Polecamy:

elka1805 · 2006-10-05, 22:37

A ja mam pytanie - czy wiecie moze, gdzie w Polsce mozna kupic Lutensa?
Jestem ciezko zakochana w Douce Amere, a po tym, co o Lutensie czytalam (chocby w tym watku), to i inne bym kupila nawet w ciemno

.
A jesli nie w Polsce, to gdzie, jak?
Bede bardzo, bardzo wdzieczna za odpowiedz

.

evee · 2006-10-06, 06:38

elko, niestety nie mozna kupic w Polsce tej marki(na razie, chodza sluchy ze ma sie pojawic,raczej niepotwierdzone)
pozostaja Ci aukcje internetowe, pare zagranicznych sklepow internetowych oferuje ta marke.

elka1805 · 2006-10-06, 07:41

Cytat:

Napisane przez evee

elko, niestety nie mozna kupic w Polsce tej marki(na razie, chodza sluchy ze ma sie pojawic,raczej niepotwierdzone)
pozostaja Ci aukcje internetowe, pare zagranicznych sklepow internetowych oferuje ta marke.

Dzieki, evee, bede polowac

.

**2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f** · 2006-10-06, 09:07

Cytat:

Napisane przez elka1805

A ja mam pytanie - czy wiecie moze, gdzie w Polsce mozna kupic Lutensa?
Jestem ciezko zakochana w Douce Amere, a po tym, co o Lutensie czytalam (chocby w tym watku), to i inne bym kupila nawet w ciemno

.
A jesli nie w Polsce, to gdzie, jak?
Bede bardzo, bardzo wdzieczna za odpowiedz

.

Linki do sklepów za granicą z perfumami SL ( w tym pierwszym, brukselskim butiku online największy wybór)
http://www.senteursdailleurs.com/Pag...24&thebloc=177
http://www.strawberrynet.com/wfrag.a...d=610&goChar=S
Polska Wisienka:
http://www.wisienka.pl/produkty.php?slowo=Serge+Lutens
Nigdy tam nie kupowałam, więc nie wiem, czy to wiarygodna perfumeria, ale tam są Duce Amere.

SL na ebay:
http://search.ebay.pl/Serge-Lutens_W...sPageNameZWD2S

Mogę z czystym sumieniem polecić bardzo miłego super sprzedawcę z Niemiec, który oferuję 5 ml miniaturki, bądź odlewki:
http://search.stores.ebay.pl/Summseb...LutensQQsofpZ0

Salons-Shiseido nie wysyła perfum do Polski, ale jeśli masz kogoś znajomego lub rodzinę w krajach EU, to możesz ich poprosić o zamówienie dla Ciebie perfum z ekskluzywnej linii nie eksportowej, których nie ma w innych butikach online.
http://www.salons-shiseido.com/anglais/html/index.htm
Pzdr

kokakola · 2006-10-06, 13:13

sluze pomoca w zakupie lutensow, tu maja ich sporo, z tego co wiem to nowosci maja wkrotce pojawic sie na polkach. ceny to 73 euro, jedynie chypre rouge 92 euro no i pewnie mandaryn i encense et lavande tez bedzie drozsze bo to nowosci

a wlosi maja fiolka na punkcie slowa "novita`" = musze to miec niezaleznie od ceny

elka1805 · 2006-10-07, 08:19

[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;2844373]Linki do sklepów za granicą z perfumami SL ( w tym pierwszym, brukselskim butiku online największy wybór)
http://www.senteursdailleurs.com/Pag...24&thebloc=177
http://www.strawberrynet.com/wfrag.a...d=610&goChar=S
Polska Wisienka:
http://www.wisienka.pl/produkty.php?slowo=Serge+Lutens
Nigdy tam nie kupowałam, więc nie wiem, czy to wiarygodna perfumeria, ale tam są Duce Amere.

SL na ebay:
http://search.ebay.pl/Serge-Lutens_W...sPageNameZWD2S

Mogę z czystym sumieniem polecić bardzo miłego super sprzedawcę z Niemiec, który oferuję 5 ml miniaturki, bądź odlewki:
http://search.stores.ebay.pl/Summseb...LutensQQsofpZ0

Salons-Shiseido nie wysyła perfum do Polski, ale jeśli masz kogoś znajomego lub rodzinę w krajach EU, to możesz ich poprosić o zamówienie dla Ciebie perfum z ekskluzywnej linii nie eksportowej, których nie ma w innych butikach online.
http://www.salons-shiseido.com/anglais/html/index.htm
Pzdr[/QUOTE]
Aaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!
Kijanko,

**2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f** · 2006-10-07, 09:24

Cytat:

Napisane przez elka1805

Aaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!
Kijanko,

Przestrzegam lojalnie Wizażankę Elke, przed zakupami w ciemno całych flakoników” Lutków „, bo okrzyk może być podobny, ale będą mu towarzyszyły całkiem odmienne uczucia.:

ROZ-ter-KA · 2006-10-07, 17:39

Cytat:

Napisane przez E

No dobra, odwołuję

Mandaryn bardzo mi się podobał, ale Cherqui to jest po prostu CUDEŃKO

Wielbicielki Pi i Must będą zachwycone

bo to ten sam klimat (chociaż oczywiście różnią się w sposób znaczący), ale bez drażniącej zbożowej nuty (w Must)

Wymarzony zapach na jesień i zimę

Musiałaś ?
Musiałaś to napisać

elka1805 · 2006-10-07, 22:40

[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;2849996]Przestrzegam lojalnie Wizażankę Elke, przed zakupami w ciemno całych flakoników” Lutków „, bo okrzyk może być podobny, ale będą mu towarzyszyły całkiem odmienne uczucia.:

[/QUOTE]
Auc, przestrzegasz przed jakimis konkretnymi?
Tzn inaczej - czy sa jakies, ktorych stanowczo nie polecasz nikomu i takie, ktore oszolomia prawie kazdego? ;-)

**2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f** · 2006-10-09, 19:54

Cytat:

Napisane przez elka1805

Auc, przestrzegasz przed jakimis konkretnymi?
Tzn inaczej - czy sa jakies, ktorych stanowczo nie polecasz nikomu i takie, ktore oszolomia prawie kazdego? ;-)

Na początek muszę zaznaczyć, że nie jestem ekspertem od „Lutków“. Moja wiedza na ten temat – poza jednym wyjątkiem- jest czysto teoretyczna. Ale oczywiście mogę się nią z Tobą podzielić. Przede wszystkim podam Ci kilka linków, tam znajdziesz sporo informacji o perfumach SL.
Gdybym miała sprowadzać sobie próbki Lutensów, to z pewnością byłyby to: Bois Oriental, Bois et Fruits, Cherqui, Duce Amere i na koniec , może nie tyle z przekonania, co z ciekawości Borneo 1834. Dokładnie w takiej kolejności.

Bois Oriental to- z tego co wyczytałam- perfumy drzewne z marokańskimi przyprawami i wanilią. Według opisów w necie, przypominają Feminite du Bois Shiseido, a Toccata zauważyła tez podobieństwo do Dolce Vita Diora.

Ponieważ bardzo, ale to bardzo lubię obie kompozycje, to dla mnie wystarczająca rekomendacja i zachęta do poznania tego zapachu.
Moją wyobraźnie rozpaliły tez niektóre recenzje cyt.” Nieprawdopodobnie jadalne drzewo, zapach miękki

, prawie śmietankowy, trochę słodki i lekko korzenny. Czyli to, co lubię

.

Bois de Frutis, perfumy gdzie przeplątają się nuty drzewne( drzewo sandałowe) z silnym aromatem słodkich, suszonych owoców: daktyli, fig, moreli i śliwek

. Także porównywane do FdB Shiseido, ale bez przypraw.

Cherqui, tu ograniczę się tylko do podania nut, poczekamy na opisy Wizażanek
Nuty: mód, piżmo, skóra, kadzidło, liście tytoniu, ambra, irys, róża, drzewno sandałowe, suche siano.

Borneo 1834, to musi być niezwykle ciekawa kompozycja
Nuty: paczula, suche i gorzkie kakao, kardamon, kamfora( i to mnie trochę martwi), nuty białych kwiatów( jaśmin, tuberoza). Ponoć bardzo aromatyczne, głębokie, „ciemne” i „suche” perfumy.

Nuty zapachowe w perfumach SL( prawie wszystkich):
http://freespace.virgin.net/lovely.p...positions.html

Strony Web o SL:
http://www.autourdeserge.net/
http://perfumesmellinthings.blogspot...house-r-z.html

Bois Oriental:
http://perfumesmellinthings.blogspot...cedre-and.html

Bois et Fruits:
http://www.basenotes.net/ID26123576.html

Cherqui
http://de.osmoz.com/encyclo/marques/...NGUE&LANGUE=FR

Borneo 1834
http://www.basenotes.net/ID26123789&page=reviews

Tych poniżej, trochę bym się obawiała

. Pierwszych, z powodu dużej dawki wanilii- jak można by się spodziewać - co potwierdzają niektóre Wizażanki. Drugich, bo tam zapewne dominuję nuta tytoniu ( w wolnym tłumaczeniu Fumerie Turque to „tureckie palenie „) No i ostatnich , bo nie przepadam za mega dawką słodyczy

, a tego należy się chyba spodziewać po składzie tej kompozycji: migdał, karmelizowana wiśnia, wanilia i piżmo. Podałam Ci linki z opisami i recenzjami.

Un Bois Vanille:
http://www.basenotes.net/ID26123012.html
Fumerie Turque
http://www.basenotes.net/ID26123270.html
Rahat Loukoum
http://www.basenotes.net/ID26121346.html

Na koniec dodam , absolutnie wystrzegaj się jakichkolwiek kontaktów z Mandarine Mandaryn.Bez komentarza

Pozdrawiam

_Bjeata_ · 2006-10-10, 07:08

[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;2865133]Na początek muszę zaznaczyć, że nie jestem ekspertem od „Lutków“. Moja wiedza na ten temat – poza jednym wyjątkiem- jest czysto teoretyczna. Ale oczywiście mogę się nią z Tobą podzielić. Przede wszystkim podam Ci kilka linków, tam znajdziesz sporo informacji o perfumach SL.
Gdybym miała sprowadzać sobie próbki Lutensów, to z pewnością byłyby to: Bois Oriental, Bois et Fruits, Cherqui, Duce Amere i na koniec , może nie tyle z przekonania, co z ciekawości Borneo 1834. Dokładnie w takiej kolejności.

Bois Oriental to- z tego co wyczytałam- perfumy drzewne z marokańskimi przyprawami i wanilią. Według opisów w necie, przypominają Feminite du Bois Shiseido, a Toccata zauważyła tez podobieństwo do Dolce Vita Diora.

Ponieważ bardzo, ale to bardzo lubię obie kompozycje, to dla mnie wystarczająca rekomendacja i zachęta do poznania tego zapachu.
Moją wyobraźnie rozpaliły tez niektóre recenzje cyt.” Nieprawdopodobnie jadalne drzewo, zapach miękki

, prawie śmietankowy, trochę słodki i lekko korzenny. Czyli to, co lubię

.

Bois de Frutis, perfumy gdzie przeplątają się nuty drzewne( drzewo sandałowe) z silnym aromatem słodkich, suszonych owoców: daktyli, fig, moreli i śliwek

. Także porównywane do FdB Shiseido, ale bez przypraw.

Cherqui, tu ograniczę się tylko do podania nut, poczekamy na opisy Wizażanek
Nuty: mód, piżmo, skóra, kadzidło, liście tytoniu, ambra, irys, róża, drzewno sandałowe, suche siano.

Borneo 1834, to musi być niezwykle ciekawa kompozycja
Nuty: paczula, suche i gorzkie kakao, kardamon, kamfora( i to mnie trochę martwi), nuty białych kwiatów( jaśmin, tuberoza). Ponoć bardzo aromatyczne, głębokie, „ciemne” i „suche” perfumy.

Nuty zapachowe w perfumach SL( prawie wszystkich):
http://freespace.virgin.net/lovely.p...positions.html

Strony Web o SL:
http://www.autourdeserge.net/
http://perfumesmellinthings.blogspot...house-r-z.html

Bois Oriental:
http://perfumesmellinthings.blogspot...cedre-and.html

Bois et Fruits:
http://www.basenotes.net/ID26123576.html

Cherqui
http://de.osmoz.com/encyclo/marques/...NGUE&LANGUE=FR

Borneo 1834
http://www.basenotes.net/ID26123789&page=reviews

Tych poniżej, trochę bym się obawiała

. Pierwszych, z powodu dużej dawki wanilii- jak można by się spodziewać - co potwierdzają niektóre Wizażanki. Drugich, bo tam zapewne dominuję nuta tytoniu ( w wolnym tłumaczeniu Fumerie Turque to „tureckie palenie „) No i ostatnich , bo nie przepadam za mega dawką słodyczy

, a tego należy się chyba spodziewać po składzie tej kompozycji: migdał, karmelizowana wiśnia, wanilia i piżmo. Podałam Ci linki z opisami i recenzjami.

Un Bois Vanille:
http://www.basenotes.net/ID26123012.html
Fumerie Turque
http://www.basenotes.net/ID26123270.html
Rahat Loukoum
http://www.basenotes.net/ID26121346.html

Na koniec dodam , absolutnie wystrzegaj się jakichkolwiek kontaktów z Mandarine Mandaryn.Bez komentarza

Pozdrawiam

[/quote]

wiedziałam

, wiedziałam, żeby nie klikać na ten wątek

.....i co teraz

ROZ-ter-KA · 2006-10-10, 19:53

Cytat:

Napisane przez elka1805

A ja mam pytanie - czy wiecie moze, gdzie w Polsce mozna kupic Lutensa?
Jestem ciezko zakochana w Douce Amere, a po tym, co o Lutensie czytalam (chocby w tym watku), to i inne bym kupila nawet w ciemno

.
A jesli nie w Polsce, to gdzie, jak?
Bede bardzo, bardzo wdzieczna za odpowiedz

.

Zdecydowanie odradzam kupowanie Lutensów w ciemno.To bardzo esencjonalne zapachy i reagujące ze skórą dosyć silnie.

Mnie akurat podoba się Un Bois Vanile, ktore poniżej odradzała Kijanka

chociaż piękniej leży na mojej koleżanceniż na mnie
na mnie ładniej lezy Datura Noire .

evee · 2006-10-10, 21:13

Trudno odradzac( w koncu to forum perfumowe i nie mam sumienia nikogo pozbawiac okazji poznania roznych zapachow),ale mozna jedynie napisac, ze Lutki maja to do siebie ,ze dla jednym jeden zapach smierdzi a dla kogos innego jest to olfaktoryczny orgazm

Sama uwielbiam Un bois vanilla, Datura Noir,Gris clair(ach ten leniwy wdziek

)Douce amere, te zapachy uwazam sa dosyc bezpieczne.Niedawno poznalam Fleurs d'oranger i to jest dla mnie najwiekszy killer z Lutensow(mocny, odurzajacy, cos na ksztalt Tuberose criminelle).Do Arabie , Ambre sultan,Daim blond mam stosunek dosyc obojetny- wachalam, owszem ciekawe doswiadczenie, ale zeby tym pachniec ?A Santal Blanc to dla mnie smierdziel- paskudny, gryzacy i chemiczny(jak pasta do podlogi) Inne zapachy znam z ksiazeczki, wiec jedynie pobieznie.Jesli masz duzo wolnych funduszow- to mozesz ryzykowac , w koncu to fajna zabawa.
p.s dzisiaj testowalam Mandaryna- smieszne lekko chemiczne mandrynkowe cytruski, .. na mnie tej (niestety) ziolowej nuty nie bylo..niestety nie zachwycilam sie (a moze i stety) ogolnie zapach raczej do wachania niz do zlewania sie

E · 2006-10-10, 21:19

Cytat:

Napisane przez ROZ-ter-KA

Musiałaś ?
Musiałaś to napisać

Hi, hi - tak sobie czekałam na Twoją reakcję

Musiałam - bo cuuuuudne są

E · 2006-10-10, 21:24

[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;2865133]Na początek muszę zaznaczyć, że nie jestem ekspertem od „Lutków“. Moja wiedza na ten temat – poza jednym wyjątkiem- jest czysto teoretyczna. Ale oczywiście mogę się nią z Tobą podzielić. Przede wszystkim podam Ci kilka linków, tam znajdziesz sporo informacji o perfumach SL.
Gdybym miała sprowadzać sobie próbki Lutensów, to z pewnością byłyby to: Bois Oriental, Bois et Fruits, Cherqui, Duce Amere i na koniec , może nie tyle z przekonania, co z ciekawości Borneo 1834. Dokładnie w takiej kolejności.

Bois Oriental to- z tego co wyczytałam- perfumy drzewne z marokańskimi przyprawami i wanilią. Według opisów w necie, przypominają Feminite du Bois Shiseido, a Toccata zauważyła tez podobieństwo do Dolce Vita Diora.

Ponieważ bardzo, ale to bardzo lubię obie kompozycje, to dla mnie wystarczająca rekomendacja i zachęta do poznania tego zapachu.
Moją wyobraźnie rozpaliły tez niektóre recenzje cyt.” Nieprawdopodobnie jadalne drzewo, zapach miękki

, prawie śmietankowy, trochę słodki i lekko korzenny. Czyli to, co lubię

.

Bois de Frutis, perfumy gdzie przeplątają się nuty drzewne( drzewo sandałowe) z silnym aromatem słodkich, suszonych owoców: daktyli, fig, moreli i śliwek

. Także porównywane do FdB Shiseido, ale bez przypraw.

Cherqui, tu ograniczę się tylko do podania nut, poczekamy na opisy Wizażanek
Nuty: mód, piżmo, skóra, kadzidło, liście tytoniu, ambra, irys, róża, drzewno sandałowe, suche siano.

Borneo 1834, to musi być niezwykle ciekawa kompozycja
Nuty: paczula, suche i gorzkie kakao, kardamon, kamfora( i to mnie trochę martwi), nuty białych kwiatów( jaśmin, tuberoza). Ponoć bardzo aromatyczne, głębokie, „ciemne” i „suche” perfumy.

Nuty zapachowe w perfumach SL( prawie wszystkich):
http://freespace.virgin.net/lovely.p...positions.html

Strony Web o SL:
http://www.autourdeserge.net/
http://perfumesmellinthings.blogspot...house-r-z.html

Bois Oriental:
http://perfumesmellinthings.blogspot...cedre-and.html

Bois et Fruits:
http://www.basenotes.net/ID26123576.html

Cherqui
http://de.osmoz.com/encyclo/marques/...NGUE&LANGUE=FR

Borneo 1834
http://www.basenotes.net/ID26123789&page=reviews

Tych poniżej, trochę bym się obawiała

. Pierwszych, z powodu dużej dawki wanilii- jak można by się spodziewać - co potwierdzają niektóre Wizażanki. Drugich, bo tam zapewne dominuję nuta tytoniu ( w wolnym tłumaczeniu Fumerie Turque to „tureckie palenie „) No i ostatnich , bo nie przepadam za mega dawką słodyczy

, a tego należy się chyba spodziewać po składzie tej kompozycji: migdał, karmelizowana wiśnia, wanilia i piżmo. Podałam Ci linki z opisami i recenzjami.

Un Bois Vanille:
http://www.basenotes.net/ID26123012.html
Fumerie Turque
http://www.basenotes.net/ID26123270.html
Rahat Loukoum
http://www.basenotes.net/ID26121346.html

Na koniec dodam , absolutnie wystrzegaj się jakichkolwiek kontaktów z Mandarine Mandaryn.Bez komentarza

Pozdrawiam

[/QUOTE]

Musiałaś?
Musiałaś to napisać?

Btw. Mandaryna w ciemno też odradzam - jestem chba jedyną osobą, na której dobrze pachnie i które się podoba

**2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f** · 2006-10-11, 10:50

Cytat:

Napisane przez E

Musiałaś?
Musiałaś to napisać?

Btw. Mandaryna w ciemno też odradzam - jestem chba jedyną osobą, na której dobrze pachnie i które się podoba

Czyżby, jakiś z wymienionych przeze mnie” Lutków” rozpalił Twoją wyobraźnię do białości?

Ciekawa jestem, który?

Toccata · 2006-10-11, 11:52

E, wczoraj pomyślałam sobie, że Mandaryn podoba się tylko Tobie i mnie.
Z tym, że mnie bardziej do wąchania niż do noszenia.

E · 2006-10-11, 11:57

[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;2873140]Czyżby, jakiś z wymienionych przeze mnie” Lutków” rozpalił Twoją wyobraźnię do białości?

Ciekawa jestem, który?[/QUOTE]

Syskie tsy

(no, bo Cherqui znam już

)

**2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f** · 2006-10-11, 12:58

Cytat:

Napisane przez E

Syskie tsy

(no, bo Cherqui znam już

)

Jeśli chodzi o Mandaryna, to znam dla niego tylko jedno, praktyczne zastosowanie, a mianowicie zlewanie się nim, tuż przed skorzystaniem ze środków komunikacji miejskiej w godzinach szczytu. Cel- wydaję się być oczywisty-zapewnienie sobie większej przestrzeni życiowej.

Syskie tsy powiadasz. A pewnie, co będziesz sobie żałować, w końcu to tylko tsysta euro

.

E · 2006-10-11, 13:51

[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;2873756]Jeśli chodzi o Mandaryna, to znam dla niego tylko jedno, praktyczne zastosowanie, a mianowicie zlewanie się nim, tuż przed skorzystaniem ze środków komunikacji miejskiej w godzinach szczytu. Cel- wydaję się być oczywisty-zapewnienie sobie większej przestrzeni życiowej.

Syskie tsy powiadasz. A pewnie, co będziesz sobie żałować, w końcu to tylko tsysta euro

.[/QUOTE]

Jeno ja strachliwa jestem i po ciemku się boję

nuxi · 2006-10-31, 12:51

Kijanko pamiętałam o Twojej prośbie

o opis Fumerie Turque. Tylko dzieki Tobie ubrałam wrażenia w słowa.

Fumerie Turque bardzo przemawiało do mojej wyobraźni ze względu na nazwę. Obawiałam się jednak, że nuta tytoniowa obrzydzi mi je całkowicie, bo pierwsze skojarzenie było tytoń=dym papierosowy. Nic bardziej błędnego!
Fumerie Turque ma na mnie dość suchy, dymno skórzany początek. Potem natomiast staje się słodsze, delikatnie tytoniowe. Pachnie przyjemnie tytoniem fajkowym dobrej jakości. Słodycz kandyzowanych owoców jest nienachalna. W miarę jak zapach rozwija się zaczyna przebijać ostrawa nutka, której długo nie mogłam rozszyfrować. Kojarzy mi się z zapachem pszczelego wosku - miodowym, bogatym, słodkim, lekko korzennym i delikatnie świdrującym. W tle miękkie, skórzane nuty.
Z czasem pozostaje orientalna, bursztynowa, lekko dymna słodycz. Bardzo bogata i ciepła, w sam raz na zimne, pochmurne dni.

**2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f** · 2006-10-31, 14:00

Cytat:

Napisane przez nuxi

Kijanko pamiętałam o Twojej prośbie

o opis Fumerie Turque. Tylko dzieki Tobie ubrałam wrażenia w słowa.

Fumerie Turque bardzo przemawiało do mojej wyobraźni ze względu na nazwę. Obawiałam się jednak, że nuta tytoniowa obrzydzi mi je całkowicie, bo pierwsze skojarzenie było tytoń=dym papierosowy. Nic bardziej błędnego!
Fumerie Turque ma na mnie dość suchy, dymno skórzany początek. Potem natomiast staje się słodsze, delikatnie tytoniowe. Pachnie przyjemnie tytoniem fajkowym dobrej jakości. Słodycz kandyzowanych owoców jest nienachalna. W miarę jak zapach rozwija się zaczyna przebijać ostrawa nutka, której długo nie mogłam rozszyfrować. Kojarzy mi się z zapachem pszczelego wosku - miodowym, bogatym, słodkim, lekko korzennym i delikatnie świdrującym. W tle miękkie, skórzane nuty.
Z czasem pozostaje orientalna, bursztynowa, lekko dymna słodycz. Bardzo bogata i ciepła, w sam raz na zimne, pochmurne dni.

Nuxi

, dziękuję Ci baaaardzo za pamięć

, no i oczywiście za opis FT, a już powoli traciłam nadzieję. Rozpaliłaś moją wyobraźnię.
PZDR

nuxi · 2006-10-31, 17:18

gdyby nie Ty pewnie krążyłabym wokół próbki jeszcze długo. Niestety nie mam literackiego zacięcia i w opisie brakuje dalekowschodnich odalisek

i tym podobnych klimatów.
Żałuję, że wątek spada. Nie wierzę, że nikt nie pachnie lutensami. Poczytałabym chętnie co inne wizażanki odkrywają w zapachach Serge'a...

ETERNITY · 2006-10-31, 17:48

Ja miałam okazję poznać większość zapachów Lutensa dzięki kochanym Wizażankom

Poznałam Sa Majeste la Rose,Un Bois Vanilie,Daim Blond,Arabie,Ambre Sultan,Fleurs d`Oranger,Fleurs d`Citronnier,Datura Noir,Douce Amere.

Moim zdecydowanym faworytem jest Ambre Sultan-dla mnie to kwintesencja kobiecości.Nieco mi przypomina OI o czym już pisałam w którymś wątku.

Arabie nie podoba mi się wogóle-dużo w tym zapachu kawy i chyba tytoniu.Ogólnie bardzo mnie męczył.

Daim Blond również do ciekawych nie należy-wymieniłam go bardzo szybko.Był bardzo cieżki i migrenogenny.

Datura Noir to zapach mocny pełen miękkiej słodyczy migdałów i nocnych kwiatów.

Douce Amere przypomina mi ciasto doprawione amaretto-jakoś tak dziwnie rozwija się na mojej skórze

.

Sa Majeste la Rose to wytrawny zapach róży.Bardzo...bardzo mocny.

Fleurs d`Citronnier jest zapachem dość świeżym,cytrusowym jak nazwa wskazuje, z dodatkiem ziół.Niestety na mnie ta cytrusowość jest jakby czymś "przybrudzona".Nie wiem co to za nuta(podobna do szyprów) ale przez nią zapach ten na mojej skórze staje się męczący.

Fleurs d`Oranger to typowy single note kwiatów pomarańczy.Ja uwielbiam tą nutę w perfumach(bardzo wyraźnie wyczuwam ją m.in. w Code Armaniego) stad perfumy te są na mojej liście Lutensów na drugim miejscu

Un Bois Vanilie-single note...cukru waniliowego używanego do pieczenia ciast

Tak pachnie kuchnia podczas świątecznych wypieków ale czy ja chciałabym tak pachnieć...oj wątpię

Ogolnie zapachy Lutensa są na mnie jednostajne.Raczej nie rozwijają się i nie ewoluują.Wszystkie sa bardzo trwałe.No i jak napisałam jedyny o którym naprawdę marzę jest Ambre Sultan-cudo

**2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f** · 2006-10-31, 17:52

Nuxi

, mnie się Twój opis bardzo podoba

. Jest rzeczowy, ale jednocześnie bardzo sugestywny. Jeśli Fumerie Turque pachnie tak, jak je opisałaś , to...

nuxi · 2006-10-31, 18:26

[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;2994114]Nuxi

, mnie się Twój opis bardzo podoba

. Jest rzeczowy, ale jednocześnie bardzo sugestywny. Jeśli Fumerie Turque pachnie tak, jak je opisałaś , to...

[/quote]

No właśnie... ciekawam czy Tobie będzie pachniał podobnie

.

Ja dziś rzutem na taśmę

spryskałam się Ambre Sultan i Miel de Bois.
Podświadomie wiedziałam, że mogą mieć coś wspólnego z Fumerie Turque.
I rzeczywiście - korzenna słodycz w AS i miodowy wosk w Miel de Bois.

Może źle to zabrzmi, ale Ambre Sultan zmęczył mnie po prostu tą lekarską, syropową nutą

. Aż mnie od niego drapie w gardle. Kilka dni temu podobnie zareagowałam na Ambre Precieux MPG

i pomyślałam, że nie dla mnie perfumy z "ambre" w nazwie. Na szczęście Ambre Soie przywrócił mi równowagę

.

Miel de Bois ... początkowo wydawał mi się pudrowy

tą zabójczą pudrowością Insolence Guerlaina

. Tak odebrałam tę miodową nutę na drzewnej bazie. Początkowo ostry, złagodniał po dłuższej hmm... chwili, by w końcu pozostawić ciepłe, wytrawnie słodkie wrażenie.

Pamiętam jeszcze Arabie - zapach suszonych owoców z lekko przyprawową nutą.

khy · 2006-11-05, 22:39

Cytat:

Napisane przez nuxi

gdyby nie Ty pewnie krążyłabym wokół próbki jeszcze długo. Niestety nie mam literackiego zacięcia i w opisie brakuje dalekowschodnich odalisek

i tym podobnych klimatów.
Żałuję, że wątek spada. Nie wierzę, że nikt nie pachnie lutensami. Poczytałabym chętnie co inne wizażanki odkrywają w zapachach Serge'a...

Wlasnie, ja tez zaluje, ze watek spada, bo Lutensy uwielbiam (przynajmniej te, co znam

) i wszystkich znajomych zarazam lutensomania ;-))).

Tak mysle, dlaczego Lutensy sa tak ubogo recenzowane na KWC?

Pododawalam ich troche do KWC i serdecznie zapraszam do recenzowania - chetnie bym poczytala, jak dany Lutens jest odbierany przez rozne nosy ;-))).
(nie mowiac juz o tym, ze w ogole kocham KWC i zaczytuje sie nim maniakalnie ;-)) ).

Z Lutensow dla mnie na razie absolutnym mistrzostwem swiata jest Douce Amere i Un Bois Vanillie (choc to drugie wylacznie dla wielbicieli zapachow waniliowych - mimo, ze wanilia jest tu przyprawiona korzennie i wytrawnie

).

Swietny jest tez Gris Clair, pachne w nim jak barek z drogimi alkoholami, swietnie urozmaica nudne dnie w pracy ;PPP.

Bardzo lubie tez Fleurs d'Oranger, pomaranczowe szalenstwo - choc nie moge za czesto, bo moj maz go wrecz organicznie nie cierpi (cytuje: "Pachnie jak obsikany przez pijakow zaulek" - O-O).

Datura Noir tez jest ciekawa, aczkolwiek juz raczej nie MOJA.

I to na razie wszystkie, ktore pamietam, ale testowalam jeszcze inne, wiec jak sobie przypomne, to zaraz dam znac

).

**2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f** · 2006-11-22, 15:35

Znalazłam dziś w necie angielski butik on-line, gdzie można kupić między innymi próbki perfum Serge’a Lutensa ( linia eksportowa). W tym Fumerie Turque, które niedawno włączono do serii eksportowej( dostępne także w brukselskim butiku, link podawałam wyżej), ale chyba jest to edycja limitowana. Nie ma Cherqui.
Postanowiłam wkleić link, może kogoś to zainteresuje. Jedna próbka za 2 funty.

http://shop.lessenteurs.com/index.ht...2P2OEaeHHCWYU=

O.T. Są tam także próbki perfum Frederic Malle.

**2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f** · 2007-01-23, 15:55

Spieszę powiadomić miłośniczki kompozycji Serge Lutens, że oto nadchodzi wielkimi krokami nowy Lutek, a imię jego… Rousse. Będzie dostępny w linii eksportowej od 15 lutego.
Nuty głowy: mandarynka, cynamon
Nuty serca: cynamon, goździki, fiołek, szlachetne drzewa ( sandałowe, mahoń)
Nuty bazy: ambra, wanilia, nuty balsamiczne

Dla zaciekawionych opisy :

http://www.mimifroufrou.com/scenteds...s_perfume.html

http://www.perfumeposse.com/

http://www.femina.fr/beaute/lutens.php?page=3

evee · 2007-01-23, 16:00

cynamom i gozdziki , nuty drzewne mniam..

2006-10-05, 22:37	#91
elka1805 Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-09 Wiadomości: 17	Dot.: Serge Lutens A ja mam pytanie - czy wiecie moze, gdzie w Polsce mozna kupic Lutensa? Jestem ciezko zakochana w Douce Amere, a po tym, co o Lutensie czytalam (chocby w tym watku), to i inne bym kupila nawet w ciemno . A jesli nie w Polsce, to gdzie, jak? Bede bardzo, bardzo wdzieczna za odpowiedz .

2006-10-06, 06:38	#92
evee Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2004-03 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 2 997	Dot.: Serge Lutens elko, niestety nie mozna kupic w Polsce tej marki(na razie, chodza sluchy ze ma sie pojawic,raczej niepotwierdzone) pozostaja Ci aukcje internetowe, pare zagranicznych sklepow internetowych oferuje ta marke.

2006-10-06, 13:13	#95
kokakola Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: here in my head Wiadomości: 3 235	Dot.: Serge Lutens sluze pomoca w zakupie lutensow, tu maja ich sporo, z tego co wiem to nowosci maja wkrotce pojawic sie na polkach. ceny to 73 euro, jedynie chypre rouge 92 euro no i pewnie mandaryn i encense et lavande tez bedzie drozsze bo to nowosci a wlosi maja fiolka na punkcie slowa "novita`" = musze to miec niezaleznie od ceny __________________ "Mrs.Dalloway said she would buy the flowers herself." --- 'and with the way they talk, and with the way they smile' http://www.youtube.com/watch?v=LETsi4eAtho

2006-10-07, 08:19	#96
elka1805 Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-09 Wiadomości: 17	Dot.: Serge Lutens [1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;2844373]Linki do sklepów za granicą z perfumami SL ( w tym pierwszym, brukselskim butiku online największy wybór) http://www.senteursdailleurs.com/Pag...24&thebloc=177 http://www.strawberrynet.com/wfrag.a...d=610&goChar=S Polska Wisienka: http://www.wisienka.pl/produkty.php?slowo=Serge+Lutens Nigdy tam nie kupowałam, więc nie wiem, czy to wiarygodna perfumeria, ale tam są Duce Amere. SL na ebay: http://search.ebay.pl/Serge-Lutens_W...sPageNameZWD2S Mogę z czystym sumieniem polecić bardzo miłego super sprzedawcę z Niemiec, który oferuję 5 ml miniaturki, bądź odlewki: http://search.stores.ebay.pl/Summseb...LutensQQsofpZ0 Salons-Shiseido nie wysyła perfum do Polski, ale jeśli masz kogoś znajomego lub rodzinę w krajach EU, to możesz ich poprosić o zamówienie dla Ciebie perfum z ekskluzywnej linii nie eksportowej, których nie ma w innych butikach online. http://www.salons-shiseido.com/anglais/html/index.htm Pzdr[/QUOTE] Aaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!! Kijanko,

2006-10-07, 22:40	#99
elka1805 Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-09 Wiadomości: 17	Dot.: Serge Lutens [1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;2849996]Przestrzegam lojalnie Wizażankę Elke, przed zakupami w ciemno całych flakoników” Lutków „, bo okrzyk może być podobny, ale będą mu towarzyszyły całkiem odmienne uczucia.: [/QUOTE] Auc, przestrzegasz przed jakimis konkretnymi? Tzn inaczej - czy sa jakies, ktorych stanowczo nie polecasz nikomu i takie, ktore oszolomia prawie kazdego? ;-)

2006-10-10, 07:08	#101
_Bjeata_ Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: Silesia City Wiadomości: 1 792	Dot.: Serge Lutens [1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;2865133]Na początek muszę zaznaczyć, że nie jestem ekspertem od „Lutków“. Moja wiedza na ten temat – poza jednym wyjątkiem- jest czysto teoretyczna. Ale oczywiście mogę się nią z Tobą podzielić. Przede wszystkim podam Ci kilka linków, tam znajdziesz sporo informacji o perfumach SL. Gdybym miała sprowadzać sobie próbki Lutensów, to z pewnością byłyby to: Bois Oriental, Bois et Fruits, Cherqui, Duce Amere i na koniec , może nie tyle z przekonania, co z ciekawości Borneo 1834. Dokładnie w takiej kolejności. Bois Oriental to- z tego co wyczytałam- perfumy drzewne z marokańskimi przyprawami i wanilią. Według opisów w necie, przypominają Feminite du Bois Shiseido, a Toccata zauważyła tez podobieństwo do Dolce Vita Diora. Ponieważ bardzo, ale to bardzo lubię obie kompozycje, to dla mnie wystarczająca rekomendacja i zachęta do poznania tego zapachu. Moją wyobraźnie rozpaliły tez niektóre recenzje cyt.” Nieprawdopodobnie jadalne drzewo, zapach miękki , prawie śmietankowy, trochę słodki i lekko korzenny. Czyli to, co lubię . Bois de Frutis, perfumy gdzie przeplątają się nuty drzewne( drzewo sandałowe) z silnym aromatem słodkich, suszonych owoców: daktyli, fig, moreli i śliwek . Także porównywane do FdB Shiseido, ale bez przypraw. Cherqui, tu ograniczę się tylko do podania nut, poczekamy na opisy Wizażanek Nuty: mód, piżmo, skóra, kadzidło, liście tytoniu, ambra, irys, róża, drzewno sandałowe, suche siano. Borneo 1834, to musi być niezwykle ciekawa kompozycja Nuty: paczula, suche i gorzkie kakao, kardamon, kamfora( i to mnie trochę martwi), nuty białych kwiatów( jaśmin, tuberoza). Ponoć bardzo aromatyczne, głębokie, „ciemne” i „suche” perfumy. Nuty zapachowe w perfumach SL( prawie wszystkich): http://freespace.virgin.net/lovely.p...positions.html Strony Web o SL: http://www.autourdeserge.net/ http://perfumesmellinthings.blogspot...house-r-z.html Bois Oriental: http://perfumesmellinthings.blogspot...cedre-and.html Bois et Fruits: http://www.basenotes.net/ID26123576.html Cherqui http://de.osmoz.com/encyclo/marques/...NGUE&LANGUE=FR Borneo 1834 http://www.basenotes.net/ID26123789&page=reviews Tych poniżej, trochę bym się obawiała . Pierwszych, z powodu dużej dawki wanilii- jak można by się spodziewać - co potwierdzają niektóre Wizażanki. Drugich, bo tam zapewne dominuję nuta tytoniu ( w wolnym tłumaczeniu Fumerie Turque to „tureckie palenie „) No i ostatnich , bo nie przepadam za mega dawką słodyczy , a tego należy się chyba spodziewać po składzie tej kompozycji: migdał, karmelizowana wiśnia, wanilia i piżmo. Podałam Ci linki z opisami i recenzjami. Un Bois Vanille: http://www.basenotes.net/ID26123012.html Fumerie Turque http://www.basenotes.net/ID26123270.html Rahat Loukoum http://www.basenotes.net/ID26121346.html Na koniec dodam , absolutnie wystrzegaj się jakichkolwiek kontaktów z Mandarine Mandaryn.Bez komentarza Pozdrawiam[/quote] wiedziałam, wiedziałam, żeby nie klikać na ten wątek.....i co teraz __________________ "Tęsknota, słowo zużyte, Otwarło mi swoją dal... Jak różne są rzeczy ukryte W króciutkim wyrazie: żal."

2006-10-10, 21:13	#103
evee Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2004-03 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 2 997	Dot.: Serge Lutens Trudno odradzac( w koncu to forum perfumowe i nie mam sumienia nikogo pozbawiac okazji poznania roznych zapachow),ale mozna jedynie napisac, ze Lutki maja to do siebie ,ze dla jednym jeden zapach smierdzi a dla kogos innego jest to olfaktoryczny orgazm Sama uwielbiam Un bois vanilla, Datura Noir,Gris clair(ach ten leniwy wdziek )Douce amere, te zapachy uwazam sa dosyc bezpieczne.Niedawno poznalam Fleurs d'oranger i to jest dla mnie najwiekszy killer z Lutensow(mocny, odurzajacy, cos na ksztalt Tuberose criminelle).Do Arabie , Ambre sultan,Daim blond mam stosunek dosyc obojetny- wachalam, owszem ciekawe doswiadczenie, ale zeby tym pachniec ?A Santal Blanc to dla mnie smierdziel- paskudny, gryzacy i chemiczny(jak pasta do podlogi) Inne zapachy znam z ksiazeczki, wiec jedynie pobieznie.Jesli masz duzo wolnych funduszow- to mozesz ryzykowac , w koncu to fajna zabawa. p.s dzisiaj testowalam Mandaryna- smieszne lekko chemiczne mandrynkowe cytruski, .. na mnie tej (niestety) ziolowej nuty nie bylo..niestety nie zachwycilam sie (a moze i stety) ogolnie zapach raczej do wachania niz do zlewania sie

2006-10-10, 21:24	#105
E Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-06 Wiadomości: 8 227	Dot.: Serge Lutens [1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;2865133]Na początek muszę zaznaczyć, że nie jestem ekspertem od „Lutków“. Moja wiedza na ten temat – poza jednym wyjątkiem- jest czysto teoretyczna. Ale oczywiście mogę się nią z Tobą podzielić. Przede wszystkim podam Ci kilka linków, tam znajdziesz sporo informacji o perfumach SL. Gdybym miała sprowadzać sobie próbki Lutensów, to z pewnością byłyby to: Bois Oriental, Bois et Fruits, Cherqui, Duce Amere i na koniec , może nie tyle z przekonania, co z ciekawości Borneo 1834. Dokładnie w takiej kolejności. Bois Oriental to- z tego co wyczytałam- perfumy drzewne z marokańskimi przyprawami i wanilią. Według opisów w necie, przypominają Feminite du Bois Shiseido, a Toccata zauważyła tez podobieństwo do Dolce Vita Diora. Ponieważ bardzo, ale to bardzo lubię obie kompozycje, to dla mnie wystarczająca rekomendacja i zachęta do poznania tego zapachu. Moją wyobraźnie rozpaliły tez niektóre recenzje cyt.” Nieprawdopodobnie jadalne drzewo, zapach miękki , prawie śmietankowy, trochę słodki i lekko korzenny. Czyli to, co lubię . Bois de Frutis, perfumy gdzie przeplątają się nuty drzewne( drzewo sandałowe) z silnym aromatem słodkich, suszonych owoców: daktyli, fig, moreli i śliwek . Także porównywane do FdB Shiseido, ale bez przypraw. Cherqui, tu ograniczę się tylko do podania nut, poczekamy na opisy Wizażanek Nuty: mód, piżmo, skóra, kadzidło, liście tytoniu, ambra, irys, róża, drzewno sandałowe, suche siano. Borneo 1834, to musi być niezwykle ciekawa kompozycja Nuty: paczula, suche i gorzkie kakao, kardamon, kamfora( i to mnie trochę martwi), nuty białych kwiatów( jaśmin, tuberoza). Ponoć bardzo aromatyczne, głębokie, „ciemne” i „suche” perfumy. Nuty zapachowe w perfumach SL( prawie wszystkich): http://freespace.virgin.net/lovely.p...positions.html Strony Web o SL: http://www.autourdeserge.net/ http://perfumesmellinthings.blogspot...house-r-z.html Bois Oriental: http://perfumesmellinthings.blogspot...cedre-and.html Bois et Fruits: http://www.basenotes.net/ID26123576.html Cherqui http://de.osmoz.com/encyclo/marques/...NGUE&LANGUE=FR Borneo 1834 http://www.basenotes.net/ID26123789&page=reviews Tych poniżej, trochę bym się obawiała . Pierwszych, z powodu dużej dawki wanilii- jak można by się spodziewać - co potwierdzają niektóre Wizażanki. Drugich, bo tam zapewne dominuję nuta tytoniu ( w wolnym tłumaczeniu Fumerie Turque to „tureckie palenie „) No i ostatnich , bo nie przepadam za mega dawką słodyczy , a tego należy się chyba spodziewać po składzie tej kompozycji: migdał, karmelizowana wiśnia, wanilia i piżmo. Podałam Ci linki z opisami i recenzjami. Un Bois Vanille: http://www.basenotes.net/ID26123012.html Fumerie Turque http://www.basenotes.net/ID26123270.html Rahat Loukoum http://www.basenotes.net/ID26121346.html Na koniec dodam , absolutnie wystrzegaj się jakichkolwiek kontaktów z Mandarine Mandaryn.Bez komentarza Pozdrawiam[/QUOTE] Musiałaś? Musiałaś to napisać? Btw. Mandaryna w ciemno też odradzam - jestem chba jedyną osobą, na której dobrze pachnie i które się podoba

2006-10-11, 11:52	#107
Toccata Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 1 322	Dot.: Serge Lutens E, wczoraj pomyślałam sobie, że Mandaryn podoba się tylko Tobie i mnie. Z tym, że mnie bardziej do wąchania niż do noszenia.

2006-10-11, 11:57	#108
E Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-06 Wiadomości: 8 227	Dot.: Serge Lutens [1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;2873140]Czyżby, jakiś z wymienionych przeze mnie” Lutków” rozpalił Twoją wyobraźnię do białości? Ciekawa jestem, który?[/QUOTE] Syskie tsy (no, bo Cherqui znam już )

2006-10-11, 13:51	#110
E Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-06 Wiadomości: 8 227	Dot.: Serge Lutens [1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;2873756]Jeśli chodzi o Mandaryna, to znam dla niego tylko jedno, praktyczne zastosowanie, a mianowicie zlewanie się nim, tuż przed skorzystaniem ze środków komunikacji miejskiej w godzinach szczytu. Cel- wydaję się być oczywisty-zapewnienie sobie większej przestrzeni życiowej. Syskie tsy powiadasz. A pewnie, co będziesz sobie żałować, w końcu to tylko tsysta euro .[/QUOTE] Jeno ja strachliwa jestem i po ciemku się boję

2006-10-31, 12:51	#111
nuxi Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-06 Wiadomości: 361	Dot.: Serge Lutens Kijanko pamiętałam o Twojej prośbie o opis Fumerie Turque. Tylko dzieki Tobie ubrałam wrażenia w słowa. Fumerie Turque bardzo przemawiało do mojej wyobraźni ze względu na nazwę. Obawiałam się jednak, że nuta tytoniowa obrzydzi mi je całkowicie, bo pierwsze skojarzenie było tytoń=dym papierosowy. Nic bardziej błędnego! Fumerie Turque ma na mnie dość suchy, dymno skórzany początek. Potem natomiast staje się słodsze, delikatnie tytoniowe. Pachnie przyjemnie tytoniem fajkowym dobrej jakości. Słodycz kandyzowanych owoców jest nienachalna. W miarę jak zapach rozwija się zaczyna przebijać ostrawa nutka, której długo nie mogłam rozszyfrować. Kojarzy mi się z zapachem pszczelego wosku - miodowym, bogatym, słodkim, lekko korzennym i delikatnie świdrującym. W tle miękkie, skórzane nuty. Z czasem pozostaje orientalna, bursztynowa, lekko dymna słodycz. Bardzo bogata i ciepła, w sam raz na zimne, pochmurne dni. __________________ [...]podążam za moim nosem ufam tej czarnej mokrej kropce na końcu pyska jestem pies na zapachy[...] M. Peszek

2006-10-31, 17:18	#113
nuxi Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-06 Wiadomości: 361	Dot.: Serge Lutens gdyby nie Ty pewnie krążyłabym wokół próbki jeszcze długo. Niestety nie mam literackiego zacięcia i w opisie brakuje dalekowschodnich odalisek i tym podobnych klimatów. Żałuję, że wątek spada. Nie wierzę, że nikt nie pachnie lutensami. Poczytałabym chętnie co inne wizażanki odkrywają w zapachach Serge'a... __________________ [...]podążam za moim nosem ufam tej czarnej mokrej kropce na końcu pyska jestem pies na zapachy[...] M. Peszek Edytowane przez nuxi Czas edycji: 2006-10-31 o 17:23 Powód: bląd

2006-10-31, 17:48	#114
ETERNITY Rozeznanie Zarejestrowany: 2004-05 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 936	Dot.: Serge Lutens Ja miałam okazję poznać większość zapachów Lutensa dzięki kochanym Wizażankom Poznałam Sa Majeste la Rose,Un Bois Vanilie,Daim Blond,Arabie,Ambre Sultan,Fleurs d`Oranger,Fleurs d`Citronnier,Datura Noir,Douce Amere. Moim zdecydowanym faworytem jest Ambre Sultan-dla mnie to kwintesencja kobiecości.Nieco mi przypomina OI o czym już pisałam w którymś wątku. Arabie nie podoba mi się wogóle-dużo w tym zapachu kawy i chyba tytoniu.Ogólnie bardzo mnie męczył. Daim Blond również do ciekawych nie należy-wymieniłam go bardzo szybko.Był bardzo cieżki i migrenogenny. Datura Noir to zapach mocny pełen miękkiej słodyczy migdałów i nocnych kwiatów. Douce Amere przypomina mi ciasto doprawione amaretto-jakoś tak dziwnie rozwija się na mojej skórze. Sa Majeste la Rose to wytrawny zapach róży.Bardzo...bardzo mocny. Fleurs d`Citronnier jest zapachem dość świeżym,cytrusowym jak nazwa wskazuje, z dodatkiem ziół.Niestety na mnie ta cytrusowość jest jakby czymś "przybrudzona".Nie wiem co to za nuta(podobna do szyprów) ale przez nią zapach ten na mojej skórze staje się męczący. Fleurs d`Oranger to typowy single note kwiatów pomarańczy.Ja uwielbiam tą nutę w perfumach(bardzo wyraźnie wyczuwam ją m.in. w Code Armaniego) stad perfumy te są na mojej liście Lutensów na drugim miejscu Un Bois Vanilie-single note...cukru waniliowego używanego do pieczenia ciastTak pachnie kuchnia podczas świątecznych wypieków ale czy ja chciałabym tak pachnieć...oj wątpię Ogolnie zapachy Lutensa są na mnie jednostajne.Raczej nie rozwijają się i nie ewoluują.Wszystkie sa bardzo trwałe.No i jak napisałam jedyny o którym naprawdę marzę jest Ambre Sultan-cudo

2006-10-31, 17:52	#115
2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-07 Wiadomości: 1 788	Dot.: Serge Lutens Nuxi , mnie się Twój opis bardzo podoba. Jest rzeczowy, ale jednocześnie bardzo sugestywny. Jeśli Fumerie Turque pachnie tak, jak je opisałaś , to...

2006-10-31, 18:26	#116
nuxi Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-06 Wiadomości: 361	Dot.: Serge Lutens [1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;2994114]Nuxi , mnie się Twój opis bardzo podoba. Jest rzeczowy, ale jednocześnie bardzo sugestywny. Jeśli Fumerie Turque pachnie tak, jak je opisałaś , to... [/quote] No właśnie... ciekawam czy Tobie będzie pachniał podobnie . Ja dziś rzutem na taśmę spryskałam się Ambre Sultan i Miel de Bois. Podświadomie wiedziałam, że mogą mieć coś wspólnego z Fumerie Turque. I rzeczywiście - korzenna słodycz w AS i miodowy wosk w Miel de Bois. Może źle to zabrzmi, ale Ambre Sultan zmęczył mnie po prostu tą lekarską, syropową nutą. Aż mnie od niego drapie w gardle. Kilka dni temu podobnie zareagowałam na Ambre Precieux MPG i pomyślałam, że nie dla mnie perfumy z "ambre" w nazwie. Na szczęście Ambre Soie przywrócił mi równowagę. Miel de Bois ... początkowo wydawał mi się pudrowy tą zabójczą pudrowością Insolence Guerlaina. Tak odebrałam tę miodową nutę na drzewnej bazie. Początkowo ostry, złagodniał po dłuższej hmm... chwili, by w końcu pozostawić ciepłe, wytrawnie słodkie wrażenie. Pamiętam jeszcze Arabie - zapach suszonych owoców z lekko przyprawową nutą. __________________ [...]podążam za moim nosem ufam tej czarnej mokrej kropce na końcu pyska jestem pies na zapachy[...] M. Peszek

2006-11-22, 15:35	#118
2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-07 Wiadomości: 1 788	Dot.: Serge Lutens Znalazłam dziś w necie angielski butik on-line, gdzie można kupić między innymi próbki perfum Serge’a Lutensa ( linia eksportowa). W tym Fumerie Turque, które niedawno włączono do serii eksportowej( dostępne także w brukselskim butiku, link podawałam wyżej), ale chyba jest to edycja limitowana. Nie ma Cherqui. Postanowiłam wkleić link, może kogoś to zainteresuje. Jedna próbka za 2 funty. http://shop.lessenteurs.com/index.ht...2P2OEaeHHCWYU= O.T. Są tam także próbki perfum Frederic Malle.

2007-01-23, 15:55	#119
2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-07 Wiadomości: 1 788	Dot.: Serge Lutens Spieszę powiadomić miłośniczki kompozycji Serge Lutens, że oto nadchodzi wielkimi krokami nowy Lutek, a imię jego… Rousse. Będzie dostępny w linii eksportowej od 15 lutego. Nuty głowy: mandarynka, cynamon Nuty serca: cynamon, goździki, fiołek, szlachetne drzewa ( sandałowe, mahoń) Nuty bazy: ambra, wanilia, nuty balsamiczne Dla zaciekawionych opisy : http://www.mimifroufrou.com/scenteds...s_perfume.html http://www.perfumeposse.com/ http://www.femina.fr/beaute/lutens.php?page=3

2007-01-23, 16:00	#120
evee Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2004-03 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 2 997	Dot.: Serge Lutens cynamom i gozdziki , nuty drzewne mniam..

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)