycki, chociaż zaczęły mi rosnąć od kiedy jestem w związku, nie wiem czrmu tak - po 2 miesiach były większe i ja tak nie widzę różnicy ale inni widzą, a po roku to już w ogóle duża zmiana odczuwalna i przeze mnie dużo fizycznych spraw się zmienia, nigdy nie wiem co nowego sie wydarzy.

Z rysowaniem to byłam zawzięta w wieku 11 lat, potrafiłam kilka godzin siedzieć nad rysunkiem. Mimo że 6 lat nie maziałam za dużo to lepiej teraz te prace wychodzą i mam lepsze oko, tlyko z portretami tak średnio ale pewno dałoby radę się wyćwiczyć.

[bijum]

Napisane przez Klaudenc

Mnie kiedyś stresik zniszczył na ładne 6 lat - teraz taki znajomy mojej mamy jechał z PL i mi kupili papier, pastele i ołówki w prezencie, strasznie miłe bo mnie takie użyteczne prezenty cieszą no i jest to coś co mi posłuży przez parę lat. Mamie na urodziny kotka narysowałam

Tak, jest niski - ja aplikowałam na A levels z matmy to jest coś na poziomie między gimbazą, a liceum polskim, ogólnie ten system ze szkołą jest pokomplikowany jak sto diabłów. Interview to coś jak rozmowa o pracę, tylko tu o szkołę. Mogą Cię dodatkowo poprosić o napisanie mini testu z angielskiego i matmy bo tu jest możliwosć przeskakiwania leveli jak Twoje umiejętności są na wyższym poziomie. Dodatkowo na taki wywiad przynosisz swoje referencje, jakieś dyplomy itd. by nauczyciel zobaczył, dostajesz inofrmacje o danym kursie. Też mnie na 2 level nie chcieli trzymać bo uznali, że się będę nudzić ale że z językiem było słabo to postanowiłam rok odklepać.

Też mam małe cycki, chociaż zaczęły mi rosnąć od kiedy jestem w związku, nie wiem czrmu tak - po 2 miesiach były większe i ja tak nie widzę różnicy ale inni widzą, a po roku to już w ogóle duża zmiana odczuwalna i przeze mnie dużo fizycznych spraw się zmienia, nigdy nie wiem co nowego sie wydarzy.

Z rysowaniem to byłam zawzięta w wieku 11 lat, potrafiłam kilka godzin siedzieć nad rysunkiem. Mimo że 6 lat nie maziałam za dużo to lepiej teraz te prace wychodzą i mam lepsze oko, tlyko z portretami tak średnio ale pewno dałoby radę się wyćwiczyć.

To faktycznie skomplikowana sprawa z tą edukacją. Powodzenia na rozmowie!
U mnie z rysowaniem to podobnie.. z tym że właśnie wolałam zawsze portrety. Najpierw rysowałam mangę, potem się przerzuciłam na realistyczne. A potem już nie miałam sił na nic :p

Napisane przez wicherek1989

Oj tam zaraz tragedia, ja się taka budzę rano dlatego myję w dzień wyjścia a nie wieczorem

Na zdjęciu tego nie widac, ale były tak niesamowicie suche, że aż skwierczały pod dotykiem

Zmierzyłam się. Pod biustem mam nie ściskając 84, noszę 85B. W piersiach, też nie zaciskając, 95. maleństwa moje

[Doe]

Napisane przez wicherek1989

Po to ten podpis jest, ale mnie też motywuje, by zrobić i zmienić cyferkę chociaż ja już taka wkręcona że i bez podpisu by szło u mnie z tymi programami nie idzie idealnie - 30 dni wyzwania z Lisą robiłam chyba z 8-10 dni dłużej spokojnie. Przerwy były na rower, lub takie że zamknęłam się do skorupki bo wszystko bolało

Ja już nie próbuję tych MelB i tiffany, MelB kojarzę coś tam z nią robiłam fajna sprawa, ale teraz to już chyba za daleko jestem by to ruszać z sensem ruch super sprawa ja też tańcuję w kuchni z miotłą choćby

- Mnie motywuje i mam nadzieję, że wrzesień/październik uda mi się już polecieć z czymś poważniejszym. Z Mel B spokojnie ogarniam wszystko, poza niektórymi ćwiczeniami z programu "płaski brzuch". Boczki Tiffany to taka zabawa na ostygnięcie . W kuchni, jak gotuję, to sobie włączam Przemo i z Nim lecę - ruszam się jak pokraka, ale tyyyle frajdy mam przy tym .

[Chatul]

Napisane przez bijum

Zmierzyłam się. Pod biustem mam nie ściskając 84, noszę 85B. W piersiach, też nie zaciskając, 95. maleństwa moje

TEN kalkulator podaje, że Twój rozmiar to 75D Spróbuj kiedyś taki przymierzyć.

[bijum]

Napisane przez Chatul

TEN kalkulator podaje, że Twój rozmiar to 75D Spróbuj kiedyś taki przymierzyć.

Matko jedyna Takie normalne sklepowe D? Takie zwykłe najzwyklejsze? Jak ja w niektórych B się topię Chyba z ciekawości pójdę w piątek do sklepu przymierzyć, chociaż mam przy sobie 8 zł xD

[Klaudenc]

Napisane przez bijum

To faktycznie skomplikowana sprawa z tą edukacją. Powodzenia na rozmowie!
U mnie z rysowaniem to podobnie.. z tym że właśnie wolałam zawsze portrety. Najpierw rysowałam mangę, potem się przerzuciłam na realistyczne. A potem już nie miałam sił na nic :p

Mi zwierzaki najlepiej wychodziły bo lubiłam z kolorami działać. Portrety ciężko mi sie rysowało niestety i lubię mieć wszystko tak porozcierane, nakładam warstwami, rozcieram i paluchem i gumką potem żeby różne cienie były itd.- nie mam prostej metody rysowania : (
I dziękuję, jeszcze będę mieć egzamin z angola i wyniki z matmy, trochę mam stracha