Polecamy:

**201604130936** · 2014-10-10, 14:18

Ja tez zwracam sie do osob tak jak mi sie przedstawiaja i licze na to samo. Skoro tak konkretnie sie przedstawiam to chce byc tak nazywana logicznie. To jesli ktos mowi inaczej i nie podoba mi się to i poprawiam to nie jest moje widzimisie. Raczej widzimisie tej osoby, ze zwraca się inaczej niz uslyszala.

**201604191001** · 2014-10-10, 14:33

Cytat:

Napisane przez harleyka

Ja tez zwracam sie do osob tak jak mi sie przedstawiaja i licze na to samo. Skoro tak konkretnie sie przedstawiam to chce byc tak nazywana logicznie. To jesli ktos mowi inaczej i nie podoba mi się to i poprawiam to nie jest moje widzimisie. Raczej widzimisie tej osoby, ze zwraca się inaczej niz uslyszala.

Do Martusi też będziesz mówić Martusia? Paulinka? Ewcia?

Niedopowiedzenia · 2014-10-10, 14:35

Cytat:

Napisane przez harleyka

Ja tez zwracam sie do osob tak jak mi sie przedstawiaja i licze na to samo. Skoro tak konkretnie sie przedstawiam to chce byc tak nazywana logicznie. To jesli ktos mowi inaczej i nie podoba mi się to i poprawiam to nie jest moje widzimisie. Raczej widzimisie tej osoby, ze zwraca się inaczej niz uslyszala.

Ja też.
Jeszcze jedna sprawa:Nie znoszę jak ktoś zdrabnia moje nazwisko i mnie tym zdrobnieniem na nazywa,a do tego nie reaguje na prośby mówienia po imieniu.

**201604130936** · 2014-10-10, 14:36

Cytat:

Napisane przez _Judith_

Do Martusi też będziesz mówić Martusia? Paulinka? Ewcia?

Tak acz osobiście nie słyszałam az takich zdrobnien przy przedstawianiu sie.

**201604191001** · 2014-10-10, 14:42

Cytat:

Napisane przez harleyka

Tak acz osobiście nie słyszałam az takich zdrobnien przy przedstawianiu sie.

Podziwiam. Ja chocbym miala sie skichac to tak nie powiem. I ja niestety spotkalam sie z takim przedstawieniem, kilka razy.

aer · 2014-10-10, 15:08

Znam jedna kobiete, ktora przedstawia sie wszystkim jako 'Tusia' ( ma na imie Marta). Rowniez pacjentom. Dla mnie to troche niepowazne - dr Tusia.

**b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e** · 2014-10-10, 15:20

Cytat:

Napisane przez aer

Znam jedna kobiete, ktora przedstawia sie wszystkim jako 'Tusia' ( ma na imie Marta). Rowniez pacjentom. Dla mnie to troche niepowazne - dr Tusia.

Ja się podpisuję zawsze pełną formą, mam imie, ktore nie wymaga dylematow.

**201604191001** · 2014-10-10, 16:04

Cytat:

Napisane przez aer

Znam jedna kobiete, ktora przedstawia sie wszystkim jako 'Tusia' ( ma na imie Marta). Rowniez pacjentom. Dla mnie to troche niepowazne - dr Tusia.

O borze, to jak dr Madzia. Tylko ona jest doktorem na serio, doktorem czegoś tam ze stosunkami międzynarodowymi.

Vivienne · 2014-10-10, 16:17

Cytat:

Napisane przez aer

Znam jedna kobiete, ktora przedstawia sie wszystkim jako 'Tusia' ( ma na imie Marta). Rowniez pacjentom. Dla mnie to troche niepowazne - dr Tusia.

Mam nadzieję, że jest pediatrą

_Matilde_ · 2014-10-10, 16:29

Cytat:

Napisane przez poldzik

Jacyslaw hehe

ja jestem Paulina i mam odwrotny problem. tu gdzie mieszkam istnieje imie Paola oraz zdrobnienie Paolina. w Pauline jako osobne imie tez wiele osob nie wierzy! mysla, ze ja glupia, sie sluzbowo przedstawiam zdrobnieniem... (roznica w wymowie miedzy Paolina i Paulina jest tak mimimalna ze az niedoslyszalna, szczegolnie przez telefon ludzie nie slysza, ze to zagraniczne imie).
zdarzylo mi sie mowic "mam na imie Paulina, przez "U"" a rozmowca na to... co...? Przez "U", PaolinU?

ja akurat Pauli (ani Paoli) nigdy nie lubilam i prawie nikt tak do mnie nie mowi. w rodzinie mam inne, infantylne zdrobnienie i pomimo 30 na karku rodzice tak do mnie mowia - oni moga!
Paulinki tez nie lubie.

Agnieszki mają taki problem w Rosji, tam się zdrabnia przez dodanie litery k, więc Agnieszka brzmi w uchu Rosjanina jak dla nas Agniesia

**69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992** · 2014-10-10, 17:42

jak słyszę "Agniesia", to mi się wątroba przewraca

jedyne zdrobnienie, jakie toleruję, to Aguś, i to też nie od wszystkich

**b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e** · 2014-10-10, 17:52

[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;48475721]jak słyszę "Agniesia", to mi się wątroba przewraca

jedyne zdrobnienie, jakie toleruję, to Aguś, i to też nie od wszystkich

[/QUOTE]
No to możemy sobie rękę podac. Nie lubię jak ktoś zdrabnia moje imię, szczególnie jeśli nie łączą nas jakieś bliższe relacje, a "Agniesi" to wyjątkowo nie trawię

Brzmi strasznie pretensjonalnie. Ja w sumie lubię jak mówi się do mnie "pani Agnieszko", może dlatego, że mama mówi do mnie "Agnieszko", to brzmi tak elegancko

Tutaj dla znajomych na uczelni, ludzi w pracy raczej funkcjonuję jako Agnes. Jak ktoś zorientowany w temacie, to wtedy "Aga", np. mój landlord wie,że to zdrobnienie od Agnieszki, tak samo kiedyś wiedział facet z agencji nieruchomości. Także wtedy spoko, ale sama się nie przedstawiam jako "Aga".

**201604191001** · 2014-10-10, 17:55

Najgorszy twór od Agnieszki jaki znam to Agucha. Jeszcze gorszy w wołaczu Aguchu. I to Agnieszka Agnieszce zgotowała ten los...

**b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e** · 2014-10-10, 17:58

Cytat:

Napisane przez _Judith_

Najgorszy twór od Agnieszki jaki znam to Agucha. Jeszcze gorszy w wołaczu Aguchu. I to Agnieszka Agnieszce zgotowała ten los...

Dla mnie nic nie pobije mojej cioci nazywającej mnie "Agnisią"

**201607211025** · 2014-10-10, 18:12

Moje imię jest z gatunku tych, których się nie zdrabnia ani nie zgrubia, chociaż niektórzy i tak usilnie je zdrabniają( brzmi jak dla małej dziewczynki lub mało rozgarniętej blondynki z polskiego serialu) lub modyfikują tak, że rymuje się z niechcianą ciążą

invisible_01 · 2014-10-10, 18:34

Cytat:

Napisane przez _Matilde_

Agnieszki mają taki problem w Rosji, tam się zdrabnia przez dodanie litery k, więc Agnieszka brzmi w uchu Rosjanina jak dla nas Agniesia

Tak samo jest z Anitą. Dla nas to pełna forma, a w Hiszpanii zdrobnienie od imienia Ana i w urzędach reagują tak, jakby ktoś przedstawiał się właśnie Martusia czy Madzia.

chwast · 2014-10-10, 18:51

Ja na anne mowie zdrobniale anitka, zlinczujcie xd

Wyslane przez tapatalk 2

annic · 2014-10-10, 19:25

Cytat:

Napisane przez _Judith_

Najgorszy twór od Agnieszki jaki znam to Agucha. Jeszcze gorszy w wołaczu Aguchu. I to Agnieszka Agnieszce zgotowała ten los...

ble

znałam dwie koleżanki, mówiły do siebie nawzajem Gocha i Kacha. Z własnej woli

ondatrazibethicus · 2014-10-10, 19:42

Ja się przedstawiam albo pełną wersją imienia albo jego skróconą.
Dziwi mnie, że dużo osób nie umie zdrobnić mojego imienia. A wystarczy odciąć jego końcówkę, na zasadzie Magda/lena.
Niektórzy tego nie pojmują i mówią, że przecież zdrobnienie to już inne imię. No ok. Wspomniana już Aleksandra i Ola to też mogą być dwa różne imiona, a jednak Ola bez problemu funkcjonuje jako zdrobnienie Aleksandry, nie rozumiem więc czemu przy moim imieniu niektórzy mają taki problem z tym zdrobnieniem.

Niedopowiedzenia · 2014-10-10, 20:41

Cytat:

Napisane przez chwast

Ja na anne mowie zdrobniale anitka, zlinczujcie xd

Wyslane przez tapatalk 2

Znam dziewczynę,która lubi jak się ją tak nazywa,ale nie mogę się przemóc. Ostatnio słyszałam jak ktoś mówił do niej Ani

trocka8 · 2014-10-10, 22:06

Cytat:

Napisane przez _Judith_

Najgorszy twór od Agnieszki jaki znam to Agucha. Jeszcze gorszy w wołaczu Aguchu. I to Agnieszka Agnieszce zgotowała ten los...

a nie Agucho?

przy czym wg mnie gorszy jest celownik - powiedz to AGUSZE

**201705250955** · 2014-10-10, 22:31

Ja lubię być Aśką* albo Joanną i tak się przedstawiam w większości przypadków. Asi nie lubię i tyle, mało kto tak do mnie mówi (ktoś, kto mnie nie zna, ew. moi dziadkowie).

*choć z tym to zawsze wychodzą śmieszne sytuacje, bo mówię dosyć cicho i często jestem mylnie brana za Kaśkę albo Baśkę

**201604191001** · 2014-10-10, 22:42

A Joasia?

Cytat:

Napisane przez trocka8

a nie Agucho?

przy czym wg mnie gorszy jest celownik - powiedz to AGUSZE

A nie wiem, zabiłaś mi ćwieka. Tamta mówiła Aguchu, ale ona dziwna była ogólnie.

**201705250955** · 2014-10-10, 23:00

Cytat:

Napisane przez _Judith_

A Joasia?

Zapomniałam o tym. To już jest totalna masakra.

**201705230905** · 2014-10-10, 23:05

Ja nienawidzę, gdy ktoś mówi do mnie Malwa albo Malwinka, wtedy zawsze może poczuć mój przeszywający go wzrok na sobie

toleruję tylko pełną wersję, a dla bliskich znajomych i rodziny zdrobnienie Malwi

A za Winię to byłabym już zdolna zabić

_Matilde_ · 2014-10-11, 09:57

Cytat:

Napisane przez _Judith_

A Joasia?

A nie wiem, zabiłaś mi ćwieka. Tamta mówiła Aguchu, ale ona dziwna była ogólnie.

Ja do przyjaciołki mówiłam Ewuchu, jakoś tak wyszło z modyfikacji imienia, ale do innej Ewy bym tak nie powiedziała, to było coś w rodzaju przezwiska i funkcjonowało między nami. Ja za to byłam Edwardem

siarka40 · 2014-10-11, 10:43

Cytat:

Napisane przez _Judith_

A nie wiem, zabiłaś mi ćwieka. Tamta mówiła Aguchu, ale ona dziwna była ogólnie.

Wołacz od Aguchy to "Agucho". Forma "Aguchu" wystąpiłaby gdyby mianownik brzmiał "Aguch".

Milka33 · 2014-10-11, 10:50

Służbowo używam pełnego imienia- Marlena. Rodzinka mówi Lenka, znajomi Lena.
Kiedy się urodziłam mama koniecznie chciała dać mi na imię Lena, ale wtedy nie było to u nas rozpowszechnione imię. Poszła na kompromis, wybrała z takich- Marlena, Milena, Magdalena- po to, żeby mówić Lena.
A teraz wiele małych dziewczynek ma na imię tylko Lena.

who cares · 2014-10-11, 10:52

Cytat:

Napisane przez siarka40

Wołacz od Aguchy to "Agucho". Forma "Aguchu" wystąpiłaby gdyby mianownik brzmiał "Aguch".

Pewnie tak specjalnie mówiła, nie zwracając uwagi jak poprawnie brzmi wołacz

Mam koleżankę, do której czasem zwracaliśmy się Izu

**201712111032** · 2014-10-11, 12:06

Co do Aleksandry-Oli dodam, ze moja babcia Aleksandra jest nazywana Lola :P

2014-10-10, 14:18	#91
201604130936 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-12 Wiadomości: 16 501	Dot.: Zdrabnianie swoich imion i zgrubianie ich przy przedstawianiu sie. Ja tez zwracam sie do osob tak jak mi sie przedstawiaja i licze na to samo. Skoro tak konkretnie sie przedstawiam to chce byc tak nazywana logicznie. To jesli ktos mowi inaczej i nie podoba mi się to i poprawiam to nie jest moje widzimisie. Raczej widzimisie tej osoby, ze zwraca się inaczej niz uslyszala.

2014-10-10, 15:08	#96
aer O RLY? Zarejestrowany: 2013-09 Lokalizacja: Silesia/Varsovia Wiadomości: 10 173	Dot.: Zdrabnianie swoich imion i zgrubianie ich przy przedstawianiu sie. Znam jedna kobiete, ktora przedstawia sie wszystkim jako 'Tusia' ( ma na imie Marta). Rowniez pacjentom. Dla mnie to troche niepowazne - dr Tusia. __________________ https://www.youtube.com/watch?v=gX6bDyRSLPI monsz Living zagranico juz 30 months. I zapomniec polski language

2014-10-10, 17:42	#101
69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 9 276	Dot.: Zdrabnianie swoich imion i zgrubianie ich przy przedstawianiu sie. jak słyszę "Agniesia", to mi się wątroba przewraca jedyne zdrobnienie, jakie toleruję, to Aguś, i to też nie od wszystkich

2014-10-10, 17:52	#102
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 6 592	Dot.: Zdrabnianie swoich imion i zgrubianie ich przy przedstawianiu sie. [1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;48475721]jak słyszę "Agniesia", to mi się wątroba przewraca jedyne zdrobnienie, jakie toleruję, to Aguś, i to też nie od wszystkich [/QUOTE] No to możemy sobie rękę podac. Nie lubię jak ktoś zdrabnia moje imię, szczególnie jeśli nie łączą nas jakieś bliższe relacje, a "Agniesi" to wyjątkowo nie trawię Brzmi strasznie pretensjonalnie. Ja w sumie lubię jak mówi się do mnie "pani Agnieszko", może dlatego, że mama mówi do mnie "Agnieszko", to brzmi tak elegancko Tutaj dla znajomych na uczelni, ludzi w pracy raczej funkcjonuję jako Agnes. Jak ktoś zorientowany w temacie, to wtedy "Aga", np. mój landlord wie,że to zdrobnienie od Agnieszki, tak samo kiedyś wiedział facet z agencji nieruchomości. Także wtedy spoko, ale sama się nie przedstawiam jako "Aga". Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Czas edycji: 2014-10-10 o 17:55

2014-10-10, 17:55	#103
201604191001 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-05 Wiadomości: 16 646	Dot.: Zdrabnianie swoich imion i zgrubianie ich przy przedstawianiu sie. Najgorszy twór od Agnieszki jaki znam to Agucha. Jeszcze gorszy w wołaczu Aguchu. I to Agnieszka Agnieszce zgotowała ten los...

2014-10-10, 18:12	#105
201607211025 Konto usunięte Zarejestrowany: 2014-06 Wiadomości: 3 659	Dot.: Zdrabnianie swoich imion i zgrubianie ich przy przedstawianiu sie. Moje imię jest z gatunku tych, których się nie zdrabnia ani nie zgrubia, chociaż niektórzy i tak usilnie je zdrabniają( brzmi jak dla małej dziewczynki lub mało rozgarniętej blondynki z polskiego serialu) lub modyfikują tak, że rymuje się z niechcianą ciążą

2014-10-10, 18:51	#107
chwast Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 24 367	Dot.: Zdrabnianie swoich imion i zgrubianie ich przy przedstawianiu sie. Ja na anne mowie zdrobniale anitka, zlinczujcie xd Wyslane przez tapatalk 2

2014-10-10, 19:42	#109
ondatrazibethicus znaczy piżmak Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 599	Dot.: Zdrabnianie swoich imion i zgrubianie ich przy przedstawianiu sie. Ja się przedstawiam albo pełną wersją imienia albo jego skróconą. Dziwi mnie, że dużo osób nie umie zdrobnić mojego imienia. A wystarczy odciąć jego końcówkę, na zasadzie Magda/lena. Niektórzy tego nie pojmują i mówią, że przecież zdrobnienie to już inne imię. No ok. Wspomniana już Aleksandra i Ola to też mogą być dwa różne imiona, a jednak Ola bez problemu funkcjonuje jako zdrobnienie Aleksandry, nie rozumiem więc czemu przy moim imieniu niektórzy mają taki problem z tym zdrobnieniem. __________________ We are young, we are here, So, let's make a deal and try to forget our fear b.

2014-10-10, 22:31	#112
201705250955 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 8 665	Dot.: Zdrabnianie swoich imion i zgrubianie ich przy przedstawianiu sie. Ja lubię być Aśką* albo Joanną i tak się przedstawiam w większości przypadków. Asi nie lubię i tyle, mało kto tak do mnie mówi (ktoś, kto mnie nie zna, ew. moi dziadkowie). *choć z tym to zawsze wychodzą śmieszne sytuacje, bo mówię dosyć cicho i często jestem mylnie brana za Kaśkę albo Baśkę

2014-10-10, 23:05	#115
201705230905 Konto usunięte Zarejestrowany: 2014-06 Wiadomości: 3 043	Dot.: Zdrabnianie swoich imion i zgrubianie ich przy przedstawianiu sie. Ja nienawidzę, gdy ktoś mówi do mnie Malwa albo Malwinka, wtedy zawsze może poczuć mój przeszywający go wzrok na sobie toleruję tylko pełną wersję, a dla bliskich znajomych i rodziny zdrobnienie Malwi A za Winię to byłabym już zdolna zabić

2014-10-11, 10:50	#118
Milka33 Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 13	Dot.: Zdrabnianie swoich imion i zgrubianie ich przy przedstawianiu sie. Służbowo używam pełnego imienia- Marlena. Rodzinka mówi Lenka, znajomi Lena. Kiedy się urodziłam mama koniecznie chciała dać mi na imię Lena, ale wtedy nie było to u nas rozpowszechnione imię. Poszła na kompromis, wybrała z takich- Marlena, Milena, Magdalena- po to, żeby mówić Lena. A teraz wiele małych dziewczynek ma na imię tylko Lena.

2014-10-11, 12:06	#120
201712111032 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 1 415	Dot.: Zdrabnianie swoich imion i zgrubianie ich przy przedstawianiu sie. Co do Aleksandry-Oli dodam, ze moja babcia Aleksandra jest nazywana Lola :P

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)