Popisy waszych "światowych" znajomych:D - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-08-11, 09:14   #91
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

[1=0d75851a92bcdb93dfbf170 261c847a0f1cef222;4765132 8]Z chamskich zachowań wobec emigrantów:
znajoma wyjechała do pracy za granicę, gdzie zarabiała baaaardzo dużo. Jej koleżanka (pewnie z zazdrości), założyła anonimowe konto na fb i zaczęła rozsyłać do jej przyjaciół wiadomości, że ta pracuje agencji towarzyskiej . Po numerze ip namierzono tego buraka. Koleżanka groziła jej sądem, ale skończyło się, że załatwiły sprawę między sobą (tamta musiała chyba też napisać jakieś przeprosiny/sprostowanie).
[/QUOTE]
Aż trudno uwierzyć! Okropne.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 09:18   #92
0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 295
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Aż trudno uwierzyć! Okropne.
dziwię się dziewczynie, tym bardziej, że w tych czasach bardzo łatwo jest namierzyć kto pisał. A jeszcze bardziej dziwię się takiej zazdrości . Jak sama chciała mieć tyle kasy to mogła się brać do pracy i też wyjechać.. smutne
0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 09:22   #93
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

[1=0d75851a92bcdb93dfbf170 261c847a0f1cef222;4765146 3]fakt, coś okropnego.. Dodam jeszcze, że koleżanka jest wrażliwą osobą, więc przejęła się tym podwójnie. Bała się, że rzeczywiście ktoś może źle pomyśleć bo sumki zarabiała niezłe.[/QUOTE]
Nie dziwie się koleżance,bez kitu tamta miała niezle nie pokolei w głowie.
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 09:32   #94
Kfiatuszek1987
Rozeznanie
 
Avatar Kfiatuszek1987
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 818
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Zaraz jakoś po maturze sporo chłopaków z mojej mieściny wyjeżdżało do pracy do Londynu. Wracali po 4-5 miesiącach zupełnie odmienieni. Okazało się że stali się "bogaczami". Dzień w dzień imprezy, stawiali wszystkim kto był tylko w lokalu, laski za nimi latały, wycieczki na zakupy, markowe ciuchy no wrócili "milionerzy".
No i oczywiście opowieści, że bez sensu iść tu (w Polsce) na studia i marnować czas, lepiej jechać do pracy do Londynu i zarabiać prawdziwą kase.
No i tak ich zabawa trwała 2 tygodnie, kasa się skończyła i trzeba było wracać za granicę do pracy. Jak się okazało CI "bogacze" którzy tak tu rzucali pieniędzmi mieszkali w Londynie w 5 osób w jednym małym pokoiku. Bez znajomości języka prace mieli słabe, no ale jak się wraca z wielkiego świata to trzeba się pokazać
__________________
"Możesz mnie okraść, zagłodzić, zbić a nawet zabić, ale mnie nie zanudzaj"
Kfiatuszek1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 09:47   #95
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Cytat:
Napisane przez cottan Pokaż wiadomość

- po powrocie z Londynu (gdzie przebywała cały aż jeden rok) praktycznie każde zdanie rozpoczyna od "no, jak byłam w LONDON (wymawiane oczywiście z angielskim akcentem), to..."- angielskie słowa, które funkcjonują też w naszym języku, wymawia zawsze z angielskim akcentem, tak samo nazwiska zagranicznych gwiazd, nie powie na przykład Barbra Streisand, tylko "Bałbła Szczłeisand" itp.
Też zawsze porównuję Polskę do Uk. Nie ma w tym nic dziwnego. Polacy lubią narzekać. Jak człowiek wróci że tak powiem " z innego świata" to bardziej zwraca uwagę na rożne niedogodności w Polsce, narzeka na załatwianie spraw urzędowych, buractwo, chamstwo itd.... Co nie znaczy że za granicą jest wszystko cacy.

Mam kolegę który mieszkał prawie rok w Londynie i już czuje się Londyńczykiem. Ale i jednak to dla niego jest za mało i ma zamiar udać się do hameryki
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 09:53   #96
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4765192 5]Też zawsze porównuję Polskę do Uk. Nie ma w tym nic dziwnego. Polacy lubią narzekać. Jak człowiek wróci że tak powiem " z innego świata" to bardziej zwraca uwagę na rożne niedogodności w Polsce, narzeka na załatwianie spraw urzędowych, buractwo, chamstwo itd.... Co nie znaczy że za granicą jest wszystko cacy.[/QUOTE]
No jasne, że wiele rzeczy z zagranicy się chwali. To oczywiste, bo wiele rzeczy w Stanach, UK, Niemczech czy Norwegii jest prowadzonych lepiej. Mnie tylko wkurzają teksty pt. "jak Wy możecie żyć w tej Polsce" i na każdym kroku podkreślanie zagranicy. Typu: "Boże, naprawdę żeby tam dojechać musimy jechać pociągiem? W Londynie normalnie by jechał autobus", "Boże kochany, czy w tym autobusie nie ma klimy? W Londynie w każdym jest" i tak co krok.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 10:04   #97
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

[1=0d75851a92bcdb93dfbf170 261c847a0f1cef222;4765132 8]Z chamskich zachowań wobec emigrantów:
znajoma wyjechała do pracy za granicę, gdzie zarabiała baaaardzo dużo. Jej koleżanka (pewnie z zazdrości), założyła anonimowe konto na fb i zaczęła rozsyłać do jej przyjaciół wiadomości, że ta pracuje agencji towarzyskiej . Po numerze ip namierzono tego buraka. Koleżanka groziła jej sądem, ale skończyło się, że załatwiły sprawę między sobą (tamta musiała chyba też napisać jakieś przeprosiny/sprostowanie).
[/QUOTE]

Brak słów.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 10:12   #98
201607111042
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 889
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Cytat:
Też zawsze porównuję Polskę do Uk. Nie ma w tym nic dziwnego. Polacy lubią narzekać. Jak człowiek wróci że tak powiem " z innego świata" to bardziej zwraca uwagę na rożne niedogodności w Polsce, narzeka na załatwianie spraw urzędowych, buractwo, chamstwo itd....
No właśnie dla mnie to jest irytujące. Spoko, jak się normalnie opowiada, co zagranicą jest lepsze, dlaczego itepe, ale podkreślanie na każdym kroku że się było w London czy Paris i niemożność pominięcia tego faktu w normalnej rozmowie jest... hmm... trochę żenująca
Cytat:
Wkurza mnie natomiast najazd na emigrantów, nie tylko karykaturalnych, o których ten wątek miał być, ale na wszystkich praktycznie, którzy jak tylko coś wspomną o kraju/życiu/zarobkach/czymkolwiek, od razu słychać sarkastyczne wypowiedzi i już nie daj borze rzuć jakąś zaletą kraju, w którym mieszkasz, plusem emigracji, czymś, coś jest ewidentnie lepsze, od razu zostaniesz okrzyknięty zdrajcą narodu (i nie mówię wcale o psioczeniu na Polskę, ale o zwykłej rozmowie o codzienności i realiach).
Wątek miał na celu wyśmianie tylko tych, jak sama określiłaś, karykaturalnych emigrantów. Reszty się absolutnie nie czepiamy

Szkoda w sumie, że tak wiele osób wyjeżdża. Chociaż nie dziwię się, bo w Polsce można się zaharować na śmierć, a zarabiać grosze. I nie wiem, jakoś ciężko mi uwierzyć, że można po paru latach zacząć zapominać własny język, ale ja nigdy nie wyjeżdżałam na dłużej niż miesiąc
201607111042 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 10:13   #99
0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 295
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Cytat:
Napisane przez Kfiatuszek1987 Pokaż wiadomość
Zaraz jakoś po maturze sporo chłopaków z mojej mieściny wyjeżdżało do pracy do Londynu. Wracali po 4-5 miesiącach zupełnie odmienieni. Okazało się że stali się "bogaczami". Dzień w dzień imprezy, stawiali wszystkim kto był tylko w lokalu, laski za nimi latały, wycieczki na zakupy, markowe ciuchy no wrócili "milionerzy".
No i oczywiście opowieści, że bez sensu iść tu (w Polsce) na studia i marnować czas, lepiej jechać do pracy do Londynu i zarabiać prawdziwą kase.
No i tak ich zabawa trwała 2 tygodnie, kasa się skończyła i trzeba było wracać za granicę do pracy. Jak się okazało CI "bogacze" którzy tak tu rzucali pieniędzmi mieszkali w Londynie w 5 osób w jednym małym pokoiku. Bez znajomości języka prace mieli słabe, no ale jak się wraca z wielkiego świata to trzeba się pokazać

Nienawidzę tego. Mam kumpla od którego ciągle słyszę takie docinki (tym bardziej, że wybieram się na kolejne studia). Szczerze-wolę się uczyć i zarabiać mniej, a nie jak on - wydawać kasę na zielsko i przepalać je całymi dniami z 6 kolegami z pokoju. Jak wpada do Polski to żyje na garnuszku mamusi bo wszystko przetraca za granicą na używki i inne "przyjemności"
0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 10:13   #100
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 993
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Cytat:
Napisane przez Niebieskooka arystokratka Pokaż wiadomość
Koleżanka z klasy wyjechała do, a jakże, Londynu. Chwaliła się na facebooku i naszej klasie super domem z basenem, luksusowymi samochami, itp. W końcu wydała ją kuzynka pisząc pod jednym ze zdjęć komentarz w stylu: "A dlaczego piszesz, że to Twoje, przecież to jest tych ludzi u których sprzątasz". Oczywiście pokasowała swoje konta
A to ja mam tutaj znajomą Polkę,która na swoim profilu fb wkleja co i rusz zdjęcia rezydencji, wnętrz sugerując,że właśnie tak się urządza. Kupuje dom, chodzi oglądać chałupy (najzabawniejsze,że też takie kilkukrotnie przekraczające budżet tutejszego śmiertelnika,a ona nawet pracy nie ma) i każdą ofertę pokazuje na fb.
Cytat:
Napisane przez daydreaming_ Pokaż wiadomość
Moja historyjka będzie mało 'światowa' ale chyba się tu nadaje.

Spotkałam się z koleżanką, z którą znam się od przedszkola, na ploty. Temat zszedł na studia (ona studiuje w Krakowie, do którego od naszego miasta jest jakieś 2 godziny drogi). W pewnym momencie mówi: 'bo wiesz, u nas w Krakowie' a zaraz 'w Krakowie z którego pochodzę to...'. Dodam że to była połowa listopada pierwszego roku studiów, więc z Krakowa pochodziła raptem 1,5 miesiąca.
Skąd ja to znam...nawet na fb miasto pochodzenia zmieniła
[1=0d75851a92bcdb93dfbf170 261c847a0f1cef222;4764959 2]Zawsze mnie bawiło jak ktoś po pół roku za granicą nagle nabiera obcego akcentu. Nosz kurde.. Kuzynka mojej przyjaciółki mieszkająca od urodzenia w stanach (rodzice Polacy) mówi lepiej od tych kilkumiesięcznych "światowców" .

Wśród znajomych zauważyłam ciągłe gadki "A u nas w Angli/Irlandii/Niemczech/Holandi to..".. Bywa to irytujące, jednak jest nieszkodliwe no i czasami można dowiedzieć się czegoś ciekawego (albo się pośmiać ).

Znam za to kilka osób, które wyjechało za granicę bo niestety w Polsce nic lepszego ich nie czekało np. osoby bez szkoły, celu w życiu itp. (oczywiście nie mówię tu o wszystkich, tylko o przykładach w stylu - pół życia z piwem na podwórku, zero ambicji), które usilnie starają się wpierać osobom, które zostały w Polsce jak tu nam strasznie źle - i wpierają to najczęściej znajomym, którzy są tutaj ustawieni (i może nie zarabiają kokosów, ale są szczęśliwi i dają radę) . Przykład - ostatnio mój dobry znajomy posiadający niewielką, ale dość dobrze działającą firmę, nieźle pokłócił się z naszym wspólnym kolegą, który za każdym razem, gdy wpadał do Polski co chwile starał się wbić mu szpilę - "phi, a po co Ci ta firma, narobisz się, a i tak nie zarobisz tyle co ja w JUKEJ". Mam wrażenie, że gul mu skacze go znajomy coś osiągnął w naszym kraju, a on sam sprząta kible byle mieć kilka groszy więcej .

Mam też znajomą, która spędziła pół roku u bogatej rodziny za granicą. Ze śmiesznych zachowań zauważyłam u niej taką "internetową światowość" w stylu zdjęcia wykwintnego jedzenia, drogich dodatków do ubrań na instagramie - i robi to w takim stylu jak niektóre zagraniczne gwiazdy. Do tego statusy na fb też w stylu gwiazd (oczywiście wszystko po angielsku).

Na początku tematu któraś z wizażanek wspominała o studentach-światowcach. Niestety kilka lat temu, kiedy znajomi zaczynali studia, zaczęła się niezła plaga światowców . Nagle wszystko w naszym mieście stało się fuj, wszystko nudne, brzydkie, rozrywek brak . Na szczęście niektórzy się otrząsnęli i z tęsknotą wrócili do naszej mieściny

o matko, mam uczulenie na schade ;D. Kiedyś, gdy pracowałam w butiku przychodziła do mnie kobieta, która mieszkała kilka lat w Niemczech. Kiedy nie było ciuchów,które chciała ciągle słyszałam SCHADE. Bardzo tego nadużywała (żeby przypadkiem nie umknęło mi, że ona mieszkała zagranico ).[/QUOTE]
Akcent akcentem,ale im przynajmniej chyba nie przyszło do głowy zakładać fundacje współpracy międzynarodowej po roku mieszkania w danym kraju Znam taką parę,a potem płaczą, że się z nich ludzi śmieją i jacy to ludzie tutaj płytcy są...znawca kultury lokalnej po roku
Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Dwie koleżanki pojechały nna wakacje za granicę. Tydzień po wyjeździe jedna ustawiła sobie ze mieszka w London a druga ze w Wien. Czas pobytu 6 tydz.
To będzie chyba hit tego wątku...
__________________
19 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 10:14   #101
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
No jasne, że wiele rzeczy z zagranicy się chwali. To oczywiste, bo wiele rzeczy w Stanach, UK, Niemczech czy Norwegii jest prowadzonych lepiej. Mnie tylko wkurzają teksty pt. "jak Wy możecie żyć w tej Polsce" i na każdym kroku podkreślanie zagranicy. Typu: "Boże, naprawdę żeby tam dojechać musimy jechać pociągiem? W Londynie normalnie by jechał autobus", "Boże kochany, czy w tym autobusie nie ma klimy? W Londynie w każdym jest" i tak co krok.
Ja się sama zastawiam jak ludzie w tym ja mogą tu żyć.
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-08-11, 10:18   #102
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4765234 8]Ja się sama zastawiam jak ludzie w tym ja mogą tu żyć.[/QUOTE]

Ostatnio ze znajomą (Brytyjką) rozmawiałyśmy o stawkach dla niań w Polsce.
Pytała to jej powiedziałam jak to mniej więcej wygląda. Zapytała: jak pracując za takie pieniądze ktoś jest w stanie żyć/ przeżyć (dla niej trudne do ogarnięcia).

Ja jestem pełna podziwu, gdy widzę jak ludzie w Polsce (zwłaszcza posiadający) dzieci potrafią się na powierzchni utrzymać.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 10:18   #103
0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 295
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4765234 8]Ja się sama zastawiam jak ludzie w tym ja mogą tu żyć.[/QUOTE]

Polak potrafi

ja się czasami cieszę, że ludzie uciekają z mojego miasta - jest dużo ofert pracy
0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 10:29   #104
szien
Wtajemniczenie
 
Avatar szien
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 2 366
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Nie moge sobie przypomniec no i moze nie mam takich znajomych jak Wy opisalyscie.

Mieszkam za granico prawie 10 lat i czasami tak jak inne wizazanki juz wspomnialy zapominam niektore polskie slowka. Podejrzewam, ze wynika to z tego, ze od ponad 7 lat mieszkam w UK i mam tylko jedna znajoma Polke. Moj Tz jest Angliekiem, pracuje wylacznie w Anglikami. Moi znajomi to Anglicy. Jedyny kontakt z polskim mam tylko albo na wizazu, w rozmowie telefonicznej z rodzicami albo na fejsie ze znajomymi. Jak sie widze z ta jednyna polska znjoma to tez zazwyczaj po angielsku bo jej chlopak tez jest anglikiem i zazwyczaj spotykamy sie we czrworke.

Podziwiam ludzi ktorzy mieszkaja w Polsce i cos osiagneli (np. prace w zawodzie) ja rzucilam studia bo nie widzialam dla siebie przyszlosci w PL. Nie zaluje. Pomimo, ze nie mam oficjalnego wyksztalcenia to mam bardzo dobra prace na kierowniczym stanowisku i nie wiem czy udaloby sie mi cos takiego osiagnac w Polsce bez wyksztalcenia. Wiem jaka jest sytuacja na rynku pracy w PL, duzo moich znajomych ma problemy w znalezieniu jakiejkolwiek pracy, niektorzy sa bezrobotni od jakichs 2-3 lat i widac juz w ich oczach depresje. Ci ktorzy studiowali ze mna w wiekszosci pracuja w salonach komorkowych tylko garstka ma zawody nawiazujacy w jakikolwiek sposob do kierunku studiow. Ja poszlam na latwizne. Dopiero tutaj zdalam na studia i zaczynam w nastepnym roku (bo w tym zaciazylam).
__________________

I'm so glamorous, I piss glitter!

szien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 10:31   #105
Niebieskooka arystokratka
Marszałkini II RP
 
Avatar Niebieskooka arystokratka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Cytat:
Napisane przez kaledonia Pokaż wiadomość
A to ja mam tutaj znajomą Polkę,która na swoim profilu fb wkleja co i rusz zdjęcia rezydencji, wnętrz sugerując,że właśnie tak się urządza. Kupuje dom, chodzi oglądać chałupy (najzabawniejsze,że też takie kilkukrotnie przekraczające budżet tutejszego śmiertelnika,a ona nawet pracy nie ma) i każdą ofertę pokazuje na fb.
Właśnie to czy przykład mojej koleżanki pokazują, że jak ktoś mieszkający za granicą chce się popisać to najlepiej niech nie robi tego wcale albo bardziej rozsądnie to robi. Najpierw zacząć od jakiegoś cudzego fajnego mieszkania, potem trochę lepszego, a willa z basenem po paru latach Nadal nie będzie to wiarygodne, ale lepsze od pokazywania, że się dorobiło rezydencji po paru miesiącach bycia kelnerką
Niebieskooka arystokratka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 11:03   #106
Rozczochrany Jelonek
Przyczajenie
 
Avatar Rozczochrany Jelonek
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 15
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Mam koleżankę, która od kilku lat nie może przyswoić poprawnej formy nazwy miasta - Bazylea. W każdej rozmowie używa Basel, w Basel, koło Basel.
W Bazylei (przepraszam Basel) uczęszczała na kilka kursów językowych, ale niestety poprawne użycie nazwy miasta w jej ojczystym jezyku, przerosło jej możliwości.
Rozczochrany Jelonek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 11:29   #107
201604190934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 600
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

nawiązując do Płejmajku

wielkopaństwo światowe przejawia się nie tylko wobec biedoty mieszkającej w Polszy, ale także w "kraju docelowym"

na jedynym sensownym, niestety, forum Polonii w Belgii nagminne jest wyśmiewanie osób robiących zakupy w Primarku
"bo to tandeta i szmaty, od razu widać, że jesteś Polką, bo Belgijki się w takie badziewie nie ubierają"

cokolwiek ktoś pyta zaraz jest "polaczkiem" lub "cebulakiem" lub jego zachowanie jest typowym "polaczkowem"

"pracujesz za 2000 e plus bony na wyżywienie 400 e??-psujesz rynek, jak można się tak upokarzać, typowy Polak"
gdy ktoś pisze: "dostałem kontrakt w Belgii na 1500e, czy jest sens jechać"to zaraz słyszy, ze to żenująca stawka, głodowa, ktoś chce go oszukać itp itd-a znaczna część Belgów zarabia netto 1400 i żyją spokojnie, bez oszczędzania

każdy jest ąę i okazuje się, że nikt tu na budowach ani na sprzątaniu nie robi-same menagery i architekty
i chyba co najgorsze-wmawiają rodakom, że żyją tu lepiej niż sami Belgowie, a kasę to im każdy w kieszenie wpycha
201604190934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 11:37   #108
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Cytat:
Napisane przez Kfiatuszek1987 Pokaż wiadomość
Zaraz jakoś po maturze sporo chłopaków z mojej mieściny wyjeżdżało do pracy do Londynu. Wracali po 4-5 miesiącach zupełnie odmienieni. Okazało się że stali się "bogaczami". Dzień w dzień imprezy, stawiali wszystkim kto był tylko w lokalu, laski za nimi latały, wycieczki na zakupy, markowe ciuchy no wrócili "milionerzy".
No i oczywiście opowieści, że bez sensu iść tu (w Polsce) na studia i marnować czas, lepiej jechać do pracy do Londynu i zarabiać prawdziwą kase.
No i tak ich zabawa trwała 2 tygodnie, kasa się skończyła i trzeba było wracać za granicę do pracy. Jak się okazało CI "bogacze" którzy tak tu rzucali pieniędzmi mieszkali w Londynie w 5 osób w jednym małym pokoiku. Bez znajomości języka prace mieli słabe, no ale jak się wraca z wielkiego świata to trzeba się pokazać
w sumie co w tym złego, że wydają zarobioną kasę na coś co sprawia im oraz innym przyjemność? :P

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Ostatnio ze znajomą (Brytyjką) rozmawiałyśmy o stawkach dla niań w Polsce.
Pytała to jej powiedziałam jak to mniej więcej wygląda. Zapytała: jak pracując za takie pieniądze ktoś jest w stanie żyć/ przeżyć (dla niej trudne do ogarnięcia).

Ja jestem pełna podziwu, gdy widzę jak ludzie w Polsce (zwłaszcza posiadający) dzieci potrafią się na powierzchni utrzymać.
a ja pełna żalu.


ale z tym zmienianiem miejscowości i krajów na fb to jest wiksa, u mnie też wiara jedzie na wakacje na tydzień czy dwa i już zmieniają Jedna dziewczyna co była w Londynie 3 tyg to zmieniła sobie nawet imię - na odpowiednik angielski...

Edytowane przez chwast
Czas edycji: 2014-08-11 o 11:38
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 11:45   #109
Mitsukki
Naczelny Hipster
 
Avatar Mitsukki
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

W Berlinie nie ma sensownego forum Polonii jest jedno forum, gdzie poziom w miarę jest (ale za to w kolko jakies chłopy do mnie pisały czy nie chce z nimi na kawę isc ), ale np grupa na fejsbuku to ogolnie przerzucanie sie obelgami za wszystko (gramatyka i ortografia jedt dla tych ludzi czarna magia ;D).


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________


Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Jestem dzieckiem chaosu, tylko chaotyczne działania mają u mnie prawo bytu i nie przyprawiają mnie o zniechęcenie, poczucie bycia niewolnikiem, marazm i łzy w oczach.
Mitsukki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 11:48   #110
201604190934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 600
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Cytat:
Napisane przez Mitsukki Pokaż wiadomość
W Berlinie nie ma sensownego forum Polonii jest jedno forum, gdzie poziom w miarę jest (ale za to w kolko jakies chłopy do mnie pisały czy nie chce z nimi na kawę isc ), ale np grupa na fejsbuku to ogolnie przerzucanie sie obelgami za wszystko (gramatyka i ortografia jedt dla tych ludzi czarna magia ;D).


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

w sumie w Belgii też takiego forum nie ma, tak jak piszesz wieczne przerzucanie się obelgami i pyskówkami

(ostatnio afera, forum przeniesiono i wszyscy "napaleńcy", o których dziewczyny się informowały pozmieniali ksywy)


Przyjaciel tż był u nas przez trzy miesiące-miał szukać pracy, ale całe dnie! spędzał na piwie w braseriach i pubach-po powrocie do Polski opowiadał jak to ciężko pracował, jakich przyjaciół poznał, jak to się żyje i jaka bieda w Polsce. Bezsensowność i stagnacja, młodzi bez perspektyw.


p/s chłopak potrafi tylko piwo kupić, nie zna podstaw żadnego języka, a na pytanie dlaczego nie chce iść do pracy załatwionej przez męża powiedział: "ja mam bogatych rodziców, nie będę się szmacił robotą na budowie" l.34(pracą dumnie nigdy nie zhańbiony)

Edytowane przez 201604190934
Czas edycji: 2014-08-11 o 12:02
201604190934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 12:20   #111
kate_rossi
Zadomowienie
 
Avatar kate_rossi
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 490
GG do kate_rossi
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Mąż mojej koleżanki wyjechał do pracy do Niemiec. Gdy był finał Mistrzostw Świata w Brazylii Niemcy - Holandia, przeżywał (na fb - na tablicy i PW) jak super że jego OJCZYZNA jest w finale i jak to zaje$#ście gdy już wygrała. Dodam że chwili meczu finalowego jego pobyt nie przekraczał 4 miesięcy
__________________
kate_rossi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 12:20   #112
Jacqueline27
Raczkowanie
 
Avatar Jacqueline27
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 479
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Po 3-4 mc pracy w Niemczech podczas rozmowy: "jak to jest po Waszemu?, "jak to będzie po Polsku?"
Jacqueline27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 12:24   #113
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Cytat:
Napisane przez Jacqueline27 Pokaż wiadomość
Po 3-4 mc pracy w Niemczech podczas rozmowy: "jak to jest po Waszemu?, "jak to będzie po Polsku?"
o żal
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 12:30   #114
Mitsukki
Naczelny Hipster
 
Avatar Mitsukki
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Cytat:
Napisane przez Jacqueline27 Pokaż wiadomość
Po 3-4 mc pracy w Niemczech podczas rozmowy: "jak to jest po Waszemu?, "jak to będzie po Polsku?"

O nieeee jaki kwas


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________


Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Jestem dzieckiem chaosu, tylko chaotyczne działania mają u mnie prawo bytu i nie przyprawiają mnie o zniechęcenie, poczucie bycia niewolnikiem, marazm i łzy w oczach.
Mitsukki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 13:23   #115
kisielova
ReklaMO(D)żerca.
 
Avatar kisielova
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Pisałam kiedyś daaawno na PTT o koleżance, która pomieszkała kilka miesięcy w UK. Po powrocie było:
-u nas w jukej...
-oh maj gad, sirjusly?
-nie wiem jak ty tak mozesz, u mnie, wiesz, w Inglend
-masz takie ładne (chwila ciszy), oh.. zapomniałam już jak to jest po polsku (obojętnie czy chodziło o poduskzi, krzesła, czy o kolor włosów)
-na fejsbuku wszystkie posty tylko po angielsku
-kiedy pisała cos po polsku waliła straszne byki i tłumaczyła to zapomnieniem języka
-każda wycieczka po JUKEJ skutkowała zmianą miejsca zamieszkania na fejsbuku


a, no i z drugiej strony- mój szwagier od 10 lat mieszka w Australii, jedyną osobą, z jaką komunikuje się w języku ojczystym jest jego współlokatorka. Kiedy przyjechał do Polski nie miał problemów z gramatyką, z akcentowaniem, nie zapominał słów. Czasami tylko zdarzało mu się 'aa, okej" z takim typowo australijskim akcentem.

Edytowane przez kisielova
Czas edycji: 2014-08-11 o 14:05
kisielova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 13:24   #116
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 993
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Cytat:
Napisane przez mjos Pokaż wiadomość
nawiązując do Płejmajku

wielkopaństwo światowe przejawia się nie tylko wobec biedoty mieszkającej w Polszy, ale także w "kraju docelowym"

na jedynym sensownym, niestety, forum Polonii w Belgii nagminne jest wyśmiewanie osób robiących zakupy w Primarku
"bo to tandeta i szmaty, od razu widać, że jesteś Polką, bo Belgijki się w takie badziewie nie ubierają"

cokolwiek ktoś pyta zaraz jest "polaczkiem" lub "cebulakiem" lub jego zachowanie jest typowym "polaczkowem"

"pracujesz za 2000 e plus bony na wyżywienie 400 e??-psujesz rynek, jak można się tak upokarzać, typowy Polak"
gdy ktoś pisze: "dostałem kontrakt w Belgii na 1500e, czy jest sens jechać"to zaraz słyszy, ze to żenująca stawka, głodowa, ktoś chce go oszukać itp itd-a znaczna część Belgów zarabia netto 1400 i żyją spokojnie, bez oszczędzania

każdy jest ąę i okazuje się, że nikt tu na budowach ani na sprzątaniu nie robi-same menagery i architekty
i chyba co najgorsze-wmawiają rodakom, że żyją tu lepiej niż sami Belgowie, a kasę to im każdy w kieszenie wpycha
Cytat:
Napisane przez Mitsukki Pokaż wiadomość
W Berlinie nie ma sensownego forum Polonii jest jedno forum, gdzie poziom w miarę jest (ale za to w kolko jakies chłopy do mnie pisały czy nie chce z nimi na kawę isc ), ale np grupa na fejsbuku to ogolnie przerzucanie sie obelgami za wszystko (gramatyka i ortografia jedt dla tych ludzi czarna magia ;D).
Jedyne sensowne forum dla Polaków w Norwegii to wątek na wizażu bo forum polskie polonii to taki poziom żenady osiągnęło. Znalazłam je szukając informacji zaraz po przyjeździe i niczego się nie dowiedziałam poza tym,że mam używać google
__________________
19 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 13:35   #117
201604190934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 600
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Cytat:
Napisane przez kaledonia Pokaż wiadomość
Jedyne sensowne forum dla Polaków w Norwegii to wątek na wizażu bo forum polskie polonii to taki poziom żenady osiągnęło. Znalazłam je szukając informacji zaraz po przyjeździe i niczego się nie dowiedziałam poza tym,że mam używać google
chyba te fora właśnie najlepiej odzwierciedlają wielkopaństwo Polonii
a to standardowa odpowiedź na dziale pytani forum be

Edytowane przez 201604190934
Czas edycji: 2014-08-11 o 13:37
201604190934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 13:45   #118
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Ostatnio ze znajomą (Brytyjką) rozmawiałyśmy o stawkach dla niań w Polsce.
Pytała to jej powiedziałam jak to mniej więcej wygląda. Zapytała: jak pracując za takie pieniądze ktoś jest w stanie żyć/ przeżyć (dla niej trudne do ogarnięcia).

Ja jestem pełna podziwu, gdy widzę jak ludzie w Polsce (zwłaszcza posiadający) dzieci potrafią się na powierzchni utrzymać.
Ja również się nad tym zastanawiam i na razie pojąc nie moge.
Tylko ja dobrze wiem ze w tym jukeju tez tak kolorowo nie jest. a niektórym polaczkom się wydaje, że jak ktoś mieszka za granica to forsa spada z nieba i pracować nie trzeba.
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 14:44   #119
bernikula
mOLDerator
 
Avatar bernikula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 392
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Ogólnie to gwoli sprostowania Ja również mieszkałam zagranico i niedługo tam wracam. Śmiejemy się tutaj nie z Polaków za granicą ogólnie. Nie ruszają mnie posty po angielsku, niemiecku czy szwedzku, nie rusza mnie jak kogoś coś fajnego za granicą spotkało i się tym pochwali. My się śmiejemy ze zjawiska pt. "mieszkam rok w Jukej i nie pamiętam, jak to było po polsku", ciągłego "a u nas w Jukej jest lepiej" i ogólnego: "ach ta wsiowa Polsza".
Otóż to. A tymczasem największą wiochą jest zachowanie opisane powyżej- mieszka rok i pozapominał. Kurczę, tacy młodzi i światowi, a Alzheimer ich dopada!
__________________


Insta
bernikula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 15:28   #120
aer
O RLY?
 
Avatar aer
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

U mnie w towarzystwie kiedyś wybuchła kłótnia. Jedna ze znajomych mieszkała w GB od 3 miesięcy - pracowała z Polakami, w mieszkaniu też Polacy. Przyjechała na chwilę do Polski i "pozapominała" języka polskiego - zawsze było coś takiego "Ju wiesz, aj in jukej nie używam polisz, ale inglisz so aj nie pamiętam hihihi".
Kiedyś znajomy powiedział jej żeby przestała szpanować bo to żałosne to usłyszał, że jest burakiem, polskim cebulakiem i ziemniakiem oraz zazdraszcza jej życia w światowej londyńskiej metropolii i pracy na zmywaku.
Kiedy na niego bluzgała pięknie posługiwała się mową polską - chyba nagłe olśnienie


Moja ciotka od ponad 20 lat mieszka w Niemczech i ładnie mówi po polsku - tylko ma akcent i zamiast tak mówi "ja".
aer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-02 16:34:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.