![]() |
#91 | |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki
Cytat:
![]()
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#92 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 636
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#93 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki
Cytat:
![]()
__________________
Mydła, oleje, no poo ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#94 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#95 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki
__________________
Mydła, oleje, no poo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#96 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#97 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
||
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#98 | |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki
Cytat:
![]()
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#99 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki
Cytat:
![]() ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#100 | |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki
Cytat:
Poza tym może nie użyłabym słowa "aspołeczna", ale nie przepadam za ludźmi ogólnie, i wolę męskie towarzystwo od damskiego. Nie jestem towarzyska, w towarzystwie obcych ludzi czuję się niezręcznie i nie mam z nimi o czym rozmawiać, bywam nieśmiała. To już wysokie mniemanie, czy jeszcze nie? ![]()
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#101 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki
Cytat:
![]() Co do tych złych bab to już było wyjaśnione chyba - wolę facetów, bo bardziej odpowiada mi ich charakter, nie znam w realu takich kobiet. Mam na siłę przyjaźnić się z pierwszymi z brzegu kobietami, żeby nie wyjść na zadufaną w sobie? ![]() ![]() ---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ---------- Cytat:
![]() Nie rozmawiasz z ludźmi, bo czujesz się od nich lepsza, a nie nieśmiałością się tłumaczysz! ![]() Ja mam podobnie do Ciebie, nie przepadam za towarzystwem ludzi, ALE z drugiej strony jestem śmiała, nie czuję się niezręcznie w towarzystwie, nawet bardzo dużym. Po prostu męczy mnie to szybko. Wolę siedzieć w domu i oglądać filmy z TŻ-tem (który ma to nawet bardziej posunięte bardziej niż ja). Serio. Jestem nudna, a nie zarozumiała ![]()
__________________
Mydła, oleje, no poo ![]() Edytowane przez Kretka666 Czas edycji: 2014-07-21 o 09:54 |
||
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#102 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#103 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki
Cytat:
![]() Ja nie wybieram sobie przyjaciół według płci. Nie powiedziałabym, że nie mam o czym rozmawiać z kobietami, bo mam. Płeć determinuje to o czym można z kimś pogadać?
__________________
Mydła, oleje, no poo ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#104 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki
Cytat:
![]() Ciekawe, ile osob o mnie tak mysli ![]() Cytat:
Teraz i ty i Kretka sie troche czepiacie. Mysle, ze wiecie o co mi chodzilo. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#105 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki
Z kobietami nie mogę zawrzeć bliższej relacji, bo zwykle nie za bardzo chcę się zwierzać, rozmawiać o emocjach czy czymś takim. Nie lubię. Tak samo nie chciałabym mieć emocjonalnego przyjaciela mężczyzny, ciężko byłoby bliżej się zakumplować, bo inaczej widzimy / czujemy świat. Nie mówię, że to niemożliwe, ale zwykle nie wychodzi.
I przeklinam, więc kobiety często same z siebie rezygnują ze znajomości ze mną ![]() ![]() ---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ---------- Kumpel kiedyś powiedział mi, że jestem "samicą alfa" i dlatego tak ciężko dogadać mi się z innymi kobietami. Nie wiem ile w tym bullshitu, bo żadną alfą czy omegą ![]()
__________________
Mydła, oleje, no poo ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#106 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki
Cytat:
![]() Znow sie sie wyrazilam. Nie umiem rozmawiac z facetami, a oni mnie tez lubia. W sumie mnie ciezko lubic, jesli sie mnie nie pozna. A po co kogos poznawac, skoro sa setki osob milych i sympatycznych od razu? ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. Edytowane przez 201708160922 Czas edycji: 2014-07-21 o 10:11 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#107 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki
Cytat:
![]() ![]() I spoko, nie ma przymusu przyjaźni z kimkolwiek ![]()
__________________
Mydła, oleje, no poo ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#108 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki
A jesli chodzi o takie spotkania, to tak, jasne, spotykamy sie parami, czy w wiekszym gronie mieszanym. Znam wielu facetow, z wieloma wspolpracuje isie dogadujemy itd. Po prostu nie mam samych kolegow, takich facetow, z ktorymi z wlasnej inicjatywy spotykalabym sie. Takie kolezanki mam, kolegow nie. Nie wiem, jak to wytlumaczyc. Byl taki, co mial potencjal
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. Edytowane przez 201708160922 Czas edycji: 2014-07-21 o 10:31 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#109 |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 511
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki
Pierwszy raz, gdy zawiodłam się na przyjaciółce, to było, gdy miałam 16 lat. Byłam strasznie zabujana w pewnym chłopaku, niestety bez wzajemności (a może raczej "obiekt westchnień" mnie nie zauważał). Przyjaciółka sympatyczna, gdy go poznała, najpierw wyśmiała mój gust, ale za parę dni zaczęła ostro flirtować z "moim" obiektem westchnień i bez problemu owinęła go sobie wokół palca "no bo przecież on mnie już nie interesuje,"
![]() Ta sama przyjaciółka miała zresztą zwyczaj uwodzić chłopaków, o których wiedziała, że wzdychają do nich jakieś koleżanki. Nawet oferowała delikwentce pomoc w zbliżeniu jej do uwielbianego osobnika. I owszem, zbliżała osobnika, ale do siebie ![]() Drugi raz, to historia sprzed kilku lat. Zaprzyjaźniłam się z pewną dziewczyną, która przed wszystkimi grała rolę tzw. biedactwa - pochodzi z biednej rodziny, nie ma pieniędzy, zarabia słabo, a to co zarobi, posyła rodzicom, nie dojada, wciąż jej na coś brakuje, poza tym dość niezaradna życiowo, z każdej pracy ją zwalniali, podobnie było ze stancjami, taka gapcia. W dodatku bez szczęścia w miłości, bo pomimo dość sporego zainteresowania, jakie budziła u płci przeciwnej, nie mogła znaleźć Tego Jedynego i dziwnym trafem przyciągała samych tzw. złych chłopców, którzy biedactwo wykorzystywali, traktowali źle i porzucali. Gapcia początkowo wzbudziła moje opiekuńcze uczucia, zapraszałam ją do siebie na obiadki, nierzadko stawiałam piwo w knajpce, raz zabrałam ją nad morze, załatwiałam dorywcze fuchy, wysłuchiwałam jej niekończących się zwierzeń iks razy w ciągu dnia, dawałam mądre rady. Ona wciąż mnie przekonywała, że beze mnie to by zginęła, nie dałaby rady w życiu, że co za szczęście, że mnie ma itp. Gdy zamieszkałam z TŻ, zaczęła do nas wpadać, bardzo długo siedzieć (nawet gdy przyszli do nas goście, czy np. rodzice TŻ, ona nadal siedziała i nie czuła, że jest gościem nie w porę). I wciąż chciała, by z nią rozmawiać, nią się interesować, radzić jej w niekończących się problemach (choć rad nigdy nie słuchała i nie wcielała w życie). W końcu doszło do lekkiego spięcia między nią a moim TŻ. Po tym wydarzeniu śmiertelnie się obraziła i zaczęła mnie strasznie obgadywać przed innymi naszymi znajomymi (w tym. m. in. o rzeczach, które powiedziałam jej niegdyś w zaufaniu). Z mojej strony nastąpiło wówczas przemyślenie całej znajomości i potrzeba oddystansowania się od niej Zamilkła i chciała na mnie wymusić przeprosiny, a gdy się to nie udało, postanowiła udawać, że nic się nie stało. Za to zaczęła zmyślać coraz to bardziej nieprawdopodobne rzeczy na swój temat (śmiertelna choroba, depresja, patologiczne relacje w domu rodzinnym), by wzbudzić moje zainteresowanie i litość. W dodatku wyszło, że skrycie liczyła, że będzie mogła na stałe u nas zamieszkać, oczywiście, jako gość, za darmo, a nie jako współlokatorka ![]()
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#110 | |||
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() I może coś w tym być, bo w bliższych kontaktach lubię być stroną dominującą, ale to przez to, że z natury jestem raczej konkretna, a nie "No nie wiem, jak chcesz, jak wolisz, mnie wszystko jedno" ![]()
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#111 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki
Cytat:
![]() ![]() I mamy jedną znajomą, co najpierw ją poznaliśmy, a dopiero potem jej męża, teraz spotykamy się w czwórkę na planszówki ![]() Cytat:
![]() ![]() W ogóle jestem trochę apodyktyczna do tego, to wiem. Nie można mieć samych zalet ![]() ![]()
__________________
Mydła, oleje, no poo ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#112 | |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki
Cytat:
![]()
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#113 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki
Kretka, edytowalam poprzedniego posta, zeby rozjasnic sytuacje.
Tez jestem konkretna, a cieple kluchy doprowadzaja mnie do furii. I przeklinam ![]() ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#114 | |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki
Cytat:
![]()
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#115 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki
Cytat:
![]() ![]() ![]()
__________________
Mydła, oleje, no poo ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#116 | |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki
Cytat:
![]()
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#117 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki
Ja w pracy absolutnie nie moge, nawet zadna choroba na "ch" nie moze mi sie wymsknac. Chyba, ze bezglosnie poza zasiegiem ludzkiego wzroku
![]() ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ---------- Dobra, koncze OT, bo strasznie psuje watek. ![]() ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#118 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki
Cytat:
![]() Można. Nawet się kiedyś dowiedziałam, że jestem zbyt wulgarna i bezpośrednia ![]()
__________________
Mydła, oleje, no poo ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#119 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 636
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki
Cytat:
![]() Często zastanawiałam się nad tym, czy mój dominujący sposób bycia nie ma przypadkiem związku z tym, że słabiej dogaduję się z dziewczynami. I tak sobie myślę, że ma, bo dużo dziewczyn (nie wszystkie!!!) obraża się łatwo za "konkrety", bo oczekują, że będę się z nimi obchodzić delikatnie (tzn. nie zwracać uwagi, gdy nie mają racji, albo po prostu chrzanią od rzeczy; albo gdy do mnie dzwonią i zaczynają wywód o takim kolesiu, co to siedział w klubie x przy stoilku 7 i miał bluzę w paski, to mówię, że na takie pitu pitu nie mam czasu i czy coś ważnego chciałyby powiedzieć). Zazwyczaj za moją konkretność płacę fochem ![]() A że jestem wulgarna też słyszałam, ale co ja poradzę, wychowywałam sie wśród samych chłopów, nawet bić się potrafię ![]() Edytowane przez 33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7 Czas edycji: 2014-07-21 o 11:26 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#120 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki
[1=33aec33abe3406fa59f14ef b4923aef579232ce7_67fd937 9a02b7;47390166]Dołączam zatem do klubu alfa
![]() Często zastanawiałam się nad tym, czy mój dominujący sposób bycia nie ma przypadkiem związku z tym, że słabiej dogaduję się z dziewczynami. I tak sobie myślę, że ma, bo dużo dziewczyn (nie wszystkie!!!) obraża się łatwo za "konkrety", bo oczekują, że będę się z nimi obchodzić delikatnie (tzn. nie zwracać uwagi, gdy nie mają racji, albo po prostu chrzanią od rzeczy; albo gdy do mnie dzwonią i zaczynają wywód o takim kolesiu, co to siedział w klubie x przy stoilku 7 i miał bluzę w paski, to mówię, że na takie pitu pitu nie mam czasu i czy coś ważnego chciałyby powiedzieć). Zazwyczaj za moją konkretność płacę fochem ![]() A że jestem wulgarna też słyszałam, ale co ja poradzę, wychowywałam sie wśród samych chłopów, nawet bić się potrafię ![]() Bo jesteś kumplem ![]() ![]()
__________________
Mydła, oleje, no poo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:52.