|
|
#91 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
|
Dot.: Chłopak i święta
Oczywiście, że masz prawo odmówić
|
|
|
|
|
#92 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Chłopak i święta
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#93 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 016
|
Dot.: Chłopak i święta
Gdybym to ja kogoś zapraszała na świąteczny obiad i jako odmowę usłyszałabym tylko "dziękuję, nie będę mogła przyjść" poczułabym się trochę dziwnie, szczególnie, że mama faceta chyba nie jest zupełnie obcą osobą i można z nią w tym temacie zamienić kilka słów więcej. Tak jak któraś z dziewczyn już wyżej pisała, zupełnie inaczej brzmi odmowa, w której chociaż w przybliżeniu podaje się jej powód.
|
|
|
|
|
#94 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 765
|
Dot.: Chłopak i święta
Cytat:
Nie dla każdego święta są tak ważne, że trzeba koniecznie spędzić je z partnerem. Który, w przeciwieństwie do siostry mieszkającej 300 km dalej - jest na co dzień. Rany boskie, dziewczyna ma 18 lat, całe życie przed nią na odwiedzanie ,,teściowej'' i latanie z wywieszonym jęzorem, żeby w trzy dni zaliczyć 3 świąteczne spotkania. Co do spotkania po powrocie Autorki - moim zdaniem brakiem kultury jest się wpraszać, szczególnie po świętach, kiedy ludzie zwykle są zmęczeni i wolą odpocząć. Ja w takiej sytuacji przy ostatniej wizycie przed świętami dałabym czekoladki, złożyła życzenia i wspomniała, że wyjeżdżam - dla rozluźnienia atmosfery.
__________________
|
|
|
|
|
|
#95 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 046
|
Dot.: Chłopak i święta
Cytat:
![]() Nic takiego się nie stało, nie widzę sensu wychodzenia z kontrpropozycją wobec osoby którą widuje się i tak nieustannie jako że jest mamą chłopaka autorki i z nim mieszka, i tak się zobaczą po świętach. Dziewczyna podziękowała grzecznie i powiedziała że niestety nie będzie w stanie pojawić się na święta i odbierane jest to jako brak uprzejmości ![]() Niestety niektóre dziewczyny nie umieją odróżnić deszczu od plucia w twarz i chcą się każdemu przypodobać jak wesoły szczeniaczek, nie patrząc na siebie oraz swoją rodzinę
|
|
|
|
|
|
#96 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 536
|
Dot.: Chłopak i święta
Cytat:
Ale to nie jest wątek o tobie.Ale autorka nie jest tobą. Ty nie wyobrażasz sobie świat bez partnera, ale autorka tak. Chłopaka ma na co dzień, siostrę nie. Chłopak nie jest jedyna bliską jej osoba, ma tez rodziców, siostrę i babcie. Z nimi też chce pobyć. Poza tym to będą święta, autobusy, pociągi nie kursują jak zwykle. Nie wiadomo też jakie mają połączenia. ---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ---------- Może nich chłopak zostawi rodzinę w święta i jedzie z autorką. Ciekawe co na to by mamusia powiedziała.
|
|
|
|
|
|
#97 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 583
|
Dot.: Chłopak i święta
Cytat:
Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Czas edycji: 2014-11-17 o 16:46 |
|
|
|
|
|
#98 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 179
|
Dot.: Chłopak i święta
Cytat:
Racja. Pani się nie popisała kulturą. Wymaganie, żeby zostawić w święta swoją rodzinę dla de facto obcych osób jest chore.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
|
|
|
|
#99 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Chłopak i święta
Generalnie pierwszy raz spotykam się z sytuacją, gdzie jest rozważany dość poważnie obowiązek spędzenia świąt z matką swojego chłopaka. Nie z chłopakiem ale właśnie jego matką. Bo kobiecinie jest przykro. A kontekst jest taki, że dziewczyna jest nastolatką, żadną tam narzeczoną, partnerką mieszkającą ze swoim facetem czy żoną. Mimo to narzucono jej zobowiązania w stosunku do matki chłopaka. Niezłe jaja, zadziwiające podobnie jak to, że 18latka powinna opanować sztukę soczystego wytłumaczenia się tak aby przypadkiem nie być posądzoną o brak kultury.
|
|
|
|
|
#100 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 583
|
Dot.: Chłopak i święta
Cytat:
Edit: nie zapomnijmy wspomnieć o tym, jak rzadko kursują autobusy w święta Z mojego powodu, bo TŻ matka zaprosiłą mnie na obiad świąteczny, musieli przekładać całą imprezę na 2h później, bo nie mogłam wcześniej przyjechać. Także to też nie jest takie łatwe do zorganizowania. Ja miałam do przejechania 120km, a autorka by miała 300, więc już w ogóle. Ja jechałam z przesiadką, więc nieźle dupa mi na mrozie wymarzła w tym czasie.
Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Czas edycji: 2014-11-17 o 16:57 |
|
|
|
|
|
#101 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 536
|
Dot.: Chłopak i święta
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;48967944]I jeszcze pamiętaj o tym, że dziewczynę musi być stać na podróże 300km w jedną i drugą stronę, żeby Pani Matka się nie obraziła. W końcu dla 18-latka powinna traktować rodzinę chłopaka tak samo jak własną, żeby udowodnić, że ich związek to nie tylko trzymanie się za rączki. A myślałam, że o związku powaznie świadczy ślub, jakieś wspólne zobowiązania, mieszkanie, a nie sytuacja LOSOWA, że akurat w te święta, kiedy dziewczyna wyjeżdża, to matka faceta zaprasza ją na obiad. Tylko niepoważny człowiek tego nie zrozumie, nie dopyta, nie dowie się, ale najpierw obrobi cztery litery. Ja bym nie chciała mieć z taką "teściową" do czynienia.[/QUOTE]
Dokładnie. Dziewczyna ma wyrwać się w święta od rodziny, wsiąść w pociąg/autobus (które w święta różnie kursują), możliwe że będzie usiała czekać w mrozie na przesiadkę tylko po to żeby "teściowej" nie było przykro. Poza tym chyba chłopak wie jakie są powody tego że nie będzie w święta. Nie mógł powiedzieć matce? |
|
|
|
|
#102 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 583
|
Dot.: Chłopak i święta
Cytat:
Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Czas edycji: 2014-11-17 o 16:59 |
|
|
|
|
|
#103 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Chłopak i święta
Mógł ale jak widać wolał rozliczyć z tego autorkę.
A najciekawsze jest to, że dziewczyna w innych okolicznościach chętnie by przyszła na ten obiad ale to już nikogo nie interesuje. |
|
|
|
|
#104 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oslo/Sopot
Wiadomości: 2 949
|
Dot.: Chłopak i święta
A mnie dziwi to, ze chlopak i jego rodzina ma byc wazniejsza niz wlasna rodzina (rodzenstwo, dziadkowie itp), szczegolnie majac 18 lat. No bo tesciowa jest wielce urazona, a siostrze czy babci by nie bylo przykro jakby powiedziala "nie przyjade do was bo z tesciowa spedzam swieta"? Ja mam narzeczonego, mamy dziecko a mimo to nie jedziemy na swieta do zadnej rodziny i nikt sie nie obraza..
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
![]() ![]() Moj blog _________________________ ___ ZAPUSZCZAM WLOSY pije pokrzywe-12.08.2012 lotion seboradin-25.08.2012 drozdze w tabletkach-28.08.2012 Cel I - do ramion ![]() cwicze: 6.01.2013
|
|
|
|
|
#105 |
|
wasza koleżanka
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 138
|
Dot.: Chłopak i święta
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;48968081]O to to. Tak jakby nie mógł powiedzieć "mamo, nie złość się, jedzie na całe święta do rodziny, nie będzie miała jak przyjechać na obiad". Ale nie, lepiej bronić teściową, w końcu to taka obraza majestatu. Pyskata gówniara z tej autorki, no. Mam wrażenie, że niektórzy żyją oderwani od rzeczywistości, albo mają obie rodziny w jednym mieście, ewentualnie w promieniu 15 kilometrów[/QUOTE]
Lol, właśnie, szkoda że nikt nie pomyśli jak przykro będzie siostrze, że autorka nie wygospodarowała dla niej czasu na święta. I tak, wolałabym zostać z dawno niewidzianą siostrą niż udawać zadowoloną tłukąc się po pekaesach (a wiadomo jak jeżdżą w święta) i przymilając się do teściowej. Matko, ona ma 18 lat a nie 30, nie każda nastolatka w wigilię ubiera się w garsonkę i leci piec pierniczki z teściówką
__________________
karmacoma
|
|
|
|
|
#106 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 739
|
Dot.: Chłopak i święta
Mozna by znalezc kompromis w tej calej sprawie, po prostu przyjechac drugiego dnia swiat do domu po poludniu i wieczorem wpasc do chlopaka. Mysle, ze rodzice zgodziliby sie wrocic po poludniu, nie wiem, ale ja nie wyobrazam sobie nawet w wieku 18 lat nie spedzic chocby wieczoru swiatecznego z wlasnym chlopakiem
ja przynajmniej zawsze sie spotykalam drugiego dnia Swiat, wreczalismy sobie prezenty, milo spedzalismy czas, ale bez rodzicow. Nigdy nie chodzilam na Swieta w tym wieku na rodzinne obiady do innych ludzi, niz wlasna rodzina. Spedzalam czas wieczorem z chlopakiem juz po wszystkich rodzinnych uroczystosciach, inaczej czulabym sie raczej skrępowana. Swieta zaczelam spedzam z rodzina tzta dopiero jak mialam jakies 24 lata, wczesneij to by mi nawet do glowy nie wpadlo. Nie dziwie sie natomiast, ze chlopakowi bylo przykro, ze autorka watku nie znalazla dla niego ani chwili czasu w Swieta a matka chlopaka? Mysle, ze powiedzial jej juz wczesniej, ze ona nie przyjdzie i moze chciala sie tylko upewnic, dlatego nie dopytywala dalej. Naprawde smutno nie miec czasu dla bliskiej osoby w swieta. Ja bym sie zastanowila, czy chcialabym miec taka dziewczyne, serio. Nigdy jeszcze sie z czyms takim nie spotkalam. |
|
|
|
|
#107 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 132
|
Dot.: Chłopak i święta
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#108 | |
|
wasza koleżanka
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 138
|
Dot.: Chłopak i święta
Cytat:
.W ogóle cała ta sytuacja jest dla mnie bardzo niezrozumiała. Sama jestem niewiele starsza od autorki i ja (podobnie jak moje koleżanki) cieszymy się, że możemy spotkać się z dalszą i bliższą rodziną. Żadna nigdy nie planuje wypadów do teściowej w święta (chyba, że mieszkają blisko), a już na pewno żadna nie wpadła na pomysł by tłuc się 300 km po to by sprawić obcej osobie (tak, dla osiemnastolatki mama jej chłopaka raczej nie jest tak bliska jak wszystkie ciotki, babcie i kuzynki) przyjemność. I nie rozumiem też oburzenia nad zachowaniem dziewczyny, zwłaszcza że nie wiemy tak naprawdę jak to było.
__________________
karmacoma
|
|
|
|
|
|
#109 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 583
|
Dot.: Chłopak i święta
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#110 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 7 198
|
Dot.: Chłopak i święta
Cytat:
Nie liczy się rodzina Autorki (bo przecież im też może być przykro), nie liczy się sama Autorka (bo może ona chce spędzić święta po swojemu) i nie do końca liczy się jej TŻ (bo może oni by po prostu między sobą ustalili, czy i kiedy w te święta pasuje im się widzieć). Najważniejsze to dobrze wypaść w święta przed rodzicami chłopaka i podlizywać się, ile się da. Propozycja rzucenia wszystkiego i jazdy 300 km w święta tylko po to, żeby zrobić przyjemność mamie TŻ to dla mnie już totalny hit. Tak się składa, że dla mnie ważniejsza od rodziny mojego TŻ jest choćby moja przyjaciółka i parę innych osób, więc czemu miałabym wyróżniać mamę TŻ i to do niej lecieć te kilometry. [1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;48968081]Mam wrażenie, że niektórzy żyją oderwani od rzeczywistości, albo mają obie rodziny w jednym mieście, ewentualnie w promieniu 15 kilometrów[/QUOTE] Też mam takie wrażenie. Zdarzyło mi się kiedyś dzień przed Wigilią przechodzić przez Dworzec Centralny w Warszawie. Totalny chaos, gigantyczne kolejki do kas, co chwilę ogłaszali jakieś duże opóźnienia pociągów, a między ludźmi prawie się przepchnąć nie dawało. Bardzo wtedy doceniłam to, że w święta nigdzie nie muszę jechać. Jakby Autorka wyjechała w pierwszy dzień świąt w trasę 300 km, to nie zdziwiłabym się, jakby dotarła do celu po świętach. Cytat:
---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ---------- Cytat:
My z TŻ raczej widujemy się w drugi dzień świąt, ale jakby nam coś wypadło, to dla mnie nie byłoby tragedii. Już na kilka dni przed świętami lub po świętach spacerujemy sobie po mieście, oglądamy dekoracje, pijamy kawę w świątecznych smakach, chodzimy do kina na świąteczne filmy i ogólnie dla nas święta trwają przez całą drugą połowę grudnia. Edytowane przez Magdallen Czas edycji: 2014-11-17 o 20:20 |
|||
|
|
|
|
#111 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Chłopak i święta
Cytat:
Cytat:
Są ludzie, którzy w wigilijny wieczór zrywają się z kolacji i idą pić wódkę z przyjaciółmi a są i tacy, którzy czas po kolacji wolą spędzić na wspólnym śpiewaniu kolęd. Ja za nic w świecie nie zamieniłabym tych 3 dni w pełnym, rodzinnym gronie za jeden dzień z chłopakiem. I niczego nie straciłam postępując w ten sposób. Można więc prezentować różne stanowiska i autorka ma pełne prawo wybrać rodzinę w tym czasie a nie lecieć na łeb na szyję do chłopaka, którego ma na co dzień. |
||
|
|
|
|
#112 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Chłopak i święta
Cytat:
). Nie wiadomo w jakich okolicznościach matka wyskoczyła z tymi "brakami kultury". Może to tak naprawdę chłopakowi się cała sytuacja nie spodobała i zaczął rodzicielce narzekać na dziewczynę.
|
|
|
|
|
|
#113 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 528
|
Dot.: Chłopak i święta
O matko, taki wątek rośnie sobie w najlepsze, bo ciężko było wyjaśnić jednym zdaniem powód odmowy.
|
|
|
|
|
#114 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 342
|
Dot.: Chłopak i święta
I zawsze te wymówki, powody są konieczne?
Za brak kultury uznaje się zwykłe "nie, dziękuję"? Smutne i przykre. Nie tak chciałabym, żeby wyglądały szczere i przyjazne stosunki. Po co od razu wielkie tłumaczenia...
__________________
Nie istnieje nic poza tym, co czujesz -7kg |
|
|
|
|
#115 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 132
|
Dot.: Chłopak i święta
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#116 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 765
|
Dot.: Chłopak i święta
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#117 |
|
wasza koleżanka
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 138
|
Dot.: Chłopak i święta
Zwłaszcza, że po kulturalnej odmowie zawsze można spytać o powód odmowy. Przynajmniej ja zawsze tak robię i nigdy nie poczułam się urażona tym, że ktoś może mieć inne plany.
__________________
karmacoma
|
|
|
|
|
#118 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 583
|
Dot.: Chłopak i święta
Cytat:
W ogole niesamowite to dla mnie jest, jak niektore wizazanki kochaja tesciow Ze wlasna rodzine by wystawily, byle nie urazic tesciowki.
Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Czas edycji: 2014-11-17 o 21:14 |
|
|
|
|
|
#119 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 878
|
Dot.: Chłopak i święta
Cytat:
__________________
Dopóki mogę iść o własnych siłach,
pójdę tam, gdzie zechcę. |
|
|
|
|
|
#120 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 132
|
Dot.: Chłopak i święta
Cytat:
widujemy się kilka razy w roku, dla mnie mało więc jeśli mam okazję pobyć z nią to chcę to wykorzystać na maxa..
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:36.







Rany boskie, dziewczyna ma 18 lat, całe życie przed nią na odwiedzanie ,,teściowej'' i latanie z wywieszonym jęzorem, żeby w trzy dni zaliczyć 3 świąteczne spotkania. 


13.03.2008
Ale to nie jest wątek o tobie.



Z mojego powodu, bo TŻ matka zaprosiłą mnie na obiad świąteczny, musieli przekładać całą imprezę na 2h później, bo nie mogłam wcześniej przyjechać. Także to też nie jest takie łatwe do zorganizowania. Ja miałam do przejechania 120km, a autorka by miała 300, więc już w ogóle. Ja jechałam z przesiadką, więc nieźle dupa mi na mrozie wymarzła w tym czasie.







). Nie wiadomo w jakich okolicznościach matka wyskoczyła z tymi "brakami kultury". Może to tak naprawdę chłopakowi się cała sytuacja nie spodobała i zaczął rodzicielce narzekać na dziewczynę.

