Do wysokich :)

[modliszka000]

Nareszcie ktos z podobnym problemem
Ja mam 177 i odkad pamietam,to zawsze mialam problem z za krotkimi rekawami i nogawkami ale jakbym tylko mogla to chcialabym byc jeszcze wyzsza...nie ma z powodu wzrostu zadnych kompleksow,a wrecz przeciwnie.Ciesze sie,ze nie jestem karlem (nie obrazajac nikogo)
Jestesmy stworzone do noszenia bluzek z krotkim rekawem i spodniczek,spodenek hehe

[yedanna]

Hihii, ja czasami narzekam, że ciezko znaleźć spodnie, szczególnie takie z materiału, ale jestem zadowolona ze swojego 175. Jedyne spaczenie jakie zauważam, to takie, że zawsze miałam dużo wyższych facetów, z niskimi nie czułam się dobrze Mój TŻ ma 187 i swobodnie mogę nosić kochane szpileczki

[papryczka]

Napisane przez dora_angel

Miedzy mną a moim chlopakiem jest roznica 2-3cm na moją korzyść , jakos nigdy mnie nic nie krepowalo i nic mnei nei bolalo uwazam że chlopak to nie jest kolejna para butow ktorą dobieramy ze wzgledu na ilosc cm we wzroscie( o ile mowimy tu o stalym partnerze) , jak sie czlowiek zakocha i to tak na zaboj ( 4 lata razem ) to sie nie patrzy czy wyzszy czy nizszy ,mi się trafil Misiek wzrostu średniego , wam sie moze trafi wysoki , ja jednak swojego bym nei oddała za 10-ciu dwumetrowcow

oczywiscie masz racje. jak sie trafi na tego jedynego, to inna sprawa. ja pisalam raczej o tych, z ktorymi sie spotykalam bez wielkiego uczucia, w czasach randkowania i zwiazkow malo powaznych.
owszem, ciesze sie, ze moj jedyny jest wyzszy ode mnie, ale pewnie gdyby tak nie bylo, nie kochalabym go mniej. pozdrawiam!

[lufka-lbk]

Ja mam 16 lat i 178 cm wzorstu. MÓj największy problem to bluzki na lato która zawsze sa za krótkie czego nie lubie. Nie dość że jestem dosyć masywna , mam numer buta 42 wiele innych problemów. jestem załamana!!! juz nie mam sił do szukania butów na obcasie

[Veni]

to ja mam ok. 177 a najwiekszy problem w tym ze jestem szczuplutka i jak wezme spodnie o rozmiaze 38 to dl jest w sam raz ale spadaja ze mnie albo dl rekawow tez jest ok tylko bluzka troche zakrotka i zawsze brzuch widac ale ciesze sie ze jestem wysoka przynajmniej mnie widac w tlumie

[asik3010]

Jupi....kupilam ostatnio jeansy....az za dlugie normalnie to jest nienormalne chyba to sa moje pierwsze za dlugie jeansy....a jak fajnie,ze moge je nawet podwinac heh..mala rzecz a cieszy Dziewczyny, jesli szukacie spodni to naprawde warto zajrzec do Big Stara,bo maja tam naprawde dlugie spodnie

[agnieszka16]

Mam dokladnie te same problemy.. Nie jestem bardzo wysoka-174..Ale kupowanie dzinsow to dla mnie udreka-mam dlugie, szczuple nogi, ale dosc szerokie biodra..naprawde trudno jest znalezc dzinsy dopasowane, odpowiednio dlugie itd. (asik3010, ostatnio znalazlam spodnie w bigstarze, jestem naprawde zadowolona) Drugi prolem to buty-rozmiar 41.. W sklepach z butami te najladniejsze okazy sa w rozmiarach do 39.. Co mnie dziwi, bo wysokich dziewczyn w Polsce jest sporo . Natomiast nie rezygnuje z obcasow, no bo niby dlaczeg?

[monloug]

Właśnie chciałam założyć podobny wątek... ale skoro znalazłam ten ... to tutaj napisze, mam podobny problem jak wy wszystkie czyli 175,5 cm, ale moj problem jest jeszcze bardziej zblizony do problemu bunny-pie ... przy moim wzroście waze 47 kg i wygladam jak jedna z pań biegajacych po wybiegu, nie jest to zwiazane z tym ze jestem chora na ANOREKSJE !(strasznie mnie to denerwuje jak ktoś tak mowi) ale moimi genami, cały czas staram sie przytyć i ciesze sie z kazdego kilograma.... no ale wracajac do tematu jestem właśnie ciekawa gdzie te wszystkie 'modeleczki' kupuja spodenki taaakiie długie i dopasowane na pupci(tylko w takich dobrze sie czuje) i gdzie kupuja dopasowane bluzeczki, pytam o konkretne nazwy sklepów np. w łodzi, bo sama pochodze z małego miasteczka i za wiele sklepów to tu nie ma a co za tym idzie mały wybór. wiec jezeli ktoś może mi napisać to bardzo prosze.

[myShaczeQ]

jejq jakie ja miałam zawsze kompleksy z powodu swojego wzrostu aktualnie ma 177 i 17 lat na karku z ubraniami nigdy problemu nie bylo spodnie kupuje z firmy reactive. zawsze znajdą się takie z długimi nogawkami, czasem aż za bardzo wiec przy dość długich nogach + 6 cm obcasa szurałam spodniami po ziemi ale radoche miałam mając pierwszy raz spodnie aż za długie hehehe w każdym razie spodenki nie są specjalnie drogie, na ogół 129 zł płacę ale ceny wachają sie od 99 do 129. tylko te droższe jakoś lepiej leża dziwnie są naprawde dobre gatunkowo, jedna z par mam już ponad rok, swietnie się w nich czuję i są mocno wymęczone, a w ciąż wyglądają bardzo ładnie a bluzeczki kupuję w sklepach typu house czy cropp i też nie mam problemu z rekawkami może troche nerki mi widać przy niektórych fasonach ale ogólnie lubie krótkie bluzeczki więc nie jest to problem najwiekszym problemem są buciki na szpilce ja tak strasznie lubie obcasy, bo czuje sie jak 100% kobiety a tu jak na zlosc mam ponad 185 wiec wygląda to chyba srednio ciekawei na szczęście mam chłopaka dość dużo wyższego wiec nawet na szpilkach 10 cm jestem niższa i czuję sie przy nim komfortowo szkoda że na codzień już nie bardzo bo przy tych wszystkich dziewczynach z 160 w kapeluszu czuję się jak wielkolud jakiś

[pinacolada88]

Hej widze ze nie tylko ja mam takie problemy.
Mam 180 cm wzrostu, z bluzami itd to jeszcze pol biedy ale spodnie... to makabra<prawie wszystkie do kostek>, wiekoszosc odob co projektuje spodnie czy je szyje czy coklowiek innego robi to chyba nie ma o tym pojecia, Ci ludzie mysla w ten sposob : wysoka-chuda, niska-gruba a niestety u mnie jest odwrotnie :P wiec mam spory problem....

[iwciunia]

Napisane przez fruzienka

a mam do was jeszcze jedno pytanko: jak u was z facetami?? czy ktoras z was ma nizszego od siebie?? czy raczej ogladacie sie tylko za takimi okolo 190??

Ja mam około 177 cm, a mój TŻ 195 cm Generalnie nie oglądam się za facetami (sami się trafiają ) A jeżeli już, to nie zwracam uwagi na wzrost

[LifeByEsprit]

Napisane przez Rosario

Coz zrobic jesli tzlko takie szyja
Mam pytanie do dziewczat wysokich.Czy chodzcie na obcasach...
Ja mam 173 wzrostu zawsze uwazalam.ze nie moge chodzic na obcasie.
Bo jestem wysoka.Ale wtym roku zmienilam zdanie,postanowilam chodzic w tym co chce.I nie zwracac uwagi na nic!
Jak to jest u Was dziewczeta!

Rosario ja mam 174cm i nie przejmuje sie tym ze jestem wysoka Nosze takie butki na jakie mam ochote, czasami nawet 10cm szpilki Mysle ze powinnysmy sie szczycic tym ze mamy tyle wzrostu Niskie dziwewczyny moga nam tylko pozazdroscic:P A co do ubioru to mam najczesciej problem z dlugoscia rekawow i nogawek ale jakos daje rade

[dora_angel]

Zgadzam się z przedmówczynią. Dziś bylam w kościołku i stała przede mna rodzina , Mąż z Żoną i Córką , wszyscy mieli powyżej 180 , ludzie jak oni pięknei wyglądali jak posągi , szczupli , wysocy , elegancko ubrani no i... wyróżniający się pośrod innych ludzi

[gunia150]

Heya!!! Ja mam 1,75. Zawsze uwazałam się za wysoką i jest mi z tym bardzo dobrze. Pamiętajcie dziewczyny! Jeśli idziecie koło siebie z koleżanką, która ma 1,60, czy 1,50 w kapeluszu, to nie wyj jesteście wielkoludy! To ona jest krasnal. Przeciętny wzrost człowieka wynosi 1,74 czyli jesteśmy mniej więcej w normie A tak na marginesie, to wiecie co mnie wkurza??????????????(pewn ie was też) Wszyscy zawsze mówią:"rany!Jakie to wysokie i chude!" Zawsze mnie to wkurza, bo o jakimś tam liliputku puchatym nie powiedzą: "rany, jakie to małe i grube!"
A wiecie czemu? Bo być wysokoą i chudą, to atrybut i zaleta, inaczej ludzie by się chamowali z tym stwierdzeniem, bo wiedzieliby że zrobią nam przykrość. Np. ja nie mogę powiedzieć do mojej koleżanki, że jest STRAAAAAAASZNIE GRUBA bo się obrazi, a ona mi może mówić że jestem wielkolud i mi kości odstają,bo dla niej to jest pochlebstwo, tylko w taki dziwny, trochę ironiczny(bo jest zazdrosna) sposób POZDRAWIAM WSZYSTKIE NAJWYŻSZE DZIEWCZYNY W POLSCE!!! JESTEŚCIE THE BEST!!! A jak ubierzecie spódniczke, to haceci padną, jak zobaczą waszę piękne, metrowe nogi

[diamond_princess]

ja mam 176cm i też mam problem z długościa bluzek jak kupuję dłuższe to i tak podwijają mi sie do pępka i musze co chwile je poprawiać - udręka :/

[Mycha]

Hm...ja mam 174 i największym moim problemem,nie jest to,że coś jest za długie czy za krótkie,tylko fakt,że mam dosyć kobiece wymiary,wąską talię i szerokie biodra...Bardzo ciężko kupić mi np.sukienkę,bo te fasony które mi się podobają albo ładnie podkreślają talię a są max opięte na tyłku albo ładnie układają się na biodrach a w talii wiszą i się marszczą.Czasem mam podobny problem z bluzką,jak jest dobra w biuście mimo że nie mam jakiś wielkich balonów(c) to w talii już nie jest dopasowana i odwrotnie.Jednak w sklepach jest naprawdę duży wybór i zawsze coś dla siebie znajde.
Jeśli chodzi o obcasy to niestety zaliczam się do tych dziewczyn,które uważają,że są za wysokie żeby je nosić i jakoś nie mogę się przekonać.Bardzo lubię jak kobiety noszą wysokie obcasy,moja siostra która ma 156 ciągle w nich biega i strasznie jej tego zazdroszczę.

[LEW]

Mam 178cm i tak jak eMPi 41 rozmiar bucika-prawdziwe wiosełko -długie i szczupłe ,stąd problem z butami. Z ciuchami jest o wiele lepiej,a najlepiej z bielizną (kupuje dla nastolatek,chociaż jestem już starolatką )
Najczęstszym połączeniem zakupów spodni jest natychmiastowa wizyta u krawca ,bez niej ani rusz.
Pozdrawiam wszystkie Żyrafki

[gunia150]

wkurza mnie to że nie za bardzo mogę nosić obcasów(no, może takie 2-3cm to mogę) A w obcasach tak ładnie nogi wyglądają że szok, a tu nici. Jak myślicie? przy wzroście 1,75 mogę nosić obcasy, bo się wacham

[Gizmiatko]

Witam ja mam 173 cm wzrostu
takze nie umiem dostac spodni choc czasem sie udaje
no bluzki i swetry to juz w ogole oczywscie zamiast kupic sweter m musz ekupic L wtedy rekawe sa jako takie:|
na szczescie moge nosic buty na wysokim obcasie bo moj TZ ma 193 cm wiec moge szalec
a tak Ps :0
to my jako wysokie dziewczyny wyrozniamy sie w tlumie i zawsze idzi enas znalesc
czasem jak idziemy z moim tz do sklepu (hiper market) to czesto sie rozdzialmy i wtedy szukamy siebie po najwyzszym człowieku hehehe Trzeba sobie w zyciu radzic

[paulinka_vel_paulinka]

Ja też mam 175 cm wzrostu i powiem szczerze, ciesze się niesamowicie . To widać nawet na ulicy, w tłumie w oczy rzuca się wysoka dziewczyna, niska mimo że śliczna nie przykuwa tak uwagi...już nie raz to słyszałam co do ubrań to się zgadzam, nienawidze jak mi wystaje choćby kawałeczek brzucha i poszukiwanie bluzek to istna katorga!!! ciekawe czy wogóle jest sklep gdzie można znaleść ubrania na wysokie osoby, ja ratuje się podkoszulkami które zakładam pod, jeden podebrałam nawet mojej mamci, jest puszystą osobą, a to taki topik leisty że nawet nie widdać a uniwersalnie pasuje do wszystkiego

[Beekeeper]

Napisane przez Rosario

Wysokie łączmy sie!
Widze,ze nas jest wiele.I każda ma podobne problemy.
Fajnie,ze powstał taki wątek można sie wyżalic
Ja uwazam,zee nie powinnismy rezygnowac z butów na obcasie.
Jesli tylko ktoś ma ochote .Uważam,ze powinnien nosic.
Nie przejmujmy sie tez ludzmi nizszego wzrostu.No co mamy zrobic.
Tylko każdy z nas zaakceptować siebie.Takim jakim jest!
A czy zauważylyscie ,ze jak spotkamy np dawno nie widziana rodzine.
Np: ciocie to mowia "ale wyroslas" albo "ale ona wysoka"
Do niskiego nie powiedza ,ze maly

Pozdrawiam Wszystkich!

to ja się łączę

może na razie nie mam sie z czego żalić, ale się postaram

[CaliDreamin]

Mowiac o zakrotkich.....
Mam 173 ale to nigdy mi nie sprawialo problemow. Raczej zawsze chcialam miec 180.

Za to kiedys mialam kompleks na punkcie stop: nosze roz. 42 lub 43. Kiedys niektorych styli butow wogole nie ubieralam. Kompleks mi przeszedl, teraz nosze co chce: szpiczaste, najrozniejsze sandaly, co mi sie zechce. Mi sie podoba, innym nie musi. Jednak ciesze sie ze nie musze kupowac butow w polsce poniewaz naprawde maly jest wybor w tym rozmiarze.

[diamond_princess]

Napisane przez paulinka_vel_paulinka

Ja też mam 175 cm wzrostu i powiem szczerze, ciesze się niesamowicie . To widać nawet na ulicy, w tłumie w oczy rzuca się wysoka dziewczyna, niska mimo że śliczna nie przykuwa tak uwagi...już nie raz to słyszałam ...

paulinka_vel_paulinka - też to zauważyłam że na ulicy wysoka dziewczyna wzbudza zainteresowanie płci przeciwnej... szybciej się taką dziewczynę zauważa pozatym chyba wiecie same po sobie? - czuje się te spojrzenia męskie na sobie miłe to jest chociaż czasami co za dużo to nie zdrowo hehe

[gossia]

ja mam 171 i nigdy nie uwazalam zeby to bylo jakos bardzo duzo (a butki 38-39 wiec nie jest zle;/)... wydaje mi sie ze to dosc przecietny wzrost (tak do 175), natomiast jakbym przekroczyla 180 to pewnie zaczelabym sie powaznie martwic ;D wiec jak ktos ma 170, czy 173-4 jak wiekszosc tutaj to niech nie narzeka bo naprawde nie ma na co;p przeciez to wrecz lepiej miec pow 170 niz np 160... a ponizej 160 to juz masakra ;/ a jak sie wtedy jeszcze utyje :P a przy wzr pow 170 to nawet jak siie przybierze cialka to nie jest to az tak widoczne... pozdrowienia dla was

[inch]

Ja też się przyłączam

Do niedawna myślałam, że to ze mną jest coś nie tak, że wszystkie ciuchy sa na mnie takie krótkie, ale ostatnio stwierdziłam,że nie !! Jest na odwrót! W końcu większość ubrań na świecie szyte jest w Chinach, a tam średnia wzrostu....


Poważnie mówiąc, czasami to aż nie mam gdzie bluzkie kupić. Próbowałam juz wszędzie. Znacie jakis sklep gdzie można kupić NORMALNĄ bluzkę, gdzie rozmiar M oznaczałby M, a L-realną L (czasami mam wrażenie że wszystko co przymierzam to 36 )

[maja_s]

179cm i stópka skromne 42 WSPANIALE :/ z ubraniami nie tyle problem co z butami :/

[emilkaszpilka]

mam 178 cm, nie jest tak zle jakby sie moglo wydawac ;p
mialam podobny problem jak Ty, poza tym mam brzydka blizne po wyrostku, i nie moge chodzic do pracy w golym brzuchem....
Ale znajduje rozne ciekawostki w sklepach
Ostatnio w H&M kupilam swietna koszulke, jesienia tez tam kupilam bardzo fajny golf; w C&A w kolekcji CLOCKHOUSE tez czesto znajduje dluzsze rzeczy

[pentelkaster]

Ja mam 172 ... i tez mam problem z kupieniem spodni sa dobre na długosc ale szerokie jak na słonia :| ... a wogóle ja chce jeszcze urosnąc... mam 16 lat i moze jeszcze urosne ?:P hyhyhy

[paulinka_vel_paulinka]

no właśnie też zauważyłam że H&M ma sporo dłuższych żeczy ...

[inch]

mam parę bluzek z H &M i muszę się zgodzić