Poużalajmy Się Nad Sobą....

[Lovisa]

Choroby ciąg dalszy, głowa mi pęka, grrrrrr Zawsze o tej porze roku choruję, to juz stało sie tradycją, niestety..

[crazyan]

fajny wątek choć nie powninno sie użalać nad sobą ;-) ale co tam ja tes chce
no wieć dzień zaczął sie kijowo znowu szukaniem pracy i znowu nic, dodatkowo brzuch mnie bolał i to strasznie bo dostałam okres, pozatym nie mam czasu spotkac sie z chłopakiem bo wszystko mnie goni a on ma to mi troseczke za złe ale biedaczek mam nadzieje ze wybaczy, znowu pożarłam sie z mamką i dodatkowo w week mam wesele na które nie ide:-( to tyle na dziś

[Voodia]

Napisane przez Lovisa

Choroby ciąg dalszy, głowa mi pęka, grrrrrr Zawsze o tej porze roku choruję, to juz stało sie tradycją, niestety..

U mnie niestety też to już "tradycja" Co bym nie robiła, i tak zachoruję. Witaminki, ciepłe ubrania, szczepionki- nic nie dają...ghrrrrrrrr.

[gonka23]

jestem gruba i brzydka ot co o sobie właśnie w tej chwili myślę. dzięki blondas.

[Ines1985]

Napisane przez Lovisa

Choroby ciąg dalszy, głowa mi pęka, grrrrrr Zawsze o tej porze roku choruję, to juz stało sie tradycją, niestety..

U mnie tez to byla tradycja - dopoki nie zaczelam sie naturalnie uodparniac .

Zdrówka dziewczyny!

[nati__xxx]

A ja już mam dość szkoły,mam tyle nauki że ledwo się wyrabiam,dobija mnie to że pogorszyły mi się oceny mimo tego że się uczę wkurza mnie pogoda bo na dworze jest szaro,zimno.Ech..

[myycha]

nie mam pracy i nie moge jej znalezc .. co za tym idzie... nie mam kasy .... co za tym idzie... nie moge sobie kupic nic nowego na zime ... co za tym idzie... jestem wsciekla za kazdym razem jak zagladam do szafy ...

i jest tego naprawde duzo wiecej.... ale tak sobie mysle.. co mi da to, ze bede smutna z tego powodu, ze nie mam kasy... czy tysiaca innych powodow do smutkow.... ja mam to wszystko... w D... ... i ciesze sie tym co mam.... ! ...

[Voodia]

Napisane przez Ines1985

U mnie tez to byla tradycja - dopoki nie zaczelam sie naturalnie uodparniac .

Zdrówka dziewczyny!

Ines, a co robisz? Ja dużo ćwiczę, cały rok łykam witaminki, przebywam sporo na świeżym powietrzu i .. nic Przełom jesieni i zimy i tak spędzam w łożku z anginą czy grypą.

[alban]

Napisane przez gonka23

jestem gruba i brzydka ot co o sobie właśnie w tej chwili myślę. dzięki blondas.

bez komentarza

[Lovisa]

Napisane przez Ines1985

U mnie tez to byla tradycja - dopoki nie zaczelam sie naturalnie uodparniac .

Zdrówka dziewczyny!

A ja nie mam w ogóle odporności, nie wiem czemu. Piję te rózne actimele itd., a jak tylko jesien przyjdzie - od razu grypa, angina. Oszaleć można.

[Ines1985]

Napisane przez Voodia

Ines, a co robisz? Ja dużo ćwiczę, cały rok łykam witaminki, przebywam sporo na świeżym powietrzu i .. nic Przełom jesieni i zimy i tak spędzam w łożku z anginą czy grypą.

Ostatnio nie robie nic bo chyba jeszcze dziala na mnie uodparnianie z okresu przedwiośnia .
Ale powiem tak - rok temu jesienia zaczelam regularnie zajadac sie kanapkami z czosnkiem. Wystarczylo zjesc dwie porzadne raz na tydzien albo jakas jedna malutka np. co drugi dzien wieczorem. I to naprawde dziala bo przez ten rok bylam tylko 3 razy leciutko(!) chora. Natomiast zanim zaczelam sie tak uodparniac to chorowalam naprawde co najmniej raz na miesiac w okresie jesienno-zimowym, a nawet i latem zdarzało mi sie kichać i prychać. Teraz kiedy tylko coś mnie zaczyna troszke brać to siegam po herbate z sokiem malinowym i cytryną, mleko z maslem i z miodem i oczywiscie po kanapke z czosnkiem .
Dzieki temu albo choroba wcale sie nie rozwija albo przebiega duzo lagodniej.
Podobno dobra jest też herbata z dwoma plasterkami imbiru - też popijam i nie choruje, ale nie wiem czy to dzieki niej .
I jako ze czesto to pisze na forum to przepraszam osoby, które maja juz dosc moich reklam smierdziuszka-czosnku

[manolita]

Mam mega lenia, wszystko mnie dookola wkurza, dziecko ma okrpny katar, boli mnie kregosłup, rwie mnie maly palec lewej reki i w ogole jest mi jakos dziwnie, mam zle przeczucia, ale nie wiem jeszcze kogo dotycza .... ech , zycie , zycie....

[anestet-ka]

1. smutno mi bo przeczytalam wszystkie Wasze wpisy a to do lektury rozrywkowej nie nalezy
2. okresu lada moment dostane, dzis boli mnie podbrzusze, korzonki i rece sie trzesa (zawsze tak mam przed okresem) do tego ciagle cos jem
3. schudlam wczesniej duzo a teraz wlasnie tyje
4. na jutro dwa konspekty a ja nic w tym kierunku nie robie
5. wkurzyla mnie jedna kobieta. Zrobilam bardzo wazna prace ktora musiala byc zrobiona a nikt sie nie bral jakos. Zrobilam ale oczywiscie zaraz wszystko sie obroci przeciwko mnie bo bedzie zla itp
6. nie lubie ludzi z ktorymi zmuszona jestem przebywac duzo czasu codziennie
7. kupilam sobie kurtke ktora mi sie podoba ale jestem sknera i zaluje pieniedzy wszystkie zakupy musze poprzezywac
8 wszystkie rekawiczki mam dziurawe
9 wlosy mi sie nie ukladaja
10 mam krzywe zeby
11 czuje ze mnie przeziebienie bierze
12 jutro musze wstac po 5 i spedzic 3 godziny z osoba za ktora ie przepadam

[CzarnyElf]

Mam wulkany na twarzy przed okresem i wogole wszystko mnie wkurza,nawet Tz chociaz nic nie zawinil(ahhh te hormony)

[zalika]

1. Mam na roku ludzi młodszych od siebie, głupich i grrr czuję się jak ich matka, a to nie jest przyjemne uczucie
2. Jestem grubą świnią, ochudzam się od tylu lat i z jakim marnym rezultatem, a nie potrafię olać/zaakceptować swojego wyglądu
3. Nie mam kasy, ani perspektywy jej zdobycia
4. Założłam sobie rachunek bankowy, a teraz się rozmyśliłam i jakoś głupio mi teraz się wycofać
5. Czasami czuję się zerem w każdym sensie
6. Nie mam faceta i się na to nie zanosi
7. Muszę jutro rano wstać
8. Już od 2 tygodni mam zjęcia, a jeszcze ani razu się nie przygotowałam
9. Nie lubię matmy, nie zdam egzaminu, zawalę rok

[Lexie]

A ja jestem chora, przez co ryzykuję, że nie pójdę do teatru i na spotkanie wizażanek...

[chamelieu]

Od tygodnia łaże po mieście w poszukiwaniu zimowego płaszcza i butów i dochodzę do wniosku, że sama nie wiem czego chcę To za mały obcas, to za duże guziki, fason nie ten, długosć nie ta, materiał paskudny, źle sie układa, fuerka nie ma, futerko jest. Nie wiem czy chcę kurtkę, czy płaszcz, kozaki, trepy czy botki bububu
Niech mi ktoś kupi i podsunie pod nos albo przechodzę zimę w półbutach

[ines85]

mozna sie uzalac hmmm ostatnio stwierdzilam ze moje zycie jest do niczego ..ciagla monotonia ,zyje tylko z dnia na dzien nic ciekawego sie nie dzieje ...nie spelniaja sie zadne moje marzenia wiec jak tu w co kolwiek wierzyc ?????

[Gonia1]

Napisane przez Seagirl

Właśnie,przeraża mnie to, że pamietam moją 18-stkę jakby to było wczoraj, a to już minęło 6 lat. Wkurzam sie ze się starzeję, a co roku "wyskakują" piękne 18-tki na miasto , ja chce mieć cały czas 20lat:-(((((!!!!!!chlip, chlip
No i nie chcę żeby czas tak szybko leciał......nie wiem jak przerzyję moje pierwsze zmarszczki!!! Myślałam kiedyś, że będę caly czas piękna i młoda, chlip, chlip.
Jak dobiję 30-stki to chyba wpadnę w depresję, o ile już jej nie mam.

Mnie też czasem przeraża ten upływ czasu... Pocieszam się tym, że mam koleżanki, które mają ok. 35 lat a wyglądają na atrakcyjne 25-latki. Może ja też będę miała takie szczęście?

[CzarnyElf]

[QUOTE=Gonia1]Mnie też czasem przeraża ten upływ czasu... Pocieszam się tym, że mam koleżanki, które mają ok. 35 lat a wyglądają na atrakcyjne 25-latki. Może ja też będę miała takie szczęście? [/QUOTE

Co do uplywu czasu mam to samo-zycie tak szybko ucieka a te ostanie 3 lata za granica to tak szybko uplynely ze szok-co do uplywu czasu troche pocieszajce jest to ze kazdego to czeka wczesniej czy pozniej.

Takze trzeba cieszyc sie zyciem i kazda chwila

Ale ja tu mialam narzekac ok
- nalozylam sobie maske na twarz bo nie moge na siebie patrzec
-smutno mi bo tesknie za rodzina ktorej nie widzialam 3 lata
-smutno mi bo nie mam przyjaciol ani zadnej kolezanki w realu
no to na razie tyle.....

[gonka23]

wcale nie jestem gruba i brzydka blondas wcale nie miał tego na myśli

[alban]

Napisane przez gonka23

wcale nie jestem gruba i brzydka blondas wcale nie miał tego na myśli

[gonka23]

Napisane przez alban

no ja Ciebie też

[wredne_slonko]

Jeszcze zapomniałam dodać, że byłam u fryzjera. Obciachała mi tak włosy, że jedne mam przy uszach inne troche ponizej brody. Wyglądam jak obszarpaniec! A miały być same końcówki dotego mam zawsze since pod oczami i mimo, że mam 19 lat zmarszczki wcale nie mimiczne do d**y

[Lee]

a ja mam mega dołaaaaaaaaaa
dostałam dziś kapę z matmy, wredne babsko dawała nam caly czas luzy i teraz jej się przypomniało, że trzeba jednak uczyć i my na tym cierpimy, bo za Chiny nic nie umie wytłumaczyć. Ale kap było jakoś 3/4 klasy więc w grupie raźniej
ale miałam narzekać, no więc zaraz po matmie nastąpiła niezapowiedziana kartkówka z historii (w którym roku powstał uniwerek w Cambridge - skad mam wiedziec? moze mam się wszystkich wykuć na pamięć?)
Poza tym jest zimno, smutno, jestem przemęczona, na nic nie mam ochoty, jutro jadę do chirurga, bo moja łapa składana już przez miliardy człowieczków chyba będzie złożona operacyjnie.
czuję się brzydka, głupia i nudna.
no i mam okres

[Marilyn]

Nie wiem kiedy przytyłam prawie 5 kg i juz sie mieszcze tylko w 3 pary spodni! Brzuch mam wielki, tłusty z fałda! I blady..
Cera szaleje, 7 pryszczy i jasna cholera nie wiem co z nimi zrobic ! Jedyna pociecha, ze sudocrem troche działa..
Wydałam juz parwie całą wypłate ( nie szkodzi, ze na ciuchy i kosmetyki - i tak mam wrazenie, ze g.. kupiłam..)
Pazdziernik sie zbliza do konca a ja nie mam kiedy pojechac na uczelnie..Mam wredna klientke, z ktora bede sie musiała niebawem spotkac..a to miłe nie bedzie..
Siedze i wklepuje dane do excela i juz mi sie rzygac chce..Budze sie w srodku nocy nie wiem dlaczego..potem cały dzien jestem wkurzona ..
Włosy mi znowu wrastaja na bikini..a juz było tak pieknie! Moja dermatolog jest dalej nieosiagalna..Do ginekologa musze isc..do okulisty, dentysty, ortopedy, bo chodze jak kaczorek..
Jestem blada a opalac sie nie pojde, bo bede jednym wielkim pryszczem..
Dopiero co sprzatałam a znowu mam burdel..
Nie umiem pisac z polskimi znakami..a poprawiac mi sie nie chce, bo taki len jestem
Na razie tyle

[bini6]

Wszystko mnie wkurza nie mam sie do kogo przytulic a mialabym ochote sie przytulic i po prostu najnormalniej w swiecie powiedziec ze go kocham i jest dla najwaznieszą osoba na swiecie ale nie mam do kogo a do tej osoby ktora kocham niestety ale jest to nie realne i nigdy nie bedzie

[Madzia007]

Kolejny piękny dzionek -->
Zaspałam na pierwszą lekcję, w autobusie zaliczyłam gafę przed dwiema koleżankami, które pewnie teraz myślą, że jestem życiową ofermą
Był sprawdzian z matematyki, nie napisałam prawie nic, będzie cud jak dostanę dwóję.
Tusz do rzęs (z avonu rzecz jasna) strasznie mi się osypuje i codziennie jak przychodzę ze szkoły mam pod oczami cienie a'la panda, nie mam kasy na nowy tusz, a muszę się nim malować, bo bez niego wyglądam beznadziejnie... No i kółko się zamyka.
Nie mam chłopaka i chyba nigdy nie będę miała Dużo brzydsze dziewczyny kogoś mają a ja nie Do tego chłopak, który mi się podoba chodzi z taką brzydką, grubą kozą, z półkilogramową tapetą na twarzy
Pokłóciłam się z tatą
Po szkole brak czasu, brak perspektyw i brak sił na cokolwiek. Pozostaje siedzenie w domu
Jutro sprawdzian z biologii, a ja jak zwykle ani drgnęłam w kierunku książek i dzisiaj już chyba tego nie zrobię
Postanowiłam się odchudzić - ćwiczyłam dzisiaj przez godzinę, na kolację zjadłam tylko jabłko. Teraz jestem szaleńczo głodna!!!!!! I zła.

[jaszmurka]

To jednak taka ludzka natura,że jak posłucha jak inni narzekają to jemu przechodzi bo widzi,że on ma mniej zmartwień .
Ale ja czytam i z niektórych wypowiedzi to po prostu "sikam"
Od razu się lepiej zrobi jak tak człowiek wszystko z siebie wyrzuci

A dzisiaj mój TŻ stwierdził,że nie mam tyłka ,że gdzieś mi zniknął i ja się nawet ucieszyłam z tego ale on mnie zaraz zdołował,że wolał większy to ja już nic nie rozumiem

A poza tym to narzekać nie będę... bo ciągle to samo- czyli ani rowka notatek nie uchyliłam :|
Ani grama kurzu nie starłam :|
I narzarłam się jak durna winogron na noc i teraz boli mnie brzuuuuuuuuuch

[jaszmurka]

Napisane przez Madzia007

Tusz do rzęs (z avonu rzecz jasna) strasznie mi się osypuje i codziennie jak przychodzę ze szkoły mam pod oczami cienie a'la panda, nie mam kasy na nowy tusz, a muszę się nim malować, bo bez niego wyglądam beznadziejnie... No i kółko się zamyka.

ależ się uśmiałam Ty mała pando
A ja wczoraj pomalowałam paznokietki.. pięknie ładnie frenczyk i takie tam bajery a tu dupa :| wstałam rano i już dwa paznokcie mi odrpysnęły to już nawet mnie nie cieszy... a wręcz doprowadza do szaleńczych myśli o akrylach tylko po to żeby ten cholerny lakier dłużej się trzymał
Dziękuję za uwagę