Victor & Rolf - Flowerbomb

[an00]

Napisane przez ropuszka

Pytanko techniczne WAZNE: czy ten dzyndzelek, ktory jest przy flakonie (ten czarny) urwal sie kiedykolwiek ktorejsc z Was? Bo ja sie boje, ze bym to urwala, na zjdeciach wyglada na dosc kruche...

Ja się nie wypowiadam, bo mam flakon od niedawna, nie noszę go w torebce, lecz zbudowałam flakonikowi mini-ołtarzyk... połączenie plastikowe jest lichutkie i cieniutkie, to fakt i podejrzewam, że przy kontakcie ze światem damskiej torebki może się urwać Ale jak się urwie, to nie koniec świata

[an00]

Napisane przez olik04

ee, ja też miałam podobną sytuację, one chyba myślą, że jak otwierają szufladę, to nikt niczego nie zauważy.

Bingo. Kompletna ignorancja
Z pomocy konsultantek korzystam tylko wtedy, gdy muszę-a że nie muszę, bo sama umiem sobie psiknąć na rękę czy pomazać dłoń cieniem Nawet ta Pani i jej zachowanie mnie nie zniechęciły do Flałerka

Ropuszko naprawdę gorąco Ci polecam ten zapach. Cudny we wszystkich wcieleniach danych mi spróbować

[ropuszka]

Napisane przez an00

Ropuszko naprawdę gorąco Ci polecam ten zapach. Cudny we wszystkich wcieleniach danych mi spróbować

Mowisz o EDT? Ja umieram z ciekawosci jesli chodzi o Extreme, ale dzieki jednej dobrej duszy poznam niebawem Zebym sie tylko nie rozczarowala... No ijak? Bylas/pytalas o Extreme? Ja mam zamiar obdzwonic wszystkie polskie Sephory i zapytac czy byl/bedzie i kiedy

[an00]

Napisane przez ropuszka

Mowisz o EDT? Ja umieram z ciekawosci jesli chodzi o Extreme, ale dzieki jednej dobrej duszy poznam niebawem Zebym sie tylko nie rozczarowala... No ijak? Bylas/pytalas o Extreme? Ja mam zamiar obdzwonic wszystkie polskie Sephory i zapytac czy byl/bedzie i kiedy

Ropuszko-edp i edt. Jestem w posiadaniu pełnowymiarowej edp, a edt - próbki, bo wiesz, ja lubię cięższe słodycze Edt na pewno jest lżejsza, ale utrzymuje się na skórze równie długo, co edp. Strasznie się cieszę, że trafiłam na Flałerka, niewiele zapachów mi pasuje, bo od większości potrafi mnie głowa rozboleć ;] A tu-jak w filmie, miłość od pierwszego niuchnięcia
Sephorę w Silesii ominęłam szerokim łukiem, bo Asienka postem wcześniej już dała znać, że nie ma i nie wiedzą, o co chodzi
Czasem mam wrażenie, że byłabym lepszą konsultantką, a przynajmniej bardziej kompetentną
Jak poniuchasz Extreme weź podziel się wrażeniami, ja także umieram z ciekawości

[your Angel]

Dziewczyny, wygląda na to, że Extreme to rzeczywiście edycja limitowana Dotychczas byłam przekonana, że limitowana jest edycja Extreme w złotym flakonie, ale teraz kiedy wzięłam sprawę pod lupę dochodzę do wniosku, że zarówno ta Extremalna Flowerbombka w czarnym i złotym flakonie to limitowanki

Tu opis:

Flowerbomb Extrême, released as a limited edition for the holidays, is an even softer and creamier fragrance. Its sweetness is amplified by the rich warmth of the vanilla and fruity notes, recalling a red pudding of stewed berries and whipped cream. If the patchouli was subtly rendered in the original, in the Extrême version it is merely an accent. If I found the original to be too sweet for my tastes, the Extrême borders on cloying, however the fact that it stays closer to the skin makes this version wearable nevertheless.

A tu Flowerbomb Extreme na Osmoz Klik!

Szkoda

Uwielbiam EDP i Extreme Do EDT jakoś nie mogę się przekonać... To już nie to

[an00]

Napisane przez your Angel

Dziewczyny, wygląda na to, że Extreme to rzeczywiście edycja limitowana Dotychczas byłam przekonana, że limitowana jest edycja Extreme w złotym flakonie, ale teraz kiedy wzięłam sprawę pod lupę dochodzę do wniosku, że zarówno ta Extremalna Flowerbombka w czarnym i złotym flakonie to limitowanki

Angel właśnie ponownie wpisałam w google hasło i wyskoczyły zupełnie inne stronki, niż w poprzednim wyszukiwaniu. Rzeczywiście na większości z nich pisze, że limotowana wersja... ;/ Chyba przyspieszy to decyzję o zamówieniu 50-tki. Przyspieszy też stan banructwa
Dziwi mnie rozbieżność w opisie zapachu-na jednych stronach opisują jako łagodniejszy od EDP, na innych-intensywniejszy

[your Angel]

Nie spotkałam się z opisem jakoby Flowerbomb Extreme było łagodniejsze od klasyka

[an00]

Akurat mi link zwiał, a tyle tego przeglądałam, że nie mogę trafić 2 raz na niego Sens był taki, że Extreme jest łagodniejsza, bo mniej słodka i zaczęłam się zastanawiać, czy by mi się spodobała, bo ja uwielbiam cukier. Oj tak

[ropuszka]

No swietnie, jednak limitowanka Wczesniej zerkalam na ten osmoz, a tam byla Extreme wlasnie w zlotej butelce, wiec pomyslalam, ze limitowane jest tylko to zlote opakowanie Dobrze, ze sa jeszcze perfumerie internetowe Trafilam jeszcze na jakis amerykanski shop internetowy i tam bylo napisane, ze wersja juz nie ejst dostepna. Napisalam maila do V&R, a raczej do ich pracownikow przez stronke oficjalna, tam, gdzie mozna zadawac pytania czy ta wersja jest limitowana, ale jesczez nikt nie odpisal. Tak czy siak, uwazam juz za wielki sukces to, ze w ogole zmeinilam stosunek do bombki na bardziej przychylny

[figg]

Extreme limitownaka ? A na Truskawce jest jeszcze....

[E]

Napisane przez your Angel

Nie spotkałam się z opisem jakoby Flowerbomb Extreme było łagodniejsze od klasyka

Moim zdaniem zdecydowanie łagodniejsze I za dużo w nim kffffiatków - jak dla mnie
Zawleczka od granatu się nie urywa - a u mnie była poddana ekstremalnym testom

[noseknosek]

ropuszko, gdybyś się zdecydowała na zakup to chętnie pomogę bo w mojej Sephorze Extreme jeszcze są

[an00]

Napisane przez E

Moim zdaniem zdecydowanie łagodniejsze I za dużo w nim kffffiatków - jak dla mnie

Czyli-mniej słodzimy, bardziej w ogródek idziemy?;/ Jeśli lubisz L de Lolite i Hypnotic Poison, to wierzę bezgranicznie w ocenę Bombki

Kwiaty-chyba mi sie nie spodoba ale flakon świetny.

Nosku-w oryginale flakon Extreme jest fioletowy, czy bardziej czarny? Wolisz wersję klasyczną czy Extreme (zakładam, że lubisz słodziaki do utraty tchu) ?

[an00]

Napisane przez noseknosek

ropuszko, gdybyś się zdecydowała na zakup to chętnie pomogę bo w mojej Sephorze Extreme jeszcze są

Nosku po ile 50 ml w Sephorze?

[E]

Napisane przez an00

Czyli-mniej słodzimy, bardziej w ogródek idziemy?;/ Jeśli lubisz L de Lolite i Hypnotic Poison, to wierzę bezgranicznie w ocenę Bombki

Kwiaty-chyba mi sie nie spodoba ale flakon świetny.

Nosku-w oryginale flakon Extreme jest fioletowy, czy bardziej czarny? Wolisz wersję klasyczną czy Extreme (zakładam, że lubisz słodziaki do utraty tchu) ?

L uwielbiam HP nie bardzo
Czyli na dwoje babka wróżyła

Flakon w świetle jest fioletowy

[agusiaAA 19]

nie wiem czy dziewczyny wiecie ale flowerbomb extreme to chyba nie limitowka jest dostepna na www.perfumy-perfumeria.pl i na www.dolce.pl i sa 30 i 50ml jesli oczywiscie chodzi wam o ta w tym ciemnym flakonie pozdrawiam

[an00]

Napisane przez E

L uwielbiam HP nie bardzo
Czyli na dwoje babka wróżyła

Flakon w świetle jest fioletowy

Kurcze, mam nadzieję, że nie wyszło, że nie wiedziałam do kogo piszę i na czyjego posta odpowiadam Zapomniałam sierotka, że dałam cytuj i w tym samym poście dałam pytania do dwóch osób

Ale i tak dziękuję za odpowiedź

ps. jak można nie kochać HP?

[noseknosek]

Napisane przez an00

Nosku po ile 50 ml w Sephorze?

Napisane przez an00

Czyli-mniej słodzimy, bardziej w ogródek idziemy?;/ Jeśli lubisz L de Lolite i Hypnotic Poison, to wierzę bezgranicznie w ocenę Bombki

Kwiaty-chyba mi sie nie spodoba ale flakon świetny.

Nosku-w oryginale flakon Extreme jest fioletowy, czy bardziej czarny? Wolisz wersję klasyczną czy Extreme (zakładam, że lubisz słodziaki do utraty tchu) ?

Wydaje mi się, że 360zł Czyli dwa razy więcej niż ja dałam
A co do drugiego pytania to zgadzam się zgadzam się z poprzedniczką flakon jest ciemnofioletowy a w świetle trochę się rozjaśnia, bo mimo że ciemny to przezroczysty. Ładny

Co do moich preferencji to faktycznie słodycze to moja największa miłość, co czuć i niestety widać I chwilowo bardziej podoba mi się wersja Extreme, ale nie wiem czy to chwilowe czy na stałe, po prostu niedawno ją odkryłam i póki trwam we wściekłym zauroczeniu
Wg mnie słodycz jest tu trochę inna, głębsza. Przełamana czymś, myślę że coś w stylu L Lempickiej ... coś na kształt gorzkiego kakao plus do tego nektar z kwiatór, miód i dżem.

Moje główne skojarzenia - mroźna zimna, ciepły szalik i zapach czekoladowo-kwiatowy Tak, zdecydowanie Extreme pasuje mi do zimy jak mało co

[an00]

Napisane przez noseknosek

Wydaje mi się, że 360zł Czyli dwa razy więcej niż ja dałam
A co do drugiego pytania to zgadzam się zgadzam się z poprzedniczką flakon jest ciemnofioletowy a w świetle trochę się rozjaśnia, bo mimo że ciemny to przezroczysty. Ładny

Co do moich preferencji to faktycznie słodycze to moja największa miłość, co czuć i niestety widać I chwilowo bardziej podoba mi się wersja Extreme, ale nie wiem czy to chwilowe czy na stałe, po prostu niedawno ją odkryłam i póki trwam we wściekłym zauroczeniu
Wg mnie słodycz jest tu trochę inna, głębsza. Przełamana czymś, myślę że coś w stylu L Lempickiej ... coś na kształt gorzkiego kakao plus do tego nektar z kwiatór, miód i dżem.

Moje główne skojarzenia - mroźna zimna, ciepły szalik i zapach czekoladowo-kwiatowy Tak, zdecydowanie Extreme pasuje mi do zimy jak mało co

Wiem, wiem pamiętam tą aukcję, niestety o minutę za długo się wtedy zastanawiałam, bo nie znałam zapachu hehe. Nie mogłam odżałować :P
Uwielbiam słodziaki, a jeśli Extreme jest w porównaniu jak serduszko Lolity, z pazurkiem, to musi być mmm... choć też na każdym inaczej pachnie i znam osoby, które (o zgrozo! ), nie lubią ani Bombki ani Lolitki. Ale Twój opis zapachu budzi miłe skojarzenia... Jak już napisałam w recenzji-zapach zimowy, ale dla mnie ta zima będzie trwała cały rok Tym bardziej, że bardzo ciężko mi znaleźć coś, po czym mnie głowa nie będzie bolała ;/ Po Bombce wręcz mi ból głowy przechodzi

Tu pytanie ogólne do posiadaczek Bombki: walczycie z sobą przed psikaniem się Bo mnie trochę szkoda zawsze i mam wurzuty sumienia, że używanie powoduje zużywanie tak z trudem zdobytego zapachu Ale że używanie powoduje nie tylko zużywanie, ale i uzależnienie, więc..jestem uzależniona i tylko tym psikam teraz

[figg]

Ja tam nie mam rzadnych wyrzutow kiedy "psikam" sie Bombka . Stwierdzam, ze co jak co, ale na Bombke fundusze zawsze sie znajda (chocbym miala bank obrabowac ). A tak na marginesie stwierdzam, ze owszem EDP to byl afrodyzjak (przynajmniej), to EDT to czysty przylepiec na facetow.

[an00]

Napisane przez figg

Ja tam nie mam rzadnych wyrzutow kiedy "psikam" sie Bombka . Stwierdzam, ze co jak co, ale na Bombke fundusze zawsze sie znajda (chocbym miala bank obrabowac ). A tak na marginesie stwierdzam, ze owszem EDP to byl afrodyzjak (przynajmniej), to EDT to czysty przylepiec na facetow.

A bo oni się nie znają, jakby się znali, woleliby bardziej słodziaka klasyka

[figg]

Oj tak choc klasyk na tego jednego najbardziej dziala

[ropuszka]

O, ile postow na temat Bombki jak tylko poznam Extreme i mi sie spodoba to kupie na pewno. Dzieki Nosku za ofiarowana pomoc
Ja sie chyba dzis wybiore do perfumerii z TZ i sprawdze jak reaguje na Bombke EDT, bo EDP na pewno mu sie nie spodoba. W kazdym razie ktoras z bombek na pewno wyladuje pod choinka dla mnie

[figg]

Jak komus moze sie nie podobac Bombka . Koniecznie sprobuj !

[ropuszka]

Napisane przez figg

Jak komus moze sie nie podobac Bombka . Koniecznie sprobuj !

Oj, moze Mnie sie na poczatku w ogole nie podobala. A teraz w ogole mi sie gust zmienil i stad taka zmiana. Moj TZ nie znosi zapachow slodkich, ciezkich, orientalnych - wszystkie takie nazywa babciowatymi:/ Wg niego mloda kobieta powinna pachniec jak doswiezacz do kibla albo ogorki zanurzone w morskiej wodzie Glupol

[an00]

Napisane przez ropuszka

Oj, moze Mnie sie na poczatku w ogole nie podobala. A teraz w ogole mi sie gust zmienil i stad taka zmiana. Moj TZ nie znosi zapachow slodkich, ciezkich, orientalnych - wszystkie takie nazywa babciowatymi:/ Wg niego mloda kobieta powinna pachniec jak doswiezacz do kibla albo ogorki zanurzone w morskiej wodzie Glupol

A mój mężczyzna ma zmienne stany-uwielbia np. Hypnotic Poison, ale do edt i edp Bombki jest sceptycznie nastawiony, co nie przeszkadzało mu zafundować mi edp Najpierw mówił, że ładnie pachnie edp w fazie testów nadgarstkowych, ale później, że fuj I zrozum tu faceta...

[figg]

"jak doswiezacz do kibla albo ogorki...

A moj (a wlasciwie jeszcze nie moj, ale to kwestia czasu ) uwielbia slodkie zapachy, ale za to zadnych kadzilanych .
Mnie Bombka oczarowala od pierwszego "niuchniecia" i szczerze mowiac nie wyobrazam sobie innego zapachu juz. Po prostu do siebie pasujemy

[an00]

Napisane przez figg

"jak doswiezacz do kibla albo ogorki...

A moj (a wlasciwie jeszcze nie moj, ale to kwestia czasu ) uwielbia slodkie zapachy, ale za to zadnych kadzilanych .
Mnie Bombka oczarowala od pierwszego "niuchniecia" i szczerze mowiac nie wyobrazam sobie innego zapachu juz. Po prostu do siebie pasujemy

Dołączam się oczywiście do turlania ze śmiechu, ale porównanie niezwykle trafne, bo właśnie tym dla mnie są świeże zapachy (bez urazy dla lubiących takie), albo nawet ogórkami kiszonymi w domestosie :P Bombka także utrafiła w moje gusta i ma działanie terapeutyczne wręcz

figg a co Twój na to, że stanowisz już parę z Bombką? Zazdrosny?
ps. mój jest mój ale jeszcze nieformalnie. jeszcze

[figg]

Wiesz "Moj" jeszcze moj nie jest, ale jak wyczuwa tylko Bombke to nic mu nie przeszkadza prawdziwy afrodyzjak.... poza tym to dosc skomplikowana sytuacja jest, a Bombka jest bohaterem glowym. Moge ci opowiedziec, ale na PW

Rowniez bez urazy, ale swiezaki sa okropne...wybaczcie

[an00]

Napisane przez figg

Wiesz "Moj" jeszcze moj nie jest, ale jak wyczuwa tylko Bombke to nic mu nie przeszkadza prawdziwy afrodyzjak.... poza tym to dosc skomplikowana sytuacja jest, a Bombka jest bohaterem glowym. Moge ci opowiedziec, ale na PW

Rowniez bez urazy, ale swiezaki sa okropne...wybaczcie

Figg jak ja Ci zazdroszczę, na mojego tak nie działa, ale może z wiekiem hehehe
Jakaś historia poznania się z Bombką w roli głównej? Jestem bardzo ciekawa

Właśnie na Allegro pojawiły się miniaturka używana oraz używany (zostało ok. 15 ml) Extreme http://allegro.pl/item257206215_flow...ktor_rolf.html na licytacji.