Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

[AnetkaIzabell]

Napisane przez paulina119a

Witam się w nowym wątku.
Oj ale miałam dziś przygodę... nadal jestem roztrzęsiona!
Wróciłam z pedi. Poszłam na piętro aby sie przebrać i chciałam zacząć robić te oponki. Wlazłam w dresy, na stopy włożyłam skarpetki bo mi potwornie zmarzły (wracałam w japonkach aby nie uszkodzić lakieru).
Schodząc po schodach o kuchni pośliznęłam się w tych piep****nych skarpetkach i poleciałam w dół Boziu dziewczyny w ułamku sekundy życie mi się przewróciło przed oczami !!!! Przeleciałam przez 10 stopni. Nie wiem jakim cudem ale upadając odwróciłam się na plecy i wszystkie te stopnie pokonałam na plecach lecąc głową w dół. Przy okazji walnęłam głową w ścianę i mam guza. Dzięki temu brzuszek nie ucierpiał, tylko ja. Mój mąż jak do mnie dobiegł to już byłam na samym dole. Strasznie się zdenerwował.
Z tych nerwów to się popłakałam jak dziecko.
I nici z oponek dziś.
Dochodzę do siebie psychicznie. I cały tył (plecy, pośladki, głowa) mnie boli jakby po mnie walec przejechał i ten guz na głowie
Nie wiem jak ja dziś zasnę... ale mam na dziś dość atrakcji.
Dobranoc. Do jutra

ooo matko... mam nadzieję, że nic Wam nie jest ?
szczęście w nieszczęściu, że plecami zjechałaś, dzidzia kopie ?

[silesianna]

Paulina, jakby Ci się w głowie kręciło, miałabyś mdłości albo jakby były jakiekolwiek niepokoące objawy (oprócz bólu guza samego) to koiecznie jedź na pogotowie!

[czekoladka21]

Ela musisz być twarda ,będzie wam ciężko się rozstać ale pożegnanie musi być krótkie.dlatego u nas to maz zawozi mala,bo jestem mietka


Paulina biedaku dobrze ze brzuszek nie ucierpiał,może jednak przejedź się na IP to sprawdza czy wszystko ok.

Pas poporodowy mam,wciagalam prawie od początku połogu jak mnie wypisali i bardzo pomaga na obkurczenie macicy i szybciej się skora wchlania

[Justana1984]

Napisane przez paulina119a

Witam się w nowym wątku.

Oj ale miałam dziś przygodę... nadal jestem roztrzęsiona!
Wróciłam z pedi. Poszłam na piętro aby sie przebrać i chciałam zacząć robić te oponki. Wlazłam w dresy, na stopy włożyłam skarpetki bo mi potwornie zmarzły (wracałam w japonkach aby nie uszkodzić lakieru).
Schodząc po schodach o kuchni pośliznęłam się w tych piep****nych skarpetkach i poleciałam w dół Boziu dziewczyny w ułamku sekundy życie mi się przewróciło przed oczami !!!! Przeleciałam przez 10 stopni. Nie wiem jakim cudem ale upadając odwróciłam się na plecy i wszystkie te stopnie pokonałam na plecach lecąc głową w dół. Przy okazji walnęłam głową w ścianę i mam guza. Dzięki temu brzuszek nie ucierpiał, tylko ja. Mój mąż jak do mnie dobiegł to już byłam na samym dole. Strasznie się zdenerwował.
Z tych nerwów to się popłakałam jak dziecko.
I nici z oponek dziś.
Dochodzę do siebie psychicznie. I cały tył (plecy, pośladki, głowa) mnie boli jakby po mnie walec przejechał i ten guz na głowie
Nie wiem jak ja dziś zasnę... ale mam na dziś dość atrakcji.
Dobranoc. Do jutra

o matulu! trzymaj się kochana i jakby sie coś dzialo to leć na IP!!!!


dziewczyny próbowałam dzisiaj nadrobić ale chyba nie dam rady;/ przeczytalam 3 strony i usnęłam;/ chyba brakuje mi snu przez to wstawanie do pracy ale juz niedługo, do końca wrzesnia pociagne i potem juz ide na zwolienie:P w pracy specjalnie sie nie przemęczam ale nie mam czasu tak jak wcześniej na to żeby poplotkować. Załączam zdjęcia pokoiku, zastanawiam sie jeszcze nad ulożeniem ale chyba tak zostawie
Trzymam kcuki za wszystkie wizyty!!!

[Beata Marcina :0]

Aleaa współczuję problemów

Paulina uważaj na siebie, odezwij się czy nadal wszystko ok.

Ela dalej trzymam za Was kciuki.

Dzisiaj miałam taką małą próbkę swojej wytrzymałości, musiałam wziąć kotkę na szczepienie, ledwo upchnęłam ją w transporterze, do weterynarza było 200m, ale jak zaczęła miauczeć, to ja zaczęłam płakać, tak mi jej szkoda było. Udało się, doniosłam ją Jakaś się niezrównoważona w tej ciąży robię

Dziewczyny ponawiam prośbę o listy wyprawkowe, szczególnie zależy mi na kosmetykach i akcesoriach

Justana przytulny pokoik

W ogóle to zazdroszczę wszystkich pokoików a z drugiej strony zastanawiam się czy ja bym miała tyle wytrwałości żeby wstawać w nocy i iść do dziecko do innego pokoju... pewnie skończyło by się spaniem we trójkę. Bardzo chcę tego uniknąć więc kupiłam kołyskę, którą w nocy będę podjeżdżać pod nasze łóżko, żebym miał bliżej

[martha330]

Justana fajny pokoik! Taki by mi wystarczyl jako drugi do naszego mieszkania! Ahhh! Fajnie ustawienie!

Paulina uwazajcie na siebie! Takie upadki sa niebezpieczn!

Beata jutro postaram sie wyslac Ci liste

Alea bedzie dobrze! Trzymam kciuki za babcie!

To czas do lozek chyba dobrej nocy!

I oby watek obfitowal w same radosne nowiny! i kilka porodow moze nawet szczesliwych, ale to pod koniec pisania postow

---------- Dopisano o 00:44 ---------- Poprzedni post napisano o 00:42 ----------

Justana a skad ta narozna szafa??? Szalejna jej punkcie gdziekolwiek zobacze!

[paulina119a]

dziewczyny dziękuję za słowa otuchy
spać nie mogę więc usiadłam do lapka. To chyba z emocji, jestem taka rozbita. Jak leżałam w łóżku z zamkniętymi oczami to widziałam te cholerne schody jak się na nich walę... jakaś trauma dosłownie !
Póki co żadnych złych sygnałów nie odnotowałam. Brzuszek nie boli, dzieć aktywny (może nawet ciut bardziej niz zwykle ale od rana dziś tak było), zawrotów głowy czy mdłości brak więc odpukać.... oczywiście jesli coś się zacznie dziać pojedziemy na IP. Ale mam nadzieje, że nie zajdzie taka potrzeba bo bym sobie nie wybaczyła do końca życia !!!!! Oprócz tego bolą mnie obite gnaty.

Justana śliczny pokoik. Ty się nie możesz przemęczać. ZWOLNIJ TEMPO KOBIETO !

[Frau Gizela]

Zastanawiałam się, dlaczego nie dostaję powiadomień a tu już nowy wątek :-D

Wczoraj już doczytalam, co nowego, Gonia, kciuki, nogi do góry i leż, Silesianna idź się przetoczyć może ;-) a Ty Paulina mega obserwuj, czy nie kręci Ci się w głowie, bo takie akcje są niebezpieczne mega. Kurde, a chciałaś mieć dzień relaksu
Ela, Jasiek da radę! M.wczoraj na dzień dobry powiedziała swojej pani;dziś też jestem tylko do anioła pańskiego i to już jest po prostu hasło roku w tej grupie jej, bo inne dzieci też jeszcze nie zostają na leżakowaniu ;-)


Indra, padłam po haśle o gwieździe porno

Lola, w której byłaś grupie? Podobało Ci się na warsztatach?

Wróciłam z nich taka zła, że hej! Najpierw się przedłużyły o 20 minut miały się skończyć o 20:30, obiecałam M.że będę nim pójdzie spać czyli przed 21. Potem czekałamjak debil pod bankomatem, bo tam kobieta jakieś transakcje życia robiła a parkomat tylko gotówkę przyjmował. Jedyny nominał w bankomacie to była stówa. Wzięłam i polazłam na parking a tam mi maszyna pisze, że za duży nominał. No to znów do góry, do recepcji hotelu, żeby rozmienić i dopiero wtedy udało mi się wyjechać. Z resztą dwie dychy za parking to też lekkie przegięcie :-/ Byłam w domu o 21:17 i M.zdążyła już zasnąć. Ja wkurzona, Tż wkurzony. Odechciało mi się kolejnych warsztatów. Tematy nie powalały, spotkania z przedstawiacielami firm wciskających witaminy jednak mnie nie przekonują do dobroczynnych właściwości zżerania trzech tabletek dziennie, żeby kwas dha mieć zaspokojony. Suplementy, du*lementy. Eh, znów się wkurzyłam :-/






Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sloneczko_1201]

Napisane przez paulina119a

Witam się w nowym wątku.

Oj ale miałam dziś przygodę... nadal jestem roztrzęsiona!
Wróciłam z pedi. Poszłam na piętro aby sie przebrać i chciałam zacząć robić te oponki. Wlazłam w dresy, na stopy włożyłam skarpetki bo mi potwornie zmarzły (wracałam w japonkach aby nie uszkodzić lakieru).
Schodząc po schodach o kuchni pośliznęłam się w tych piep****nych skarpetkach i poleciałam w dół Boziu dziewczyny w ułamku sekundy życie mi się przewróciło przed oczami !!!! Przeleciałam przez 10 stopni. Nie wiem jakim cudem ale upadając odwróciłam się na plecy i wszystkie te stopnie pokonałam na plecach lecąc głową w dół. Przy okazji walnęłam głową w ścianę i mam guza. Dzięki temu brzuszek nie ucierpiał, tylko ja. Mój mąż jak do mnie dobiegł to już byłam na samym dole. Strasznie się zdenerwował.
Z tych nerwów to się popłakałam jak dziecko.
I nici z oponek dziś.
Dochodzę do siebie psychicznie. I cały tył (plecy, pośladki, głowa) mnie boli jakby po mnie walec przejechał i ten guz na głowie
Nie wiem jak ja dziś zasnę... ale mam na dziś dość atrakcji.
Dobranoc. Do jutra

O kurcze Paulina niezła przygoda! Uważaj na siebie. Dobrze, że nic się nie stało.

Napisane przez Justana1984

o matulu! trzymaj się kochana i jakby sie coś dzialo to leć na IP!!!!


dziewczyny próbowałam dzisiaj nadrobić ale chyba nie dam rady;/ przeczytalam 3 strony i usnęłam;/ chyba brakuje mi snu przez to wstawanie do pracy ale juz niedługo, do końca wrzesnia pociagne i potem juz ide na zwolienie:P w pracy specjalnie sie nie przemęczam ale nie mam czasu tak jak wcześniej na to żeby poplotkować. Załączam zdjęcia pokoiku, zastanawiam sie jeszcze nad ulożeniem ale chyba tak zostawie
Trzymam kcuki za wszystkie wizyty!!!

Śliczny pokoik taki cieplutki i przytulny. Najważniejsze to właśnie nie przesadzić ze wszystkim

Aleaa trzymam kciuki za babcię.

Ela a dla Ciebie kciuki za przedszkole oby się obyło bez sceny dziś

[dysia]

Napisane przez paulina119a

Witam się w nowym wątku.

Oj ale miałam dziś przygodę... nadal jestem roztrzęsiona!
Wróciłam z pedi. Poszłam na piętro aby sie przebrać i chciałam zacząć robić te oponki. Wlazłam w dresy, na stopy włożyłam skarpetki bo mi potwornie zmarzły (wracałam w japonkach aby nie uszkodzić lakieru).
Schodząc po schodach o kuchni pośliznęłam się w tych piep****nych skarpetkach i poleciałam w dół Boziu dziewczyny w ułamku sekundy życie mi się przewróciło przed oczami !!!! Przeleciałam przez 10 stopni. Nie wiem jakim cudem ale upadając odwróciłam się na plecy i wszystkie te stopnie pokonałam na plecach lecąc głową w dół. Przy okazji walnęłam głową w ścianę i mam guza. Dzięki temu brzuszek nie ucierpiał, tylko ja. Mój mąż jak do mnie dobiegł to już byłam na samym dole. Strasznie się zdenerwował.
Z tych nerwów to się popłakałam jak dziecko.
I nici z oponek dziś.
Dochodzę do siebie psychicznie. I cały tył (plecy, pośladki, głowa) mnie boli jakby po mnie walec przejechał i ten guz na głowie
Nie wiem jak ja dziś zasnę... ale mam na dziś dość atrakcji.
Dobranoc. Do jutra

Paulina ale akcja, współczuję. Uważaj na siebie.

Dziewczyny mam takie pytanie. Otóż kupiłam na allegro kocuk minky i poduszkę od sprzedawcy który nie miał jeszcze komentarzy ale miał wzór który mnie interesował. Poza tym widziałam ze sporo osób tez kupiło. A tu wczoraj wchodzę na jego aukcje i widzę że konto zawieszone , wszystkie aukcje skasowane.Mialyscie kiedyś taką sytuację? Co o tym myśleć i co z tym zrobić?
Obawiam się ze mogę stracić kasę <wnerw>

[Zanet84]

Napisane przez Justana1984

o matulu! trzymaj się kochana i jakby sie coś dzialo to leć na IP!!!!
dziewczyny próbowałam dzisiaj nadrobić ale chyba nie dam rady;/ przeczytalam 3 strony i usnęłam;/ chyba brakuje mi snu przez to wstawanie do pracy ale juz niedługo, do końca wrzesnia pociagne i potem juz ide na zwolienie:P w pracy specjalnie sie nie przemęczam ale nie mam czasu tak jak wcześniej na to żeby poplotkować. Załączam zdjęcia pokoiku, zastanawiam sie jeszcze nad ulożeniem ale chyba tak zostawie
Trzymam kcuki za wszystkie wizyty!!!

ale przytulnie ładnie ten żółty wygląda na ścianach ułożenie moim zdaniem jest dobre, fajnie że masz jakiś tapczan, zawsze możesz tam spać przy dziecku jak coś.... my właśnie nie mamy nic takiego....

[Kostka09]

Alaea - Wojtek fajne imie
Trzymam kciuki za babcie zeby wyszla z tego

Napisane przez paulina119a

Schodząc po schodach o kuchni pośliznęłam się w tych piep****nych skarpetkach i poleciałam w dół Boziu dziewczyny w ułamku sekundy życie mi się przewróciło przed oczami !!!! Przeleciałam przez 10 stopni. Nie wiem jakim cudem ale upadając odwróciłam się na plecy i wszystkie te stopnie pokonałam na plecach lecąc głową w dół. Przy okazji walnęłam głową w ścianę i mam

O ja Cie kochana uwazaj na siebie mam nadzieje, ze na siniakach sie skonczy

ja nie dojechalam na warsztaty bo sie zagadalam z kolezanka z pracy - tez w ciazy a pozatym dala mi chyba z 15 par butow po synu bo teraz spodziewa sie coreczki ale z tego co pisze Frau to nawet lepiej bo bym sie tez wnerwila jakby to tak wygladalo

Dziewczyny biorace zelazo jaka ma byc przerwa miedzy tabletka a posilkiem bialkowym?

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------

Justana - fajny pokoik

[Zanet84]

Napisane przez dysia

Paulina ale akcja, współczuję. Uważaj na siebie.

Dziewczyny mam takie pytanie. Otóż kupiłam na allegro kocuk minky i poduszkę od sprzedawcy który nie miał jeszcze komentarzy ale miał wzór który mnie interesował. Poza tym widziałam ze sporo osób tez kupiło. A tu wczoraj wchodzę na jego aukcje i widzę że konto zawieszone , wszystkie aukcje skasowane.Mialyscie kiedyś taką sytuację? Co o tym myśleć i co z tym zrobić?
Obawiam się ze mogę stracić kasę <wnerw>

hmm a kiedy zamawiałaś ? może jeszcze wyślą ? kontaktowałaś się ze sprzedającym ?
jak już jakiś czas minął od zakupu i oni milczą, zgłoś sprawę do allegro. Kasę na pewno odzyskasz, tylko to pewnie może potrwać

[mgds]

Napisane przez Kasia427

ehhh dopiero wróciłam... masakra.. nie lubię po ciemku jeździć, a ta moja ginka przyjmuje za Kołobrzegiem jakieś 5 km... totalna wieś... jak wracałam do auta to NIC nie było widać, musiałam sobie telefonem świecić... ani jednej lampy... bardzo fajnie, dla kobiet w ciąży nie ma co

W każdym bądź razie dała mi leki, zostawiłam w aptece 90 zł...
Jakiś Gynazol w kremie i Macmiror jakby się nawróciło... i clotrimazolum...
szyjka ok, rozwarcia brak, młodej tętno ok...

idę spać, bo zmęczona jestem, a jeszcze mnie tż w☠☠☠☠ił...
focha mam na niego i się nie będę odzywać, niech spada dupek...

Dobranoc!

Ooo tak z apteki zawsze wychodzi sie z lżejszym portfelem...
Ojj mąż coś nabroił :P

Napisane przez dysia

Kasiu zdrówka

Co myślicie o takiej bluzie na jesień :

http://allegro.pl/bluza-dluga-gruba-...576420874.html

Mój brzuszek powinien się w niej zmienić

Fajna! Później też się przyda, na spacerki czy coś

Napisane przez paulina119a

Witam się w nowym wątku.

Oj ale miałam dziś przygodę... nadal jestem roztrzęsiona!
Wróciłam z pedi. Poszłam na piętro aby sie przebrać i chciałam zacząć robić te oponki. Wlazłam w dresy, na stopy włożyłam skarpetki bo mi potwornie zmarzły (wracałam w japonkach aby nie uszkodzić lakieru).
Schodząc po schodach o kuchni pośliznęłam się w tych piep****nych skarpetkach i poleciałam w dół Boziu dziewczyny w ułamku sekundy życie mi się przewróciło przed oczami !!!! Przeleciałam przez 10 stopni. Nie wiem jakim cudem ale upadając odwróciłam się na plecy i wszystkie te stopnie pokonałam na plecach lecąc głową w dół. Przy okazji walnęłam głową w ścianę i mam guza. Dzięki temu brzuszek nie ucierpiał, tylko ja. Mój mąż jak do mnie dobiegł to już byłam na samym dole. Strasznie się zdenerwował.
Z tych nerwów to się popłakałam jak dziecko.
I nici z oponek dziś.
Dochodzę do siebie psychicznie. I cały tył (plecy, pośladki, głowa) mnie boli jakby po mnie walec przejechał i ten guz na głowie
Nie wiem jak ja dziś zasnę... ale mam na dziś dość atrakcji.
Dobranoc. Do jutra

Najważniejsze, ze się nie połamałaś oraz, ze nie sunęłaś na brzuszku

Napisane przez czekoladka21

Ela musisz być twarda ,będzie wam ciężko się rozstać ale pożegnanie musi być krótkie.dlatego u nas to maz zawozi mala,bo jestem mietka


Paulina biedaku dobrze ze brzuszek nie ucierpiał,może jednak przejedź się na IP to sprawdza czy wszystko ok.

Pas poporodowy mam,wciagalam prawie od początku połogu jak mnie wypisali i bardzo pomaga na obkurczenie macicy i szybciej się skora wchlania

Czyli mozna uzywac od razu? Konsultowalas uzywanie pasa z kims czy postanowilas uzywac i bylo w porzadku? Sama nie wiem czy zaczynac od razu po porodzie czy czekac te 6tyg.jak mowila polozna... Z drugiej strony to przez te 6tyg.skora juz sie przyzwyczai ze ma zwisac i zaden pas pozniej nie pomoze Ile czasu dziennie go nosilas?

Napisane przez Justana1984

o matulu! trzymaj się kochana i jakby sie coś dzialo to leć na IP!!!!


dziewczyny próbowałam dzisiaj nadrobić ale chyba nie dam rady;/ przeczytalam 3 strony i usnęłam;/ chyba brakuje mi snu przez to wstawanie do pracy ale juz niedługo, do końca wrzesnia pociagne i potem juz ide na zwolienie:P w pracy specjalnie sie nie przemęczam ale nie mam czasu tak jak wcześniej na to żeby poplotkować. Załączam zdjęcia pokoiku, zastanawiam sie jeszcze nad ulożeniem ale chyba tak zostawie
Trzymam kcuki za wszystkie wizyty!!!

Jestem superextramega ciekawa jak ten przytulny pokoik bedzie wygladal z zestawem poscieli

Napisane przez Beata Marcina :0

Aleaa współczuję problemów

Paulina uważaj na siebie, odezwij się czy nadal wszystko ok.

Ela dalej trzymam za Was kciuki.

Dzisiaj miałam taką małą próbkę swojej wytrzymałości, musiałam wziąć kotkę na szczepienie, ledwo upchnęłam ją w transporterze, do weterynarza było 200m, ale jak zaczęła miauczeć, to ja zaczęłam płakać, tak mi jej szkoda było. Udało się, doniosłam ją Jakaś się niezrównoważona w tej ciąży robię

Dziewczyny ponawiam prośbę o listy wyprawkowe, szczególnie zależy mi na kosmetykach i akcesoriach

Justana przytulny pokoik

W ogóle to zazdroszczę wszystkich pokoików a z drugiej strony zastanawiam się czy ja bym miała tyle wytrwałości żeby wstawać w nocy i iść do dziecko do innego pokoju... pewnie skończyło by się spaniem we trójkę. Bardzo chcę tego uniknąć więc kupiłam kołyskę, którą w nocy będę podjeżdżać pod nasze łóżko, żebym miał bliżej

My mamy jeden duzy pokój,a ze kolyske dostalismy od tesciowej to bedziemy tez podjezdzac obok lozka, ahh jakie to bedzie wygodne spac razem byloby ciezko, bo mamy w lozku psiego lokatora i obawiam sie,ze moglby zgniatac dzieciatko,pomimo swej niewielkiej wagi

[begie13]

Napisane przez Aleaa_

A ja chwilowo podłamana, babcia tego samego dnia co ja trafiła do szpitala i wyszła w piątek, trafiła z odwodnieniem, temp 39 st i szmerami w płucach. Do szpitala trafiła jako całkiem sprawna kobieta jak na swój wiek - 87 lat. Wyszła już niesprawna, sama do łazienki nie daje rady już dojść. Dziś pół dnia próbowałam się skontaktować z ojcem i bez skutku, teraz się dodzwoniłam do niego i tyle się dowiedziałam, że pogotowie właśnie po nią przyjechało...

ojej mam nadzieję, że z babcią będzie wszystko w porządku... dużo zdrowia dla niej

Napisane przez Zanet84

może zawierasz więcej informacji w jednym poście a my się rozwlekamy

może

Napisane przez manieczka1

begie to jest ta czapeczka, była tylko jedna http://allegro.pl/czapka-jesien-zima...558960267.html

Fajna czapusia, ja w końcu tez muszę coś kupić

Napisane przez dysia

Kasiu zdrówka

Co myślicie o takiej bluzie na jesień :

http://allegro.pl/bluza-dluga-gruba-...576420874.html

Mój brzuszek powinien się w niej zmienić

Super ta bluza! ale mój bębenek z pewnością by się w nią nie zmieścił

Napisane przez paulina119a

Witam się w nowym wątku.

Oj ale miałam dziś przygodę... nadal jestem roztrzęsiona!
Wróciłam z pedi. Poszłam na piętro aby sie przebrać i chciałam zacząć robić te oponki. Wlazłam w dresy, na stopy włożyłam skarpetki bo mi potwornie zmarzły (wracałam w japonkach aby nie uszkodzić lakieru).
Schodząc po schodach o kuchni pośliznęłam się w tych piep****nych skarpetkach i poleciałam w dół Boziu dziewczyny w ułamku sekundy życie mi się przewróciło przed oczami !!!! Przeleciałam przez 10 stopni. Nie wiem jakim cudem ale upadając odwróciłam się na plecy i wszystkie te stopnie pokonałam na plecach lecąc głową w dół. Przy okazji walnęłam głową w ścianę i mam guza. Dzięki temu brzuszek nie ucierpiał, tylko ja. Mój mąż jak do mnie dobiegł to już byłam na samym dole. Strasznie się zdenerwował.
Z tych nerwów to się popłakałam jak dziecko.
I nici z oponek dziś.
Dochodzę do siebie psychicznie. I cały tył (plecy, pośladki, głowa) mnie boli jakby po mnie walec przejechał i ten guz na głowie
Nie wiem jak ja dziś zasnę... ale mam na dziś dość atrakcji.
Dobranoc. Do jutra

o matko co za straszny wypadek "dobrze" że na plecach wylądowałaś ale odpoczywaj i obserwuj Was
Też kiedyś tak zjechałam na plecach ze schodów, jeszcze dzieckiem byłam, schody strome i dużo ich było, na dole jeszcze przywaliłam w grzejnik...

Napisane przez Justana1984

o matulu! trzymaj się kochana i jakby sie coś dzialo to leć na IP!!!!


dziewczyny próbowałam dzisiaj nadrobić ale chyba nie dam rady;/ przeczytalam 3 strony i usnęłam;/ chyba brakuje mi snu przez to wstawanie do pracy ale juz niedługo, do końca wrzesnia pociagne i potem juz ide na zwolienie:P w pracy specjalnie sie nie przemęczam ale nie mam czasu tak jak wcześniej na to żeby poplotkować. Załączam zdjęcia pokoiku, zastanawiam sie jeszcze nad ulożeniem ale chyba tak zostawie
Trzymam kcuki za wszystkie wizyty!!!

Bardzo fajny i przytulny pokoik w sam raz dla maleństwa i ta szafa narożna super!

Ja z kolei wczoraj pomalowałam wszystkie plamy w dużym pokoju starą farbą, zmachałam się jak głupia, potem czułam jakby mi ktoś tysiąc szpileczek w brzuch wkłuwał co do malowania to gorzej niż było nie będzie, chyba są trochę jaśniejsze ta zamalowane plamy niż to co bylo na ścianie hehehe ale żeby zobaczyć efekt muszę czekać aż słońce zajrzy do tamtego pokoju

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:00 ----------

Justana napisz co to za kolorek na ścianach bo fajnie wygląda ) podoba mi się

[Kostka09]

Napisane przez dysia

Paulina ale akcja, współczuję. Uważaj na siebie.

Dziewczyny mam takie pytanie. Otóż kupiłam na allegro kocuk minky i poduszkę od sprzedawcy który nie miał jeszcze komentarzy ale miał wzór który mnie interesował. Poza tym widziałam ze sporo osób tez kupiło. A tu wczoraj wchodzę na jego aukcje i widzę że konto zawieszone , wszystkie aukcje skasowane.Mialyscie kiedyś taką sytuację? Co o tym myśleć i co z tym zrobić?
Obawiam się ze mogę stracić kasę <wnerw>

Napisz i do niego i do allegro, moze mu zawiesili bo oplat nie uiscil..
Ale jesli to oszust to na odzyskanie kasy bym nie liczyla chyba, ze wpalacalas przez PayPal to tam jest jakas ochrona ale tez nie wiem jak dlugo...

[Indra83]

Czesć
Paulina, jak się dziś czujesz? Pewnie poobijana, poleż sobie dzisiaj

Ja nosilam pas, chyba kilka dni po porodzie, tak po godzinie kilka razy dziennie, bo gorąco w nim było.

Dziś TZ siedzi w domu, bo go kręgosłup boli i już jęczy, jaki to on chory.

[czekoladka21]

Napisane przez mgds

Czyli mozna uzywac od razu? Konsultowalas uzywanie pasa z kims czy postanowilas uzywac i bylo w porzadku? Sama nie wiem czy zaczynac od razu po porodzie czy czekac te 6tyg.jak mowila polozna... Z drugiej strony to przez te 6tyg.skora juz sie przyzwyczai ze ma zwisac i zaden pas pozniej nie pomoze Ile czasu dziennie go nosilas?

z nikim nie konsultowalam, kilka dni po porodzie wciagalam(mam taki na wciaganie wiec musialam sie nagimnastykowac zeby go zalozyc) i glownie na noc, bo w dzien sie gotowalam(lato bylo) , jesli dobrze pamietam to gdzies przez miesiac byl w uzytku

[Kostka09]

Male pytanie jeszcze do tych ktore kupily materac kokos,gryka, pianka jakie kupilyscie? Ten z Danpolu? Bo on ma 9cm grubosci...hmmm nie wiem czy sa grubsze?

[Kasia427]

Napisane przez Kostka09

Dziewczyny biorace zelazo jaka ma byc przerwa miedzy tabletka a posilkiem bialkowym?

Ja jem godzinę przed łyknięciem tabletki, albo dwie po łyknięciu tak mam w ulotce napisane i tak też ginka mi mówiła...

Paulina współczuję upadku, wiem jak się musiałaś przestraszyć, bo sama niedawno to przeszłam spoko, jak dzieć się rusza i nic nie boli to będzie dobrze my to fundujemy atrakcje tym maluchom

Justana przytulny pokoik

Aleaaa co z babcią?

Małż się zrehabilitował i przeprosił, już mu rano powiedziałam, że go kopnę w dupę, jak będzie mnie tak wnerwiał chyba się przestraszył heheh

Chłopaki porozwożeni, idę ogarnąć chałupkę i będę się nudzić... obiad mam wczorajszy... dzisiaj jeszcze wizytę mam z synkiem starszym u dentysty... obym nie zapomniała

To Miłego Dnia!

[manieczka1]

Kasia zdrowka
Paulina matko! Straszne to...mam nadzieje, ze wszystko z dzieckiem w porzadku...
Justana bardzo przytulny pokoik
Kostka ja mam kokos, pianka, gryka zaraz uzupelnie jaki mam
Takie lozeczko z materacem bralam:
http://allegro.pl/lozeczko-klups-rad...524227806.html
Materac Radir 9 cm

[anuszka21]

Biedna Paulina, uwazaj na siebie ;( dobrze ze małe się rusza... Mi tez czasami Lara tak skoczy na brzuch, ze zastanawiam się czy on tam jeszcze zyje ;/ ale jednak jakos te dzieciaczki tam są chronione

[dysia]

Napisane przez Zanet84

hmm a kiedy zamawiałaś ? może jeszcze wyślą ? kontaktowałaś się ze sprzedającym ?
jak już jakiś czas minął od zakupu i oni milczą, zgłoś sprawę do allegro. Kasę na pewno odzyskasz, tylko to pewnie może potrwać

Kupiłam wczoraj a dziś wysłałam @ do sprzedającego co się dzieję, że konto zawieszone
Chyba poczekam do jutra s jak się nie odezwie napiszę do allegro.
Mam nadzieję że chodzi tylko o płatności do allegro i ze wysle zamówienie

[mgds]

Napisane przez begie13

Ja z kolei wczoraj pomalowałam wszystkie plamy w dużym pokoju starą farbą, zmachałam się jak głupia, potem czułam jakby mi ktoś tysiąc szpileczek w brzuch wkłuwał co do malowania to gorzej niż było nie będzie, chyba są trochę jaśniejsze ta zamalowane plamy niż to co bylo na ścianie hehehe ale żeby zobaczyć efekt muszę czekać aż słońce zajrzy do tamtego pokoju

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:00 ----------

Justana napisz co to za kolorek na ścianach bo fajnie wygląda ) podoba mi się

nie forsuj się tak!
Jaśniejsze plamy hmm efekt marmurkowy też jest ok

Napisane przez dysia

Paulina ale akcja, współczuję. Uważaj na siebie.

Dziewczyny mam takie pytanie. Otóż kupiłam na allegro kocuk minky i poduszkę od sprzedawcy który nie miał jeszcze komentarzy ale miał wzór który mnie interesował. Poza tym widziałam ze sporo osób tez kupiło. A tu wczoraj wchodzę na jego aukcje i widzę że konto zawieszone , wszystkie aukcje skasowane.Mialyscie kiedyś taką sytuację? Co o tym myśleć i co z tym zrobić?
Obawiam się ze mogę stracić kasę <wnerw>

a to skurczybyk jeden...oby sprawa się wyjasniła

Napisane przez czekoladka21

z nikim nie konsultowalam, kilka dni po porodzie wciagalam(mam taki na wciaganie wiec musialam sie nagimnastykowac zeby go zalozyc) i glownie na noc, bo w dzien sie gotowalam(lato bylo) , jesli dobrze pamietam to gdzies przez miesiac byl w uzytku

zimą teraz będzie nam lepiej go nosić.. już nie mogę się doczekać

[LolaMontez]

Napisane przez Aleaa_

Wojtek mi się od dawna podobał ale TŻ coś kręcił nosem, a przyszedł ostatnio do szpitala i z tekstem, że trzeba wreszcie myśleć nad imieniem i zaproponował Wojciecha

Oj z goleniem to cyrki mam, w szpitalu chciałam się ogolić to wyszłam z łazienki cała spocona :P
W domu lepiej, w wannie jakoś mi to idzie nawet jeszcze mimo, że Bożenki już nie widze haha


A ja chwilowo podłamana, babcia tego samego dnia co ja trafiła do szpitala i wyszła w piątek, trafiła z odwodnieniem, temp 39 st i szmerami w płucach. Do szpitala trafiła jako całkiem sprawna kobieta jak na swój wiek - 87 lat. Wyszła już niesprawna, sama do łazienki nie daje rady już dojść. Dziś pół dnia próbowałam się skontaktować z ojcem i bez skutku, teraz się dodzwoniłam do niego i tyle się dowiedziałam, że pogotowie właśnie po nią przyjechało...

Nad tym imieniem to Ty sie poważnie zastanów!!! Wiem co mowię bo moj mąż jest Wojtuś

Życzę babci duuuuuzo zdrowia


Co do golenia to staram sie byc na bieżąco na ślepo jadę, czasem jakiś Irokez z boku zostanie ale ogólnie nie jest źle mnie odrobinkę odrastają i swędzi jak cholera wiec nawet nie dałabym rady sie nie golić

[Frau Gizela]

Ela, jak Jaś? u nas dziś znów tragedia! krew pot i łzy. Duuuużo łez :-(

[czekoladka21]

Biedne te przedszkolaki.....

Cos mi sie expres pieprzy, robi kawe znaczy do szklanki naleci polowa wody a reszta gdzies dolem wycieka nawet nie wiem czy na gwarancji jest jeszcze

[AnetkaIzabell]

Napisane przez Justana1984

o matulu! trzymaj się kochana i jakby sie coś dzialo to leć na IP!!!!
dziewczyny próbowałam dzisiaj nadrobić ale chyba nie dam rady;/ przeczytalam 3 strony i usnęłam;/ chyba brakuje mi snu przez to wstawanie do pracy ale juz niedługo, do końca wrzesnia pociagne i potem juz ide na zwolienie:P w pracy specjalnie sie nie przemęczam ale nie mam czasu tak jak wcześniej na to żeby poplotkować. Załączam zdjęcia pokoiku, zastanawiam sie jeszcze nad ulożeniem ale chyba tak zostawie
Trzymam kcuki za wszystkie wizyty!!!

Śliczny pokoik... i mamy takie same łóżeczko tylko ja wstawiłam do naszej sypialni, a TŻ będzie musiał sobie zatyczki do uszu kupić, żeby mógł do pracy się wyspać

Napisane przez Beata Marcina :0

Dziewczyny ponawiam prośbę o listy wyprawkowe, szczególnie zależy mi na kosmetykach i akcesoriach

Moje ostatnie zamówienie z Gemini
WEBER, pieluchy flanelowe, białe, 70x80cm, 5 sztuk
WEBER, pieluchy tetrowe, białe, 60x80cm, 20 sztuk
Pieluszki BELLA HAPPY Newborn, 2-5 kg, 42 sztuki
BAMBINO mydło dla dzieci i niemowląt 90g
DZIDZIUŚ, hipoalergiczny płyn do kąpieli z olejkiem migdałowym, od pierwszych dni życia, OILLAN Baby płyn do mycia i kąpieli 2w1 400ml
OILLAN Baby krem na ciemieniuchę 40ml
Bepanthen Baby maść ochronna 100g
LINOMAG BOBO Krem A+ E 50ml
BABY ONO Szczotka do butelek i szczotka do smoczków
BOBINI Baby chusteczki Hypoalergiczne 4 x 60 sztuk
CANPOL ceratka higieniczna
BABY ONO, płatki kosmetyczne dla niemowląt, 60 sztuk
SOPELEK Baby, podkłady higieniczne jednorazowe, 20 sztuk
DZIDZIUŚ płyn do prania 750ml
OCTENISEPT, Płyn, 50ml
BABY ONO okrycie kąpielowe Happy z kapturem 76x76cm pomarańczowe, piesek
BABY ONO wkładki laktacyjne Premium 60 sztuk
Vita-miner Prenatal + DHA 30 tabletek + 30 kapsułek
BABY ONO osłonki na piersi rozmiar S 2 sztuki
Toiletka podkładka higieniczna toaletowe 5 sztuk
Kompresy MATOCOMP jałowe, 5cmx5cm, 17-nitkowe, 12 warstwowe, 5 sztuk
Tantum Rosa, 10 saszetek
Podkłady higieniczne BELLA MAMMA 10 sztuk
BABY ONO smoczek uspokajający, anatomiczny, serce, zielony, 0-6 miesięcy
HIPP Herbatka dla kobiet karmiących, 20 saszetek
Bobotic Forte, krople doustne, 30ml
Natrium Chloratum, Gilbert 0,9%, 100 ampułek po 5ml
Sterimar Baby, Spray do nosa fizjologiczny, 50ml
Kompresy MATOCOMP niejałowe, 5cmx5cm, 13-nitkowe, 8-warstwowe, 100 sztuk
EMOLIUM, emulsja do ciała, 200ml
KATAREK aspirator do nosa 1 sztuka
płyn lovela,
waciki kosmetyczne
podpaski bella mama
krem na mróz nivea
laktator ręczny avent
podkłady poporodowe semi
majtki siateczkowe wielorazowe

Napisane przez paulina119a

dziewczyny dziękuję za słowa otuchy
spać nie mogę więc usiadłam do lapka. To chyba z emocji, jestem taka rozbita. Jak leżałam w łóżku z zamkniętymi oczami to widziałam te cholerne schody jak się na nich walę... jakaś trauma dosłownie !
Póki co żadnych złych sygnałów nie odnotowałam. Brzuszek nie boli, dzieć aktywny (może nawet ciut bardziej niz zwykle ale od rana dziś tak było), zawrotów głowy czy mdłości brak więc odpukać.... oczywiście jesli coś się zacznie dziać pojedziemy na IP. Ale mam nadzieje, że nie zajdzie taka potrzeba bo bym sobie nie wybaczyła do końca życia !!!!! Oprócz tego bolą mnie obite gnaty.
Justana śliczny pokoik. Ty się nie możesz przemęczać. ZWOLNIJ TEMPO KOBIETO !

może dzidzi się podobała zjeżdżalnia mamy po schodach dzidzia czegoś nowego doświadczyła..dobrze, że się rusza

Napisane przez dysia

Dziewczyny mam takie pytanie. Otóż kupiłam na allegro kocuk minky i poduszkę od sprzedawcy który nie miał jeszcze komentarzy ale miał wzór który mnie interesował. Poza tym widziałam ze sporo osób tez kupiło. A tu wczoraj wchodzę na jego aukcje i widzę że konto zawieszone , wszystkie aukcje skasowane.Mialyscie kiedyś taką sytuację? Co o tym myśleć i co z tym zrobić?
Obawiam się ze mogę stracić kasę <wnerw>

Mój TŻ tak miał i kasę odzyskał, mówił wtedy, że do iluś zł to allegro zwraca etc. dopytam go jak wróci


a ja chcę kupić sobie
http://allegro.pl/fotel-sako-xxxxl-g...575179628.html tam od daaawna mi się marzy taki

[aleksandrettaa]

Napisane przez Aleaa_

No i babcia powtórka z rozrywki, znowu wysoka temp i wysokie ciśnienie. Nieciekawie się robi...

Trzymam kciuki za zdrowie twoje babci

Napisane przez dysia

Co myślicie o takiej bluzie na jesień :

http://allegro.pl/bluza-dluga-gruba-...576420874.html

Mój brzuszek powinien się w niej zmienić

Fajnie wygląda

Paulina mało przyjemną przygodę miałaś. Dobrze, że nic wam się nie stało

Justana ładny pokoik A Ty odpoczywaj jak najwięcej.

Napisane przez LolaMontez

Nad tym imieniem to Ty sie poważnie zastanów!!! Wiem co mowię bo moj mąż jest Wojtuś

Mój też i mam same dobre skojarzenia z tym imieniem

Spać mi się chce. Mąż i córka nie dali mi się wyspać. On chrapał a ona skakała po moim pęcherzu.

[czekoladka21]

Napisane przez AnetkaIzabell

a ja chcę kupić sobie
http://allegro.pl/fotel-sako-xxxxl-g...575179628.html tam od daaawna mi się marzy taki

tez myslalam nad takim fotelem, ale mamuski tutaj mi uswiadomily ze ciezko sie wstaje z takiego fotela a jeszcze z dzieckiem na reku wogole, ja chcialam do karmienia zby bylo wygodnie....