Polecamy:

chocolateheart08 · 2014-08-21, 14:52

Ostatnio poszłam na piwo z kolegą z dawnych lat..Kiedyś coś tam nas niby łączyło ale ja wyjechałam i tak zleciało 5 latek. ( musze dodać ze gość bierze ślub za 3 tygodnie ) No i w końcu się spotkaliśmy a ten na samym początku zaczyna narzekać jak to zawalił ze się żeni, że żałuje swojej decyzji i najchętniej by to wszystko odwołał.
No szok..facet nie dość ze wyskakuje z takimi zwierzeniami obcej osobie to jeszcze marnuje zycie swojej kobiecie. Porażka

chocolateheart08 · 2014-08-21, 14:53

Ostatnio poszłam na piwo z kolegą z dawnych lat..Kiedyś coś tam nas niby łączyło ale ja wyjechałam i tak zleciało 5 latek. ( musze dodać ze gość bierze ślub za 3 tygodnie ) No i w końcu się spotkaliśmy a ten na samym początku zaczyna narzekać jak to zawalił ze się żeni, że żałuje swojej decyzji i najchętniej by to wszystko odwołał.
No szok..facet nie dość ze wyskakuje z takimi zwierzeniami obcej osobie to jeszcze marnuje zycie swojej kobiecie. Porażka

Loisto · 2014-08-21, 14:58

Cytat:

Napisane przez chocolateheart08

Ostatnio poszłam na piwo z kolegą z dawnych lat..Kiedyś coś tam nas niby łączyło ale ja wyjechałam i tak zleciało 5 latek. ( musze dodać ze gość bierze ślub za 3 tygodnie ) No i w końcu się spotkaliśmy a ten na samym początku zaczyna narzekać jak to zawalił ze się żeni, że żałuje swojej decyzji i najchętniej by to wszystko odwołał.
No szok..facet nie dość ze wyskakuje z takimi zwierzeniami obcej osobie to jeszcze marnuje zycie swojej kobiecie. Porażka

O kurde. Masakra. To chyba wolę być porzucona niż tkwić w takim czymś.
Z innych kwiatków to znam dwa przypadki gdzie moja przyjaciółka była podrywana przez dwóch facetów, którzy byli w wieloletnich związkach. Jedno jej słowo i rzuciliby swoje dziewczyny dla niej. Jeden z nich i tak się rozstał z partnerką, a drugi w niedługim czasie wziął ślub (wymuszone oświadczyny).
Co jest nie tak z tymi facetami?

chocolateheart08 · 2014-08-21, 15:01

Ja nie jestem w stanie tego ogarnąć jak można być taką świnią

nie_powiem · 2014-08-21, 15:05

Cytat:

Napisane przez Loisto

O kurde. Masakra. To chyba wolę być porzucona niż tkwić w takim czymś.
Z innych kwiatków to znam dwa przypadki gdzie moja przyjaciółka była podrywana przez dwóch facetów, którzy byli w wieloletnich związkach. Jedno jej słowo i rzuciliby swoje dziewczyny dla niej. Jeden z nich i tak się rozstał z partnerką, a drugi w niedługim czasie wziął ślub (wymuszone oświadczyny).
Co jest nie tak z tymi facetami?

Ja pierdzielę, nienawidzę facetów. Po tym co czytam to aż mam ochotę sama podrywać i rzucać te pieprzone mendy.

chocolateheart08 · 2014-08-21, 15:08

Ja uważam, że świat jest pełen dobrych ludzi tylko jakoś chyba nie najlepiej trafiłam

ivy_chance · 2014-08-21, 15:10

Cytat:

Napisane przez nie_powiem

Ja pierdzielę, nienawidzę facetów. Po tym co czytam to aż mam ochotę sama podrywać i rzucać te pieprzone mendy.

Tylko, ze nie wszyscy faceci tacy są (nadal staram się w to wierzyć

).
Co jeśli trafisz na jakiegoś porządnego itp.? To tez nie fair.

nie_powiem · 2014-08-21, 15:14

Cytat:

Napisane przez ivy_chance

Tylko, ze nie wszyscy faceci tacy są (nadal staram się w to wierzyć

).
Co jeśli trafisz na jakiegoś porządnego itp.? To tez nie fair.

Trafiłam na porządnego, ale i tak jestem zołzą straszną i mnie rzucił przez moje zachowanie

Teraz pewnie karma wróci kiedy zrozumiałam swój błąd.

Puchatkowa Dama · 2014-08-21, 15:20

Cytat:

Napisane przez ivy_chance

Tylko, ze nie wszyscy faceci tacy są (nadal staram się w to wierzyć

).
Co jeśli trafisz na jakiegoś porządnego itp.? To tez nie fair.

Ja chyba nie wierzę, że są jacyś porządni. Przynajmniej w moim zasięgu....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Loisto · 2014-08-21, 15:41

Cytat:

Napisane przez ivy_chance

Tylko, ze nie wszyscy faceci tacy są (nadal staram się w to wierzyć

).
Co jeśli trafisz na jakiegoś porządnego itp.? To tez nie fair.

Ja trafiłam na porządnego, ale się zmienił.

asdi · 2014-08-21, 16:28

Cytat:

Napisane przez nie_powiem

Musisz się odciąć. Albo wóz albo przewóz. Ale wiem jak to łatwo powiedzieć a trudno zrobić. Te wszystkie rady sobie można do dupy włożyć bo człowiek jest głupi jak się angażuje/zaangażował/kocha..

Dziewczyny, muszę Wam coś pokazać. Tak apropos tego pozornego szczęścia naszego i naszych exów. Bo ja zobaczyłam jego zdjęcie u tej znajomej (chyba jeszcze bardziej schudł..) całkiem się uśmiecha. Ja 2 dni później też byłam u znajomego i mam "mega szczęśliwe" zdjęcie z kolegą.
A tak naprawdę wygląda to tak...

https://www.youtube.com/watch?v=QxVZYiJKl1Y

Filmik świetny

Mnie też mężczyźni dołują. Sama się kiedyś spotykałam z kolegą, który miał do mnie słabość i chciał spróbować ze mną bardziej zażyłych kontaktów, ale odmówiłam ze względu na to, że był zajęty. Po tygodniu dowiedziałam się, że bierze ślub za miesiąc

Trafiłam dziś na sympatię i profil byłego - przerwałam zakładanie konta.
Jestem wściekła! Napisał: "Najważniejsze, żebyśmy się dogadywali i żebyś miała poczucie humoru. W związku musi być wesoło." - to jednak nie szuka fajerwerków?!
I jeszcze: "jestem szczery i lojalny. Widzę dobro w każdym człowieku, choć czasem źle na tym wychodzę,ale taki już jestem." - CO?!! Szczery i lojalny? Wtedy, gdy mnie kłamał przez parę miesięcy, że mnie kocha, bo: "bałem się, że mnie zostawisz, a wypadło to już powiedzieć"? (Powiedział to jako pierwszy.)
Banda oszołomów, a nie mężczyźni.

nie_powiem · 2014-08-21, 16:53

Cytat:

Napisane przez asdi

Filmik świetny

Mnie też mężczyźni dołują. Sama się kiedyś spotykałam z kolegą, który miał do mnie słabość i chciał spróbować ze mną bardziej zażyłych kontaktów, ale odmówiłam ze względu na to, że był zajęty. Po tygodniu dowiedziałam się, że bierze ślub za miesiąc

Trafiłam dziś na sympatię i profil byłego - przerwałam zakładanie konta.
Jestem wściekła! Napisał: "Najważniejsze, żebyśmy się dogadywali i żebyś miała poczucie humoru. W związku musi być wesoło." - to jednak nie szuka fajerwerków?!
I jeszcze: "jestem szczery i lojalny. Widzę dobro w każdym człowieku, choć czasem źle na tym wychodzę,ale taki już jestem." - CO?!! Szczery i lojalny? Wtedy, gdy mnie kłamał przez parę miesięcy, że mnie kocha, bo: "bałem się, że mnie zostawisz, a wypadło to już powiedzieć"? (Powiedział to jako pierwszy.)
Banda oszołomów, a nie mężczyźni.

Jaki frajer!! Daj mi jego wizytówkę, żebym czasem na chama nie trafiła. Z chęcią bym sobie z nim pogadała.

Jak czytam takie historie to mi przechodzi namiętność do EXa. Szkoda, że tylko na chwilę.

Mam ochotę napisać. Wczoraj koleżanka mnie nastroiła bojowo, że mam próbować, bo byliśmy tacy zakochani. Że było widać, że on mnie tak kocha. Ta jasne, chuja.. No dobra, może i kochał. Ale miał mnie dość. A teraz kiedy się zmieniłam to nie można już dostać szans. No bo ile można dawać.

Btw, tutaj dostaje się jakieś bany za bluzgi?

WhiteCherry · 2014-08-21, 17:30

Cytat:

Napisane przez nie_powiem

Musisz się odciąć. Albo wóz albo przewóz. Ale wiem jak to łatwo powiedzieć a trudno zrobić. Te wszystkie rady sobie można do dupy włożyć bo człowiek jest głupi jak się angażuje/zaangażował/kocha..

Dziewczyny, muszę Wam coś pokazać. Tak apropos tego pozornego szczęścia naszego i naszych exów. Bo ja zobaczyłam jego zdjęcie u tej znajomej (chyba jeszcze bardziej schudł..) całkiem się uśmiecha. Ja 2 dni później też byłam u znajomego i mam "mega szczęśliwe" zdjęcie z kolegą.
A tak naprawdę wygląda to tak...

https://www.youtube.com/watch?v=QxVZYiJKl1Y

cudny filmik

Cytat:

Napisane przez Loisto

W ten sposób to chyba nigdy się nie uwolnisz. Sama nie wiem czy Ci zazdroszczę czy współczuję, bo ja z kolei jestem olana po całości.

nie ma czego zazdrościć, życie z miesiąca na miesiąc ze świadomością, że nigdy nie będziesz dla kogoś na pierwszym miejscu, że jesteś tylko opcją awaryjną. Nie odzywa się długi czas, wystarczający sygnał, że nie jestem dla niego ważna - kto wie, co wtedy robi? A gdy się do mnie odezwie - może tylko dlatego, bo inna mu odmówiła? nie wiem jak z tego wyjść

nie_powiem · 2014-08-21, 17:48

Cytat:

Napisane przez Loisto

W ten sposób to chyba nigdy się nie uwolnisz. Sama nie wiem czy Ci zazdroszczę czy współczuję, bo ja z kolei jestem olana po całości.

Ja też nie wie co o tym myśleć.. Kurczę, jakby się odezwał to byłabym najszczęśliwszą personą na ziemi

natalcia250 · 2014-08-21, 19:04

ciach

ivy_chance · 2014-08-21, 19:48

Cytat:

Napisane przez natalcia250

moje byłe kochanie napisało mi dzisiaj lakoniczną wiadomość na fb brzmiącą "szmata" i zablokowało

i tak się zastanawiam o co może chodzić xD

hahahahahhahaahhahahahhah ahahahhahahahahahaha

ciezko_jest_lekko_zyc · 2014-08-21, 19:51

Cytat:

Napisane przez ChocoWhite

Ja już nie mogę tego znieść on wstawia jakieś zdjęcia na fb i ta jego nowa dziunia sobie z nim flirtuje w komentarzach.. boli mnie to

Usuń, nie rań siebie samej. Zadbaj o swój spokój..

Cytat:

Napisane przez Loisto

Mam wrażenie że z dnia na dzień jest coraz gorzej. Nie mogę pozbyć się natrętnych myśli i nie wiem na ile to wynika ze zwykłego smutku po rozstaniu, a na ile z nerwicy. Jestem w kropce. W dodatku czuję się samotna.
Niech mnie ktoś przytuli :-(

To ja Ciebie przytulam, bo mi dziś troszkę gorzej niestety..

Cytat:

Napisane przez WhiteCherry

mam dzisiaj spadek nastroju, popadam w kompleksy, porównuję się do innych z niekorzyścią dla siebie

smutno mi

Też mam takie napady, szczególnie jak mi z kolejnym gościem wychodzi klapa, bo okazuje się kretynem..

harvvey · 2014-08-21, 19:55

Cytat:

Napisane przez nie_powiem

Czasami z nim piszę , tak dla przyzwoitości. Ale najlepsze jest to, że napisałam mu smsa potem czy jest już w domu i wszystko ok. A on, że tak. I jak się czuję. Ja mówię, że to spotkanie źle mi zrobiło i się popłakałam. A on... "Dlatego, że pojechałem i już tęsknisz?"

Padłam wtedy ze śmiechu a potem z żałości jeszcze bardziej się popłakałam

Popłakałam się ze śmiechu

Cytat:

Napisane przez nie_powiem

☠☠☠☠☠☠☠enie. Byliście ze sobą 6 lat, to bardzo dużo. To co to było? Przyzwyczajenie? Nie sądzę..
Też się boję o przyszłość. Ja nie wiem z kolei co myślę - niektórzy mi mówią, że powinnam walczyć. Ale nawet nie myślę o smsie do niego, bo się "boję". Obawiam się tego..

Dziewczyny, odzywacie się do swoich byłych? Piszecie coś? Macie kontakt?
Jutro miną dwa tygodnie od braku kontaktu z moim..

U mnie dzisiaj mijają 3 tygodnie, nie odzywam się, on też - tak jak obiecał, sprawa naszych rzeczy nadal jest niewyjaśniona. Chciałabym chyba to już załatwić, ale mam bardzo podobne uczucie: "boję się". Sama nie wiem czego, bo już i tak jest pozamiatane, ale chyba boję się nawiązać z nim znowu relację, usłyszeć jego głos i tego, że albo będzie zbyt miły, albo zbyt oschły.

Cytat:

Napisane przez Loisto

W moim przypadku ja i tak wiem, że nic by z tego nie było, że to wcale nie była wielka prawdziwa miłość, ale czuję taką wielką pustkę :-(
I boję się o przyszłość.

Chyba mam podobne uczucia. Zaczynam zdawać sobie sprawę, że to i tak by się rozpadło. Czy wy dziewczyny miałyście ze swoimi eksami jakieś poważne rozmowy o przyszłości? Jak zaczynałam związek, miałam 20 lat, więc nikt nie wybiegał w przyszłość, ale po 2 latach ślub i dzieci to już nie był taki kosmos. Po prostu dochodziło do mnie, że kiedyś chcę mieć rodzinę, a miałam wrażenie, że jemu do tego nie spieszno. Padały czasami takie sformułowania, które świadczyły o tym, że on myśli o mnie przyszłościowo, były rozmowy o wspólnym mieszkaniu, ale dążę do tego, że on nigdy nie zaczynał żadnych poważnych rozmów, czy to dzieci, czy ślub. A kiedy ja do nich dorosłam i sama chciałam o czymś pogadać, to właśnie zaczęły się schody z tym własnym biznesem i dostałam po twarzy. Czy ja byłam taka naiwna a on od początku czuł, że to nie to? Przeraża mnie, że żaden facet nigdy nie pomyślał o mnie jako o kimś wyjątkowym..

nie_powiem · 2014-08-21, 21:41

Ja dzisiaj prawie popłakałam się w samochodzie. Dzisiaj w ogóle mam potworny dzień. Strasznie za nim tęsknię, jak nigdy do tej pory..
A więc siedziałam w samochodzie bo czekałam aż mój ojczym puści toto lotka. I spojrzałam w prawo a tam schodki takie, na których całowałam się z byłym. Spojrzałam w lewo a tam właśnie ta budka z toto lotkiem gdzie pamiętam, że przepierdzieliliśmy jednego dnia trochę kasy na zdrapki itd.
Zrobiło mi się źle, bo wszystko mi o nim przypomina.
Skażone miasto.

Loisto · 2014-08-21, 21:45

Cytat:

Napisane przez nie_powiem

Ja dzisiaj prawie popłakałam się w samochodzie. Dzisiaj w ogóle mam potworny dzień. Strasznie za nim tęsknię, jak nigdy do tej pory..
A więc siedziałam w samochodzie bo czekałam aż mój ojczym puści toto lotka. I spojrzałam w prawo a tam schodki takie, na których całowałam się z byłym. Spojrzałam w lewo a tam właśnie ta budka z toto lotkiem gdzie pamiętam, że przepierdzieliliśmy jednego dnia trochę kasy na zdrapki itd.
Zrobiło mi się źle, bo wszystko mi o nim przypomina.
Skażone miasto.

Tulę <3 dzisiaj chyba wszystkie mamy kryzys.

She is pink · 2014-08-21, 21:52

Cytat:

Napisane przez nie_powiem

Ja też nie wie co o tym myśleć.. Kurczę, jakby się odezwał to byłabym najszczęśliwszą personą na ziemi

ja też bym była w siódmym niebie...ale niestety

Cytat:

Napisane przez natalcia250

moje byłe kochanie napisało mi dzisiaj lakoniczną wiadomość na fb brzmiącą "szmata" i zablokowało

i tak się zastanawiam o co może chodzić xD

co za dupek, usuń go, on nie jest wart żadnej dziewczyny.

Ja dziś miałam ważny dzień w pracy, jak szłam to miałam łzy w oczach, bo mi tak bardzo brakowało jego wsparcia.

ciezko_jest_lekko_zyc · 2014-08-21, 21:57

Cytat:

Napisane przez nie_powiem

Ja dzisiaj prawie popłakałam się w samochodzie. Dzisiaj w ogóle mam potworny dzień. Strasznie za nim tęsknię, jak nigdy do tej pory..
A więc siedziałam w samochodzie bo czekałam aż mój ojczym puści toto lotka. I spojrzałam w prawo a tam schodki takie, na których całowałam się z byłym. Spojrzałam w lewo a tam właśnie ta budka z toto lotkiem gdzie pamiętam, że przepierdzieliliśmy jednego dnia trochę kasy na zdrapki itd.
Zrobiło mi się źle, bo wszystko mi o nim przypomina.
Skażone miasto.

Moim zdaniem takie miejsca, w których się było z byłym trzeba odwiedzić po rozstaniu... I przeżyć ten ból na początku, a nie później - za kilka miesięcy chociażby..
Ja mam takie momenty, że jestem w miejscu w którym z nim byłam, nagle jakby mi się świat zatrzymał, ludzie dookoła stanęli w miejscu i bach taka klatka z filmu się pojawia przed oczami...

natalcia250 · 2014-08-21, 22:05

ciach

ciezko_jest_lekko_zyc · 2014-08-21, 22:10

Cytat:

Napisane przez natalcia250

teraz juz to wiem

jeszcze musze mu oddac przypinke za 2 zl ktora dal mi przed rozstaniem xD i oczekuje ode mnie ze bede jechala pol miasta tylko po to zeby mu ja przyniesc, wiecej mnie wyniosa bilety na autobus niz jest to warte xd

Niech sam sobie po to przyjedzie kretyn.... Ani mi się waż do niego fatygować

nie_powiem · 2014-08-21, 22:29

Cytat:

Napisane przez ciezko_jest_lekko_zyc

Moim zdaniem takie miejsca, w których się było z byłym trzeba odwiedzić po rozstaniu... I przeżyć ten ból na początku, a nie później - za kilka miesięcy chociażby..
Ja mam takie momenty, że jestem w miejscu w którym z nim byłam, nagle jakby mi się świat zatrzymał, ludzie dookoła stanęli w miejscu i bach taka klatka z filmu się pojawia przed oczami...

Jest pewien problem, bo niestety bywam w różnym częściach miasta w różnym czasie i w każdym mam jakieś wspomnienia, które automatycznie wracają. Idę i nawet nie myślę ,ale jakoś to napływa niekontrolowanie.
A dzisiaj czułam się wręcz osaczona tym miejscem.

No nie jestem w stanie uwierzyć, że im jest tak łatwo.

**97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10** · 2014-08-21, 22:53

Ja właśnie pożegnałam faceta, z którym byłam 4.5 roku. To jest takie nierealne... Ale nie było innej szansy. Tylko czemu to tak boli...

Wysłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

nie_powiem · 2014-08-21, 23:03

[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;47805767]Ja właśnie pożegnałam faceta, z którym byłam 4.5 roku. To jest takie nierealne... Ale nie było innej szansy. Tylko czemu to tak boli...

Wysłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2[/QUOTE]

Kolejna bidulka.. Ech. Opowiadaj nam ze szczegółami o co poszło i dlaczego.

ciezko_jest_lekko_zyc · 2014-08-21, 23:11

Cytat:

Napisane przez nie_powiem

Jest pewien problem, bo niestety bywam w różnym częściach miasta w różnym czasie i w każdym mam jakieś wspomnienia, które automatycznie wracają. Idę i nawet nie myślę ,ale jakoś to napływa niekontrolowanie.
A dzisiaj czułam się wręcz osaczona tym miejscem.

No nie jestem w stanie uwierzyć, że im jest tak łatwo.

Też tak mam, ale z czasem coraz mniej. A w eksa byłam naprawdę wpatrzona, zakochana po uszy od pierwszego wejrzenia. Z każdego rozstania da się wyjść, będzie lepiej obiecuję Ci to

Też nie wierzę, że im jest tak super łatwo. To też ludzie, mają uczucia, tęsknią, żałują że coś się skończyło... Część imprezuje, żeby odreagować, inni na siłę znajdują sobie nową dziewczynę, inni zamykają się w sobie..

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;47805767]Ja właśnie pożegnałam faceta, z którym byłam 4.5 roku. To jest takie nierealne... Ale nie było innej szansy. Tylko czemu to tak boli...

Wysłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2[/QUOTE]

Ja ze swoim taki sam staż miałam...

Loisto · 2014-08-21, 23:33

O ile rano było mi beznadziejnie to teraz jest nawet dobrze

piszę z nowym kolegą na badoo, mamy mnóstwo wspólnych zainteresowań i upodobań... Miło się przekonać, że ex nie jest jedynym facetem z którym tak wiele mnie łączy.

She is pink · 2014-08-21, 23:36

Cytat:

Napisane przez Loisto

O ile rano było mi beznadziejnie to teraz jest nawet dobrze

piszę z nowym kolegą na badoo, mamy mnóstwo wspólnych zainteresowań i upodobań... Miło się przekonać, że ex nie jest jedynym facetem z którym tak wiele mnie łączy.

To fajnie. Mam nadzieję, że wszystkie tu znajdziemy faceta, a którym będzie nam o wiele lepiej niż z eksem. Że jeszcze naszych eks uznamy za kompletnych cieniasów. Że będziemy z kimś kto nas będzie kochał, szanował i za nami szalał. Że będzie to i namiętny kochanek

i przyjaciel

2014-08-21, 14:52	#91
chocolateheart08 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Śląskie Wiadomości: 91	Dot.: Rozstanie z facetem XXXII Ostatnio poszłam na piwo z kolegą z dawnych lat..Kiedyś coś tam nas niby łączyło ale ja wyjechałam i tak zleciało 5 latek. ( musze dodać ze gość bierze ślub za 3 tygodnie ) No i w końcu się spotkaliśmy a ten na samym początku zaczyna narzekać jak to zawalił ze się żeni, że żałuje swojej decyzji i najchętniej by to wszystko odwołał. No szok..facet nie dość ze wyskakuje z takimi zwierzeniami obcej osobie to jeszcze marnuje zycie swojej kobiecie. Porażka __________________ 63kg--->56kg

2014-08-21, 14:53	#92
chocolateheart08 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Śląskie Wiadomości: 91	Dot.: Rozstanie z facetem XXXII Ostatnio poszłam na piwo z kolegą z dawnych lat..Kiedyś coś tam nas niby łączyło ale ja wyjechałam i tak zleciało 5 latek. ( musze dodać ze gość bierze ślub za 3 tygodnie ) No i w końcu się spotkaliśmy a ten na samym początku zaczyna narzekać jak to zawalił ze się żeni, że żałuje swojej decyzji i najchętniej by to wszystko odwołał. No szok..facet nie dość ze wyskakuje z takimi zwierzeniami obcej osobie to jeszcze marnuje zycie swojej kobiecie. Porażka __________________ 63kg--->56kg

2014-08-21, 15:01	#94
chocolateheart08 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Śląskie Wiadomości: 91	Dot.: Rozstanie z facetem XXXII Ja nie jestem w stanie tego ogarnąć jak można być taką świnią __________________ 63kg--->56kg

2014-08-21, 15:08	#96
chocolateheart08 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Śląskie Wiadomości: 91	Dot.: Rozstanie z facetem XXXII Ja uważam, że świat jest pełen dobrych ludzi tylko jakoś chyba nie najlepiej trafiłam __________________ 63kg--->56kg

2014-08-21, 19:04	#105
natalcia250 sentimental animal Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 2 297	Dot.: Rozstanie z facetem XXXII ciach __________________ You may think he's a sleepy-type guy Always takes his time Soon I know you'll be changing your mind When you've seen him use a gun, boy When you've seen him use a gun Edytowane przez natalcia250 Czas edycji: 2014-08-22 o 20:25

2014-08-21, 21:41	#109
nie_powiem Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 2 893	Dot.: Rozstanie z facetem XXXII Ja dzisiaj prawie popłakałam się w samochodzie. Dzisiaj w ogóle mam potworny dzień. Strasznie za nim tęsknię, jak nigdy do tej pory.. A więc siedziałam w samochodzie bo czekałam aż mój ojczym puści toto lotka. I spojrzałam w prawo a tam schodki takie, na których całowałam się z byłym. Spojrzałam w lewo a tam właśnie ta budka z toto lotkiem gdzie pamiętam, że przepierdzieliliśmy jednego dnia trochę kasy na zdrapki itd. Zrobiło mi się źle, bo wszystko mi o nim przypomina. Skażone miasto.

2014-08-21, 22:05	#113
natalcia250 sentimental animal Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 2 297	Dot.: Rozstanie z facetem XXXII ciach __________________ You may think he's a sleepy-type guy Always takes his time Soon I know you'll be changing your mind When you've seen him use a gun, boy When you've seen him use a gun Edytowane przez natalcia250 Czas edycji: 2014-08-22 o 20:24

2014-08-21, 22:53	#116
97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 3 891	Dot.: Rozstanie z facetem XXXII Ja właśnie pożegnałam faceta, z którym byłam 4.5 roku. To jest takie nierealne... Ale nie było innej szansy. Tylko czemu to tak boli... Wysłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

2014-08-21, 23:03	#117
nie_powiem Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 2 893	Dot.: Rozstanie z facetem XXXII [1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;47805767]Ja właśnie pożegnałam faceta, z którym byłam 4.5 roku. To jest takie nierealne... Ale nie było innej szansy. Tylko czemu to tak boli... Wysłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2[/QUOTE] Kolejna bidulka.. Ech. Opowiadaj nam ze szczegółami o co poszło i dlaczego.

2014-08-21, 23:33	#119
Loisto Rozeznanie Zarejestrowany: 2014-07 Wiadomości: 847	Dot.: Rozstanie z facetem XXXII O ile rano było mi beznadziejnie to teraz jest nawet dobrze piszę z nowym kolegą na badoo, mamy mnóstwo wspólnych zainteresowań i upodobań... Miło się przekonać, że ex nie jest jedynym facetem z którym tak wiele mnie łączy. __________________ Wanna see father raping her stepdaughter? Visit: https://www.pis.wtf/s/pr06 (Tor Browser only)

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)