Kulinarne tips and tricks - wątek zbiorczy

[Krystyna911]

Gotując budyń i mieszając go łyżką, nie wolno łyki oblizywać i ponownie mieszać. Budyń wtedy nie zgęstnieje

[takbanalnie]

Napisane przez drabineczka

macie jakieś rady co do bigosu xd?

Witaj tak, jak dziewczyny pisały - powinien gotować się bez przykrywki. Ja dodaję suszone śliwki, bardziej mi smakuje, bo ma lekko słodkawy posmak i ładniejszy kolor Generalnie u mnie w domu bigos gotuje się zawsze kilka dni. Najdłużej pierwszego, a potem po kilka godzin na bardzo małym ogniu, mieszając cały czas. Aha! Czasami dodaję na spód skóry z wędzonki, aby nadały aromat. Przy okazji zapobiega to przypaleniu kapusty

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

A tak w ogóle - jestem tu nowa i nie sądziłam, ze znajdę taki wątek, ekstra! Moje triki, które w tej chwili pamiętam to:
1. Przypalona cebula do rosołu.
2. Odrobina sera żółtego lub topionego do jajecznicy (oczywiście rzadko )
3. Do gotowania ziemniaków wrzucam łykowate części z kopru, związane nitką - daje piękny zapach.
4. Puree ziemniaczane z ugotowaną marchewką lub pietruszką - wyśmienite, polecam.

[dorotka1066]

Napisane przez takbanalnie

Witaj tak, jak dziewczyny pisały - powinien gotować się bez przykrywki. Ja dodaję suszone śliwki, bardziej mi smakuje, bo ma lekko słodkawy posmak i ładniejszy kolor Generalnie u mnie w domu bigos gotuje się zawsze kilka dni. Najdłużej pierwszego, a potem po kilka godzin na bardzo małym ogniu, mieszając cały czas. Aha! Czasami dodaję na spód skóry z wędzonki, aby nadały aromat. Przy okazji zapobiega to przypaleniu kapusty

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

A tak w ogóle - jestem tu nowa i nie sądziłam, ze znajdę taki wątek, ekstra! Moje triki, które w tej chwili pamiętam to:
1. Przypalona cebula do rosołu.
2. Odrobina sera żółtego lub topionego do jajecznicy (oczywiście rzadko )
3. Do gotowania ziemniaków wrzucam łykowate części z kopru, związane nitką - daje piękny zapach.
4. Puree ziemniaczane z ugotowaną marchewką lub pietruszką - wyśmienite, polecam.

Zaineresowałaś mnie tym koprem, muszę kiedyś wypróbować.

Czytałam ostatnio, że aby gotujące mleko nie przypalało się na ściance garnka trzeba jego boki wysmarować masłem. Aczkolwiek mi nigdy nie chcę się tak bawić

[pffe]

Napisane przez dorotka1066

Zaineresowałaś mnie tym koprem, muszę kiedyś wypróbować.

Czytałam ostatnio, że aby gotujące mleko nie przypalało się na ściance garnka trzeba jego boki wysmarować masłem. Aczkolwiek mi nigdy nie chcę się tak bawić

Wystarczy wrzucić troszkę masła, nie musisz smarować ścianek

[201604181004]

http://joemonster.org/art/29070/14_k..._Magda_Gessler

[86lola]

A ja cale zycie myslalam, ze skorupka jajka jest na bialku.
Drabina, dzieki za link, w koncu sie mnie oswiecono.

[przylaszczka50]

Mnie zaciekawiła 3 porada"małże zjedzą mąkę".

[manymanyways]

to i ja coś dodam

- aby szybciej ugotować ziemniaki, po obraniu wkładam je po prostu do ciepłej wody.
- jak robicie coś czekoladowego (ciasto, czekokubki itp.) dodajcie trochę soli do ciasta sól podkreśla smak czekolady.

[201604181004]

o tej soli nie pomyślałam

[plywok]

ja dodaję sol do wszystkich słodkich wypieków. domuffinek, do sernika. szczypta bo szczypta,ale zawsze.

[dorotka1066]

Rzeczywiście szczypta soli pojawia się w wielu przepisach, ale jakoś nigdy nie zastanawiałam się dlaczego.

Ogórki zawsze obieram w stronę od kwiatu do łodygi, wtedy nie są gorzkie.

[adrijah]

Napisane przez dorotka1066

Ogórki zawsze obieram w stronę od kwiatu do łodygi, wtedy nie są gorzkie.

Zawsze mam z tym problem. Odkąd pamiętam, Mama mi powtarzała, żeby obierać od... jasnej do ciemnej? czy odwrotnie? Nie wiem, ale jakoś wychodzi mi dobrze i nie są gorzkie, więc nie bardzo w to wierzyłam, że jest jakaś różnica. TŻ ostatnio obierał mi kilka kg gruntowych ogórków i każdy w inną stronę. Część była tak gorzka, że ciężko je było zjeść, nawet po porządnym doprawieniu
ale już w tych wielkich, długich ogórkach tej goryczki chyba nie ma

[dorotka1066]

Też mi się wydaje ze to dotyczy tylko ogórków gruntowych.

[beatiska]

Napisane przez Fauxpas

Witam!
Macie może jakieś pomysły co do kaszy gryczanej? Mam zachomikowane 4 opakowania ważne do września tego roku i nie mam pomysłu co ciekawego i dietetycznego mogę z niej upichcić

Golabki z kasza
Ja w ogole lubie kasze, wiec moglabym jesc do kazdego posilku zamiast ziemniakow, czy ryzu.

Wysyłane z mojego GT-S5570 za pomocą Tapatalk 2

[JohnLena]

Napisane przez Fauxpas

Witam!
Macie może jakieś pomysły co do kaszy gryczanej? Mam zachomikowane 4 opakowania ważne do września tego roku i nie mam pomysłu co ciekawego i dietetycznego mogę z niej upichcić

- placki z kaszy, twarogu i smażonej cebuli
- krupnik
- do sałatki
- pierogi z kaszą i grzybami/twarogiem/ziołami/warzywami

[Eldo_rado]

Napisane przez Fauxpas

Witam!
Macie może jakieś pomysły co do kaszy gryczanej? Mam zachomikowane 4 opakowania ważne do września tego roku i nie mam pomysłu co ciekawego i dietetycznego mogę z niej upichcić

polecam pudding gryczany kaszę gotuję najpierw wg opakowania a potem zalewam mlekiem, dodaję miód i cynamon. Gotuje do momentu, gdy kasza wchłonie prawie całe mleko. Całość blenduje i przekładam do miseczki, świetnie makuje z owocami

[przylaszczka50]

Drożdżowe bułeczki z niesłodkiego ciasta nadziewane kaszą gryczaną wymieszaną z twarogiem, podsmażoną cebulą, przyprawami.
Zapiekanka z kaszy gryczanej, resztek mięsa z pieczonego kurczaka albo innego, cukinii , pomidorów, ziół.
W obu przypadkach kaszę trzeba najpierw ugotować.

[pffe]

Napisane przez przylaszczka50

Drożdżowe bułeczki z niesłodkiego ciasta nadziewane kaszą gryczaną wymieszaną z twarogiem, podsmażoną cebulą, przyprawami.
Zapiekanka z kaszy gryczanej, resztek mięsa z pieczonego kurczaka albo innego, cukinii , pomidorów, ziół.
W obu przypadkach kaszę trzeba najpierw ugotować.

Ale o są przepisy a nie "tipsy"

[przylaszczka50]

Napisane przez pffe

Ale o są przepisy a nie "tipsy"

A ostatnie zdanie ?

[pffe]

Napisane przez przylaszczka50

A ostatnie zdanie ?

A to nie jest oczywiste?

[Ervisha]

Proszę wrócić do tematu wątku.

[malenka92_]

Jezeli zupa/gulasz jest za slony wrzuca sie ziemniaka a co jezeli jest za ostry?

[przylaszczka50]

Napisane przez pffe

A to nie jest oczywiste?

Dla osób, które dopiero zaczynają przygodę z kuchnią nie zawsze jest oczywiste to co już dawno wiedzą doświadczone w kuchni.
I robią gołąbki z surowym ryżem czy kaszą.Bo w przepisie maja tylko np. 20 dag ryżu, kaszy.Bo przecież to się ma potem gotować.
Jeśli w przepisie pisze "pieprz" to wsypują całe opakowanie.

Wracam do tematu.
Ubijając ciasto na biszkopt najpierw ubijam same białka, pod koniec ubijania wsypuje cukier a na końcu na krótko przed wsypaniem mąki z proszkiem do pieczenia dodaję żółtka i szczyptę soli bo dzięki temu biszkopt ma intensywniejszy żółty kolor.
Ubijając same białka na początku mam wrażenie, że biszkopt jest bardziej napowietrzony niż gdy ubija się od razu całe jajka.
I praca idzie szybciej bo białka same szybciej się ubiją.

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

Napisane przez malenka92_

Jezeli zupa/gulasz jest za slony wrzuca sie ziemniaka a co jezeli jest za ostry?

Dolewa się wody, dodaje coś np. makaron, kaszę, warzywa aby zwiększyć objętość potrawy niedoprawionej.

[shonyen]

Napisane przez malenka92_

Jezeli zupa/gulasz jest za slony wrzuca sie ziemniaka a co jezeli jest za ostry?

do gulaszu można dodać śmietany/śmietanki, do zup oprócz śmietany/śmietanki świetnie będzie pasowało mleczko kokosowe

[nagiAkt]

Kurcze swietne sa te rady niby proste, a tak ulatwiaja zycie.
Pozdrowienia od mlodej gosposi

[adrijah]

Napisane przez malenka92_

Jezeli zupa/gulasz jest za slony wrzuca sie ziemniaka a co jezeli jest za ostry?

wtedy podaje się z "kleksem" tłustej śmietany

[malenka92_]

no ja zawsze zwiększam objętość dania ale wtedy często jest go za dużo i trzeba wyrzucić

[olanna]

Trik może nie jest do końca kulinarny, ale przydatny przy kulinarnych niewypałach i uratował ostatnio mój spalony na węgiel garnek. Chodzi o kwasek cytrynowy i sodę oczyszczoną. Mam wrażenie, że to połączenie jest w stanie odszorować wszystko. Ja wlewam do takiego naczynia wodę, zagotowuję i wsypuję wspomnianą mieszankę. Działa też na kamień, sprawdzone na beznadziejnym przypadku.

[przylaszczka50]

Napisane przez malenka92_

no ja zawsze zwiększam objętość dania ale wtedy często jest go za dużo i trzeba wyrzucić

Jeśli dania jest za dużo to można zamrozić to co zostało lub na bazie tego nadmiaru przygotować nowe na jutro dodając nowe składniki zmieniające smak i wygląd.
Wyrzucanie w ostateczności gdy naprawdę nic już nie da się zrobić. Co jednak rzadko się zdarza.

[Arwen123]

Bardzo przydatny wątek, brawa dla autorki .
Co do wypieków czekoladowych, to smak czekolady świetnie podkręca też kawa. Zapożyczone od Iny Garten.