Zmotywane i ambitne około 30-latki :-)))

[ArabicPrincess]

Napisane przez kaarooo

Tak, masaż wpływa na przepływ limfy, działa na krążenie, pobudza komórki i krew, rozgrzewa, w połączeniu ze sportem + olejkami widocznie zmniejsza cellulit i ujędrnia. Dobrze wykonany masaż, za pierwszym razem zostawia siniaki. W zależności gdzie się stosuje, najlepiej jak najmniejszą bańką, różnymi ruchami, zawsze w stronę węzłów - pobudzasz wydalanie toksyn. Gdzie mieszkasz? :P Bo jakbyś gdzieś w pobliżu Wrocławia to mogłabym zaoferować masaż Najlepiej masować jedną partię ciała (bo można uda, pośladki, łydki, brzuch, plecy nawet na obwisłe ramiona) ok 30 minut.
http://kobiecacodziennosc.blogspot.c...chinskimi.html tutaj trochę o tym pisałam

bardzo dziękuję to widocznie wcześniej dobrze robiłam bo siniaki miałam smaruje najpierw olejkiem żeby lepiej się jeździło
i czuć tak jakby ciągnęło
a mieszkam w Łodzi więc niestety kawałek do Wrocławia
a tak mniej więcej ile to tego trzeba żeby było widać efekty? bo ja niecierpliwa
a na link wejdę i poczytam

[kaarooo]

Efekty możesz dość szybko zauważyć, chociaż na takie konkretne to ok. miesiąca systematycznej pracy.
ale już po pierwszym razie zauważysz znaczną poprawę skóry. W dotyku przede wszystkim (jak siniaki się już skończą) potem można się masować co ok. 2, 3 dni

[ArabicPrincess]

Napisane przez Mastylla

Witam wszystkie "okołotrzydziestki"

Też miewam zrywy i obiecuję sobie systematyczną współpracę z bańkami... Zazwyczaj zapału wystarcza na tydzień. Ale dzięki za przypomnienie

mam nadzieję, że teraz wystarczy mi na więcej

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Napisane przez kaarooo

Efekty możesz dość szybko zauważyć, chociaż na takie konkretne to ok. miesiąca systematycznej pracy.
ale już po pierwszym razie zauważysz znaczną poprawę skóry. W dotyku przede wszystkim (jak siniaki się już skończą) potem można się masować co ok. 2, 3 dni

mam nadzieję, że wytrwam miesiąc

[kaarooo]

Dasz radę, ogólnie samemu sobie źle się robi ten masaż, mniej skuteczniej, bo samemu sobie nie lubimy zadawać ból, a ten masaż jednak boli. Tylko uważaj na naczynka!

Ciągle się zastanawiam jak dzisiaj będzie, zostaję sama, chyba że zmienią godziny pracy koleżance. A dzisiaj przychodzą worki z zewnętrznej agencji i trzeba ich upilnować. Masakra!

[ArabicPrincess]

Napisane przez kaarooo

Dasz radę, ogólnie samemu sobie źle się robi ten masaż, mniej skuteczniej, bo samemu sobie nie lubimy zadawać ból, a ten masaż jednak boli. Tylko uważaj na naczynka!

Ciągle się zastanawiam jak dzisiaj będzie, zostaję sama, chyba że zmienią godziny pracy koleżance. A dzisiaj przychodzą worki z zewnętrznej agencji i trzeba ich upilnować. Masakra!

no boli to boli, ale stwierdziłam, że efekt może być tego wart
a zresztą po kilku razach skora się trochę przyzwyczaja i już tak nie boli

[Naomi21]

Napisane przez kaarooo

Ogólnie niedziela, to taki dzień tygodnia, że pewnie będę spać jak zabita i nic nie zrobię

Widocznie jest Ci to potrzebne Wychodzę z założenia, że nasze ciało samo nam mówi czego potrzebuje, dlatego ja nie odmawiam mu praktycznie niczego Niestety nie mogę sobie pozwolić na leniwą niedzielę (idę do teatru, więc trzeba będzie ruszyć tyłek), ale w sobotę planuję nie robić NIC I nie mam wyrzutów sumienia

Fiński, super Nade mną wciąż wisi kwestia doszkolenia tego nieszczęsnego angielskiego.

Byłam dziś u fryzjera (w końcu!) i oczywiście mam plamę po farbie na mojej drugiej w kolejności najdroższej torbie Fryzjerka obiecała co prawda, że da mi jutro jakiś magiczny specyfik, ale może Wy macie jakieś swoje sprawdzone sposoby?

[Elladorea]

Cześć Spodobał mi się wątek.
Motywacja to coś, co jest mi baaaardzo potrzebne, bo czuję, że ostatnio zupełnie straciłam kontrolę nad sobą i swoim życiem. Brakuje mi energii życiowej, ilość rzeczy, które powinnam zrobić mnie przeraża i unikam podejmowania wyzwań. Do tego czuję się fatalnie z myślą, że sporo osób w moim wieku jest o lata świetlne przede mną.

Chcę poprawić się w kilku obszarach: praca, języki, sport, dbanie o siebie, relacje z ludźmi.

Jest nad czym pracować, ale zrobię wszystko, żeby się udało

[Mastylla]

Napisane przez Elladorea

Cześć Spodobał mi się wątek.
Motywacja to coś, co jest mi baaaardzo potrzebne, bo czuję, że ostatnio zupełnie straciłam kontrolę nad sobą i swoim życiem. Brakuje mi energii życiowej, ilość rzeczy, które powinnam zrobić mnie przeraża i unikam podejmowania wyzwań. Do tego czuję się fatalnie z myślą, że sporo osób w moim wieku jest o lata świetlne przede mną.

Chcę poprawić się w kilku obszarach: praca, języki, sport, dbanie o siebie, relacje z ludźmi.

Jest nad czym pracować, ale zrobię wszystko, żeby się udało

Elladorea, daj spokój Pomyśl od drugiej strony... Na pewno jest wieeele naszych rówieśniczek, które są o lata świetlne za Tobą.
Co do obszarów poprawy to ja się dopisuję do jezyków - hiszpański mi się marzy

[klara78]

Napisane przez Naomi21

Widocznie jest Ci to potrzebne Wychodzę z założenia, że nasze ciało samo nam mówi czego potrzebuje, dlatego ja nie odmawiam mu praktycznie niczego Niestety nie mogę sobie pozwolić na leniwą niedzielę (idę do teatru, więc trzeba będzie ruszyć tyłek), ale w sobotę planuję nie robić NIC I nie mam wyrzutów sumienia

Fiński, super Nade mną wciąż wisi kwestia doszkolenia tego nieszczęsnego angielskiego.

Byłam dziś u fryzjera (w końcu!) i oczywiście mam plamę po farbie na mojej drugiej w kolejności najdroższej torbie Fryzjerka obiecała co prawda, że da mi jutro jakiś magiczny specyfik, ale może Wy macie jakieś swoje sprawdzone sposoby?

Spróbuj lakierem do włosów. Mojemu swterkowi pomogło.

[Lanakila]

.

[ArabicPrincess]

[QUOTE=Elladorea;48646500]
Chcę poprawić się w kilku obszarach: praca, języki, sport, dbanie o siebie, relacje z ludźmi.

/QUOTE]

witaj jakich języków się uczysz albo chcesz uczyć?

[Lanakila]

.

[ArabicPrincess]

Napisane przez Lanakila

Dziewczyny proszę doradźcie mi w sprawie ubioru. W przyszłym tygodniu wybieram się na koncert i nie mam pojęcia jak się ubrać, żeby nie wyglądać jakoś głupio
Od kilku lat nie byłam już na jakiejś konkretnej dyskotece, a to koncert właśnie w klimatach techno/trance. Ogólnie z chęcią wykręciłabym się z udziału w całej imprezie, ale bilety dostałam w prezencie, dlatego iść muszę.
No i pojawił się problem co ubrać?

akurat taka muzyka to nie moje klimaty zupełnie, ale jeśli w takich klimatach to chyba tak bardziej na luzie
pewnie bym założyła jakieś legginsy, ale takie udające spodnie i jakąś bluzkę w miarę zwykłą

[Naomi21]

Napisane przez Lanakila

Na torbie To przez nieuwagę fryzjerki?

Szczerze mówiąc nie wiem jak to się stało. Przypuszczam, że miałam ubrudzony ręcznik czy coś i niechcący dotknęłam torby

Napisane przez klara78

Spróbuj lakierem do włosów. Mojemu swterkowi pomogło.

Spróbuję, dzięki

Napisane przez Lanakila

No i pojawił się problem co ubrać?

W co tylko chcesz Ja się zawsze ubieram tak, jak mam ochotę i nie przejmuję się czy wypada czy nie. Jeśli masz chęć ubrać się na luzie to tak zrób, jeśli lepiej się czujesz w sukienkach - droga wolna

[kaarooo]

Napisane przez ArabicPrincess

no boli to boli, ale stwierdziłam, że efekt może być tego wart
a zresztą po kilku razach skora się trochę przyzwyczaja i już tak nie boli

No wiesz, to mocniej i mocniej trzeba

Napisane przez Naomi21

Fiński, super Nade mną wciąż wisi kwestia doszkolenia tego nieszczęsnego angielskiego.

Kiitos ja angielski też muszę ćwiczyć

Napisane przez Elladorea

Cześć Spodobał mi się wątek.
Motywacja to coś, co jest mi baaaardzo potrzebne, bo czuję, że ostatnio zupełnie straciłam kontrolę nad sobą i swoim życiem. Brakuje mi energii życiowej, ilość rzeczy, które powinnam zrobić mnie przeraża i unikam podejmowania wyzwań. Do tego czuję się fatalnie z myślą, że sporo osób w moim wieku jest o lata świetlne przede mną.

Chcę poprawić się w kilku obszarach: praca, języki, sport, dbanie o siebie, relacje z ludźmi.

Jest nad czym pracować, ale zrobię wszystko, żeby się udało

Cześć i czołem

Napisane przez Mastylla

Elladorea, daj spokój Pomyśl od drugiej strony... Na pewno jest wieeele naszych rówieśniczek, które są o lata świetlne za Tobą.
Co do obszarów poprawy to ja się dopisuję do jezyków - hiszpański mi się marzy

Zgadzam się!

Napisane przez Lanakila

Dziewczyny proszę doradźcie mi w sprawie ubioru. W przyszłym tygodniu wybieram się na koncert i nie mam pojęcia jak się ubrać, żeby nie wyglądać jakoś głupio
Od kilku lat nie byłam już na jakiejś konkretnej dyskotece, a to koncert właśnie w klimatach techno/trance. Ogólnie z chęcią wykręciłabym się z udziału w całej imprezie, ale bilety dostałam w prezencie, dlatego iść muszę.
No i pojawił się problem co ubrać?

Normalnie, tak, żebyś miała swobodę ruchów. Tak jak chodzić na co dzień, to tylko koncert

Chce ktoś Raffaello? Dzisiaj moja pupa poczuła namiętność do podłogi, skutkiem czego jest ból pleców i głowy.

[ArabicPrincess]

czas zacząć tworzyć jakąś nową choreografię

[Lanakila]

.

[ArabicPrincess]

Napisane przez Lanakila

Dzięki za rady Po przeglądnięciu szafy stwierdziłam jednak, że nic z tego co mam się nie nadaje. Mam stanowczo za mało "normalnych" ubrań . Same marynarki, ołówkowe spódnice itp. Chyba muszę przez weekend polatać po sklepach.

to ja mam odwrotnie mam 98% normalnych ubrań
a eleganckich jak na lekarstwo
spódnicy nie mam żadnej zresztą nie lubię
mam tylko małą czarną

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

Napisane przez Lanakila

Tylko uważaj na palce

postaram się

[malamyszka20]

Witajcie dziewczyny. Chętnie podziele sie swoimi troskami i radosciami, jak rownież chętnie doradze Wam. Mam 28 lat także mieszczę sie w przedziale

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Napisane przez Lanakila

Dziewczyny proszę doradźcie mi w sprawie ubioru. W przyszłym tygodniu wybieram się na koncert i nie mam pojęcia jak się ubrać, żeby nie wyglądać jakoś głupio
Od kilku lat nie byłam już na jakiejś konkretnej dyskotece, a to koncert właśnie w klimatach techno/trance. Ogólnie z chęcią wykręciłabym się z udziału w całej imprezie, ale bilety dostałam w prezencie, dlatego iść muszę.
No i pojawił się problem co ubrać?

Trance to muzyka której słucham na codzień i która kocham. Jesli jest to typowa impreza transowa to uwierz mi ze najważniejsze żebyś czuła sie wygodnie ,no ale tez i ładnie, sexownie polecam wygodne płaskie buty najlepiej sportowe, mogą byc leginsy lub dżinsy + jakiś fajny top. Cieżko tak doradzić nie wiedząc jaki masz typ urody. Na takich imprezach ludzie skupiają sie na muzyce, także zwykle nie zwracają uwagi na ubiór, bynajmniej ja a mozna wiedzieć jaka to impreza i gdzie?

[ArabicPrincess]

Napisane przez malamyszka20

Witajcie dziewczyny. Chętnie podziele sie swoimi troskami i radosciami, jak rownież chętnie doradze Wam. Mam 28 lat także mieszczę sie w przedziale

witaj zapraszamy

[kaarooo]

Napisane przez malamyszka20

Witajcie dziewczyny.

(...)Na takich imprezach ludzie skupiają sie na muzyce, także zwykle nie zwracają uwagi na ubiór, bynajmniej ja a mozna wiedzieć jaka to impreza i gdzie?

Cześć. To jednak zwracasz uwagę na ten ubiór czy nie? Bo napisałaś, że zwracasz.

Dzisiaj dzień jest taki sobie, ani kawa nie pomaga ani nic. Lecę do lekarza, zobaczyć, czy wszystko jest ok, jeszcze jutro i w niedzielę odpoczywam A potem zacznie się horror.... 15 urodziny sklepu

[ArabicPrincess]

u mnie dzisiaj świeci słoneczko chociaż jest zimno

[malamyszka20]

Napisane przez kaarooo

Cześć. To jednak zwracasz uwagę na ten ubiór czy nie? Bo napisałaś, że zwracasz.

Dzisiaj dzień jest taki sobie, ani kawa nie pomaga ani nic. Lecę do lekarza, zobaczyć, czy wszystko jest ok, jeszcze jutro i w niedzielę odpoczywam A potem zacznie się horror.... 15 urodziny sklepu

No chyba jasno napisałam...

[kaarooo]

No jasno zaprzeczyłaś sama sobie Czyli zwracasz uwagę na ubiór

edit: chodzi o to, że użyłaś 'bynajmniej' w kontekście 'przynajmniej'. A to są dwa różne słowa o różnych znaczeniach.

[klara78]

Dzień dobry
Weekend wolny??? Ja na szczęście tak, trochę roboty w domu, ale też sporo papierów do pracy muszę nadrobić. W sumie pogoda sprzyja siedzeniu na tyłku. 5 stopni ma być.... Brrrrr.

[Lanakila]

.

[kaarooo]

Aaaa ja planuję sobie piec chleb ale chyba nie w moim piekarniku, co prawda ciotka ma takie urządzenie do pieczenia chleba i z niego nie korzysta, więc...

I w niedzielę dłużej śpimy

Trochę mi się plany na niedzielę rypnęły, bo kuzyn przyjedzie na weekend i nie wyjeżdża w niedzielę, tylko w poniedziałek.

[klara78]

Chleb piekę często. Mam wypiekacz, kiedyś korzystałam z niego prawie codziennie, teraz częściej piekę w piecu.

Taaa... Jutro zmiana czasu. Fajnie, ale szkoda, że dzieci o tym nie wiedzą;-)

[kaarooo]

Napisane przez klara78

Dzień dobry
Weekend wolny??? Ja na szczęście tak, trochę roboty w domu, ale też sporo papierów do pracy muszę nadrobić. W sumie pogoda sprzyja siedzeniu na tyłku. 5 stopni ma być.... Brrrrr.

Nie, ja dzisiaj pracuję, niedzielę mam tylko wolną. Już wyciągnęłam płaszczyk na zimę i zastanawiam się nad butami też Chyba w listopadzie zainwestuję w jakieś buty ocieplane, jak jeszcze będą

[klara78]

Kaarooo, ja już od środy chodzę w kurtce zimowej, bo nie dałabym rady w jesiennej. A w czwartek tak mi stopy zmarzły, że wyciągnęłam też kozaki. Narazie w nich nie byłam, ale juz zakonserwowalam i czekają...