Maniaczki książek- ploteczki moli książkowych

[Yennefer92]

Napisane przez zimna woda

Chyba tylko "Duma i uprzedzenie" , może dlatego, że jak byłam mniejsza, to kochałam "Małe kobietki"
Jaka odpowiedniczka?

Maria Rodziewiczówna. Pokochałam ją za "Między ustami, a brzegiem pucharu", a później poszło! Ostatnio trafiłam na przecenę jej książek w Media Markt po 5 zł . I kupiłam w ciemno 5 . Jestem zachwycona jej piórem. Po prostu cudo .
A najbardziej popłakałam się właśnie przy jej książce "Ona". Jest tak smutna i tak piękna, że ojojojojoj.
A co do tego czy kupuję, czy chodzę do biblioteki: "pracuję" w gazecie studenckiej i mamy trochę po znajomości egzemplarze recenzenckie z pewnego wydawnictwa, więc przez spory czas miałam nadmiar książek, których fizycznie nie wyrabiałam czytać . Jak stypendium wpływa na konto, to czasem sobie kupię coś, co przyciągnie mój wzrok. Ale uwielbiam chodzić do biblioteki i przeglądać każdą książkę po kolei, bo mogę odkryć coś naprawdę nowego i coś czego być może nie znalazłabym w Internecie.

[Agnieszka Gie]

Napisane przez mc266

Czytałam książkę już po zobaczeniu filmu. Dlatego przy czytaniu nie płakałam, za to przy oglądaniu płakałam jak bóbr.


Też posiadam czytnik codziennie dojeżdzam do szkoły więc jest dla mnie świetnym wynalazkiem jak go nie miałam nigdy nie chciało mi się ciągnąć ze sobą książek, bo nie zawsze mam możliwość poczytać w pociągu. Albo to kogoś znajomego spotykam, albo wolę się pouczyć. A teraz nie ma problemu. Zawsze mam przy sobie czytnik i jak chce poczytać to czytam no i podoba mi się, że przed zakupem jakiejś książki mogę pobrać sobie na czytnik darmowy fragment z empika i zobaczyć czy jest rzeczywiście warta uwagi. Ale papierowe wydania nadal lubię. W domu prawie tylko je czytam.



A lubicie wypożyczać książki z biblioteki? Bo ja bardzo. Jak nie mam ochoty na nic konkretnego to zawsze tam zaglądam. Ile można na tym zaoszczędzić

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

A w temacie kupowania książek to bardzo lubię allegro. Już nie raz udało mi się tam upolować coś co chciałam przeczytać za śmiesznie niską cenę.

Ja niestety nie lubię wypożyczać książek. Jakoś nie po drodze mi do biblioteki. Poza tym zanim kupię jakąś książkę czytam dużo recenzji i kupuję dopiero wtedy gdy jestem pewna, że mi się spodoba. Tym sposobem w mojej biblioteczce są tylko książki, które bardzo lubię i za żadne skarby świata nie oddam. Jeżeli mam wątpliwości, poluję na okazję i kupuję ebook.
Skoro już jesteśmy przy własnych biblioteczkach. Czy lubicie pożyczać książki znajomym? Mi już zaginęło kilka egzemplarzy, dlatego teraz pożyczam tylko dwóm osobom bo wiem, że na pewno oddadzą i to w nienaruszonym stanie.

Napisane przez pasikoniszka

Dołączam

Uwielbiam czytać kryminały (szczególnie Agathy Christie), Kinga, serię HP, serię Niedoskonałości Nepomuckiej, powoli odhaczam też książki z tej listy http://i54.tinypic.com/104g60z.png

Co to za lista? Jakiś ranking?

Napisane przez zimna woda

http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksi...,Slady-zbrodni
aaa, coś czuję, że będzie moja
Czy jest tu jakaś wielbicielka "Kwiatu Śniegu" albo Harrego Hole?

To była moja pierwsza książka Lisy See. Dzięki niej sięgnęłam po kolejne. Bardzo lubię, ale uważam, że inne są lepsze.

Napisane przez czarnulax

Mam podobnie Odnośnie czytników - uwielbiam zapach książki, więc nie moge się przekonać. Jednak wiem że wielu ludzi którzy mówili jak ja teraz nie mogą bez niego żyć Na pewno wygodne na różne podróże, bo nie waży tyle co kilka książek.
Mogłabyś mi polecić coś w języku angielskim? Potrzebowałabym czegoś prostego na początek, co się łatwo czyta.

Mam tak samo. Uwielbiam papierowe książki. Za to po kupieniu czytnika nie wyobrażam sobie życia bez niego. Ogromna wygoda.

[zimna woda]

Nie mamy rankingu, każda pisze, co lubi książki pożyczam jedynie szwagierce, często się wymieniamy. Przez pożyczanie zginęło mi pół biblioteczki
Lisy See przeczytałam jeszcze "Pawilon Peonii" ale już mi się nie podobał, potem się przerzuciłam na kryminały.

[Agnieszka Gie]

Chodzi mi o tę listę podlinkowaną przez Pasikoniszkę.

[Yennefer92]

Napisane przez Agnieszka Gie

Chodzi mi o tę listę podlinkowaną przez Pasikoniszkę.

To lista 100 książek, które trzeba przeczytać według BBC .

[zimna woda]

Napisane przez Yennefer92

To lista 100 książek, które trzeba przeczytać według BBC .

Moje niedopatrzenie, wybaczcie
Zaraz sobie obejrzę tę listę

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Mam 24 z tej listy, w tym Orwella-1984 i Cień Wiatru (i chyba wszystkie tego pisarza przeczytałam)

[Agnieszka Gie]

Tak sobie przeglądam ją i może zrobię sobie wyzwanie na 2015 rok.
Na razie zaplanowałam 30 książek. Biorąc pod uwagę pracę i inne zajęcia jest to maksymalna realna liczba w moim przypadku. Więcej nie dam rady. Może zmieszczę w tym przynajmniej 10 z tej listy. Jak do tej pory przeczytałam z niej 14. 4 nie mam zamiaru czytać bo oglądałam filmy i nie lubię czytać książki gdy wiem co się zaraz wydarzy i jak się skończy. Zostało mi więc 82 do wyboru

[zimna woda]

Ja też widziałam filmy na podstawie niektórych książek, niektóre na bank sobie odpuszczę, np biblię i książki Marqueza. Niektóre przeczytałam w połowie, szczególnie Dickensa, w całości przeczytałam tylko "Opowieść wigilijną"

[Agnieszka Gie]

Dlaczego odpuszczasz Marqueza? Nie przypadł Ci do gustu? Planowałam od niego zacząć bo i tak mam go na swojej liście, ale nie czytałam żadnej jego książki więc nie wiem jak pisze.

[grewana]

Napisane przez Agnieszka Gie

Dlaczego odpuszczasz Marqueza? Nie przypadł Ci do gustu? Planowałam od niego zacząć bo i tak mam go na swojej liście, ale nie czytałam żadnej jego książki więc nie wiem jak pisze.

Ja czytałam jego "Sto lat samotności" i "Miłość w czasach zarazy". Obie baaardzo mi się podobały i polecam każdemu Chociaż rozumiem, że ta pierwsza może nie każdemu przypaść do gustu, to przedstawicielka tzw. realizmu magicznego, więc jest trochę dziwna, pokręcona, czasami irracjonalna, ale co kto lubi Natomiast ta druga to typowa love story, ale nie w stylu amerykańskim, także znów pewnie nie każdemu się spodoba, dla mnie piękna i wzruszająca

[LittleBittle]

Patrząc tak na tę listę stu książek... czy któraś z was przeczytała lub planuje przeczytać Biblię?
Ja kiedyś zaczęłam, ale dość szybko się poddałam. Wydaje mi się, że mogłoby to być ciekawe doświadczenie, wydobycie stamtąd nakazów, zakazów, praw i porównanie z tym, co głosi kościół, ale... no właśnie, chyba szkoda mi na to czasu

[Yennefer92]

Napisane przez LittleBittle

Patrząc tak na tę listę stu książek... czy któraś z was przeczytała lub planuje przeczytać Biblię?
Ja kiedyś zaczęłam, ale dość szybko się poddałam. Wydaje mi się, że mogłoby to być ciekawe doświadczenie, wydobycie stamtąd nakazów, zakazów, praw i porównanie z tym, co głosi kościół, ale... no właśnie, chyba szkoda mi na to czasu

Kiedyś z ciekawości na chybił trafił otworzyłam sobie na jakiejś tam stronie. Czytam, a tam wytyczne dla mężczyzn, jak postępować z kobietą, która podczas menstruacji jest nieczysta ;]. Najbardziej absurdalnym był zakaz siadania w miejscu, w którym siedziała kobieta. Nie jestem również pewna czy była zakaz dotykania takiej niewiasty .

[Agnieszka Gie]

Ja nie planuję czytać Biblii. Czytam dla przyjemności żeby się zrelaksować po pracy, a lektura Biblii raczej do lekkich i relaksujących nie należy (moim zdaniem). Chociaż znam osoby, które czytają Biblię codziennie do snu bo je wycisza i uspokaja. Każdy się relaksuje inaczej.

Z innej beczki. Macie konta na lubimyczytac lub goodreads?

[Yennefer92]

Napisane przez Agnieszka Gie

Ja nie planuję czytać Biblii. Czytam dla przyjemności żeby się zrelaksować po pracy, a lektura Biblii raczej do lekkich i relaksujących nie należy (moim zdaniem). Chociaż znam osoby, które czytają Biblię codziennie do snu bo je wycisza i uspokaja. Każdy się relaksuje inaczej.

Z innej beczki. Macie konta na lubimyczytac lub goodreads?

Lubimyczytać mam .

[bandra]

Wczoraj skończyłam Niezgodną - Veronica Roth. (...)
Przed końcem roku dorwałam dużo książek,które wywołały łzy - np. Hopeless albo Gwiazd naszych wina(dzisiaj nareszcie obejrzę film). (...)

"Niezgodna" czeka na swoją kolej
"Gwiazd naszych wina"
Napisz koniecznie jak Ci się podobał film, nie wiem czy warto, a przy książce ryczałam jak bóbr

Tak w ogóle - cześć dziewczyny

[mc266]

Napisane przez Agnieszka Gie

Skoro już jesteśmy przy własnych biblioteczkach. Czy lubicie pożyczać książki znajomym? Mi już zaginęło kilka egzemplarzy, dlatego teraz pożyczam tylko dwóm osobom bo wiem, że na pewno oddadzą i to w nienaruszonym stanie.

Raczej nie mam z tym większego problemu. Nie jestem specjalnie przywiązana do większości moich książek. Aczkolwiek raz sparzyłam się. Miałam dwie bardzo ładnie wydane książki o Sherlocku Holmesie. Pożyczyłam koledze na ferie (bo po obiecałam pożyczyć komuś innemu) i ich już więcej na oczy nie zobaczyłam Później kupiłam sobie "Księgę wszystkich dokonań Sherlocka Holmesa" więc zbytnio nie są mi potrzebne, ale i tak niesmak pozostał. Największy uraz mam do pożyczania książek osobom, o których wiem, że wielkimi fanami literatury nie są. Zazwyczaj trzymają książki najdłużej, albo w ogóle zapominają, że je pożyczyli i nie oddają.

Napisane przez Yennefer92

Kiedyś z ciekawości na chybił trafił otworzyłam sobie na jakiejś tam stronie. Czytam, a tam wytyczne dla mężczyzn, jak postępować z kobietą, która podczas menstruacji jest nieczysta ;]. Najbardziej absurdalnym był zakaz siadania w miejscu, w którym siedziała kobieta. Nie jestem również pewna czy była zakaz dotykania takiej niewiasty .

Stary Testament źle wpływa na moją wiarę O ile w Nowym Testamencie można jeszcze coś mądrego znaleźć tak w Starym tylko absurd na absurdzie.

Napisane przez Agnieszka Gie

Z innej beczki. Macie konta na lubimyczytac lub goodreads?

Kiedyś miałam na lubimyczytać, ale usunęłam.

[pasikoniszka]

Też odjęłam z tej listy Biblię, a także Tolkiena, bo nie przepadam za takimi klimatami
Marqeza zaczęłam czytać, ale jakoś nie przypadł mi do gustu ;p może innym razem po niego sięgnę.

[Yennefer92]

Napisane przez pasikoniszka

Też odjęłam z tej listy Biblię, a także Tolkiena, bo nie przepadam za takimi klimatami
Marqeza zaczęłam czytać, ale jakoś nie przypadł mi do gustu ;p może innym razem po niego sięgnę.

Odjęłabym również Harrego Pottera, bo wszystkie części widziałam i mam tak, jak któraś niżej, że jak już wiem, co się stanie, to już bez sensu czytać książkę.

[Mijanou]

Napisane przez zimna woda

Rzygłabym tęczą, wybaczcie określenie, popłakałabym się ze szczęścia

Możesz przyjechać do mnie, ale jak mi zarzygasz książkową ścianę tęczą to sama posprzątasz! Mam całą ścianę w książkach, półki od sufitu do podłogi na całej długości ściany. I już na wcisk wsadzam nowe woluminy, bo uwielbiam włóczyć się po antykwariatach. Mam swój ukochany, ostatnio nabyłam dwa białe kruki: jedyne wydanie tłumaczenia "De Profundis" (listy Osara Wilde'a z więzienia, wyd. Ossolineum) i Jana Parandowskiego "Król życia" (o tymże pisarzu, Petroniuszu Londynu, Lordzie Paradoxie, Arbitrze Elegancji etc, etc).

[Yennefer92]

Napisane przez Mijanou

Możesz przyjechać do mnie, ale jak mi zarzygasz książkową ścianę tęczą to sama posprzątasz! Mam całą ścianę w książkach, półki od sufitu do podłogi na całej długości ściany. I już na wcisk wsadzam nowe woluminy, bo uwielbiam włóczyć się po antykwariatach. Mam swój ukochany, ostatnio nabyłam dwa białe kruki: jedyne wydanie tłumaczenia "De Profundis" (listy Osara Wilde'a z więzienia, wyd. Ossolineum) i Jana Parandowskiego "Król życia" (o tymże pisarzu, Petroniuszu Londynu, Lordzie Paradoxie, Arbitrze Elegancji etc, etc).

A jaką cześć z tego przeczytałaś, a nie tylko posiadasz ?

[Suivi]

Udało mi się w końcu zamówić w bibliotece "Ćwiartka raz" K. Korwin-Piotrowskiej Czatowałam na nią chyba miesiąc

[pannaatopowa]

Witojcie! Czytam od kiedy skończyłam 5 lat. Najpierw były placz i łzy jak ojciec kazał na głos czytać a słońce na zewnątrz. Książki "poczytaj mi mamo" czytałam sama. Po paru latach czytałam zawsze i wszędzie: w wannie, toalecie, przy stole, na przerwie, na zewnątrz... I tak dalej. kiedyś czytałam ksiązki o dzikim zachodzie i romanse nastolatkowe, trochę fantastyki (wiedźmin, achaja, ja inkwizytor, władcy pierścieni, harry potter).

Ostatnio trochę się zapuściłam w tym temacie po przeczytaniu serii naprawdę kiepskich książek: seria o Monku (kocham ten serial, ale autor cyklu książkowego nie zrozumiał postaci), Mistery Kinga (może nie zrozumiałam?), rozczarowanie nową częścią Wiedźmina. Gwoździem do trumny była seria Nesbo o Harrym Hole. Tak złych kryminałów dawno nie czytałam. Więc musiałam troszkę odsapnąc psychicznie. Teraz biorę się do czytania z powrotem

[bzimbziam]

Ja w 2014 przeczytałam całą serię H. Cobena o Myronie Uwielbiam Mam też dwie powieści tego autora "Bez pożegnania" i "Mistyfikacja"
Mistyfikacja to jedna z jego pierwszych książek i nie każdemu może się spodobać, dlatego sam autor na wstępie prosi o odłożenie tej książki, jeśli jest ona naszą pierwszą
W tym roku mam zamiar zabrać się za Nesbo i Slaughter.

[mc266]

Napisane przez pannaatopowa

Ostatnio trochę się zapuściłam w tym temacie po przeczytaniu serii naprawdę kiepskich książek: seria o Monku (kocham ten serial, ale autor cyklu książkowego nie zrozumiał postaci)

Czytałam parę książek o Monku. Mnie tam się podobały wiadomo, nic ambitnego. Książka z gatunku tych czytanych tylko dla relaksu. Ale ja tam lubię od czasu do czasu sięgnąć po coś takiego.

Napisane przez bzimbziam

Ja w 2014 przeczytałam całą serię H. Cobena o Myronie Uwielbiam Mam też dwie powieści tego autora "Bez pożegnania" i "Mistyfikacja"

Z książek Cobena mam w domu "Nie mów nikomu". Przypadła mi do gustu Ostatnio jak byłam w bibliotece wypożyczyłam "Niewinny". Zobaczymy czy też mi się spodoba.

[bandra]

Napisane przez mc266

Z książek Cobena mam w domu "Nie mów nikomu". Przypadła mi do gustu Ostatnio jak byłam w bibliotece wypożyczyłam "Niewinny". Zobaczymy czy też mi się spodoba.

Coben
Nie mów nikomu - pierwsza przeczytana przeze mnie książka Cobena - zakochałam się z miejsca w jego piórze
Uwielbiam! Teraz czytam Zachowaj spokój, też warto!

[Suivi]

Właśnie wróciłam z biblioteki i wzięłam:
"Ćwiartka raz" Korwin-Piotrowskiej
"Nasz mały PRL" Izabela Meyza i Witold Szabłowski (zaczęłam czytać)
"System Białoruś" Andrzej Poczbut

Jestem zadowolona

[ambaje]

Ja właśnie "Potop" bardzo lubię, poważnie, czytam go 2-3 razy w roku. Ogólnie całą Trylogię lubię, styl pisania Sienkiewicza przypadł mi do gustu, plastyczne słownictwo, mogę sobie wszystko wyobrażać
Chciałabym przeczytać coś Zafona, ale sama nie wiem, tak go strasznie wszyscy chwalą, a mi się wydaje, że jest przereklamowany. Za to wczoraj zaczęłam oglądać "Gwiezdny pył", bo w sumie całego filmu nie oglądałam, i przypomniało mi się, że książki tym bardziej nie czytałam

[LittleBittle]

Napisane przez ambaje

Chciałabym przeczytać coś Zafona, ale sama nie wiem, tak go strasznie wszyscy chwalą, a mi się wydaje, że jest przereklamowany. Za to wczoraj zaczęłam oglądać "Gwiezdny pył", bo w sumie całego filmu nie oglądałam, i przypomniało mi się, że książki tym bardziej nie czytałam

Ja Zafona czytałam jedynie "Marinę". Podobało mi się średnio, może przez to, że to książka skierowana dla młodzieży Ale mam zamiar przeczytać coś jeszcze.
O, "Gwiezdny pył" jest czarodziejski! Lubię ten film. Przypomniałaś mi, żeby dodać tę książkę do mojej czytelniczej listy

[20160901857]

Mam te Cobeny, o których piszecie, ale czytałam je tak dawno, ze juz nie pamietam o czym były ani czy mi sie podobały

Za to poluje na all na "Usta pełne kamieni" - zdobycie tej książki graniczy niemal z cudem, bo ambasada Korei Płn robi wszystko zeby jej nie rozpowszechniono, ale pojawiła sie na all i zamierzam ją wylicytować, choćbym miała dać z 80 zł (na razie jest za 40, dwa dni do kona aukcji)

Ja w ogole nie czytam ani Zafona ani Coelho. Za to z Kinga polecam "Lśnienie" i kontynuację, tzn "Doktor Sen"

[bzimbziam]

Jak komuś niestraszny thriller/kryminał z opisem zwłok to polecam serię czterech książek, którą napisał Simon Beckett.
"Chemia śmierci", " Zapisane w kościach", "Szepty zmarłych", "Wołanie grobu"