Już niedługo, coraz bliżej .... ploteczki zakręconych 30stek :)

[czarnulax]

Z tymi kosmetykami to prawda. Ale ja na to cierpiałam, kiedy w DE byłam. Za każdym razem po powrocie z Polski przyjeżdżałam z zaopatrzeniem jak do małej drogerii

[Lady_AnneBelle]

Napisane przez czarnulax

Z tymi kosmetykami to prawda. Ale ja na to cierpiałam, kiedy w DE byłam. Za każdym razem po powrocie z Polski przyjeżdżałam z zaopatrzeniem jak do małej drogerii

Ja też wożę kosmetyki z Polski mimo, że w Holandii jest jako taki wybór.

[bernikula]

Ja ostatnio jestem fanką Yves Rocher. Pasują mi te kosmetyki, bo pięknie pachną i nie uczulają w przeciwieństwie do wielu zapachowych z Avonu.

[ArabicPrincess]

Napisane przez talkative2

Czemu wiedziałam?!

jakoś to się chyba tak kojarzy

[201609062117]

Napisane przez bernikula

Ja ostatnio jestem fanką Yves Rocher. Pasują mi te kosmetyki, bo pięknie pachną i nie uczulają w przeciwieństwie do wielu zapachowych z Avonu.

avon to chyba najwieksza pomylka kosmetyczna, nie wiem co oni tam dodają, ale moja twarz reaguje odruchem kropkowym ale za to hebe
ja za to ostatnio zawitałam na blog Azjatyckiego Cukru i nie wiem czy nie rozpoczne przygody z azjatyckimi specyfikami, tu przynajmniej są w miare łatwo dostepne

[bernikula]

Ja nie miałam nigdy styczności z azjatyckimi kosmetykami, słyszałam natomiast, że oni z kolei uznają naszą Ziaję za luksusową

[talkative2]

Napisane przez pinkswan

podejrzewam, że u mnie też tak będzie. Jak znajde prace w sektorze i na stanowisku, ktore mnie interesuje to momentalnie spakuje manatki i wyjade.
a zdradzisz nazwe miejscowosci, w ktorej teraz rezydujesz? I jeszcze jedna, chyba najbardziej bolaca mnie kwestia, ktora mam nadzieje ze minie. Brak wyboru kosmetyków. Pierwszego dnia, jak poszlam do boots'a zakupic wszystko potrzebne do codziennego zycia, to nie wiedzialam czy mam smiac sie czy plakac przed polka przyzwyczajona do milionow odzywek&szamponow w rossmanie, hebe itd tu zobaczylam 4 marki. do tej pory jestem wstrząśnieta

Co do dużych miast: uwielbiam je

Co do pogrubionego - zazdroszczę ambicji i pewności! Ja nawet na coś w moim fachu nie aplikowałam. Boję się czegokolwiek bardziej ambitnego póki co , bo nie czuję się pewnie z jezykiem. Chociaż tutaj jest tyle ludzi, którzy mają super stanowiska a ich język jest dużo gorszy do mojego, że szok Ale ja muszę czuć się pewna na sto% w czymś co robię, że zacząć. Co jest moja ogromną wadą, bo obiektywnie mogę powiedzieć, że spokojnie dałabym radę, ale zwyczajnie się boję Teraz pracujemy w czymś jak... hmm sklep internetowy? Sa tam różne działy - jest magazyn, jest produkcja, jest sklep i jest inna obsługa. Ogólnie nasza firma to outsourcing, który zajmuje się obsługą innej, dużej, znanej angielskiej marki. Zaczynałam od początku i przechodziłam przez rożne działy. Koniec końców jestem na dziale przyjmowania towaru i obsługi sklepu stacjonarnego. Przyjmujemy zamówienia, sprawdzamy faktury, zajmujemy się zgłaszaniem nieprawidłowości itd. Dodatkowo wprowadzanie produktów do systemu itd itd. JEstem też takim zastępcą mojego teamleadera i kiedy ona ma wolne to zajmuję się kontaktem z dostawcami, rozwiązywaniem problemów itd. A w tym tygodniu dla odmiany cały czas zajmuję się zwrotami Rozpatrywaniem reklamacji itd. Czyli dosyć urozmaiconą mam pracę, ale generalnie słabo płatną i mało ambitną Ale nie narzekam - mogłam trafić gorej na początku .

Co do kosmetyków - ja tam nie mam problemu :P OGólnie jakaś kosmetykowa nie jestem. Nawet mały wybór mnie satysfakcjonuje :P Bardziej przeraża mnie brak wyboru w ciuchach. Nie mogę dostać nic co mi się podoba. A jak coś jest ładne, to nie ma rozmiarów...

[czarnulax]

Ja z ciuchami mam zawsze problem, ale ja jestem bardzo wybredna do tego zawsze coś sobie wymyślę w głowie i potem szukam tego i znaleźć nie mogę. A jak już znajdę to nie ma mojego rozmiaru. O ironio!
A w DE to miałam w ogóle koszmary jak chciałam iść coś kupić.

coś cichutko było tu dzisiaj

[_zolza]

Czesc mozna dolaczyc?
Jeszcze trzydziestka, ale juz niedlugo , stara panna, ale bez kotow
Dlugo sie nie dzielalam na forum i juz zapomnialam jak to jest, ale mam nadzieje ze znowu sie wkrece i milo spedze tu czas, ktorego i tak nie mam za wiele
Pozdrawiam

[201609062117]

Napisane przez talkative2

Ja nawet na coś w moim fachu nie aplikowałam.

to jutro zaaplikuj
z tego, co opisujesz to masz fajną pracę a przede wszystkim urozmaiconą, kto wie czy to ważniejsze. co do reszty Twoich niepewności czy to językowych czy jakichkolwiek innych to miałam identycznie ("wpierw fabryka, trzeba język doszkolić ble ble ble") dopóki nie zobaczyłam jak ludzie tutaj pracują. wysłali mnie z byłej pracy do Londynu, potem do innego oddziału i dzięki temu zrobili mi dużą przysługę, bo wybiłam sobie z głowy startowanie poniżej kwalifikacji. Oczywiście, co z tego wyjdzie to się jeszcze okaże, bo może faktycznie wyląduje na przysłowiowym zmywaku
Ale jak na razie kombinuje jak mam najlżejszym finansowo sumptem wysłać paczkę do US, bo mój pierwszy zakup z amazona jest nietrafiony rozmiarowo

Napisane przez _zolza

Czesc mozna dolaczyc?
Jeszcze trzydziestka, ale juz niedlugo , stara panna, ale bez kotow

eeee jak bez kotów, to nie napisz coś więcej o sobie

[xea]

Cześć Kobietki

Również chętnie dołączę.
30-tka stuknie mi w marcu, brrr.... Choć mam wrażenie, że im bliżej tej daty tym mniej się tym przejmuję, parę miesięcy temu myślałam z przerażeniem o 30-tych urodzinach, teraz mimo wszystko bardziej na luzie.

Mój pierwszy post na wizażu, choć czytam Was od dawna Mam nadzieję, że sie zadomowię

[czarnulax]

Witam nowe dziewczyny

[Lady_AnneBelle]

Napisane przez talkative2

Co do kosmetyków - ja tam nie mam problemu :P OGólnie jakaś kosmetykowa nie jestem. Nawet mały wybór mnie satysfakcjonuje :P Bardziej przeraża mnie brak wyboru w ciuchach. Nie mogę dostać nic co mi się podoba. A jak coś jest ładne, to nie ma rozmiarów...

U mnie też wybór w ciuchach nędzny. A o butach to już w ogóle nie wspomnę W ciągu sześciu lat kupiłam jedną (!) parę.

Napisane przez xea

Cześć Kobietki

Również chętnie dołączę.
30-tka stuknie mi w marcu, brrr.... Choć mam wrażenie, że im bliżej tej daty tym mniej się tym przejmuję, parę miesięcy temu myślałam z przerażeniem o 30-tych urodzinach, teraz mimo wszystko bardziej na luzie.

Zazdroszczę, że nie przejmujesz się urodzinami. U mnie z tym z roku na rok coraz gorzej. Mam wrażenie, że życie ucieka mi między palcami



Miłego dnia

[Haggat]

Napisane przez bernikula

Ja nie miałam nigdy styczności z azjatyckimi kosmetykami, słyszałam natomiast, że oni z kolei uznają naszą Ziaję za luksusową

Też o tym słyszałam. Znajoma pracuje w sklepie Ziaja dla ciebie i mówi że Azjatki to kupują ziaję na potęgę i wydają krocie

[bernikula]

Biegacie po wyprzedażach? Ja w tym roku jakaś wypalona jestem, kupiłam tylko czapkę pandę w C&A. Koleżanka mówi, że jak się zaczyna nosić czapki to znaczy, że człowiek się starzeje

[czarnulax]

Ja w tym roku jakoś nic ładnego nie widzę na wyprzedażach

[bernikula]

Ja właśnie też nie. Latałam po galerii i dosłownie nic nie znalazłam, mimo, że nawet mierzyłam kilka rzeczy.

[czarnulax]

Napisane przez bernikula

Ja właśnie też nie. Latałam po galerii i dosłownie nic nie znalazłam, mimo, że nawet mierzyłam kilka rzeczy.

U mnie było dokładnie tak samo

[Haggat]

Napisane przez bernikula

Biegacie po wyprzedażach? Ja w tym roku jakaś wypalona jestem, kupiłam tylko czapkę pandę w C&A. Koleżanka mówi, że jak się zaczyna nosić czapki to znaczy, że człowiek się starzeje

Ha ha ja też noszę czapkę, mimo że niszczy mi fryzurę. Stara jestem bo mi zimno. Ale tez nie chce się pochorować bo leki dużo kosztują.
Ja szukam butów ale nic mi się nie podoba albo są za drogie. Odwiedziłam tylko Parfois i kupiłam taki a'la portfel na karty. Fajny gadżet, duży ale bardzo mi się podoba. Widziałam jeszcze fajną torebkę granatową, stała na półce z ceną -małe od- duże 29,99 a cena na metce 49,99. Gdyby kosztowała te 30 zł to była by moja. Ogólnie podoba mi się taki portfel 2-krotnie rozkładany bo ma dużo miejsca na karty ale kurcze nosić to wszystko

[bernikula]

Ja mam portfel z Avonu i o dziwo trzyma się chyba ze 3 lata, jest fajny, bo ma właśnie dużo miejsca na karty.

[czarnulax]

Butów to ja też szukam. Nie mogę znaleźć żadnych ładnych kozaków na szpilce

[201711281320]

Cześć! Można się przyłączyć?
Ja kończę 30 lat w sierpniu tego roku i już nie mogę się doczekać

[bernikula]

Napisane przez czarnulax

Butów to ja też szukam. Nie mogę znaleźć żadnych ładnych kozaków na szpilce

Ja z kolei nie znoszę obcasów, uwielbiam buty na płaskiej podeszwie, każdego rodzaju- kozaki, botki, sandały. Jest mi o wiele wygodniej. Codziennie też jeżdżę samochodem i jakoś nie wiem nawet, czy bym umiała w obcasach. Pantofle wkładam jak muszę służbowo (ale i tak zmieniam po jakimś czasie na eleganckie baleriny) i na wejście na imprezę. Muszę się jednak pochwalić, że Sylwestra całego przetańczyłam w pantoflach (może to ta butelka wina )
Gdybym miała natomiast kozaki na szpilce to .... nie miałabym już pewnie zębów

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez sliweczka85

Cześć! Można się przyłączyć?
Ja kończę 30 lat w sierpniu tego roku i już nie mogę się doczekać

Zapraszamy. Czym się zajmujesz/ interesujesz?

[201609062117]

Napisane przez Lady_AnneBelle

Zazdroszczę, że nie przejmujesz się urodzinami. U mnie z tym z roku na rok coraz gorzej. Mam wrażenie, że życie ucieka mi między palcami

czemu masz takie wrażenie? Przecież to tylko liczba

Napisane przez Haggat

Też o tym słyszałam. Znajoma pracuje w sklepie Ziaja dla ciebie i mówi że Azjatki to kupują ziaję na potęgę i wydają krocie

ziaja nigdy do mnie nie przemówiła, chyba tylko płynu do zmywania oczu używałam. Ale już kosmetyki do włosów do inna kwestia, taka joanna czy prosalon

Napisane przez bernikula

Biegacie po wyprzedażach? Ja w tym roku jakaś wypalona jestem, kupiłam tylko czapkę pandę w C&A. Koleżanka mówi, że jak się zaczyna nosić czapki to znaczy, że człowiek się starzeje

eee tam, ja czapkę do kompletu z szalikiem i rękawiczkami noszę od 15stego roku życia a co do wyprzedaży to jestem zbulwersowana, bo kupiłam jedynie buty i nie trafiłam z rozmiarem

Napisane przez sliweczka85

Cześć! Można się przyłączyć?
Ja kończę 30 lat w sierpniu tego roku i już nie mogę się doczekać

ha! ja też z sierpnia.

[czarnulax]

Ja kocham szpileczki miłością wielką
Cześć sliweczka

[ckin2u]

ja z ciuchami tez mam problem w UK, za to uwielbiam primarka, wiem sa tam szmatki ale sa tez naprawde fajne rzeczy za doslownie grosze i bardzo w moim stylu, bo niby stara juz jestem ale jak widze pizamke w serduszka albo kapcie w kropeczki to musze je miec

[201711281320]

Napisane przez bernikula

Zapraszamy. Czym się zajmujesz/ interesujesz?

Dzięki. Ja wiodę dosyć nudne życie pracującej mamy i żony. W tym roku stuknie mi 8 lat od ślubu, mam 2 dzieci- córka-7 lat, syn-6lat, pracuję w biurze w administracji co mnie bardzo męczy
Uwielbiam słuchać muzyki rockowej, chodzić na koncerty, spotykać się z przyjaciółmi czytać książki i się lenić

[bernikula]

Napisane przez ckin2u

ja z ciuchami tez mam problem w UK, za to uwielbiam primarka, wiem sa tam szmatki ale sa tez naprawde fajne rzeczy za doslownie grosze i bardzo w moim stylu, bo niby stara juz jestem ale jak widze pizamke w serduszka albo kapcie w kropeczki to musze je miec

Ja w marcu lecę do Londynu i też mam zamiar pójść do Primarka, mam nadzieję, że coś upoluję

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Napisane przez sliweczka85

Dzięki. Ja wiodę dosyć nudne życie pracującej mamy i żony. W tym roku stuknie mi 8 lat od ślubu, mam 2 dzieci- córka-7 lat, syn-6lat, pracuję w biurze w administracji co mnie bardzo męczy
Uwielbiam słuchać muzyki rockowej, chodzić na koncerty, spotykać się z przyjaciółmi czytać książki i się lenić

Ja również pracuję w biurze, ale nawet lubię tę pracę, chociaż czasami też mnie męczy. Ale są dobre godziny pracy (7-15),nie marznę, więc nie ma co narzekać

[czarnulax]

Napisane przez ckin2u

ja z ciuchami tez mam problem w UK, za to uwielbiam primarka, wiem sa tam szmatki ale sa tez naprawde fajne rzeczy za doslownie grosze i bardzo w moim stylu, bo niby stara juz jestem ale jak widze pizamke w serduszka albo kapcie w kropeczki to musze je miec

haha mam to samo

[201711281320]

Napisane przez bernikula

Ja w marcu lecę do Londynu i też mam zamiar pójść do Primarka, mam nadzieję, że coś upoluję

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------


Ja również pracuję w biurze, ale nawet lubię tę pracę, chociaż czasami też mnie męczy. Ale są dobre godziny pracy (7-15),nie marznę, więc nie ma co narzekać

Mój brat mieszka w Anglii i był teraz w domu na święta. Przywiózł mi z Primarka 3 staniki, bo mówił że tanie były (po 2,5 Ł), a jego żona sobie chwali

A ja przekonałam się, że praca w biurze jest nie dla mnie dopiero jak trochę popracowałam. Ja mam pod biurkiem zespół niespokojnych nóg. Muszę się pilnować, bo czasem zachowuję się jak Jaś Fasola...

Niedawno uświadomiłam sobie, że miałam zostać położną- to moja wymarzona praca