Organizacja życia po pracy

[Trinette]

Napisane przez Maguda_

Trinette, może źle się wyraziłam, akurat nie chodziło o to, że się internet-małpa sam się rozłącza, tylko że wydaje mi się, że następuje co chwila, a tak naprawdę godziny lecą i lecą no ale cóż,potrzebuję słownika online, a przy okazji odwiedzam niepotrzebnie różne strony, nad tym muszę popracować
Nie martw się, może nie będzie z egzaminem tak źle jak myślisz

Co do netu-juz rozumiem

Zaliczylam zadania Dziś wieczorem part 2 - teoria.Głupie jest to,że jak teorii nie zalicze to do poprawki jest cały przedmiot (wraz z ćwiczeniami). Trzymajcie kciuki żebym znów nie dostała chwilowego"zaćmienia umysłu" :P


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[niezarejestrowana]

Trinette, w takim razie gratuluję i trzymam kciuki za teorię!! Dasz radę

[Malwina_89]

Trinette gratuluję i trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[morrigan1986]

Trinette, przyłączam się do gratulacji

Mi dziś udało się zrobić to co chciałam: posprzątałam, zrobiłam pranie, zakupy, poczytałam, wyprodukowałam nowy post na bloga i kilka w zapasie. Teraz czekam na meczyk siatkówki.

[Trinette]

Napisane przez niezarejestrowana

Trinette, w takim razie gratuluję i trzymam kciuki za teorię!! Dasz radę

Napisane przez Malwina_89

Trinette gratuluję i trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez morrigan1986

Trinette, przyłączam się do gratulacji

Mi dziś udało się zrobić to co chciałam: posprzątałam, zrobiłam pranie, zakupy, poczytałam, wyprodukowałam nowy post na bloga i kilka w zapasie. Teraz czekam na meczyk siatkówki.

Dzięki dziewczyny. Napisałam coś na każde pytanie. Zobaczymy tylko czy Pani podpasują moje odpowiedzi.

morrigan1986 będę Cię gonić! Zaraz biorę się za sprzątanie, wrzucę trochę rzeczy do prania i zrobię kolację (w końcu zjem coś prócz ciastek ). Może jeszcze popracuję nad organizerem

[Trinette]

Uwaga chwalę się.

Od wczoraj:
* posprzątałam wszystkie pomieszczenia
* pomyłam podłogi
* odkurzyłam
* odświeżyłam część ciuchów golarką
* poprałam
* pozbyłam się kolejnej partii zbędnych materiałów ze studiów
* wymieniłam pościel
* zrobiłam w końcu normalny obiad (śniadanie i kolacje też)
Oczywiście nie obyło się bez pomocy TŻ

Zaraz sobie jeszcze skompletuje notatki. Niestety organizera nie zaczęłam, bo wczoraj już padałam (plecy wysiadły) a dziś nie było czasu.
Miałam jeszcze wystawić rzeczy na sprzedaż. Tym też się może zajmę

A jak u Was?

[Malwina_89]

Napisane przez Trinette

Uwaga chwalę się.

Od wczoraj:
* posprzątałam wszystkie pomieszczenia
* pomyłam podłogi
* odkurzyłam
* odświeżyłam część ciuchów golarką
* poprałam
* pozbyłam się kolejnej partii zbędnych materiałów ze studiów
* wymieniłam pościel
* zrobiłam w końcu normalny obiad (śniadanie i kolacje też)
Oczywiście nie obyło się bez pomocy TŻ

Zaraz sobie jeszcze skompletuje notatki. Niestety organizera nie zaczęłam, bo wczoraj już padałam (plecy wysiadły) a dziś nie było czasu.
Miałam jeszcze wystawić rzeczy na sprzedaż. Tym też się może zajmę

A jak u Was?

Ja wczoraj wysprzątałam względnie mieszkanie

Sent from my C2105 using Wizaz Forum mobile app

[morrigan1986]

Ja dziś byłam na imprezie, więc niewiele zrobiłam. A jutro pierwszy dzień w pracy po 3 tygodniach urlopu.

[Trinette]

Napisane przez Malwina_89

Ja wczoraj wysprzątałam względnie mieszkanie

Sent from my C2105 using Wizaz Forum mobile app

Dziękuję i również ->

Napisane przez morrigan1986

Ja dziś byłam na imprezie, więc niewiele zrobiłam. A jutro pierwszy dzień w pracy po 3 tygodniach urlopu.

Myślę, że możemy Ci wybaczyć, ale popraw się!

Edit. Książki wystawione Przynajmniej na wizażu

[niezarejestrowana]

Ja nic zrobiłam nic od wczoraj, bo pojechałam na 2 dni do babci, cioci i ulubionego kuzynostwa. Jutro muszę wstać już o 6, więc pewnie też nie zrobię za wiele, bo będę odsypiać, nie umiem się pozbyć tego nawyku.

Trinette, też się przymierzam do stworzenia organizera. Masz jakieś fajne szablony stron do wydrukowania oprócz tych, które któraś wizażanka (niestety nie pamiętam która ) podawała wcześniej w tym wątku?

[dorot_qa]

A ja mam przerwę - tydzień na L4 z antybiotykiem. Do pracy nie chodzę, więc nie mam co organizować

[Trinette]

Napisane przez niezarejestrowana

Ja nic zrobiłam nic od wczoraj, bo pojechałam na 2 dni do babci, cioci i ulubionego kuzynostwa. Jutro muszę wstać już o 6, więc pewnie też nie zrobię za wiele, bo będę odsypiać, nie umiem się pozbyć tego nawyku.

Trinette, też się przymierzam do stworzenia organizera. Masz jakieś fajne szablony stron do wydrukowania oprócz tych, które któraś wizażanka (niestety nie pamiętam która ) podawała wcześniej w tym wątku?

Powiedzmy, że wyjazdy też wybaczamy

Mi sie bardzo DIY podoba (jak klikniesz w link, to znajdziesz strony do druku). Ten sam podawała, któraś z dziewczyn. Szukałam innych, jednakże żaden nie przypadł mi do gustu.

[niezarejestrowana]

Napisane przez Trinette

Powiedzmy, że wyjazdy też wybaczamy

Mi sie bardzo DIY podoba (jak klikniesz w link, to znajdziesz strony do druku). Ten sam podawała, któraś z dziewczyn. Szukałam innych, jednakże żaden nie przypadł mi do gustu.

Widziałam go już i jakoś nie do końca mnie przekonywał, ale w sumie nic lepszego nie znalazłam więc chyba wydrukuję ten w końcu razem z jadłospisem - może wreszcie uda mi się planować posiłki na cały tydzień

Dziewczyny, udaje się Wam planować posiłki z wyprzedzeniem? Macie jakieś rady?

[charlotte89]

Jestem dosyć zadowolona z weekendu W sb pojechałam do rodziców i zrobiłam zakupy, a w nd udało mi sie posprzątać mieszkanie, zmienić pościel, zrobic pranie Plan na ten tydzień dosyć ambitny, bo w nd mam egzamin poprawkowy, a w tygodniu kilka spraw urzędowych do załatwienia i wizyta u lekarza..

Napisane przez niezarejestrowana

Dziewczyny, udaje się Wam planować posiłki z wyprzedzeniem? Macie jakieś rady?

Podłączam sie do pytania. Ze względu na prace praktycznie nie gotuje, ale kupowanie jedzenia w pracy nie jest ani najbardziej ekonomicznym ani zdrowym rozwiązaniem. Chciałabym pomału przestawić sie na gotowanie w domu, zwłaszcza ze zbliża sie sezon moich ukochanych zup

[Personal_Jesus]

Ja wróciłam po weekendzie wyjazdowym, udało mi się wczoraj o 1 w nocy wszystko rozpakować, wstawiłam pranie i tyle. Teraz się lenię, a mam wolny dzień
Co do planowanie posiłków, to u mnie się to nie sprawdza, idę na zakupy -mam wszystkie sklepy w obrębie 5 minut pieszo i kupuję na co mam ochotę danego dnia. Najlepiej planowo wychodzą zupy-gotuje się dużo to na trzy dni starczy

[Madzia9999]

Napisane przez Personal_Jesus

Ja wróciłam po weekendzie wyjazdowym, udało mi się wczoraj o 1 w nocy wszystko rozpakować, wstawiłam pranie i tyle. Teraz się lenię, a mam wolny dzień
Co do planowanie posiłków, to u mnie się to nie sprawdza, idę na zakupy -mam wszystkie sklepy w obrębie 5 minut pieszo i kupuję na co mam ochotę danego dnia. Najlepiej planowo wychodzą zupy-gotuje się dużo to na trzy dni starczy

Ja też miałam weekend wyjazdowy, wrocilismy z TŻ po 22:00 jednyne na co miałam siłę to prysznic i rozpakowanie co najpotrzebniejsze. Resztę zrobię po pracy. Cały mały pokój w mieszkaniu mam zawalony. materac nie złożony po wizycie rodzeństwa. Jeden wielki burdello Muszę się go dziś stopniowo pozbyć. Kolejny weekend też wyjazdowy (wesele kuzynki) więc nie będzie zbyt wiele czasu, a przed wyjazdem chcę zostawić wysprzątane mieszkanie coby się po powrocie nie denerwować

[201608160903]

ja, podobnie jak Madzia wyjazdowo - spędziliśmy świetny weekend z piękną pogodą we Wrocku, zrobiliśmy prawie 30 km na piechotkę w 2 dni

Dziś pucuję mieszkanie przed kolejnym wyjazdem - od jutra będę grzać się na urlopie w ciepłym południowym kraju, więc właśnie robię sobie listę rzeczy do zrobienia przed wyjazdem i działam. Odezwę się za 2 tygodnie

[Madzia9999]

Napisane przez rise_against

ja, podobnie jak Madzia wyjazdowo - spędziliśmy świetny weekend z piękną pogodą we Wrocku, zrobiliśmy prawie 30 km na piechotkę w 2 dni

Dziś pucuję mieszkanie przed kolejnym wyjazdem - od jutra będę grzać się na urlopie w ciepłym południowym kraju, więc właśnie robię sobie listę rzeczy do zrobienia przed wyjazdem i działam. Odezwę się za 2 tygodnie

Zazdroszczę pozytwynie wyjazdu Ja już po urlopie, kolejny dzień wolny po weselu kuzynki, ale to z racji odległości od miejsca gdzie mieszkam.
Lenia mam w pracy

[Personal_Jesus]

a ja pokonałam lenistwo i zrobiłam więcej niż chciałam. Nawet udało mi się powyrzucać stare gazety-bo a nuż jakiś przepis się przyda. A myślałam,że będę odpoczywać cały dzień po podróży,a tu proszę jaka energia we mnie wstąpiła, jeszcze z nudów zaczęłam prasować

[morrigan1986]

Ja w sumie też zrobiłam to co chciałam i jestem z siebie dumna, bo dziś mój poziom energii jest chyba na minusie. Mimo to byłam w urzędzie, żeby złożyć wniosek o nowy dowód, zrobiłam zakupy w Rossmannie, wrzuciłam post na bloga, wstawiłam pranie. Mieszkanie udało mi się ogarnąć przed wyjściem do pracy.

[Trinette]

Napisane przez niezarejestrowana

Widziałam go już i jakoś nie do końca mnie przekonywał, ale w sumie nic lepszego nie znalazłam więc chyba wydrukuję ten w końcu razem z jadłospisem - może wreszcie uda mi się planować posiłki na cały tydzień

To może samodzielnie w wordzie zrobić?

Napisane przez charlotte89

Jestem dosyć zadowolona z weekendu W sb pojechałam do rodziców i zrobiłam zakupy, a w nd udało mi sie posprzątać mieszkanie, zmienić pościel, zrobic pranie Plan na ten tydzień dosyć ambitny, bo w nd mam egzamin poprawkowy, a w tygodniu kilka spraw urzędowych do załatwienia i wizyta u lekarza..

To ucz się ucz Trzymam kciuki! Ja na wyniki czekam i ciągle nerwy mną targają.

Podłączam sie do pytania. Ze względu na prace praktycznie nie gotuje, ale kupowanie jedzenia w pracy nie jest ani najbardziej ekonomicznym ani zdrowym rozwiązaniem. Chciałabym pomału przestawić sie na gotowanie w domu, zwłaszcza ze zbliża sie sezon moich ukochanych zup

Też bym chciała, ale nie wiem czy znajdę czas w tygodniu

Napisane przez Madzia9999

Zazdroszczę pozytwynie wyjazdu Ja już po urlopie, kolejny dzień wolny po weselu kuzynki, ale to z racji odległości od miejsca gdzie mieszkam.
Lenia mam w pracy

Ja w pracy nie mogę mieć lenia Czas goni i trzeba zaiwaniać jak mrówka

Napisane przez Personal_Jesus

a ja pokonałam lenistwo i zrobiłam więcej niż chciałam. Nawet udało mi się powyrzucać stare gazety-bo a nuż jakiś przepis się przyda. A myślałam,że będę odpoczywać cały dzień po podróży,a tu proszę jaka energia we mnie wstąpiła, jeszcze z nudów zaczęłam prasować

Pożycz tej energii trochę, bo już dzisiaj padam...

Napisane przez morrigan1986

Ja w sumie też zrobiłam to co chciałam i jestem z siebie dumna, bo dziś mój poziom energii jest chyba na minusie. Mimo to byłam w urzędzie, żeby złożyć wniosek o nowy dowód, zrobiłam zakupy w Rossmannie, wrzuciłam post na bloga, wstawiłam pranie. Mieszkanie udało mi się ogarnąć przed wyjściem do pracy.

Dziewczyny tak trzymać. Musimy być dumne z tego co robimy.
Ja się cieszę, że udało mi się w tak krótkim czasie nauczyć do egzaminu. Dziś nawet udało mi się odpowiedzieć na pytanie koleżanki z pracy (temat związany z egzaminem)

[charlotte89]

Napisane przez Trinette

To ucz się ucz Trzymam kciuki! Ja na wyniki czekam i ciągle nerwy mną targają.

(...)

Dziewczyny tak trzymać. Musimy być dumne z tego co robimy.
Ja się cieszę, że udało mi się w tak krótkim czasie nauczyć do egzaminu. Dziś nawet udało mi się odpowiedzieć na pytanie koleżanki z pracy (temat związany z egzaminem)

Na wszelki wypadek nie dziękuje I także trzymam kciuki!

Wczoraj udało mi sie załatwić sprawy związane z uczelnia, dzisiaj musze tylko napisać do promotora i jesli dobrze pójdzie, to ogarnę tez sprawy urzędowe

Swoją droga, jak unikanie sobie dziewczyny te jesienne wieczory?u mnie chyba najlepiej sprawdza sie kominek zapachowy, kubek herbaty i dobra książka

[Personal_Jesus]

Dziś wstałam z chęcią na upieczenie babeczek, zakupy poczynione, gazety przejrzane, kuchnia umyta-zaczęłam jakoś sprawniej działać
Jesienne wieczory to u mnie dobra herbata-muszę zapasy zrobić, coś słodkiego, coś dobrego do czytania, jakiś dobry serial i ciepły koc

[Trinette]

Dziewczyny zaliczyłam! Teraz pora na ściganie promotora :P


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Malwina_89]

Napisane przez Trinette

Dziewczyny zaliczyłam! Teraz pora na ściganie promotora :P


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gratulacje

[Personal_Jesus]

Napisane przez Trinette

Dziewczyny zaliczyłam! Teraz pora na ściganie promotora :P

Oby dał się szybko dogonić

[Trinette]

Napisane przez charlotte89

Wczoraj udało mi sie załatwić sprawy związane z uczelnia, dzisiaj musze tylko napisać do promotora i jesli dobrze pójdzie, to ogarnę tez sprawy urzędowe

Swoją droga, jak unikanie sobie dziewczyny te jesienne wieczory?u mnie chyba najlepiej sprawdza sie kominek zapachowy, kubek herbaty i dobra książka

Ja powinnam się zaopatrzyć już w grzańca, bo bardzo marznę

Napisane przez Malwina_89

Gratulacje

Dzięki

Napisane przez Personal_Jesus

Oby dał się szybko dogonić

Już się z nim umówiłam Po 2h odpowiedział mi na maila.

[ZawszeJestemSoba]

czesc dziewczyny moge dolaczyc?

[Personal_Jesus]

Dziś znów dzień bez pracy, ale mam sporo planów-zacznę od umycia okien, potem zrobię naleśniki i porządki. Już jestem po zakupach, więc dobrze się zaczęło, nie marnuję czasu do 13-14 jak zwykle

[ZawszeJestemSoba]

Napisane przez Personal_Jesus

Dziś znów dzień bez pracy, ale mam sporo planów-zacznę od umycia okien, potem zrobię naleśniki i porządki. Już jestem po zakupach, więc dobrze się zaczęło, nie marnuję czasu do 13-14 jak zwykle

Chciałabym mieć dzień w tygodniu chociaż taki wolny miałam zaplanowane ogarnianie pokoju na ten tydzień, ale złapała mnie jakaś jelitówka i ledwo żyje od poniedziałku ale poprosiłam Tż i robi za mnie "czarną" robotę A ja sukcesywnie się obijam... Od soboty zaczynają sie zjazdy więc powrócę do żywych z robotą