![]() |
#91 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Zdradzilam chlopaka na imprezie
Toteż właśnie, łatwo się teoretyzuje, gorzej potem wychodzi praktyka. Bo statystycznie z tego wątku wynika, że praktycznie nikt nie zdradza a jeśli już to z podniesionym czołem przyznaje się i bierze to na klatę. Ciekawe dlaczego w życiu jest niejako na odwrót.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
#92 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 275
|
Dot.: Zdradzilam chlopaka na imprezie
Cytat:
![]() Rozstali się po 2 i pół roku, bo coś im nie grało w związku: generalnie brat skryty informatyk, domator itd, a dziewczyna trochę imprezowa bestia, bardzo lubiąca towarzystwo, więc jakoś się specjalnie nie zdziwiłam, że ta wielka miłość się skończyła. Ona go rzuciła, on cierpiał pół roku. Pierwszy miłosny zawód. Takie jest życie. A potem zaczęło wychodzić... Nagle zaczęli się odzywać koledzy: "dobrze, że się z ta szmata rozstałeś, obciągnęła połowie ekipy" i koleżanki: "Jak dobrze, że razem nie jesteście, bo dawała dupy na lewo i prawo" itd. Brat zbaraniał. Ja, szczerze mówiąc też. Okazało się, że kiedy on dawał jej luz i swobodę, to ona korzystała aż nadto. A jak zapytał kolegów, dlaczego dopiero teraz mówiąc co i jak, a wtedy siedzieli i gęba na kłódkę, to dostał odpowiedź w stylu: "A co mieliśmy mówić, przecież byś nie uwierzył". W tym roku mija jakiś 3 rok od czasu ich rozstania, pojechaliśmy na działkę do znajomych na weekend. I po tych 3 latach znów się dowiedział, że jak był z nią, to dawała dupy JESZCZE komuś innemu. Nazbierało się tego z 5 facetów w sumie. Z czego jeden dobry kolega, HAHA. A brat zamiast pocierpieć to przykładowe pół roku, czy rok, zamiast dowiedzieć się, że panna była szmatą, to dowiadywał się stopniowo o kolejnych jej wyskokach. Koszmar. Bardzo mu współczuję. Dlatego uważam, że lepszy jeden a porządny cios w serce, niż takie stopniowe zarzynanie człowieka. Zdrada powinna być ujawniona od razu, a nie zatajana. Nie mam szacunku do kogoś, kto zdradzi i potem udaje w imię dobra osoby zdradzonej, że nic się nie stało. To jest zwyczajne świństwo. I ZAWSZE, ale to ZAWSZE wyjdzie na jaw. Jak nie po miesiącu, to po roku, nawet pięciu latach. Ale nie da się zataić takich rzeczy, jeśli są jacyś wspólni znajomi. Edytowane przez BiegnijLola Czas edycji: 2014-07-29 o 12:31 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#93 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Zdradzilam chlopaka na imprezie
Cytat:
![]()
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
![]() ![]() |
![]() |
#94 |
Raczkowanie
|
Dot.: Zdradzilam chlopaka na imprezie
Ale sprawa jest jasna - tak czy siak to jest koniec związku, nie ma co smętów walić i obiecywać złotych gór. Osoba zdradzająca albo mówi, co się stało i odchodzi, unikając latających noży, albo nie mówi i odchodzi.
Szczytem chamstwa i egoizmu jest "wyznanie prawdy" i czekanie na decyzję drugiej osoby. To jest przerzucanie odpowiedzialności, dupochron w razie gdyby ta druga strona zdecydowała się ratować związek - "przecież powiedziałeś, że wybaczasz!" i tak dalej. Niemówienie w ogóle i pozostanie w związku to też zadna opcja, wyjdzie. Co do przykładu z posta wyżej - jasne, gdyby natychmiast wiedział, że to szmata, to następnego dnia już by radośnie funkcjonował, jakby nic się nie stało? Upraszczasz za bardzo. Mam alergię na skruszonych grzeszników obiecujących złote góry. Kop w tyłek/jaja i niech idzie być żałosny gdzieś indziej. |
![]() ![]() |
![]() |
#95 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 275
|
Dot.: Zdradzilam chlopaka na imprezie
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#96 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 188
|
Dot.: Zdradzilam chlopaka na imprezie
Z drugiej strony nawet jakby wiedział - to fakt, że po 3 latach nadal się ta sprawa ciągnie, ktoś o tym wspomina przy nim (swoją drogą, cholerny nietakt) by nim nie wstrząsnęła?
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#97 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 275
|
Dot.: Zdradzilam chlopaka na imprezie
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#98 |
Raczkowanie
|
Dot.: Zdradzilam chlopaka na imprezie
Ahm, racja, przecież to wszystko zmienia, gdyby mógł poklepać kolegę po ramieniu i powiedzieć "wiem, stary, wiem, opowiadała"
![]() Rozumiem, że ma ciężko, ale sam sobie taką wybrał i sam się niepotrzebnie przejmuje. Było, minęło, wie czego unikać. Co by zmieniało, gdyby po fakcie dostał kompletny zestaw informacji? Imho NIC. Też by się czuł jak "cipa", że zacytuję. |
![]() ![]() |
![]() |
#99 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
|
Dot.: Zdradzilam chlopaka na imprezie
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#100 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 275
|
Dot.: Zdradzilam chlopaka na imprezie
@ Vallarr
Pewnie że sam sobie taką wybrał, nie do tego piję. Zresztą co to ma do rzeczy. Dyskusja dotyczy tego, czy lepiej powiedzieć o zdradzie, czy nie. I moim zdaniem tak, lepiej powiedzieć. Nie zgadzasz się, Twoja rzecz. Ciekawość tylko, czy przeszłaś/przeszedłeś podobną sytuację, czy to jedynie takie takie gdybanie: "Co by było, gdyby było" ![]() Edytowane przez BiegnijLola Czas edycji: 2014-07-29 o 13:26 |
![]() ![]() |
![]() |
#101 |
Raczkowanie
|
Dot.: Zdradzilam chlopaka na imprezie
Nie czuję, skoro 3 lata od rozstania, a jego dalej rusza. Bez przesady, jeśli jemu to nadal "mocno dowala", to z nim coś jest nie tak. W takiej sytuacji pełne info o wszystkich jej wyczynach równie dobrze zrujnowałoby mu psychę od razu na lata i wtedy by mówił, że wolałby nic nie wiedzieć.
Nie bronię zdrady, nie mam nic przeciwko mówieniu przy natychmiastowym zakończeniu relacji, ale mówienie i czekanie na reakcję drugiej osoby uważam za szczyt egoizmu i chamstwa. |
![]() ![]() |
![]() |
#102 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 275
|
Dot.: Zdradzilam chlopaka na imprezie
Dobra, olewam, dyskusja z Tobą jest bezcelowa.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#103 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Zdradzilam chlopaka na imprezie
Cytat:
---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ---------- Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#104 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 188
|
Dot.: Zdradzilam chlopaka na imprezie
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#105 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Zdradzilam chlopaka na imprezie
Mówienie, że zdrada zawsze wychodzi jest myśleniem zyczeniowym. Obserwacje moje i mojego otoczenia wykazują, że nieczęsto. I zainteresowany ostatni się dowiaduje, jeśli w ogóle. Nie wszyscy mają takich uczonych znajomych,
|
![]() ![]() |
![]() |
#106 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 275
|
Dot.: Zdradzilam chlopaka na imprezie
Cytat:
![]() Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#107 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 188
|
Dot.: Zdradzilam chlopaka na imprezie
Cytat:
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#108 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Zdradzilam chlopaka na imprezie
Cytat:
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#109 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 114
|
Dot.: Zdradzilam chlopaka na imprezie
|
![]() ![]() |
![]() |
#110 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Zdradzilam chlopaka na imprezie
dużo ma, masz prawny obowiązek zgłosić przestępstwo natomiast nie ma prawnego mówić o zdradzie dlatego Twój przykład jest nieadekwatny do omawianej sytuacji.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
#111 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Zdradzilam chlopaka na imprezie
Nie wiem czy zauważyłaś, ale mówimy o relacjach międzyludzkich. Co dla zdradzanej zmienia fakt czy potencjalny zrobił coś, co jest niewybaczalne tylko dla niej, a nie dla sądu, skoro to sprawa w której ona decyduje?
|
![]() ![]() |
![]() |
#112 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Zdradzilam chlopaka na imprezie
Wydaje mi się, że przykład jest z innej kategorii niż omawiana sytuacja. Takie są moje odczucia.
Poza tym kręcimy się trochę w kółko. Jak zdradzający nie powie to zdradzany nie wie.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
#113 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 978
|
Dot.: Zdradzilam chlopaka na imprezie
Cytat:
![]()
__________________
''A jeśli już przepaść i pustka między nami,
To tylko taka na sekundę, Między ustami a ustami.'' happysad ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#114 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 114
|
Dot.: Zdradzilam chlopaka na imprezie
|
![]() ![]() |
![]() |
#115 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Zdradzilam chlopaka na imprezie
z takiej racji, że porównujesz przestępstwo do czegoś co przestępstwem nie jest.
Znajdź przykład moralnie nagannego ale dozwolonego prawnie zachowania, wtedy będzie korelacja.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
#116 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 114
|
Dot.: Zdradzilam chlopaka na imprezie
A co ma do tego prawo, skoro nie o prawie rozmawiamy, co zostało podkreślone juz dwa razy a czuję, że i trzy razy to będzie mało?
|
![]() ![]() |
![]() |
#117 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Zdradzilam chlopaka na imprezie
Nie chcesz podawać innego przykładu to nie. Nie ma o czym dyskutować.
Zdradę osoba zdradzająca może zachować dla siebie i tyle. A w zasadzie powinna jeśli nie chce zdradzonego obciążać swoim występkiem.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
#118 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Zdradzilam chlopaka na imprezie
Cytat:
Podejście do zdrady i tego, co potem się zrobi zależy od osoby zdradzającej, od jej oceny sytuacji, jej poglądów moralnych, jej podejścia do ludzi i tej kwestii. Od zasad, które się w życiu realizuje. Dla kogoś w takiej sytuacji kłamstwo jest nie do pojęcia, dla innego - kwestia odpowiedniej manipulacji, dla kogoś jeszcze sprawa, o której można zapomnieć szybko, bo się większej wagi nie przywiązało do niej, dla kogoś coś, co się już nigdy nie powtórzy, bo za dużo kosztowało poradzenie sobie z tym bez uszczęśliwiania partnera radosną nowiną. W tym różnica wobec przestępstw - tam decyduje za nas odgórnie system - tu tylko my. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#119 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Zdradzilam chlopaka na imprezie
Cytat:
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#120 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Zdradzilam chlopaka na imprezie
Wiesz co, zastanawiam się nad tą kwestią od czasu jak ten wątek powstał. Mówisz przy rozstaniu, rozwalasz partnerowi psychikę. Mówisz w ramach szczerości, odciążasz swoje sumienie a obciążasz partnera. Im dłużej o tym myślę, tym bardziej mi się wydaje, że mówić nie należy. Ani jeśli chce się odejść, ani jeśli chce się zostać.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:47.