Polecamy:

laisla · 2014-12-23, 02:05

Cytat:

Napisane przez Imperialista

Mimo wszystko jest to domeną starszych ludzi. Młodzi raczej nie robią zapasów żywności na miesiąc.

Tak, raczej starszych. Albo tych, którzy jeszcze pamiętają puste półki w latach 80, czyli nie aż takich starych znowu

Ja tam robię zapasy żywności nawet dłużej niż na miesiąc

Mrożę w sezonie sterty truskawek, malin, jagód i innych owoców/warzyw aby mieć sobie na zimę kiedy mi się zachce. No i nie kupować dużo drożej oczywiście

No ale ja z tych starszych raczej niż młodszych więc pewnie jakieś zmiany w mentalności już się utrwaliły

OYE · 2014-12-23, 03:32

Cytat:

Napisane przez wolha90

piszesz jakby w Polsce wynikało to tylko z biedy, no to podałam przykład wysoko rozwiniętego kraju, gdzie też takie zachowania występują.
Czyli dzicz na promocjach nie jest jednak ściśle związana z biedą. No chyba że te tysiące przed walmartem w okresie świątecznym to faktycznie sami ludzie na skraju ubóstwa

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

a dwaj bezdomni walczą o plazmę

no i każdy koniecznie musi mieć 10kg indyka na święta za ostatnie oszczędności, nawet jakby mieli za to prąd odciąć

To sa ludzie biedni/najnizszej klasy. Prawdopodobnie dostaja zapomoge od panstwa.

Zeb_ · 2014-12-23, 04:24

Wszystkich w tym wątku zostaw o głodzie przez 7 dni a poczytaj psychologów co się będzie działo później i to bez wz na kolor skóry czy zamożność :-(

Regards

Mijanou · 2014-12-23, 06:42

Cytat:

Napisane przez Zeb_

Wszystkich w tym wątku zostaw o głodzie przez 7 dni a poczytaj psychologów co się będzie działo później i to bez wz na kolor skóry czy zamożność :-(

Regards

Ten przykład jest nieadekwatny w kontekście karpiowego wątku. Czlowiek w skrajnym głodzie nie działa racjonalnie i zapomina o etyce. Wystarczy spojrzeć na piramidę Maslova lub poczytać literaturę obozową (Borowski, Nałkowska).

Jednak ludzie walczący w marketach nie działają pod wpływem skrajnego głodu po 7 dniowym poście. Tych ludzi ogłupia marketing ( PROMOCJA! OFERTA WAŻNA DO WYCZERPANIA ZAPASÓW -więc spiesz się, bo zapasy pewnie się wyczerpią szybko, a co za tym idzie bierz na zapas, bądź zwycięzcą choć raz,choć raz bądź lepszy/szybszy/cwańszy od innych). Nad reklamą pracuje cały sztab specjalistów, w tym też psychologowie. Polityka danej sieci wręcz zachęca do takich bitew, bo chodzi im o to, by towar sprzedał się w całości i jak najprędzej. Sami pomyślcie, co oni by zrobili z tym nieszczęsnym karpiem po świętach, gdyby ludzie go nie kupili? Mieliby straty, bo trzeba by było towar wywalić.

Z reguły staram się unikać sieciówek, które stosują chwyty:" Oferta do wyczerpania zapasów (albo wręcz kiedyś słyszałam w reklamie: szybko, szybko!)" i "dbamy o Ciebie". Bo to fałsz. Sklep dba przede wszystkim o zysk. I jego zadaniem jest wyciągnąć z naszych kieszeni jak najwięcej kasy a nie dbać o nas. Nie takie jest zadanie sklepu. Prawda stara, jak handel a wciąż się ludzie dają na to nabierać.

Teraz się zbieram do Piotra i Pawła lub do Almy. Tam nie ma aż takich tłumów a i te sklepy nie wmawiają mi, że są "rodzinne" (to największa paranoja), ani że o mnie dbają. Kupię mniej, ale za to coś lepszego niż zazwyczaj i bez walk. Zdenerwuje mnie co najwyżej musak sączący się w tle.

pannaatopowa · 2014-12-23, 08:40

Cytat:

Napisane przez laisla

Tak, raczej starszych. Albo tych, którzy jeszcze pamiętają puste półki w latach 80, czyli nie aż takich starych znowu

Ja tam robię zapasy żywności nawet dłużej niż na miesiąc

Mrożę w sezonie sterty truskawek, malin, jagód i innych owoców/warzyw aby mieć sobie na zimę kiedy mi się zachce. No i nie kupować dużo drożej oczywiście

No ale ja z tych starszych raczej niż młodszych więc pewnie jakieś zmiany w mentalności już się utrwaliły

Ja warzywa i owoce wolę zamykać w słoiki. Przeraża mnie myśl, że podczas awarii lodówki wszystkie moje plony pójdą w ☠☠☠☠u. Mięso mrożę na zapas. A ja nie jestem z nów taka stara. Dopiero pierwsze ćwierćwiecze za mną. No i w życiu nie biłabym się o rybe w promocji. Może dlatego że jestem uczulona? Ale z drugiej strony dla kurczaka czy cukinii też nie dam się pokroić..

Sybil_ · 2014-12-23, 11:16

powinni w z Lidlu wprowadzać brak zwrotów, wtedy może by się idioci zastanowili kilka razy zanim kupią 10 torebek.

lucaa_rules · 2014-12-23, 11:47

Z mojego podworka, walka o telewizory i inne dobra w UK z okazji Black Friday.

https://www.youtube.com/watch?v=iwsDZB48LWw

https://www.youtube.com/watch?v=5w7FjW3QeiQ

Ludziom po prostu odbija, niezaleznie od narodowosci. Smutne to

Ja rozumiem okazyjna cena, promocja, ale podziwiam wszystkich co tam stali po pare godzin by zostac stratowanym.

wolha90 · 2014-12-23, 11:55

Cytat:

Napisane przez Mijanou

Jednak ludzie walczący w marketach nie działają pod wpływem skrajnego głodu po 7 dniowym poście. Tych ludzi ogłupia marketing ( PROMOCJA! OFERTA WAŻNA DO WYCZERPANIA ZAPASÓW -więc spiesz się, bo zapasy pewnie się wyczerpią szybko, a co za tym idzie bierz na zapas, bądź zwycięzcą choć raz,choć raz bądź lepszy/szybszy/cwańszy od innych). Nad reklamą pracuje cały sztab specjalistów, w tym też psychologowie. Polityka danej sieci wręcz zachęca do takich bitew, bo chodzi im o to, by towar sprzedał się w całości i jak najprędzej. Sami pomyślcie, co oni by zrobili z tym nieszczęsnym karpiem po świętach, gdyby ludzie go nie kupili? Mieliby straty, bo trzeba by było towar wywalić.

Zgadam się

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Cytat:

Napisane przez lucaa_rules

Ludziom po prostu odbija, niezaleznie od narodowosci. Smutne to

Ja rozumiem okazyjna cena, promocja, ale podziwiam wszystkich co tam stali po pare godzin by zostac stratowanym.

Właśnie.
I czy naprawdę potrzebują ten superhiper nowy telewizor? Świat oszalał, wmawia się nam, że potrzebujemy najnowszych sprzętów, 10kg karpia, bo świąt nie będzie, nawet jeśli za to musimy stać godzinami w kolejce, a potem gonić do półek sklepowych i deptać ludzi, walka o ogień normalnie.

pannaatopowa · 2014-12-23, 12:09

Cytat:

Napisane przez wolha90

Zgadam się

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Właśnie.
I czy naprawdę potrzebują ten superhiper nowy telewizor? Świat oszalał, wmawia się nam, że potrzebujemy najnowszych sprzętów, 10kg karpia, bo świąt nie będzie, nawet jeśli za to musimy stać godzinami w kolejce, a potem gonić do półek sklepowych i deptać ludzi, walka o ogień normalnie.

Chociaż z drugiej strony "premiery" nowego Iphone nic nie przebije. Z drugiej strony ostatnio widziałam filmik, gdzie ludzie poszli KULTURALNIE, grzecznie czekali w kolejce i była względnie cicho. Tak, były oklaski. Kasjerzy klaskali na koniec.

Chatul · 2014-12-23, 12:49

Cytat:

Napisane przez wolha90

Oglądając ostatnio relacje z walk mma w sklepach sieci Lidl zaczęłam się zastanawiać
jak to jest, że ludzie przedkładają karpia nad własną godność?

Według mnie kluczowe jest tutaj to, że wiele osób wcale nie uważa brania udziału w takiej walce za utratę własnej godności. Wręcz chwalić się można tym, że się złowiło rybę w promocyjnej cenie

PS Świetny temat wątku

Cytat:

Napisane przez Nimfa20

Czytałam wiele lat temu fajny artykuł , w którym napisane było, że promocja jest wtedy, kiedy bez względu na cenę zamierzamy nabyć jakiś produkt np. proszek do prania w stałej cenie 30 zł, a trafiamy na niego za 24 zł. Wtedy jest promocja.
Nie ma promocji wtedy, kiedy nie zamierzamy czegoś kupić, a cena jest obniżona. Tak to można by było kupować w nieskończoność, tylko trzeba się zastanowić, czy aby na pewno jest nam to niezbędne.

Dlaczego? Ja zawsze myślałam, że promocja jest wtedy, gdy dany produkt jest w sklepie promowany.

Cytat:

Napisane przez kukurukku

Otwarto (otworzono?) drzwi (…)

Obie formy są poprawne

**201712111032** · 2014-12-25, 17:21

Cytat:

Napisane przez Chatul

Obie formy są poprawne

Dzięki

invisible_01 · 2014-12-25, 19:34

Mam wrażenie, że ludzie widząc promocję tracą wszelkie instynkty. A widząc coś za darmo, to już zupełnie. Stałam kiedyś jako hostessa na promocji ptasiego mleczka, miałam degustację. Ludzie obleźli mnie z każdej strony i czekali jak wygłodniałe zwierzęta aż wyłożę je na tackę! Nie dali mi wyłożyć wszystkich, po każdy kawałek sięgało 10 rąk. A nie wyglądali mi na biednych. Tak samo zobaczyłam kiedyś mega długą kolejkę i zastanawiałam się, co się stało. Szłam wzdłuż niej (nie specjalnie, to była moja trasa

) i okazało się, że to było to wyzwanie Pepsi. Ludzie stali w kilometrowej kolejce, więc pewnie czekając pół godziny lub dłużej po to, żeby dostać pół kubeczka Pepsi. Nie rozumiem tego i chyba nigdy tego nie pojmę. Dla mnie byłoby to poniżające.

Hvid · 2014-12-25, 20:09

Cytat:

Napisane przez wolha90

Oglądając ostatnio relacje z walk mma w sklepach sieci Lidl zaczęłam się zastanawiać
jak to jest, że ludzie przedkładają karpia nad własną godność? I w świątecznej atmosferze przebaczenia i miłości są w stanie stratować innych kupujących?
Co bardziej mnie dziwi w większości są to ludzie starsi. I tak sobie myślę, że nawet jakby mnie bieda dotknęła na stare lata wolałabym wcinać parówy w wigilię niż włazić do lodówki i demolować stoisko.
Rozumiem, że niektórym się nie przelewa i szukają przecen gdzie się da

zrozumiałabym jeszcze, jakby to była ostatnia butelka wody na globie, ale rzucanie się na karpie/crocsy/torebki jak stado hien nie mieści mi się w głowie.
Czy są już tak ogłupiali, że wydaje im się, że bez tego karpia świąt nie będzie, a markową torebkę w promocyjnej cenie trzeba mieć, bo promocja

? Czy po prostu niektórym słoma z crocsów wystaje i takie zachowanie uważają za normalne?

Jak za komuny coś do sklepu rzucili, to ponoć też tak było. Być może w przypadku ludzi starszych jest to jakaś pozostałość po tym. Teraz brać, bo pózniej może nie być.

ZamyslonaRoztargniona · 2014-12-25, 20:46

Cytat:

Napisane przez Hvid

Jak za komuny coś do sklepu rzucili, to ponoć też tak było. Być może w przypadku ludzi starszych jest to jakaś pozostałość po tym. Teraz brać, bo pózniej może nie być.

Było tak, było.
Byłam w tamtych czasach dzieciakiem i muszę przyznać, że mi też ta mentalność z tamtych czasów została. Musze mieć spiżarnię pełną, żeby przeżyć jak sklepy zamkną. Z trudem wyperswadowano mi 2 rodzaje ogrzewania w domu (chciałam i gazem i prądem) na wypadek gdyby odcięto dostawę któregoś rodzaju "paliwa".

kobietasukcesu · 2014-12-25, 20:51

Cytat:

Napisane przez wolha90

---

crocsy
https://www.youtube.com/watch?v=ptsTG_Iu3zg

https://www.youtube.com/watch?v=JxnMcV8IIys

tu fajny miks

Agrh · 2014-12-25, 21:14

https://www.youtube.com/watch?v=GZqXkx3r_5U patrząc na te filmy widzę samych starszych ludzi...i też myślę, że to bieda ich do tego skłania... Marna emerytura, leki trzeba kupić, rachunki. Piszecie nie stać na karpia niech nie kupuje... czemu odbierać tę"przyjemność" z kupna ryby jeden dzien w roku tym biednym ludziom?

**201607110949** · 2014-12-25, 21:18

w kontekście walki o karpie, kroksy i inny shit przypomniał mi się ten obrazek. Doskonale ilustruje moje przemyślenia na temat zachowań osobników, którzy potrafią roztrzaskać sklepowe lodówki byle chwycić parę kilo ryby w promocji.

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Cytat:

Napisane przez Agrh

https://www.youtube.com/watch?v=GZqXkx3r_5U patrząc na te filmy widzę samych starszych ludzi...i też myślę, że to bieda ich do tego skłania... Marna emerytura, leki trzeba kupić, rachunki. Piszecie nie stać na karpia niech nie kupuje... czemu odbierać tę"przyjemność" z kupna ryby jeden dzien w roku tym biednym ludziom?

wolałabym jeść pangę niż robić taką oborę. Bieda nie ma tu nic do rzeczy. Są jeszcze inne ryby, niekoniecznie trzeba jeść karpia. Kiedyś tradycyjną wigilijną rybą były dorsze. Ja wczoraj smażyłam miętusa bo mi o wiele bardziej smakuje.

**glamorous90** · 2014-12-26, 20:46

A ja miałam relację z pierwszej ręki z tych lidlowych walk mma, bo moja biedna, nieświadoma i niekorzystająca z youtube mama poszła po tego karpia

to co tam widziała wołało o pomstę do nieba, podobno jakiś facet złamał nogę, karetką go wywieźli z tego sklepu

Wyszła z Lidla jak tylko zobaczyła ten cyrk, zaszła po drodze do naszego osiedlowego rybnego (dość drogiego swoją drogą, bo panga stoi jakieś 15 zł, miruna 22-23 zł), a tu niespodzianeczka - karp po 11,90 zł/kg i ani jednego człowieka. Jak kupiła płat, który ważył może 400g to wyszło, że zapszepaściła szansę bicia się o całą magiczną złotówkę

Argument o biedzie tych zagłodzonych emerytów przemilczę, bo moja mama ma nieco ponad 500 zł renty - za te 800 zł to by kupiła wannę karpi.

A tak w ogóle to karp w tym roku był tani wszędzie - rok temu kupowałam płaty za jakieś 20 zł i w rybnym były kolejki. W dyskontach coś po 15-18 zł chyba były.

pannaatopowa · 2014-12-26, 21:49

A to taki rysunkowy komentarz

Mijanou · 2014-12-26, 22:45

Cytat:

Napisane przez glamorous90

A ja miałam relację z pierwszej ręki z tych lidlowych walk mma, bo moja biedna, nieświadoma i niekorzystająca z youtube mama poszła po tego karpia

to co tam widziała wołało o pomstę do nieba, podobno jakiś facet złamał nogę, karetką go wywieźli z tego sklepu

Wyszła z Lidla jak tylko zobaczyła ten cyrk, zaszła po drodze do naszego osiedlowego rybnego (dość drogiego swoją drogą, bo panga stoi jakieś 15 zł, miruna 22-23 zł), a tu niespodzianeczka - karp po 11,90 zł/kg i ani jednego człowieka. Jak kupiła płat, który ważył może 400g to wyszło, że zapszepaściła szansę bicia się o całą magiczną złotówkę

Argument o biedzie tych zagłodzonych emerytów przemilczę, bo moja mama ma nieco ponad 500 zł renty - za te 800 zł to by kupiła wannę karpi.

A tak w ogóle to karp w tym roku był tani wszędzie - rok temu kupowałam płaty za jakieś 20 zł i w rybnym były kolejki. W dyskontach coś po 15-18 zł chyba były.

Moja niczego nieświadoma kuzynka też się w tym dniu wybrała na zakupy do Lidla, nawet niekoniecznie z zamiarem kupienia karpia (w sumie u nas karpie nie cieszą się powodzeniem, ludzie wolą pstrąga). Bili się tylko przy lodówkach. Ludzie zachowywali się podobno jakby im Bóg rozumy odebrał. Wyszarpywali sobie tacki z rąk, rozszarpywali, część tacek wylądowała na podłodze. Na podłodze lądowała też sama zawartość bez tacek. Podkradali sobie tacki z wózków. Wszystko w akompaniamencie wrzasków i wzajemnych wyzwisk.

pannaatopowa · 2014-12-26, 22:57

Cytat:

Napisane przez Mijanou

Moja niczego nieświadoma kuzynka też się w tym dniu wybrała na zakupy do Lidla, nawet niekoniecznie z zamiarem kupienia karpia (w sumie u nas karpie nie cieszą się powodzeniem, ludzie wolą pstrąga). Bili się tylko przy lodówkach. Ludzie zachowywali się podobno jakby im Bóg rozumy odebrał. Wyszarpywali sobie tacki z rąk, rozszarpywali, część tacek wylądowała na podłodze. Na podłodze lądowała też sama zawartość bez tacek. Podkradali sobie tacki z wózków. Wszystko w akompaniamencie wrzasków i wzajemnych wyzwisk.

Brak mi słów

**glamorous90** · 2014-12-27, 16:07

Cytat:

Napisane przez Mijanou

Moja niczego nieświadoma kuzynka też się w tym dniu wybrała na zakupy do Lidla, nawet niekoniecznie z zamiarem kupienia karpia (w sumie u nas karpie nie cieszą się powodzeniem, ludzie wolą pstrąga). Bili się tylko przy lodówkach. Ludzie zachowywali się podobno jakby im Bóg rozumy odebrał. Wyszarpywali sobie tacki z rąk, rozszarpywali, część tacek wylądowała na podłodze. Na podłodze lądowała też sama zawartość bez tacek. Podkradali sobie tacki z wózków. Wszystko w akompaniamencie wrzasków i wzajemnych wyzwisk.

Zezwierzęcenie totalne

Wolałabym przez całe święta wpieprzać kluski z makiem i kapustę z grochem, niż wylądować na święta w szpitalu ze złamaną nogą i obitym łbem.
Jedynie sklepy się cieszą, bo przynajmniej nie będą mieli problemu z zalegającym po świętach towarem - bo jakoś dziwnym trafem przez pozostałe 362 dni w roku wszyscy mają karpia w głębokim poważaniu, choćby kosztował 1,50 zł za tuszkę

dominikmeller25 · 2014-12-27, 16:51

Cytat:

Napisane przez lucaa_rules

Z mojego podworka, walka o telewizory i inne dobra w UK z okazji Black Friday.

https://www.youtube.com/watch?v=iwsDZB48LWw

https://www.youtube.com/watch?v=5w7FjW3QeiQ

Ludziom po prostu odbija, niezaleznie od narodowosci. Smutne to

Ja rozumiem okazyjna cena, promocja, ale podziwiam wszystkich co tam stali po pare godzin by zostac stratowanym.

pamiętam jak widziałem materiał ze stanów, ludzie bili się o telewizor który i tak był już rozwalony bo kilka razy upadł ze sporą siłą na ziemię a ci dalej się bili o niego i wyszarpywali go sobie z rąk, rozumiem że potem by poszli i oddali na gwarancję pewnie dostając nowy, ale sam fakt że potem trzeba jeszcze załatwiać reklamację itd to jak dla mnie walka o taki sprzęt nie ma sensu.
no ale skoro jest promocja to trzeba korzystać.

Mijanou · 2014-12-27, 18:53

Cytat:

Napisane przez dominikmeller25

pamiętam jak widziałem materiał ze stanów, ludzie bili się o telewizor który i tak był już rozwalony bo kilka razy upadł ze sporą siłą na ziemię a ci dalej się bili o niego i wyszarpywali go sobie z rąk, rozumiem że potem by poszli i oddali na gwarancję pewnie dostając nowy, ale sam fakt że potem trzeba jeszcze załatwiać reklamację itd to jak dla mnie walka o taki sprzęt nie ma sensu.
no ale skoro jest promocja to trzeba korzystać.

Nie dostaliby. Po pierwsze towary z wyprzedaży nie podlegają zwrotom i reklamacjom a po drugie uszkodzenia mechaniczne (upadek z wysokosci, roztrzaskanie, połamanie) w ogóle nie są gwarancją objęte.

A bili się bo już adrenalina buzowała. Czyli dla zasady. "Niech wygra lepszy!"<drze rudy dziób>

**201604181004** · 2014-12-28, 13:45

Mijanou mowimy o stanach a tam moga byc jak najbardziej inne zasady dokonywania zwrotow :P

Nie kumam. Nie kumam nic bo w biedrze karp byl za tyle samo

Mijanou · 2014-12-28, 15:32

Cytat:

Napisane przez drabineczka

Mijanou mowimy o stanach a tam moga byc jak najbardziej inne zasady dokonywania zwrotow :P

Nie kumam. Nie kumam nic bo w biedrze karp byl za tyle samo

A, fakt. W Stanach wszystko jest możliwe i nihil admirari.

Być może w Biedrze reklama była mniej zachęcająca do takich bijatyk.

Kalini · 2014-12-28, 15:34

Ciekawe czy dziś biegli po artykuły z tej "Wielkie Wyprzedaży". Byłam przed chwilą w Lidlu, przy okazji pomyślałam, że kupię woka bo nie mam, a cena atrakcyjna. Ale niestety NIC było nic z tych promocji, leżały puste kosze/półki.

Mijanou · 2014-12-28, 15:39

Cytat:

Napisane przez Kalini

Ciekawe czy dziś biegli po artykuły z tej "Wielkie Wyprzedaży". Byłam przed chwilą w Lidlu, przy okazji pomyślałam, że kupię woka bo nie mam, a cena atrakcyjna. Ale niestety NIC było nic z tych promocji, leżały puste kosze/półki.

No naiwna

To trzeba było przyjść o 5rano i stanąc w ogonku a o 8 szturmować wraz z innymi i bić się o łupy! Wygodnicka, no.
Kto rano wstaje.....

Oczywiście to żart, żebyś się przypadkiem nie obrazila na rudą^^

Kalini · 2014-12-28, 15:51

No właśnie jak dla mnie to była gra na tyle niewarta świeczki, aby wstawać i iść tam na 9, choć spodziewałam się, że jak pójdę po zakupy już niewiele będzie. Ale byłam jednak zaskoczona jak zobaczyłam przetrzepany Lidl, ja to kiepska jestem w łowieniu promocji

Kalini · 2014-12-28, 18:01

Poza tym co przeczytałam w lidlowym wątku, odpowiedź na pytanie mam jeszcze tutaj http://natemat.pl/128475,kolejna-wie...gu-po-patelnie

2014-12-23, 04:24	#93
Zeb_ Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-12 Wiadomości: 20	Dot.: karpie diem, czyli świąteczny bieg po karpia i inne promocje Wszystkich w tym wątku zostaw o głodzie przez 7 dni a poczytaj psychologów co się będzie działo później i to bez wz na kolor skóry czy zamożność :-( Regards

2014-12-23, 11:16	#96
Sybil_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-04 Lokalizacja: krk Wiadomości: 4 524	Dot.: karpie diem, czyli świąteczny bieg po karpia i inne promocje powinni w z Lidlu wprowadzać brak zwrotów, wtedy może by się idioci zastanowili kilka razy zanim kupią 10 torebek. __________________ wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1282301

2014-12-23, 11:47	#97
lucaa_rules Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Hawarden Wiadomości: 2 459	Dot.: karpie diem, czyli świąteczny bieg po karpia i inne promocje Z mojego podworka, walka o telewizory i inne dobra w UK z okazji Black Friday. https://www.youtube.com/watch?v=iwsDZB48LWw https://www.youtube.com/watch?v=5w7FjW3QeiQ Ludziom po prostu odbija, niezaleznie od narodowosci. Smutne to Ja rozumiem okazyjna cena, promocja, ale podziwiam wszystkich co tam stali po pare godzin by zostac stratowanym. __________________ Chciałby nad poziomy człek, a tu ciągle niż nie pociągnie pusty łeb ciężkiej dupy wzwyż Edytowane przez lucaa_rules Czas edycji: 2014-12-23 o 11:50

2014-12-25, 19:34	#102
invisible_01 Zakorzeniona Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 23 947	Dot.: karpie diem, czyli świąteczny bieg po karpia i inne promocje Mam wrażenie, że ludzie widząc promocję tracą wszelkie instynkty. A widząc coś za darmo, to już zupełnie. Stałam kiedyś jako hostessa na promocji ptasiego mleczka, miałam degustację. Ludzie obleźli mnie z każdej strony i czekali jak wygłodniałe zwierzęta aż wyłożę je na tackę! Nie dali mi wyłożyć wszystkich, po każdy kawałek sięgało 10 rąk. A nie wyglądali mi na biednych. Tak samo zobaczyłam kiedyś mega długą kolejkę i zastanawiałam się, co się stało. Szłam wzdłuż niej (nie specjalnie, to była moja trasa ) i okazało się, że to było to wyzwanie Pepsi. Ludzie stali w kilometrowej kolejce, więc pewnie czekając pół godziny lub dłużej po to, żeby dostać pół kubeczka Pepsi. Nie rozumiem tego i chyba nigdy tego nie pojmę. Dla mnie byłoby to poniżające.

2014-12-25, 21:14	#106
Agrh Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 721	Dot.: karpie diem, czyli świąteczny bieg po karpia i inne promocje https://www.youtube.com/watch?v=GZqXkx3r_5U patrząc na te filmy widzę samych starszych ludzi...i też myślę, że to bieda ich do tego skłania... Marna emerytura, leki trzeba kupić, rachunki. Piszecie nie stać na karpia niech nie kupuje... czemu odbierać tę"przyjemność" z kupna ryby jeden dzien w roku tym biednym ludziom?

2014-12-26, 20:46	#108
glamorous90 Recenzentka Miesiąca - Maj 2020 Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: Mazury ;) Wiadomości: 708	Dot.: karpie diem, czyli świąteczny bieg po karpia i inne promocje A ja miałam relację z pierwszej ręki z tych lidlowych walk mma, bo moja biedna, nieświadoma i niekorzystająca z youtube mama poszła po tego karpia to co tam widziała wołało o pomstę do nieba, podobno jakiś facet złamał nogę, karetką go wywieźli z tego sklepu Wyszła z Lidla jak tylko zobaczyła ten cyrk, zaszła po drodze do naszego osiedlowego rybnego (dość drogiego swoją drogą, bo panga stoi jakieś 15 zł, miruna 22-23 zł), a tu niespodzianeczka - karp po 11,90 zł/kg i ani jednego człowieka. Jak kupiła płat, który ważył może 400g to wyszło, że zapszepaściła szansę bicia się o całą magiczną złotówkę Argument o biedzie tych zagłodzonych emerytów przemilczę, bo moja mama ma nieco ponad 500 zł renty - za te 800 zł to by kupiła wannę karpi. A tak w ogóle to karp w tym roku był tani wszędzie - rok temu kupowałam płaty za jakieś 20 zł i w rybnym były kolejki. W dyskontach coś po 15-18 zł chyba były. __________________ 01.07.2014 => Edytowane przez glamorous90 Czas edycji: 2014-12-26 o 20:49

2014-12-28, 13:45	#115
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: karpie diem, czyli świąteczny bieg po karpia i inne promocje Mijanou mowimy o stanach a tam moga byc jak najbardziej inne zasady dokonywania zwrotow :P Nie kumam. Nie kumam nic bo w biedrze karp byl za tyle samo

2014-12-28, 15:34	#117
Kalini Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 3 134	Dot.: karpie diem, czyli świąteczny bieg po karpia i inne promocje Ciekawe czy dziś biegli po artykuły z tej "Wielkie Wyprzedaży". Byłam przed chwilą w Lidlu, przy okazji pomyślałam, że kupię woka bo nie mam, a cena atrakcyjna. Ale niestety NIC było nic z tych promocji, leżały puste kosze/półki.

2014-12-28, 15:51	#119
Kalini Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 3 134	Dot.: karpie diem, czyli świąteczny bieg po karpia i inne promocje No właśnie jak dla mnie to była gra na tyle niewarta świeczki, aby wstawać i iść tam na 9, choć spodziewałam się, że jak pójdę po zakupy już niewiele będzie. Ale byłam jednak zaskoczona jak zobaczyłam przetrzepany Lidl, ja to kiepska jestem w łowieniu promocji

2014-12-28, 18:01	#120
Kalini Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 3 134	Dot.: karpie diem, czyli świąteczny bieg po karpia i inne promocje Poza tym co przeczytałam w lidlowym wątku, odpowiedź na pytanie mam jeszcze tutaj http://natemat.pl/128475,kolejna-wie...gu-po-patelnie

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)