Mamy po 40-stce - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-12-07, 17:31   #91
lubiekawe5
Rozeznanie
 
Avatar lubiekawe5
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
Dot.: Ciążą po 40-stce

Cytat:
Napisane przez iskra_boza Pokaż wiadomość
Hej

Ja w ogóle to jestem pielęgniarką i pracuję tutaj w przychodni. To moje piersze dziecko, nie mam porównania więc. Ale jestem z opieki bardzo zadowolona. Początkowo nie byłam, ale zmieniłam szpital na uniwersytecki i tu ze względu na stan zdrowia jestem pod opieką profesora, szefa kliniki. Normalnie kobieta w UK ma 2 usg, ja mam rozplanowane 7. Dwa wczesne w 4 i 6 tyg przez to, że poprzednia ciąża była pozamaciczna.



Dzieci brak póki co, a oczekujemy chłopca Guz, jak to guz mózgu, niebezpieczny, ale łagodny. Nie rozsieje się, rosnie powoli jakiś 1mm na rok. Był leczony w UK 2013 Gamma Knife, taki rodzaj naświetlania. Teraz mnie czeka kontrola co roku przez 5 lat, a potem zobaczymy. Jesli nie rośnie i się zmniejsza, to wygrałam, a jak rośnie, to będziemy się martwić dalej. Nie chcę go usuwać póki co, bo to dość skomplikowany zabieg, wiąże się z całkowitą głuchotą w uchu po stronie którego siedzi guz, plus w wielu przypadkach paraliżem twarzy po tej stronie.




Hej

Pozdrawiam was



O matko, musi Ci być ciężko. Nie jest prawdą, że czas leczy rany. 4 grudnia minęło 6 lat od śmierci mojej mamy, a ja ciągle myślę...
kurcze, brzmi dość groźnie z tym guzem........oby wzystko skończyło sie dobrze...................
Gratuluje synka , wszystko jest dobrze, prawda?

Tak jest mi ciężko, cholernie ciężko
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny
......................... ......................... ......................... ......
Karola - styczeń 1995
Anulka - lipiec 2012
Anastazja - czerwiec 2015
lubiekawe5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-07, 18:07   #92
BabaZWysp
Rozeznanie
 
Avatar BabaZWysp
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 562
Dot.: Ciążą po 40-stce

Cześć dziewczyny!

Ale miałam tydzień - urwanie głowy! Nie dość, że w szkole jeden wielki program rozrywkowy (spektakle, bale przebierańców, jasełka, targi świąteczne) no i we wszystkim trzeba współuczestniczyć to jeszcze wypadły nam z mężem urodziny w środku tygodnia i się szarpaliśmy z ciastami do pracy. Do tego na wszelki wypadek zaczeliśmy już przygotowania do Świąt.

Wizyta u położnej zaliczona, kontrola 34go tygodnia za mną. Pożaliłam się, że poprzednio miałam przeboje z nadciśnieniem w samej końcówce ciąży i po porodzie, że mało mnie to ciśnienie nie wykończyło i udało mi się załatwić, że po 36tym tygodniu będę częściej monitorowana w przychodni. Dobre i to.

Witaj Iskra_boza!
Ja też siedzę w UK.
Współczuję Ci guza. Dobre i to, że to łagodna odmiana, choć umiejscowienie straszne. Dobrze, że leczenie przynosi jakieś skutki i jesteś pod stałą opieką.

Ewek to świetnie, że badania córki wyszły pozytywnie!

Lubiekawe wiele przeszłaś, jesteś niezwykle silna. Masz przed sobą szmat życia, co się stało to się nie odstanie i nie można dać się zniszczyć przeszłości. Tych co odeszli nie wskrzesimy, pustki po nich nikt i nic nie wypełni ale pojawią się w naszym życiu nowi ludzie, inni i dla nich warto będzie żyć.
W zeszłym roku pochowaliśmy teściów, jego zabił lekarz pogotowia ktory nie rozpoznał pęknięcia wrzodu, ją zabiło osamotnienie. Odeszli w pół roku po sobie. Byli nam bardzo bliscy, dużo czasu spędzaliśmy razem, bo byliśmy najbliżej nich, wystarczyło 6-8 godzin jazdy i już byliśmy w domu. Wiemy, że będzie ciężko do końca naszych dni, bo poczucie straty powraca co chwila, przy każdej banalnej nawet czynności. "A pamiętasz jak Tata zawsze robił na śniadanie twaróg?", "A to danie to pierwszy raz jadłaś u nas na Wigilii"... Przed Świętami jest szczególnie ciężko
BabaZWysp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-07, 19:56   #93
lubiekawe5
Rozeznanie
 
Avatar lubiekawe5
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
Dot.: Ciążą po 40-stce

Baba z Wysp - wiesz, różnica jest taka, ze kiedy odchodzą nasi rodzice to jest to naturalna kolejność (co nie znaczy, Że inaczej boli ta strata oczywiście), ale nie kiedy ginie ciężarna pełna życia młoda kobieta, tym bardziej, ze kilkanaście lat wcześniej zginął mój starszy brat..........
Oczywiście masz racje w tym co piszesz, ale sa rany których ani rozum ani logika ani czas nie uleczą i ja niestety tego doświadczyłam. BYłam niezwykle mocno emocjonalnie związana z siostrą, kazdy to widział wokół nas i każdynam tego zazdrościł, jak jedna za drugą w ogień by skoczyła i ostanie majtki z d---py by zdjęła dla drugiej .
Staram się jakoś, ale marnie mi to wychodzi. Moze gdybym miała udany drugi zwiazek inaczej bym to postrzegała, ale nie mam wiec poczucie krzywdy jest jeszcze większe. Nie lubie się nad sobą użalać, ale od czasu do czasu musze ten żal z siebie wyrzucić................. ...a tu za dwa tygodnie jest kolejna rocznica jej śmierci..............
Wiesz, chowaliśmy ją w wigilie i od tamtej pory święta nie są dla mnie świętami tylko cierpieniem, nienawidzę świąt, dla mnie mogłyby nie istnieć.......

Kurcze, Ty juz na wylocie jesteś No i masz tak siłe latać jeszcze, no no. Dobrze, że uparłaś sie na monitorowanie ciśnienia. Dobrze, ze jest jak na razie dobrze. Ja z kolei sie czuje jak z krzyża zdjeta...............ych

A, dziewczyny poradźcie coś na ten cholerny katar hormonalny. Umieram przez niego, rozsadza mi nos, kicham co kilka sekund, po kroplach leci mi z nosa woda i jeszcze bardziej kicham. W nocy spac sie nie da. A dobija mnie fakt że tak może być przez całą ciąże, ja chyba wykorkuje normalnie................ .. już boli mnie gardło od oddychania buziom.
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny
......................... ......................... ......................... ......
Karola - styczeń 1995
Anulka - lipiec 2012
Anastazja - czerwiec 2015

Edytowane przez lubiekawe5
Czas edycji: 2014-12-07 o 20:00
lubiekawe5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-07, 20:04   #94
iskra_boza
Raczkowanie
 
Avatar iskra_boza
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 285
Dot.: Ciążą po 40-stce

Cytat:
Napisane przez lubiekawe5 Pokaż wiadomość
..
Gratuluje synka , wszystko jest dobrze, prawda?
Póki co wszystko odbywa się książkowo, odpukać W środę mam wizytę u położnej, a 18 usg.

Cytat:
Napisane przez BabaZWysp Pokaż wiadomość
Witaj Iskra_boza!
Ja też siedzę w UK.
A gdzie mieszkasz? Ja niedaleko Leeds i tam będę miała cc Też mam nadciśnienie, ale u mnie jest ono wtórne, wywołane wzmożonym ciśnieniem wewnątrzczaszkowym, przez mojego lokatora. Biorę Labetalol.


Cytat:
Napisane przez lubiekawe5 Pokaż wiadomość

A, dziewczyny poradźcie coś na ten cholerny katar hormonalny. Umieram przez niego, rozsadza mi nos, kicham co kilka sekund, po kroplach leci mi z nosa woda i jeszcze bardziej kicham. W nocy spac sie nie da. A dobija mnie fakt że tak może być przez całą ciąże, ja chyba wykorkuje normalnie................ .. już boli mnie gardło od oddychania buziom.
Nie chcę Cię martwić, ale na mnie nic nie działa
Od lekarza mam krople Beclomethasone, ale po nich jest jeszcze gorzej. Mam też Oxymetazolin i już się od niego uzależniłam, działa czasem. Mnie się nos tak zapycha, że czasem się budzę na ranem i nie śpię już, a potem pół dnia mnie jeszcze trzyma. Duszę się, kicham, kaszlę, krztuszę jedzeniem. I tak całą ciążę Nic nie pomaga. Możesz spróbować inhalacji, ale nie gwarantuję, że zadziałają. Takie dziadostwo.

Edytowane przez iskra_boza
Czas edycji: 2014-12-07 o 20:08
iskra_boza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-07, 20:42   #95
lubiekawe5
Rozeznanie
 
Avatar lubiekawe5
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
Dot.: Ciążą po 40-stce

Iskra - no właśnie wiem, ze tak może być i przeraża mnie to bo to ponad pół roku męczarni, i gdzie tu radość z oczekiwania na dziecko? Ja już mam dosć tej ciąży. Szlak by trafił. Inhalacji też próbowałam, nie pomagają............
Dziś mam jakoś szczególnie ciężki dzień aż mi głowe rozsadza
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny
......................... ......................... ......................... ......
Karola - styczeń 1995
Anulka - lipiec 2012
Anastazja - czerwiec 2015
lubiekawe5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-07, 21:06   #96
iskra_boza
Raczkowanie
 
Avatar iskra_boza
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 285
Dot.: Ciążą po 40-stce

No to przykro mi Dużo pij, nawilżaj śluzówkę nosa wazeliną, albo maścią majerankową i uważaj, żeby się nie uzależnić od kropli. Masakra. Wrrr.
iskra_boza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-08, 04:16   #97
ale_o
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 89
Dot.: Ciążą po 40-stce

Ale lekturka mi sie nazbierala
Jakos nie mialam czasu przez weekend...
Wspolczuje Iskra! Wierze ze wszystko skonczy sie bardzo pozytywnie! I tak musisz myslec!
Lubiekawe to musi byc staszne gdy odchodzi ktos tak bliski jak siostra, brat...

Ja tez mam problem ... Otoz przed zajsciem w ciaze w maju mialam zabieg chirurgiczny - korekcja brodawki sudkowej. Wszystko ladnie wszyszlo i bylam bardzo zadowolona z efektu do czasu... i wlasnie jakos nie do konca mi sie sudek zagoil ale tlumaczylam sobie ze to swieza sprawa!
Oczywsicie kiedy jeszcze bylam w Polsce na kontrolach i wszystko bylo w normie. Teraz juz jest pol roku po i po nacisnieciu sudka wydobywa sie wydzielina ropna. Jest to zapalenie ropne sudka albo tez nie wiadomo co
Wymaga na bank leczenia. Piers boli tak od zewnatrz czuje klucie... Mam dobrego lekarza w Polsce i do niego pojade ale to za dwa tygodnie!
Pocieszam sie ze moze nie jest tak zle bo piers nie jest obrzmiala, czerwona...ale cos niepokojacego sie dzieje!
No i wydzielina ropna a nie krwista wiec tym sie pocieszam...
Moj maz jest bardzo kochany i pociesza mnie kazdego dnia powtarza ze wszystko bedzie ok i w to wierze ale...

Edytowane przez ale_o
Czas edycji: 2014-12-08 o 04:18
ale_o jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-08, 07:49   #98
lubiekawe5
Rozeznanie
 
Avatar lubiekawe5
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
Dot.: Ciążą po 40-stce

Cytat:
Napisane przez iskra_boza Pokaż wiadomość
No to przykro mi Dużo pij, nawilżaj śluzówkę nosa wazeliną, albo maścią majerankową i uważaj, żeby się nie uzależnić od kropli. Masakra. Wrrr.
dziękuje, będę tak robić, razem z córką smarujemy sobie maścią majerankową właśnie

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

Cytat:
Napisane przez ale_o Pokaż wiadomość
Ale lekturka mi sie nazbierala
Jakos nie mialam czasu przez weekend...
Wspolczuje Iskra! Wierze ze wszystko skonczy sie bardzo pozytywnie! I tak musisz myslec!
Lubiekawe to musi byc staszne gdy odchodzi ktos tak bliski jak siostra, brat...

Ja tez mam problem ... Otoz przed zajsciem w ciaze w maju mialam zabieg chirurgiczny - korekcja brodawki sudkowej. Wszystko ladnie wszyszlo i bylam bardzo zadowolona z efektu do czasu... i wlasnie jakos nie do konca mi sie sudek zagoil ale tlumaczylam sobie ze to swieza sprawa!
Oczywsicie kiedy jeszcze bylam w Polsce na kontrolach i wszystko bylo w normie. Teraz juz jest pol roku po i po nacisnieciu sudka wydobywa sie wydzielina ropna. Jest to zapalenie ropne sudka albo tez nie wiadomo co
Wymaga na bank leczenia. Piers boli tak od zewnatrz czuje klucie... Mam dobrego lekarza w Polsce i do niego pojade ale to za dwa tygodnie!
Pocieszam sie ze moze nie jest tak zle bo piers nie jest obrzmiala, czerwona...ale cos niepokojacego sie dzieje!
No i wydzielina ropna a nie krwista wiec tym sie pocieszam...
Moj maz jest bardzo kochany i pociesza mnie kazdego dnia powtarza ze wszystko bedzie ok i w to wierze ale...
no to musisz uwazac , a skoro dziewczyny mowa o piersiach. Ja w styczniu miała redukcje piersi gdzyż byłam posiadaczką baaaardzo dużego. I tez była zaniepokojona jak to będzie. Nie jest źle z uwagi na to iż miałam robione na tzw szypule czyli całym unerwieniu i połączeniach w sutku. Zatem wyglada na to że będe mogła karmić, siara już i sie tworzy od 6 tyg ciąż !!! Z tym, że raczej zrezygnuje bo boje sie że przy nawale pokaru wszystko mi sie porozchodzi. Ja mam tendencje do produkcji bardzo duzej ilości pokarmu.
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny
......................... ......................... ......................... ......
Karola - styczeń 1995
Anulka - lipiec 2012
Anastazja - czerwiec 2015
lubiekawe5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-09, 03:39   #99
ale_o
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 89
Dot.: Ciążą po 40-stce

Ja raczej tez nie bede karmila... Jeszcze jade na konsultacje i dowiem sie juz napewno. Mam przeciety przewod mleczny. W takim wypadku jedna piersia karmic to jakos dziwnie choc z drugiej strony moj syn tak wlasnie jadl tylko z jednej a z drugiej nie chcial. Mialam duze problemy z karmieniem, wcale tego milo nie wspominam nawal pokarmu, zapalenie piersi, 40 stop.goraczki, antybiotyk...
Co zrobic zeby zaraz po porodzie uniknac nawalu pokarmu,jesli zdecyduje że nie karmie piersia!Jak szybko dzialaja tabletki na zanik pokarmu, da sie uniknac tych wszystkich problemow? Moze wiecie cos wiecej na w.w.temat?
ale_o jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-09, 07:59   #100
lubiekawe5
Rozeznanie
 
Avatar lubiekawe5
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
Dot.: Ciążą po 40-stce

Cytat:
Napisane przez ale_o Pokaż wiadomość
Ja raczej tez nie bede karmila... Jeszcze jade na konsultacje i dowiem sie juz napewno. Mam przeciety przewod mleczny. W takim wypadku jedna piersia karmic to jakos dziwnie choc z drugiej strony moj syn tak wlasnie jadl tylko z jednej a z drugiej nie chcial. Mialam duze problemy z karmieniem, wcale tego milo nie wspominam nawal pokarmu, zapalenie piersi, 40 stop.goraczki, antybiotyk...
Co zrobic zeby zaraz po porodzie uniknac nawalu pokarmu,jesli zdecyduje że nie karmie piersia!Jak szybko dzialaja tabletki na zanik pokarmu, da sie uniknac tych wszystkich problemow? Moze wiecie cos wiecej na w.w.temat?
ja też przeszłam karmienie jedną piersią, tez miałam zapalenie wiec dosoknale Cie rozumiem i teraz tez miło tego nie wspominam
Nawał pokarmu sie ma jak się często przystawia dziecko do piersi. Jak bedziesz przystawiać regularnie i tyle ile potrzeba to nawał będzie mniejszy, ale i tak nie unikniesz nabrzmiałych duzych piersi. Tak miałam przy drugiej córce pokarmu tyle ile trzeba bo nie umiała zassać sutka wiec sama musiałam na karmienie ściągałam. Przy pierwszej karmiłam co 1,5 godziny i potem z wyciekającym nadmiarem pokarmu nie mogłam sobie poradzić i stąd zapalenie. Na jednej piersi raczej bedzie Ci trudno kontrolować to, ale wszystko zależy od Ciebie - czy chcesz.jeśli NIE, uważam ze nie powinnaś sie zmuszać. Nie znosze tej wszechogarniającej nagonki na karmienie cycem. Dla mnie to był koszmar i uważam, ze nie mozna kobiety do tego zmuszać. Zrób tak jak czujesz że chcesz zrobić, tak żeby Tobie było dobrze. Dobra mama to szcześliwa mama a nie udręczona zmęczeniem i ciągłym poświęceniem
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny
......................... ......................... ......................... ......
Karola - styczeń 1995
Anulka - lipiec 2012
Anastazja - czerwiec 2015

Edytowane przez lubiekawe5
Czas edycji: 2014-12-09 o 08:43
lubiekawe5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-09, 08:13   #101
ewek000
Zadomowienie
 
Avatar ewek000
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 1 224
Dot.: Ciążą po 40-stce

Cytat:
Napisane przez ale_o Pokaż wiadomość
Ja raczej tez nie bede karmila... Jeszcze jade na konsultacje i dowiem sie juz napewno. Mam przeciety przewod mleczny. W takim wypadku jedna piersia karmic to jakos dziwnie choc z drugiej strony moj syn tak wlasnie jadl tylko z jednej a z drugiej nie chcial. Mialam duze problemy z karmieniem, wcale tego milo nie wspominam nawal pokarmu, zapalenie piersi, 40 stop.goraczki, antybiotyk...
Co zrobic zeby zaraz po porodzie uniknac nawalu pokarmu,jesli zdecyduje że nie karmie piersia!Jak szybko dzialaja tabletki na zanik pokarmu, da sie uniknac tych wszystkich problemow? Moze wiecie cos wiecej na w.w.temat?
Jeśli nie chcesz karmić to musisz porozmawiać z lekarzem, ja po poronieniu dostałam już w pierwszej dobie tabletki na powstrzymanie laktacji, brałam je rzez jakieś dwa trzy tygodnie. Niestety nie pamiętam ich nazwy, na pewno są na receptę, No i musisz ograniczyć piecie, bo na laktacje polecane jest picie dużo wody
lubiekawe5- no niełatwa sytuacja w twoim życiu, może powinnaś skorzystać z pomocy psychiatry, mi bardzo pomógł, bez jej pomocy nie wiem czy tak łatwo wróciłabym do życia codziennego.
U ciebie dużo się wydarzyło w jednym roku, na pewno ciężko żyć po takiej stracie, i żadne słowa nie dodadzą ci otuchy, szczególnie u osób które tego nie doświadczyły. No i chyba niezbyt dobrze wpływa na twój obecny związek żałowanie rozwodu.Musisz się od tego odciąć i żyć dalej, poszukaj pozytywów i ciesz się tym małżeństwem, bo sfiksujesz. Wiem że nie jest łatwo, ja miałam 5 lat temu kryzys małżeński, nasze małżeństwo stanęło na ostrzu noża, kazałam mężowi wyprowadzić się z domu, potrzebowałam czasu, aby przemyśleć wszystko i zastanowić eis czy będę w stanie mu wybaczyć jego postępowanie, poszliśmy do psychologa, przeszliśmy terapię, dałam mu jeszcze raz szansę, nie było łatwo, ciężko było mi zaufać mu ponownie, pozbyć się strachu. Ale o dziwo udało się, nie żałuje tej decyzji patrząc dzisiaj z perspektywy czasu. Wbrew pozorom to wszytko wzmocniło nasze małżeństwo, ale nie było łatwo
__________________
Agatka 23.01.2015
mój blog
http://zdolneraczkiewy.blogspot.com/
ewek000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-09, 08:51   #102
lubiekawe5
Rozeznanie
 
Avatar lubiekawe5
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
Dot.: Ciążą po 40-stce

a tak w ogóle dziewczyny to mnie rozłożyło przeziębienie. Przez ten katar hormonalny dużo oddychałam przez buzię i w końcu mnie zaatakowało gardło. Od gardła poszło dalej i tak wczoraj przeleżałam cały dzień w łóżku. Jadłam czosnek, piłam herbatę z malinami i cytryną. Dziś już jest lepiej, ale martwię sie bo w piątek mam USG genetyczne i obym już wydobrzała do tego czasu. Powinnam tez zrobić badania krwi i mocz w piątek lub w poniedziałek ale sie zastanawiam czy nie wyjdą źle przez to przeziębienie. Ech te cholerne wirusy. Mam tylko nadzieje, że dziecku nic sie nie stało przez to...............
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny
......................... ......................... ......................... ......
Karola - styczeń 1995
Anulka - lipiec 2012
Anastazja - czerwiec 2015
lubiekawe5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-09, 08:59   #103
ewek000
Zadomowienie
 
Avatar ewek000
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 1 224
Dot.: Ciążą po 40-stce

Cytat:
Napisane przez lubiekawe5 Pokaż wiadomość
a tak w ogóle dziewczyny to mnie rozłożyło przeziębienie. Przez ten katar hormonalny dużo oddychałam przez buzię i w końcu mnie zaatakowało gardło. Od gardła poszło dalej i tak wczoraj przeleżałam cały dzień w łóżku. Jadłam czosnek, piłam herbatę z malinami i cytryną. Dziś już jest lepiej, ale martwię sie bo w piątek mam USG genetyczne i obym już wydobrzała do tego czasu. Powinnam tez zrobić badania krwi i mocz w piątek lub w poniedziałek ale sie zastanawiam czy nie wyjdą źle przez to przeziębienie. Ech te cholerne wirusy. Mam tylko nadzieje, że dziecku nic sie nie stało przez to...............
ja mam podobnie, przez to że oddycham przez usta cały czas mam obolałe gardło, mi mój gin na przeziębienie kazał łykać rutinoscorbin plus ja mam syrop z pędów sosny i jakoś się trzymam
No poleż sobie z dwa dni w łóżku, weź witaminy i wyleż może przejdzie, w każdym bądź razie zdrówka życzę
__________________
Agatka 23.01.2015
mój blog
http://zdolneraczkiewy.blogspot.com/
ewek000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-09, 09:04   #104
lubiekawe5
Rozeznanie
 
Avatar lubiekawe5
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
Dot.: Ciążą po 40-stce

Cytat:
Napisane przez ewek000 Pokaż wiadomość
Jeśli nie chcesz karmić to musisz porozmawiać z lekarzem, ja po poronieniu dostałam już w pierwszej dobie tabletki na powstrzymanie laktacji, brałam je rzez jakieś dwa trzy tygodnie. Niestety nie pamiętam ich nazwy, na pewno są na receptę, No i musisz ograniczyć piecie, bo na laktacje polecane jest picie dużo wody
lubiekawe5- no niełatwa sytuacja w twoim życiu, może powinnaś skorzystać z pomocy psychiatry, mi bardzo pomógł, bez jej pomocy nie wiem czy tak łatwo wróciłabym do życia codziennego.
U ciebie dużo się wydarzyło w jednym roku, na pewno ciężko żyć po takiej stracie, i żadne słowa nie dodadzą ci otuchy, szczególnie u osób które tego nie doświadczyły. No i chyba niezbyt dobrze wpływa na twój obecny związek żałowanie rozwodu.Musisz się od tego odciąć i żyć dalej, poszukaj pozytywów i ciesz się tym małżeństwem, bo sfiksujesz. Wiem że nie jest łatwo, ja miałam 5 lat temu kryzys małżeński, nasze małżeństwo stanęło na ostrzu noża, kazałam mężowi wyprowadzić się z domu, potrzebowałam czasu, aby przemyśleć wszystko i zastanowić eis czy będę w stanie mu wybaczyć jego postępowanie, poszliśmy do psychologa, przeszliśmy terapię, dałam mu jeszcze raz szansę, nie było łatwo, ciężko było mi zaufać mu ponownie, pozbyć się strachu. Ale o dziwo udało się, nie żałuje tej decyzji patrząc dzisiaj z perspektywy czasu. Wbrew pozorom to wszytko wzmocniło nasze małżeństwo, ale nie było łatwo
chodziłam do psychiatry przez wiele lat, przeszłam trzymiesięczne leczenie w szpitalu psychiatrycznym na oddziale leczenia nerwic. Bez tego umarłabym śmiercią głodową bo przestałam w ogóle jeść, piłam tylko alkohol żeby móc zasnąć........... dlatego ze przez około 3 miesiące nie zasnęłam nawet na jedną godzine................by łam wrakiem człowieka.
Z poprzednim i obecnym małżeństwem masz racje w zupełności...........tylk o nie umiem o tym zapomnieć. Na każdym kroku ich porównuje, wiem........wiem to bez sensu, niczego nie zbuduje jak będę oglądać sie w przeszłość tym bardziej, ze mój pierwszy mąż już ma nowy związek, są zaręczeni i mają razem syna. He he , de facto jego obecna narzeczona ma na imie Ewa.......
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny
......................... ......................... ......................... ......
Karola - styczeń 1995
Anulka - lipiec 2012
Anastazja - czerwiec 2015
lubiekawe5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-09, 09:24   #105
ewek000
Zadomowienie
 
Avatar ewek000
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 1 224
Dot.: Ciążą po 40-stce



---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Trzymam za ciebie kciuki, dasz radę bo my kobiety to silne babki jesteśmy, przytulam mocno, bo faktycznie teraz ciężki okres przed tobą . Mam nadzieję że ciążą zacznie być w końcu dla ciebie radością i może lekarstwem na smutki, życzę ci tego, bo pamiętam jak to było ze mną, jak bardzo pogrążałam się w depresji, zamiast się cieszyć ciążą, no cóż hormony nam teraz dają popalić
__________________
Agatka 23.01.2015
mój blog
http://zdolneraczkiewy.blogspot.com/
ewek000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-09, 09:32   #106
lubiekawe5
Rozeznanie
 
Avatar lubiekawe5
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
Dot.: Ciążą po 40-stce

Cytat:
Napisane przez ewek000 Pokaż wiadomość


---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Trzymam za ciebie kciuki, dasz radę bo my kobiety to silne babki jesteśmy, przytulam mocno, bo faktycznie teraz ciężki okres przed tobą . Mam nadzieję że ciążą zacznie być w końcu dla ciebie radością i może lekarstwem na smutki, życzę ci tego, bo pamiętam jak to było ze mną, jak bardzo pogrążałam się w depresji, zamiast się cieszyć ciążą, no cóż hormony nam teraz dają popalić
ale wiesz jak to jest, i hormony nie straszne jak sie ma dobre życie, dobry związek.................. ........
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny
......................... ......................... ......................... ......
Karola - styczeń 1995
Anulka - lipiec 2012
Anastazja - czerwiec 2015
lubiekawe5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-09, 13:56   #107
ewek000
Zadomowienie
 
Avatar ewek000
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 1 224
Dot.: Ciążą po 40-stce

Cytat:
Napisane przez lubiekawe5 Pokaż wiadomość
ale wiesz jak to jest, i hormony nie straszne jak sie ma dobre życie, dobry związek.................. ........
Ale pamiętaj to jakie będzie twoje życie i twój związek w dużej mierze zależy od ciebie
__________________
Agatka 23.01.2015
mój blog
http://zdolneraczkiewy.blogspot.com/
ewek000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-09, 14:22   #108
lubiekawe5
Rozeznanie
 
Avatar lubiekawe5
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
Dot.: Ciążą po 40-stce

Cytat:
Napisane przez ewek000 Pokaż wiadomość
Ale pamiętaj to jakie będzie twoje życie i twój związek w dużej mierze zależy od ciebie
wiem, ale wiesz jak wiele czynników pływa na nasze wybory prawda?
Fajnie, że tu jesteście ze mną,,,,,,,,,,,,,,,,,
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny
......................... ......................... ......................... ......
Karola - styczeń 1995
Anulka - lipiec 2012
Anastazja - czerwiec 2015
lubiekawe5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-10, 00:57   #109
iskra_boza
Raczkowanie
 
Avatar iskra_boza
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 285
Dot.: Ciążą po 40-stce

Cytat:
Napisane przez lubiekawe5 Pokaż wiadomość
ale wiesz jak to jest, i hormony nie straszne jak sie ma dobre życie, dobry związek.................. ........
Ja jestem w związku mieszanym kulturowo, mam męża Kurda. To dopiero jest rollercoaster. W połączeniu z burzą hormonalną, przez którą teraz przechodzę to cud, że jeszcze się nie pozabijaliśmy. Mamy mieszkanie z councilu (tak jakby komunalne w Polsce). Złożyłam podanie o większe, dostałam wysoką grupę B, to znaczy, że nie będę musiała długo czekać. A on wymyślił, że z kolegą otworzą pizzerię 150 km stąd, a mieszkanie wynajmiemy. Jestem wściekła dziś taka, że aż mi głowa pęka. Nie ma to jak swoje mieszkanie, a nie czyjeś, gdzie nic nie mogę sobie urządzić jak chcę. Plus żadnych znajomych tam. Ryczę, krzyczę, denerwuję się. A jutro mam wizytę u położnej, żeby mi tylko ciśnienie nie skoczyło. Ehh..
iskra_boza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-10, 02:50   #110
ale_o
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 89
Dot.: Ciążą po 40-stce

Lubiekawe... Ja wierze ze wszystko sie pouklada i napewno zaswieci sloneczko w Waszym zwiazku!Jak maluszek przyjdzie na swiat wszystko sie zmieni, zobaczysz!!!
Dziewczyny jakie macie doswiadzenie w lataniu samolotami w ciazy? Latalyscie ? Bez problemu podroze mijaly?
Za kilkanascie dni lece do Polski. Na poczatku mowilam ze nigdzie nie lecimy bo balam sie o ciaze. Lekarz mnie przekonal mowiac ze to nie jest zagrozenie dla ciazy. Podal mi wiele przykladow ktore popieraja jego stwierdzenie.
Tym bardziej ze chce w Polsce zrobic wszystkie badania i tam mam swoich specjalistow. I to ze jak teraz nie polecimy to kolejna wizyta wypada za 1,5 roku. W przyszlym roku na swieta to raczej malo prawdopodobne zebysmy lecieli z dzieckiem 5 miesiecznym tak daleko!Pewnie dopiero na Swieta Wielkanocne!
ale_o jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-10, 06:37   #111
ewek000
Zadomowienie
 
Avatar ewek000
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 1 224
Dot.: Ciążą po 40-stce

Cytat:
Napisane przez iskra_boza Pokaż wiadomość
Ja jestem w związku mieszanym kulturowo, mam męża Kurda. To dopiero jest rollercoaster. W połączeniu z burzą hormonalną, przez którą teraz przechodzę to cud, że jeszcze się nie pozabijaliśmy. Mamy mieszkanie z councilu (tak jakby komunalne w Polsce). Złożyłam podanie o większe, dostałam wysoką grupę B, to znaczy, że nie będę musiała długo czekać. A on wymyślił, że z kolegą otworzą pizzerię 150 km stąd, a mieszkanie wynajmiemy. Jestem wściekła dziś taka, że aż mi głowa pęka. Nie ma to jak swoje mieszkanie, a nie czyjeś, gdzie nic nie mogę sobie urządzić jak chcę. Plus żadnych znajomych tam. Ryczę, krzyczę, denerwuję się. A jutro mam wizytę u położnej, żeby mi tylko ciśnienie nie skoczyło. Ehh..
no to nie fajnie, też bym się wkurzyła, bo swoje mieszkanie jeszcze jak będzie dziecko to duży luksus przede wszystkim psychiczny, no i trzyma kciuki za wizytę
__________________
Agatka 23.01.2015
mój blog
http://zdolneraczkiewy.blogspot.com/
ewek000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-10, 10:30   #112
lubiekawe5
Rozeznanie
 
Avatar lubiekawe5
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
Dot.: Ciążą po 40-stce

Cytat:
Napisane przez iskra_boza Pokaż wiadomość
Ja jestem w związku mieszanym kulturowo, mam męża Kurda. To dopiero jest rollercoaster. W połączeniu z burzą hormonalną, przez którą teraz przechodzę to cud, że jeszcze się nie pozabijaliśmy. Mamy mieszkanie z councilu (tak jakby komunalne w Polsce). Złożyłam podanie o większe, dostałam wysoką grupę B, to znaczy, że nie będę musiała długo czekać. A on wymyślił, że z kolegą otworzą pizzerię 150 km stąd, a mieszkanie wynajmiemy. Jestem wściekła dziś taka, że aż mi głowa pęka. Nie ma to jak swoje mieszkanie, a nie czyjeś, gdzie nic nie mogę sobie urządzić jak chcę. Plus żadnych znajomych tam. Ryczę, krzyczę, denerwuję się. A jutro mam wizytę u położnej, żeby mi tylko ciśnienie nie skoczyło. Ehh..
no to rzeczywiście.........ja bym chyba jednak nie odpuściła tego mieszkania bez względu na wszystko. tak to będziesz na czyjejś łasce. Poczytałam o Kurdach, taka moja zwykła naturalna potrzeba wiedzy i szczerze zaskoczyło mnie to co przeczytałam. Jest jazydą czy sunnitą? Jak to sie stało, ze Polka (chyba chrześcijanka) zwiazała się z Kurdem??? Pytam z czystej ludzkiej ciekawości, interesuje sie sporo ludzką psychiką.
Napisz jak wizyta i maluch.

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Cytat:
Napisane przez ale_o Pokaż wiadomość
Lubiekawe... Ja wierze ze wszystko sie pouklada i napewno zaswieci sloneczko w Waszym zwiazku!Jak maluszek przyjdzie na swiat wszystko sie zmieni, zobaczysz!!!
Dziewczyny jakie macie doswiadzenie w lataniu samolotami w ciazy? Latalyscie ? Bez problemu podroze mijaly?
Za kilkanascie dni lece do Polski. Na poczatku mowilam ze nigdzie nie lecimy bo balam sie o ciaze. Lekarz mnie przekonal mowiac ze to nie jest zagrozenie dla ciazy. Podal mi wiele przykladow ktore popieraja jego stwierdzenie.
Tym bardziej ze chce w Polsce zrobic wszystkie badania i tam mam swoich specjalistow. I to ze jak teraz nie polecimy to kolejna wizyta wypada za 1,5 roku. W przyszlym roku na swieta to raczej malo prawdopodobne zebysmy lecieli z dzieckiem 5 miesiecznym tak daleko!Pewnie dopiero na Swieta Wielkanocne!
a ciul z chłopami.................
Pracowałam kilka lat w biurze podrózy i miałam rózne przypadki. Jeśli lekarz nie ma przeciwwskazań to można spokojnie latać i w ciąży i z nawet z maleńkimi dziećmi. A skąd pochodzisz ? Albo raczej do jakij miejscowości zmierzasz w Polsce?
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny
......................... ......................... ......................... ......
Karola - styczeń 1995
Anulka - lipiec 2012
Anastazja - czerwiec 2015
lubiekawe5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-10, 15:22   #113
ale_o
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 89
Dot.: Ciążą po 40-stce

Rodzice i tesciowie mieszkaja w Sanoku ( takie miasto w Bieszczadach )
Tam sie tez urodzilam ale od prawie 20 lat przed wyjazdem mieszkalam w Krakowie . Tam wyjechalam po sredniej szkole na studia i zostalam . Wiec lecimy do Krakowa i pozniej juz samochodem do Sanoka ok. 3 godzinki. Tam mam tez cala rodzinke wiec o tyle dobrze ze wszystko na miejscu. Do Krakowa planujemy pojechac na 2-3 dni pozalatwiac wszystkie sprawy lekarskie. W Sanoku jakos nie wierze lekarza . Zreszta w Krakowie mam swoich sprawdzonych!
W piatek czyli po jutrze ide jeszcze raz do lekarza przed wyjazem zeby sie upewnic ze wszystko ok, wziac zaswiadczenie o ciazy oby sie nie przydalo w podrozy! I lekarz zalecil aspiryne na rozrzedzenie krwi podczas lotu.
Zobacze malutka/ malutke na usg i planujemy wziac syna do lekarza i pokazac mu na monitorze. Chyba bedzie mu latwiej w to uwierzyc jak zobaczyc na wlasne oczy jestem pewna ze radosc bedzie wielka Jeszcze nikt w rodzinie nie wie a posuje zeby mlody wiedzial pierwszy! Tylko zastanawiam sie jak utrzyma to w tajemnicy tydzien czasu ?
Co tydzien rozmawiamy przez skype z jednymi i drugimi dziadkami a papla wszystko co sie da wiec do konca nie jestem przekonana czy to jest dobry pomysl?!
ale_o jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-10, 16:53   #114
lubiekawe5
Rozeznanie
 
Avatar lubiekawe5
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
Dot.: Ciążą po 40-stce

Cytat:
Napisane przez ale_o Pokaż wiadomość
Rodzice i tesciowie mieszkaja w Sanoku ( takie miasto w Bieszczadach )
Tam sie tez urodzilam ale od prawie 20 lat przed wyjazdem mieszkalam w Krakowie . Tam wyjechalam po sredniej szkole na studia i zostalam . Wiec lecimy do Krakowa i pozniej juz samochodem do Sanoka ok. 3 godzinki. Tam mam tez cala rodzinke wiec o tyle dobrze ze wszystko na miejscu. Do Krakowa planujemy pojechac na 2-3 dni pozalatwiac wszystkie sprawy lekarskie. W Sanoku jakos nie wierze lekarza . Zreszta w Krakowie mam swoich sprawdzonych!
W piatek czyli po jutrze ide jeszcze raz do lekarza przed wyjazem zeby sie upewnic ze wszystko ok, wziac zaswiadczenie o ciazy oby sie nie przydalo w podrozy! I lekarz zalecil aspiryne na rozrzedzenie krwi podczas lotu.
Zobacze malutka/ malutke na usg i planujemy wziac syna do lekarza i pokazac mu na monitorze. Chyba bedzie mu latwiej w to uwierzyc jak zobaczyc na wlasne oczy jestem pewna ze radosc bedzie wielka Jeszcze nikt w rodzinie nie wie a posuje zeby mlody wiedzial pierwszy! Tylko zastanawiam sie jak utrzyma to w tajemnicy tydzien czasu ?
Co tydzien rozmawiamy przez skype z jednymi i drugimi dziadkami a papla wszystko co sie da wiec do konca nie jestem przekonana czy to jest dobry pomysl?!
wiem gdzie jest Sanok , nawet w tym roku byłam . Wybraliśmy sie w Bieszczady i do Lwowa. Piękne widoki................
a co do syna. Myśle, że wiesz co zrobić w końcu jesteś mamą.........
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny
......................... ......................... ......................... ......
Karola - styczeń 1995
Anulka - lipiec 2012
Anastazja - czerwiec 2015

Edytowane przez lubiekawe5
Czas edycji: 2014-12-10 o 18:15
lubiekawe5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-10, 18:29   #115
iskra_boza
Raczkowanie
 
Avatar iskra_boza
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 285
Dot.: Ciążą po 40-stce

Cytat:
Napisane przez lubiekawe5 Pokaż wiadomość
no to rzeczywiście.........ja bym chyba jednak nie odpuściła tego mieszkania bez względu na wszystko. tak to będziesz na czyjejś łasce. Poczytałam o Kurdach, taka moja zwykła naturalna potrzeba wiedzy i szczerze zaskoczyło mnie to co przeczytałam. Jest jazydą czy sunnitą? Jak to sie stało, ze Polka (chyba chrześcijanka) zwiazała się z Kurdem??? Pytam z czystej ludzkiej ciekawości, interesuje sie sporo ludzką psychiką.
Napisz jak wizyta i maluch.
Nie chcę go też ograniczać. Ja sobie pracę znajdę wszędzie. Możemy tam za chwilę się starać o mieszkanie. Ja dostanę ze względu na stan zdrowia bez większych problemów, tylko kwestia czasu. Na band B ludzie czekają od 2 miesięcy wzwyż. Tylko kurczę, no brata tu mam. Zobaczymy, co będzie dalej.
Polka, muzułmanka . Mąż sunnita, praktykujący. Poznaliśmy się na przystanku autobusowym. Dobry rok próbował wyłudzić mój numer telefonu, ale byłam z kimś wtedy. Zmieniłam nawet przystanek, żeby go nie widywać. Ale i tak postawił na swoim W UK znam dużo Polek w związkach z Kurdami. Mimo, że kultura zupełnie inna, coś przyciąga. Byłam dwa razy w Kurdystanie. Ostatni raz teraz na przelomie marzec/kwiecień, 5 tygodni. Wrzucam pare fotek.

Cytat:
Napisane przez ewek000 Pokaż wiadomość
no to nie fajnie, też bym się wkurzyła, bo swoje mieszkanie jeszcze jak będzie dziecko to duży luksus przede wszystkim psychiczny, no i trzyma kciuki za wizytę
Nom. Może nic nie wyjdzie z tego sklepu. Już od maja o tym słyszę, jeździliśmy razem oglądać, ale wynajęty został komuś innemu.


Dziewczyny, wizyta dobrze. Mam fajną położną Brzuch mi urósł w ciągu 3 tygodni o 5 cm. Wszystko gra, dziękuję
Za tydzień w czwartek usg. To będzie 33 tydzień. Powinnam mieć w 34, ale Święta są, więc mam tydzień wcześniej. Jeszcze mam mieć jedno usg w 36 i planujemy cc. Wolałabym już za tydzień znać datę cc, ale może jeszcze być za wcześnie.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1a.jpg (37,3 KB, 28 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 1b.jpg (75,7 KB, 27 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 1c.jpg (57,4 KB, 30 załadowań)

Edytowane przez iskra_boza
Czas edycji: 2014-12-10 o 18:34
iskra_boza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-10, 19:49   #116
lubiekawe5
Rozeznanie
 
Avatar lubiekawe5
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
Dot.: Ciążą po 40-stce

Cytat:
Napisane przez iskra_boza Pokaż wiadomość
Nie chcę go też ograniczać. Ja sobie pracę znajdę wszędzie. Możemy tam za chwilę się starać o mieszkanie. Ja dostanę ze względu na stan zdrowia bez większych problemów, tylko kwestia czasu. Na band B ludzie czekają od 2 miesięcy wzwyż. Tylko kurczę, no brata tu mam. Zobaczymy, co będzie dalej.
Polka, muzułmanka . Mąż sunnita, praktykujący. Poznaliśmy się na przystanku autobusowym. Dobry rok próbował wyłudzić mój numer telefonu, ale byłam z kimś wtedy. Zmieniłam nawet przystanek, żeby go nie widywać. Ale i tak postawił na swoim W UK znam dużo Polek w związkach z Kurdami. Mimo, że kultura zupełnie inna, coś przyciąga. Byłam dwa razy w Kurdystanie. Ostatni raz teraz na przelomie marzec/kwiecień, 5 tygodni. Wrzucam pare fotek.



Nom. Może nic nie wyjdzie z tego sklepu. Już od maja o tym słyszę, jeździliśmy razem oglądać, ale wynajęty został komuś innemu.


Dziewczyny, wizyta dobrze. Mam fajną położną Brzuch mi urósł w ciągu 3 tygodni o 5 cm. Wszystko gra, dziękuję
Za tydzień w czwartek usg. To będzie 33 tydzień. Powinnam mieć w 34, ale Święta są, więc mam tydzień wcześniej. Jeszcze mam mieć jedno usg w 36 i planujemy cc. Wolałabym już za tydzień znać datę cc, ale może jeszcze być za wcześnie.
piękne widoki, naprawde. Dla nas to inny świat. hmmm Polka - muzułmanka? Możesz zdradzić jak? Czy nie chcesz pisać?
Ciekawa historia waszej znajomości
Z tego co czytałam sunnici to jeden z trzech głównych ortodoksyjnych odłamów islamu.
Jak dla mnie brzmi groźnie
Ale nie żebym coś oceniała tylko wiesz jaki jest ogólny pogląd?
CC wypadnie Ci w pierwszej dekadzie stycznia chyba. Moja starsza córa jest ze stycznia. Teraz już skończy 20 lat..ech
Kiedy to zleciało?
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny
......................... ......................... ......................... ......
Karola - styczeń 1995
Anulka - lipiec 2012
Anastazja - czerwiec 2015

Edytowane przez lubiekawe5
Czas edycji: 2014-12-10 o 19:52
lubiekawe5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-10, 22:00   #117
iskra_boza
Raczkowanie
 
Avatar iskra_boza
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 285
Dot.: Ciążą po 40-stce

Dobrze, że mój mąż nie jest ortodoksyjny. On się śmieje ze mnie, że ja to pójdę na dżihad, bo robię dyplom na Islamic Online UniversityGeneral nie nie ubieram się jak muzułmanka (a jeśli już to baaardzo rzadko), religię traktuję jako prywatną część mojego życia i staram się nie obnosić.
Jakoś tak wyszło z moją konwersją, szukałam, czytałam i doszłam do wniosku, że wiele z założeń Islamu jest mi bliska. Poza wielożeństwem chyba Ale w Kurdystanie to są pewne obwarowania prawne i musi być pisemna zgoda tej pierwszej na drugą żonę

Ogólny pogląd to taki, że muzułmanie to terroryści. Spoko. Czasem nawet mój mąż jak widzi brodatego muzułmanina, to mówi o nim terrorysta, albo kobietę zakrytą tak, że nawet jej oczu nie widać- mówi nindża

A co do cesarki, to termin porodu mam na 6 lutego. Cc robią ok 38 tygodnia, czyli wypada ok 23 stycznia.

Edytowane przez iskra_boza
Czas edycji: 2014-12-10 o 22:09
iskra_boza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-11, 09:35   #118
lubiekawe5
Rozeznanie
 
Avatar lubiekawe5
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
Dot.: Ciążą po 40-stce

Cytat:
Napisane przez iskra_boza Pokaż wiadomość
Dobrze, że mój mąż nie jest ortodoksyjny. On się śmieje ze mnie, że ja to pójdę na dżihad, bo robię dyplom na Islamic Online UniversityGeneral nie nie ubieram się jak muzułmanka (a jeśli już to baaardzo rzadko), religię traktuję jako prywatną część mojego życia i staram się nie obnosić.
Jakoś tak wyszło z moją konwersją, szukałam, czytałam i doszłam do wniosku, że wiele z założeń Islamu jest mi bliska. Poza wielożeństwem chyba Ale w Kurdystanie to są pewne obwarowania prawne i musi być pisemna zgoda tej pierwszej na drugą żonę

Ogólny pogląd to taki, że muzułmanie to terroryści. Spoko. Czasem nawet mój mąż jak widzi brodatego muzułmanina, to mówi o nim terrorysta, albo kobietę zakrytą tak, że nawet jej oczu nie widać- mówi nindża

A co do cesarki, to termin porodu mam na 6 lutego. Cc robią ok 38 tygodnia, czyli wypada ok 23 stycznia.
ciekawe, bardzo ciekawe............lubie takie tematy.
hmmm, islam i chrzescijaństwo są niemal identyczne, głoszą te same idee etyczne, choć rozumiane i interpretowane sa inaczej. Obie religie są monoteistyczne, obie uznają Jezusa choćmy jako Boga oni jako proroka. Niewiele osób wie, ze ortodoksyjność i pewne zachowania muzułmanów nie wynikają z religii a z tradycji, jak np obrzezanie kobiet. Nigdzie w koranie o tym nie pisze, a jednak wiele milionów kobiet, a raczej dziewczynek zostało poddanych temu okrutnemu obrzędowi. Podobnie jest z pozycją kobiet. To nie koran im umniejsza roli lecz mężczyźni muzułmanie. Poza tym wielożeństwo praktykowane było również w judaizmie, a przecież pięcioksiąg mojżeszowy jest częścią wiary chrześcijańskiej. Wówczas rola kobiet też nie była zadowalająca
Dopiero Jezus wyniósł małżeństwo do rangi sakramentu, i niejako nadał kobiecie istotną role w związku.
Uogólniając, pozycja kobiet w każdej z religii tak naprawdę nie jest niska z pozycji wiary tylko dzięki patriarchalnemu stosunkowi mężczyzn do płci słabszej.
I zawsze mnie zastanawiało co tak naprawde kieruje mężczyznami? Lęk przed kobietami? To, że przez nie tracą swą siłe bo okazuje się, ze są zdolni do miłości ? Czy może jest to wynikiem przewagi fizycznej co z kolei prowadzi do pogardy dla kobiecej słabości ?
Może jednak leży to w męskiej naturze - mniej emocjonalnej, często pozbawionej empatii i tolerancji? A moze odpowiedź jest bardziej prozaiczna.............. hormony, które nas czynią słabe, a w mężczyznach budzą najgorsze instynkta ???
uuuuuuuuu, ale poszalałam z tą filozofią
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny
......................... ......................... ......................... ......
Karola - styczeń 1995
Anulka - lipiec 2012
Anastazja - czerwiec 2015
lubiekawe5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-11, 10:38   #119
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 148
GG do golgie
Dot.: Ciążą po 40-stce

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;49041527]Lubiekawe, wyluzuj, nikt ci tu niczego złego nie pisze wszystko z przymrużeniem oka przecież napisane, śmiejemy się ze "starej ciąży"
Ja też pierwszą córę mając 31 lat, drugą 34 - wkoło mnie koleżanki z lat szkolnych dawno dzieciate, natomiast w pracy raczej też po 30tce wzwyż [/QUOTE]
To tak jak ja, tylko, że drugi był syn
Ciąża w wieku 40 lat to w dzisiejszych czasach żaden ewenement. Kiedyś może wywołałoby to szok, ale teraz?...Normalka Poza tym ludzie dłużej żyją, niż kiedyś, więc i wiek rozrodczy się przesuwa.
Jeśli chodzi o ryzyko wad, to choć wzrasta, to jednak chyba nie aż tak drastycznie... Dużo zależy od tryby życia i od genów, chorób w rodzinie itp., wiek jest chyba mniej istotny
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-11, 11:32   #120
iskra_boza
Raczkowanie
 
Avatar iskra_boza
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 285
Dot.: Ciążą po 40-stce

Lubiekawe5 dokładnie rozumiem Islam tak, jak Ty napisałaś. Wielokrotnie myślałam o tym, że mężczyźni boją się kobiet. Co złego jest w prowadzeniu samochodu przez kobietę? No tak, pewnie pojedzie gdzieś i pozna lepszego niż ja. Niedowartościowane, samcze społeczeństwo.

Obrzezanie kobiet, faktycznie jest sprzed Islamu. Wszystkie siostry i bratowe mojego męża są obrzezane. Pytały się mnie, czy ja też jestem Zostało to zabronione u nich w kraju dopiero w 2011, ale mogę się założyć, że na wsiach dalej można iść do jakieś baby, która się w tym specjalizuje i obrzezać dziewczynkę.

W Koranie jest napisane, że Bóg stworzył mężczyznę i kobietę i nakazł im być dla siebie przyjaciółmi. Jednak to mężczyzna ma być głową rodziny, to on jest tym silniejszym. Ale to samo jest w Biblii.

Ja nie byłam katoliczką, tylko członkiem Kościoła Zielonoświątkowego. Zielonoświątkowcy nie uznają małżeństwa za sakrament. Tylko chrzest i bierzmowanie (chrzest duchem świętym).

PS. A plan z pizzerią nie wypalił lol ufff.

Edytowane przez iskra_boza
Czas edycji: 2014-12-11 o 13:33
iskra_boza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-04-18 15:21:26


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:26.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.