Polecamy:

**7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28** · 2014-10-12, 14:19

No właśnie o dziwo nie

Niedopowiedzenia · 2014-10-12, 14:31

Ale jak to sprawdzać w sklepie co kryje się pod papierkiem

Mnie perspektywa tego,że ktoś mógł dotykać wcześniej bezpośrednio cukierka,który zjem,przeraża.
Z wawelu cukierków nie lubię,zresztą mało ich jem,Tesco mam daleko,uff.
Ja jak już kupuję cukierki na wagę,to w Stokrotce,bo mają różne fajne promocje i w cukierniach. Nigy nie miałam problemu.

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Cytat:

Napisane przez drabineczka

ja nie wierze ze istnieja osoby ktorym te malaga tiki taki i kasztanki albo michałki smakują
to przecież najobrzydliwsze słodycze świata które jadłam za karę

Jeszcze jeden rodzaj tych michałków zjem. Ale tylko jak ktoś mi je da,sama kupuję dobree cukierki

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Cytat:

Napisane przez deszczowypies

Nie otworzyłam zdjęcia z sokiem w kartonie, bo właśnie mam zamiar się takowego napić

.

Ja też nie otworzyłam,bo lubię.

**b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e** · 2014-10-12, 14:34

Cytat:

Napisane przez GrumpyCat

Ja np nie kupuję bakalii ani owoców suszonych, tam to dopiero jest hardcore

Co masz na mysli? Bo mi sie zdarzalo np. kupic suszone sliwki czy zurawine i nigdy nic nie znalazlam.

aer · 2014-10-12, 14:51

Pare lat kupuje bakalie/orzechy suszone - nigdy nic nie znalazlam. Moja mama tez a kupuje jeszcze dluzej.

Dodatek zdarzylo mi sie znalezc w mace tylko. A mojej babci kiedys podczas smazenia kotletow zaczely z miesa wychodzic larwy - z reszta z tego co kojarze bylo wtedy dosc glosno na ten temat.

I am Rock · 2014-10-12, 15:03

I pomyśleć, ze wczoraj jadłam cukierki na wagę z Tesco. Na szczęście były nieruszające się

Mahila · 2014-10-12, 15:22

Ja całkiem niedawno kupiłam Rossmannowe masło orzechowe z wielkim, pełzającym dodatkowym białkiem.

Mijanou · 2014-10-12, 15:25

Cytat:

Napisane przez GrumpyCat

A co to był za zwierz?

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Do tych twardych cukierków raczej nikt nie zagląda... a może warto :P

Taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaak!
To te same robale, tylko jeden był zielony! Co to za stworzenia?

emisiaczek · 2014-10-12, 15:25

Mmm

może w końcu uda mi się schudnąć.
Po tym wątku nie mam ochoty na jakiekolwiek słodycze

a przed chwilą zjadłam rodzynki w czekoladzie. Cholera wie, czy to były rodzynki, a może robadzynki :/ fuj

Starlight1804 · 2014-10-12, 15:43

ja kiedyś znalazłam kawałek niebieskiej folii w kajzerce, a ostatnio jakiś drut czy coś

no i robaka w śliwce, ale owocom wybaczam

aaa i jeszcze cały kłąb białych robaków w żarciu dla szczurów. wychodziły z pudełka i łaziły mi po suficie i ścianach, przeczesałam z mamą całe mieszkanie i nic. a tu się okazało, że są w tym jedzeniu

niedobrze mi po przeczytaniu tego wątku

deszczowypies · 2014-10-12, 15:44

Cytat:

Napisane przez Mijanou

Taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaak!
To te same robale, tylko jeden był zielony! Co to za stworzenia?

No jak dla mnie to klasyczny przykład larwy mola spożywczego.
Chociaż... jak zaczęłam teraz googlować (NIE RÓBCIE TEGO), to identycznie wyglądają larwy muchy domowej i pluskiew. No, ale skoro siedzi w cukierkach, to na 99% mol.

aer · 2014-10-12, 15:50

Cytat:

Napisane przez deszczowypies

No jak dla mnie to klasyczny przykład larwy mola spożywczego.
Chociaż... jak zaczęłam teraz googlować (NIE RÓBCIE TEGO), to identycznie wyglądają larwy muchy domowej i pluskiew. No, ale skoro siedzi w cukierkach, to na 99% mol.

Jak dla mnie to mole spozywcze.

Larwy much sa bardziej ochydne - widzoalam pare razy na zywo.

Atenya · 2014-10-12, 15:51

Ja jem właśnie orzeszki ziemne i zerkam na nie z dużą podejrzliwością

Ale żadnego robala na szczęście nie ma.:P

emisiaczek · 2014-10-12, 15:57

i teraz mi się wydaje, że mnie coś smyra od środka

po co ja jadłam te rodzynki w czekoladzie. haha ale to było jeszcze przed przeczytaniem wątku

masakra.

**201605161006** · 2014-10-12, 15:59

Swoją drogą te larwy to nie robale :P. Tylko owady.

siarka40 · 2014-10-12, 16:00

Cytat:

Napisane przez drabineczka

ja nie wierze ze istnieja osoby ktorym te malaga tiki taki i kasztanki albo michałki smakują

Mnie smakują

.

A propos znalezisk - ja znalazłam kiedyś w bułce peta papierosowego.

marianna144 · 2014-10-12, 16:08

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;48494000]Co za brednie

widać, że nie masz pojęcia o branży spożywczej.

Dobrze Autorko, że zglosiliscie to do sanepidu i sklepu, ale ja uderzyłabym również bezpośrednio do producenta

[/QUOTE]

nie nie mam pojecia o branzy spozywczej mam zupełnie inny zawód.oswiec mnie jakie to brednie wypisuje?
a ja rozwine swoja poprzednia wypowiedz:
ta nieszczesna sol drogowa- dlaczego nie podali jaki producent (zwłaszcza w branzy miesnej bo o chlebie co nie co przeciekło) to stosował? czy ten producent zamiescił gdzies przeprosiny? bo ja sie z takimi przeprosinami nie spotkałam. czy aby na pewno nie stosuje juz jakichs dziwnych dodatków? nie wiem czyli ma mnie w dupie za przeproszeniem.

teraz dam ci przykład z mojej lokalnej mleczarni (widziany naocznie posrednio brałam w tym udział)
kobieta z innego miasta kupiła jogurt. przyniosła do domu i okazał sie zepsuty. czy sanepid zawiadomiła to juz nie pamietam ale zawiadomiła tez prezesa mleczarni. wdrozono "sledztwo" i wyszło na to ze jogurt był zle przechowywany juz po wyjsciu z zakładu.
czyli mleczarnia juz by sie mogła wypiąc na klientke bo to nie ich wina. ale nie załadowali pare lodówek turystycznych i zawiezli kobiecie jogurty serki smietany.
wiesz po co? ano po to zeby sie nie zraziła do ich produktów, nie wazne ze to nie ich wina . wobec sklepu tez podjeli jakies kroki, a na pewno sprawdzali jak ich wyroby sa tam trzymane.
i takie podejscie mi sie podoba. nie jakies olewnictwo, a nie jednej sie jogurt zepsuty trafił co nas to obchodzi moze nastepne z tego sklepu beda ok.

**4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b** · 2014-10-12, 16:13

Cytat:

Napisane przez takasobie93

Swoją drogą te larwy to nie robale :P. Tylko owady.

Dalabys sobie siana. Chociaz raz.

robal
Słownik języka polskiego

robak
1. «drobne zwierzę bezkręgowe o wydłużonym ciele»
2. «pasożyt jelitowy wywołujący choroby u zwierząt i ludzi»
3. pot. «insekt»
4. pot. «kłopot, zmartwienie»

insekt
Słownik języka polskiego

insekt
1. «owad pasożytniczy»
2. daw. «owad»

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Co do znalezisk to ja kiedys prawie na zawal zeszlam jak otworzylam swiezo kupiona paczke lnu. W opakowaniu bylo kilkaset robali.

**4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b** · 2014-10-12, 16:16

Zalaczam fotencje

.

**b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e** · 2014-10-12, 16:32

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;48495924]Zalaczam fotencje

.[/QUOTE]

Cytat:

Napisane przez siarka40

Mnie smakują

.

A propos znalezisk - ja znalazłam kiedyś w bułce peta papierosowego.

Tak swoja droga to te historie o piekarniach czasem też mrożą krew w żyłach. Kiedyś na onecie w komentarzach (wiem, kiepskie źródło informacji, ale jakoś w to uwierzyłam) pracownicy piekarni pisali co w tych chlebach i bułeczkach może być. Najlepiej piec własny chyba.

Mijanou · 2014-10-12, 16:50

Cytat:

Napisane przez takasobie93

Swoją drogą te larwy to nie robale :P. Tylko owady.

Oj tam, oj tam.
Robal, czy owad- nieważne. Ale obrzydliwe jest!

Pritistajl · 2014-10-12, 16:51

Cytat:

Napisane przez Mijanou

No ja też tam często zakupuję i wolę się nie zastanawiać. Niestetym Tesco to najbliższe miejsce i jedne z niewielu, gdzie zawsze jest mój ulubiony sos seczuański Wujka Bena i ryż basmati Wujka Bena. No i jest też w tym samym budynku Sowa i sklep zoologiczny. Ale chyba jednak w budynku tesco na cienistej ograniczę się do zoologa i sowy a potem nadłożę drogi i zakupy będę robić w Lidlu lub w Piotrze i Pawle.

Jeśli do niedawna miałam podejrzenia co do niektórych towarów w tym tesco to teraz zyskałam pewność.

W okolicy jest sporo fajnych sklepów. Lidl, Netto, Piotr i Paweł. Tesco omijam, bo oszukują na cenach, nie lubię takich praktyk. A teraz jeszcze te robaki... nie zdziwiłabym się jakby się okazało, że sklep zakupił jakiś gorszy sort, np. źle przechowywany, żeby potem sprzedawać w "super promocji".

deszczowypies · 2014-10-12, 16:54

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;48495924]Zalaczam fotencje

.[/QUOTE]

Że miałaś jeszcze siłę cykać temu foty

.

Selfish Girl · 2014-10-12, 16:56

Cytat:

Napisane przez Atenya

Ja jem właśnie orzeszki ziemne i zerkam na nie z dużą podejrzliwością

Ale żadnego robala na szczęście nie ma.:P

Przedchwilą Mamuska przyniosła cukierasy na wagę .. i z Tesco i są marki Wawel. Michałka kokosowego oglądam z każdej strony zanim zjem...

Gdyby mnie takie coś trafiło to napisałabym do producenta...

**4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b** · 2014-10-12, 17:05

Cytat:

Napisane przez deszczowypies

Że miałaś jeszcze siłę cykać temu foty

.

Oczywiscie. Zrobilam foty. Wyrzucilam robale na smietnik. Pozniej foty wyslalam do producenta.

JohnLena · 2014-10-12, 17:13

Cytat:

Napisane przez GrumpyCat

Ja np nie kupuję bakalii ani owoców suszonych, tam to dopiero jest hardcore

Chciałam raz w swoim 25 letnim życiu kupić w realu migdały albo fistaszki na wagę, nie pamiętam. Orzeszki znajdowały się w plastikowych pudełkach - samoobsługa. Po przesunięciu pokrywy wyleciał mi w twarz jakiś skrzydlaty robal, więc nigdy więcej

agtx · 2014-10-12, 17:19

Ja jem Malagę, Kasztanki, Michałki i inne cukierki na wagę i nigdy mnie coś takiego nie spotkało.

Poza tym mięso to mięso, po co wybrzydzać.

Wg naukowców dieta białkowa za kilkadziesiąt lat będzie bardzo popularna.

Jak ktoś dobrze przemiele to nic w brzuchu smyrać nie będzie

Mijanou · 2014-10-12, 17:26

Cytat:

Napisane przez Pritistajl

W okolicy jest sporo fajnych sklepów. Lidl, Netto, Piotr i Paweł. Tesco omijam, bo oszukują na cenach, nie lubię takich praktyk. A teraz jeszcze te robaki... nie zdziwiłabym się jakby się okazało, że sklep zakupił jakiś gorszy sort, np. źle przechowywany, żeby potem sprzedawać w "super promocji".

No ceny mają zbliżone do Piotra i Pawła, mimo, że Tesco to hipermarket a PiP to delikatesy. Opłaca się tam kupować jedynie Pepsi (4 w cenie 2). I nic innego już nie zamierzam tam kupować. Jak mówię: nieraz miałam podejrzenie co do świeżości części asortymentu i jakości asortymentu ( kulki z szynki tam raczej się nie kupi tylko jakiś ochłap z tłuszczem i żyłami zwany szynką). Wracam do PiP i Lidla.

**05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d** · 2014-10-12, 17:27

Cytat:

Napisane przez Selfish Girl

Przedchwilą Mamuska przyniosła cukierasy na wagę .. i z Tesco i są marki Wawel. Michałka kokosowego oglądam z każdej strony zanim zjem...

Gdyby mnie takie coś trafiło to napisałabym do producenta...

Ja polecam oprócz oglądania z każdej strony jeszcze krojenie. Michałki lubię ale do Wawelu nie mam zaufania, więc każdy ich produkt przed spożyciem zostaje przebadany i poddany sekcji

A co do fistaszków, kukułek i innych twardych cukierków to "czego oczy nie widzą ..."

Selfish Girl · 2014-10-12, 17:35

[1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;48496740]Ja polecam oprócz oglądania z każdej strony jeszcze krojenie. Michałki lubię ale do Wawelu nie mam zaufania, więc każdy ich produkt przed spożyciem zostaje przebadany i poddany sekcji

A co do fistaszków, kukułek i innych twardych cukierków to "czego oczy nie widzą ..."

[/QUOTE]

ja mam swój sposób jedzenia, że i tak każdego michałka obgryzam z czekolady i po kawałeczku jem też nadzienie ze środka

żaden robal nie ma szans sie schować XD

Mijanou · 2014-10-12, 17:40

Cytat:

Napisane przez Selfish Girl

ja mam swój sposób jedzenia, że i tak każdego michałka obgryzam z czekolady i po kawałeczku jem też nadzienie ze środka

żaden robal nie ma szans sie schować XD

Hihihi
ja tak jem Prasie Mleczko (tylko waniliowe). No bo wiadomo, że środki są najsmaczniejsze.

2014-10-12, 14:19	#91
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 47 805	Dot.: UWAŻAJCIE przy kupowaniu cukierków na wagę! No właśnie o dziwo nie

2014-10-12, 14:51	#94
aer O RLY? Zarejestrowany: 2013-09 Lokalizacja: Silesia/Varsovia Wiadomości: 10 173	Dot.: UWAŻAJCIE przy kupowaniu cukierków na wagę! Pare lat kupuje bakalie/orzechy suszone - nigdy nic nie znalazlam. Moja mama tez a kupuje jeszcze dluzej. Dodatek zdarzylo mi sie znalezc w mace tylko. A mojej babci kiedys podczas smazenia kotletow zaczely z miesa wychodzic larwy - z reszta z tego co kojarze bylo wtedy dosc glosno na ten temat. __________________ https://www.youtube.com/watch?v=gX6bDyRSLPI monsz Living zagranico juz 30 months. I zapomniec polski language

2014-10-12, 15:03	#95
I am Rock lokalna gwiazda Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Mazury Wiadomości: 19 803	Dot.: UWAŻAJCIE przy kupowaniu cukierków na wagę! I pomyśleć, ze wczoraj jadłam cukierki na wagę z Tesco. Na szczęście były nieruszające się

2014-10-12, 15:22	#96
Mahila Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-08 Wiadomości: 1 554	Dot.: UWAŻAJCIE przy kupowaniu cukierków na wagę! Ja całkiem niedawno kupiłam Rossmannowe masło orzechowe z wielkim, pełzającym dodatkowym białkiem. __________________ „Przyszłość zaczyna się dzisiaj, nie jutro.” 65-60-55-50-45

2014-10-12, 15:25	#98
emisiaczek Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-10 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 19	Dot.: UWAŻAJCIE przy kupowaniu cukierków na wagę! Mmm może w końcu uda mi się schudnąć. Po tym wątku nie mam ochoty na jakiekolwiek słodycze a przed chwilą zjadłam rodzynki w czekoladzie. Cholera wie, czy to były rodzynki, a może robadzynki :/ fuj __________________ <ciach_reklama>

2014-10-12, 15:43	#99
Starlight1804 Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 1 161	Dot.: UWAŻAJCIE przy kupowaniu cukierków na wagę! ja kiedyś znalazłam kawałek niebieskiej folii w kajzerce, a ostatnio jakiś drut czy coś no i robaka w śliwce, ale owocom wybaczam aaa i jeszcze cały kłąb białych robaków w żarciu dla szczurów. wychodziły z pudełka i łaziły mi po suficie i ścianach, przeczesałam z mamą całe mieszkanie i nic. a tu się okazało, że są w tym jedzeniu niedobrze mi po przeczytaniu tego wątku Edytowane przez Starlight1804 Czas edycji: 2014-10-12 o 15:45

2014-10-12, 15:51	#102
Atenya summer vibes;) Zarejestrowany: 2011-07 Lokalizacja: WLN Wiadomości: 4 541	Dot.: UWAŻAJCIE przy kupowaniu cukierków na wagę! Ja jem właśnie orzeszki ziemne i zerkam na nie z dużą podejrzliwością Ale żadnego robala na szczęście nie ma.:P

2014-10-12, 15:57	#103
emisiaczek Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-10 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 19	Dot.: UWAŻAJCIE przy kupowaniu cukierków na wagę! i teraz mi się wydaje, że mnie coś smyra od środka po co ja jadłam te rodzynki w czekoladzie. haha ale to było jeszcze przed przeczytaniem wątku masakra. __________________ <ciach_reklama>

2014-10-12, 15:59	#104
201605161006 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-05 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 8 575	Dot.: UWAŻAJCIE przy kupowaniu cukierków na wagę! Swoją drogą te larwy to nie robale :P. Tylko owady.

2014-10-12, 16:08	#106
marianna144 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 2 270	Dot.: UWAŻAJCIE przy kupowaniu cukierków na wagę! [1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;48494000]Co za brednie widać, że nie masz pojęcia o branży spożywczej. Dobrze Autorko, że zglosiliscie to do sanepidu i sklepu, ale ja uderzyłabym również bezpośrednio do producenta [/QUOTE] nie nie mam pojecia o branzy spozywczej mam zupełnie inny zawód.oswiec mnie jakie to brednie wypisuje? a ja rozwine swoja poprzednia wypowiedz: ta nieszczesna sol drogowa- dlaczego nie podali jaki producent (zwłaszcza w branzy miesnej bo o chlebie co nie co przeciekło) to stosował? czy ten producent zamiescił gdzies przeprosiny? bo ja sie z takimi przeprosinami nie spotkałam. czy aby na pewno nie stosuje juz jakichs dziwnych dodatków? nie wiem czyli ma mnie w dupie za przeproszeniem. teraz dam ci przykład z mojej lokalnej mleczarni (widziany naocznie posrednio brałam w tym udział) kobieta z innego miasta kupiła jogurt. przyniosła do domu i okazał sie zepsuty. czy sanepid zawiadomiła to juz nie pamietam ale zawiadomiła tez prezesa mleczarni. wdrozono "sledztwo" i wyszło na to ze jogurt był zle przechowywany juz po wyjsciu z zakładu. czyli mleczarnia juz by sie mogła wypiąc na klientke bo to nie ich wina. ale nie załadowali pare lodówek turystycznych i zawiezli kobiecie jogurty serki smietany. wiesz po co? ano po to zeby sie nie zraziła do ich produktów, nie wazne ze to nie ich wina . wobec sklepu tez podjeli jakies kroki, a na pewno sprawdzali jak ich wyroby sa tam trzymane. i takie podejscie mi sie podoba. nie jakies olewnictwo, a nie jednej sie jogurt zepsuty trafił co nas to obchodzi moze nastepne z tego sklepu beda ok.

2014-10-12, 16:16	#108
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-06 Wiadomości: 33 558	Dot.: UWAŻAJCIE przy kupowaniu cukierków na wagę! Zalaczam fotencje .

2014-10-12, 16:54	#112
deszczowypies Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 7 188	Dot.: UWAŻAJCIE przy kupowaniu cukierków na wagę! [1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;48495924]Zalaczam fotencje .[/QUOTE] Że miałaś jeszcze siłę cykać temu foty . __________________

2014-10-12, 17:19	#116
agtx Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 230	Dot.: UWAŻAJCIE przy kupowaniu cukierków na wagę! Ja jem Malagę, Kasztanki, Michałki i inne cukierki na wagę i nigdy mnie coś takiego nie spotkało. Poza tym mięso to mięso, po co wybrzydzać. Wg naukowców dieta białkowa za kilkadziesiąt lat będzie bardzo popularna. Jak ktoś dobrze przemiele to nic w brzuchu smyrać nie będzie

2014-10-12, 17:35	#119
Selfish Girl Life is a drink ... Zarejestrowany: 2012-04 Lokalizacja: Ontario Wiadomości: 10 220	Dot.: UWAŻAJCIE przy kupowaniu cukierków na wagę! [1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;48496740]Ja polecam oprócz oglądania z każdej strony jeszcze krojenie. Michałki lubię ale do Wawelu nie mam zaufania, więc każdy ich produkt przed spożyciem zostaje przebadany i poddany sekcji A co do fistaszków, kukułek i innych twardych cukierków to "czego oczy nie widzą ..."[/QUOTE] ja mam swój sposób jedzenia, że i tak każdego michałka obgryzam z czekolady i po kawałeczku jem też nadzienie ze środka żaden robal nie ma szans sie schować XD __________________ I only call you when it's half past five...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)