Cz.II Juz sie teraz nie staramy, bo malenstwo w brzuchu mamy- mamusie po staraniach

[201606011622]

nowa, gratulacje

[nowa8686]

Dzięki dziewczynki. Takie niby nic a cieszt. Moglam sobiena spokojnie zrobic i zjesc obiad

Mleb no nawet to nam idzie. Wiadome sa ustepstwa. Ale nic smazonego. Cukru zero, chyba ze podje mi biszkopty
Jemy tak razem.
Jestem na fajnej grupie na fb. To kazdy mowi, ze trzeba poprostu z glowa jesc. No i ograniczenie tkuszczy, cukru i maki przennej.
Cukry ma bardzo ladne narazie,

[201704210903]

To dobrze. Cieszę się

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[nowa8686]

[Cos_]

Napisane przez nowa8686

Musze sie pochwalic moje dziecko usnelo samo. . Szok pojadla. Sluchala swojego misia i spi

Mag kurcze przerabane, ja to sama sie boje co bedzie jak mala damy do zlobka.,.

Grzeczna dziewczynka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201606011622]

jutro mam wizytę u gin, ale to tylko kontrolna z wynikami badań. a w środę endokrynologa mam w szpitalu. ciekawe co to z tego wyjdzie boję się..

[soniuska]

A ja w srode mam polowkowe

[201606011622]

Napisane przez soniuska

A ja w srode mam polowkowe

to trzymamy kciuki
ja mam 27 grudnia połówkowe

[soniuska]

Napisane przez ola_la_7676

to trzymamy kciuki
ja mam 27 grudnia połówkowe

denerwuje sie troszke.
za Ciebie kciuki juz tez na zapas

w ktorym tyg masz?
bo u mnie to bedzie 21w3d

[Magiusa]

Napisane przez soniuska

A ja w srode mam polowkowe

No wiemy wiemy, trzymamy kciuki i jestesmy ciekawe plci ;p hihi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[soniuska]

Napisane przez Magiusa

No wiemy wiemy, trzymamy kciuki i jestesmy ciekawe plci ;p hihi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kurde ciagle o ttm mysle i nie wiem czy nie zrezygnuje i nie poczekam do narodzin

[201606011622]

Napisane przez soniuska

denerwuje sie troszke.
za Ciebie kciuki juz tez na zapas

w ktorym tyg masz?
bo u mnie to bedzie 21w3d

21tydz 1 dzien

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------

Napisane przez soniuska

Kurde ciagle o ttm mysle i nie wiem czy nie zrezygnuje i nie poczekam do narodzin

ja bym nie wytrzymała, takze podziwiam
a jak rzuciłam jakiś czas temu taki pomysł to TZ powiedział, ze chyba oszalałam i ze on musi wiedziec, ,ze spłodził sliczną córkę
hahhahaha, tylko synek wyszedł no ale równie dumny był jak się dowiedział

[soniuska]

Napisane przez ola_la_7676

21tydz 1 dzien

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------


ja bym nie wytrzymała, takze podziwiam
a jak rzuciłam jakiś czas temu taki pomysł to TZ powiedział, ze chyba oszalałam i ze on musi wiedziec, ,ze spłodził sliczną córkę
hahhahaha, tylko synek wyszedł no ale równie dumny był jak się dowiedział

Oo to podobnie

Hehe ja sie troche na corke nastawilam i jak bedzie syn bedzie mi dziwnie pewnie przez chwile 😱

[201606011622]

Napisane przez soniuska

Oo to podobnie

Hehe ja sie troche na corke nastawilam i jak bedzie syn bedzie mi dziwnie pewnie przez chwile 😱

a ja miałam przeczucie na synka, potem TZ nakręcił mnie na dziewczynkę. i jak okazało się, ze syn, to czułam się taka dumna, że przeczucie się sprawdziło
dziś trochę mi żal się zrobiło jak pooglądałam te ciuszki na dziewczynkę no ale super, ze syn, może następnym razem uda się córcia, to bd brat siostry bronił

[soniuska]

Napisane przez ola_la_7676

a ja miałam przeczucie na synka, potem TZ nakręcił mnie na dziewczynkę. i jak okazało się, ze syn, to czułam się taka dumna, że przeczucie się sprawdziło
dziś trochę mi żal się zrobiło jak pooglądałam te ciuszki na dziewczynkę no ale super, ze syn, może następnym razem uda się córcia, to bd brat siostry bronił

Hehe


😁 najlepiej jakby mij M tez chcial znac😁 a powiedzial ze dla niego ta niespodzianka jest bardzo wazna

[201606011622]

Napisane przez soniuska

Hehe


😁 najlepiej jakby mij M tez chcial znac😁 a powiedzial ze dla niego ta niespodzianka jest bardzo wazna

ja to bym się chyba i tak kiedyś przypadkiem wygadała, albo nawet usłyszałby pewnie jak rozmawiam z jego siostrami o tym takze u nas by to nie przeszło. takze dobrze, ze tez chciał płeć znać

takze trzymam kciuki, zebyś dotrzymała "tajemnicy"

[soniuska]

Napisane przez ola_la_7676

ja to bym się chyba i tak kiedyś przypadkiem wygadała, albo nawet usłyszałby pewnie jak rozmawiam z jego siostrami o tym takze u nas by to nie przeszło. takze dobrze, ze tez chciał płeć znać

takze trzymam kciuki, zebyś dotrzymała "tajemnicy"

No ja jesli podejme wyzwanie i sie dowiem to ttlko ja bede wiedziec. Rodzina i reszta nie.

Ale chyba wytrwam z nim

[buu007]

hej
nie wiem czemu mi nic nie pocytowalo jak zaznaczylam sobie
nie pamietam tak co mialam pisac

nowa ale fajnie ze Majeczka sama zasnela
pewnie slodki widok

sonia no to jeszcze masz chwile zeby sie zastanowic czy chcesz znac plec czy nie,albo popros wlasnie gina niech Ci na kartce napisze,i jak bedziesz chciala to zerkniesz

magi ojj
tak u mnie kamien z serca,ale widze ze u was znow cos,kochana duzo sily Ci przesylam
ja wlasnie mowie do meza ze mam nadzieje ze ten nastepny rok bedzie lepszy,ze dokladnie rok temu mala zaczela chorowac i sie zaczal armagedon,najpierw bylo ok,potem sie pogorszylo jak mialam tego chlopca tez
jesli faktycznie zlobek podrozeje,to rozwaz opiekunke,to nie jest glupi pomysl

cos za wizyte,tylko wybacz nie pamietam kiedy ja masz miec,czy juz dzis czy w najblizszym czasie
fajnie by bylo jak by u Ciebie w brzuszku mieszkala parka,ale dwoch chlopcow albo dwie dziewczynki tez fajna opcja

ja dzis z corka caly dzien spedzilam,nic mi sie nie chcialo rzecz jasna bo mnie mulilo okropnie,ona rano tylko lezala ale potem odzyla
wiec produkowalysmy aniolki z masy solnej i inne ozdoby
ona robila ciasteczka
jutro bedzie malowanie

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

ola wlasnie,Ty pisalas ze u was juz umeblowane?
fajnie,sama juz mam meble poskladane,tylko musze je umyc,i porzadki mozna robic

[Magiusa]

Napisane przez soniuska

Kurde ciagle o ttm mysle i nie wiem czy nie zrezygnuje i nie poczekam do narodzin

Nie rezygnuj

Napisane przez soniuska

Oo to podobnie

Hehe ja sie troche na corke nastawilam i jak bedzie syn bedzie mi dziwnie pewnie przez chwile 😱

przez chwile pewnie tak ale gwarantuje ci ze przez chwilke. Ja na poczatku z Darkiem mialam przsczjcie na chlopca alw jedna z ginekologow rzucila ze chyba dziewczynka. Chwile sie czulam rozczarowana ale pozniej sie nawet cieszylam. Wiec jak sie pozniej okazalo ze znow chlopak to znow sie musialam przestawiac. Haha...
A tak sobie teraz pomyslalam ze w sumie lepiej teraz przezyc ta chwile niz po porodzie...

Napisane przez buu007

hej
nie wiem czemu mi nic nie pocytowalo jak zaznaczylam sobie
nie pamietam tak co mialam pisac

nowa ale fajnie ze Majeczka sama zasnela
pewnie slodki widok

sonia no to jeszcze masz chwile zeby sie zastanowic czy chcesz znac plec czy nie,albo popros wlasnie gina niech Ci na kartce napisze,i jak bedziesz chciala to zerkniesz

magi ojj
tak u mnie kamien z serca,ale widze ze u was znow cos,kochana duzo sily Ci przesylam
ja wlasnie mowie do meza ze mam nadzieje ze ten nastepny rok bedzie lepszy,ze dokladnie rok temu mala zaczela chorowac i sie zaczal armagedon,najpierw bylo ok,potem sie pogorszylo jak mialam tego chlopca tez
jesli faktycznie zlobek podrozeje,to rozwaz opiekunke,to nie jest glupi pomysl

cos za wizyte,tylko wybacz nie pamietam kiedy ja masz miec,czy juz dzis czy w najblizszym czasie
fajnie by bylo jak by u Ciebie w brzuszku mieszkala parka,ale dwoch chlopcow albo dwie dziewczynki tez fajna opcja

ja dzis z corka caly dzien spedzilam,nic mi sie nie chcialo rzecz jasna bo mnie mulilo okropnie,ona rano tylko lezala ale potem odzyla
wiec produkowalysmy aniolki z masy solnej i inne ozdoby
ona robila ciasteczka
jutro bedzie malowanie

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

ola wlasnie,Ty pisalas ze u was juz umeblowane?
fajnie,sama juz mam meble poskladane,tylko musze je umyc,i porzadki mozna robic

Oj nie dziekuje za te przwslane fluidki. Przydadza sie. U nas choroby krocej niz u was ale tez licze ze nowy rok bedzie lepszy.
Ze zlobkiem i z niania mam niezla rozkmine bo kazda z opcji ma pewne zalety i wady:
1. Niania
- raczej mniej chorob bo w sumie jak do zlobka nie chodzil to nic nie lapal
- jak trafi si fajna to moze duzo sie nauczyc bo bedzie z nim fajne rzeczy robila
- bede miala go na oku. Jak sie zachowuje, jak je etc
- bede mogla tez sie troche uczyc od niani i np.czerpac pomysly

Zlobek:
- mam wrazenie ze tam jednak bardziej sie uspoleczni j nauczy wspolpracowac z innymi
- obiady mam w duzej mierze z glowy dla Darka bo tam bedzie jadl wiec jak nie bedzie mi sie chcialo gotowac to moge ospusxic dzien czy dwa
- okres pojawienia sie dzidcka nr.2 moze byc lagodniejszy. Bo jednak w zlobku bylby pewnie od rana do powrotu taty a nianie myslalam na pol etatu i nie wiem jak on zniesie np.to ze bede musiala poswiecic czas na karmienie....

No mam dylemat. Szczegolnie mysle po porodzie bo od stycznia do porodu to nie problem.

Poki co jutro a wlasciwie juz dzis idziemy do pediatry na kontrole bo mam wrazenie ze stoimy w miejscu i chce by zerknela...wiec moge was tylko prosic o kciuki i dobre fluidy by jednak bylo nie najgorzej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Trusiulandia]

Nie mam siły nadrabiać wybaczcie :-( coś mnie glowa mega boli dzisiaj
Wiem tyle
Sonia ja bym wolała wiedzieć mówisz wtedy po imieniu oswajasz się z Maluszkiem i przygotowujesz psychicznie bardziej ale to moje zdanie q dla każdego co innego ;-)

Magi ja zdecydowanie żłobek. Ponieważ dla mnie:
Dziecko lepiej funkcjonuje i rozwija się z innymi dziećmi poza tym nie przejdzie chorób teraz to przejdzie jak pójdzie do szkoły. Córka mojej siostry poszła dopiero do zerówki i dwa czy trzy lata z głowy.bo choroby non stop a to już dużą strata. Każde musi przez to przejść.
Hmm ja niani mówie stanowcze nie i nawet tej opcji nie.biorę pod uwagę u siebie.
Jest tyle klubów maluszka gdzie fajnie się rozwijaja, zajęcia itp i nie są odizolowane w domu.
Dla mnie przedszkole i takie kluby to najlepsze co może być dla dziecka. Moja chrzesnica chodziła jak skończyla 2 latka i na prawdę to widać no i chorowała pierwszy rok teraz czasem się coś trafi raz na rok jakiś katar a chodzi do zerówki.
No i to tylko moja opinia i moje zdanie, a Wy podejmiecie własna decyzję i będzie najlepsza z możliwych

Aa i mam pytanie dlaczego chcesz kontrolować ja Darek je ? On ma jakąś diete specjalną?

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

Buu dobrze ze nie skończylo się szpitalem!

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Magi kciuki

[Magiusa]

Napisane przez Trusiulandia

Nie mam siły nadrabiać wybaczcie :-( coś mnie glowa mega boli dzisiaj
Wiem tyle
Sonia ja bym wolała wiedzieć mówisz wtedy po imieniu oswajasz się z Maluszkiem i przygotowujesz psychicznie bardziej ale to moje zdanie q dla każdego co innego ;-)

Magi ja zdecydowanie żłobek. Ponieważ dla mnie:
Dziecko lepiej funkcjonuje i rozwija się z innymi dziećmi poza tym nie przejdzie chorób teraz to przejdzie jak pójdzie do szkoły. Córka mojej siostry poszła dopiero do zerówki i dwa czy trzy lata z głowy.bo choroby non stop a to już dużą strata. Każde musi przez to przejść.
Hmm ja niani mówie stanowcze nie i nawet tej opcji nie.biorę pod uwagę u siebie.
Jest tyle klubów maluszka gdzie fajnie się rozwijaja, zajęcia itp i nie są odizolowane w domu.
Dla mnie przedszkole i takie kluby to najlepsze co może być dla dziecka. Moja chrzesnica chodziła jak skończyla 2 latka i na prawdę to widać no i chorowała pierwszy rok teraz czasem się coś trafi raz na rok jakiś katar a chodzi do zerówki.
No i to tylko moja opinia i moje zdanie, a Wy podejmiecie własna decyzję i będzie najlepsza z możliwych

Aa i mam pytanie dlaczego chcesz kontrolować ja Darek je ? On ma jakąś diete specjalną?

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

Buu dobrze ze nie skończylo się szpitalem!

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Magi kciuki

No ja tez widze duzo zalet zlobka..i tez mam wrazenie ze dziecko sie tam lepiej rozwija...q przede wszystkim bdb to dziala spolecznie.

Nie Darek nie ma zadnej diety...haha...to bardziej chodzi peqnie o taka troche moja schize...ze wiadomo ze w zlobku jak nie chce to nie je a w domku go przekonam a nie wiem dlaczego jakos od poczatku o jedzenie sie boje choc w sumie Daro duzy i przybiera zawsze w normie....tzn.teraz juz mocno odpuscilam ale tak mi troche to w glowie jeszcze siedzi.

Ja Cie...ale mi ta ciaza mija...w sumie to zaleta ze mam inny punkt skupoenia niz ciaza tylko szkoda ze troche z tym stresu...;p

A nie pisalam wam jeszcze ze procz pewnego przeziebienia przechodzimy bunt. O wszystko jest wrzask. Wczoraj po calym dniu myslalam ze oszaleje i z ulga przyjelam ze idzie juz spac.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[soniuska]

Buu ja po prostu chyba bede na ekran patrzec ciagle-moze sie plci domysle ale ze nie bede na 100& wiedziec to nie bede gadac do brzuszka i sie nie wygadam hehe

Ale kochana zaszalas z mala;*
Czekamy naefekty

Magiusa hehe
Nie da sie nie nastawicmasz racje.


Trusiu no tak ale jak sie wygadam to on mi nie wybaczy
I nie dziwie sie ;*
Obys sie lepiej sie poczula;*

[Trusiulandia]

Sonia nawet teraz mi przeszło kręgosłup mnie w nocy nawalal a bardziej kości krzyżowe bo olazilam się wczoraj jeszcze na zakupy pojechalam i po schodach chyba z 4 kursy wyszło a resztę dnia na piłce spędziłam więc miednica i spojenie pewnie się rozszerza czy co ;-) Julinek może będzie w tym tygodniu już ? :-D

[soniuska]

Kochana chyba sie cos zaczyna!

[Trusiulandia]

Napisane przez soniuska

Kochana chyba sie cos zaczyna!

Heh no nie wiem w czwartek tydzień temu po wizycie te skrzepy i śluz od tego czasu caly czas więc to czop ale czy cały to nie wiem, nad szyjka i rozwarciem pracuje herbatą z liści malin i na piłce kicam poza tym był sex i skurcze jakieś tam były ale jeszcze się nie zaczęło tak na prawdę więc czekam ;-)

[nowa8686]

U mnie ani seks, ani schody nic nie pomoglo.

Trusia, ale samo moze ruszy, trzymam kciuki.

Kurcze a u mnie maja " harkoli" przez nosek. Psikam woda morska, odciagam gilki i dalej.
Na noc najbardziej, ze az sprawdzam czy oddycha i nie moge spac. Przytyka jej sie ten nosek i az zakasluje przez to. :-(

[Trusiulandia]

Nowa a masz nawilzacz?
Ja mieszkam na 3 piętrze bez windy więc schody mi nic nie robiły i nie robią :-D a po seksie miałam skurcze do rana ale raczej słabe jak samo nie ruszy to niczym nie da się przyspieszyć Julek musi chcec :-D chociaż piłka czuję ze na szyjke działa bo brzuch twardnieje na niej i szyjka kluje ale zobaczymy w czwartek co z tego wyniklo

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Ja już czuję ze będę tęsknić za Julinkiem w brzuchu <3

[kasikkkkka]

Witajcie
Trusiu, to już lada moment, aż zazdroszczę Ci troszkę, że jeszcze przed tobą ten moment jak zobaczysz maluszka po raz pierwszy i połoza ci go na brzuchu To naprawdę cudowne uczucie

Co do żłobka, to mam podobne zdanie jak Trusia. Na nianie bym się nie zdecydowała, bo to jednak obca osoba w domu i tak na prawdę nie ma się kontroli nad tym co ona robi z moim dzieckiem, a żłobek jednak jakieś wymogi musi spełniać.

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Sonia podziwiam, ja bym nie wytrzymała w niewiedzy do końca ciazy

[Trusiulandia]

Kasik co u Ciebie Kochana?? ;-)
Właśnie czekam na ten moment

[kasikkkkka]

Jakoś leci powolutku
Hania w zlobku, młody śpi, a ja korzystam z chwili spokoju
Mąż ma dziś urodziny, wiec musze mu jakieś ciacho zrobic